Sama już nie wiem.

[Kaparra]

Dziewczyny tutaj dobrze prawią. Wygląd to nie wszystko, a czasem nawet może przeszkodzić, bo masz problem z znalezieniem kogoś wartościowego.

Abyś mogła zebrać to sobie w pigułce - znajdź na chomikuj lub po prostu kup książkę "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy". Jakkolwiek tytuł książki brzmi dziwnie i na niektóre rady trzeba patrzeć przez palce (bo nie każdy mężczyzna chociażby jest typem przedstawianym w książce), ale autorka podkreśla jedno - najważniejszy jest Twoja postawa, charakter, a nie "twarz".
Naprawdę polecam, bez usilnych namów koleżanki nie tknęłabym tej książki (bo myślałam, że jest to totalny chłam i populizm), a jednak coś mi dała w zmianie myślenia na plus, nawet jeśli nie bierze się wszystkiego z niej na serio.

[MadameGoth]

Napisane przez bluebluesky

Z takim podejsciem to poznasz pewnie jakiegos prostego Sebixa spod sklepu z piwem

W życiu - szanuję siebie i meneli oraz facetów z mentalnością patoli pijackiej daruję sobie.

Napisane przez aleks_90

To nie sztuka zrobic operacje plastyczną a po paru latach nie móc spojrzeć w lusto. Serio chcesz by jakis chirurg grzebał w Twojej twarzy z powodu Twoich widzi misię?? A jak operacja sie nie uda tak jak chcesz i bedziesz wygladałą gorzej do tego bedziesz po operacji plastycznej.

Napisane przez szmyrk

Szkoda Twojego zdrowia na jakies glupie operacjie, ktore na dodatek moga sie nie udac. Naprawe

O to akurat się nie martwię bo wybór chirurga plastycznego twarzy dokonywałam przez okres 2 lat zasięgając opinii na zagranicznych stronach internetowych, filmach oraz zdjęciach udanych jak i efektów wymagających poprawki i dochodząc do wniosku, że ilość operacji udanych przeważająco dominuje nad nieudanymi (te nieudane to efekt wybrania przez pacjentki tańszej techniki + zaniedbanie pielęgnacji skóry po operacji) wybrałam swojego chirurga - poza Polską, poza Europą (Polska - nie znają się, partolą sprawy, Europa - za drogo a efekty zbyt mało spektakularne). Poza tym ten typ operacji to nie jest jakiś botox albo wstrzyknięcie silikonu czy innego kwasu gdzie % ryzyka wzrasta. To raczej połączenie chirurgii twarzowo-szczękowej polegającej WYŁĄCZNIE na piłowaniu tkanki kostnej do momentu uzyskania owalu twarzy.

Napisane przez Mileva_

Czasem jakiś szczegół potrafi tak zepsuć całość (nie wiem czy tak jest u ciebie, pewnie nie, wnioskując z posta), że ględzenie o samoakceptacji i naturalnym pieuknie można sobie... no właśnie.

Powiem tak - moja twarz zdeformowana nie jest. Gdzieś czytałam nawet, że twarz prostokątna uważana jest za symetryczną. No i generalnie żadnych odchyleń od normy nie mam tylko no właśnie...chodzi o kształt twarzy, który należy do jednych z tych mniej urodziwych wg badań i statystyk (choć dziwi mnie czemu modelki mają kwadratowe twarze które są uważane za męskie a robią taką karierę ale wiadomo że branżą modową rządzą w większości geje). Najbardziej atrakcyjnym kształtem twarzy jest twarz owalna bez żadnych deformacji.

Napisane przez I am Rock

A co będzie, jeśli nie zmieni się nic? Dosłownie - nic? Oprócz tego, że będziesz znana jako ta, która "zrobiła" sobie twarz. A problem wcale nie musi być w twojej twarzy, lecz w charakterze.

Myślę, że taka operacja doda mi pewności siebie...nie wiem sama. Nigdy nie byłam pod nożem chirurgicznym. Wiem jedno, że po dokonaniu operacji wg badań i statystyk posiadałabym twarz idealną a na czymś te badania się opierają.

Napisane przez stewardesa

.Czyli chcesz zmienić WSZYSTKO. Konsultowałaś to z lekarzem? Czy już sobie odpuściłaś operacje?

Po ponownym przemyśleniu oraz przespaniu się z tematem jednak zdecyduję się na tą operację.

Napisane przez Leszy

To że ładni ludzie mają łatwiej nie jest niczym nowym. Proporcjonalne rysy twarzy, zgrabna figura, odpowiednia mowa ciała i brak bucowatości = z miejsca traktuje się taką osobę lepiej/nieco lepiej. Nie uważam by było to jakieś dziwne, czy krzywdzące.

Możesz bardziej przybliżyć o co chodzi z tymi proporcjonalnymi rysami twarzy ? Wiele razy moją twarz przekładałam przez PS i zastanawiało mnie to - czym jest ta proporcjonalność ? W sensie, że jeśli "narysuje" przez środek twarzy prostą kreskę to lewa strona będzie lustrzanym odbiciem prawej czy jak ?

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

W życiu - szanuję siebie i meneli oraz facetów z mentalnością patoli pijackiej daruję sobie.

Ależ Ty się z takimi stykasz na co dzień - bo ocenianie kobiety typu 8/10 to jest właśnie ta mentalność, wcale nie trzeba do tego sterczeć pod monopolowym, mogą równie dobrze popijać drogą whiskey i nosić gacie z Armaniego.

chodzi o kształt twarzy, który należy do jednych z tych mniej urodziwych wg badań i statystyk

Ale kogo obchodzą badania czy statystyki? Według obecnych statystyk PiS jest najbardziej popieraną partią w Polsce, ale czy to oznacza, że wszyscy, lub nawet większość, ją popierają?

Wiem jedno, że po dokonaniu operacji wg badań i statystyk posiadałabym twarz idealną

Chryste Panie, nie strzymie...

Ja powtórzę jeszcze raz to, co było mówione wcześniej - masz problem, ale nie ze swoją twarzą, a swoim wnętrzem (szeroko rozumianym, bo i podstawowe prawidła są Ci obce i masz problem z samooceną, który bierze się ze wzorców przekazanych przez ojca) i powinnaś nad tym popracować, a nie dawać się pod nóż.

[Karena 73]

Napisane przez stewardesa

Z autorki taki pustak, a w większości postów takie głębokie teorie i taka trafna ocena jej chyba wywróżona z fusów, że rzeczywiście powinna się dziewczyna wstydzić i czerpać wzorce.

Wyzywający ubiór = cycki na wierzchu = służysz do jednorazowego seksu.
Masz duże cycki - faceci to tak tępe stworzenia, że nie spojrzą wtedy na twoją twarz (+ zarzucanie autorce seksizmu).
Miałaś jednorazowe przygody = sypiasz z każdym = zmniejszasz szanse na stały związek.
Stawiasz wygląd na pierwszym miejscu, bo twój ojciec tak postrzegał świat = nie czytasz książek, nie masz zainteresowań = nie ma z tobą o czym porozmawiać, jesteś powierzchowna (tak, jakby ta ocena nie była), pustak roku, nie masz nic do zaoferowania itd.

