Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

[lazurowa]

Napisane przez anuszka1401

No ja po tym nawet kaca nie mam

UWAGA ZBOCZENIEC!!

Dobra już dobra, idę się do kąta wstydzić

[anuszka1401]

Napisane przez lazurowa

Dobra już dobra, idę się do kąta wstydzić

Haha a ja idę bo tż zaprasza na kiełbachę

[lazurowa]

Napisane przez anuszka1401

Haha a ja idę bo tż zaprasza na kiełbachę

I to ja podobno jestem zboczona...
Uważaj żeby Cię tż nie zobaczył takiej uślinionej

[agravka]

Napisane przez lazurowa

I to ja podobno jestem zboczona...
Uważaj żeby Cię tż nie zobaczył takiej uślinionej

[muminek88]

anuszka daj maila to ci posle babki...

Napisane przez aniaa22

wspolczuje wam dziewczyny straty maluszkow.
nie chcialam wam pisac ale na sali ze mna teraz w szpitalu lezala dziewczyna ktora rok temu stracila dziecko. w 38 tygodniu jej coreczka zmarla jeszcze w brzuszku bo nikt nie wykryl u niej cukrzycy. malutka miala 5,5 kg w 38 tc. ta dziewczyna zglosila sie do szpitala bo nie czula ruchow dzidzi a oni ja do domu odeslali i kazali liczyc le razy ruszy sie w ciagu 12 godzin. niestety kiedy wrocila do szpitala juz bylo za pozno. nie wyobrazam sobie takiej tragedii....

moje dwie znajome stracily dzieci w 8 msc a jedna w 5...masakra

Napisane przez anoxa

aa wogole wam nie pisalam siostra (bedzie chrzestna malego) ostatnio zaproponowala ze jak sie urodzi to kupi mu karuzele do lozeczka tak wiec super bo wlasnie tego narazie nie chcialam kupowac a bedzie z glowy

moja tez kupi taką fajną z odglosami natury

Napisane przez dzidziadziumdzia

Za to jak obejrzałam jedno CC, jak lekarz szarpał brzuch, bo dziecka nie mógł wyciągnąć, to zaczęłam się bać.
Chyba wolałabym rodzić naturalnie. Niech mi ktoś podmieni macicę.

to szarpanie nie boli czujesz tylko jak dziwnie sie trzesiesz

a do tych ci pisaly o znieczuleniu,mialam 3 razy kloci w kregoslup w pl i dziekuje Bogu ze teraz w de mnie nikt nie zmusza i uśpią mnie calkiem...dla mnie wkloci bylo gorsze od bolu po cc i od boli partych

Napisane przez wiolek1

ja nie wiem jakie mogą być objawy ale pewnie bardzo duże przytycie przynajmniej mojej koleżanki koleżanka przytyła strasznie dużo 50 kg aż w pierwszej ciąży nie miała cukrzycy potem przed 2 ciążą ważyła 56 a potem w 2 jak miała cukrzyce to ważyła 106 kg masakra poprostu

ja mam 29 tc i 5 na plusie wiec te kg to nie zawsze przy cukrzycy

Napisane przez madziorek026

no i dodaję fotki pokoju naszego "dorosłego" dziecka( tak sam o sobie mówi) i mój wielki brzuchol. Smieję się że do porodu będę potrzebowała taczkę na ten "brzuszek"

wow mamy te same terminy ale moj az taki nie jest...ślicnzy

Napisane przez olakola

ja raczej CC, więc znieczulenie na bank

mój lekarz nie lubi cesarek i skrzywił się na kartkę od okulisty, spytał czy to prawda co tam napisane. Powiedziałam, że prawda. Czy on mi może odmówić CC? Czy może być tak, że jest wskazanie do CC, a lekarz odmawia i każe rodzić SN albo wspomagany z kleszczami?
.

mi w sumie nie do konca odmowili ale mialam miec a powiedzieli ze jednak mam rodzic sama bo dam rade a ze balam sie cc to rodzilam i moje dziecko by to prawie zyciem przypacilo

