Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

[natusiakac21]

A u mnie jak nie urok to s.....a
Przed wczoraj zalana piwnica, a wczoraj łazienka. Pękła nam bateria na łączeniu. Zupełnie nie wiem czemu, już leżeliśmy w łóżku, a tu nagle bum i słychać jak się woda leje. W związku z tym mąż musiał zakręcć wodę i nie mam. Musze zareklamować tą baterie. Zła jestem jak nie wiem bo tu wszystko nowe jest kupe kasy wsadziliśmy w remont i taki cyrk.
K się śmiał już wczoraj, że w takim tępie to nam sę ściany do świąt przewrócą.

Napisane przez benka99

Ja właśnie byłam dziś w 5-10-15 i był tylko jeden rodzaj, granatowe dla chłopca i liliowe dla dziewczynki, największy rozmiar 74. Chyba byłam w jakimś mało zaopatrzonym sklepie
A w Cubusie fajne rzeczy na dzieciaki?

Maksio

Maksiu piękny.
Ja jak jestem w Płocku to wchdzę do Cubusa i mi się podobają rzeczy.

Napisane przez anulka4771

A w takim normalnym sklepie dla dzieci nie ma półśpiochów????Ja kupuję u mnie w sklepie lub na lumpku.

Oj tak Szymonek uwielbia towarzystwo dzieciBardzo lubi jak Filip śpiewa mu piosenki No i w ogóle Filipka uwielbia.

A my wychodzimy jutro możejesli RTG płucek będzie ok to wyjdziemy jutro No cóż teściowa jakos sobie z Szymonkiem poradzi,generalnie mnie pewnie bardziej to boli niz samego Szymcia.M musi podjść w końcu leczenie,zabroniłam mu je przekładać i dziś stawia się w szpitalu.

Trzymam kciuki za wyjście i za męża
Wyobrażam sobie jak tęsknisz za Szymonkiem, ba ja Antosia jak nie widzę dwie, trzy godziny to już strasznie tęsknie.
Powrót do pracy to napewno ja bardziej przeżyje niż on

[8ewus8]

Bry
ja półśpiochy kupowałam albo w zwykłych sklepach z ubrankami dziecięcymi albo u mnie na targu.

Kurczę, wypełniałam ankietę w szpitalu i do mnie teraz jakaś babka dzwoniła z reader's digest odnośnie książek dla Adasia, całą litanię wypowiedziała chyba z 10 minut a ja do niej, że dziękuję bardzo, ale nie skorzystam a ona dalej, że święta, że prezent, no to ja znów, że dziękuję, ale nie skorzystam z jej oferty to ona znów, ze okładki takie, srakie, że trwałe, że dobre itp i że wysyła na mój adres!!
Wkurzyla mnie, no jakbym rozmawiała z chińczykiem!
W końcu po raz kolejny powiedziałam, że NIE! i się rozłączyłam.
Kurde, chciałam być miła ale się nie dało.

[Timii]

Napisane przez anulka4771

A w takim normalnym sklepie dla dzieci nie ma półśpiochów????Ja kupuję u mnie w sklepie lub na lumpku.

Oj tak Szymonek uwielbia towarzystwo dzieciBardzo lubi jak Filip śpiewa mu piosenki No i w ogóle Filipka uwielbia.

A my wychodzimy jutro możejesli RTG płucek będzie ok to wyjdziemy jutro No cóż teściowa jakos sobie z Szymonkiem poradzi,generalnie mnie pewnie bardziej to boli niz samego Szymcia.M musi podjść w końcu leczenie,zabroniłam mu je przekładać i dziś stawia się w szpitalu.

Anulka kciuki żebyście wyszli jak najszybciej.
Szymonek na pewno będzie dzielny i poczeka na Was. no i dobrze że kazałaś mężowi uciekać na leczenie

Napisane przez natusiakac21

A u mnie jak nie urok to s.....a
Przed wczoraj zalana piwnica, a wczoraj łazienka. Pękła nam bateria na łączeniu. Zupełnie nie wiem czemu, już leżeliśmy w łóżku, a tu nagle bum i słychać jak się woda leje. W związku z tym mąż musiał zakręcć wodę i nie mam. Musze zareklamować tą baterie. Zła jestem jak nie wiem bo tu wszystko nowe jest kupe kasy wsadziliśmy w remont i taki cyrk.
K się śmiał już wczoraj, że w takim tępie to nam sę ściany do świąt przewrócą.

Maksiu piękny.
Ja jak jestem w Płocku to wchdzę do Cubusa i mi się podobają rzeczy.


Trzymam kciuki za wyjście i za męża
Wyobrażam sobie jak tęsknisz za Szymonkiem, ba ja Antosia jak nie widzę dwie, trzy godziny to już strasznie tęsknie.
Powrót do pracy to napewno ja bardziej przeżyje niż on

no to nieźle Was dopadło z tymi awariami! oby to już ostatnia.


witam się z rana jak zwykle z jogurtem z musli

dziewczyny ile wasze dzieci zjadają zupki i owocków? Cały słoiczek/ok 120g?

[benka99]

Napisane przez _agata

benka, Maks prześwietny Bardzo uroczy

Ja półśpiochy kupuję na allegro, od tego sprzedającego http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=21432608, ma rozmiary do 92. Szału nie ma jeśli chodzi o jakość, ale kilka par w każdym rozmiarze mam, służą nam przez ok. 1-1,5 miesiąca i następny rozmiar, więc nie potrzebuję nie wiadomo czego. Teraz Maciek nosi 74 i 80, te większe troszkę za długie, ale 74 już na styk.

Napisane przez anulka4771

A w takim normalnym sklepie dla dzieci nie ma półśpiochów????Ja kupuję u mnie w sklepie lub na lumpku.

Oj tak Szymonek uwielbia towarzystwo dzieciBardzo lubi jak Filip śpiewa mu piosenki No i w ogóle Filipka uwielbia.

A my wychodzimy jutro możejesli RTG płucek będzie ok to wyjdziemy jutro No cóż teściowa jakos sobie z Szymonkiem poradzi,generalnie mnie pewnie bardziej to boli niz samego Szymcia.M musi podjść w końcu leczenie,zabroniłam mu je przekładać i dziś stawia się w szpitalu.

