Polecamy:

_Bjeata_ · 2006-05-12, 12:34

Kiedy zaaplikuję sobie casmir lub angela mój tż zaczyna krążyć koło szafki ze słodyczami

.

Obserwacja przeprowadzana długofalowo w celu potwierdzenia przypuszczeń

E · 2006-05-12, 12:37

Cytat:

Napisane przez Toccata

Offtopicowo pozwolę sobie zauważyć, iż w kontekście niesamowitej sylwetki Evee jej nieustanne aluzje do jedzenia (żeby nie powiedzieć wprost o żarłoczności

) nie przestają mnie szokować

Mnie też

Demoniku, ja tam ze słodyczy, to najbardziej śledzie w sosie musztardowym

Ale oliwki....

Eenax · 2006-05-12, 12:43

Cytat:

Napisane przez demonik

Wczoraj zjadłam ćwierć wielkiego słoika zielonych oliwek, musiałam się powstrzymywać, żeby nie posunąć się dalej

.

Myśle ze przy okazji kotkowi tez sie jakas oliwka dostała.

Mnie tylko na łasowanie nastrajają zapachu owocowe. Wczoraj pokazywałam kolezance jak pachnie Escada Sunny Frutti i zaraz po jej wyjsciu poleciałam kupić sobie gruszkę w sklepie.
No i zawsze do Tropical puncha robię sobie salatkę owocową.

A ze słodkości to ja najbardziej lubię: sery pleśniowe, lub sałatke grecką.

Bosz! jak mnie teraz ssie w żoładku.
Ja chec sałatki!!! jak narzie trzeba bedzie zaspokoic swoje ssanie szklaneczka soczku Guanabana. Nie wiem co to za soczek męzuś kupił ale jest dobry i słodki z jakiegoś owocu ktory w smaku przypomina ananasowe poziomki. Mniam!

Harrods · 2006-10-04, 17:38

Moim jedynym "jadalnym" zapachem jest BRIT RED. Uwielbiam te perfumy. Są to jedyne "jadalne" jakie posiadam. Pachną jak ciasto drożdżowe z rabarbarem, kruszonką i cukrem-pudrem. Mniam...

Pistacja · 2006-10-04, 17:42

A ja dorzucę nowiutkie "L" Lolity Lempickiej, no poprostu cukier waniliowy z cynamonem i pomarańczą. Słodkość do potęgi n-tej

Harrods · 2006-10-04, 18:50

Zgadzam się z Pistacją - "L" Lolity Lempickiej też są bardzo smakowite. Dla mnie to 100% cukier-puder. Też mi się podobają. Mój mężczyzna stwierdził, że pachną tak w stylu Brit Red...

lalesia · 2006-10-04, 18:50

Miss Dior Cherie - truskawki oblane karmelem

Dior Addict EDT - waniliowa smietanka do kawy, pysznie gesta, tlusciutka, kremowa :slina

Lolita Lempicka - prazone migdalki w karmelu

"L" Lempickiej - faktycznie cukier waniliowy badz tez waniliowe ciacho

Burberry London stary - nie jestem w stanie dokladnie ocenic, co to za slodycz, ale na pewno jest bardzo smakowity, jesli juz mialabym porownywac, to najblizej mu do cytrynowego ciasta drozdzowego

Pomadka · 2006-10-04, 18:58

- MiSS Dior Cherie-wata cukrowa, truskawy i karmel.

Nie spotkałam tak realnie jadanego zapachu.
Ślinotok gotowy

- Lolita Lempciaka-piczone jabłka z odrobiną cynamonu i wanili.
- Burberry Brit Red-ciasto rabarbarowe z cukrem pudrem.
No i Angel-jasna sprawa-wata cukrowa i słodkie dzieciństwo.

