Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rodzić :)

[Aninis]

Napisane przez butterfly20

ejjj nooo chciałam być 13sta na liście rozpakowanych, a tutaj albo Paula będzie albo jeszcze ktoś inny się wciśnie. W takim razie chcę być 17sta, więc jeszcze 3 dziewczyny na ochotnika muszą się rozpakować do czwartku!

nooo to która na ochotnika ?

[marciar7]

Sasiadka chyba wystraszyla sie opowiadan kolezanki i po kazdym.badaniu tetna lazi na schody :-D

[esor]

Witam się w nowym wątku Ale super nazwę Agata wymyśliłas

[agaczilla21]

Napisane przez marciar7

Sasiadka chyba wystraszyla sie opowiadan kolezanki i po kazdym.badaniu tetna lazi na schody :-D

niech chodzi może co wychodzi

[Aninis]

Napisane przez marciar7

Sasiadka chyba wystraszyla sie opowiadan kolezanki i po kazdym.badaniu tetna lazi na schody :-D

ooo czyli jest postęp

Marcia przykre jest to, że jeszcze się przez tż musisz denerwować. Też bym się wkurzyła na Twoim miejscu i strzeliłabym zapewne focha

[marciar7]

Napisane przez Aninis

ooo czyli jest postęp

Marcia przykre jest to, że jeszcze się przez tż musisz denerwować. Też bym się wkurzyła na Twoim miejscu i strzeliłabym zapewne focha

Strzelilam ale on chyba tez i tak sobie sie nie odzywamy haha cieakwe czy jego obraza pozwoli mu mnie dzis odwiedzic haha

[Elena_22]

Napisane przez marciar7

No przykro mi sie zrobilo wnerwilam sie i łezka sie zakrecila ale zacisnelam zeby i mu pojechalam.. Wd.upie to mam

Marcia dlatego napisałam, ze korona z głowy by mu nie spadła, ale co ja mogę mówić o kimś- ludzie są różni i każdemu dobrze dawać mądre rady.
Ja mam to szczęście, że gdyby nie córka, to mąż siedziałby ze mną non- stop i to z własnej woli i chęci, a tak powiedziałam, że wystarczy mi, ze bedzie przy porodzie i potem najwyżej będzie przyjeżdżał, bo chcę, żeby córką się zajał- dla niej też nie będzie łatwo, wszystko się zmieni.

[marciar7]

Napisane przez Elena_22

Marcia dlatego napisałam, ze korona z głowy by mu nie spadła, ale co ja mogę mówić o kimś- ludzie są różni i każdemu dobrze dawać mądre rady.
Ja mam to szczęście, że gdyby nie córka, to mąż siedziałby ze mną non- stop i to z własnej woli i chęci, a tak powiedziałam, że wystarczy mi, ze bedzie przy porodzie i potem najwyżej będzie przyjeżdżał, bo chcę, żeby córką się zajał- dla niej też nie będzie łatwo, wszystko się zmieni.

Wiadomo! Ona tez musi czuc opiekę

[ja :)]

Hejo w nowym wątku pare godzin offline i 200 prostow do nadrobienia ju ar crejzi


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Aninis]

Napisane przez Elena_22

Marcia dlatego napisałam, ze korona z głowy by mu nie spadła, ale co ja mogę mówić o kimś- ludzie są różni i każdemu dobrze dawać mądre rady.
Ja mam to szczęście, że gdyby nie córka, to mąż siedziałby ze mną non- stop i to z własnej woli i chęci, a tak powiedziałam, że wystarczy mi, ze bedzie przy porodzie i potem najwyżej będzie przyjeżdżał, bo chcę, żeby córką się zajał- dla niej też nie będzie łatwo, wszystko się zmieni.

Mój też już przeżywa, że będzie mnie musiał zostawić na noc w szpitalu. On ma zamiar siedzieć ze mną od rana do wieczora... z przerwami na dowóz jedzenia
Ale nie wiadomo z kim będę w pokoju, a nie chcę komuś przeszkadzać. Noo nic zobaczymy jak to będzie i tyle.

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez marciar7

No przykro mi sie zrobilo wnerwilam sie i łezka sie zakrecila ale zacisnelam zeby i mu pojechalam.. Wd.upie to mam

No ciekawa jestem czy przyjedzie.... e ogóle czemu od rana go nie ma ?

Napisane przez Elena_22

Marcia dlatego napisałam, ze korona z głowy by mu nie spadła, ale co ja mogę mówić o kimś- ludzie są różni i każdemu dobrze dawać mądre rady.
Ja mam to szczęście, że gdyby nie córka, to mąż siedziałby ze mną non- stop i to z własnej woli i chęci, a tak powiedziałam, że wystarczy mi, ze bedzie przy porodzie i potem najwyżej będzie przyjeżdżał, bo chcę, żeby córką się zajał- dla niej też nie będzie łatwo, wszystko się zmieni.