Właśnie chyba na all zamówię, nie bedę jeździć i szukać. Półśpiochy zakładam po domu więc nie muszą być jakieś extra, na wyjścia mamy sztruksy i jeansy.

U mnie nie ma, mieszkam w małej miejscowości i są 2 typowo dziecięce sklepy i w jednym same śpiochy a w drugim półśpiochy tylko w małych rozmiarach. Na bazarze też nie ma

Anulka jeszcze raz dużo dużo zdrowia dla całej waszej rodziny

Napisane przez Timii

dziewczyny ile wasze dzieci zjadają zupki i owocków? Cały słoiczek/ok 120g?

Zupki ok. 250ml a owoców prawie tyle samo Maks to żarłok.

Dziewczyny, dzięki za komplementy

Mamy znowu problem. Ostatnie trzy noce były ciężkie ale dziś była masakra! Nie spaliśmy prawie wogóle Maks cały czas wywalał smoczka z buzi i płakał, nic nie pomagało. Ja już nie wiem o co mu chodzi, czemu on tak macha łapskami koło buzi w nocy. Jestem już wyczerpana, jeszcze jedna taka noc i zwariuje

[8ewus8]

Napisane przez benka99

Mamy znowu problem. Ostatnie trzy noce były ciężkie ale dziś była masakra! Nie spaliśmy prawie wogóle Maks cały czas wywalał smoczka z buzi i płakał, nic nie pomagało. Ja już nie wiem o co mu chodzi, czemu on tak macha łapskami koło buzi w nocy. Jestem już wyczerpana, jeszcze jedna taka noc i zwariuje

Mój znowu rzuca nogami tzn. bierze je do góry i nagle obie jednocześnie opuszcza, ale tak z całej siły. Robi tak tylko w nocy i raczej brzuch go nie boli.

pisałyście o jedzeniu, o ile mój jadł przez pierwsze jakieś 2 miesiace bardzo dużo tzn potrafił mojego ściągniętego mleka zjeść 190 ml naraz, z piersi po 40-50 min, dokarmiany był trochę mm,bo wiecznie głodny, tak teraz je bardzo mało
U nas to wygląda tak że je co jakieś 3 godziny w ciągu dnia po 5-10 min, jedynie po kapieli pije z butelki około 90-120 ml.
Miesiąc temu mieliśmy szczepienie i wczoraj Adasia ważyliśmy to przybrał koło 800g, dla mnie to mało biorąc pod uwagę, ze wcześniej w 1,5 miesiaca potrafił ponad 2 kg przybrać.
Może wreszcie zacznie sie mieścic w siatce centylowej

[martula007]

Napisane przez benka99

Mamy znowu problem. Ostatnie trzy noce były ciężkie ale dziś była masakra! Nie spaliśmy prawie wogóle Maks cały czas wywalał smoczka z buzi i płakał, nic nie pomagało. Ja już nie wiem o co mu chodzi, czemu on tak macha łapskami koło buzi w nocy. Jestem już wyczerpana, jeszcze jedna taka noc i zwariuje

witaj w klubie.. u nas dzis tez masakra w nocy.. do godziny 3.. pobudka srednio co 15/30min.. jestem tak ztyrana, ze szkoda gadac. Do tego Oliwka ciagle budzila sie z placzem... i postanowila wstac juz na dobre przed 6 rano. Byla tak zmeczona, az oczy miala cale czerwone, ale spac dalej nie poszla. Spal u nas dzis znajomy i byl w szoku, smial sie, ze jest bardziej zmeczony ta noca niz jakby imprezopwal do 5 rano:P

[8ewus8]

Napisane przez martula007

witaj w klubie.. u nas dzis tez masakra w nocy.. do godziny 3.. pobudka srednio co 15/30min.. jestem tak ztyrana, ze szkoda gadac. Do tego Oliwka ciagle budzila sie z placzem... i postanowila wstac juz na dobre przed 6 rano. Byla tak zmeczona, az oczy miala cale czerwone, ale spac dalej nie poszla. Spal u nas dzis znajomy i byl w szoku, smial sie, ze jest bardziej zmeczony ta noca niz jakby imprezopwal do 5 rano:P

nie zazdroszczę :/To ja już chyba nie narzekam, bo my jeszcze od narodzin Adasia nie mieliśmy nieprzespanej nocy.

A jeszcze odnośnie smoczka, czy jak dajecie dziecku do spania smoczka to jak zaśnie to wyjmujecie czy śpi tak całą noc?
Mój zasypia nieraz ze smoczkiem, nieraz bez, ale jak zaśnie ze smoczkiem to zaraz mu wyjmuję i w nocy nie ma czegoś takiego, ze on szuka smoczka, szuka jedynie baniaczka z mlekiem co najwyżej.

[kism]

Cześć Dziewczynki
Ja znowu jakoś w tyle jestem, mam duuużo zaznaczone do cytowania, ale nie mam na razie czasu na dłuższe pisanie, więc donoszę tylko, że u nas powoli lepiej. Wreszcie wychodzimy na spacery więc zaraz właśnie zmykam robić obiad i potem idziemy na spacer. Pierwszy kierunek to niestety musimy zahaczyć o sklepy z butami, bo Maks jeszcze nie ma zimowych butów Przez tą chorobę nie miałam jak mu kupić (z nim muszę iść do sklepu i mierzyć ze względu na jego kosmicznie wysokie podbicie), a chodzenie teraz w jesiennych zaraz po chorobie to też słaby pomysł. Na szczęście babcia idzie z nami, więc przynajmniej z Kajem nie będziemy musieli wchodzić do każdego sklepu, tylko będą czekać na zewnątrz. I jeszcze zebranie w szkole u Maksa dziś jest
Poza tym tż nie ma 4 dni, jest na szkoleniu więc jak mi się uda jakoś ogarnąć ze wszystkim, to będę mieć dla Was więcej czasu , a jak się nie uda, to mniej

Odpowiem jeszcze na szybko o półśpiochach. Już kiedyś dawno pisałam o sprzedającym daras5665 z allegro. Półśpiochów od niego co prawda nie miałam, ale kilka razy różne rzeczy u niego kupowałam, o tu pisałam:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post31864456
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post33935526 (na końcu postu)

Trzymam mocno kciuki za wszystkich chorujących, zdrowiejących, zalewanych, itd.