Możesz powtórzyć? Bo nierówno się oplułaś...

Bardzo wygodne jest pominięcie buziek roześmianych i ironii, aby móc zmanipulować czyjąś wypowiedź, przekręcić i nadać jej innego znaczenia. Brawo. Jesteś miszczem

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Napisane przez MadameGoth

Yhmm to ja może powiem tak. Nie jestem jakąś desperatką, która na siłę chce być w związku z facetem na poważnie i od razu chce mieć z nim ślub, dzieci itd. Nie mniej jednak chciałabym mieć stałego i kochającego partnera. Nie wiem co w tym jest takiego dziwnego. Przecież czasy się nie zmieniły i nie jest jakoś gorzej jeśli chodzi o stworzenie związku.

Jeśli znacie jakichś facetów to możecie podać kontrprzykłady.

A najlepiej jakby jakiś facet wypowiedział się w tym wątku.

Jednak czytając Ciebie odnosi się wrażenie, że Ty chcesz się podobać wszystkim, a to jest po prostu niemożliwe. I skoro chcesz poważny związek z rodziną i dziećmi, to po co Ci tabuny wielbicieli? Przecież wystarczy Ci jeden mąż. Nie jest dziwne, że nie chcesz być sama. Dziwne są sposoby jakimi dążysz do tego.
Coraz bardziej mam wrażenie, że ten wątek to jakiś żart. Nie sądzę, że każdy facet tak Ci powiedział, skupiłaś się na tych wypowiedziach, które potwierdzały Twoje poglądy, resztę zignorowałaś. Przecież żyjesz wśród ludzi i masz ochy i widzisz ludzi na ulicy. Niedoskonałe kobiety z chłopakami, kobiety z nadwagą po ciąży, z małym biustem, niskie, z fatalnymi włosami - dla swoich facetów są idealne, ukochane i jedyne. Ktoś może Ci gadać farmazony, ale przecież masz swój rozum i oczy i nie tłumacz wszystkiego, bo coś przeczytałaś, bo ktoś Ci powiedział. My też różne rzeczy słyszymy, co nie znaczy, że wierzymy we wszystko. No weź...

Moim zdaniem ten wątek to prowokacja.
Krewet, to Twoja sprawka?

[stewardesa]

Napisane przez MadameGoth

O to akurat się nie martwię bo wybór chirurga plastycznego twarzy dokonywałam przez okres 2 lat zasięgając opinii na zagranicznych stronach internetowych, filmach oraz zdjęciach udanych jak i efektów wymagających poprawki i dochodząc do wniosku, że ilość operacji udanych przeważająco dominuje nad nieudanymi (te nieudane to efekt wybrania przez pacjentki tańszej techniki + zaniedbanie pielęgnacji skóry po operacji) wybrałam swojego chirurga - poza Polską, poza Europą (Polska - nie znają się, partolą sprawy, Europa - za drogo a efekty zbyt mało spektakularne). Poza tym ten typ operacji to nie jest jakiś botox albo wstrzyknięcie silikonu czy innego kwasu gdzie % ryzyka wzrasta. To raczej połączenie chirurgii twarzowo-szczękowej polegającej WYŁĄCZNIE na piłowaniu tkanki kostnej do momentu uzyskania owalu twarzy.

W jakim kraju chcesz mieć operację? Skąd wiesz, ile operacji jest udanych, a ile nie? Czytałaś fora internetowe, opinie o lekarzu, do którego planujesz się wybrać? Po jakiej operacji trzeba szczególnie pielęgnować skórę?

Napisane przez MadameGoth

Powiem tak - moja twarz zdeformowana nie jest. Gdzieś czytałam nawet, że twarz prostokątna uważana jest za symetryczną. No i generalnie żadnych odchyleń od normy nie mam tylko no właśnie...chodzi o kształt twarzy, który należy do jednych z tych mniej urodziwych wg badań i statystyk (choć dziwi mnie czemu modelki mają kwadratowe twarze które są uważane za męskie a robią taką karierę ale wiadomo że branżą modową rządzą w większości geje). Najbardziej atrakcyjnym kształtem twarzy jest twarz owalna bez żadnych deformacji.

Bo na kształty twarzy jest moda. Teraz z tego, co wiem, jest modna trójkątna, ale kto to ustala? Mnie za każdym razem chirurg namawiał na ostrzyknięcie żuchw botoksem i wstrzyknięcie kwasu w skronie i kości policzkowe w celu zmiany kształtu na trójkątny, który jego zdaniem jest idealny, a w ogóle do tego nie dążyłam. Także tutaj nie przypasujesz każdemu Zobacz, jaką okrągłą twarz ma Selena Gomez, a tylu osobom się podoba. Demi Moore - prostokątną.

Czyli nie miałaś żadnych konsultacji, chociaż mailowych? Tak jak napisałam, sporo da się zmienić za pomocą zastrzyków, sprawdzałaś to? Tobie się wydaje, że to kości są za szerokie, ale duży udział biorą mięśnie i to one to powodują. Musiałabyś się udać do dobrego specjalisty od medycyny estetycznej, a niestety w Polsce wielu nie będzie wiedziało, o czym mówisz i uczyło od pacjenta. Ale da się znaleźć. Zagranicą tym bardziej.

Napisane przez MadameGoth

Możesz bardziej przybliżyć o co chodzi z tymi proporcjonalnymi rysami twarzy ? Wiele razy moją twarz przekładałam przez PS i zastanawiało mnie to - czym jest ta proporcjonalność ? W sensie, że jeśli "narysuje" przez środek twarzy prostą kreskę to lewa strona będzie lustrzanym odbiciem prawej czy jak ?

Nie, to o czym piszesz to jest symetria. To są idealne proporcje:

Po takiej operacji, jaką opisujesz, możesz wyglądać jak inna osoba. Z Twoją samooceną i wizją świata bałabym się, że może być jeszcze gorzej. Opierasz swoją wartość na opinii innych i jeśli ktoś się skrzywi jak Cię zobaczy (większość ludzi jest przeciwna jakimkolwiek poprawkom chyba, że ktoś jest naprawdę zdeformowany) czy będzie inaczej patrzeć, to odbierzesz to jako krytykę swojego wyglądu i możesz się załamać. Chcesz się wpasować w panujące standardy, żeby się podobać ludziom, nie sobie. Tobie się w ogóle nie podoba ten kształt twarzy czy po prostu doszłaś do wniosku, że jak go zmienisz, to więcej ludzi będzie Cię uważać za atrakcyjną? Właściwie już na to odpowiedziałaś. Myślałaś o wizycie u psychologa? Widzę, że nie jesteś całkowicie pewna tej decyzji, więc to byłby dobry pomysł.

