Dobry fryzjer-Białystok

[nesalirfi]

Nie, to jest avangarda na wyszynskiego- pracuje tam Agnieszka- taka blondynka i druga dziewczyna chyba Iwona.
Włosy po zabiegu nadal mi sie pusza ale juz nie tak, wiec jakas poprawa jest.

[xxbiankaoo]

Moze masz zle wykonany zabieg ?

[aagnieszkaa19]

Hej xxbiankoo , jeśli chodzi ci o Marte co pracowała kiedyś w Avangardzie na Grochowej, taka niska blondynka króciutko ścięta, to ona ma swój salon w centrum park

[xxbiankaoo]

aagnieszkaa19 - dzieki, ale jakos nie tesknie za nia ;-)

[monnyB]

ja ze swojej strony poleciłabym
Studio Idea. Salon fryzjerski. Przemysław Czajkowski

ul. Wesoła 19
15-307 Białystok

tel. 85 745 53 96


Byłam u tego Pana 4 razy na czymś co się zwie tonik. Normalnie mam bardzo długie, niefarbowane włosy. Tonik jest czymś w rodzaju odżywiania, wzmacniania koloru czy też delikatnego farbowania włosów. Jak mi tłumaczył Pan Przemek to kosmetyki naturalne na bazie wosku pszczelego. oplata włos a nie wnika w jego powierzchnię. Włosy po wyjściu z salonu są mega lśniące, zdrowe i grubsze. Efekt utrzymuje się ok 4-6 tygodni. Chroni to też włos i odżywia. Naprawdę polecam.
Kolor jest właściwie całkowicie zmywalny bo zmywa sie wraz z każdym myciem równomiernie i po paru tygodniach masz swój naturalny kolor włosów.
Do minusów zaliczyłabym że nie da się rozjaśnić włosów, możesz mieć tylko ciemniejszy albo tylko trochę jaśniejszy od wyjściowego. ponieważ farby te są w jakiś sposób mieszane przez tego pana to nie da się (chyba) dokładnie określić koloru. Choć ma on paletę barw.
No i że się dość szybko zmywa. Na moich długich włosach zabieg kosztował 70 zł.
Za każdym razem byłam bardzo zadowolona. Polecam to osobom które chciałyby spróbować jak będą wyglądać w danym kolorze włosów albo dla osób normalnie nie malujących ich a chących coś na krótki okres zmienić.
Ja jestem szatynką i farbowałam na : jasny brąz, ognisty rudy rudy, ciemny brąz i za pierwszym razem wziełam swój naturalny kolor.

[buchta]

Ok. teraz na mnie kolej
Czytałam opinie od dawna i przyznam że do części fryzjerów trafiłam przez opinie na wizażu .

Moje ostatnie odkrycie to Pan Wojtek - z wizazu (teraz się mieści w galerii na antoniukowskiej, Ambasada urody czy jakoś tak.

Jako jedyny (!) do tej pory (a chodzę po białostockich i warszawskich salonach od lat) zrobił mi po raz drugi piękny kolor, tzw balejaż wenecki (jeśli nie mylę nazwy). To taki że włosy wyglądają jak rozjaśnione słońcem od połowy głowy w dół. (bardzo dużo aktorek i modelek ma właśnie tak farbowane włosy) Zawsze chciałam mieć taki efekt a nie wiedzieć czemu i w Kameleonie i u Damiana na warszawskiej i u p. Lukasza (od Emilki) i u samej Emilki (mocno przereklamowanej) dostawałam mocno kontrastowy balejaż!! przeze mnie zwany zaciekami - ani to modne ani to ładne. Dlaczego?! Kiedyś fryzjerka w Wawie powidziała mi że fryzjerzy albo nie potrafią albo nie chcą ryzykować farbując nowymi technikami...
a to wcale nie jest nowość!

