Przykry zapach z ust ;( Jak się go pozbyć?

[madziara89]

taa pozbyła, byłabym najszczęsliwszą osobą na świecie chyba... ja też sama czuję, uwierzcie mi przez 7 lat to każdy by był wyczulony na to, moja rodzinna powiedziała że nie wie czemu tak jest, i dała skierowanie do laryngologa bo myslała że może zalegac wydzielina w gardle i to może powodowac ale laryngolog nic nie stwierdził powiedziała że jestem "czysta" mówiłam o co chodziło ona powiedziała że jestem może troszke wyczulona na to bo ona jak ze mną rozmawia to nie czuje nic, jak już wcześńiej pisałam na forum, wcinałam tic-taki oczywiście więc może troszkę to zneutralizowało zapach...ale ja wiem że jest przykry naprawdę.. a ludzie może tego mi nie mówią bo nie chcą mnie urazić czy coś w tym stylu...
a tabletki ...hmm powiem tak w pierwszych dniach może i pomogły na jakiś tam czas (ok 30-40 min ale nawet nie wiem czy nie było nic czuć bo nie wiem jak jest u mnie nawet gdy oddech jest świerzy... za dawno to było...) a teraz gdy wezmę tabletkę (cynk) to ten zapach jest dziwny, i w ogóle to mi już nie dobrze od nich jest...

[Durex]

madziara, ty bedziesz sie dalej tak nad soba uzalac? Bylas chociaz zrobic wymaz z gardla do posiewu? Bo pitolisz o tym, ze laryngolog nic nie stwierdzil. jaja sobie robisz? co ci ma laryngolog na oko stwierdzic. Kompleksowe badania sie robi, a nie "na oko"... sorry, ale uzalasz sie nad soba, a nic konkretnego w tym kierunku nie robisz....

[madziara89]

laryngolog miał stwierdzic czy nie zalega mi w gardle wydzielina co powoduje przykry zapach, lekarz powiedział że nie. TERAZ JUZ JASNE??!!
pisałam o tym wcześniej, skoro nie czytasz od początku to sie nie udzielaj ok??...

[Durex]

Przestań już pisać banialuki, bo zachowujesz się jak mały dzieciak. Robi się kompleksowe badania, a nie tylko na oko, czy "zalega jakaś wydzielina w gardle" i na tym się poprzestaje. I już nie brnij, bo to się robi śmieszne, a sprawdzanie coś na oko i do tego jakąś wydzielinę zakrawa już na jakiś słaby żart.

[lojatos]

Witam!
Podobnie jak kilka osób mam spory problem z oddechem. Dentysta niestety nic nie stwierdził - choć mówiłem mu o krwawieniu dziąseł po umyciu zębów... cynki, pietruszki itd nic nie dają poza chwilowym zatuszowaniem sprawy.
Zauważyłem że po kuracji antybiotykiem (chyba duomox) problem zniknął na kilka dni/tygodni. Byłem naprawdę szczęśliwy przez ten okres czasu. Niestety problem powrócił.
Na moje to są bakterie dlatego z zainteresowaniem czytam o tej autoszczepionce. Na chwilę obecną wybieram się do laryngologa i gastrologa zrobić kompleksowe badania w nakreślonych przez Was kierunkach. Problem jest o tyle poważny że nieświeży oddech "złapała" również moja żona. Nie muszę mówić jak niekorzystnie wpływa to na nasze życie.
Mam nadzieję że wszyscy jakoś się z tym uporamy choć patrząc na podejście dentystów i innych lekarzy oni nie widzą tu problemu.
pozdrawiam

[madziara89]

życze powodzenia a do Ciebie durex to nie chce mi sie tu wykłócac z Tobą na forum bo to akurat nie jest miejsce do tego odpowiednie, są trochę ważniejsze sprawy, nie wiesz co robię w tym kierunku więc naprawdę się nie udzielaj, bo dokładnie nie pisze i dosłownie ile razy byłam kiedy ostatnio itp, i jeżeli masz zamiar skomentowac po raz kolejny mój wpis to w ogóle nie zaczynaj... śmieszne to jest. nie wiem co chcesz osiągnąc tym że mi tu piszesz że sie użalam nad sobą a nic nie robię... chcesz kogoś obrazić-zmień forum. pozdrawiam.