Napisane przez Karena 73

Możesz powtórzyć? Bo nierówno się oplułaś...

Bardzo wygodne jest pominięcie buziek roześmianych i ironii, aby móc zmanipulować czyjąś wypowiedź, przekręcić i nadać jej innego znaczenia. Brawo. Jesteś miszczem

W pierwszym poście na końcu pojawiają się uśmieszki, co i tak nie wiele zmienia:

Napisane przez Karena 73

I nie dało Ci do myślenia, że w określonym stroju przyciągasz facetów na jedną noc? Nie łączyłaś tego? Mając cycki na wierzchu nie trzeba znać się na fizyce kwantowej, oni nie słuchają tego, co mówisz kiedy gapią się w wyeksponowany dekolt. Krew odpływa z mózgu i .. czarna dziura

Jednak sądzisz, że ubierając się "wyzywająco" nie można znaleźć kogoś na stałe.

Napisane przez Karena 73

Ps.Jak zrobisz sobie wystarczająco duże cycki, to wygląd twarzy przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie. I tak się zestarzejesz.

Napisane przez Karena 73

Napisałam Ci wyżej, że jak facet widzi duże piersi, to głupieje i wyżej już nie spogląda. Pytanie czy Ty chcesz takiego faceta? Jesteś dla niego obiektem seksualnym, który zostanie wymieniony na nowy przy najbliższej okazji.

Uśmieszki i tak nic by nie zmieniały. One mają łagodzić wypowiedź jak ktoś się boi obstawać przy swoich poglądach. A co do ironii - chyba zauważyłaś, że autorka to bierze na poważnie. A wątek nie wygląda na prowokację, zbyt duże rozeznanie w temacie, trollowi by się nie chciało. Przecież zagranico, w takich Stanach, to już jest normą - na 18-tkę czy nawet 16 urodziny nowy nos, biust. Jasne, że taka dziewczyna może mieć również problem z samooceną, ale czy od ładniejszego nosa jej się obniży?

[GangstaBaby]

Jak tak Autorko napisałaś o tym,ze po operacji miałabyś idealną twarz, to przypomniał mi sie artykuł o jakiejs aktorce, ktorej kariera zaczynała sie dosc dobrze,ale postanowiła poprawić sobie nos co poskutkowało tym,ze przestała dostawać oferty, rezyserzy uznali,ze jest nijaka, bez charakteru. Poprostu zabrakło tego czegoś w jej twarzy.

No i jeszcze kiedys natknęłam sie na jakies badania,gdzie dano grupie męzczyzn do oceny twarze kobiet, takich zwykłych i wyretuszowanych- idealnie proporcjonalnych. Mieli wybrać te najpiękniejsze według nich. Wybierali zwykłe twarze bez retuszu.

[Jacqueline27]

Napisane przez wilga1902

a
Z operacjami plastycznymi trzeba uważać, bo prawie 2/3 powiększeń biustu kończy się wyjęciem implantów z powodu tego, że kobiety nie są w stanie zaakceptować tego..

Chyba na większe implanty. Siedzę na forach o chirurgii plastycznej od 2 lat i tylko taki trend widać. Mało która dziewczyna (jeśli nie musi) implanty wyjmuje na stałe.

Napisane przez MadameGoth

O to akurat się nie martwię bo wybór chirurga plastycznego twarzy dokonywałam przez okres 2 lat zasięgając opinii na zagranicznych stronach internetowych, filmach oraz zdjęciach udanych jak i efektów wymagających poprawki i dochodząc do wniosku, że ilość operacji udanych przeważająco dominuje nad nieudanymi (te nieudane to efekt wybrania przez pacjentki tańszej techniki + zaniedbanie pielęgnacji skóry po operacji) wybrałam swojego chirurga - poza Polską, poza Europą (Polska - nie znają się, partolą sprawy, Europa - za drogo a efekty zbyt mało spektakularne). Poza tym ten typ operacji to nie jest jakiś botox albo wstrzyknięcie silikonu czy innego kwasu gdzie % ryzyka wzrasta. To raczej połączenie chirurgii twarzowo-szczękowej polegającej WYŁĄCZNIE na piłowaniu tkanki kostnej do momentu uzyskania owalu twarzy.

Korea? Z tego co kojarzę to tam robią podobne operacje.
A co zrobisz jak lekarz odmówi Ci operacji? Brałaś taką ewentualność pod uwagę?

Napisane przez GangstaBaby

Jak tak Autorko napisałaś o tym,ze po operacji miałabyś idealną twarz, to przypomniał mi sie artykuł o jakiejs aktorce, ktorej kariera zaczynała sie dosc dobrze,ale postanowiła poprawić sobie nos co poskutkowało tym,ze przestała dostawać oferty, rezyserzy uznali,ze jest nijaka, bez charakteru. Poprostu zabrakło tego czegoś w jej twarzy.

Pewnie chodzi Ci o Jennifer Grey z Dirty Dancing.

[aleks_90]

Autorko życzę udanej operacji... dalsza dyskusja nie ma sensu....szkoda czasu i tak uważasz że operacja twarzy na owalną zmieni Twoje życie a przepowiadając -tak nie będzie. To nie wina Twojej twarzy że masz to co masz...

Biorąc pod uwagę fakt, że dziewczyny z wadami mogą osiągnąć w życiu wiele sama zastanawiam się, czy iść pod nóż chirurga bo o ile piersi będę robiła dla siebie tak twarz chcę zrobić tylko po to, aby mieć powodzenie u mężczyzn i znaleźć łatwiej partnera, łatwiej mieć o awans w pracy i mieć bardzo dobre życie towarzyskie. Przykład mojej dalszej rodziny oraz wielu innych osób, które poznałam na swojej drodze, którzy odbiegali od kanonu piękna pokazuje, że obecnie jestem w kropce

Skoro zdajesz sobie sprawe z tego to po co Ci operacja? Z ładną twarza przyciagniesz faceta ale czy go zatrzymasz na dłużej?? Warto być z facetem ktory jest z Tobą jedynie dla Twojego wyglądu?? Znam dużo przecietnych dziewczyn z super charakterem i zainteresowaniami które są już zarączone. Faceci poważnie myślący szukają czegoś wiecej niż wygląd. Popatrzy popatrzy i coo? NUDA...

[MadameGoth]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;58111181]
Ale kogo obchodzą badania czy statystyki? Według obecnych statystyk PiS jest najbardziej popieraną partią w Polsce, ale czy to oznacza, że wszyscy, lub nawet większość, ją popierają?
[/QUOTE]

Na czymś statystyki się opierają. Wyniki ankiet nie biorą się z kosmosu. Poza tym z tego co widzę to bardzo duża część mężczyzn zwraca uwagę na wygląd u kobiet. I chyba najwięcej decyduje twarz bo widzę w swojej okolicy dziewczyny z dużą nadwagą, z ciuchami z lumpeksu a jednak branie mają. I chyba to zasługa twarzy bo czego innego ? Nie wiem czy mają ładną twarz - nie umiem określić twarzy ładnej oraz brzydkiej jeśli dziewczyna nie jest otyła z pryszczami lub nie ma deformacji.