Pan Wojtek jak na razie jako jedyny słucha uważnie i poświęcał dużo czasu na wybadanie moich potrzeb, w moim przypadku ścinał ostrożnie (tak jak chciałam) może dlatego nie było żadnej wtopy. Nie sadza mnie z mokrymi włosami przed lustrem pytając się co ja chcę, kiedy na mokrych włosach (kręconych!) nic nie widać!
A niestety to jest charakterystyczne dla "renomowanych" białostockich salonów fryzjerskich. Gdzie strzyże się taśmowo...

Co do strzyżenia. Następna bolączka.
Włosy miałam zawsze do łopatek albo ramion. Kręcono-falujące, puszące się od góry, trudne do ułożenia. I tu nie pomagały rysunki, tłumaczenia. Zawsze był ten sam problem: na hasło że mam kręcone panie (wraz z p. Marzeną właścicielką Kameleona) stopniowały mi włosy niemiłosiernie, raz tak krótko że wyglądałam jak wyłysiała i zmokła kura. Albo ścinały mi tak jak ścina się prostowane włosy, które wyglądały fajnie wyprostowane! Efektem był "grzyb", włosy grube, krótsze podnosiły się do góry a dół wycieniowany, przeżedzony pozostawał prosty i ulizany. Extra...załamka.

Tak było w Kameleonie, u Damiana, w Gabrielu, nawet u p. Marioli z Warszawy (ul. świętokrzyska), która podobono jest specjalistką od kręconych włosów (kobiety setki złotych wydają na przedłużanie i zagęszczanie włosów a Mariolka pozbyła mnie połowy objętości moich. - żeby lepiej się kręciły , nie kręcą się oczywiście lepiej. wogóle się nie układają. Żeby oddać sprawiedliwość: wierzę że p. Mariola potrafi strzyc, raczej nie potrafi dopasować strzyżenia do twarzy i nie za bardzo potrafi słuchać - tak było w moim przypadku. Wściekła byłam bo bulnęłam 170 zeta.

Świetnie ścięła mi włosy p. Ewa z ul. Waszyngtona ale jej od kilku lat nie ma już w Polsce, z tego co wiem.

Ostatnio włosy ścinane prze p. Mariolkę poprawiał właśnie p. Wojtek. Niestety, ceny u niego wzrosły. Nadal w porównaniu do innych fryzjerów u mnie jest na prowadzeniu. Zobaczymy jak długo...
Jeśli chodzi o naturalny look to polecam.

heh, tyle mojego wywnętrzniania

[hypnotized28]

Buchta z Twojego opisu wynika, że mamy podobny typ włosów. Jeśli można wiedzieć to ile zapłaciłaś za ścięcie i farbowanie? Też jestem umówiona do Pana Wojtka i zaczynam trochę się obawiać czytając Wasze komentarze o wzroście cen

[buchta]

u p. Wojtka zapłaciłam 190 zeta, (kolor, cięcie) z tym, że strzyżenie miałam "kosmetyczne" - grzywka, pasemka z góry skrócone aby zniwelować efekt "grzyba". Podejrzewam, że u Ciebie może wyjść więcej. Najlepiej zadzwoń i się spytaj, aby później nie spotkać się z niemiłą niespodzianką...

[monika258]

witajcie kolezanki - wiazaznki ;-)

ja ze swojej strony z calym sercem mogę polecic p. Nelę z salonu urody Oz. zaczęlam chodzic do niej, bo kiedys nawet wyczytalam w tym watku, ze ktoras dziewczyna ją chwalila. ceny ma normalne, nie jakies kosmiczne. wg mnie bardzo dobrze scina, chetnie pomaga/doradza a dla stałych klientek nawet grzywke ścina za darmo ;-) ja np czesto musze chodzic na grzywke, bo tak szybko mi rośnie i za kazdym razem ścina mi za darmo. swój salon ma w centrum, bo na ul. lipowej, wiec mysle, ze lokalizacja tez na plus i kolejki wcale nie sa takie ogromne, jak tu czytam, u innych ;-)
serdecznie pozdrawiam

[moooniaaaa]

