Żonki 2009 cz. XXXII

[Madzialenka12344321]

aa to jak co 2 weekendy to spoko, my tak całe studia mieliśmy (czasami i rzadziej).

[martucha84]

Napisane przez Madzialenka12344321

aa to jak co 2 weekendy to spoko, my tak całe studia mieliśmy (czasami i rzadziej).

to ty byłaś w Olsztynie sama a on w mieście u was? i przez całe 5 lat widywaliście się co 2 week albo rzadziej? wowwww

[Madzialenka12344321]

Marta ja byłam w Olsztynie a on w Warszawie studiował. I nie w każdy weekend się widywaliśmy. A potem jeszcze poszedł do pracy i jakoś tak było.

[martucha84]

Napisane przez Madzialenka12344321

Marta ja byłam w Olsztynie a on w Warszawie studiował. I nie w każdy weekend się widywaliśmy. A potem jeszcze poszedł do pracy i jakoś tak było.

a nie chcieliście razem isć, tzn nie na tą samą uczelnie ale do tego samego miasta?
dziwnie tak być z sobą 5 lat a widzieć się ze 2weekendy w miesiacu.. rozumiem takie życie moze być i rzadziej ale tak smutno

[Madzialenka12344321]

Tak wyszło. Ja za Chiny bym do Warszawy nie poszła, a mąż się nie dostał do Olsztyna. Ale ... potęsknić też było fajnie

Potem jak poszedł do pracy to troszkę lipa była, bo też w soboty pracował. Ale... było, minęło.

[Katunia:)]

Napisane przez Rybulka

Ciasto z herbatników, ciasto z ajerkoniakiem i kopiec kreta.
Oraz zimną płytę, sałatkę z tortellini i ananasa, sałatkę ziemniaczaną, kuleczki ziemniaczane, placuszki z kurczaka i mozzarelli z przepisu Anuli.

Rybulko daj prosze przepis na ciasta ktore robilas!! co to za ciasto z herbarnikow i z ajerkoniakiem?? maz uwielbia ajerkoniak wiec moze ciasto z nim by mu zamakowalo
aaaaa chcialam Ci powiedziec ze bardzo sie ciesze ze tak czesto do nas teraz zagladasz tylko nie probuj tego zmieniac

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

tez mam taka nadzieje, dosc dluga jest lista badan z krwi to zobaczymy

Napisane przez Rybulka

Rosi, kuleczki ziemniaczane ze sklepu Do ogrzania w piekarniku Jako dodatek do placuszków i surówki. Nie chce mi się gotować nudnych ziemniaków albo stać przy piecu i smażyć frytki

Katunia, może powoli Ci przechodzi, skoro już lepiej Jelitówki nie miałam, ale z opisów innych, to mi to nie wygląda

mi tze absolutnie to na jelitowke nie pasuje i to raczej nie to

Napisane przez iwka28

No i jak wyszła? Pokażesz?

a pokaze

Napisane przez śliweńka

mam nadzieję że to wyjdzie nic poważnego

byle by! ale wolalabym wiedziec co tam siedzi ze mnie tak boli

Napisane przez kliwia

katunia, jelitowka to raczej szybko atakuje a nie 3 dni siez aczyna co za lekarka ma pomysla


Zuzka wlasnie zrobilasama 5 krokow i siadla na pupe hihih

-9 na dworze bylo u nas, bylam z nia na spacerze zaliczylam ryneczek, bibkioteke i biedornke nawet i sie z rykiem obudzila.
A rano zasnela nam w samochodzie, jak wracalismyze sklepu, i ja wyciagam z fotelika, budze, i mowie zroppapa dziadkowi, i ona taka polprzytomna robi papa, i jednoczesnie oczy jej sie zamykaja i mi odlot do tylu robi myslalam ze sie osikam

tez mi sie to dziwne wydalo
niby jakies poczatki biegunki mi sie robily ale to nic - wiec na bank bledna diagnoza
brawo dla Zuzki za kroczki

Napisane przez Madzialenka12344321

Katunia mam nadzieję, ze ci szybko przejdzie.

oj mogloby bo juz mnie to na prawde meczy!