Napisane przez Karena 73

Przecież żyjesz wśród ludzi i masz ochy i widzisz ludzi na ulicy. Niedoskonałe kobiety z chłopakami, kobiety z nadwagą po ciąży, z małym biustem, niskie, z fatalnymi włosami - dla swoich facetów są idealne, ukochane i jedyne. Ktoś może Ci gadać farmazony, ale przecież masz swój rozum i oczy i nie tłumacz wszystkiego, bo coś przeczytałaś, bo ktoś Ci powiedział. My też różne rzeczy słyszymy, co nie znaczy, że wierzymy we wszystko. No weź...

Chciałabym poruszyć kolejną kwestię właśnie tych lasek z swoimi facetami. Pierwsza część została poruszona wyżej. Natomiast druga sprawa jest taka, że ZAZWYCZAJ brzydkie dziewczyny są z brzydkimi facetami. Ja jestem wymagająca(?) - chcę mieć faceta, który nie będzie otyły, łysy i będzie dbać o siebie. Nie mam zamiaru być z kimś kto wygląda jak spocony łysy pączek.

Napisane przez stewardesa

W jakim kraju chcesz mieć operację? Skąd wiesz, ile operacji jest udanych, a ile nie? Czytałaś fora internetowe, opinie o lekarzu, do którego planujesz się wybrać? Po jakiej operacji trzeba szczególnie pielęgnować skórę?

Czyli nie miałaś żadnych konsultacji, chociaż mailowych? Tak jak napisałam, sporo da się zmienić za pomocą zastrzyków, sprawdzałaś to? Tobie się wydaje, że to kości są za szerokie, ale duży udział biorą mięśnie i to one to powodują. Musiałabyś się udać do dobrego specjalisty od medycyny estetycznej, a niestety w Polsce wielu nie będzie wiedziało, o czym mówisz i uczyło od pacjenta.

Zabieg wykonuję w Azji u jednego z renomowanych chirurgów. Konsultacje przeprowadzałam łącznie z 4 chirurgami drogą mailową, załączając poza zdjęciami twarzy zdjęcie RTG czaszki oraz zdjęcie pantomograficzne zębów oraz żuchwy.

Chirurdzy orzekli, że nie posiadam żadnych deformacji. Posiadam jedynie większą ilość kości w bródce oraz na zakrzywieniach żuchwy, gdzie kąt tego zakrzywienia jest prawie prosty (jest mało rozwarty = 105 stopni) i generalnie mogę jedynie zaprzestać na operacjach bródki i żuchwy. Natomiast jeśli chcę uzyskać owal i proporcje o których wspomniałaś (za co Ci dziękuje) to powinnam skrócić nos o 1 cm oraz obniżyć linię włosów o 1 cm + pomyśleć o powiększeniu ust gdyż wtedy na mojej twarzy zaistnieją idealne proporcje twarzy. Mój chirurg dodatkowo polecił malarplastykę, ale kości policzkowe z tego co wiem są sexy

Także w zależności od tego ile zabiegów wykonam to mogę z mojego prostokątnego łba uzyskać twarz albo trójkątną (sama chirurga bródki oraz żuchwy) albo owalną (całość).

Cena: 20 000 zł(opcja pierwsza) - 70 000 zł(opcja full)

Napisane przez Jacqueline27

Chyba na większe implanty. Siedzę na forach o chirurgii plastycznej od 2 lat i tylko taki trend widać. Mało która dziewczyna (jeśli nie musi) implanty wyjmuje na stałe.

Prawda. Dodam od siebie, że najbezpieczniejszymi implantami zarówno w wprowadzeniu oraz w późniejszych latach są implanty Mentor okrągłe. No i ofc. im większy rozmiar tym mniejsze ryzyko. Trzeba też zwracać uwagę na zawartość implantu czy jest tam sól fizjologiczna czy silikon ew. żel.

Co do higieny twarzy po operacjach to sprawa tyczy się opuchlizny pooperacyjnej oraz mikrodermambrazji związanej z szybszym gojeniem się blizn (chociaż mój chirurg potrafi wykonać te wszystkie zabiegi metodą nacięć w jamie ustnej oraz laparoskopii). No i dochodzi do tego jeszcze mezoterapia.

-----------------------------------------------------------

Ogólnie to chcę sprecyzować bardziej po co robię te operacje. Dwie rzeczy:

1) Łatwiejsze znalezienie stałego partnera.
2) Lepszy odbiór

Chirurdzy stan mojej twarzy uznali za OK - jedynie chodzi tutaj o to, że nie chcę mieć ostrych rysy twarzy i tej twarzy prostokątnej Raczej mało który facet chce laskę, która ma cechy nietypowe dla kobiecej urody (a typowe dla płci przeciwnej).

[201607111028]

Napisane przez aleks_90

Skoro zdajesz sobie sprawe z tego to po co Ci operacja? Z ładną twarza przyciagniesz faceta ale czy go zatrzymasz na dłużej?? Warto być z facetem ktory jest z Tobą jedynie dla Twojego wyglądu?? Znam dużo przecietnych dziewczyn z super charakterem i zainteresowaniami które są już zarączone. Faceci poważnie myślący szukają czegoś wiecej niż wygląd. Popatrzy popatrzy i coo? NUDA...

No ale po co to generalizowanie, że ładna musi być pusta? To jest niepotrzebne

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

z ciuchami z lumpeksu

Przepraszam, ale co jest złego w ciuchach z lumpeksu? Może jaśnie królewna się nie zniżyła nigdy do postawienia tam nogi, ale już dawno minęły czasy, kiedy w lumpie się ubierały tylko ubogie starsze panie Po większości ludzi to nawet nie poznasz, że mają ciuchy z lumpa.

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

I chyba najwięcej decyduje twarz bo widzę w swojej okolicy dziewczyny z dużą nadwagą, z ciuchami z lumpeksu a jednak branie mają. I chyba to zasługa twarzy bo czego innego ?

Dalej nie ogarniasz, co my Ci tu piszemy przez tyle stron, co? _^_

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

Ogólnie to chcę sprecyzować bardziej po co robię te operacje. Dwie rzeczy:

1) Łatwiejsze znalezienie stałego partnera.
2) Lepszy odbiór

Chirurdzy stan mojej twarzy uznali za OK - jedynie chodzi tutaj o to, że nie chcę mieć ostrych rysy twarzy i tej twarzy prostokątnej Raczej mało który facet chce laskę, która ma cechy nietypowe dla kobiecej urody (a typowe dla płci przeciwnej).