Napisane przez lazurowa

Dzień dobry.
Jestem zła. Obudziła mnie sąsiadka puszczająca muzykę na cały regulator o godzinie 7:30
Troszkę poleżałam, popatrzyłam na ruszający się brzuch. Poczułam pierwsze ruchy powyżej pępka
Za oknem szaro i buro- nic się człowiekowi nie chce w taką pogodę...

to fajnie ze nie tylko ja mam takich glosnych...czasemmam juz ochote sie przeprowadzic

[karolcia228]

Ja dopiero wrocilam, bylam na pazurka nogi, rece, henna po tem fryzjer, ostanie zakupy do szpitala...moge powiedziec jestem gotowa MAM JUZ WSZYSTKO o czym pamietalam

Jem saldke grecka, a wy szalejecie z tym pisaniem, postaram sie nadrobic

[pszczolka87]

hej hej pisałam do Was jakieś 2 h temu i widzę że się nie dodało:/
ja dziś jak zwykle spałam prawie do 13 ale jak mąż wraca z pracy po 22 to zanim się nagadamy to jest 2 w nocy

co do alkoholi to ja uwielbiam piiiiwooooo!!! heinekenka albo carlsberga.. w ogóle piwek to mogę wypić z 10 i jestem trzeźwa... za to po 2 strzałach wódki już mi się we łbie kręci generalnie innych alkoholi nie lubię... ewentualnie wypiję finlandię żurawinową ze spritem hehe.... a tak to piwosz ze mnie straszny aż się dziwiłam sama sobie że tak łatwo mi było z tego zrezygnować w ciąży... no i z papierochów

ja dziś na obiadek makaron z truskawkami których nie powinnam jeść, ale nie mogłam się oprzeć

dzidzia nie byłam jeszcze na porodówkach.. ale spokojnie- npewno będę sie wybierać i dam Ci znać jak będę już po

kto ze mną pójdzie jutro na lody?? wkurza mnie to że wszyscy pracują i brakuje mi towarzystwa i..... nie myślałam ze to powiem, ale brakuje mi trochę pracy z chęcią bym do niej wróciła na te 2 miesiące

[bajka1807]

jak mi sie do tej pory alkoholu nie chcialo to tak jak was przeczytalam to zachcialo mi sie bacardi z cola, martinie ze spritem, whisky z cola, finlandi zurawinowej ze spritem i absoluta gruszkowego ze spritem masakra!!

jaka dzisiaj jest piekna pogoda!!! myslalam ze sie usmaze zajechalam dzisiaj do zdroi do szpitala z nadzieja ze dowiem sie czegos o szkole rodzenia. po pierwsze nie moglam tam trafic, po drugie zdziwilo mnie mega to ze ten szpital podzielony jest na kompleksy i to na tak wielkim terenie, a po trzecie pocalowalam klamke

i wkurza mnie to ze moja córa jest leniwa od 3 dni i slabo kopie, bardziej sie przesuwa niz sprzedaje mocne kopniaki i chyba powoli zaczynam panikowac

[anoxa]

Napisane przez SabinaLG

Widzialam, ze poruszalyscie temat straty dziecka i powiedziem wam, ze ja tez to przezylam. Moja corcia urodzila sie w 38 tc i lekarze po 1 dobie wykryli u niej wade serca, co potwierdzily badania w sccs. Mala walczyla 11 dni i niestety przegralilmy te walke. I nie wiem, czy mnie to wzmocnilo, chyba wrecz przeciwnie, teraz drze nad kazdym "ała" Klaudii i boje sie kazdego kaszlniecia, ale nie boje sie o mała w brzuszku bo WIEM ze musi byc zdrowa

Wracam do nadrabiania

strasznie wspolczuje bo wiem jaki to bol a czy w czasie ciazy przez usg nie mozna bylo wykryc tej wady?