E · 2006-10-04, 19:14

No dobrze, wszystko, co powiedziałam kiedykolwiek nt. "zapachów - łakoci", w tym, czy innym wątku, idzie w niepamięć

bo przy Aquolinie Chocolovers, inne, w tej kwestii, wypadają blado

I mówię to ja, osoba, która nie jest fanką słodyczy

Ten zapach jest jak ciasto czekoladowe z kandyzowaną skórką pomarańczy

I jest tak smakowity, że mam natychmiast ochotę coś zjeść

neonka28 · 2006-10-04, 20:44

E nie kuś

lalesia · 2006-10-04, 23:03

Cytat:

Napisane przez E

No dobrze, wszystko, co powiedziałam kiedykolwiek nt. "zapachów - łakoci", w tym, czy innym wątku, idzie w niepamięć

bo przy Aquolinie Chocolovers, inne, w tej kwestii, wypadają blado

I mówię to ja, osoba, która nie jest fanką słodyczy

Ten zapach jest jak ciasto czekoladowe z kandyzowaną skórką pomarańczy

I jest tak smakowity, że mam natychmiast ochotę coś zjeść

Wachalam go ostatnio w Bibie, bo chyba maja na niego jakas promocje

jak tylko weszlam do Biby, od razu uderzyl mnie po nosie zapach ciasta na tyle silny i autentyczny, ze bylam przekonana, iz ekspedientki racza sie jakimis smakolykami i momentalnie chcialam wyjsc, bo glodna bylam

ale mama sie uparla i w koncu zlokalizowalam zrodlo zapachu - jakie bylo moje zdziwienie, ze to wlasnie perfumy Aquoliny tak pachna

psiknelam nim na lapke, super zapach, bardzo trwaly, jednak nie moglabym nim pachniec

mimo calej mojej sympatii do "jadalniakow" ten jednak jest przesadnie jadalny

czulabym sie jak cukiernia w godzinach pracy

evee · 2006-10-05, 07:50

Cytat:

Napisane przez E

No dobrze, wszystko, co powiedziałam kiedykolwiek nt. "zapachów - łakoci", w tym, czy innym wątku, idzie w niepamięć

bo przy Aquolinie Chocolovers, inne, w tej kwestii, wypadają blado

I mówię to ja, osoba, która nie jest fanką słodyczy

Ten zapach jest jak ciasto czekoladowe z kandyzowaną skórką pomarańczy

I jest tak smakowity, że mam natychmiast ochotę coś zjeść

E jakos balam sie powachac to cudo

moze przez to "Bora bora" co zes mi zapakowala ostatnim razem

to byla dopiero trauma

demonik · 2006-10-05, 08:43

Cytat:

Napisane przez E

No dobrze, wszystko, co powiedziałam kiedykolwiek nt. "zapachów - łakoci", w tym, czy innym wątku, idzie w niepamięć

bo przy Aquolinie Chocolovers, inne, w tej kwestii, wypadają blado

I mówię to ja, osoba, która nie jest fanką słodyczy

Ten zapach jest jak ciasto czekoladowe z kandyzowaną skórką pomarańczy

I jest tak smakowity, że mam natychmiast ochotę coś zjeść

Potwierdzam

, Chocolovers to niezwykle smakowite cudo

. E, dziękuję za umożliwienie poznania go

. Nie wiem tylko, kiedy mam zużyć swoją próbkę - chyba poleję się tą czekoladką któregoś wieczora

.