Dla niej to będzie rewolucja ale mąż sobie poradzi

Trochę polazilam i leżę chyba wszystko Spakowalam zostały tylko komórki ładowarki itp.

Tż nie chce brać lustrzanki do szpitala to zapakowalam hybrydke. W sumie lepiej bo to małe i można schować A tamto to bym miała kolejna torbę do bagażnika

[Aninis]

Agaczilla przeanalizowałam styczniówki większość urodziła przed tp. Tylko bodajże 4 urodziły po tp i to tak 2-3 dni, a jedna 14 dni później. więc jest nadzieja, że my też urodzimy w lutym.

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Napisane przez Czarnooka_Paula

No ciekawa jestem czy przyjedzie.... e ogóle czemu od rana go nie ma ?



Dla niej to będzie rewolucja ale mąż sobie poradzi

Trochę polazilam i leżę chyba wszystko Spakowalam zostały tylko komórki ładowarki itp.

Tż nie chce brać lustrzanki do szpitala to zapakowalam hybrydke. W sumie lepiej bo to małe i można schować A tamto to bym miała kolejna torbę do bagażnika

A u Ciebie też tż może być obecny przy CC, tak jak u rudziutki?

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Aninis

Mój też już przeżywa, że będzie mnie musiał zostawić na noc w szpitalu. On ma zamiar siedzieć ze mną od rana do wieczora... z przerwami na dowóz jedzenia
Ale nie wiadomo z kim będę w pokoju, a nie chcę komuś przeszkadzać. Noo nic zobaczymy jak to będzie i tyle.

Mój jak nie dostanie pokoju ze mną to tez będzie od 6 do 22 siedział z nami

A co ja tam sama mam robic ? Dadzą do pokoju mi jakąś murzynkę albo chinke i o czym mam gadać i po jakiemu

[marciar7]

Napisane przez Czarnooka_Paula

No ciekawa jestem czy przyjedzie.... e ogóle czemu od rana go nie ma ?



Dla niej to będzie rewolucja ale mąż sobie poradzi

Trochę polazilam i leżę chyba wszystko Spakowalam zostały tylko komórki ładowarki itp.

Tż nie chce brać lustrzanki do szpitala to zapakowalam hybrydke. W sumie lepiej bo to małe i można schować A tamto to bym miała kolejna torbę do bagażnika

Bo byl w wawie mial.egzaminy. musle ze przyjedzie ale pewnie za 1h lub 2h ;-)

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Aninis

Agaczilla przeanalizowałam styczniówki większość urodziła przed tp. Tylko bodajże 4 urodziły po tp i to tak 2-3 dni, a jedna 14 dni później. więc jest nadzieja, że my też urodzimy w lutym.

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------



A u Ciebie też tż może być obecny przy CC, tak jak u rudziutki?

Tak jest I obecnie pepowinke
Juz ciągle o tym gada i się podnieca ze będzie zdjęcia robił dziury w brzuchu

[agaczilla21]

Aninis nadzieja zawsze jest a jak będzie to zobaczymy...

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez marciar7

Bo byl w wawie mial.egzaminy. musle ze przyjedzie ale pewnie za 1h lub 2h ;-)

Aha to go rozgrzeszam póki co

A powiesz Marcia ile jesteście czasu razem już ?

[Aninis]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Mój jak nie dostanie pokoju ze mną to tez będzie od 6 do 22 siedział z nami

A co ja tam sama mam robic ? Dadzą do pokoju mi jakąś murzynkę albo chinke i o czym mam gadać i po jakiemu

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Napisane przez Czarnooka_Paula

Tak jest I obecnie pepowinke
Juz ciągle o tym gada i się podnieca ze będzie zdjęcia robił dziury w brzuchu

hardcore

[ja :)]

Napisane przez Aninis

Mój też już przeżywa, że będzie mnie musiał zostawić na noc w szpitalu. On ma zamiar siedzieć ze mną od rana do wieczora... z przerwami na dowóz jedzenia

Ale nie wiadomo z kim będę w pokoju, a nie chcę komuś przeszkadzać. Noo nic zobaczymy jak to będzie i tyle.

Moj ze mna siedział 24h miał swoje łóżko i mieliśmy swój pokoj.
Wyszedł tylko raz na pare godzin umyć sie, zjeść i cos tam dom ogarnąć.
Ja tan nie narzekam, fajnie było we dwoje z tym zr ja tam byłam jakieś 35h
Teraz jest pola i inne warunki szpitalne a w dodatku brak urlopu wiec tak nie bedzie ale to tez ok. Dany rade


Sent from my iPhone using Tapatalk

[lamia12344]

Marcia twój TŻ do odstrzału co mu się stanie- korona mu z głowy spadnie Czasami po tym co piszesz to zastanawiam się czy to facet czy duże dziecko

Mój pewnie będzie codziennie, przynajmniej wtedy kiedy Michał będzie w przedszkolu, bo też nie chcemy żeby czuł się odsunięty. Zresztą po urodzeniu Miśka też był codziennie. A koleżanka twojej współlokatorki naprawdę mogła sobie darować te opowieści. Ale to chyba ten typ który czerpie,z tego jakąś satysfakcję...