[ladybird_1987]

Hej!
benka słodkiego masz synka!
Współczuję wszystkim nieprzespanych nocy.

Mierzyłam Hani dziś gorączkę- 37,7 dałam czopek, teraz ok. Nie wiem czy to od kataru? Ma taki średnio intensywny. Kaszlu nie ma, tylko katarek i kichanie. Myślicie że w związku z tą gorączką nie powinnam wychodzić na spacer? Jest taka ładna pogoda, słoneczko bez wiatru, 10 stopni. No aż żal nie wychodzić. Poza tym Hania tak się przyzwyczaiła że w drugą drzemkę nie umie zasnąć w domu- musi być na spacerze. I wiecie co Wam powiem? Codziennie wychodzę z Hanią na dwór, nieważne jaka pogoda. Wczoraj z racji odwiedzin nie byłyśmy i od razu katar. Ostatnio też tak było- 1 dzień w domu i od razu katarzysko.

[martula007]

Napisane przez 8ewus8

nie zazdroszczę :/To ja już chyba nie narzekam, bo my jeszcze od narodzin Adasia nie mieliśmy nieprzespanej nocy.

A jeszcze odnośnie smoczka, czy jak dajecie dziecku do spania smoczka to jak zaśnie to wyjmujecie czy śpi tak całą noc?
Mój zasypia nieraz ze smoczkiem, nieraz bez, ale jak zaśnie ze smoczkiem to zaraz mu wyjmuję i w nocy nie ma czegoś takiego, ze on szuka smoczka, szuka jedynie baniaczka z mlekiem co najwyżej.

Moja Olwika od 3 tygodnia do 4 miesiaca przesypiala noce... i nagle bach.. z nocy na noc przestala! Czasami zdarzy sie, ze przespi cala noc do 7 rano, ale wiecej jest takich niespokojnych nocy niz tych calych przespanych. Co do smoczka, to ona jak zasypia lub jak juz sobie dobrze podziumga to sama wypluwa, czasami zasnie nawet bez smoczka. W dzien smoczek dziumga tylko wtedy jak jest juz bardzo zmeczona lub wlasnie do usypiania
Co do dzisiejszej nocy moge miec przypuszczenia czemu miala taka.. chyba nie podeszly jej brokuly... bo wybudzala sie i prezyla, napinala brzuszek- mysle, ze tu tkwi problem. Narazie brokuly odstawiamy, heh.
Jeszcze co do spania... czasami mysle, ze moze ona w dzien za duzo spi i w nocy ma problemy.. ale przeciez nie zabronie jej spac. Ogolnie to jest tak, ze spi od 21 do 6/7 rano ( zazwyczaj ma 2/3 pobudki, zeby dac smoczka, potrzymac za raczke). Rano wstaje, dostaje butle chwile pobuszuje i jest mega zmeczona.. zasypia na srednio 1/1,5h.. pozniej 2-3 h aktywnosci, w miedzy czasie jedzenie.. i znowu zasypia zazwyczaj na 1h... i pozniej znowu.. tak kolo 17 spi 0,5-1h.
Tylko w sumie... na nia nie ma patentu.. bo czasami byly dni, ze bardzo malo spala w dzien.. np. 2x0,5h i w nocy bylo srednio.. a czasami spala w dzien 3x1,5 h i przesypiala cala noc.

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

wlasnie zmacalam glowke mojej terrorystki i ma zapadniete ciemiaczko... chyba musze jej wiecej plynow podawac. Poobserwuje ja, w pt idziemy do lekarza na szczepienie to przy okazji zbadamy.

Ktoras sie pytala ile dzieci jedza sloiczkow... mam wrazenie, ze jakbym Oliwce dala nawet z takiego wielkiego sloika po ogorkach to by to zjadla i dalej byloby jej malo. Zazwyczaj je na obiad ponad 200g i jak sie konczy to jest placz, owocow troche mniej, 125g plus kaszka jaglana . Mleka z butli je zazwyczaj ok. 180/210 ml, ale potrafila blisko 300ml wypic

[Gaabbi]

Napisane przez benka99

Ja właśnie byłam dziś w 5-10-15 i był tylko jeden rodzaj, granatowe dla chłopca i liliowe dla dziewczynki, największy rozmiar 74. Chyba byłam w jakimś mało zaopatrzonym sklepie
A w Cubusie fajne rzeczy na dzieciaki?

Maksio

A jaki rozmiar Maksio nosi?
Ja kupuję tylko półśpiochy w cubusie. Jakoś tak inne rzeczy mnie nie zachwycają. Wolę h&m.

Napisane przez moniczka1302

Dla nas taki strefowy nie wchodził w grę, bo ja jestem b. niska i doradzono nam, że ja w te strefy sie nie wpasuję
Żadna tajemnica, daliśmy prawie 1500zł. Rozmiar 140x200. A ramę łóża z serii Hemnes IKEA.

To faktycznie sporo za materac. Ale zapewniam, że nie będziecie żałowali żadnej złotówki na niego wydanej. Dobry materac to skarb!

Napisane przez ladybird_1987

Hej!
benka słodkiego masz synka!
Współczuję wszystkim nieprzespanych nocy.

Mierzyłam Hani dziś gorączkę- 37,7 dałam czopek, teraz ok. Nie wiem czy to od kataru? Ma taki średnio intensywny. Kaszlu nie ma, tylko katarek i kichanie. Myślicie że w związku z tą gorączką nie powinnam wychodzić na spacer? Jest taka ładna pogoda, słoneczko bez wiatru, 10 stopni. No aż żal nie wychodzić. Poza tym Hania tak się przyzwyczaiła że w drugą drzemkę nie umie zasnąć w domu- musi być na spacerze. I wiecie co Wam powiem? Codziennie wychodzę z Hanią na dwór, nieważne jaka pogoda. Wczoraj z racji odwiedzin nie byłyśmy i od razu katar. Ostatnio też tak było- 1 dzień w domu i od razu katarzysko.