E · 2006-10-05, 09:08

Cytat:

Napisane przez evee

E jakos balam sie powachac to cudo

moze przez to "Bora bora" co zes mi zapakowala ostatnim razem

to byla dopiero trauma

E tam, Bora Bora, to były egzotyczne i duszące "kwiotki" - od razu byłam pewna, że Ci się nie spodobają

Chocolovers pewnie też by Ci się nie spodobały, bo są bardzo dosłowne

Ale cóż zrobić - mnie urzekły

Pewnie dlatego, że raczej słodkości nie jadam (baaaardzo rzadko), to chociaż sobie powącham

Moniko, jeśli Twój Małż lubie słodkości - to polecam

A potem... tralalala... ciiiiii... nic nie powiem

Lalesiu, a gdzież jest ta Biba?

golgie · 2006-10-05, 09:34

BYc moze jest to dziwne skojarzenie ale Delices Cartiera pachna mi sernikiem

lalesia · 2006-10-05, 09:47

Biba jest w Manufakturze w Lodzi

demonik · 2006-10-05, 09:49

Cytat:

Napisane przez E

Moniko, jeśli Twój Małż lubie słodkości - to polecam

A potem... tralalala... ciiiiii... nic nie powiem

Lubi

.

Hvid · 2006-10-05, 12:09

Jeszcze Marina de Bourbon - klasyczna. Moim zdaniem pachnie jak mandarynki, ale wiem, ze ktoras z Was, kochane wizazanki, odbiera ten zapach jak zgnile poziomki. Ja dawno jej nie wachalam, wiec byc moze teraz wyczulabym poziomki. W kazdym razie, zapach slodki i ``jadalny``.
Burberry London w nowym wydaniu ( szkocka kratka na butelce ) bardzo mi przypominal Marine.
Givenchy Hot Couture - Slodki, jadalny, juz nie pamietam, czy bardzo wyczuwalam w nim maliny, bo mnie akurat meczyl.

Eenax · 2006-10-05, 12:41

Cytat:

Napisane przez golgie

BYc moze jest to dziwne skojarzenie ale Delices Cartiera pachna mi sernikiem

Moze i sernikiem

Ale jak dla mnie to ten sernik ma z 2 tygodnie zaczeły pleśnieć w nim rodzynki i jest obsiadniety przez Drosofila Drosofila ew. Drosofila Melanogaster.

(bleh!)

golgie · 2006-10-05, 12:44

quote=Eenax;2839256]Moze i sernikiem

Ale jak dla mnie to ten sernik ma z 2 tygodnie zaczeły pleśnieć w nim rodzynki i jest obsiadniety przez Drosofila Drosofila ew. Drosofila Melanogaster.

(bleh!)[/quote]

A to mnie polozylas na lopatki.Rzeczywiscie roznie odbieramy te same zapachy, bo dla mnie te perfumy sa naprawde bardzo przyjemne i nosze sie z zamiarem ich kupna (na pewno nie w tym miesiacu, bo juz kupe kasy na allegro zostawilam

)

nuxi · 2006-10-05, 14:01

Rahat Loukoum Serge Lutens - wiśniowe pralinki w migdałowej polewie
Un Bois Vanille Serge Lutens - maślane ciasteczka posypane kokosem pod karmelową skorupką
Frapin 1270 - kandyzowane owoce, rodzynki, śliwki polane brandy

mniammm
karmelowo-rumowy, lekko goździkowy Idole de Lubin
CSP Matin Calin - karmelizowane mleko, wata cukrowa?

a teraz idę poszperać w kuchni

natii4 · 2006-10-05, 14:17

Ja przez ten wątek aż poszłam sobie na zaaplikować Pink Sugar,ale jakoś na słodycze mnie nie bierze

OliFka1 · 2006-10-05, 18:33

a od tej negatywnej strony, niestety - Addict Diora - na mnie - wędzona ryba

czy tylko ja czuję w nich dym??

lalesia · 2006-10-05, 18:52

Cytat:

Napisane przez OliFka1

a od tej negatywnej strony, niestety - Addict Diora - na mnie - wędzona ryba

czy tylko ja czuję w nich dym??

Pierwsza nuta faktycznie jest lekko dymna, ale za to szybko ucieka

OliFka1 · 2006-10-05, 20:18

Cytat:

Napisane przez lalesia

Pierwsza nuta faktycznie jest lekko dymna, ale za to szybko ucieka

na mnie trzyma się długo, stanowczo za długo, aż nie mogę ich nosić

W wielu perfumach wyczuwam za to nuty migdałów, nawet jeśli teoretycznie nie ma ich w składzie... Gloria (tu akurat są!

