|
|
#61 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
Cytat:
![]() Tż tak z domu nauczony bo wszystko mama robiła :/ no ze mną tak na pewno nie będzie bo jestem mega zołzą :P ok...mogę gotować bo wiem, że to nie jego bajka, ale ma dwie ręce i dwie nogi więc sprzątać musi czy mu się to podoba czy nie jak nie będzie sprzątał ma obiecane że jego rzeczy będą lądować za oknem albo przynajmniej w koszu na smieci a jak nie będzie spełniał reszty obowiązków to znajdę jakieś inne sposoby :P jedno jest pewne bo dobroci z nim ciężko :/
|
|
|
|
|
#62 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 8 221
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
Ja mieszkam teraz w syfie.Znaczy głównie sypialnio-pokój nasz jest w syfie.Zaczyna Mnie to męczyć dlatego podziwiam balaganiarzy.
Póki co czekamy na komode, muszę chyba dokupić regał albo półkę bo nie mamy gdzie trzymać rzeczy Em i w dodatku te nieszczesne łóżeczko ![]() Mam ciocie, mamę mojej chrześnicy która chyba nigdy nie sprząta ![]() Jak się do nich wejdzie nie ma się jak ruszyć.Podziwiam ludzi którzy potrafią tak żyć. Ja póki co okupuje salon bo nie mogę patrzeć na nasz pokój.
__________________
27.06.2015 i żyli długo i szczęśliwie... <3 |
|
|
|
#63 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 8 604
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
__________________
11.04.2015 |
|
|
|
#64 | |
|
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
Cytat:
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
|
|
|
#65 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 12 213
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
Czy jak sama sie winka napije tzn ze cos ze mna nie tak?
Wysłane z mojego LG-H635 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#66 | |
|
Moderator
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 700
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
Cytat:
napij się na zdrowie ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie. — Jan Paweł II |
|
|
|
|
#67 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 12 213
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
Chyba juz spicie
a ja siw zastanawiam czy isc spac czy ogladac moje wielkie greckie wesele xD Wysłane z mojego LG-H635 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#68 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
Dzień dobry
|
|
|
|
#69 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 8 185
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
U nas ze sprzątaniem różnie. Jak pracowaliśmy razem to jak TŻ był w pracy to ja zawsze ogarniałam. Teraz jakoś mi trudniej. Ostatnimi czasy miałam sporo na głowie i zmęczona byłam i jak opuściłam sprzatanie tak mieszkanie zarastało
jak się już wezmę za sprzątanie to TŻ czasem pomoże. Ale on jak wróci z pracy to musi sobie odpocząć, a ja potrafię tak jak wczoraj po powrocie wziąć się do roboty to skończyłam o 21. Dzisiaj jestem padnięta przez to, ale samo się nie zrobi.Przed wyjazdem staram się jakoś z grubsza sprzątać bo nie lubię wracać do bałaganu i TŻ tego nigdy nie rozumie. Nastała wielkopomna chwila - znoszę w końcu suknię do czyszczenia ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#70 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
Też nie lubię wracać w bałagan. I jak wstaję rano a pierwsza rzecz, którą widzę to np brudna szklanka w zlewie. Albo kurz i włosy na podłodze.
|
|
|
|
#71 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 8 080
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
Cytat:
O mamciu... Przypomniało mi się jak kiedyś byłam z mamą u jej znajomej która chyba nigdy nie sprzatala w swoim zyciu, to byla istna maaaasakra... Wszystko było wszędzie. Dacie rade z sypialnią. My tez długo żyliśmy na kartonach w sypialni ale kupilismy regal na książki i szafki nocne i teraz jest elegancko kartony wypakowane, wszystko na swoim miejscu
__________________
03.10.2015 żonka 26.04.2017 mamusia ❤ 02.08.2018 mamusia ❤ |
|
|
|
|
#72 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
Cytat:
Nigdy nie nocowałam w takich miejscach. Na szczęście. U nas widać "gen"y mamusi. Im jesteśmy starsi tym bardziej stajemy się do do niej podobni. I nasza 4 mieszka osobno a przyzwyczajenia te same. Blaty nie są po to by byly przedstawiane. Na noc ma być sprzatnięte. Podłoga ma być czysta. Pranie na bieżąco. |
|
|
|
|
#73 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 8 221
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
Dobry!