[ktosia1]

Wróciłam ponownie z tym problemem tego dziadostwa ciężko się pozbyć..

Jogurciki na dłuższą metę nie pomagają!!!!.
Co do dziąseł chyba sa wyleczone, choć jak spoglądam na nie to widze lekkie zaczerwienienie... Zapaszek hmmm na pewno nie jest już taki jak wcześniej Co do języka to ostatnio zauważyłam że po lampce wina lub piwie biały nalot na języku znika czyżby powtórka kuracji tyle że teraz alkoholowej:hah aha:(nie przepadam za alkoholem)
Byłam juz u lekarza rodzinnego i dał mi skierowanie do laryngologa, tyle że trzeba długo czekać.

Ja już nie wiem czy mam się z tego śmiać czy płakać


Ps. Jolatas życzę wytrwałości cierpliwości, bo na prawdę będzie ciężko wiem to po sobie.

[Kaylene]

Odnawiam wątek, bo mam ten sam problem, ja na szczęście pewien sposób na ten nieprzyjemny zapach znalazłam i chciałabym się nim podzielić. Zacznę od początku.
Ponad rok temu moja mama stwierdziła, że śmierdzi mi z buzi. Ja sama tego zapachu nie czuje! Nigdy nie poczułam. Podejrzewałyśmy od razu żołądek, ponieważ często mnie pobolewa itd. Więc od tamtego czasu biorę balsam szostakowskiego, teraz chyba ma nazwę Avilin. Łyka się mniej więcej pół małej łyżeczki rano na czczo i odczekuje co najmniej pół godziny zanim się coś zje. Pomaga, ale nie w 100% kiedy dłuższy czas nie jem zapach ponownie się pojawia. Generalnie kiedy teraz śmierdzi mi z buzi to bardzo mało, muszę praktycznie chuchnąć mojej mamie w twarz żeby poczuła a i wtedy mówi że minimalnie czuje. Ostatnio jest lepiej. I co jeszcze zauważyłam. Ten zapach pojawia mi się chyba na jesień, co jest dosyć dziwne. A i jak się pojawił to wtedy się odchudzałam trochę(chociaż w sumie nie wiem z czego, głupia byłam), dlatego podejrzewam że żoładek sobie trochę zniszczyłam i to dlatego.
Zastanawiam sie jednak czy to może jakaś bakteria w gardle rzeczywiście. Pójdę do lekarza żeby zrobić ten wymaz. Mama mi powiedziała, że kiedyś miałam gronkowca. Może go mam dalej i to dlatego.

[madziara89]

jeżeli chodzi o bakterie na języku jest taki płyn o nazwie MERIDOL bądz tabletki HALI-Z, mój dentysta uznał że przyczyną przykrego zapachu są bakterie na języku. Stosowałam ten płyn, troszkę ten zapach był słabszy nie powiem ale niestety nie został całkowicie zneutralizowany, natomiast ten nalot powoli się zmniejszał, teraz już go nie używam ale chyba znów zacznę bo znówt powrócił... Tabletek nie próbowałam bo wydaje mi sie działają na tej samej zasadzie co cynk do ssania. ale może ktoś jednak uzna że warto spróbować.. a Jeśli chodzi o ten wymaz to gdzie się go wykonuje tzn który specjalista się tego podejmuje, laryngolog?? aha i jak dostanie się skierowanie to czy mimo wszystko badanie jest płatne, z góry dziekuję.