Mona - jako ze dzis sie lepiej poczulam, zrobilam dzis pierwsza serie tych cwiczen co pokazywals z youtuba-dosc fajne i w miare przyjemne

Kurcze cos mi sie z lapkiem stalo a dokladnie z monitorem-kolory sie pozmienialy i takie jakies paski mi sie pojawiaja brat juz mi powiedzial ze raczej tego nie naprawi ze jakies tam paski mogly sie poluzowac ze mam oddac do serwisu-dobrze ze gwarancja jeszcze jest. Ale wkurzam sie bo nie moge nic poogladac bo sa pozmieniane kolory-np bialy jest jasnoniebieski

[kliwia]

katunia no jak Cie brzuch bolal to od razu skorcze jakies sie robily, tak samo jak przy okresie dostaje sie rozwolnienia czesto do skurczy eh

[Katunia:)]

Iwka - moja pseudo choinka wazonowa

kliwia - no wlasnie jakby to byla jelitowka-a kiedys juz mialam to od razu by biegunka albo wymioty a u mnie nic takiego-mialam taki kloujacy bul brzucha ze skurczami a nic poza tym sie nie pojawilo.

[agus87]

czesc
dzieki za gratki zaliczeniowe

bylismy z mężem na SZTOS'ie - słaby


jutro jedziemy do Wrocka na basenik

Ola dopiero niedawno usnęła, bo u babci nie było możliwości, woli do góry z rodzicami :P

dzisiaj było u mnie -8
byłam z Olą na spacerze
bo taskie piękne słonko, a chrupki kukurydziane się skończyły
w sklepie baby takie oczy :O
że na taki mróz taki mały bobas

[kliwia]

agus zdolniacha!


eee coone by w domu z dzieckiem siexzialy? ja tez wyszlam wczoraj, a bylo -9 z tymze dzis juz nie ide bo wczoraj troche zmarzlam. ide sama tylko do sklepu

[Madzialenka12344321]

Cześć

[śliweńka]

hej
u nas było dziś -8
my z TŻ przez 5 lat widywaliśmy się ale co weekend

[ktosia86]

Witajcie!

Marcelina obudziła się dziś o 4 z płaczem i miała wielki problem, żeby usnąć, wzięliśmy ją do siebie do łóżka to popłakiwała przez sen. Temperatura w pupie 37,8, także ma stan podgorączkowy. Teraz śpi, jak wstanie to zmierzę jeszcze raz i jak wzrośnie to dam czopa Mam nadzieję, że to "tylko" zęby, a nie zaraziła się od męża

Napisane przez kliwia

katunia, jelitowka to raczej szybko atakuje a nie 3 dni siez aczyna co za lekarka ma pomysla


Zuzka wlasnie zrobilasama 5 krokow i siadla na pupe hihih

-9 na dworze bylo u nas, bylam z nia na spacerze zaliczylam ryneczek, bibkioteke i biedornke nawet i sie z rykiem obudzila.
A rano zasnela nam w samochodzie, jak wracalismyze sklepu, i ja wyciagam z fotelika, budze, i mowie zroppapa dziadkowi, i ona taka polprzytomna robi papa, i jednoczesnie oczy jej sie zamykaja i mi odlot do tylu robi myslalam ze sie osikam

Napisane przez agus87

czesc
dzieki za gratki zaliczeniowe

bylismy z mężem na SZTOS'ie - słaby


jutro jedziemy do Wrocka na basenik

Ola dopiero niedawno usnęła, bo u babci nie było możliwości, woli do góry z rodzicami :P

dzisiaj było u mnie -8
byłam z Olą na spacerze
bo taskie piękne słonko, a chrupki kukurydziane się skończyły
w sklepie baby takie oczy :O
że na taki mróz taki mały bobas

Ja też usłyszałam w piątek od faceta w sklepie, że jak mogę dziecko na taki mróz wyciągać

[Madzialenka12344321]

Ktosiu zdrówka dla małej.

[bzyczka1]

no co wy, to gdzie wy po sklepach chodzicie że Wam uwagę zwracają mi nikt uwagi na to że dziecko na mrozie nie zwrócił.



