Panny Młode 2015 część 35 - otwarcie sezonu!

[kika555]

Rozszarpalabym w drobny mak... mimo to, uwazam, ze dobrze ze teraz a nie tydzien po slubie... Ty i Twoje dziecko zaslugujecie na milosc, szczesce i bycie dla kogos numerem jeden. A z kwestii typowo materialnych to dran powinien zaplacic za wszystko sam nawet gdyby mial zmywac przez rok nacYnia po innych weselach na sali :/ planowaliscie to razem i to on sie wycofal... tchórz.

[kruella_de_mon]

Majster moze ktoś bedzie chciał zaklepac salę - jakas impreza urodzinowa czy cos - daj gdzies ogloszenie, moze pieniadze sie nie zmarnuja chociaz...

A jak to mowil byl trzeźwy chociaż?? :/
Po tylu latach, przy tylu zalatwianych sprawach nagle sie odkochał.. nie wierze:/

[duchaa123]

Majsterka , łączę się z tobą w bólu jak Boga kocham popłakałam się , nie wyobrażam sobie takiej sytuacji ! to jest straszne , jak on mógł to zrobić nawalił po całości został tylko miesiac do ślubu a tu taka tragedia , zachował sie jak bydle , mam nadzieje że będzie wszystko dobrze że wszystkie sprawy załatwicie tak alby było w porządku , trzymaj się kochana ;*

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Majsterka dla mnie to jest niewyobrażalne. Popłakałam się czytając co napisałaś, próbuję sobie wyobrazić taką sytuację, co bym zrobiła... Ale nie mogę, nie chcę nawet o tym myśleć.
Nie znamy się realnie ale współczuję Ci jak przyjaciółce, trzymaj się mocno!

[existence]

Kochana jesteś bardzo dzielna, już nie raz to udowodniłaś. Nie umiem sobie nawet wyobrazić jak się teraz czujesz ale kiedyś to minie Masz kochającą rodzinę, masz dla kogo żyć. Zachowania J nawet nie potrafię skomentować bo brakuje mi słów...

[seductivee]

Weszłam tu, aby podzielić się z Wami przeżyciami ze spędzonego u TŻ tygodnia, ale już od razu rzuciło mi się w oczy, że coś jest nie tak...

Przeczytałam i mnie zatkało... Jestem w szoku i nie wiem nawet co napisać.

Majsterka - trzymaj się! Choć wiem, jak łatwo jest powiedzieć, a jak trudno wykonać
Bądź silna. Bądź silna dla Filipa. I dla siebie...


I nie potrafię zrozumieć, jak można się tak po prostu odkochać...

[_groooszek_]

Majsterka, nie wierzę w to co czytam jak on w ogóle mógł tak postąpić i jeszcze winą obarczyć Ciebie? trzymaj się

[MagicGirls]

Majsterka nie znamy się, ale strasznie mi przykro, że tak się stało.
Może zabrzmi to głupio, ale pomysł dziewczyno jakiego masz farta.Sytuacja jest beznadziejna, ale gorzej by było gdyby wyciął ci taki numer tydzień przed ślubem.Wiem ,ze to trudne, ale w tej ciężkiej sytuacji znajdź pozytyw to da Ci siłę!Masz wsparcie rodziców,syna, który jest na pewno Twoim własnym słońcem.
Mi nadal wygląda to na stres.Jak zobaczy, że masz go gdzieś może oprzytomnieje i wróci jak pies z pod kulonym ogonem <znam taką sytuację>
Zresztą co by nie było wyplacz to,krzycz, złość się, a później powstań.Teraz Ci świat zwariował, ale po każdej burzy przychodzi słońce! Trzymam kciuki za Ciebie i, żeby Ci się wszystko ułożyło!

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

No właśnie, to marne pocieszenie ale lepiej teraz niż dzień przed a co jeszcze gorsze - po...

[pati0090]

Wyszłam na chwilę a tu takie cos. Majster baaardzo ci Współczuje. Mega mi ciebie żal. Jak on mógł tak postąpić

[seductivee]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;49578247]No właśnie, to marne pocieszenie ale lepiej teraz niż dzień przed a co jeszcze gorsze - po...[/QUOTE]


To fakt.
Jeśli ktoś już teraz tak się zachowuje, to co by było, gdyby po ślubie poczuł się 'w potrzasku', w sytuacji bez wyjścia...

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Ale nie rozumiem co nim kierowało, że czekał prawie do ostatniej chwili? Nie wierzę, że z dnia na dzień przestał kochać Nie rozumiem jak można zrobić to najbliższej osobie, narzeczonej...