Napisane przez monika258

witajcie kolezanki - wiazaznki ;-)

ja ze swojej strony z calym sercem mogę polecic p. Nelę z salonu urody Oz. zaczęlam chodzic do niej, bo kiedys nawet wyczytalam w tym watku, ze ktoras dziewczyna ją chwalila. ceny ma normalne, nie jakies kosmiczne. wg mnie bardzo dobrze scina, chetnie pomaga/doradza a dla stałych klientek nawet grzywke ścina za darmo ;-) ja np czesto musze chodzic na grzywke, bo tak szybko mi rośnie i za kazdym razem ścina mi za darmo. swój salon ma w centrum, bo na ul. lipowej, wiec mysle, ze lokalizacja tez na plus i kolejki wcale nie sa takie ogromne, jak tu czytam, u innych ;-)
serdecznie pozdrawiam

A mogłabyś przybliżyć cennik? Np.:podcięcie b.długich włosów? I jak długie są kolejki?



Możecie się wypowiedzieć na temat któregoś z salonów?
- Fabryka Marzeń
- Babiniec
- Borys Lipatov

[monika258]

40zł za strzyzenie, wydaje mi sie, ze niezaleznie od długości włosów. a kolejki mysle, ze w granicach tygodnia (moze 1.5tygodnia) ,przynajmniej ja tak zawsze mam.

[KIKKAKAREN]

właśnie wróciłam z kameleona, polecam serdecznie !!! strzygła mnie p.Marta. do tej pory chodziłam do avangardy, do Kasi z avangardy która ma juz swój salon oraz do adama Popłąwskiego. jestem pod ogromnym wrażeniem dzisisjszego strzyżenia. Włosy do ramion, grzywka na bok, niby prosto klasycznie, ale bardzo dobrze ścięte. dostałam dwie cenne porady jak mam układać niesforną grzywkę ( mam wicher niestety ) i jak suszyć włosy ( nie układam nigdy! )

polecam serdecznie, cena strzyżenia 55zł

[moooniaaaa]

A co sądzicie o Loczku?

[Laura268]

a może ktoś był w salonie fryzjerskim Elżbieta Sikorska ?
w swojej ofercie ma laserowe leczenie włosów. może ktos wie coś na ten temat więcej

[blueberryyyy]

kto robi ładne fryzury na imprezy typu studniówka , wesele ?

[arachne]

Napisane przez buchta

Ok. teraz na mnie kolej
Czytałam opinie od dawna i przyznam że do części fryzjerów trafiłam przez opinie na wizażu .

Moje ostatnie odkrycie to Pan Wojtek - z wizazu (teraz się mieści w galerii na antoniukowskiej, Ambasada urody czy jakoś tak.

Jako jedyny (!) do tej pory (a chodzę po białostockich i warszawskich salonach od lat) zrobił mi po raz drugi piękny kolor, tzw balejaż wenecki (jeśli nie mylę nazwy). To taki że włosy wyglądają jak rozjaśnione słońcem od połowy głowy w dół. (bardzo dużo aktorek i modelek ma właśnie tak farbowane włosy) Zawsze chciałam mieć taki efekt a nie wiedzieć czemu i w Kameleonie i u Damiana na warszawskiej i u p. Lukasza (od Emilki) i u samej Emilki (mocno przereklamowanej) dostawałam mocno kontrastowy balejaż!! przeze mnie zwany zaciekami - ani to modne ani to ładne. Dlaczego?! Kiedyś fryzjerka w Wawie powidziała mi że fryzjerzy albo nie potrafią albo nie chcą ryzykować farbując nowymi technikami...
a to wcale nie jest nowość!

Pan Wojtek jak na razie jako jedyny słucha uważnie i poświęcał dużo czasu na wybadanie moich potrzeb, w moim przypadku ścinał ostrożnie (tak jak chciałam) może dlatego nie było żadnej wtopy. Nie sadza mnie z mokrymi włosami przed lustrem pytając się co ja chcę, kiedy na mokrych włosach (kręconych!) nic nie widać!
A niestety to jest charakterystyczne dla "renomowanych" białostockich salonów fryzjerskich. Gdzie strzyże się taśmowo...