Ktosiu mam nadzieję że to tylko ząbki albo trzydniówka u Marcelinki. My dzisiaj też mieliśmy fatalną noc. Dwójka na dole Lilce idzie już któryś dzień z kolei ale wczoraj to było apogeum. Obudziła się o 22 z zapchanym kinolem, nie dała sobie odciągnąć nic, paluchy w buzi, moja piżama też. Tak płakała że chyba nigdy tak nie płakała. Na zmianę z piskiem takim przeraźliwym. I bujałam się z nią do 1 w nocy :/ ale co tam, rano Lilka wstała jak zwykle o 7 wyspana, teraz odsypia za to.

[Madzialenka12344321]

Taki ma zastrzyk energii od rana, ze latam i sprzątam

Niby została mi jeszcze sypialnia, ale tam i tak wszystko jest rozwalone w kartonach bo czeka na szafę, ze chyba sobie daruję

[ktosia86]

Napisane przez Madzialenka12344321

Ktosiu zdrówka dla małej.

Napisane przez bzyczka1

no co wy, to gdzie wy po sklepach chodzicie że Wam uwagę zwracają mi nikt uwagi na to że dziecko na mrozie nie zwrócił.



Ktosiu mam nadzieję że to tylko ząbki albo trzydniówka u Marcelinki. My dzisiaj też mieliśmy fatalną noc. Dwójka na dole Lilce idzie już któryś dzień z kolei ale wczoraj to było apogeum. Obudziła się o 22 z zapchanym kinolem, nie dała sobie odciągnąć nic, paluchy w buzi, moja piżama też. Tak płakała że chyba nigdy tak nie płakała. Na zmianę z piskiem takim przeraźliwym. I bujałam się z nią do 1 w nocy :/ ale co tam, rano Lilka wstała jak zwykle o 7 wyspana, teraz odsypia za to.

Dziękuję Wam
Współczuję Ci Bzyczko nocki Ja też u nas podejrzewam dolne dwójki, bo dziąsła coś napęczniałe

[SAMBAdiJANEIRO]

Hejka
ja sie wlasnie wybieram na krotki spacer ale zimno jest i nie moge sie zebrac w ogole to zebym jutro wstala do pracy to chyba musze sobie dzwig zamowic bo dzisiaj budzik dzwonil mi o 8 a ja tylko popatrzylam i mysle se co ja bede tak wczesnie wstawac i siup na drugi bok i spalam do 10

[Madzialenka12344321]

Samba mi od jutro budzik będzie dzwonił o 6 bo na 7 mam do pracy.

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez Madzialenka12344321

Samba mi od jutro budzik będzie dzwonił o 6 bo na 7 mam do pracy.

nio mi wlasnie tez o 6... po prawie miesiecznej przerwie, a dodatkowo w srody i piatki wstaje o 5 bo przed praca mam niemiecki.. masakra

[anika222]

hej laseczki

pytanie za milion punktów:

ten szpinak to na patelnie daję rozmrożony prawda???

bo to co kupiłam to jest zamarznietetak że trzaska jak dobrej klasy kafelki

[Katunia:)]

Napisane przez anika222

hej laseczki

pytanie za milion punktów:

ten szpinak to na patelnie daję rozmrożony prawda???

bo to co kupiłam to jest zamarznietetak że trzaska jak dobrej klasy kafelki

aniu ja wrzucam taki zamrozony na kosc do garnka i na maly gaz
woda odparuje i sie rozmrozi

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Wlasnie zrobilam pijane ciasto z rumem
przy okazji troche sie nim rozgrzalam

[śliweńka]

Napisane przez ktosia86

Witajcie!