[viva91]

Boże, jak życie się potrafi zmienić z dnia na dzień... To mnie przeraża. Niczego nie można być pewnym w tym pomidorowym świecie. Bajka może zmienić się w koszmar.

Spodziewałyście się, że tak otworzymy nasz sezon?

[joasia-a]

Tak naprawdę nikt teraz go nie rozumie.. Tak sie normalni ludzie nie zachowują.. Jeszcze po pijaku to bym może troche usprawiedliwiała go ze pod wpływem impulsu, ktos mu cos nagadał i odbiło, nie panował nad sobą.. Ale później..



I fakt, trzeba uwagę tez poświęci Fi żeby nie czul sie winny.. Jezu jak tak można, on przeciez byl dla niego tatą

[Beezee]

Chyba nie dojrzał do poważnego życia. Majsterka , wierzę, że wszystko co najlepsze jeszcze przed Tobą!

[viva91]

Napisane przez Beezee

Chyba nie dojrzał do poważnego życia. Majsterka , wierzę, że wszystko co najlepsze jeszcze przed Tobą!

Hej

[kruella_de_mon]

nie.. Mam nadzieje, że nikogo już to nie spotka, a Majsterka sobie z tym poradzi. Najgorzej, że wszystko się zaczęło od tego, że się spił;/ A gdyby nie byl pijany, moze by takiej sytuacji nie było? Czas pokaże jak sie wszystko potoczy

[Beezee]

Napisane przez viva91

Hej

Hej, hej

Napisane przez kruella_de_mon

nie.. Mam nadzieje, że nikogo już to nie spotka, a Majsterka sobie z tym poradzi. Najgorzej, że wszystko się zaczęło od tego, że się spił;/ A gdyby nie byl pijany, moze by takiej sytuacji nie było? Czas pokaże jak sie wszystko potoczy

Odnoszę wrażenie, że prędzej czy później coś by się wydarzyło...

[viva91]

Napisane przez kruella_de_mon

nie.. Mam nadzieje, że nikogo już to nie spotka, a Majsterka sobie z tym poradzi. Najgorzej, że wszystko się zaczęło od tego, że się spił;/ A gdyby nie byl pijany, moze by takiej sytuacji nie było? Czas pokaże jak sie wszystko potoczy

Może i by nie było, ale to co go gryzło nie pojawiło się wtedy, kiedy się spił, tylko sprawa rozwijała się od dłuższego czasu, choć tylko on sam o niej wiedział. Kto wie, czy jakby się nie spił i nie nabrał tej fałszywej odwagi, jaką daje alkohol, to zdecydowałby się na powiedzenie prawdy. I skończyłoby się ślubem, a potem rozwodem...

[joasia-a]

Viva, to fakt, straszny początek roku, sezonu ciężko cieszyć sie z czegokolwiek

[seductivee]

Napisane przez viva91

Może i by nie było, ale to co go gryzło nie pojawiło się wtedy, kiedy się spił, tylko sprawa rozwijała się od dłuższego czasu, choć tylko on sam o niej wiedział. Kto wie, czy jakby się nie spił i nie nabrał tej fałszywej odwagi, jaką daje alkohol, to zdecydowałby się na powiedzenie prawdy. I skończyłoby się ślubem, a potem rozwodem...

Zgadzam się.
I to jedno w tej sytuacji jest dobre (jeśli w ogóle można to tak nazwać) - to, że zdobył się na tę 'odwagę' teraz, a nie później...

[panipuchatkowa]

Podczytuję Was już dłuuugo, nawet miałam fazę, że z Wami pisałam, ale nie mogłam nadążyć.

To co tu się dzieje to jak grom z jasnego nieba.
Majsterka chociaż to nic nie da, ściskam Cię mocno!

[Beezee]

Napisane przez seductivee

Zgadzam się.
I to jedno w tej sytuacji jest dobre (jeśli w ogóle można to tak nazwać) - to, że zdobył się na tę 'odwagę' teraz, a nie później...

Zgadzam się, chociaż mógł już sobie ostatnie miesiące darować.

[201711281030]

Napisane przez misiaa91

Wizażystkę powinno się brać po fryzurze.

Z tego co mi wiadomo, to zależy. Jeżeli fryzjerka będzie myć głowę, to wiadomo, że po fryzurze. A jeżeli nie, to nie ma żadnego znaczenia przecież. Z drugiej strony, tak jak pisałam, jak ktoś planuje woalkę na pół twarzy, którą wpina fryzjerka, to lepiej najpierw zrobić makijaż.