Cytat:
Nie no mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu już wszystko będziemy mieli bo ja dłużej tak nie wytrzymam. Cytat:
__________________
27.06.2015 i żyli długo i szczęśliwie... <3 |
||
|
|
|
#74 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 8 080
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
Cytat:
trzymam kciuki ale do przeszlego tygodnia już niedaleko
__________________
03.10.2015 żonka 26.04.2017 mamusia ❤ 02.08.2018 mamusia ❤ |
|
|
|
|
#75 |
|
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
Ja na ogół mam porzadek, ale mam takie okresy, ze mam zawalona glowe i wtedy mam tez balagan, i tak fazami. Ale goscie musza dac znac chciaz pol h wczesniej, ze beda
w ogole nie toleruje niezapowiedzianych wizyt. Nie otworzyłabym ![]() Jestem taka glupia. Kupilam wczoraj niebieska deske do wc w sklepie wydawal mi sie to swietny pomysl, ale juz na kibelku okropny. Nie wytrzymam tak zyc
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
|
|
|
#76 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
Vivienne ale jesli jestes w stanie w 30 min coś sprzątnac to to nie jest bałagan robiony przez miesiące.
Chyba każdy ma tak, ze można sie przyczepić do porządku. Ale jak jeden, drugi, piętnasty dzień i tylko przybywa bałaganu to potrzebujesz kolejnych kilku dni zeby to doprowadzić do porządku. |
|
|
|
#77 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 12 112
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
Ja mam totalną olewke na sprzątanie, z resztą ja do "domu" wracam tylko na spanie, rzadko kiedy od razu po pracy przyjeżdżam. No chyba że oboje mamy wolne to wtedy wiadomo ale jak Tż całymi dniami pracuje to mnie nie ma.
|
|
|
|
#78 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 8 221
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
Niby tak, Ale nie mamy zamówionego regału/szafki.
Ja nie wiem jaki chcę, a Tż na wszystkie propozycje kręci nosem :/
__________________
27.06.2015 i żyli długo i szczęśliwie... <3 |
|
|
|
#79 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 12 213
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
Wiram. Zasnela po 3 nie dalam rady obejrzec calego filmu. Pozniej o 3 obudzil mnie Tz jak wszedl ale juz mialam wywaolne bo bylam tak zaspana.
U mnie sprzatanie to glowny powod niesnasek w domu 😁 ale balaganu tez nie lubie. Tz mi pomaga czasami bo tez nie balaganu ale czesciej pomaga na dworze ojcu lub mamie. Ale zawsze rano ogarnie nasz pokoj zanim wyjedzie do pracy. Ja tego nie robie. . wiec w sumie w tyg sprzatam na dole kuchnie ala salon przedpokoj na gorze i na dole. Wczoraj szwagra pokoi nie tknelam. Nawet nie wchodzilam😂 Wysłane z mojego LG-H635 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#80 | |
|
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
Cytat:
ale fakt faktem, staram sie trzymac jakis lad, codziennie ogarniam kuchnie, no i jakos daje rade. Ogolnie sprzatanie jest na moich barkach, ale to nie tak, ze tz nic nie robi- on gotuje, robi zakupy, wynosi smieci itp. Ja sprzatam, piore, prasuje. Mamy podzial obowiązków i poki co sie sprawdza
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
|
|
|
|
#81 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
Cytat:
bo na takie coś to i ja bym się nie godziła...Cytat:
babci czy dziadka gdzie to zaraz opieka pomoc w myciu się problem jak jedziesz na wakacje to w ogóle ciężko... Teraz moja mama zajmuje się swoimi rodzicami, ja kiedyś zajmę się nią..teraz pomagam jak jadę do domu ale to weekend na miesiąc... Taka kolej rzeczy wg mnie... To moja mama też jest taka.."może ja do was przyjadę" "mamo ale ja pracuje poza wro więc będę kolo19 każdego dnia..przyjedz na weekend..." "ale mi to nie przeszkadza, ja wam ładnie posprzątam,poprasuje..." no oszalalabym...czuję się jakby uważała że u nas syf i dramat bo co mówi że przyjedzie to może ona poprasuje ładnie nam.pouklada... ![]() Cytat:
ja teraz też tak zostawiłam dom Do mnie można wpaść ot tak pod warunkiem że to nie rodzice.. ![]() Cytat:
pij nawet teraz ![]() Cytat:
)Ja mogę żyć w bałaganie ale brudu nie zniose... Może na blacie e kuchni leżeć wszystko póki blat czysty i te Rzeczy czyste ![]() Ostatni dzień nad morzem...pada... Rozważam wyjazd dziś...Ciężko się zdecydować..szczególnie że jutro musimy być w Warszawie...