Co do strzyżenia. Następna bolączka.
Włosy miałam zawsze do łopatek albo ramion. Kręcono-falujące, puszące się od góry, trudne do ułożenia. I tu nie pomagały rysunki, tłumaczenia. Zawsze był ten sam problem: na hasło że mam kręcone panie (wraz z p. Marzeną właścicielką Kameleona) stopniowały mi włosy niemiłosiernie, raz tak krótko że wyglądałam jak wyłysiała i zmokła kura. Albo ścinały mi tak jak ścina się prostowane włosy, które wyglądały fajnie wyprostowane! Efektem był "grzyb", włosy grube, krótsze podnosiły się do góry a dół wycieniowany, przeżedzony pozostawał prosty i ulizany. Extra...załamka.

Tak było w Kameleonie, u Damiana, w Gabrielu, nawet u p. Marioli z Warszawy (ul. świętokrzyska), która podobono jest specjalistką od kręconych włosów (kobiety setki złotych wydają na przedłużanie i zagęszczanie włosów a Mariolka pozbyła mnie połowy objętości moich. - żeby lepiej się kręciły , nie kręcą się oczywiście lepiej. wogóle się nie układają. Żeby oddać sprawiedliwość: wierzę że p. Mariola potrafi strzyc, raczej nie potrafi dopasować strzyżenia do twarzy i nie za bardzo potrafi słuchać - tak było w moim przypadku. Wściekła byłam bo bulnęłam 170 zeta.

Świetnie ścięła mi włosy p. Ewa z ul. Waszyngtona ale jej od kilku lat nie ma już w Polsce, z tego co wiem.

Ostatnio włosy ścinane prze p. Mariolkę poprawiał właśnie p. Wojtek. Niestety, ceny u niego wzrosły. Nadal w porównaniu do innych fryzjerów u mnie jest na prowadzeniu. Zobaczymy jak długo...
Jeśli chodzi o naturalny look to polecam.

heh, tyle mojego wywnętrzniania

Panie Wojtku,witamy na wizażu

[emi=)*]

Ja także polecam p. Przemka farbuje i ścinam włosy u niego już kilka lat.
Także mam nakładany tonik i mimo, iż jestem naturalnie ciemną blondynką to mam włosy blond. Po prostu przed każdym nałożeniem toniku rozjaśnia mi odrost, a później na całość tonik. Dzięki temu moje włosy są tylko raz w każdym miejscu traktowane amoniakiem(rozjaśniaczem) a nie za każdym razem.

Naprawdę polecam

[jooolka]

hej , czy był ktoś w Instytucie Kerastase na Waszyngtona , słyszałam że mają tam laser do włosów i telasoterapię ?widziałam zdjęcia na Facebooku wygląda zarąbiście

[moooniaaaa]

Dziewczyny, z czystym sumieniem polecam p.Agnieszkę z Bell Capelli. Zna się na rzeczy

[Keej]

dziewczyny, fryzjer, który dobrze(większe loki) pokręci włosy i utrwali je, aby trzymały się przez cały wieczór. Dość niskie ceny. Orientujecie się ?

[esperantess]

czy wiecie, u kogo i w jakim salonie zrobię dobrą trwałą ondulację? bardzo zależy mi, aby nie powstało potem "siano", więc kosmetyki też są bardzo ważne...

[0karolina0]

Hej dziewczyny. To jak teraz jest z tym Wojtkiem? Poprzednie posty zachęciły mnie do wizyty u niego, ale teraz po ostatnich o "zadufaniu w sobie" trochę mam wątpliwości. Do tej pory chodziłam do bardzo dobrej fryzjerki pani Marioli Giedrojć na Gedymina 1. Sama nie wiem dlaczego teraz chce pójść do kogoś innego, chyba po prostu po 3 latach chodzenia do niej, chcę zobaczyć, czy ktoś jest może jeszcze lepszy od niej.