Bądź trollem, plis bądź trollem. Bo nie wierzę że ktoś może być takim betonem

[lolita96]

Rozumiem operacje nosa, czy piersi ale całej twarzy???
Poza tym każdy kształt twarzy może być atrakcyjny, sama mam prostokątny kształt twarzy i jestem atrakcyjna. Poza tym wlasnie taka męska , rozbudowana zuchwa dodaje często twarzy charakteru.
Angelina Jolie, Margot Robbie, Olivia Wilde, Salma Hayek, Natalia Siwiec, Demi Moore, Alicja Bachleda-Curuś


Przeciez to są piękne kobiety , a mają wlasnie prostokątny kształt twarzy




Żaden normalny facet nie spojrzy na Ciebie poważnie jeżeli dowie się że przerobilas sobie całą twarzą, albo wstawilas sobie wielkie implanty

[MadameGoth]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;58132521]Przepraszam, ale co jest złego w ciuchach z lumpeksu? Może jaśnie królewna się nie zniżyła nigdy do postawienia tam nogi, ale już dawno minęły czasy, kiedy w lumpie się ubierały tylko ubogie starsze panie Po większości ludzi to nawet nie poznasz, że mają ciuchy z lumpa.
[/QUOTE]

Cóż - jeśli czasy się zmieniły. Ja po lumpeksach nie chodzę głównie dlatego, że patrzę na jakość ubrań oraz ich wytrzymałość. Kupienie nowego ciucha nie jest równoznaczne z 100% pewnikiem, że się rozwali po jakimś czasie (przekonałam się o tym na kurtkach z H&M oraz CROPP) ale nowy ciuch to jednak nowy ciuch i starcza na dłużej. To tak samo jak z telefonem komórkowym. Nowy prawie zawsze starcza na dłużej i dłużej nam posłuży (co prawda 2-3 lata ale to coś) a taki z lombardu używany już na starcie ma zaniżoną wydajność i po roku czy nawet pół jest niezdolny do użytkowania.

Napisane przez lolita96

Rozumiem operacje nosa, czy piersi ale całej twarzy???
Poza tym każdy kształt twarzy może być atrakcyjny, sama mam prostokątny kształt twarzy i jestem atrakcyjna. Poza tym wlasnie taka męska , rozbudowana zuchwa dodaje często twarzy charakteru.
Angelina Jolie, Margot Robbie, Olivia Wilde, Salma Hayek, Natalia Siwiec, Demi Moore, Alicja Bachleda-Curuś


Przeciez to są piękne kobiety , a mają wlasnie prostokątny kształt twarzy

Zacznę od podstawowego pytania - czy wiedza o atrakcyjności została zbudowana przez Ciebie na podstawie tego, że inne osoby tak stwierdziły czy sama tak uznałaś ?

A wracając do tego typu szczęk oraz twarzy. Mogłam przesadzić z tym stwierdzeniem ponieważ będąc za granicą faceci ten typ urody nie uważali za jakiś mało kobiecy albo męski ale atrakcyjny. Z takimi opiniami spotkałam się w naszym kraju, gdzie kobieta musi być full kobieca bo jak nie jest to jest brzydka/męska albo coś gorszego.

Napisane przez lolita96

Żaden normalny facet nie spojrzy na Ciebie poważnie jeżeli dowie się że przerobilas sobie całą twarzą, albo wstawilas sobie wielkie implanty

Z implantami ukrywać się nie zamierzam bo się tego ukryć nie da. Współczesna technika wykonania nadal nie zapewnia 100% odwzorowania naturalnych piersi (chodzi o dotyk i inne szczegóły). Natomiast jeśli chodzi o twarz to nic mówić nie trzeba jeśli bierzemy pod uwagę operacje na tkankach chrzęstno-kostnych.

[tarkowska]

Napisane przez MadameGoth

Cóż - jeśli czasy się zmieniły. Ja po lumpeksach nie chodzę głównie dlatego, że patrzę na jakość ubrań oraz ich wytrzymałość. Kupienie nowego ciucha nie jest równoznaczne z 100% pewnikiem, że się rozwali po jakimś czasie (przekonałam się o tym na kurtkach z H&M oraz CROPP) ale nowy ciuch to jednak nowy ciuch i starcza na dłużej. To tak samo jak z telefonem komórkowym. Nowy prawie zawsze starcza na dłużej i dłużej nam posłuży (co prawda 2-3 lata ale to coś) a taki z lombardu używany już na starcie ma zaniżoną wydajność i po roku czy nawet pół jest niezdolny do użytkowania.

Brednie. Patrząc na jakość to dużo częściej można kupić dobry, mimo że używany, jakościowo, ciuch w lumpie niż popularnych sieciówkach.

Napisane przez MadameGoth

Z implantami ukrywać się nie zamierzam bo się tego ukryć nie da. Współczesna technika wykonania nadal nie zapewnia 100% odwzorowania naturalnych piersi (chodzi o dotyk i inne szczegóły). Natomiast jeśli chodzi o twarz to nic mówić nie trzeba jeśli bierzemy pod uwagę operacje na tkankach chrzęstno-kostnych.

A dzieci ewentualne? Czy moralnie dopuszczalne jest okłamywanie go niejako na temat wyglądu jego potomka

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Napisane przez MadameGoth

A wracając do tego typu szczęk oraz twarzy. Mogłam przesadzić z tym stwierdzeniem ponieważ będąc za granicą faceci ten typ urody nie uważali za jakiś mało kobiecy albo męski ale atrakcyjny. Z takimi opiniami spotkałam się w naszym kraju, gdzie kobieta musi być full kobieca bo jak nie jest to jest brzydka/męska albo coś gorszego.

Ekstrapolujesz. Mężczyzn w Polsce jest mnóstwo.

[Jacqueline27]

Napisane przez lolita96

Rozumiem operacje nosa, czy piersi ale całej twarzy???
Poza tym każdy kształt twarzy może być atrakcyjny, sama mam prostokątny kształt twarzy i jestem atrakcyjna. Poza tym wlasnie taka męska , rozbudowana zuchwa dodaje często twarzy charakteru.
Angelina Jolie, Margot Robbie, Olivia Wilde, Salma Hayek, Natalia Siwiec, Demi Moore, Alicja Bachleda-Curuś


Przeciez to są piękne kobiety , a mają wlasnie prostokątny kształt twarzy




Żaden normalny facet nie spojrzy na Ciebie poważnie jeżeli dowie się że przerobilas sobie całą twarzą, albo wstawilas sobie wielkie implanty

Angelina poprawiła nos i brodę. Siwieć oprócz piersi i ust, rownież zmieniła dół twarzy. Porównaj jej zdjęcia z Euro do obecnych. Zupełnie inny owal. Salma ma implanty piersi .

[MadameGoth]

Napisane przez tarkowska

Czy moralnie dopuszczalne jest okłamywanie go niejako na temat wyglądu jego potomka

Mam nadzieję, że jest to ironia. Jeśli jednak nie to moim zdaniem totalnie głupie jest rozmyślanie nad tym, czy moje dziecko będzie brzydkie czy ładne bo rodzic taki był. Zwłaszcza, że fenotyp po pierwsze jest dziedziczony w połowie po ojcu a w połowie od matki a po drugie duże też dziedziczymy po dziadkach lub nawet dalszych przodkach co tłumaczy przypadki wysokich dzieci rodziców o wzroście średnim lub niższym (przykład ja i moje rodzeństwo).