[Kaylene]

Mam w domu pastę do zębów Meridol, na której pisze że zwalcza przyczyny przykrego zapachu z ust. Ostatnio jej używam czasami. A właśnie sobie przypomniałam, ze to nie wtedy sie odchudzałam gdy pojawił mi się ten zapach tylko rok wcześniej. A w tą zimę gdy się pojawił bolały mnie zatoki. Może coś z zatokami mam. Teraz też mnie pobolewają.
A co do wymazu nie mam pojęcia gdzie się go robi. Mam zamiar spytać się znajomej pielęgniarki. Dam znać jak będę coś wiedzieć.

[Durex]

Napisane przez madziara89

a Jeśli chodzi o ten wymaz to gdzie się go wykonuje tzn który specjalista się tego podejmuje, laryngolog?? aha i jak dostanie się skierowanie to czy mimo wszystko badanie jest płatne, z góry dziekuję.

Posiew z wymazu wykonuje się w każdym laboratorium. Jeśli chcesz mieć bezpłatnie wykonany, to musisz mieć zlecenie na posiew od laryngologa.
Na wizytę u laryngologa jest wymagane skierowanie od lekarza rodzinnego, do którego wpierw się udajesz.
Jeśli nie chcesz czekać [w kolejkach do rodzinnego i laryngologa] to możesz zlecić wykonanie posiewu odpłatnie, idąc bezpośrednio do laboratorium. Koszt to jakieś 20-30 zł.

Jak czytam o tych tabletkach, to nie wiem czy wy żartujecie czy tak na poważnie? I jak długo chcecie je brać? Do końca życia z powodu nieprzyjemnego zapachu z ust? Jakaś tragikomedia...

[madziara89]

dzieki.

[helsinka]

Cześć, napiszę Wam co mi pomogło w walce z nieświeżym oddechem

Nie byłam u żadnego lekarza, ani dentysty, tylko poszperałam trochę głębiej w internecie. Po pierwsze (jak już ktoś wcześniej wspominał) zielona herbata. Naprawdę pomaga Piję codziennie 2, czasem 3 szklanki. Bez słodzenia. Piję też zwykłą wodę niegazowaną. Uważajcie na smakowe (i inne napoje słodzone!), bo zawierają benzoesan sodu, który przyczynia się do powstawania przykrego zapachu. Najlepiej sprawdzajcie skład na etykietce. Dobrze też, żeby cukier był w jak najmniejszej ilości. Niestety, ale czekolada i słodycze też należy przynajmniej ograniczyć. Produkty mleczne tak samo, czytałam, że to ma związek z długim trawieniem. Dlatego przestałam jeść ser żółty. Kupuję za to więcej produktów pełnoziarnistych. No i jem świeże owoce i warzywa
O pietruszce też już była mowa i rzeczywiście czytałam, że jest naprawdę skuteczna, sama jednak jeszcze nie wypróbowałam, bo nie cierpię pietruszki! Biorę co najwyżej kilka listków do kanapek z np. pomidorem.

Mi to pomogło. Czasem nie wytrzymam i napiję się (w większej ilości) pepsi, to od razu nieświeży oddech wraca, ale wystarczy, że popiję zieloną Sagą
Spróbujcie, ja w ten sposób pozbyłam się problemu już po kilku dniach

[madziara89]

ja juz po raz kolejny poszłam po poradę do lekarza, stomatolog wykluczył u mnie jakie kolwiek nie prawidłowości z powodu uzębienia itp, ale dowiedziałam sie że przyczyna może być złe trawienie, mianowicie lekarz wytłumaczył mi to w sposób że gdy spozywamy posiłek który później przeciska się przez nasze jelita nie zostaje do końca strawiony i zalega miedzy jelitem a końcową fazą czyli odbytem. i to może powodowac ten stan. dostałam tabletki o nazwię debretin ( na receptę ok 17 zł ) i powiem że cos tam pomaga nie jest to oczywiście normalny zapach że nic nie czuc ale bez porównania z tym co było wczesniej. niestety dostałam tylko jedno opakowanie na próbę i już mi sie skończyło ale zapewne wybiorę sie po następne. oby pomogło. zaznacze jeszcze że byłam po gasrtoskopi w której wykryto dyspepsje czynnościową.

