Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016

[asiula1306]

U mnie pani manager określiła menu jako staropolskie z nuta nowoczesności czyli wszystkie dania są polskie i tradycyjne ale przyrządzone w trochę bardziej nowoczesny sposób. Wiec tak totalnie tradycyjnie tez nie będzie. Myślę że zarówno osoby starsze, jak np mój dziadek, który jest tradycjonalista, jak i osoby młodsze które lubią nowe smaki, znajdą coś dla siebie. Najważniejsze by było smaczne, świeże i wystarczyło dla wszystkich. O ile wybiorę ta sale

[visionAM]

Napisane przez asiula1306

U mnie pani manager określiła menu jako staropolskie z nuta nowoczesności czyli wszystkie dania są polskie i tradycyjne ale przyrządzone w trochę bardziej nowoczesny sposób. Wiec tak totalnie tradycyjnie tez nie będzie. Myślę że zarówno osoby starsze, jak np mój dziadek, który jest tradycjonalista, jak i osoby młodsze które lubią nowe smaki, znajdą coś dla siebie. Najważniejsze by było smaczne, świeże i wystarczyło dla wszystkich. O ile wybiorę ta sale

Aaa no to brzmi fajnie

Mi się "przejadly" wesela, gdzie są tylko schabowe, ryba po grecku, sałatki z majonezem, jajka, śledzie, pieczone udka itp. Część tych rzeczy można podać, bo większość ludzi lubi i zje, ale fajnie właśnie czymś innym przełamać takie "tradycyjne" dania.

A wy kiedy zamierzacie podjąć decyzję co do sali? Bez problemu będą terminy na wrzesień?

[asiula1306]

Póki co mamy tą jedną sale zarezerwowaną na wrzesień, ona jest do potwierdzenia do konca pazdziernika albo dopoki bedziemy potrzebowali. W tym tygodniu chcemy załatwić pozostałe sale i myślę że w pierwszym tygodniu listopada juz podejmiemy ostateczna decyzję. Jestem szczerze mówiąc zdziwiona ze są terminy na wrzesień, wydawało mi się ze będzie z tym duży problem a gdzie nie zapytam to wszędzie mają jakąś sobotę wolna w pierwszej połowie września (bo bierzemy pod uwagę pierwsze trzy weekendy).

[Stokrotek90]

Tak to jest, że faktyczna wizja lokalna (i planowany budżet) ostatecznie weryfikuje plany. My - jeśli chodzi o salę - postawiliśmy na czyste, jasne, klasyczne wnętrze i piękne otoczenie sali. Nazwa sali nie jest zachęcająca (całego obiektu), szczerze to przed szukaniem nawet nie wiedziałam o jej istnieniu. Na rzecz tego, że w związku z wynajmem tej sali, mamy 50-60 noclegów z głowy, to musieliśmy zrezygnować z okrągłych stołów, które na początku były w planach jako priorytet. Dobrze, że mamy wolną rękę jeśli chodzi o dekoracje sali, acz z drugiej strony fajnie byłoby mieć to z głowy.

Co do menu - stawiamy na tradycję, acz mam nadzieję, że menu proponowane przez salę będzie się dało jeszcze ostatecznie negocjować. Rosół - tak, schabowy (lub inne mięso tradycyjne) + opcja wege - jak najbardziej na tak, śledzie na stole, sałatki z majonezem i ryba po grecku - niekoniecznie

A wy, same stroicie stoły/salę, czy macie dekoratorkę lub sala sama proponuje aranżację?

[morsmordre]

Napisane przez visionAM

Nie wierzę, że ktoś zna wszystkich swoich gości na tyle żeby wiedzieć kto co lubi jeść Moim zdaniem nie ma się co obawiać nowych rzeczy o dziwnych nazwach, warto próbować. Dla mnie bardzo tradycyjne menu na weselach jest fatalnym rozwiązaniem.

