5 kg mniej, kto dołączy?

[kwiatuszekos]

nawet nie będe pisać co dziś zjadłam bo to jedna wielka porażka

[Morfina]

Oj jutro będzie lepiej!

[kwiatuszekos]

Oby kurcze a naprawde tak dobrze mi szło

[Morfina]

Będzie dobrze trzymam mocno kciuki!

[jamaika]

A u mnie dobrze idzie bo jest już cieplutko i mam ochotę tylko na lekkie jedzonko
kwiatuszekos, hmm, może spróbuj takim sposobem - zanim zjesz jakieś słodycze to sprawdź ile kalorii ma to co chciałaś zjeść, i pomyśl co mogłabyś zjeść zamiast tego. Np. snickers ma prawie 300 kalorii, a zamiast niego mogłabyś zjeść dość sporą porcję pysznej sałatki z kurczakiem. Ja bym wtedy wybrała sałatkę Albo jak przyjdzie ochota na słodycze to jedz owoce Ja wczoraj chciałam zjeść rządek gorzkiej czekolady, jakoś mnie tak naszło, ale jak popatrzyłam na tabelkę wartości to od razu mi się odechciało Wiedziałam że na jednym rządku się nie skończy i pomyślałam ile mogłabym zjeść zamiast tego

[kwiatuszekos]

Morfina dzięki za kciuki

Jamaika super że u Ciebie tak dobrze
Nio właśnie wczoraj wieczorem zachciało mi się słodkiego ale skończyło się na serku wiejskim z bananem <pycha>
Musze zacząć myśleć zanim sięgne po coś słodkiego bo chyba faktycznie można to jakoś zastąpić

[Morfina]

serek wiejski rządzi!!!
On jest królem mojej diety <3
dziś zjadłam go na obiad i podwieczorek

[Morfina]

Haloo Wizażanki, gdzie się podziałyście?
Jak Wam idzie? Jak dieta?
całuję

[beacia440]

heja, ja troche sportu wprowadziłam w życie ;] gram w ręczną, jeżdze na rowerze, cwicze brzuszek, ale na wadze nic nie trace to mnie zniecheca..

[Morfina]

beacia grtuluję sportu! a waga nie spada bo pewnie mięsnie się rozbudowaly się

[mala888]

Muszę się pochwalic, że cwiczenia dieta i fakt faktem bio cla, dały mi jak na dzisiejszy dzień 4 kilo mniej. W moim przypadku jeszcze kolejne 4 i waga będzie właściwa według kalkulatora BMI, niestety właściwa w bardzo górnych wartościach. Dlatego, jeszcze 4 a dopiero potem te 5KILO MNIEJ. Mimo wszystko daje radę. Raz jadłam pizze, ale sama ją przygotowałam wiem co w niej było i zjadłam mało...

[Morfina]

Ooo to moje gratulacje!
Oby tak dalej

[jamaika]

Cześć dziewczyny! U mnie na wadze było dzisiaj rano 60,5 ale jakoś tego nie widzę po sobie 2 dni temu kupowałam jeansy i ledwo weszłam w rozmiar 40 Na pewno będę musiała schudnąć więcej niż do 59, gdzieś tak do 56. To 59 wymyśliłam sobie tak o, bo i tak nie wierzyłam że tyle schudnę. Ale na to 56 daję sobie dużo czasu, nawet do końca wakacji, bo nie zależy mi na jak najszybszym schudnięciu, tylko na trwałym efekcie. W udzie mam 53cm, w łydce 37cm. Co o tym myślicie? Wiem że nie jest tragicznie, na początku odchudzania miałam jakoś 61 w udzie Poza tym zacznę chyba się wpisywać w wątku z jadłospisami bo wtedy będę się chyba bardziej pilnować, bo zaczęłam znowu podjadać itd

[Morfina]

Jamaika to pięknie Ci ubyło w udzie! gratuluję wszystkie odnosicie piekne sukcesy

Ja trzymam się w diecie, i czuję, że przexz święta też dam radę

A Jamaika, co do 53 w udzie to nie jest źle!

[jamaika]

Napisane przez Morfina

Jamaika to pięknie Ci ubyło w udzie! gratuluję wszystkie odnosicie piekne sukcesy

Ja trzymam się w diecie, i czuję, że przexz święta też dam radę

A Jamaika, co do 53 w udzie to nie jest źle!

Dzięki
Ja wiem że to nie jest źle Ale chciałabym tak koło 50 Marzy mi się rozmiar spodni 38, a jak pisałam na razie mieszczę się w 40.
Dzisiaj było ładnie bez podjadania, godzina i 10 minut na rowerze i 5 minut na skakance

No i jasne że damy radę przez święta

[beacia440]

Napisane przez jamaika

Cześć dziewczyny! U mnie na wadze było dzisiaj rano 60,5 ale jakoś tego nie widzę po sobie 2 dni temu kupowałam jeansy i ledwo weszłam w rozmiar 40 Na pewno będę musiała schudnąć więcej niż do 59, gdzieś tak do 56. To 59 wymyśliłam sobie tak o, bo i tak nie wierzyłam że tyle schudnę. Ale na to 56 daję sobie dużo czasu, nawet do końca wakacji, bo nie zależy mi na jak najszybszym schudnięciu, tylko na trwałym efekcie. W udzie mam 53cm, w łydce 37cm. Co o tym myślicie? Wiem że nie jest tragicznie, na początku odchudzania miałam jakoś 61 w udzie Poza tym zacznę chyba się wpisywać w wątku z jadłospisami bo wtedy będę się chyba bardziej pilnować, bo zaczęłam znowu podjadać itd

te cm w udzie itd to moim zdaniem nie ma ich co mierzyc i się załamywać.. chyba że masz dużo cm w udzie a bardzo płaski tyłek... no to wtetdy problem, a jeśli ładna pupcia i ładne udo do niej to jak najbardziej great!

