|
|
#61 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
Cytat:
![]() Ty nigdy nie sprzatalas kilka godzin w sobote a ja tak i z mojego otoczenia wiekszosc ludzi tak robi i narzeka na to. |
|
|
|
|
|
#62 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 590
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
Cytat:
*teraz sprzątam ja, bo siedzę w domu, kiedy pracuję sprząta ten kto zauważył bałagan lub go zrobił i tyle, żadnej filozofii Edytowane przez 201604190934 Czas edycji: 2015-05-16 o 20:29 |
|
|
|
|
|
#63 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
Pantofle to sa buty po domu a nie buty do garnituru. Takie sie pastuje.
Strasznie mnie bawia Wasze proby bycia dowcipnymi, szkoda ze wiekszosc nie czyta ze zrozumieniem i sili sie na slaby dowcip ![]() Ale coz, domena wizazu- jak nie rpbisz czegos tak jak my, to to jest zle, dziwne i nieakceptowalne. Kazdy robi jak uwaza, nam jest dobrze z listami i grafikami, Wam nie musi, bo to moj dom, a kazdy ma sobie u siebie tk jak chce. Wszak jeden lubi truskawki a inny jak mu nogi smierdza ![]() Totez ciesze sie, ze moglam byc powodem dowcipow niskiego lotu i poprawy Waszego humoru Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#64 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 662
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
Ja raz miałam takiego ☠☠☠☠☠☠☠ca że sprzątałam 2 tygodnie bez przerwy
. Zrobiłam chyba wszystko łącznie z czyszczeniem tapicerki, polerowaniem mebli i wyczyszczeniu zakamarków w mieszkaniu.
|
|
|
|
|
#65 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 400
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
Cytat:
bo ja po prostu piore
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
|
|
|
|
#66 |
|
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 785
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
|
|
|
|
|
#67 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
Ale jakie zarty, mnie serio to z glowy nie wychodzi, a ze siedze i odpoczywam...
![]() Dla mnie pantofle to eleganckie buty, ja jestem ze Slaska i buty po domu to dla mnie kapcie, laczki A pantofle to takie jak pokazalam na zdjeciu. No to jak myjesz laczki? Masz jakies z tworzywa? Bo trudno myc takie ![]() Bo ja nie myje co tydzien. I tak sie zastanawiam teraz, czy moze sa jakies wskazania higieniczne co do mycia.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
|
|
|
#68 | |
|
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 785
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#69 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 662
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
|
|
|
|
|
#70 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 590
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
u mnie pantofle to też takie wyjściowe, ale się nie czepiam bo:
pochodzę z pomorza-tam się mówi "na dwór" całą podstawówkę mi dzieci dokuczały(przeprowadziłąm się na śląsk), bo się mówi "na pole" |
|
|
|
|
#71 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 340
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
Dotka, sama się z tym grafikiem wystawiłaś na ostrzał. On brzmi lekko... absurdalnie.
Poza tym policzmy - 15 do 30 minut dziennie przez pięć dni czyli 1 godzina 15 minut do 2,5 godziny tygodniowo. No to ja preferuję jednak wstać w sobotę godzinę wcześniej, lub poświęcić jedno popołudnie w tygodniu, spiąć tyłek i odwalić to sprzątanie hurtem. Wyjdzie mi w najgorszym razie na to samo. W pozostałe dni robię coś gdy uważam to za stosowane, czyli jeśli jest nakruszone - odkurzę niezależnie czy jest poniedziałek, środa czy piątek. Pranie też zrobię w różne dni tygodnia, bo czyste rzeczy rzeczy kończą mi się niezależnie od grafiku - nie wspominając o tym, że gdybym spróbowała to uprać w jeden dzień, to nie wiem gdzie bym to rozwiesiła do suszenia. Ludzie, którzy sprzątają w sobotę kilka godzin, albo mają bardzo duże mieszkania/domy do ogarnięcia, albo problem ze spięciem się w sobie. Inna rzecz, że niektóre rzeczy w Twoim grafiku mogą przyprawić o zawrót głowy, bo ludzie zazwyczaj robią je machinalnie i częściej niż raz w tygodniu. |
|
|
|
|
#72 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 320
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
jak się myje pantofle? bo wg mnie to się je po prostu pierze, ale na pewno nie co tydzień
__________________
sun goes down |
|
|
|
|
#73 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 487