Ja mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że poza osobami towarzyszącymi dwóch kuzynów znam swoich gości na tyle, że wiem co każdy lubi jeść Zapraszamy najbliższą rodzinę i znajomych, ze wszystkimi już mieliśmy okazję być na imprezach i widzę po co chętnie sięgają, a co im nie odpowiada Moim zdaniem wesele z samymi eksperymentalnymi daniami to strzał w kolano. Opcja klasyka + przełamanie czymś nowym jak najbardziej mi pasuje i my właśnie tak mamy Ale i rosół i schabowy będą, bo nasi goście lubią.

[visionAM]

Rosol i schabowy też lubię
U nas będzie tak jak wyżej pisałam - i tradycyjnie i trochę inaczej niż na większości wesel. Myślę, że każdy coś smacznego dla siebie znajdzie

Co do dekoracji - u nas sala zapewnia białe róże w wazonach, a ja myślałam o czymś takim jak w załączniku (zdjęcie z mojej sali). Ale jeszcze nie wiem co zrobimy

[Stokrotek90]

visionAM - fajne miejsce, klimatyczne Dla mnie trochę za dużo kwiatów - gdzie miejsce na jedzenie? I może za Państwem Młodym coś większego? Jakoś ten proporczyk ginie na ścianie. Goście siedzą tylko z jednej strony stołu? Widzę tę salę także ze słonecznikami

Co do gości - ja część znam, część średnio, raczej nie aż tak, żeby znać upodobania kulinarne wszystkich z osobna, dlatego też postawimy na klasyczne dania z dużą przewagą mięsa (pod wódkę), ale też oczywiście opcje wegetariańskie (mamy co najmniej cztery osoby niejedzące mięsa).

[visionAM]

Napisane przez Stokrotek90

visionAM - fajne miejsce, klimatyczne Dla mnie trochę za dużo kwiatów - gdzie miejsce na jedzenie? I może za Państwem Młodym coś większego? Jakoś ten proporczyk ginie na ścianie. Goście siedzą tylko z jednej strony stołu? Widzę tę salę także ze słonecznikami

Co do gości - ja część znam, część średnio, raczej nie aż tak, żeby znać upodobania kulinarne wszystkich z osobna, dlatego też postawimy na klasyczne dania z dużą przewagą mięsa (pod wódkę), ale też oczywiście opcje wegetariańskie (mamy co najmniej cztery osoby niejedzące mięsa).

Można zmniejszyć liczbę tych wazoników To jest akurat stół młodych i goście siedzą z jednej strony. Za młodymi właśnie sama nie wiem co zrobić A co do słoneczników to nie będą pasować, bo sala jest w kolorach beżowo-biało-czerwonych i mi tam słoneczniki jakoś się nie widzą Ogólnie wg mnie tam ciężko zrobić cokolwiek fajnego, dla porównania poniżej zdjęcia z dekoracji też z tej sali - wg mnie fatalne:

https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net...7a&oe=568E4107

https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net...50211465_o.jpg

[morsmordre]

Ja wczoraj dopracowałam swoją wizję dekoracji, pozostaje mi tylko znaleźć odpowiednią florystkę Nasza sala niestety zapewnia tylko sztuczne kwiaty

Mnie się podoba, vision, uwielbiam kiedy kwiatów jest dużo Słoneczników też tam zupełnie nie widzę

[asiula1306]

Ja wizję dekoracji to miałam na bogato przede wszystkim w Kościele ale mama sprowadziła mnie na ziemię tłumacząc ze moja wizja jest owszem piękna ale kompletnie niepraktyczna. A na sali chce mieć klasycznie kremowo białe kwiaty i bez większych kombinacji. Mam to szczęście ze syn mojego chrzestnego zajmuje się handlem kwiatami wiec załatwimy wszystko na giełdzie kwiatowej a znajoma mojej mamy zrobi nam wszystkie bukiety, mój bukiecik, przystroi kościół i to juz będę mieć z głowy i tez nie będę musiała latać na salę czy do kościoła i robić tego sama

Vision sala bardzo ładna, sama mogłabym taką mieć Dekoracje przepiękne, strasznie klimatyczne te wazoniki, malutkie bukieciki ale też wydaje mi się że za dużo, będzie problem z postawieniem półmisków. Ale same kwiaty mi się podobają i chyba trochę zaczerpnę inspiracji, z tym że u mnie nie będzie różowego