), Noa, Temperamento Sabatini...

E · 2006-10-05, 21:06

Cytat:

Napisane przez nuxi

Rahat Loukoum Serge Lutens - wiśniowe pralinki w migdałowej polewie
Un Bois Vanille Serge Lutens - maślane ciasteczka posypane kokosem pod karmelową skorupką
Frapin 1270 - kandyzowane owoce, rodzynki, śliwki polane brandy

mniammm
karmelowo-rumowy, lekko goździkowy Idole de Lubin
CSP Matin Calin - karmelizowane mleko, wata cukrowa?

a teraz idę poszperać w kuchni

Waniliowego Lutka uwielbiam

Resztą narobiłaś mi taaaaakieeeeegoooo smaka, że...

elka1805 · 2006-10-05, 23:58

Serge Lutens Douce Amere - pachnie boooosko, jak jakiś wschodni targ pełen słodyczy, słodkich ciast, rodzynek, cynamonu, wanilii i jeszcze do tego tak odrobinę alkoholowo (ale nie likierowo, raczej wytrawnie). Co zabawne, wcale nie czuje po nim apetytu na slodycze - czuje sie po nim blogo nasycona (moze zalozymy watek pt. odchudzajaca moc perfum, hihi?).

evee · 2006-10-06, 09:49

Cytat:

Napisane przez elka1805

Serge Lutens Douce Amere - pachnie boooosko, jak jakiś wschodni targ pełen słodyczy, słodkich ciast, rodzynek, cynamonu, wanilii i jeszcze do tego tak odrobinę alkoholowo (ale nie likierowo, raczej wytrawnie). Co zabawne, wcale nie czuje po nim apetytu na slodycze - czuje sie po nim blogo nasycona (moze zalozymy watek pt. odchudzajaca moc perfum, hihi?).

alkoholowo- czyli absyntowo

co do odchudzajacej mocy perfum to jasne ze jest- najbardziej konto

Eenax · 2006-10-06, 11:50

Cytat:

Napisane przez evee

alkoholowo- czyli absyntowo
co do odchudzajacej mocy perfum to jasne ze jest- najbardziej konto

Jak najbardziej

"Jadalniaki" wprost proporcjonalnie do jadalnoisci odchudzają portwele, a odwrotnie proporcjonalnie "tluszczykowe poduszeczki".

E · 2006-10-06, 12:42

Cytat:

Napisane przez Eenax

Jak najbardziej

"Jadalniaki" wprost proporcjonalnie do jadalnoisci odchudzają portwele, a odwrotnie proporcjonalnie "tluszczykowe poduszeczki".

Szczególnie gdy się pół dnia siedzi przy komputerze i poluje

Jak myślicie, ile kcal spala się pisząc na komputerze?

2006-05-12, 12:34	#61
_Bjeata_ Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: Silesia City Wiadomości: 1 792	Dot.: Łakocie w szklanych buteleczkach czyli zapachy koszmary dla odchudzajacych się Kiedy zaaplikuję sobie casmir lub angela mój tż zaczyna krążyć koło szafki ze słodyczami . Obserwacja przeprowadzana długofalowo w celu potwierdzenia przypuszczeń __________________ "Tęsknota, słowo zużyte, Otwarło mi swoją dal... Jak różne są rzeczy ukryte W króciutkim wyrazie: żal."

2006-10-04, 17:38	#64
Harrods Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 1 816	Dot.: Łakocie w szklanych buteleczkach czyli zapachy koszmary dla odchudzajacych się Moim jedynym "jadalnym" zapachem jest BRIT RED. Uwielbiam te perfumy. Są to jedyne "jadalne" jakie posiadam. Pachną jak ciasto drożdżowe z rabarbarem, kruszonką i cukrem-pudrem. Mniam...

