Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007

[Kancia]

Ja jestem w szoku wlazłam sobie pokukac na posciel i kocyki i ceny mnie zabiły a po drugie z czego ma byc pościel dla takiego maluszka ?? kocyki sa akrylowe, polarowe, bawełniane ja sie na niczym nie znam

[minisia]

Kancia prosze bardzo


dyta19 – 30.05.2007
Mysz ka – 05.06.2007
Xantia – 15.06.2007
minisia – 16.06.2007
kasia_mw – 21.06.2007
ajanna – 22.06.2007
magma 29 – 23.06.2007
ewa.nea – 07.07.2007
Shemreolin – 16.07.2007
JOANNA 16 – 19.07.2007
Madzia ) – 20.07.2007
fredziunia – 29.07.2007
Olinda – 03.08.2007
niezamienna już na nic – 06.08.2007
lea35 – 08.08.2007
czerwcowa panna młoda – 10.08.2007
Kancia – 11.08.2007
osiołek – 12.08.2007
frida110 - 12.08.2007
romenka – 15.08.2007
roxi1980 – 17.08.2007
kropka241 – 21.08.2007
Patrilla – 22.08.2007
blondie-b1 – 28.08.2007

kropka241 witamy serdecznie w naszym gronie

Kancia jesli chodzi o materialy z jakich maja byc te rzeczy to moim zdaniem zadne sztuczne- ja bede kupowac posciel 100% bawelna, kocyk polarowy, zreszta ubranka tak samo zadnej sztucznoty

[Xantia]

Napisane przez minisia

to moim zdaniem zadne sztuczne- ja bede kupowac posciel 100% bawelna, kocyk polarowy, zreszta ubranka tak samo zadnej sztucznoty

Minisia - kocyki polarowe robione są z BUTELEK PET, więc więcej sztuczności niż tam chyba nigdzie nie znajdziesz

[Kancia]

No własnie to chcialam napisac
a co to ten akryl ??

[Patrilla]

kropko witaj nam witaj

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Hey,
ale nas dużo. Non stop lista sie powiększa, aż miło.

Pościel oczywiście 100% bawełna, ja na 100% zdecyduję się na tą pokazaną przez Bling na poprzedniej stronie, kosztuje na Allegro około 29zł, do tego chcę jeszcze ochraniacz na szczebelki. Baldachimu nie chcę- według mnie nieużyteczne zbieractwo kurzu.

Trzeba zwrócic uwage jak się kupuje kołderkę czy podusię. Moja kumpela dostała to w prezencie od ciotki. Wszystko super ładnie, wypełnienie 100% bawełna, ale poszycie sztuczne , ż eaz strach dotknąć. A to tez przecież istotne.

A kocyki- jakies cieniutkie bawełniane i do tego grubszy akrylowy- one są troche drozsze niz polarowe , ale mają bardzo fajne wzory.

[minisia]

Xantia masz racje pomylilam sie - chodzilo mi o termofrotke - ponoc bardzo dobra i polecana We wtorek ide do lekarza i napisze ile przytylam

[ajanna]

Ana2, lea35 dziewczyny dzięki za rady

roxi1980: ja miałam dosyć podróżowania z wózkiem po W-wie, kiedy moja córka była malutka - nie mieliśmy auta i a proszenie o pomoc przy wsiadaniu i wysiadaniu z wózkiem z komunikacji miejskiej mnie wykańczało (wtedy w ogóle nie było niskopodłogowców) i właśnie dlatego wolałam podróżować z dzieckiem w nosidełku - samodzielnie i mając wolne ręce. wózek głęboki przydawał mi się tylko na plac zabaw. chodziło mi o to, że nie warto chyba inwestować dużo w osobny, głęboki wózek - dziecko szybko z niego wyrasta. potem, kiedy jest już cięższe porządna spacerówka robi się rzeczywiście niezbędna.

co do pościeli - nie kupujcie dzieciom poduszek - maluchy śpią na płasko (kręgosłup), no i oczywiście macie rację - akryl i polar są w 100% sztuczne. najlepsza rzeczywiście będzie bielizna bawełniana i takież ubranka. na szczęście nasze dzieci urodzą się kiedy będzie ciepło . na zimę pewnie trzeba będzie coś dokupić - może np. jakieś cieplejsze kołderki ze sztucznym wkładem - pierza i puchu nie polecam, bo często uczulają; z wełną też do końca nie wiadomo, chociaż uczula mniej niż różne piórka.

kropka241: niestety nie rodziłam z partnerem, bo kiedy byłam w ciąży z córką, nie było nas na to stać. teraz mam taki zamiar. w ogóle chcieliśmy rodzić w domu, ale przy bliźniakach raczej nie mamy na to szans rozumiem, że Ty masz taki zamiar albo się zastanawiasz?

dziewczyny, szukam komódki-przewijaka tzn. mebelka w którym zmieszczą mi się ciuchy dla 2 i na którym będę mogła położyć taką podkładkę do przewijania z ikei - może być z nadstawką albo bez. może widziałyście gdzieś coś takiego w normalnej cenie?