[lolita96]

Czyli według Ciebie wszystkie kobiety , które nie mają owalnych twarzy są według polskich facetów nieatrakcyjne?
Zdajesz sobie wogole sprawę jak mało kobiet ma owalne twarze? Zadajmy sobie wogole pytanie czy faceci rozróżniają kształty twarzy?!


Uwazasz, że te Panie które podałam powyżej nie miałyby powodzenia na polskich ulicach? Masz wogole jakiś swój ulubiony typ urody , czy tylko naczytalas się artykułów z cyklu ''amerykańscy naukowcy odkryli, że....'' i chcesz jak najbardziej sfeminizować swoją twarz i figure?

[MadameGoth]

Napisane przez lolita96

Czyli według Ciebie wszystkie kobiety , które nie mają owalnych twarzy są według polskich facetów nieatrakcyjne?
Zdajesz sobie wogole sprawę jak mało kobiet ma owalne twarze? Zadajmy sobie wogole pytanie czy faceci rozróżniają kształty twarzy?

I tutaj jest sprawa dyskusyjna. Owszem - faceci nie umieją rozróżniać kształtów twarzy..dodatkowo bardzo mało wiedzą o zabiegach jakie wykonują dziewczyny. Tylko jest jakiś powód dla którego dany facet ocenią akurat tą laskę, że jest ładna a tamta, że brzydka.

Kontynuując....

Napisane przez lolita96

Uwazasz, że te Panie które podałam powyżej nie miałyby powodzenia na polskich ulicach? Masz wogole jakiś swój ulubiony typ urody , czy tylko naczytalas się artykułów z cyklu ''amerykańscy naukowcy odkryli, że....'' i chcesz jak najbardziej sfeminizować swoją twarz i figure?

Badania te opierały się na przedstawieniu facetom zdjęć kobiet o różnych kształach twarzy i ocene: ładna/średnia/brzydka i zdecydowana większośc wybierała kobiety o owalnym kształcie twarzy.

Z kolei gdy widzieli dziewczyne o ostrych rysach twarzy i kwadratowej twarzy to mówili: brzydka/wygląda męsko.

W obu przypadkach gdy pytano ich czemu uważaj tak a nie inaczej. Nie umieli odpowiedzieć na pytanie. Mówili: nie wiem, ale mówię to co czuję....

Potem "odkryto" czemu tak jest

[tarkowska]

Napisane przez MadameGoth

Mam nadzieję, że jest to ironia. Jeśli jednak nie to moim zdaniem totalnie głupie jest rozmyślanie nad tym, czy moje dziecko będzie brzydkie czy ładne bo rodzic taki był. Zwłaszcza, że fenotyp po pierwsze jest dziedziczony w połowie po ojcu a w połowie od matki a po drugie duże też dziedziczymy po dziadkach lub nawet dalszych przodkach co tłumaczy przypadki wysokich dzieci rodziców o wzroście średnim lub niższym (przykład ja i moje rodzeństwo).

Oczywiście, że trochę ironia. Niemniej słyszałam o takiej sprawie http://www.popularne.pl/pozwal-zone-...ydkie-dziecko/ Oczywiście, że dziedziczymy po przodkach, oczywiście, że w połowie. Ale czy mężczyzna nie ma prawa wiedzieć, że coś ze sobą robiłaś? Wg mnie ma (mówię tu o jakichś poważnych zmianach)

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

To i tak wyjdzie - wystarczy, że się facet zetknie z jakimiś ludźmi sprzed operacji, nie wierzę, że to nie wypłynie w pewnym momencie.

Natomiast autorko, Tobie mam coś do pokazania:



Renee Zellweger, bogata aktorka, operacji na pewno nie robiła byle gdzie i za jakieś grosze - miała okrągłą/prostokątną twarz, małe oczy i wyglądała oryginalnie i uroczo, po przerobieniu oczu na większe i twarzy na owalną (co PODOBNO jest ładniejsze) wygląda źle, a przede wszystkim jest kompletnie nie podobna do siebie, utraciła całkowicie swoją oryginalność i charakter. Ideałem wcześniej byś jej na pewno nie nazwała, a jednak zdecydowanej większości spodoba się "przed" operacjami, a nie "po". I to bynajmniej nie dlatego, że wtedy była młodsza.

[MadameGoth]

Napisane przez tarkowska

Oczywiście, że trochę ironia. Niemniej słyszałam o takiej sprawie http://www.popularne.pl/pozwal-zone-...ydkie-dziecko/ Oczywiście, że dziedziczymy po przodkach, oczywiście, że w połowie. Ale czy mężczyzna nie ma prawa wiedzieć, że coś ze sobą robiłaś? Wg mnie ma (mówię tu o jakichś poważnych zmianach)

Ta sprawa okazała się fejkiem. Do rozprawy nigdy nie doszło a rzekome zdjęcie tego małżeństwa było reklamą dosyć popularnej kliniki zajmującej się operacjami plastycznymi

Kolejna sprawa po pierwsze po co komu gadać o takich rzeczach ? To tak samo jak gadanie facetowi o swoich dawnych chorobach, wypadkach, ilości partnerów seksualnych, co się jadło kiedyś...totalny bezsens. O ile kogoś się wcześniej nie zabiło, nie zmieniło się płci, nie jest się zakażonym wirusem HIV to nie widzę sensu specjalnego informowania faceta o takich sprawach.

[stewardesa]

Napisane przez Jacqueline27

Chyba na większe implanty. Siedzę na forach o chirurgii plastycznej od 2 lat i tylko taki trend widać. Mało która dziewczyna (jeśli nie musi) implanty wyjmuje na stałe.

Prawda, ja kojarzę jedną dziewczynę z forum, która wyjęła implanty i ona właśnie miała depresję. A tak to wielu lekarzy doradza większe, bo mnóstwo pacjentek po nie wraca.

Napisane przez Jacqueline27

Korea? Z tego co kojarzę to tam robią podobne operacje.
A co zrobisz jak lekarz odmówi Ci operacji? Brałaś taką ewentualność pod uwagę?

Chyba już się zgodzili z tego, co pisze. Optymistycznie założyłam, że obchodzą ich motywy pacjentki i jej stan psychiczny. Takie rzeczy to tylko ze Szczytem przed kamerą.

Napisane przez Jacqueline27

Pewnie chodzi Ci o Jennifer Grey z Dirty Dancing.

Ale to jest jeden przykład (nie wiem, co z nią nie tak), zazwyczaj przecież jest odwrotnie. No i wiadomo, niektóre gwiazdy przesadziły, chociaż wszystkie są po poprawkach i tylko z tymi najgorszymi przypadkami ludzie kojarzą poprawianie urody.