2006-10-04, 17:42	#65
Pistacja Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 213	Dot.: Łakocie w szklanych buteleczkach czyli zapachy koszmary dla odchudzajacych się A ja dorzucę nowiutkie "L" Lolity Lempickiej, no poprostu cukier waniliowy z cynamonem i pomarańczą. Słodkość do potęgi n-tej __________________ Pistacja

2006-10-04, 18:50	#66
Harrods Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 1 816	Dot.: Łakocie w szklanych buteleczkach czyli zapachy koszmary dla odchudzajacych się Zgadzam się z Pistacją - "L" Lolity Lempickiej też są bardzo smakowite. Dla mnie to 100% cukier-puder. Też mi się podobają. Mój mężczyzna stwierdził, że pachną tak w stylu Brit Red...

2006-10-04, 18:50	#67
lalesia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-02 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 5 080	Dot.: Łakocie w szklanych buteleczkach czyli zapachy koszmary dla odchudzajacych się Miss Dior Cherie - truskawki oblane karmelem Dior Addict EDT - waniliowa smietanka do kawy, pysznie gesta, tlusciutka, kremowa :slina Lolita Lempicka - prazone migdalki w karmelu "L" Lempickiej - faktycznie cukier waniliowy badz tez waniliowe ciacho Burberry London stary - nie jestem w stanie dokladnie ocenic, co to za slodycz, ale na pewno jest bardzo smakowity, jesli juz mialabym porownywac, to najblizej mu do cytrynowego ciasta drozdzowego __________________ https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=836785

2006-10-04, 18:58	#68
Pomadka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-08 Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :) Wiadomości: 14 119	Dot.: Łakocie w szklanych buteleczkach czyli zapachy koszmary dla odchudzajacych się - MiSS Dior Cherie-wata cukrowa, truskawy i karmel. Nie spotkałam tak realnie jadanego zapachu. Ślinotok gotowy - Lolita Lempciaka-piczone jabłka z odrobiną cynamonu i wanili. - Burberry Brit Red-ciasto rabarbarowe z cukrem pudrem. No i Angel-jasna sprawa-wata cukrowa i słodkie dzieciństwo. __________________ ♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪

2006-10-04, 19:14	#69
E Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-06 Wiadomości: 8 227	Dot.: Łakocie w szklanych buteleczkach czyli zapachy koszmary dla odchudzajacych się No dobrze, wszystko, co powiedziałam kiedykolwiek nt. "zapachów - łakoci", w tym, czy innym wątku, idzie w niepamięć bo przy Aquolinie Chocolovers, inne, w tej kwestii, wypadają blado I mówię to ja, osoba, która nie jest fanką słodyczy Ten zapach jest jak ciasto czekoladowe z kandyzowaną skórką pomarańczy I jest tak smakowity, że mam natychmiast ochotę coś zjeść

2006-10-04, 20:44	#70
neonka28 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-02 Wiadomości: 7 002	Dot.: Łakocie w szklanych buteleczkach czyli zapachy koszmary dla odchudzajacych się E nie kuś __________________ hmm...mówię Wam w sekrecie Mieszkam w Elfolandii

2006-10-05, 09:34	#75
golgie Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-03 Lokalizacja: Wroclaw Wiadomości: 11 148	Dot.: Łakocie w szklanych buteleczkach czyli zapachy koszmary dla odchudzajacych się BYc moze jest to dziwne skojarzenie ale Delices Cartiera pachna mi sernikiem

2006-10-05, 09:47	#76
lalesia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-02 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 5 080	Dot.: Łakocie w szklanych buteleczkach czyli zapachy koszmary dla odchudzajacych się Biba jest w Manufakturze w Lodzi __________________ https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=836785