ale z was zboczuchy

ja odebralam samochod chodzi idealnie az dziwnie mi sie nim jechalo

wlasnie zjadlam obiadek makaron ze szpinakiem pyyyychaaaa zrobilam tez zakupy i kupilam przepysznego arbuza bo ostatnio byl przedojrzaly a dzisiaj jest idealny

[pszczolka87]

Napisane przez bajka1807

jak mi sie do tej pory alkoholu nie chcialo to tak jak was przeczytalam to zachcialo mi sie bacardi z cola, martinie ze spritem, whisky z cola, finlandi zurawinowej ze spritem i absoluta gruszkowego ze spritem masakra!!

jaka dzisiaj jest piekna pogoda!!! myslalam ze sie usmaze zajechalam dzisiaj do zdroi do szpitala z nadzieja ze dowiem sie czegos o szkole rodzenia. po pierwsze nie moglam tam trafic, po drugie zdziwilo mnie mega to ze ten szpital podzielony jest na kompleksy i to na tak wielkim terenie, a po trzecie pocalowalam klamke

i wkurza mnie to ze moja córa jest leniwa od 3 dni i slabo kopie, bardziej sie przesuwa niz sprzedaje mocne kopniaki i chyba powoli zaczynam panikowac

a liczysz ruchy? bo jak w czasie aktywności w ciągu godziny czujesz 10 ruchów lub więcej to jest wszystko ok
Pogoda w Szczecinie faktycznie piękna a zapowiadali ulewy
co do alkoholu to jak tylko słonko wychodzi to nabieram ochoty na grilla i piwko ale jeszcze jakiś rok trzeba będzie poczekać

Bajka a tak w ogóle jak Ci idzie pisanie pracy? zabrałaś się w końcu?? bo mi to idzie jak przez zęby

[Siala_Bala]

Napisane przez bajka1807

i wkurza mnie to ze moja córa jest leniwa od 3 dni i slabo kopie, bardziej sie przesuwa niz sprzedaje mocne kopniaki i chyba powoli zaczynam panikowac

Spokojnie, może ma już mało miejsca
Mój też od pewnego czasu nie kopie tylko te ruchy się zmieniły w takie przesuwanie się, obracanie...
Jeśli dzidzię czujesz i się rusza conajmniej 10 razy dziennie to wszystko w porządku

[pszczolka87]

Napisane przez Siala_Bala

Spokojnie, może ma już mało miejsca
Mój też od pewnego czasu nie kopie tylko te ruchy się zmieniły w takie przesuwanie się, obracanie...
Jeśli dzidzię czujesz i się rusza conajmniej 10 razy dziennie to wszystko w porządku

a ja słyszałam że z tymi ruchami to jest tak, że 10 razy owszem, ale w czasie aktywności, czyli np jak kopie wieczorem no to wieczorem musisz poczuć 10 ruchów, potem rano kolejne 10 itd w zalezności od tego kiedy Twoje dziecko jest aktywne

[hd2005]

Napisane przez ola_k11

Spotkanie postaram się być!!!

Ola postaraj się bo coś mi sie wydaje, że to będzie nasze ostatnie spotkanie przed porodami

[anoxa]

Napisane przez pszczolka87

a liczysz ruchy? bo jak w czasie aktywności w ciągu godziny czujesz 10 ruchów lub więcej to jest wszystko ok
Pogoda w Szczecinie faktycznie piękna a zapowiadali ulewy
co do alkoholu to jak tylko słonko wychodzi to nabieram ochoty na grilla i piwko ale jeszcze jakiś rok trzeba będzie poczekać