Pytanie do tych które mają okrągłe stoły: robicie dla siebie i świadków osobny stół czy też siedzicie z innymi przy okrągłym? Ja chciałabym mieć jeden duży prostokątny stół bo chyba ułatwia integrację wśród gości ale okrągłe wyglądają tak pięknie byłam w zeszłym roku świadkową na weselu gdzie były okrągłe stoły i jeden prostokątny dla nas i to był niewypał. Wystarczyło że ja z Panną Młodą poszłam do toalety, Świadek po wódkę i przy stole zostawały jedna lub dwie osoby i było pusto i smutno. A nie było jak dosiąść się do stołów okrągłych i chociażby z kimś pogadać. Zwróćcie na to uwagę żeby osoby towarzyszące waszych świadków czuły się komfortowo w takiej sytuacji

[Stokrotek90]

visionAM - fakt, szerszy kadr rzeczywiście więcej pokazuje i skreśla słoneczniki. Pierwsza aranżacja - okropna, druga uszłaby, gdyby zdemontować te straszne wazony. Masz salę w ciepłych barwach - planujesz jakiś kolor przewodni? Czy kolor sali zdominuje kolorystykę przyjęcia? Jest przytulnie, ale obawiałabym się, że sala sama w sobie ma już wiele wzorów (np. zasłony, dywany (?), draperie - aż jestem ciekawa jaki macie plan

morsmorde - nasza sala z dekoracji zapewnia... hm... obrusy :P Ale sztuczne kwiaty - serio ktoś się na to decyduje?

asiula1306 - co prawda nie będę mieć okrągłych stołów, ale długo takie planowałam. Macie stoły na 8, 10 czy 12 osób? Ja pewnie usiadłabym standardowo jak wszyscy - przy okrągłym stole, ich świadkami, os. tow. i ewentualnie z innymi super bliskimi przyjaciółmi Nie ograniczałabym się do 4 osób.
Co do świadków - jedyny dyskomfort to transport z i do kościoła, bo świadkowie jadą z nami, a ich osoby towarzyszące nie, ale znam os. towarzyszące bardzo dobrze, więc będą zaangażowane w przygotowania i nawet w kościele chciałabym dostawić krzesła dla os. towarzyszących obok świadków.

[visionAM]

Tak jak napisałam wcześniej, planu nie mamy właśnie ze względu na to, że sala jest już "określona". Póki co najbardziej podoba mi się opcja z białymi małymi doniczkami na kwiaty, czyli to co wyżej wrzucalam. Ewentualnie na sali dobrze wyglądają właśnie bukiety z białymi różami, czyli to co mamy w cenie. Wtedy wystarczy tylko zorganizować coś specjalnego na swoim stole i gotowe. Nie wiem co ostatecznie zrobimy, bo wesele jest robione po kosztach i nie przewiduję dekoratorki :/

[Dorotti666]

Zapomniałam o tym wątku

My mamy już zaklepane: salę + noclegi, dj'a, fotografa, datę w Kościele i auto do ślubu.
Przed świętami planujemy kupic wódkę.
Tak was czytam i również zaczęłam zastanawiać się nad dekoracją sali, bo ona z kolei oferuje jedynie herbaciane róże.
I nie wiem czy nie zrobić czegoś w stylu bukietu ślubnego , bo ten chcę z goździków.