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
|
|
|
|
|
#74 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 712
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
Ja wycieram spody papci (bo pantofle to dla mnie przestarzała nazwa czółenek) po prostu w mopa po skończeniu mycia podłóg, a laptopa podczas wycierania kurzy (a telefon... No dobra, przyznam się, telefonu nie wycieram
), w życiu nie przyszłoby mi do głowy, żeby dla tych czynności tworzyć osobne punkty. W ogóle dużo rzeczy sprzątam po prostu mimochodem, nieświadomie stosując zasadę "nie ma pustych kursów". O ile prościej jest nie zawracać sobie głowy grafikiem przy podobnych efektach ![]() ---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ---------- To jest bardzo dobre pytanie, też jestem ciekawa |
|
|
|
|
#75 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 317
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
Mnie też rozwalił grafik Dotki
Sprzątam jak jest brudno, mam jakiś tam harmonogram w głowie (np. łazienkę lubię sprzątać w piątki), kurze wyciera się często bo widać na ciemnych meblach, piorę jak się uzbiera przynajmniej pół pralki (chyba, że czegoś potrzebuję na już) i na pewno nie wszystko raz w tygodniu (gdzie by to suszyć wszystko ), odkurzam/zamiatam w miarę potrzeb, kuchnia wiadomo- na bieżąco (tzn. blaty, zmywanie, kuchenka, przegląd lodówki, śmieci itp.). Też nie sprzątam wszystkiego na raz bo szybko tracę zapał (najczęsciej w połowie roboty, gdy wszystko stoi rozgrzebane ), więc jak zbliża się pora większych porządków to dziele sobie, np. dzisiaj sprzątam w kuchni to i to, a jutro czy pojutrze coś innego. Grafików nigdy nie robiłam, jakoś radzimy sobie z tż od kilku lat Ogólnie nie znam nikogo kto robi taki szczegółowy grafik sprzątania, chyba że ma dzieci i one też mają tam jakieś swoje obowiązki
__________________
|
|
|
|
|
#76 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 712
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
Grafiki kojarzą mi się z mieszkaniami studenckimi, gdzie każdy ma swoją działkę do posprzątania
|
|
|
|
|
#77 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 320
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;51430089]Ja wycieram spody papci (bo pantofle to dla mnie przestarzała nazwa czółenek) po prostu w mopa po skończeniu mycia podłóg, a laptopa podczas wycierania kurzy (a telefon... No dobra, przyznam się, telefonu nie wycieram
), w życiu nie przyszłoby mi do głowy, żeby dla tych czynności tworzyć osobne punkty. W ogóle dużo rzeczy sprzątam po prostu mimochodem, nieświadomie stosując zasadę "nie ma pustych kursów". O ile prościej jest nie zawracać sobie głowy grafikiem przy podobnych efektach ![]() ---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ---------- To jest bardzo dobre pytanie, też jestem ciekawa[/QUOTE] no dla mnie to jest bezsensu, bo jeśli ścieram kurze, to przy okazji przecieram też sprzęty (telewizor, laptopy), serio trzeba do tego osobny punkt? ![]() albo przegląd lodówki czy przeterminowanych rzeczy, nigdy nie myslałam, że trzeba sobie to zaplanować jako czynność na dany dzień jeśli otwieram lodówkę i mam ochotę na dżem, otwieram a tu pleśń to go po prostu wyrzucam i tyle.
__________________
sun goes down |
|
|
|
|
#78 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Münster
Wiadomości: 151
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
|
|
|
|
|
#79 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 660
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
Ale się przyczepiłyście do głupiej kartki na lodówce, masakra.
Co prawda kapci ani telefonu nie przecieram ale mnie sie podoba grafik, planuję zrobić jak się wyprowadzę. Przecież to jest tylko taka przypominajka a nie że koniecznie trzeba robić wszystko jak jest napisane... Nie wiem czy jestem syfiarą czy mogę zrzucić to na słaby wzrok ale zanim zauważę brud np na drzwiach, wannie czy lampie to są już naprawdę nieciekawe a jakoś dopóki mi sie to nie rzuci w oczy to nie pamiętam żeby umyć, grafik rozwiązałby problem nie widzę w tym nic dziwnego, naprawdę.
__________________
![]() Ćwiczę! |
|
|
|
|
#80 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 662
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
Ja tam nie mam nic przeciwko temu, że ktoś ma grafik i sobie wypisuje bardzo szczegółowo co ma być zrobione. Może bez tego nie mogą się dogadać w sprzątaniu, albo mają zgrzyty.