Bajka a tak w ogóle jak Ci idzie pisanie pracy? zabrałaś się w końcu?? bo mi to idzie jak przez zęby

moja polozna na SR mowila ze z tym liczeniem ruchow to absolutnie bzdura i zeby absolutnie nie liczyc bo popadniemy w paranoje ze np bylo 6 a nie 10 ruchow w czasie godziny zeby poprostu zwrocic uwage na to czy sie rusza i tyle zreszta ginka potwierdzila jej slowa zandego liczenia

bajka a dzidzia poprostu jest duza i ma mniej miejsca dlatego tak to teraz odczuwasz zreszta papateria byla u ginka i zdaje sie ze wczoraj wlasnie o tym pisala ze ginek potwierdzil te slowa

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

wogole to pojechalam po samochod wrocilam i zobaczylam ze moj pies ukradl z lozna moj kocyk i teraz tez siedzi i sie czai na niego i mysle ze chodzi o to ze ja wyrzucilam jego kocyk jakis czas temu bo byl juz brzydki i on sie teraz do mojego przykolegowuje

[hd2005]

ZZO
to co mówią położne to jedna strona a rzeczywistość to druga

Moja przyjaciółka zarzekała się, że urodzi naturalnie, bez znieczuleń bo się naczytała i chce być świadoma itd.
Jak zaczęły się skurcze to darła sie w niebo głosy "dajcie mi znieczulenie, Mariusz zapłać pani"


Inna historia z SR opowiedziana prze położną. Dziewczyna sie zastanawiała i gdy już była pewna, że nie wytrzyma poprosiła o ZZO ale okazało się, że jest juz za późno i rodziła bez...

[papeteria]

Napisane przez anoxa

moja polozna na SR mowila ze z tym liczeniem ruchow to absolutnie bzdura i zeby absolutnie nie liczyc bo popadniemy w paranoje ze np bylo 6 a nie 10 ruchow w czasie godziny zeby poprostu zwrocic uwage na to czy sie rusza i tyle zreszta ginka potwierdzila jej slowa zandego liczenia

zgadzam się wazne ze czujemy a mniej wiecej kazda z nas juz czuje co ile malenstwa sa aktywne

[hd2005]

Dobra, lecę na spacerek
napisałam od rana dwa podrozdziały

[bassienkaw]

Hej kobietki

[pszczolka87]

Napisane przez anoxa

moja polozna na SR mowila ze z tym liczeniem ruchow to absolutnie bzdura i zeby absolutnie nie liczyc bo popadniemy w paranoje ze np bylo 6 a nie 10 ruchow w czasie godziny zeby poprostu zwrocic uwage na to czy sie rusza i tyle zreszta ginka potwierdzila jej slowa zandego liczenia

bajka a dzidzia poprostu jest duza i ma mniej miejsca dlatego tak to teraz odczuwasz zreszta papateria byla u ginka i zdaje sie ze wczoraj wlasnie o tym pisala ze ginek potwierdzil te slowa

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

wogole to pojechalam po samochod wrocilam i zobaczylam ze moj pies ukradl z lozna moj kocyk i teraz tez siedzi i sie czai na niego i mysle ze chodzi o to ze ja wyrzucilam jego kocyk jakis czas temu bo byl juz brzydki i on sie teraz do mojego przykolegowuje

o widzisz.. ja anwet nie wiedziałam.. gdzieś to wyczytałam, z lekarzem nawet nie gadałam bo moje dziecko jest nadzwyczaj ruchliwe także wiem że tych ruchów jest napewno więcej

[farminka]

No ładnie ładnie.Wchodzi sobie człowiek na forum dla ciężarówek,a tu główne tematy to sex i alkohol Za mną chodzi już od jakiegoś czasu reddsik jabłkowy i czerwone wino.Chyba po porodzie zrobię jakiś jeden wolny dzień od karmienia i sobie coś chlapnę Co do wywoływania to mi też chyba zostaną spacery,schody i maliny,bo moja mama ma do nas przyjechać żebym nie była sama w razie gdyby się zaczęło,bo TŻ długo w pracy siedzi,a pokój mamy tylko jeden Chociaż w moim przypadku może obyc się bez wywoływania skoro mała taka niecierpliwa,a fenoterolu nie biorę
A od dzisiaj oficjalnie jestem na urlopie Nareszcie mogę mieć gdzieś tą problemową profesorkę co nie uznaje zwolnień nawet ze szpitala i wypoczywać.Inaczej się nie dało,więc załatwiłam to tak. Tylko prawdziwe byczenie się to zacznę za tydzień,bo właśnie dowiedziałam się,że w tym tygodniu mam 2 egzaminy i teraz muszę stanąć na głowie i jakoś się tego nauczyć.Nie będzie łatwo po tym jak się tak rozleniwiłam,ale mam nadzieję,że dam radę