[asiula1306]

Napisane przez Stokrotek90

visionAM - fakt, szerszy kadr rzeczywiście więcej pokazuje i skreśla słoneczniki. Pierwsza aranżacja - okropna, druga uszłaby, gdyby zdemontować te straszne wazony. Masz salę w ciepłych barwach - planujesz jakiś kolor przewodni? Czy kolor sali zdominuje kolorystykę przyjęcia? Jest przytulnie, ale obawiałabym się, że sala sama w sobie ma już wiele wzorów (np. zasłony, dywany (?), draperie - aż jestem ciekawa jaki macie plan

morsmorde - nasza sala z dekoracji zapewnia... hm... obrusy :P Ale sztuczne kwiaty - serio ktoś się na to decyduje?

asiula1306 - co prawda nie będę mieć okrągłych stołów, ale długo takie planowałam. Macie stoły na 8, 10 czy 12 osób? Ja pewnie usiadłabym standardowo jak wszyscy - przy okrągłym stole, ich świadkami, os. tow. i ewentualnie z innymi super bliskimi przyjaciółmi Nie ograniczałabym się do 4 osób.
Co do świadków - jedyny dyskomfort to transport z i do kościoła, bo świadkowie jadą z nami, a ich osoby towarzyszące nie, ale znam os. towarzyszące bardzo dobrze, więc będą zaangażowane w przygotowania i nawet w kościele chciałabym dostawić krzesła dla os. towarzyszących obok świadków.

8 stołów po 10 osób, max 11. Ale jest opcja ustawienia stołów prostokątnych wtedy wchodzi więcej osób.

Teraz jestem jeszcze na etapie poszukiwania śpiewaczki do Koscioła i zastanawiam się nad organistą

[Stokrotek90]

Napisane przez asiula1306

8 stołów po 10 osób, max 11. Ale jest opcja ustawienia stołów prostokątnych wtedy wchodzi więcej osób.

Teraz jestem jeszcze na etapie poszukiwania śpiewaczki do Koscioła i zastanawiam się nad organistą

10 osób na każdy stół chyba najłatwiej usadzić Jakbym miała opcję okrągłych stołów nawet bym się nie zastanawiała Chyba, że sala byłaby wtedy za ciasna. To też zależy od stylu jaki chcecie przyjąć.

O - śpiewaczkę już też mamy, w pakiecie z osobą grającą na organach. Nie zniosłabym głosu naszego parafialnego organisty :P

Dorotti66 - a jaka data?

[visionAM]

My także mamy możliwość zorganizowania okrągłych stołów na 10 osób, ale chyba zostaniemy przy klasycznych podłużnych

U mnie w kościele organista na szczęście śpiewa super, chociaż nie powiem żebym nie oglądała jakiś zespołów śpiewających na mszach znalazłam jeden fajny duet, ale znowu kasa myślę jeszcze o skrzypaczce

[asiula1306]

Ja juz sto lat temu wymarzylam sobie Ave Maria na ślubie (wiem, oklepane ) i chcę sopranistke ale nie wiem czy one "wyspiewaja" całą mszę czy tylko na wejście albo wyjście. Chodzi mi o to by śpiewaczka tez śpiewała pieśni kościelne

[visionAM]

Dla mnie osobiście ta pieśń brzmi pogrzebowo i kojarzy mi się z czymś smutnym

[asiula1306]

Mi się bardzo podoba, tylko jeden problem podstawowy jest taki ze rycze za każdym razem gdy ja słyszę. A swoją drogą to mam wrażenie ze większość pieśni spiewanych w Kościele brzmi pogrzebowo. Nawet jak przesluchiwalam jakieś demo ze ślubów to polskie pieśni tez jakieś takie.... smutno brzmiące są.

[visionAM]

Napisane przez asiula1306

Mi się bardzo podoba, tylko jeden problem podstawowy jest taki ze rycze za każdym razem gdy ja słyszę. A swoją drogą to mam wrażenie ze większość pieśni spiewanych w Kościele brzmi pogrzebowo. Nawet jak przesluchiwalam jakieś demo ze ślubów to polskie pieśni tez jakieś takie.... smutno brzmiące są.

To prawda, dużo jest takich pieśni. Dlatego mi się podoba np.Hallelujah po polsku, jakoś tak ma weselszy wydźwięk moim zdaniem. Ale tez dużo ludzi nie lubi tej piosenki

[asiula1306]

Och ja lubię i tez zastanawiam się czy nie chciałabym tego na ślubie ale tak jak mowisz- w wersji polskiej

[morsmordre]

Napisane przez Stokrotek90

morsmorde - nasza sala z dekoracji zapewnia... hm... obrusy :P Ale sztuczne kwiaty - serio ktoś się na to decyduje?