2006-10-05, 12:09	#78
Hvid Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-05 Wiadomości: 3 784	Dot.: Łakocie w szklanych buteleczkach czyli zapachy koszmary dla odchudzajacych się Jeszcze Marina de Bourbon - klasyczna. Moim zdaniem pachnie jak mandarynki, ale wiem, ze ktoras z Was, kochane wizazanki, odbiera ten zapach jak zgnile poziomki. Ja dawno jej nie wachalam, wiec byc moze teraz wyczulabym poziomki. W kazdym razie, zapach slodki i ``jadalny``. Burberry London w nowym wydaniu ( szkocka kratka na butelce ) bardzo mi przypominal Marine. Givenchy Hot Couture - Slodki, jadalny, juz nie pamietam, czy bardzo wyczuwalam w nim maliny, bo mnie akurat meczyl.

2006-10-05, 12:44	#80
golgie Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-03 Lokalizacja: Wroclaw Wiadomości: 11 148	Dot.: Łakocie w szklanych buteleczkach czyli zapachy koszmary dla odchudzajacych się quote=Eenax;2839256]Moze i sernikiem Ale jak dla mnie to ten sernik ma z 2 tygodnie zaczeły pleśnieć w nim rodzynki i jest obsiadniety przez Drosofila Drosofila ew. Drosofila Melanogaster. (bleh!)[/quote] A to mnie polozylas na lopatki.Rzeczywiscie roznie odbieramy te same zapachy, bo dla mnie te perfumy sa naprawde bardzo przyjemne i nosze sie z zamiarem ich kupna (na pewno nie w tym miesiacu, bo juz kupe kasy na allegro zostawilam )

2006-10-05, 14:01	#81
nuxi Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 361	Dot.: Łakocie w szklanych buteleczkach czyli zapachy koszmary dla odchudzajacych się Rahat Loukoum Serge Lutens - wiśniowe pralinki w migdałowej polewie Un Bois Vanille Serge Lutens - maślane ciasteczka posypane kokosem pod karmelową skorupką Frapin 1270 - kandyzowane owoce, rodzynki, śliwki polane brandymniammm karmelowo-rumowy, lekko goździkowy Idole de Lubin CSP Matin Calin - karmelizowane mleko, wata cukrowa? a teraz idę poszperać w kuchni __________________ [...]podążam za moim nosem ufam tej czarnej mokrej kropce na końcu pyska jestem pies na zapachy[...] M. Peszek

2006-10-05, 14:17	#82
natii4 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-09 Wiadomości: 12 341	Dot.: Łakocie w szklanych buteleczkach czyli zapachy koszmary dla odchudzajacych się Ja przez ten wątek aż poszłam sobie na zaaplikować Pink Sugar,ale jakoś na słodycze mnie nie bierze __________________ Bieganie i czytanie to klucz do życia

2006-10-05, 18:33	#83
OliFka1 Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-04 Lokalizacja: Częstochowa Wiadomości: 714	Dot.: Łakocie w szklanych buteleczkach czyli zapachy koszmary dla odchudzajacych się a od tej negatywnej strony, niestety - Addict Diora - na mnie - wędzona ryba czy tylko ja czuję w nich dym?? __________________ I don't care if it hurts I wanna have control I want a perfect body I want a perfect soul.. ...this life is more ordinary

2006-10-05, 23:58	#87
elka1805 Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-09 Wiadomości: 17	Dot.: Łakocie w szklanych buteleczkach czyli zapachy koszmary dla odchudzajacych się Serge Lutens Douce Amere - pachnie boooosko, jak jakiś wschodni targ pełen słodyczy, słodkich ciast, rodzynek, cynamonu, wanilii i jeszcze do tego tak odrobinę alkoholowo (ale nie likierowo, raczej wytrawnie). Co zabawne, wcale nie czuje po nim apetytu na slodycze - czuje sie po nim blogo nasycona (moze zalozymy watek pt. odchudzajaca moc perfum, hihi?).

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)