[papeteria]

Napisane przez Misiulka1

o rety dobrze, ze juz wszystko wporzadku a co Ci było? Jakie objawy?
papeteria na SR też widziałm ta animację, ale żeby wszystko wyglądało u wszystkich tak samo to by było fajnie

misiulka z ta animacja miałam na mysli nie ze tak szybko i gladko wychodzi tylko jakie manewry musi wykonac maly, jak sie przekreca w całym tym procesie jak śrubka....fakt sa rozne przypadki....

[bajka1807]

Napisane przez pszczolka87

a liczysz ruchy? bo jak w czasie aktywności w ciągu godziny czujesz 10 ruchów lub więcej to jest wszystko ok
Pogoda w Szczecinie faktycznie piękna a zapowiadali ulewy
co do alkoholu to jak tylko słonko wychodzi to nabieram ochoty na grilla i piwko ale jeszcze jakiś rok trzeba będzie poczekać

Bajka a tak w ogóle jak Ci idzie pisanie pracy? zabrałaś się w końcu?? bo mi to idzie jak przez zęby

rusza sie ta moja slodka ale zupelnie jej sie czas aktywnosci zmienil ? czasem musze ja poszturchac zeby sie krolewna raczyla ruszyc i mamusie uspokoic hehe no ale chyba faktycznie ma juz malo miejsca albo sie obrocila znowu buzka do kregoslupa dlatego ja slabo czuje. no nic, umowilam sie przed chwilka na usg 3/4d i ide we wtorek... mam nadzieje ze bedzie w dogodnej pozycji do zdjecia hehe

a co do licencjatu... wez mnie nie doluj w ogole nie mam ochoty sie za to zabrac, chociaz wystarczy usiasc i pisac, ale jakos znajde zaraz milion rzeczy ktore mialam zrobic mam jeszcze miesiac zeby to skonczyc, bo obrony 29.06-2.07 - czego sie boje bo kurde znajac moja nerwice przed egzaminami to moze sie to skonczyc przedwczesnym porodem

[papeteria]

Napisane przez farminka

No ładnie ładnie.Wchodzi sobie człowiek na forum dla ciężarówek,a tu główne tematy to sex i alkohol

dlatego kontynuujesz temat

[pszczolka87]

Napisane przez hd2005

ZZO
to co mówią położne to jedna strona a rzeczywistość to druga

Moja przyjaciółka zarzekała się, że urodzi naturalnie, bez znieczuleń bo się naczytała i chce być świadoma itd.
Jak zaczęły się skurcze to darła sie w niebo głosy "dajcie mi znieczulenie, Mariusz zapłać pani"


Inna historia z SR opowiedziana prze położną. Dziewczyna sie zastanawiała i gdy już była pewna, że nie wytrzyma poprosiła o ZZO ale okazało się, że jest juz za późno i rodziła bez...

ja tam z tym znieczuleniem to igieł, kłucia w kręgosłup i takich rzeczy się nie boję.... bo jeżeli o mnie chodzi to mnie to tam wsio ryba ale jak się nasłuchałam jakie to może być szkodliwe dla maluszka i jakie mogą być powikłania u dziecka po takim znieczuleniu to powiedziałam sobie że choćbym umierała z bólu i miała tam zemrzeć na porodówce to w życiu się na nie nie zgodzę.