Marcelina obudziła się dziś o 4 z płaczem i miała wielki problem, żeby usnąć, wzięliśmy ją do siebie do łóżka to popłakiwała przez sen. Temperatura w pupie 37,8, także ma stan podgorączkowy. Teraz śpi, jak wstanie to zmierzę jeszcze raz i jak wzrośnie to dam czopa Mam nadzieję, że to "tylko" zęby, a nie zaraziła się od męża







Ja też usłyszałam w piątek od faceta w sklepie, że jak mogę dziecko na taki mróz wyciągać

mam nadzieję że się bardziej nie rozchoruje, a z tym hasłem co za koleś

[iwka28]

Hej widzę, że wszyscy się weekendują, i bardzo dobrze U mnie dziś mróz trzaskający - całe -1 było nad ranem
Z nowości wiosennych: kwitną krokusy i przebiśniegi, widziałam też dwie pary bocianów, także jakby któraś chętna była to mogę podesłać

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Wiesz w sumie nie ma tak zle, bo sa w miare tanie loty i tz ma tam samochod... moj tz tez byl w Anglii jak ja jeszcze bylam na studiach i wtedy jakos 3 miesiace sie nie widzielismy bo najblizsze lotnisko mial chyba z 3 godziny jazdy autobusami z przesiadkami i za bardzo nie bylo jak latac do siebie bo pracowal tez w weekendy. Wtedy to byla masakra, a teraz jest w miare ok, tydzien szybko leci a weekendy raczej tez tylko dzisiaj jakos dolek mnie zlapal... zreszta srednio co 2 weekend sie widzimy, nio ale to szybko mija niestety a tego zeby nie mial tam neta to w ogole sobie nie wyobrazam...

Samba - dacie radę! Naprawdę często się widzicie, u nas nie było tak dobrze, ale jak to mówią co nas nie zabije to nas wzmocni Nie wiem jakbyśmy sobie bez neta i Skype poradzili ...

Napisane przez Katunia:)

Iwka - moja pseudo choinka wazonowa

kliwia - no wlasnie jakby to byla jelitowka-a kiedys juz mialam to od razu by biegunka albo wymioty a u mnie nic takiego-mialam taki kloujacy bul brzucha ze skurczami a nic poza tym sie nie pojawilo.

Fajnie wyszła, uwielbiam lampki choinkowe!

Napisane przez kliwia

agus zdolniacha!
eee coone by w domu z dzieckiem siexzialy? ja tez wyszlam wczoraj, a bylo -9 z tymze dzis juz nie ide bo wczoraj troche zmarzlam. ide sama tylko do sklepu

Kiedyś kobieta zwróciła koleżance uwagę, że koło godz. 19 siedzi na Rynku w ogródku kawiarnianym w środku lata z córeczką kilkumiesięczną (mała spała w wózku), bo ona jak miała dzieci to o tej porze kładła je spać a nie przesiadywała w kawiarniach i co z niej za matkaTak sobie myślę, że kobita u mnie to by zawału dostała, bo dzieci się zabiera ze sobą dosłownie wszędzie i nikogo nie dziwi maluch w restauracjach czy muzeach.

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Hejka
ja sie wlasnie wybieram na krotki spacer ale zimno jest i nie moge sie zebrac w ogole to zebym jutro wstala do pracy to chyba musze sobie dzwig zamowic bo dzisiaj budzik dzwonil mi o 8 a ja tylko popatrzylam i mysle se co ja bede tak wczesnie wstawac i siup na drugi bok i spalam do 10

A co? weekend jest, kiedyś wyspać się trzeba

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

nio mi wlasnie tez o 6... po prawie miesiecznej przerwie, a dodatkowo w srody i piatki wstaje o 5 bo przed praca mam niemiecki.. masakra

O której ty masz ten niemiecki???

Napisane przez anika222

hej laseczki

pytanie za milion punktów:

ten szpinak to na patelnie daję rozmrożony prawda???

bo to co kupiłam to jest zamarznietetak że trzaska jak dobrej klasy kafelki

Ja wrzuciłabym zamrożony, woda i tak odparuje a szybciej będzie. A co gotujesz?

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez iwka28

Hej widzę, że wszyscy się weekendują, i bardzo dobrze U mnie dziś mróz trzaskający - całe -1 było nad ranem
Z nowości wiosennych: kwitną krokusy i przebiśniegi, widziałam też dwie pary bocianów, także jakby któraś chętna była to mogę podesłać



Samba - dacie radę! Naprawdę często się widzicie, u nas nie było tak dobrze, ale jak to mówią co nas nie zabije to nas wzmocni Nie wiem jakbyśmy sobie bez neta i Skype poradzili ...



Fajnie wyszła, uwielbiam lampki choinkowe!