[Shemreolin]

A ja zrobiłam sobie cennik wszystkiego z wyprawki znalezionej w necie i wyszło mi, że to bedzie tak ok. 4000zł. Oczywiscie w tej cenie jest wózek, łóżeczko i fotelik samochodowy, które razem wyszły prawie 2000zł.

Tutaj mozecie zobaczyc tabelkę:
http://yrsa.w.interia.pl/Wyprawka.xls

Oczywiscie te ceny są orientacyjne. Widziałam tańsze i drozsze rzeczy, wiec nie można sie tak do końca sugerować.

[kasia_mw]

Ja uważam, że powinnyśmy zrobić sobie listy zakupów, a następnie odhaczać to co już mamy. Ja przynajmniej mam taki zamiar. Zrobię taką listę jak tylko będę miała więcej czasu i postaram się ją tutaj podesłać. Następnie zrobię wywiad co od kogo możemy dostać i dopiero wtedy zacznę robić zakupy.
Co do kosmetyków to zgadzam się z Xanti. Podobno Jonhson może uczulać, moja koleżanka musiała kupić coś innego, tak jej lekarz poradził, bo mały dostał wysypki.
A jakie macie smaki, co lubicie jeść, bo ja raczej kwaśno. Teraz gotuję kapustę wigilijną tak mi posmakowała, mam nadzieję, że wyjdzie taka jak u teściowej.

[Shemreolin]

Ja jem to samo co przed ciażą, nic mi sie nie zmieniło specjalnie.

Też zorbie sobie taka liste co kiedy kupić. Na azie nie będe robic zadnego wywiadu wśród znajomych, bo to za wczesnie, a poza tym oni to raczej (o ile w ogóle) jakies prezenty przyniosą juz po urodzeniu dziecka. A na to nie chce mi sie czekać.

Na pewno najpierw zaczne od kupowania ubranek, bo kosmetyki to na sam koniec. podobnie z urządzaniem pokoiku. Pewnie łóżeczko do jakos w maju zakupię, podobnie jak wózek (jakoś koniec ciąży). Na razie to te mniejsze rzeczy typu ubranka włąśnie, pościel, kocyki i takie tam.

[kasia_mw]

Dziewczyny mam pytanko. Czy czujecie lub domyślacie się jakiej płci będzie Bobo? Może tak sobie poobstawiamy zanim się dowiemy, podobno mamy intuicję. Nie wiem co o tym sądzicie, ale może do którejś z tabelek dopiszemy nasze przypuszczenia, a później sprawdzimy czy się zgadza? Ja to myślę, że będzie facet, sama nie wiem skąd mi się to wzięło, tak mam już od pierwszych dni ciąży.
A ci znajomi u których mam wywiad robić to jest siostra męża, więc mogę spokojnie ją zapytać czy i co nam sprezentuje po swoich córach?

[Shemreolin]

Ja nie mam pojecia co bedzie, aczkolwiek się skłaniam ku dziewczynce. Aczkolwiek tak naprawdę nie wiem, bo Łukasz cały czas mi mówi, że to będzie chłopak i tak mi mąci, że straciłam pewnosć.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Ja myślę, że będzie chłopak, Zachowuje się tak, jakby co do tego nie było wątpliwości, oglądam na Allegro ciuszki chłopiece lub unisex, sukieneczek i innych typowo dziewczęcych nie oglądam wcale.
No i bardzo chcielibysmy z moim TŻ-etem, żeby to był chłopczyk.
Zobaczymy....

Jeśli chodzi o smaki, to mam ochotę na słone i kwaśne, do słodkiego nie ciągnie mnie wcale, z czego generalnie jestem zadowolona, bo odmówić bym sobie pewnie nie mogła, a jak wiadomo słodycze w nadmiarze to puste , brzydkie kalorie, które bardzo szybko uwidoczniaja się na ciele kobiety w posatci zupełnie zbędnych kilogramów.