Napisane przez MadameGoth

I chyba najwięcej decyduje twarz bo widzę w swojej okolicy dziewczyny z dużą nadwagą, z ciuchami z lumpeksu a jednak branie mają. I chyba to zasługa twarzy bo czego innego ?

A co masz do lumpeksów?

Napisane przez MadameGoth

Nie wiem czy mają ładną twarz - nie umiem określić twarzy ładnej oraz brzydkiej jeśli dziewczyna nie jest otyła z pryszczami lub nie ma deformacji.

Skoro nie potrafisz, to skąd wiesz, że potrzebna Ci operacja? Uroda to nie tylko matematyka - przecież wiele gwiazd jest uważana za piękne właśnie ze względu na swoje "defekty" - patrz Angelina Jolie. Inna sprawa, że oczywiście Angelina jest całkowicie zrobiona (polecam poszukać jej zdjęć z młodości). I w sumie teraz ma idealne proporcje i symetrię, tylko usta większe. Chciałam podać inne przykłady, ale oczywiście wszystkie są po operacjach. Niech będzie Christina Ricci - nie wiem, co zrobiła oprócz nosa, ale czoło nadal ma jak lotnisko.

Napisane przez MadameGoth

Zabieg wykonuję w Azji u jednego z renomowanych chirurgów. Konsultacje przeprowadzałam łącznie z 4 chirurgami drogą mailową, załączając poza zdjęciami twarzy zdjęcie RTG czaszki oraz zdjęcie pantomograficzne zębów oraz żuchwy.

Chirurdzy orzekli, że nie posiadam żadnych deformacji. Posiadam jedynie większą ilość kości w bródce oraz na zakrzywieniach żuchwy, gdzie kąt tego zakrzywienia jest prawie prosty (jest mało rozwarty = 105 stopni) i generalnie mogę jedynie zaprzestać na operacjach bródki i żuchwy. Natomiast jeśli chcę uzyskać owal i proporcje o których wspomniałaś (za co Ci dziękuje) to powinnam skrócić nos o 1 cm oraz obniżyć linię włosów o 1 cm + pomyśleć o powiększeniu ust gdyż wtedy na mojej twarzy zaistnieją idealne proporcje twarzy. Mój chirurg dodatkowo polecił malarplastykę, ale kości policzkowe z tego co wiem są sexy

Także w zależności od tego ile zabiegów wykonam to mogę z mojego prostokątnego łba uzyskać twarz albo trójkątną (sama chirurga bródki oraz żuchwy) albo owalną (całość)

Czyli chodzi o coś takiego: http://archfaci.jamanetwork.com/arti...ticleid=223085 Rzeczywiście super efekt. Ale co, jeśli choć jedna osoba Cię skrytykuje? Może przez sam fakt, że poszłaś pod nóż albo z czystej złośliwości?

Napisane przez MadameGoth

Cena: 20 000 zł(opcja pierwsza) - 70 000 zł(opcja full)

Jeju, gdzie tak drogo? W Korei? A co z zastrzykami? Nie wolałabyś spróbować najpierw tymczasowego efektu? Tylko, że jak ocenisz czy Ci się podoba?

Napisane przez MadameGoth

Prawda. Dodam od siebie, że najbezpieczniejszymi implantami zarówno w wprowadzeniu oraz w późniejszych latach są implanty Mentor okrągłe.

Dlaczego?

Napisane przez MadameGoth

No i ofc. im większy rozmiar tym mniejsze ryzyko.

Tak Dlaczego?

Napisane przez MadameGoth

Ogólnie to chcę sprecyzować bardziej po co robię te operacje. Dwie rzeczy:

1) Łatwiejsze znalezienie stałego partnera.
2) Lepszy odbiór

Chirurdzy stan mojej twarzy uznali za OK - jedynie chodzi tutaj o to, że nie chcę mieć ostrych rysy twarzy i tej twarzy prostokątnej Raczej mało który facet chce laskę, która ma cechy nietypowe dla kobiecej urody (a typowe dla płci przeciwnej).

To nie są dobre motywy W zwiększeniu prawdopodobieństwa zatrzymania kogoś przy sobie operacje nie pomogą. A do pracy na stanowisku wymagającym odpowiedniej prezencji wystarczy być zadbanym, pełnosprawnym i ewentualnie bez tatuaży czy blizn.

Napisane przez lolita96

Rozumiem operacje nosa, czy piersi ale całej twarzy???
Poza tym każdy kształt twarzy może być atrakcyjny, sama mam prostokątny kształt twarzy i jestem atrakcyjna. Poza tym wlasnie taka męska , rozbudowana zuchwa dodaje często twarzy charakteru.
Angelina Jolie, Margot Robbie, Olivia Wilde, Salma Hayek, Natalia Siwiec, Demi Moore, Alicja Bachleda-Curuś


Przeciez to są piękne kobiety , a mają wlasnie prostokątny kształt twarzy

To ja nie potrafię określić, jaki ktoś ma kształt twarzy. Przecież każdy ma żuchwę, z prostokątnym kształtem mi się żadna z tych pań nie kojarzy.

Napisane przez lolita96

Żaden normalny facet nie spojrzy na Ciebie poważnie jeżeli dowie się że przerobilas sobie całą twarzą, albo wstawilas sobie wielkie implanty

Tak, tak, na pewno tak jest, bo byś tak chciała. A autorka będzie wyglądać jak Michael Jackson lub Ewa Minge, wiadomo.

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Kolejna sprawa po pierwsze po co komu gadać o takich rzeczach ? To tak samo jak gadanie facetowi o swoich dawnych chorobach, wypadkach, ilości partnerów seksualnych, co się jadło kiedyś...totalny bezsens. O ile kogoś się wcześniej nie zabiło, nie zmieniło się płci, nie jest się zakażonym wirusem HIV to nie widzę sensu specjalnego informowania faceta o takich sprawach.

A to ludzie o tym nie rozmawiają czasami w związku? Nie pada to czasem w rozmowie? Ups, nie wiedziałam Rozmowa o partnerach seksualnych to faktycznie w niektórych przypadkach jest niewskazana, ale to już jak kto sobie chce, ale reszta?

[Joka_Q]

Jeśli chcesz mieć faceta, który będzie Cię kochał nie tylko za wygląd, to po kiego licha chcesz ten wygląd zmieniać? Moim zdaniem szczęście z facetami odnajdują kobiety pewne siebie, a nie te najpiękniejsze.

[tarkowska]

Napisane przez MadameGoth

Ta sprawa okazała się fejkiem. Do rozprawy nigdy nie doszło a rzekome zdjęcie tego małżeństwa było reklamą dosyć popularnej kliniki zajmującej się operacjami plastycznymi

Kolejna sprawa po pierwsze po co komu gadać o takich rzeczach ? To tak samo jak gadanie facetowi o swoich dawnych chorobach, wypadkach, ilości partnerów seksualnych, co się jadło kiedyś...totalny bezsens. O ile kogoś się wcześniej nie zabiło, nie zmieniło się płci, nie jest się zakażonym wirusem HIV to nie widzę sensu specjalnego informowania faceta o takich sprawach.