[Morfina]

u mnie wszystko duże i brzydkie

[Morfina]

Jak tam po świętach???
Brzuchy pełne? Na wagach mniej? hm?

[beacia440]

hahah po świętach.. tak się obżerałam , moja mamusia tak świetnie wszystko przyrządziła.. i babcia.. i ja pychotki. ale teraz mnie odchudzi... matura!

[winyl]

Znam ten maturalny ból :/.

[Morfina]

Ooo matura, wspolczuję :/ zawsze straszą, a potem okazuje się, że to nie takie straszne! będzie dobrze

Ja przez święta trzymałam dietę. Ale idealnie byłoby w ogole bez ciasta. A niestety się zdarzało....

[mala888]

Po Świętach ani nie przytyłam ani nie schudłam. Ale mierzyłam się w pasie pierwszy raz od rozpoczęcia pracy nad sobą i jest mniej o 4 cm. Ta waga mnie martwi, gdyż stoi i myślę, że muszę wdrożyc większą ilośc cwiczeń. Mija już miesiąc. Do tej pory ważyłam się średnio co tydzień, teraz postanowiłam wleźc na wagę dopiero za miesiąc, żeby (mam nadzieje) efekty bardziej mnie ucieszyły i zaskoczyły (zaskoczyły mam nadzieję, pozytywnie). Zaczęłam dużo zmieniac, jutro wybieram się do fryzjera zrobic z włosami coś zupełnie innego niż do tej pory. Mam ochotę na coś szalonego...

[mala888]

Sama też próbowałaś tego, co proponujesz na Allegro?

[Morfina]

Ja przytyłam...no ale ja mam zrąbany metabolizm to się nie dziwię....

ps. Ja nic nie proponowałam na Allegro.... nie wiem o co chodzi....?

[jamaika]

Ja przez święta miałam trochę takie U :P Nie żałowałam sobie niczego, ale jadłam w rozsądnych ilościach. A od wczoraj mam przymusową dietę - w poniedziałek będę miała zakładany aparat, a teraz mam powkładane jakieś gumki między zęby żeby się jeszcze porozsuwały, i tak mnie bolą wszystkie zęby i szczęka że nie umiem nic pogryźć To się boję co będzie po założeniu samego aparatu... Morfina, widzę że masz aparat, bardzo Cię bolało po założeniu? Na razie wcinam jogurty, zmiksowane owoce, kisiel, jedyne normalne jedzonko jakie udało mi się zjeść to owsianka i ryż ze startym jabłkiem :P

[Morfina]

hehe separatory pewnie masz no boooli to... nie za fajnie wspominamn. Ja mialam je dwa razy a za pierwszym razem mialam przez 5 tygodni

Mnie po założeniu nie bolalo! tylko przez dwa dni jest jakoś dziwnie w ustach bo czuje się ciało obce a potem tak się czlowiek przyzwyczaja, że można wszystko robić z tym aparatem (zapwewniam )

[mala888]

Napisane przez Morfina

Ja przytyłam...no ale ja mam zrąbany metabolizm to się nie dziwię....

ps. Ja nic nie proponowałam na Allegro.... nie wiem o co chodzi....?

Wczoraj kiedy wysłałam wiadomośc o moich postępach, pojawił się post na temat super diety oferowanej na Allegro, zapytałam, czy osoba która go poleca także go stosowała. Widocznie ktoś skasował tamtego posta.

[Morfina]

aha myslalam, że to do mnie :P a zupełnie nie wiedziałam o co chodzi hehe.....

Jak Wam idzie?
U mnie dietka ok i ćwiczenia są!

[mala888]

Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina! Nie mogłam się oprzec, zjadłam kilka pierogów ruskich, wiem, że jutro będę tego bardziej żałowac niż dziś, bo moja wątroba po miesięcznym oczyszczeniu ponownie posmakowała okrucieństwa zwanego DOBRYM JEDZENIEM. Czytałam artykuł, w którym napisane było, że DOBRE JEDZENIE, to takie, które zazwyczaj tuczy, lub jest niezdrowe i tuczy, lub po którym źle się czujemy. Natomiast JEDZENIEM nazwano tam to, co jest zdrowe, lekkie, aczkolwiek nie zawsze nam smakuje. Taki paradoks, DOBRE tylko w sensie smaku. Co wy o tym myślicie?

[Morfina]

No paradoks, wlasnie czytałam Twojego posta i dopiero na końcu go zrozumiałam

Jedzmy więc JEDZENIE :P