Kiedyś kobieta zwróciła koleżance uwagę, że koło godz. 19 siedzi na Rynku w ogródku kawiarnianym w środku lata z córeczką kilkumiesięczną (mała spała w wózku), bo ona jak miała dzieci to o tej porze kładła je spać a nie przesiadywała w kawiarniach i co z niej za matkaTak sobie myślę, że kobita u mnie to by zawału dostała, bo dzieci się zabiera ze sobą dosłownie wszędzie i nikogo nie dziwi maluch w restauracjach czy muzeach.



A co? weekend jest, kiedyś wyspać się trzeba




O której ty masz ten niemiecki???



Ja wrzuciłabym zamrożony, woda i tak odparuje a szybciej będzie. A co gotujesz?

Ale fajnie... przyslij mi troche krokusow, przebisniegow i koniecznie tego bociana kurde u mojego Pitera tez jest ladniejsza pogoda...snieg to moze z 2 razy jak do tej pory padal i temperatura jest raczej dodatnia... a tu - 10 dzisiaj brrrr... jedyne co mi sie tam nie podoba to ze pozniej niz tutaj robi sie jasno... tz wstaje do pracy po 7 to jest jeszcze zupelnie ciemno....ale za to potem dluzej jest jasno wiec cos za cos

no wlasnie na tego neta i skype czekam jak na wywabienie

niemiecki mam o 7, ale ja rano mam czasami zwolnione obroty co drugi dzien rano myje wlosy i w ogole nie moge wyjsc z domu bez sniadania bo jakos mi potem caly dzien niedobrze...dlatego jak mam na 8 to wstaje o 6 a jak na 7 to o 5... chociaz czesto jeszcze z pol h poleze i potem latam jak wariatka

zrobilam likier anulkowy... ale mialam jakas zlezana mase krowkowa i mi sie wytracily jakies grudki takie jak cukier i nie dalo sie tego rozmiksowac... ale jak sprobowalam to nie bylo to slodkie wiec nie wrzucalam tego do butelek tylko wywalilam likier jest pyszny ale na razie sie przegryza

[Ana***]

Napisane przez iwka28

Witam weekendowo!

Ana - jak nie masz napisane na opakowaniu ,że to antybiotyk "uderzeniowy" na 3 dni to bierz się od 5 do 7 dni. Jeśli Ci nie pomoże to przy następnej wizycie poproś o skierowanie na prześwietlenie zatok oraz o skierowanie do laryngologa. Mnie rodzinna "leczyła" przy zapaleniu przez 2 serie antubiotyków zupełnie niepotrzebnie, aż się w końcu poddała i wysłała do laryngologa. Dostałam lekki na rozrzedzenie kataru i w końcu nos się odetkał. Ból głowy najgorszy w moim życiu, myślałam że oszaleję.

wiesz co ja nigdy nie chorowałam na zatoki, chyba właściwie teraz głowa mnie aż tak bardzo nie bolała- pobolewała... ale katar mi nie schodzić i gadałam przez nos

Napisane przez kliwia

Zuzka wlasnie zrobilasama 5 krokow i siadla na pupe hihih

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

nio mi wlasnie tez o 6... po prawie miesiecznej przerwie, a dodatkowo w srody i piatki wstaje o 5 bo przed praca mam niemiecki.. masakra

matko o której ten niemiecki, miałam zapytać ale doczytałam, że o 7

[kliwia]

iwka wiesz co, ja zuzce tez zorbilam rytual, i generlnie nawet jak bylismy na wakacjach to kladlismy ja spac o okreslobnej godzinie,jakos nie potrafilam jej tego zaburzyc, ale dla mnie takie hcodzenie z dzieckiem na rozne imprezy plenerowe etc po godzinie 19 to raczej norma. jak zu bedzie ciut starsza tez bedziemy chodzic, o ile nie bedzie jej sie chcialo spac
Co do masy, mialas gotowa masE? bo w tych gotowych sa grudy cukru ale mozna to przepuscic przez sitko i odfiltrowac. ten cukier to nawet slodki nie jest