Myślę, że 37,7 u tak małego dziecka, to jeszcze nie tragedia. Mówi się, że dopiero jak temp przekroczy 38, to powinno się interweniować np. czopkiem. Chociaż czopki, to podobno nie za dobry sposób na zbijanie temperatury. Odbyt, jak wiemy, z goła służy do czegoś innego, niż wchłanianie substancji leczniczych Podobno zawiesiny doustne są o niebo skuteczniejsze i szybsze w działaniu.

[rozowa1987]

Napisane przez benka99

Ja właśnie byłam dziś w 5-10-15 i był tylko jeden rodzaj, granatowe dla chłopca i liliowe dla dziewczynki, największy rozmiar 74. Chyba byłam w jakimś mało zaopatrzonym sklepie
A w Cubusie fajne rzeczy na dzieciaki?

Maksio

Przystojniak

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

A Ja dzisiaj byłam na spacerze až nagle patrzę kapeć ,wjechałam w pineske i koło przebite.Poszłam do rowerowego i mi zamontował nową opone

[pola_m]

Napisane przez moniczka1302

A co to za tańce?

a takie
http://ddkweglin.pl/2012/10/24/tanie...-i-eko-plotki/
Generalnie było przyjemnie. Najbardziej mnie interesowały "konsultacje" dot. wiązania chusty. Potańczyłyśmy trochę do przyjemnej, południowej muzyki jakąś taką podstawową niby-salsę

Napisane przez 8ewus8

pisałyście o jedzeniu, o ile mój jadł przez pierwsze jakieś 2 miesiace bardzo dużo tzn potrafił mojego ściągniętego mleka zjeść 190 ml naraz, z piersi po 40-50 min, dokarmiany był trochę mm,bo wiecznie głodny, tak teraz je bardzo mało
U nas to wygląda tak że je co jakieś 3 godziny w ciągu dnia po 5-10 min, jedynie po kapieli pije z butelki około 90-120 ml.
Miesiąc temu mieliśmy szczepienie i wczoraj Adasia ważyliśmy to przybrał koło 800g, dla mnie to mało biorąc pod uwagę, ze wcześniej w 1,5 miesiaca potrafił ponad 2 kg przybrać.
Może wreszcie zacznie sie mieścic w siatce centylowej

to normalne zupełnie, że mniej przybiera. Tylko na samym początku dzieci aż tak szybko rosną.

[niunia32]

nadrabiam i nadrobić nie umiem

mam ostatnio mało czasu, bo chodzimy na długie spacery z rana, potem jakieś porządki, obiad i jak mąż przychodzi to on okupuje kompa.

wczoraj Malwina z tatą była sama prawie 6 godz. ja byłam na maratonie z aerobiku - 2 godz w wodzie, 2 na sali. do tego jeszcze przerwa i nawet w ramach maratonu załapałam się na hennę

Młoda w tym czasie pospała 2 godz. zjadła trochę deserku, potem obiad.

[rozowa1987]

Napisane przez niunia32

nadrabiam i nadrobić nie umiem

mam ostatnio mało czasu, bo chodzimy na długie spacery z rana, potem jakieś porządki, obiad i jak mąż przychodzi to on okupuje kompa.

wczoraj Malwina z tatą była sama prawie 6 godz. ja byłam na maratonie z aerobiku - 2 godz w wodzie, 2 na sali. do tego jeszcze przerwa i nawet w ramach maratonu załapałam się na hennę

Młoda w tym czasie pospała 2 godz. zjadła trochę deserku, potem obiad.

myślałam dzisiaj o tobie co tam u ciebie bo długo cię nie było

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

dziewczyny któraś z was wstawiała gazetke którą można zamówić na necie ze szydełkowaniem.Można prosić o tego linka bo nie mogę go znaleść.

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

co myślicie o tym foteliku http://allegro.pl/fotelik-pluszowy-p...789067299.html

[sweetjoy]

Napisane przez rozowa1987

[/COLOR]dziewczyny któraś z was wstawiała gazetke którą można zamówić na necie ze szydełkowaniem.Można prosić o tego linka bo nie mogę go znaleść.[COLOR="Silver"]

To byłam ja
http://bpv.pl/pl/gazeta/1398/Mala_Diana_Extra_3_2012

archiwalne numery
http://bpv.pl/pl/gazeta/1173/Mala_Diana_Extra_3_2011
http://bpv.pl/pl/gazeta/678/Sabrina_..._2009/?from=97

Zamawiałam u nich archiwalne numery Hobby i jeszcze nie przyszły Według regulaminu wysyłka w ciągu 7 dni, ale ja trochę niecierpliwa jestem

[izotropia]

my dziś pierwszy raz jedliśmy marchewkę normalnie szybko skumał o co chodzi z łyżeczką i bardzo mu smakowało ugotowałam mu taką kupioną na bazarku
i bardzo mnie zaskoczył bo przed chwilą zasną sam pod włączoną karuzelą - zawsze krzyczał i się darł żeby ją wyłączyć i wtedy zasypiał a dziś taka niespodzianka
wygina się na wszystkie strony i ćwiczy obroty na boczki - choć w tym czasem delikatnie mu pomagam i nie wiem czy dobrze robię bo nie bardzo wiem jak pomagać.
aaa i przypadkiem nauczyłam Krystianka dawać cześć podchodzę wyciągam prawą rękę i mówię głośno "cześć" i on wyciąga prawą rękę i ją podaje.. czasem sama łapię ale rozkłada paluszki i się wita

[justys1358]

Napisane przez benka99

Taka jak i zwykłych, 28,99zł za 54 szt.



I gdzie kupujecie półśpiochy? millena pisałaś, że kupujesz Borysowi, w jakich sklepach? Z mniejszymi rozmiarami nie miałam problemu, ale teraz nie mogę już nigdzie znaleźć...

Kupiłam tez te dady, superowe są.
Połspiochy kupowałam w pepco.