Motyl powodzenia z przeprowadzką. I nie forsuj się bo będą nici z kosmetyczki

[figa84]

Napisane przez marciar7

Sasiadka chyba wystraszyla sie opowiadan kolezanki i po kazdym.badaniu tetna lazi na schody :-D

więc jednak jest jakiś pozytyw tych opowieści

Słyszała któraś o tym, że ze schodami to chodzi o schodzenie tylko?

Napisane przez Aninis

Agaczilla przeanalizowałam styczniówki większość urodziła przed tp. Tylko bodajże 4 urodziły po tp i to tak 2-3 dni, a jedna 14 dni później. więc jest nadzieja, że my też urodzimy w lutym.

jaka analiza

[agaczilla21]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Mój jak nie dostanie pokoju ze mną to tez będzie od 6 do 22 siedział z nami

A co ja tam sama mam robic ? Dadzą do pokoju mi jakąś murzynkę albo chinke i o czym mam gadać i po jakiemu

Jak po jakiemu? no przecież na migi Ten język nigdy nie zawodzi

[figa84]

Aninis przespałaś się z myślą o baloniku?

[Elena_22]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Mój jak nie dostanie pokoju ze mną to tez będzie od 6 do 22 siedział z nami

A co ja tam sama mam robic ? Dadzą do pokoju mi jakąś murzynkę albo chinke i o czym mam gadać i po jakiemu

a lbo muzułmankę

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Napisane przez figa84

więc jednak jest jakiś pozytyw tych opowieści

Słyszała któraś o tym, że ze schodami to chodzi o schodzenie tylko?



jaka analiza

Nie, o tym nie słyszałam, ale jak tylko w dół, to trzeba potem jakoś wejść- chyba, że schodami schodzic, a do góry windą

[Aninis]

Napisane przez figa84

Aninis przespałaś się z myślą o baloniku?

Cały czas się zastanawiam nad nim.
Może jutro po wizycie u gina podejmę w końcu decyzję.
Ale sama nie wiem, czy ma sens o to gina pytać, skoro nawet położna nie wiedziała chociaż przynajmniej dowiem się jak tam moja szyjka i jaka waga małej.

ale nie ukrywam, że korci mnie ten aniball i Aagaciorek nie pękła, ani jej nie nacinali a dziecko 3300g... mam nadzieję, że moja będzie miała taką wagę urodzeniową

A Ty? Zdecydowałaś coś?
aaaa jest 1 sprzedający na allegro - cena ta sama 199 zł + wysyłka, firma w Katowicach, wysyłka w ciągu 24 h

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Elena_22

a lbo muzułmankę

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------



Nie, o tym nie słyszałam, ale jak tylko w dół, to trzeba potem jakoś wejść- chyba, że schodami schodzic, a do góry windą

Zachowaj panie....

To ja oszaleję i przez okno wyskoczy tam

One mają po 25 dzieci i siedzą całymi rodzinami na salach..... to zwariowac idzie głośne są i nie patrzą na nic

[Aninis]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Zachowaj panie....

To ja oszaleję i przez okno wyskoczy tam

One mają po 25 dzieci i siedzą całymi rodzinami na salach..... to zwariowac idzie głośne są i nie patrzą na nic

to chyba jedno dziecko drugiemu na barana... albo pokoje takie duże, że się wszyscy mieszczą

[figa84]

Napisane przez Elena_22

a lbo muzułmankę

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------



Nie, o tym nie słyszałam, ale jak tylko w dół, to trzeba potem jakoś wejść- chyba, że schodami schodzic, a do góry windą

dokładnie tak, widną do góry i schodzić

Napisane przez Czarnooka_Paula

Zachowaj panie....

To ja oszaleję i przez okno wyskoczy tam

One mają po 25 dzieci i siedzą całymi rodzinami na salach..... to zwariowac idzie głośne są i nie patrzą na nic

i nawet im nic niestosownego nie możesz pokazać

[Aninis]

Figa a ja się cały czas zastanawiam w jaki sposób się ten balonik wkłada... tzn. on jest z takiej gumy sztywnej, czy taki miękki całkiem... bo jak miękki, to ja nie wiem jak się go "aplikuje" i skąd mam wiedzieć, że dobrze włożony i jak głęboko.

A najbardziej mnie rozbawił wybór kolorów łosiowy, blado-różowy, mocno-różowy

[Elena_22]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Zachowaj panie....

To ja oszaleję i przez okno wyskoczy tam

One mają po 25 dzieci i siedzą całymi rodzinami na salach..... to zwariowac idzie głośne są i nie patrzą na nic

Chyba najmniej powodów do narzekania miałabyś na Chinkę - oni nie wielodzietni .
A nuż Polka by sie trafiła?