Napisane przez Anabele23

lipstick ciesz się że nie dopisuje Ci kolejnych osób jak moja mama.

dokładnie, moja już mi 10 dopisała

Napisane przez magda_mjt

Zlodziejstwo w sensie czemu strojenie kościoła nie jest dzielone przez pary ROWNO (300zl na 2 czy 3 pary)?

To samo pomyślałam, ale dostałam tylko informację, że tak jest i już. To jest chyba oferta multilogiczna, tylko w drugą stronę

Napisane przez starry_eyes

Jeśli dekoracja jest pożyczana z zewnątrz to przeważnie się płaci za godzinę, stąd za każdą parę płaci się dodatkowo. Ale jeśli ksiądz ma swoją dekorację to dziwne

Mają swoje dekoracje, bo u nas tylko siostra zakonna stroi kościół, nie ma innej opcji.

Napisane przez Kimitri

ja to zupełnie nie mam pomysłu na buty.. jedynie wiem, że musza byc zapinane bo wsuwane mi zawsze z nóg spadaja...

ja mam to samo

Napisane przez asia1905

Ja mam dziś wrażenie, że na nic nie mam pomysłu. Przez szarość za oknem popadam w depresję
Szukałam kursu dla narzeczonych, ale na nic nie mogę się zdecydować. Czy tylko mi się wydaje, czy 200 zł od pary za weekendowy kurs to drogo?

drogo, u nas są za darmo
U mnie fryzjerka i wizażystka będą od samego rana w domu, bo będą miały kilka osób do zrobienia, a moją godzinę ustalimy bliżej ślubu.

Majsterka, nie zdążyłam Cię jeszcze poznać, ale normalnie płaczę, czytając to co napisałaś. Trzymaj się mocno, musisz być teraz twarda. Dla siebie i dla swojego synka! Mam nadzieję, że tak jak dziewczyny wcześniej napisały, to jakiś stres przedślubny i szybko puknie się w głowę i wróci do Ciebie na kolanach!

[seductivee]

Napisane przez Beezee

Zgadzam się, chociaż mógł już sobie ostatnie miesiące darować.

Mógł. Mógł oszczędzić tego gorączkowego przygotowywania, dopinania na ostatni guzik, nadziei, radości i nerwowego oczekiwania...

[misiaa91]

Nie mogę przestać o tym myśleć, nie mieści mi się w głowie. Majster, jesteś bardzo dzielną, mądrą kobietą. Nie wiem, co mu odwalilo, ale będzie żałował.

Wierzę, że razem z Fi dacie sobie radę.

[duchaa123]

nie mam ochoty sie niczym cieszyć ;(

[Beezee]

Napisane przez seductivee

Mógł. Mógł oszczędzić tego gorączkowego przygotowywania, dopinania na ostatni guzik, nadziei, radości i nerwowego oczekiwania...

moj mozg nie ogarnia jak mozna sie przygotowywac a raczej po co to robic...

Napisane przez misiaa91

Nie mogę przestać o tym myśleć, nie mieści mi się w głowie. Majster, jesteś bardzo dzielną, mądrą kobietą. Nie wiem, co mu odwalilo, ale będzie żałował.

Wierzę, że razem z Fi dacie sobie radę.

Naprwde wierze ze czeka Was jeszcze wspaniale zycie, co Cie nie zabije to wzmocni :-* a Fi jest teraz najwazniejszy i dla niego sie trzymaj Mala :-* a i jak ktos pisal to koles powinien pokryc koszty...

[magda_mjt]

Majsterka tak strasznie mi przykro . Trzymajcie sie z Fi

[MajsterkaANB]

Napisane przez joasia-a

Tak naprawdę nikt teraz go nie rozumie.. Tak sie normalni ludzie nie zachowują.. Jeszcze po pijaku to bym może troche usprawiedliwiała go ze pod wpływem impulsu, ktos mu cos nagadał i odbiło, nie panował nad sobą.. Ale później..



I fakt, trzeba uwagę tez poświęci Fi żeby nie czul sie winny.. Jezu jak tak można, on przeciez byl dla niego tatą

to mnie zabije teraz Fi niczego nie rozumie, nie wie co się dzieje... to jest jego tata. j. go wychowuje od prawie 5 lat, Filip nie miał nawet 2 lat kiedy się poznali...
wątpię, że Fi to ogarnia... na pewno czuje, że coś jest nie tak...

a wiecie co ten sku.rczbyk jeszcze powiedział? że kot zostaje z nim. i, że go mi nie da. zabrał dziecku kota, tak można by powiedzieć... autystycznemu dziecku zabrał kota...