Napisane przez benka99

Mamy znowu problem. Ostatnie trzy noce były ciężkie ale dziś była masakra! Nie spaliśmy prawie wogóle Maks cały czas wywalał smoczka z buzi i płakał, nic nie pomagało. Ja już nie wiem o co mu chodzi, czemu on tak macha łapskami koło buzi w nocy. Jestem już wyczerpana, jeszcze jedna taka noc i zwariuje

Maja budzi mi sie co godz. w nocy, nie zawsze je, bardziej chce possac. Do 3 mcy jako tako spała, ale poźniej wszystko sie popsuło. Po kapieli spi do 2 godz. jak dawałam mm to do 3 godz. spała, a poźniej dawaj co godz. wstawanie i na dobre wstaje o godz. 6


Dałam Mai dzisiaj jabłko z bananem, nie smakowało jej, jabłko wcina ale samo.

[zaaaabcia]

Witajcie

Dzisiaj Domino pierwszy raz przespal cala noc ( bez budzenia sie o 3-4 na mleczko ) . Obudzil sie dopiero o 6 , wzielam go do lozka i jeszcze zasnal

Wczoraj kupilismy krzeselko do karmienia dzisiaj juz jadl w nim kaszke jestem bardzo zadowolona.

[benka99]

Napisane przez Gaabbi

A jaki rozmiar Maksio nosi?
Ja kupuję tylko półśpiochy w cubusie. Jakoś tak inne rzeczy mnie nie zachwycają. Wolę h&m.
.

Maks nosi 74, choć niektóre rzeczy już 80 a mieści się i w 68.
Ja też lubię h&m i reserved

Napisane przez izotropia

my dziś pierwszy raz jedliśmy marchewkę normalnie szybko skumał o co chodzi z łyżeczką i bardzo mu smakowało ugotowałam mu taką kupioną na bazarku
i bardzo mnie zaskoczył bo przed chwilą zasną sam pod włączoną karuzelą - zawsze krzyczał i się darł żeby ją wyłączyć i wtedy zasypiał a dziś taka niespodzianka
wygina się na wszystkie strony i ćwiczy obroty na boczki - choć w tym czasem delikatnie mu pomagam i nie wiem czy dobrze robię bo nie bardzo wiem jak pomagać.
aaa i przypadkiem nauczyłam Krystianka dawać cześć podchodzę wyciągam prawą rękę i mówię głośno "cześć" i on wyciąga prawą rękę i ją podaje.. czasem sama łapię ale rozkłada paluszki i się wita

Maksio też daje cześć, robi tak samo

Ja już nie wiem co jest małemu, dzień też bez rewelacji. Jest śpiący ale jak chcę go uśpić to jest ryk aż w końcu się męczy i zasypia. Boję sie nocy
Co do smoka, to zasypia ze smoczkiem, potem przeważnie wypluwa ale jak sobie o nim w nocy przypomni to płacze i tylko smok pomaga. Używamy smoczka lovi, tego najmniejszego 0-3 bo większego nie chce. Wogóle ten 3-6 wydaje mi się bardzo duży...z innych firm smoczków też nie chce. Dziś w dzień chciałam go uśpić bez albo z tym większym to darł się ponad godz, dałam mały smoczek i zasnął w sekundę.
Tż mówi, że może ten smoczek jest za mały i wypada mu z buzi na spaniu... sama już nie wiem.
Niepokoi mnie to, że tak macha rękami jakby coś odganiał, drapie się ale tylko w nocy tak robi.
Jak dzieci śpią w nocy to świecicie jakieś lampki czy jest całkiem ciemno?

[ladybird_1987]

Podbijam pytanie _agaty o łóżeczko turystyczne. Taki wątek zakupowy nam się robi ale przynajmniej u mnie taki okres że parę rzeczy muszę kupić dla Hani. Podobnie jak agata od początku roku wracam do pracy i będzie potrzebne łóżeczko które będzie u dziadków. W sumie nie potrzebuję bajerów, chyba kupię jakieś tańsze.
http://allegro.pl/milly-mally-lozecz...774957524.html
Tak wizualnie te mi się podobają.

No i z racji rozszerzania diety przydałoby się krzesełko do karmienia. Co myślicie? Póki co karmiłam na leżaczku-bujaczku ale chyba przydałoby się rozejrzeć za czymś porządniejszym.
Co myślicie o tym: http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...86046962.html?
Jeśli macie chwilkę pokażcie proszę jakie Wy kupiłyście.

[moniczka1302]

My dostaliśymy krzesełko do karmienia o takie http://allegro.pl/praktyczne-krzesel...783597071.html

Raz posiadziłąm Hanie, ale się jeszcze bujała na boki. Póki co wygodnie mi się ją karmi w nosidełku lub na kolanach.

Qrde, musimy obnizyc Hani łózeczko na najnoższy poziom o już się wspina, właśnie siedzi uchachana po pachy w łóżeczku - na kolanach. Ona mi za miesiąc już chyba wstanie i pobiegnie

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Napisane przez benka99

Maks nosi 74, choć niektóre rzeczy już 80 a mieści się i w 68.
Ja też lubię h&m i reserved



Maksio też daje cześć, robi tak samo

Ja już nie wiem co jest małemu, dzień też bez rewelacji. Jest śpiący ale jak chcę go uśpić to jest ryk aż w końcu się męczy i zasypia. Boję sie nocy
Co do smoka, to zasypia ze smoczkiem, potem przeważnie wypluwa ale jak sobie o nim w nocy przypomni to płacze i tylko smok pomaga. Używamy smoczka lovi, tego najmniejszego 0-3 bo większego nie chce. Wogóle ten 3-6 wydaje mi się bardzo duży...z innych firm smoczków też nie chce. Dziś w dzień chciałam go uśpić bez albo z tym większym to darł się ponad godz, dałam mały smoczek i zasnął w sekundę.
Tż mówi, że może ten smoczek jest za mały i wypada mu z buzi na spaniu... sama już nie wiem.
Niepokoi mnie to, że tak macha rękami jakby coś odganiał, drapie się ale tylko w nocy tak robi.
Jak dzieci śpią w nocy to świecicie jakieś lampki czy jest całkiem ciemno?