[0000ja]

Ja nadal chodze do p Wojtka i nadal jestem zadowolona,nigdy nie zauważyłam u niego zadufania, wrecz przeciwnie, tylko on pracuje teraz w wella fryz na żelaznej

[0karolina0]

Dzięki za odpowiedź. Mam jeszcze pare pytań. Dlaczego tak wciąż zmienia te salony, niedawno ktoś mówił, że pracował w galerii Antoniuk w ambasadzie urody? Czy ten numer do niego wciąż jest aktualny 511234234? I czy możesz krótko opisać jak wygląda u niego wizyta? Czy jest też stylistą?

[buchta]

okarolinao, to jest ten numer, do Wojtka (nie pamiętam nazwiska ale chyba Koszykowski), salony zmienia ponieważ wcześniej pracował u siebie a teraz się zatrudnił - z tego co mówił. Czy jest stylistą? - najlepiej zadzwonić i wybadać.

ps. do arachne - nie jestem p. Wojtkiem

[moooniaaaa]

Napisane przez buchta

okarolinao, to jest ten numer, do Wojtka (nie pamiętam nazwiska ale chyba Koszykowski), salony zmienia ponieważ wcześniej pracował u siebie a teraz się zatrudnił - z tego co mówił. Czy jest stylistą? - najlepiej zadzwonić i wybadać.

ps. do arachne - nie jestem p. Wojtkiem

Trochę dziwne, że ktoś woli pracować u kogoś niż na swoim

[xxbiankaoo]

Mnie do Wojtka nikt nie przekona, nie polece również wizyty u niego nikomu. Ja do tej pory nie mogę dojść ze swoją fryzurą do poprzedniego stanu. Całe szczęście, że mam dłuższe włosy, które w połączeniu z prostownicą nie rzucaja się az tak bardzo w oczy. Moja Mama przez cały czas chodzi do Emilki i jest zadowolona. Ja z kolei odkad Emilka zmieniła farby nie jestem przekonana, mimo, że farby są o wiele lepsze od Loreal. Z tego co wiem, w Atelier teraz jest przestuj, nie wiem czy potracili klientów czy to kryzyz POświąteczny.

Znacie salon Agnes na pogodnej ??

[kasienkax3]

dziewczyny ratujcie ! nie będę owijała w bawełne . Muszę koniecznie pomalowac włoski , myślę teraz o balejażu z blondu i brązu. Obecnie mam całe blond . Malowałam w małym osiedlowym 'salonie' fryzjerskim ale fryzjerka strasznie zwaliła mi włosy ( poniszczyła a kolor wyszedl tragicznie ale na szczescie po czasie sie zmyl ) nie chce wydawać na fryzjera 2 lub 3 stów bo po prostu troche szkoda mi kasy , szukam jakiegoś niedrogiego fryzjera który pomalował by mi włosy ( są dość długie ) do 150 zł . Myślałam coś o jakimś salonie na ul. stromej za basenem ponoć mają ukończone kursy w USA jednak nie wiem jakie są tam ceny i nie mam nr ;( czy ktoś zna może ten nr lub cennik jesli tak to byłabym wdzięczna jeśli by mi podal lub polecil jakiegoś innego niedrogiego i w miare dobrego fryzjera
pozdrawiam

[xxbiankaoo]

Ooo tak, te jego sztuczne "zachwycanie" się jest mi dobrze znane.

[0000ja]

No własnie ja też mam dlugie wlosy i do tego strasznie szybko rosną, takze co miesiac 200 zl zaczyna mnie to przytlaczac, tak sobie mysle azeby sprobowac gdzies indziej pomalowac wlosy, czy ktoras z was słyszala cos o salonie z witosa podajze 25? Kolezanka strasznie zachwala, ale chcialabym uslyszec jeszcze czyjas opinie