[justa_l]

hej ja mam troszke inny problem, nie wiem jak zasugerować bliskiej osobie, że ma właśnie problem z nieprzyjemnym oddechem, nie chce go urazić :/

[problem z dechem]

Powiem tyle, w 95 procentach z Was, przyczyna tej przykej dolegliwosci jest kandydoza.
A ten zapach z ust ma metaliczny posmak itd. w wyniku rozpadu grzyba powstaje
etanol.
Jesli macie organizm z przerosnietym grzybem wystarczy szybki samodzielny test.
Z rana, wystarczy plunac do szklanki wody i zostawic na jakies 15 min. jesli zaczna robic sie rozne spirale, a woda robi sie metna, to macie kandydoze.
Dla potwierdzenia mozna wykonc testy w laboratorium.

A teraz dwie wiadomosci:
jedna dobra, jedna zla
Dobra to, to ze wiecie co to jest, mnie to zajelo 7 lat zanim sie dowiedzialem.
Po drodze mnostwo, badan, brania niepotrzebnych lekow, wykryty refluks, ze niby z tym sie urodzilem, polipy, nie polipy, mycie po 15 razy zebow itd. siedem lat zycia .
Zla wiadomosc to, ze ciezko to dranstwo wykurzyc.
Okolo roku czasu diety niskoweglowodanowej itd. musicie na ten temat poczytac,
i jeszcze jedna taka drobna dobra widaomosc, nie trzeba czekac roku czasu na poprawe oddechu. U mnie po dwu miesiecznej kuracji wiedzialem, ze trafilem w dziesiatke. Oddech zmienil sie nie do poznania.
Poczulem swiezosc i nadal ja czuje.

Mam nadzieje, ze niektorym z Was pomoglem.

Pozdrawiam
Piotrek

[katastrof]

Piotrek czy możesz napisać coś więcej o tej kuracji którą stosowałeś, czy brałes jakieś leki?

[Angela95]

Hej mam podobny problem...
Mój nieświeży oddech pojawił się ok 6 miesięcy temu...
Moja mama powiedziała mi że wyczuwa z buzi nieprzyjemny zapach ;/ byłam u lekarza rodzinnego i niby nic nie wyczuł na migdałkach ani ni, powiedziała niby że może taki taki okres dojrzewanie ;/
Ostatni w lusterku patrzyłam, i w gardle zobaczyłam takie jakby nie wiem co to narośla i w środku tego taki białe coś , wziełam wykałaczek i zaczełam w tym dubać wyciągłam to i myślałam że zwymiotuje taki małe coś a taki okropny zapach!!! ;O Nie wiem co z tym robić, myślę zeby iść do laryngologa, ponieważ wydaje mi się że nieprzyjemny zapach wciąż jest ;/;/

[Austrajilka]

to co wyciagnelas z migdalkow to sa kamienie migdalkowe, smierdza przeokropnie. Sa 2 rozwiazania: przewlekle ropne zapalenie migdalkow lub "zwykle" resztki nablonka i pokarmow ktore zbieraja sie w migdalach i smierdza pod wplywem dzialania bakterii beztlenowych. Diagnoze musi ci postawic laryngolog, do ktorego trzeba skierowanie od lekarza rodzinnego. Niestety lekarze czesto ten problem bagatelizuja. Jesli masz ten problem, podobno powinno sie ograniczyc jak nie wykluczyc spozywanie produktow mlecznych i generalnie sluzotworczych, poniewaz powoduja namnazanie sie tych bakterii a one powoduja ten okropny zapach. Jesli zauwazasz u siebie zaleganie flegmy w gardle, to najprawdopodobniej to. Ale i tak wypada isc do lekarza

[Angela95]

Identyczne objawy, wydaje mi się że to te resztki pokarmów właśnie tam zalegają. Tylko że byłam kilka miesięcy temu u lekarza rodzinnego i "niby" nic nie stwierdził. Ale teraz jak pójdę do laryngologa, to bd miała wykonywany jakiś zabieg czy są na to jakieś lekarstwa?