__________________
|
|||||
|
|
|
#82 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 12 213
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
|
|
|
|
#83 |
|
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
Doszlam do wniosku, ze to brzydkie juz po zalozeniu
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
|
|
|
#84 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
Cytat:
Mamy podział ze Tż zajmuje sie: kuwetami, odkurzaniem, wynoszeniem smieci i myciem łazienki oraz pokoju gdzie ma swoje biuro (w przyszłości pokoj dla dzidzi). Ja ogarniam zakupy, pranie, prasowanie, gotowanie (muszę się w tym poprawić bo narazie jak tylko mogę to unikam ), mycie garów (no teraz już to polega na wkladaniu i wyciągania rzeczy ze zmywarki :P), sprzątaniem kuchni, salonu, sypialni i garderoby. Więc i tak jak mam więcej obowiązków, a Tż jeszcze nie pasuje :/ ja wiem że on to wyniósł z domu bo jego brat jest taki sam. No ale u nas niestety trzeba to ogarniać na bieżąco bo jak się zapusci 115m2 to ciężko to później ogarnąć. I wpajam Mu takie rzeczy do głowy ze umywalkę trzeba przetrzeć codziennie jak się nasyfi, wannę to samo no i kuwety :/ a ten wielce zdziwiony i zły, że po pracy każe Mu coś robić :/ Ma trzy opcje do wyboru: albo bierzemy sie za siebie i ogarniamy na bieżąco, albo zatrudniamy sprzątaczke albo ja rzucam pracę i wtedy mogę ogarniać wszystko sama A teraz do końca lipca pracuje jeszcze 3razy w tygodniu w domu, a dwa jeździ do pracy. A od sierpnia przez trzy miesiące musi codziennie jeździć do roboty 90km w jedną stronę wiec już w ogóle się boję co to będzie bo będzie wychodził z domu o 7 i wracal pewnie po 19 :/ A ja tez często mam 10tki lub 12tki :/ Jesteś miszczem
Edytowane przez pysia1987 Czas edycji: 2016-07-10 o 09:15 |
|
|
|
|
#85 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 8 185
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#86 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
No to Pati musisz być stanowcza...
dasz radę..nie jesteś jego kucharą i sprzataczką... To Wasze i razem trzeba dbać... )
__________________
|
|
|
|
#87 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
Cytat:
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#88 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 10 705
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
Dzień dobry
Pati jak samopoczucie?
__________________
|
|
|
|
#89 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 24 046
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
Hej w nowym wątku
![]() Ja bardzo nie lubię bałaganu ale czasami już mi ręce opadają bo tż wielkiej różnicy nie robi ja np. bardzo rzadko gotuję no bo fakt robi to mąż ale jak ja ugotuje albo ciasto upiekę to od razu na bieżąco kuchnie sprzątam, nawet mi czasem to jedzenie wystygnie ale nie zjem póki nie sprzątnę po sobie a jak tz gotuje zostawia w kuchni armagedon i twierdzi ze ja mam sprzątnąć bo on gotowal i logika w tym jest ale wtedy on powinien analogicznie sprzątać po moim gotowaniu a ja syfu nie zostawię bo nie potrafię i nie wiem jak ten problem rozwiązywać:/Ale ogólnie mi pomaga np dzielimy się co sobotę jedno odkurza a drugie myje podlogi, myciem okien tez się dzielimy, śmieci wynosi częściej niż ja. Ale mam nadal problem z systematycznością u tz bo jemu tak w tygodniu nie przeszkadza ze zostawi sobie na biurku czy na stole szklanki, talerzyk...przecież ja zaniosę do zmywarki Ale już jest troche lepiej zaczyna zaraz po zjedzeniu zanosić talerze bo się wydarlam ladnych parę razy ze nie wiem czy to takie ciężkie wstać i talerz odnieść Bazgram z telefonu. |
|
|
|
#90 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Żony 2015 cz. 6
Tak... Nie wiem o czym myślałam... Bo to raczej nie autokorekta...
__________________
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:39.





tzn są takie dni ale to chyba każdy ma, że po prostu nie ma siły na nic ale poza tymi dniami naprawdę mamy ogarnięte, zawsze pozmywane, podłogi umyte. Na starym mieszkaniu gorzej było nam utrzymać porządek bo w jednym pokoju spaliśmy, jedliśmy, siedzieliśmy, przyjmowaliśmy gości, było ciasno i nie było zwyczajnie miejsca. Teraz jest przestrzeń, więcej ochoty do utrzymania tego w ryzach wszystkiego. Jestem pewna, że Tobie się uda tak samo tylko musisz zmienić nastawienie TŻ bo jak na razie to widać, że on liczy że sama będziesz ogarniała... Moje siostry tak nauczyły swoich mężów i żałują tego okropnie bo po 20 latach małżeństwa już trudno wymagać od nich pomocy bo przecież zawsze było czysto a on nic nie musiał robić to czemu teraz ma robić... Dlatego walcz póki masz jeszcze szanse coś wyegzekwować od niego.
jak nie będzie sprzątał ma obiecane że jego rzeczy będą lądować za oknem albo przynajmniej w koszu na smieci 








jak się już wezmę za sprzątanie to TŻ czasem pomoże. Ale on jak wróci z pracy to musi sobie odpocząć, a ja potrafię tak jak wczoraj po powrocie wziąć się do roboty to skończyłam o 21. Dzisiaj jestem padnięta przez to, ale samo się nie zrobi.

w ogole nie toleruje niezapowiedzianych wizyt. Nie otworzyłabym
tak mi jest dobrze bez pracy 