Aaa, ok, nie wiedziałam

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Napisane przez Joka_Q

Jeśli chcesz mieć faceta, który będzie Cię kochał nie tylko za wygląd, to po kiego licha chcesz ten wygląd zmieniać? Moim zdaniem szczęście z facetami odnajdują kobiety pewne siebie, a nie te najpiękniejsze.

Tak właśnie jest. I na nic się zdadzą operacje, gdy w głowie zakorzenione są takie smutne schematy.

[lolita96]

Napisane przez Jacqueline27

Angelina poprawiła nos i brodę. Siwieć oprócz piersi i ust, rownież zmieniła dół twarzy. Porównaj jej zdjęcia z Euro do obecnych. Zupełnie inny owal. Salma ma implanty piersi .

Ale co z tego że poprawila to czy tamto? Tak jak pisałam wcześniej ja nie mam nic do operacji plastycznych, duzy nos może bardzo oszpecac całą twarz, a malutkie piersi zaburzać proporcje całej sylwetki. Nie mniej jednak przerabianie sobie całej twarzy, piłowanie szczęki (?!) to jest chyba lekka przesada. Ciekawe jak rodzina i znajomi zaaragują na nową twarz autorki . Najlepsze jest w tym wszystkim to, ze autorka nie robi tego dla siebie, tylko żeby znaleźć sobie fajnego faceta (!)


A co do Angeliny, nie wiem czy poprawiala brode, Siwiec rzeczywiście ostatnio wyszczuplila sobie twarz botoksem (wstrzykuje się go w żwacze) , co nie zmienia faktu że nadal obie mają kanciaste szczęki a nie owalne twarze! I tak, są atrakcyjne.Unbelievable

[Jacqueline27]

Ja też nic nie mam do operacji, ba nawet sama już jedną przeszłam
Ale podałaś jej przykłady pięknych kobiet. Owszem, pięknych, ale poprawionych
Również nie popieram poprawianie sobie całej twarzy, ale autorka jest zdecydowana na zabieg.

Angelina- http://www.beautywingman.com/wp-cont...-and-after.jpg

[stewardesa]

Napisane przez MadameGoth

Cóż - jeśli czasy się zmieniły. Ja po lumpeksach nie chodzę głównie dlatego, że patrzę na jakość ubrań oraz ich wytrzymałość. Kupienie nowego ciucha nie jest równoznaczne z 100% pewnikiem, że się rozwali po jakimś czasie (przekonałam się o tym na kurtkach z H&M oraz CROPP) ale nowy ciuch to jednak nowy ciuch i starcza na dłużej. To tak samo jak z telefonem komórkowym. Nowy prawie zawsze starcza na dłużej i dłużej nam posłuży (co prawda 2-3 lata ale to coś) a taki z lombardu używany już na starcie ma zaniżoną wydajność i po roku czy nawet pół jest niezdolny do użytkowania.

Chodzi o to, co myślisz o ludziach ubierających się w lumpeksach, a nie, gdzie Ty się ubierasz.

Napisane przez MadameGoth

A wracając do tego typu szczęk oraz twarzy. Mogłam przesadzić z tym stwierdzeniem ponieważ będąc za granicą faceci ten typ urody nie uważali za jakiś mało kobiecy albo męski ale atrakcyjny. Z takimi opiniami spotkałam się w naszym kraju, gdzie kobieta musi być full kobieca bo jak nie jest to jest brzydka/męska albo coś gorszego.

A nie jest tak, że usłyszałaś albo słyszysz taką opinię o sobie od konkretnej osoby albo osób i to Cię tak boli?

Napisane przez Jacqueline27

Angelina poprawiła nos i brodę. Siwieć oprócz piersi i ust, rownież zmieniła dół twarzy. Porównaj jej zdjęcia z Euro do obecnych. Zupełnie inny owal. Salma ma implanty piersi .

One wszystkie oprócz Alicji są zrobione.

Napisane przez tarkowska

Oczywiście, że trochę ironia. Niemniej słyszałam o takiej sprawie http://www.popularne.pl/pozwal-zone-...ydkie-dziecko/ Oczywiście, że dziedziczymy po przodkach, oczywiście, że w połowie. Ale czy mężczyzna nie ma prawa wiedzieć, że coś ze sobą robiłaś? Wg mnie ma (mówię tu o jakichś poważnych zmianach)

A o farbowanych włosach to kobiety od razu informują w razie gdyby ktoś nie zauważył? A o innych przebytych operacjach? O żelowych paznokciach i przedłużonych rzęsach, o chodzeniu czasami na solarium? Zresztą przecież wygląd się nie liczy, to co się martwić o to, co dziecko odziedziczy?[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;58136301]Natomiast autorko, Tobie mam coś do pokazania:

Renee Zellweger, bogata aktorka, operacji na pewno nie robiła byle gdzie i za jakieś grosze - miała okrągłą/prostokątną twarz, małe oczy i wyglądała oryginalnie i uroczo, po przerobieniu oczu na większe i twarzy na owalną (co PODOBNO jest ładniejsze) wygląda źle, a przede wszystkim jest kompletnie nie podobna do siebie, utraciła całkowicie swoją oryginalność i charakter.[/QUOTE]Znalazłaś oczywiście przykład nieudanej zmiany, a ile znajdziesz udanych, o których nawet nie myślisz, że są po operacjach? Zresztą strasznie spaloną ma skórę, inną fryzurę, nie wiem, na ile tutaj winne były operacje.[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;58136301]Ideałem wcześniej byś jej na pewno nie nazwała, a jednak zdecydowanej większości spodoba się "przed" operacjami, a nie "po". I to bynajmniej nie dlatego, że wtedy była młodsza.[/QUOTE]Oczywiście, że (głównie) dlatego. Właśnie to jest irytujące, że często na zdjęciu przed jest ta osoba >10 lat temu. Oczywiście, że wyglądała lepiej.

[tarkowska]

Napisane przez lolita96

Najlepsze jest w tym wszystkim to, ze autorka nie robi tego dla siebie, tylko żeby znaleźć sobie fajnego faceta (!)

O to chodzi. Autorka ma złą motywację. Operacje same w sobie zle nie są, ale to, że autorka twierdzi, że Polakom się podobają "owalne" twarze (bo na Zachodzie już niekoniecznie - jej słowa) i dlatego chce się operować, to po prostu "szok i niedowierzanie"

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Mogę znaleźć takie rok/dwa przed operacją i będzie dokładnie to samo. Ja nie mówię, że operacje są złe, fuj i w ogóle (choć sama bym sobie nie zrobiła). Po prostu autorce taka operacja nie pomoże, a motywacja za tym stojąca jest po prostu nawet nie kulejąca, tylko bez rąk, bez nóg i zakopana dziesięć metrów w ziemi.