Większość osób robiących tam wesele je bierze Są w miarę ładne, o ile w ogóle sztuczne kwiaty mogą być ładne, ale ja wolałabym gołe stoły niż sztuczne wiechcie

[Karolllka7]

Mogę się dołączyć? Co prawda nie łapię się na wrzesień, gdyż ślub mam 1.10.2016, ale to tylko dlatego nie łapię się na wrzesień, że na mojej wymarzonej sali cały wrzesień był zajęty

Mamy: kamerzystę, salę, datę i godzinę w kościele, samochód (pożyczamy z rodziny) i ja mam makijażystkę.
Moja sala także ma w ofercie dekoracyjnej tylko sztuczne kwiaty :/

[Stokrotek90]

Napisane przez Karolllka7

Mogę się dołączyć? Co prawda nie łapię się na wrzesień, gdyż ślub mam 1.10.2016, ale to tylko dlatego nie łapię się na wrzesień, że na mojej wymarzonej sali cały wrzesień był zajęty

Mamy: kamerzystę, salę, datę i godzinę w kościele, samochód (pożyczamy z rodziny) i ja mam makijażystkę.
Moja sala także ma w ofercie dekoracyjnej tylko sztuczne kwiaty :/

Jedna październikówka i nikt nie odpisuje - wszystkie wrześniówki wywiało (żart) - z ciekawości - kiedy zamawialiście salę? Ogólnie wydawało mi się, że wrześniowe terminy nie znikają aż tak szybko (priorytetowe są czerwiec, lipiec, sierpień, nie?)

Ave Maria i u mnie będzie - może i oklepane, może i każdy (prawie) ma, może i smutne - po prostu chcemy jasno oddzielić sacrum od weselnego profanum i akurat w tym aspekcie zadowolić moją mamę

[visionAM]

Stokrotek, też tak myślałam, a jak w czerwcu szukaliśmy sali to wrzesień w wielu miejscach był zajęty. Więc nie wiem od czego to zależy

[Karolllka7]

Napisane przez Stokrotek90

Jedna październikówka i nikt nie odpisuje - wszystkie wrześniówki wywiało (żart) - z ciekawości - kiedy zamawialiście salę? Ogólnie wydawało mi się, że wrześniowe terminy nie znikają aż tak szybko (priorytetowe są czerwiec, lipiec, sierpień, nie?)

Przepraszam, że wszystkich wystraszyłam Salę zamawialiśmy w połowie lipca. Wszystkie terminy wtedy były zajęte oprócz 9 lipca (ktoś się rozmyślił), 8.10 i 15.10. 1.10 też był zarezerwowany, ale bez wpłaconej zaliczki. Umówiliśmy się na telefon, że jeśli tamta para nie wpłaci zaliczki to my bierzemy 1.10 i... udało się!

[asiula1306]

Ja widziałam ze ktoś tu napisał ale jakoś nie napisałam :P wczoraj oglądaliśmy druga salę i mam dylemat. Ta pierwsza bardziej mi się podoba i ma lepszą ofertę ale w tej drugiej mamagerka jest tak doświadczona ze mam pewność że wszystko będzie dopięte na ostatni guzik.

[morsmordre]

Witam koleżankę październikową

My sale zaklepywaliśmy we wrześniu 2014 i czerwiec był już wtedy cały zarezerwowany

Ave Maria u nas też będzie, moja koleżanka zagra nam na flecie W ogóle oprawę muzyczną mszy mam już przemyślaną i mamy zamówioną kapelę + tę koleżankę z fletem

[Karolllka7]

Ja nie mam zespołu. Ci, którzy nam się podobają przekraczają nasz budżet, a Ci którzy mieszczą się w budżecie są po prostu słabi.... I co tu zrobić? Ile Wy płacicie za zespół i ile osób macie w zespole?

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Napisane przez morsmordre

Witam koleżankę październikową

[morsmordre]

My mamy DJ za 1700