[Shemreolin]

A ja przyznaję, że lubie sobie słodkiego podjeść.

[roxi1980]

xantia co do kremu z filtrem to nie wiem czy mam dobre informacje, ale słyszałam, że w pierwszych tygodniach życia się go nie używa ze względu na możliwość wystąpienia silnej alergii, z resztą takiego maluszka trzeba raczej chronić przed bezpośrednim wpływem promieni słonecznych - tak mi się wydaje...

A wracając do reszty osprzętu niemowlęcego (czyli tego, czego nie ujęłam w moim spisie), to nie mam zbyt dużych wymagań - wózek, o ile coś mi się nie zmieni - kosztuje ok. 930,00 zł, łóżeczko z materacem kokosowo - gryczanym - 200,00 max. 300,00 zł i fotelik ??? - nie oglądałam jeszcze, ale liczę, że może nawet 400,00 zł. Może ktoś powie, że to i tak dużo, ale jak to porównam z kwotami, jakie wydali nasi znajomi (którzy w wyborze czegokolwiek dla dziecka nigdy nie kierują się ceną, bo nie muszą) - wózek - 3500,00 + 2x łóżeczko (zwykłe - 450,00 zł + turystyczne - bo dom na wsi - 1200,00) + fotelik - prawie 800,00 zł SZOK!!!! tj prawie 6000,00!!!! No ale, jak kogoś stać, to przecież nie jest zabronione...
My się musimy zmieścić w 2000,00 za te trzy rzeczy, bo dziadkowie więcej nie udźwigną

[roxi1980]

mi już wskoczył trzeci miesiąc

a co do płci, to zawsze bardzo chciałam mieć córeczkę, ale im dłużej jestem w ciąży tym bardziej wydaje mi się, że los mi spłata figla i będzie syneczek poczekamy - zobaczymy (w dobrych układach może będę coś wiedziała za 10 tygodni)

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Wydrukowałam sobie kilka różnych list wyprawkowych dla Maleństwa, teraz z tych kilku zrobię jedna pełna listę, zgdoną z moimi oczekiwaniami i podzielę sobiewydatki na poszczególne miesiące. Kilka rzeczy moge od razu wykreślić, mam już między innymi łózeczko i wanienkę.

Ja myślę, że jeśli kupię wózek używany, najlepiej wielofunkcyjny, razem z fotelkiem, to nie wydam na to więcej niz 1500zł.

[ajanna]

lea35: pójdę na łatwiznę - masz linki do tych list?

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;3440281]

Polecam: http://www.gimbla.pl/forum/viewtopic.php?t=18888[/quote]


Jak się kliknie na ten link, to otworzy nam się forum Gimbla, i odpowiedni wątek, w niektórych jego postach są od razu listy wyprawkowe podane , są rózniez linki do innych stron, do innych list.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Wreszcie stworzyłam własną listę wyprawkową, jest naprawde obszerna i obejmuje wszystko oprócz łóżeczka, wanienki, wózka, fotelika do auta. Poza tym jest tu chyba wszystko co niezbedne dla dziecka, dla mnie. Podliczyłam wszystko biorąc pod uwage ceny z Allegro- starałam się już zwracać uwagę na to, co chciałabym kupić, a więc nie są to ceny ani z tej najwyższej, ani z tej najniższej półki, takie pośrodku raczej. Podliczyłam wszystko i wyszła mi suma 1850zł. , wychodzi około 260zł na miesiąc. Myslę, że damy radę.

Poza tym mam nadzieję, że sporo rzeczy z listy jeszcze wykreślę, np. ubranka, które mam obiecane od przyjaciółki, która rodziła w listopadzie- a to już jest około 300zł mniej.

Teraz sobie wszystko rozpiszę tak jak to zrobiła roxi, i gotowe....

[Shemreolin]

Mi też wyszło ok. 2000 zł za rzeczy pomijając te najdroższe typu łózeczko, wózek i fotelik. Strasznie dużo tego, prawda?

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Tak, strasznie dużo, jak tak sobie pisałam krateczka pod krateczką, to mi całą stronę A4 zajęło i jeszcze około ćwierć drugiej strony.