[ewelcia89]

CYNK ORGANICZNY do ssania- to jest to! Usuwa przykry zapach z ust na kilka godzin, cena ok 20zł w aptece

[afrah]

eh... znam ten problem doskonale. mam wrzody na dwunastnicy co jest przyczyna wydzielania nieprzyjemnego zapachu z ust. niestety tabletki z cynkiem ani inne wynalazki mi nie pomagaja. problem jest duzy, czuje wielki dyskomfort w kontaktach z ludzmi

[andziau]

Napisane przez madziara89

ja byłam i u gastrologa i u laryngologa i nic mi nie znaleziono :/ widzę że jedyna nadzieja w tych tabletkach

ja bym się nie poddawała,chyba że ufacie lekarzom to gratuluję
trzeba chodzić do różnych laryngologów do skutku,ja miałam drugi raz robioną tomografie komputerowa i zobaczymy wczesniej byla zacieniona prawa zatoka ale niby to nie jest problem,z tym mozna zyc,raz uslyszalam ze jestem okazem zdrowia,trzeba szukac az w koncu trafi sie na dobrego specjaliste,ja ide teraz juz do chyba czwartego i w niej nadzieja choc tez mowi mi ze nic ode mnie nie czuje,a zaraz trze nos dlonia,wiem ze to jest ciezkie,ja bym wszystkich w autobusie najlepiej rozje...la te wszystkie gwiazdy wrr

[teona 123]

Witam !
Miałam ten problem odkąd pamiętam.Zęby oczywiście mam zdrowe.Nie pomagało:
częste mycie zębów, nitkowanie ,płukanie "LISTERINEM".
jedzenie natki pietruszki ,gryzienie ziarenek kawy, ssanie cynku i dziesiątki innych sposobów. Od niedawna zaczęłam stosować kurację ssania czy żucia oleju. Po tygodniu problem zniknął. Serdecznie polecam

[Angela95]

Na czym polega to "ssanie" oleju ??

[psychoPATKA_91]

Przede wszystkim, trzeba sobie sprawdzić, czy się ma wszystko ok z dziąsłami i zębami - to najczęstszy powód, dla którego mamy brzydki zapach z ust. Później są jeszcze kamienie migdałowe - śmierdzące grudki, które się nam chowają w kryptach migdałowych Więcej info na stronie internetowej : www.brzydkizapachzust.com.pl

[paulinia18]

radze przeczytać
http://www.ilekarze.pl/p/biale-kulki-na-migdalach/

ja mam coś takiego, jak otwieram buzie to nic nie widać ale czasami wypadnie mi z ust mala biała kuleczka i wtedy nie śmierdzi z ust, ale za jakiś czas znowu jest to samo.

[90agnieszka90]

Napisane przez paulinia18

radze przeczytać
http://www.ilekarze.pl/p/biale-kulki-na-migdalach/

ja mam coś takiego, jak otwieram buzie to nic nie widać ale czasami wypadnie mi z ust mala biała kuleczka i wtedy nie śmierdzi z ust, ale za jakiś czas znowu jest to samo.

Kiedyś też miałam problemy z takimi kulkami na migdałach i musiałam obejść 3 lekarzy by usłyszeć że to nic groźnego, ot zbierające się w migdałkach resztki jedzenia. Poprzedni dianozowali mi anginę ( przez 2 tyg brałam antybiotyk będąc zdrową...) i osłabienie odporności. Ale problem sam minął

[uchachana]

A może przyczyna była helikobakter pylori. Ja ją wykeczyłam i problem znikł Hura

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Sprawdź czy nie masz helikobakter pylori. Wyleczyłam bakterię i nie ma brzydkiego zapachu.