Do teraz świecę jej lampkę nocną, ale w przedpokoju, świeci się cała noc. Skończę z tym, jak zacznie przesypiac cale noce.

[justys1358]

Napisane przez ladybird_1987

No i z racji rozszerzania diety przydałoby się krzesełko do karmienia. Co myślicie? Póki co karmiłam na leżaczku-bujaczku ale chyba przydałoby się rozejrzeć za czymś porządniejszym.
Co myślicie o tym: http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...86046962.html?
Jeśli macie chwilkę pokażcie proszę jakie Wy kupiłyście.

Myslelismy o nim, ale w koncu wzielismy to http://http://allegro.pl/15-krzeselko-do-karmienia-3w1-atesty-super-i2785860842.html
jestem z niego zadowolona, chociaz stolik osobny na żywo nie podoba mi się, mam nadzieje ze Maja bedzie korzystac z niego

[martula007]

Napisane przez rozowa1987

co myślicie o tym foteliku http://allegro.pl/fotelik-pluszowy-p...789067299.html

Fajny pomysl, ze tak malutki fotelik, ale ja nie lubie hello kitty

Napisane przez justys1358

Maja budzi mi sie co godz. w nocy, nie zawsze je, bardziej chce possac. Do 3 mcy jako tako spała, ale poźniej wszystko sie popsuło. Po kapieli spi do 2 godz. jak dawałam mm to do 3 godz. spała, a poźniej dawaj co godz. wstawanie i na dobre wstaje o godz. 6

Witaj w klubie niewyspanych mamusiek

Napisane przez benka99

Maks nosi 74, choć niektóre rzeczy już 80 a mieści się i w 68.
Ja też lubię h&m i reserved





Ja już nie wiem co jest małemu, dzień też bez rewelacji. Jest śpiący ale jak chcę go uśpić to jest ryk aż w końcu się męczy i zasypia. Boję sie nocy
Co do smoka, to zasypia ze smoczkiem, potem przeważnie wypluwa ale jak sobie o nim w nocy przypomni to płacze i tylko smok pomaga. Używamy smoczka lovi, tego najmniejszego 0-3 bo większego nie chce. Wogóle ten 3-6 wydaje mi się bardzo duży...z innych firm smoczków też nie chce. Dziś w dzień chciałam go uśpić bez albo z tym większym to darł się ponad godz, dałam mały smoczek i zasnął w sekundę.
Tż mówi, że może ten smoczek jest za mały i wypada mu z buzi na spaniu... sama już nie wiem.
Niepokoi mnie to, że tak macha rękami jakby coś odganiał, drapie się ale tylko w nocy tak robi.
Jak dzieci śpią w nocy to świecicie jakieś lampki czy jest całkiem ciemno?

Moje ulubione to narazie h&m, kappahl, reserved. Bardzo podobaja mi sie ciuszki z zary, ale stwierdzilam, ze zaczne jej kupowac jak zacznie chodzic, bo teraz szkoda kasy Oliwka podobnie nosi 74 i 80.. ale pojedyncze sztuki nosi jeszcze 68
Dwa dni temu dalam nowy smoczek powyżej 6 miesiaca-my uzywamy avent- na poczatku ciagle wypluwala, ale jak zobaczyla, ze innego nie ma to nie miala wyjscia i zaczela dziumgac tego Co do machania rekami.. u mnie to samo.. to tego dochodza nogi: albo uderza nimi o szczebelki lozeczka, kladzie na gorna krawedz lub jak zasypia to wklada sobie do buzi. Czasami budze sie w nocy, a tam nogi wystaja na zewnatrz miedzy szczebelkami, hehe

ladybird_1987 , _agata
Ja kupowalam tanie lozeczko turystyczne, zeby wstawic do domu mojej mamy i jestem zadowolona. ma kolka, mozna doczepic plozy zeby bujac, 2 poziomy i turystyczny przewijak ( nie uzywam, jakis taki dziwny jest). BEde w domu w najblizszy weekend to sprawdze jakiej to firmy i napisze. Krzeselko do karmienia juz pokazywalam, karmimy Oliwke w nim- jestem zadowolona
A mam to, ktore ladybird_1987 pokazujesz Szkoda tylko, ze taki maly wybor kolorow jest, ale to nie jest najwazniejsze

Napisane przez moniczka1302

Qrde, musimy obnizyc Hani łózeczko na najnoższy poziom o już się wspina, właśnie siedzi uchachana po pachy w łóżeczku - na kolanach. Ona mi za miesiąc już chyba wstanie i pobiegnie

Moja tez siada, kleczy, a jak ma mozliwosc to lapie mnie mocno za dlonie, ramiona i chce wstawac- czasami sie juz podniesie . Narazie nie obnizam, bo spi tam caly czas pod moja kontrola i tylko spi. Jak sie budzi to chwile polezy i biore ja do siebie Ale juz niedlugo trzeba bedzie zjechac na dol :P

[doris888]

Napisane przez benka99

Maks nosi 74, choć niektóre rzeczy już 80 a mieści się i w 68.
Ja też lubię h&m i reserved



Maksio też daje cześć, robi tak samo

Ja już nie wiem co jest małemu, dzień też bez rewelacji. Jest śpiący ale jak chcę go uśpić to jest ryk aż w końcu się męczy i zasypia. Boję sie nocy
Co do smoka, to zasypia ze smoczkiem, potem przeważnie wypluwa ale jak sobie o nim w nocy przypomni to płacze i tylko smok pomaga. Używamy smoczka lovi, tego najmniejszego 0-3 bo większego nie chce. Wogóle ten 3-6 wydaje mi się bardzo duży...z innych firm smoczków też nie chce. Dziś w dzień chciałam go uśpić bez albo z tym większym to darł się ponad godz, dałam mały smoczek i zasnął w sekundę.
Tż mówi, że może ten smoczek jest za mały i wypada mu z buzi na spaniu... sama już nie wiem.
Niepokoi mnie to, że tak macha rękami jakby coś odganiał, drapie się ale tylko w nocy tak robi.
Jak dzieci śpią w nocy to świecicie jakieś lampki czy jest całkiem ciemno?

moja się drapie po buzi i uszach jak jest śpiąca, może to dlatego

Napisane przez ladybird_1987

Podbijam pytanie _agaty o łóżeczko turystyczne. Taki wątek zakupowy nam się robi ale przynajmniej u mnie taki okres że parę rzeczy muszę kupić dla Hani. Podobnie jak agata od początku roku wracam do pracy i będzie potrzebne łóżeczko które będzie u dziadków. W sumie nie potrzebuję bajerów, chyba kupię jakieś tańsze.
http://allegro.pl/milly-mally-lozecz...774957524.html
Tak wizualnie te mi się podobają.