Ja mam w domu narcyzy i cos jeszcze:d ale tylko narcyzy zakwitly

[iwka28]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Ale fajnie... przyslij mi troche krokusow, przebisniegow i koniecznie tego bociana kurde u mojego Pitera tez jest ladniejsza pogoda...snieg to moze z 2 razy jak do tej pory padal i temperatura jest raczej dodatnia... a tu - 10 dzisiaj brrrr... jedyne co mi sie tam nie podoba to ze pozniej niz tutaj robi sie jasno... tz wstaje do pracy po 7 to jest jeszcze zupelnie ciemno....ale za to potem dluzej jest jasno wiec cos za cos

no wlasnie na tego neta i skype czekam jak na wywabienie

niemiecki mam o 7, ale ja rano mam czasami zwolnione obroty co drugi dzien rano myje wlosy i w ogole nie moge wyjsc z domu bez sniadania bo jakos mi potem caly dzien niedobrze...dlatego jak mam na 8 to wstaje o 6 a jak na 7 to o 5... chociaz czesto jeszcze z pol h poleze i potem latam jak wariatka

zrobilam likier anulkowy... ale mialam jakas zlezana mase krowkowa i mi sie wytracily jakies grudki takie jak cukier i nie dalo sie tego rozmiksowac... ale jak sprobowalam to nie bylo to slodkie wiec nie wrzucalam tego do butelek tylko wywalilam likier jest pyszny ale na razie sie przegryza

Na 7 O matko - ja o tej porze na autopilocie do pracy jadę. Pogadam z bocianem, ale może nie wspomnę mu o śniegu i mrozie, bo może stwierdzić że takie warunki to on się nie pisał U mnie śniegu nie było, może trochę spadnie jutro, ale mam nadzieję, że nie, bo znowu komunikacja miejska przestanie jeździć, a samochodem strach - połowa ludzi tu dostało prawko chyba na ładne oczy, bo jak oni jeżdżą ... masakra - jako ciekawostkę podam, że kierunkowskazy są opcjonalne nawet przy zmianie pasa

Ja osobiście wolę, jak rano mam ciemniej bo za to słonce poźniej zachodzi - więc wolę mieć jasno jak z pracy wychodzę niż jak do niej idę

Napisane przez kliwia

iwka wiesz co, ja zuzce tez zorbilam rytual, i generlnie nawet jak bylismy na wakacjach to kladlismy ja spac o okreslobnej godzinie,jakos nie potrafilam jej tego zaburzyc, ale dla mnie takie hcodzenie z dzieckiem na rozne imprezy plenerowe etc po godzinie 19 to raczej norma. jak zu bedzie ciut starsza tez bedziemy chodzic, o ile nie bedzie jej sie chcialo spac
Co do masy, mialas gotowa masE? bo w tych gotowych sa grudy cukru ale mozna to przepuscic przez sitko i odfiltrowac. ten cukier to nawet slodki nie jest

Ja mam w domu narcyzy i cos jeszcze:d ale tylko narcyzy zakwitly

Kliwuś - ja rozumiem że dziecko ma swój rytuał i dobrze się go trzymać, ale małej w ogóle to wyjście nie przeszkadzało, spała sobie w najlepsze, a ta kobieta to chyba miała na myśli, że jak się ma dziecko to trzeba w domu siedzieć i ani kroku się nie ruszyć

A co to jest to "coś jeszcze'
Chyba w tygodniu kupię sobie hiacynty - uwielbiam ich zapach w mieszkaniu.

[Scio]

Mam raptem 10 stron do nadrobienia

Ale ma usprawiedliwienie. Rozłożyło mnie choróbsko i jednocześnie ząb boli i nie można go ruszyć dopóki nie wylecze iinfekcji, cały tydzień na przeciwbólach. Zrobiłam panoramiczne zdjęcie zębów i mi w poprzek rośnie 8 Za☠☠☠iaszczo
ide dalej czytać wstecz

[kliwia]

iwka chyba hiacynt :d jestem cikeaw ajaki bedzie mialo kolor bo na razie nie widac jeszcze
A kobieta, nooo pewnie jakas stara prukwa:d a nie nowoczesna babcia Bo wiele osob mysli, ze jak sie ma dziecko to juz na 10 lat sie z zycia towarzyskiego jest wykrelosnym