Ale już kilka rzeczy odkreśliłam z listy, wydałam właśnie na Allegro 150zł.
Już nawet jedną szafę opróżniłam, żeby w niej składować wszystkie nabytki;
Reszte kwoty zadysponowanej do wydania w tym miesiącu zostawię w zwykłym sklepie, są jednak rzeczy, które trzeba dotknąć, zanim się je kupi.

[Kancia]

o mamo a ja nie mam listy bo małż na mnie krzyczy bo on twierdzi, ze niepotrzebnie sie rozdrabniac kiedy ja chciałabym sobie czasem z doskoku cos kupić

natomiast jesli chodzi o płeć to chcialibysmy dziewczynke więc nastawiam sie na chłopca

PS. Macie imiona juz ???

[Xantia]

Ja znalazłam też taką listę rzeczy tu forum gazeta.pl; ta jest dość fajna, bo od razu dodają uwagi dlaczego to dlaczego tamto i co niezbędne a bez czego można się obyć no i praktyczne rady. Mam zamiar jutro zająć się tworzeniem "swojej" listy, zobaczymy ile mi wyjdzie

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.ht...805&a=44932805

i jeszcze znalazłam na forum gazeta.pl tańsze zamienniki droższych produktów, też może się przydać

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.ht...821632&v=2&s=0

[Xantia]

Napisane przez roxi1980

xantia co do kremu z filtrem to nie wiem czy mam dobre informacje, ale słyszałam, że w pierwszych tygodniach życia się go nie używa ze względu na możliwość wystąpienia silnej alergii, z resztą takiego maluszka trzeba raczej chronić przed bezpośrednim wpływem promieni słonecznych - tak mi się wydaje...

Jestem tego świadoma, że dzidziaka nie wolno wystawiać na bezpośrednie działanie promieni słonecznych. Sama też się WCALE nie opalam, cały rok chodzę blada jak ściana (mam jasną karnację NA MAXA ) ale smaruję się bardzo wysokimi filtrami, bo mam alergię na słońce. Gdzieśtam wyczytałam, że należy przed wyjściem na dwór bobasa też smarować filtrami, delikatnymi oczywiście, specjalnymi dla dzieci. Trzeba to jeszcze dokładnie zweryfikować gdzieś. Hm.

[Xantia]

Napisane przez roxi1980

mi już wskoczył trzeci miesiąc

a mi już piąty!!!!

[magma_29]

a my mamy już rzeczy upatrzone jak łóżeczko i wózek ciuchów troche mam po mojej małej wogóle nie zniszczonych oczywiście uwielbiam patrzeć w sklepach na małe ubranka ale jakoś tak z niepokojem boje się że coś będzie nie tak mój mąż twierdzi że zrobi dziecinny pokoik ale ja mu narazie nie pozwole i t bardzo długo i rzeczy też nie będę kupować poprostu się bojędopiero pod sam koniec ciąży wiem jak z moją córką jak zrobiłam jakiś większy zakup jak byłam z nią w ciąży to znajdowałam się w szpitalu dlatego teraz jestem ostrożna
a co do płóci to ja bym chciała chłopca bo mam córkę to oczywiste a z kolei mój mąż chce bardziej dziewczynkę jak byłam z małą w ciąży to chciałam bardzo syna i wyszła dziewczynka i wiecie co że tym razem napewno tak będzie no przekonamy się może niedługo
a co do wagi to w końcu przytyłam nie dużo ale moja waga zaczęła rosnąć i waże 50,300 gram i dzisiaj jest 17tc i 2 dni
i strasznie leci mi z piersi siara koszmar

[minisia]

My mamy juz imiona wybrane - chlopczyk Jakub, a dziewczynka Hania

Jesli chodzi o przeczucia to ja mysle, ze bedzie dziewczynka, a jak bedzie dowiemy sie na polowkowym na poczatku lutego

Liste rzeczy mam zrobiona i zamierzamy zaczac kupowac od marca po trochu, zeby potem nie bylo kupowania wszystkiego naraz

[blondie-b1]

Mi jest bez różnicy co będie. Mamy juz córeczkę, ale nie czuję, że to musi byc chłopiec. Jak będzie córeczka to będą siostrzyczki, a jak chłopiec to parka A w pierwszej ciąży lekarz mi powiedział, że to chłopiec, a ja od początku też czułam, że to chłopiec choć chciałam dziewczynkę No i jeszcze na porodówce to się mnie pytali jaka płeć. A jak się urodziłą dziewczynka to byłam w szoku, cały czas się śmiałam Aż mnie lekarz nie mógł zszyć, bo mu "podskakiwałam"