No i z racji rozszerzania diety przydałoby się krzesełko do karmienia. Co myślicie? Póki co karmiłam na leżaczku-bujaczku ale chyba przydałoby się rozejrzeć za czymś porządniejszym.
Co myślicie o tym: http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...86046962.html?
Jeśli macie chwilkę pokażcie proszę jakie Wy kupiłyście.

Napisane przez cate_

Super

my dostalismy takie: http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...795422541.html i jestem zadowolona, można regulować oparcie także już się w nim karmimy bo mała siedzi jak w leżaczku ale widzę że szukacie za stoliczkiem

widzę że Wasze dzieciaki się podnoszą
moja robi brzuszki i ani myśli się za coś chwycić żeby sie podciągnąć
w ogóle już ładnie się podpierała na rączkach w leżeniu na brzuchu a ostatnio pupa do góry a ręce lecą na boki i szamota się jak sardynka
a przy kąpieli znowu był okres że pływaliśmy- tak chlapała a teraz cały czas pożera swoje stopy- nie zdążę jej włożyć do wanienki a ona już bach i duży palec do buzi i ma gdzieś że jest woda i można się pociapać

aha, kupiłam ostatni taką zabawkę w tesco http://www.tesco.pl/produkty/artykul...-muzyczne-kolo i jestem zadowolona jakby któraś szukała jakiejś "tańszej" zabawki do raczkowania - koszt to 45 zł a wszystkie inne turlające- grajace widziałam po min 80zł. nie widać ale z drugiej strony ma lusterko a pod spodem pozytywkę. nie wiem czy Wasze dzieci ale moja się śmieje do lusterek że hej no i ta zabawka zachęca ją do trzymania głowy wysoko na brzuchu bo akurat tak ustawione jest lusterko że musi się podnieśc żeby się zobaczyć

[rozowa1987]

Martula007 -są też inne zwierzątka ,ten dałam przykładowo.Liwka wogòle Nie wkłada nòżek do buzi bo brzuch jej przeszkadza hehe.

[natusiakac21]

Napisane przez Timii

Anulka kciuki żebyście wyszli jak najszybciej.
Szymonek na pewno będzie dzielny i poczeka na Was. no i dobrze że kazałaś mężowi uciekać na leczenie



no to nieźle Was dopadło z tymi awariami! oby to już ostatnia.


witam się z rana jak zwykle z jogurtem z musli

dziewczyny ile wasze dzieci zjadają zupki i owocków? Cały słoiczek/ok 120g?

Ja też mam taką nadzieje
Antoś zjada cały duży słoiczek zupki - tam jest 190g albo jak mu coś ugotuje to zje troche ponad 200ml bo mam takie pojemniczki co wchodzi 250 ale tyle nie daje rady, a owoców nie wiem ile z reguły dwa jabłka takie średnie jak zblenduje albo zetre to zje, czasem zostawia, a czasem mu brakuje. Mleka on bardzo mało pije ostatnio bo 120-150ml i tylko raz i czasem się zdaży że zje dwa razy mleko. Wogóle on je mi tylko 4 posiłki dziennie, chyba że właśnie chce więcej mleka to wtedy 5. Dobrze, że w nocy się budzi często na jedzenie to się nie martwię że w dzień mało mleka je.
Właśnie sobie rozpuściłam 6 czekoladek z bombonierki i zalałam mlekiem.......ale pycha było

[Timii]

Napisane przez benka99

Zupki ok. 250ml a owoców prawie tyle samo Maks to żarłok.

Dziewczyny, dzięki za komplementy

Mamy znowu problem. Ostatnie trzy noce były ciężkie ale dziś była masakra! Nie spaliśmy prawie wogóle Maks cały czas wywalał smoczka z buzi i płakał, nic nie pomagało. Ja już nie wiem o co mu chodzi, czemu on tak macha łapskami koło buzi w nocy. Jestem już wyczerpana, jeszcze jedna taka noc i zwariuje

wow to faktycznie ma apetyt
spróbuj wyciągnąć smoczek jak tylko zaśnie. ja staram się nie dawać ale jak już nie może zasnąć to daję i zaraz zabieram jak tylko Marcia uśnie.

Napisane przez niunia32

nadrabiam i nadrobić nie umiem

mam ostatnio mało czasu, bo chodzimy na długie spacery z rana, potem jakieś porządki, obiad i jak mąż przychodzi to on okupuje kompa.

wczoraj Malwina z tatą była sama prawie 6 godz. ja byłam na maratonie z aerobiku - 2 godz w wodzie, 2 na sali. do tego jeszcze przerwa i nawet w ramach maratonu załapałam się na hennę

Młoda w tym czasie pospała 2 godz. zjadła trochę deserku, potem obiad.

4godz aerobiku??!!! wow, jak ty to wytrzymałaś???!!