Wg mnie np posprzatac kuchnie tzn umyć blaty, kuchenkę, szafki, podłogę, płytki, zmyć naczynie, poodkładać wszystko na miejsca. podczas gdy mój mąż by się ograniczył pewnie do umycia naczyń, podłogi i może kuchenki. Z łazienką podobnie. Ze wszystkim podobnie. Natomiast on się wkurza że odkurzam pod łóżkiem powiedzmy raz na 2 tygodnie a nie za każdym razem. A jak jest rozpisane szczegółowo w grafiku ustalonym przez oboje to przynajmniej oboje wiedzą co trzeba zrobić i jakiego standardu oczekuje ta druga osoba. Z doświadczenia wiem że wiele kłótni i nieporozumień wynika z tego że jedna strona uważa że druga strona nie sprząta wystarczająco dokładnie. |
|
|
|
|
#81 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 28 816
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
Ok rozumiem ze ktos raz na kilka miesiecy moze o czyms zapomniec w lodowce, ale zeby az co tydzien sie cos przeterminowalo?
|
|
|
|
|
#82 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#83 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
Cytat:
![]() U nas po prostu robil ten, kto mial czas, widzial, ze jest cos do zrobienia. Jakos nigdy te tematy nie byly punktem zapalnym.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2015-05-17 o 20:16 |
|
|
|
|
|
#84 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 662
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
Cytat:
Poza tym jeśli ktos ma taka metodę i to działa, oboje się zgadzają to niech tego nie zmienia .
|
|
|
|
|
|
#85 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 013
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
Cytat:
![]() Oczywiście trochę przesadzam, ale z drugiej strony... serio, jeśli nie robi się czegoś przez 20 lat, to nie dziwota, że się wprawę traci właśnie dlatego uważam, że podział obowiązków z zamianą ról jest dobry - nawet jeśli jeden z partnerów gotuje sporo słabiej niż drugie, niech raz na jakiś czas coś przyrządzi, chociażby po to, aby wiedzieć, co gdzie w kuchni stoi
|
|
|
|
|
|
#86 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
Cytat:
on czasami coś ugotuje ale ja nigdy nie sprzątam - jak to Luba ładnie określiła "dostaję duszności" na widok odkurzacza. Oczywiście gdybym ja sprzątała robiłabym to częściej, dokładniej, lepiej niż partner. Ale co z tego? Ubiorę słabsze okulary i nie widzę że cos gdzieś jest niedosprzatane. Edytowane przez 201607040940 Czas edycji: 2015-05-18 o 10:32 |
|
|
|
|
|
#87 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 28 816
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
W parowkach jest 30% miesa i 70% niewiadomo_czego. A co do wody to XXI wieku w kraju, gdzie pierwszy z brzegu student jest w stanie kupic za kieszonkowe od rodzicow w biedronce miedzy akademikami taki hit techniki jak czajnik z automatycznym wylacznikiem, tego typu post pracujacej zony o pracujacym mezu wzbudza glownie usmiech na twarzy. Takze traktuje lekture czysto rozrywkowo.
|
|
|
|
|
#88 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
Pentagram tak żartobliwie skomentowała mój post o podziale obowiązków w domu, że tylko ja gotuje. Prawda jest taka że mój TŻ czasami cos ugotuje czy odgrzeje, nie boi się kuchni. Ale tak sobie podzieliliśmy domowe prace i jesteśmy zadowoleni.
|
|
|
|
|
#89 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#90 | |
|
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 785
|
Dot.: Dzielenie obowiązków i początki mieszkania
Cytat:
![]() Mój chłop kiedyś stwierdził, ze nie warto myć kuchenki po każdym gotowaniu. |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:19.







. Zrobiłam chyba wszystko łącznie z czyszczeniem tapicerki, polerowaniem mebli i wyczyszczeniu zakamarków w mieszkaniu.
bo ja po prostu piore








), w życiu nie przyszłoby mi do głowy, żeby dla tych czynności tworzyć osobne punkty. W ogóle dużo rzeczy sprzątam po prostu mimochodem, nieświadomie stosując zasadę "nie ma pustych kursów". O ile prościej jest nie zawracać sobie głowy grafikiem przy podobnych efektach 