[bassienkaw]

Co do alkoholu... to ja ostatnio podpiłam mężowi łyk piwka, bo miałam ochotę, a na Komunii w neidzielę wypiłam lampkę czerwonego wina do obiadu...
A sex... no cóż, dzisiaj mi się śniło, że był dziki, szalony, bezproblemowy hahaha

[pszczolka87]

Napisane przez bajka1807

rusza sie ta moja slodka ale zupelnie jej sie czas aktywnosci zmienil ? czasem musze ja poszturchac zeby sie krolewna raczyla ruszyc i mamusie uspokoic hehe no ale chyba faktycznie ma juz malo miejsca albo sie obrocila znowu buzka do kregoslupa dlatego ja slabo czuje. no nic, umowilam sie przed chwilka na usg 3/4d i ide we wtorek... mam nadzieje ze bedzie w dogodnej pozycji do zdjecia hehe

a co do licencjatu... wez mnie nie doluj w ogole nie mam ochoty sie za to zabrac, chociaz wystarczy usiasc i pisac, ale jakos znajde zaraz milion rzeczy ktore mialam zrobic mam jeszcze miesiac zeby to skonczyc, bo obrony 29.06-2.07 - czego sie boje bo kurde znajac moja nerwice przed egzaminami to moze sie to skonczyc przedwczesnym porodem

a gdzie na usg? ja do węgrzynowskiego w hahs się będę umawiać na początek czerwca.. pamiętasz ile w hahsie kosztuje to usg? bo pamiętam że kiedyś się chyba pytałaś...

jeżeli chodzi o pracę to mam tak samo... jak narazie mam 1 rozdział i od 2 dni zabieram się za napisanie metodologii i mi nie wychodzi leń mnie taki ogarnął że szkoda gadać... no i najprawdopodobniej będę bronić się dopiero we wrześniu co mi średnio pasuje:/

[papeteria]

Napisane przez Siala_Bala

Nie dość, że zboczona to jeszcze wariatka

nigdy nie wiesz kto jest po drugiej stronie

Napisane przez lazurowa

Znowu mi tu coś sugerujesz....

kto ja ?

Napisane przez ola_k11

lubię wszelkiego rodzaju spritz'y (jak cin cin).

nie wiem czemu przeczytałam striptiz
to wszystko przez siale i lazurowa chyba

Napisane przez lazurowa

Tajne stowarzyszenie lambda, lamda, alfa i omega, pi i sigma

czyli, ze co ty i siala to przybysze z matplanety KLIK wydawałyście mi się znajome która jest która ?

[serduszkoiz]

3 dzien was nadrabiam i dopiero dalam rade uffff

Napisane przez jaszczka

hejka!
ja też dużo piłam, ale ze względu na pracę pracuję za barem, a Irlandczycy nie dają napiwków w postaci pieniężnej tylko "drinkowej" po pierwszych dwóch dniach pracy zapytałam szefa wprost - czy ja mogę to wypić co oni mi stawiają? - a on: no pewnie, tylko się nie upij tym sposobem dotarłam do takiego poziomu, że w czasie pracy wypijałam około 5 piw i po drodze z pracy wpadałam ze znajomymi jeszcze na "balety", bo było po drodze... pracuję 6 dni w tygodniu, to sobie wyobraźcie a że piwo kaloryczne, to waga dobiła do 83kg, potem się "ocknęłam" i przestałam się wygłupiać zresztą i tak nie dałabym rady wypić wszystkiego co mi stawiali, bo zdarzały się nocki po kilkanaście drinów na kasie zawarłam układ z szefową, że mogę (taką trochę okrężną drogą) wybierać pieniążki z kasy za te napiwki i całe szczęście, bo chyba bym w alkoholizm popadła...
ale tak kusicie tymi % że chyba się wybiorę do polskiego sklepu po Karmi - chociaż aż tak strasznie go nie lubię...