Napisane przez zaaaabcia

Witajcie

Dzisiaj Domino pierwszy raz przespal cala noc ( bez budzenia sie o 3-4 na mleczko ) . Obudzil sie dopiero o 6 , wzielam go do lozka i jeszcze zasnal

Wczoraj kupilismy krzeselko do karmienia dzisiaj juz jadl w nim kaszke jestem bardzo zadowolona.

pochwal się żabcia krzesełkiem!
brawa za nockę

Napisane przez benka99

Ja już nie wiem co jest małemu, dzień też bez rewelacji. Jest śpiący ale jak chcę go uśpić to jest ryk aż w końcu się męczy i zasypia. Boję sie nocy
Co do smoka, to zasypia ze smoczkiem, potem przeważnie wypluwa ale jak sobie o nim w nocy przypomni to płacze i tylko smok pomaga. Używamy smoczka lovi, tego najmniejszego 0-3 bo większego nie chce. Wogóle ten 3-6 wydaje mi się bardzo duży...z innych firm smoczków też nie chce. Dziś w dzień chciałam go uśpić bez albo z tym większym to darł się ponad godz, dałam mały smoczek i zasnął w sekundę.
Tż mówi, że może ten smoczek jest za mały i wypada mu z buzi na spaniu... sama już nie wiem.
Niepokoi mnie to, że tak macha rękami jakby coś odganiał, drapie się ale tylko w nocy tak robi.
Jak dzieci śpią w nocy to świecicie jakieś lampki czy jest całkiem ciemno?

my nic nie świecimy. nawet miałam ochotę na taka ładną lampkę z ikei ale doszłam do wniosku że skoro dotąd nic nie świeciliśmy to teraz może przeszkadzać. odkręcam delikatnie żaluzje i takie światło wystarcza nam do karmienia i do przewijania (mamy latarnie na ogródku więc świeci)

Napisane przez ladybird_1987

Podbijam pytanie _agaty o łóżeczko turystyczne. Taki wątek zakupowy nam się robi ale przynajmniej u mnie taki okres że parę rzeczy muszę kupić dla Hani. Podobnie jak agata od początku roku wracam do pracy i będzie potrzebne łóżeczko które będzie u dziadków. W sumie nie potrzebuję bajerów, chyba kupię jakieś tańsze.
http://allegro.pl/milly-mally-lozecz...774957524.html
Tak wizualnie te mi się podobają.

No i z racji rozszerzania diety przydałoby się krzesełko do karmienia. Co myślicie? Póki co karmiłam na leżaczku-bujaczku ale chyba przydałoby się rozejrzeć za czymś porządniejszym.
Co myślicie o tym: http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...86046962.html?
Jeśli macie chwilkę pokażcie proszę jakie Wy kupiłyście.

no właśnie doradzcie krzesełko i na co najlepiej zwracać uwagę przy zakupie?
któraś ma krzesełko co potem może przeobrazić się w stoliczek.
do czego wykorzystacie ten stolik później? do jedzenia? bo ja do malowania i innych zabaw to kupię stolik z ikei. ten średnio mi się podoba. zresztą dziecko chyba dość długo może jeść z takiego krzesełka i podnosić go potem też już nie trzeba bo samo wsiądzie więc po co ten stolik?

Napisane przez rozowa1987

Martula007 -są też inne zwierzątka ,ten dałam przykładowo.Liwka wogòle Nie wkłada nòżek do buzi bo brzuch jej przeszkadza hehe.

my mamy bujaczek do 18kg więc narazie uważam taki fotel za zbędny. ja mam szał teraz na punkcie zabawek i chyba kupiłabym w zamian jakąś zabawkę właśnie

[rinco]

Napisane przez Timii

dziewczyny ile wasze dzieci zjadają zupki i owocków? Cały słoiczek/ok 120g?

Sebi zjada tak ok. 200ml zupki i tyle samo owoców z kaszką

Napisane przez 8ewus8

Mój znowu rzuca nogami tzn. bierze je do góry i nagle obie jednocześnie opuszcza, ale tak z całej siły. Robi tak tylko w nocy i raczej brzuch go nie boli.

Mój też tak robił (ostatnio już nie), czasami jak rąbnął to się całe łóżeczko trzęsło

Napisane przez 8ewus8

A jeszcze odnośnie smoczka, czy jak dajecie dziecku do spania smoczka to jak zaśnie to wyjmujecie czy śpi tak całą noc?
Mój zasypia nieraz ze smoczkiem, nieraz bez, ale jak zaśnie ze smoczkiem to zaraz mu wyjmuję i w nocy nie ma czegoś takiego, ze on szuka smoczka, szuka jedynie baniaczka z mlekiem co najwyżej.

Seba zasypia ze smoczkiem, a zaraz potem go gubi (wypada mu przez sen) to wtedy zabieram mu go z łóżeczka i odkładam na półkę i dalej śpi bez.

Napisane przez benka99

Jak dzieci śpią w nocy to świecicie jakieś lampki czy jest całkiem ciemno?

U nas jest całkiem ciemno. Jak jest jakaś akcja w nocy to mamy takie światełko diodowe do kontaktu i je zaświecamy, ono daje takie blade, nieoślepiające światło

[_agata]

Hmmm... wszystkie te łóżeczka turystyczne są chyba do 15 kg, więc nie wiem jak długo Maciek w takim pośpi
Jednak wolę jakieś firmowe, Arti albo Caretero. Mieliśmy od znajomych na wakacjach używane jakieś no name, tragedia była. Skończyło się na tym, że Maciek spał w wózku.


Krzesełko mamy Antilopa z Ikei, ale jeszcze nie używamy. Póki Maciek nie siedzi to będzie jadł w leżaczku, dobrze mu idzie, kuchnia matki zaczyna smakować bo miał mały kryzys i pluł tym co mu podałam na obiad. Ale jaglanka i kasza ryżowa na mleku wchodziły



Mój syn przechodzi samego siebie. Wychodzimy na spacer, pojeździ, porozgląda się i po mniej więcej 30 minutach kima. Śpi ok. 30 minut, przebudzi się, porozgląda się z 10 minut i dalej idzie spać. Śpi i śpi... dzisiaj tak spał, że od chodzenia nogi mi w dupę właziły... dobrze, że mamy w domu wi-fi i internet sięga nam pod balkon. To się kręciłam pod blokiem i czytałam

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Napisane przez benka99

Jak dzieci śpią w nocy to świecicie jakieś lampki czy jest całkiem ciemno?

U nas ciemno jak w d00pie... jak trzeba to mam lampkę przy łóżku, ale to w razie jakiejś większej akcji. A tak to jak trzeba to zapalam światło w przedpokoju i uchylam drzwi.