niezla praca
i widzie ciakawy temat alkoholowy
ja ostatnio wypilam kilka piwek bezalkoholowych z Tz ( on pil normalne) i gdybym nie wiedzila ze nie ma % to bym nie uwierzyla bo smakowalo cudownie

ja dzis zlozylam papiery o urlop macierzynski w socjalu

i kupilam poscielke, przesrieradlo, karuzelka, podklady poporodowe, wkladki laktacyjne, mialam chrapke na wiecej ale bym sie nie zabrala a nie chcialam dzwonic do Tz zeby mnie odebral z centrum bo za duzo kupilam haha ( on spal po nocce ) i musialam sie zatrzymac na tym

zamowilismy transport wozka z polski do nas i teraz pozostaje czekac


kochane mam pytanie czy wy kupujecie jakies mleko w proszku na poczatek? Ja planuje karmic piersia no ale czasem ze stresu nie ma pokarmu od razu i wogole i mysle czy powinnam kupic???

co do znieczulenia to tez slyszalam ze zalezy od skorczy jak sa strasznie bolesne, to kobiety krzycza od wejscia do szpitala ze chca znieczulenie . Ja tak jak jaszczka wiem ze w razie w to takie znieczulenie mam za darmo dostepne i sie okaze co wybiore

[bajka1807]

Napisane przez bassienkaw

Co do alkoholu... to ja ostatnio podpiłam mężowi łyk piwka, bo miałam ochotę, a na Komunii w neidzielę wypiłam lampkę czerwonego wina do obiadu...
A sex... no cóż, dzisiaj mi się śniło, że był dziki, szalony, bezproblemowy hahaha

powiem wam ze po ostatnim przytulansku z mezem i po tym jak sie nameczylam na gorze to mi sie odechcialo wszelkich zabaw seksualnych hehe i o dziwo jakos mnie do tego nie ciagnie mam tylko nadzieje ze po pologu wszystko wroci do normy

[wiolek1]

anoxa dlatego dobrze, że wykryli wcześniej i mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze

jaszczka uuuuu to przy takiej pracy i korzystaniu z "napiwków" alkoholizm murowany

Napisane przez papeteria

ha ha chyba bede mojego musiała przykuć różowymi kajdankami, które mam z panienskiego bo pół roku nieruszany to zdziczal...i w potrzebie wykorzytam go

ja własnie zamierzam mojemu zapowiedzieć, że po 37 tygodniu jazdaaaa hehe mimo, że ostatnio to chyba w styczniu było co

SabinaLG poprostu brak słów...

Napisane przez Siala_Bala

Co do wywoływania porodu domowymi sposobami to gdybyście widziały majówki jak one desperacko wywoływały xD
Ani schody, ani spacery, ani sex, ani masaż brodawek, ani picie naparu z liści malin i inne takie nie pomogły
Te co się miały rozpakować to się rozpakowały bez dodatkowych atrakcji i zachęt a te co kombinowały to się w końcu przeterminowały

ja mam taką stronkę chyba tutaj nawet któras podawała i jeszcze jej nie przejzałam ale jak będzie się termin zbliżał to na pewno poczytam

http://umamy.homestead.com/porod.html

Napisane przez karolcia228

Ja dopiero wrocilam, bylam na pazurka nogi, rece, henna po tem fryzjer, ostanie zakupy do szpitala...moge powiedziec jestem gotowa MAM JUZ WSZYSTKO o czym pamietalam

Jem saldke grecka, a wy szalejecie z tym pisaniem, postaram sie nadrobic

a ja dzisiaj kupiłam sobie taką koszulke nocną co ty masz
za 25 zł w textil market bo bylam pieluchy kupić i patrze i jest
kolor taki łososiowy i obszycie pomaranczowe może nie za super ale to był jedyny kolor L. różowa jeszcze była xs

pszczolka87 z tymi ruchami to jednak pewnie nie tak bo bym musiała codziennie na pogotowie jezdzić czasami mi sie cały dzień nie odzywa i dopiero na 2 dzień czuje że sie rusza