Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

[OneSweetTaste]

LASKI! Zeszłam poniżej 78! Teraz mam 77,8! Szaleństwo, szaleństwo! Jak to mówił Król Julian!
pełna radość nawet nie mam odpowiedniej emotikonki...

Moje wymiary (już mniej radosne...)
Obwód w biuście: 102 (-)
Obwód pod biustem: 86 (-1)
Obwód talii: 78 (-2)
Obwód brzucha: 94 (-1)
Obwód bioder: 98,4 (-1,5)
Obwód ud (prawa/lewa): 63/62- 57/57 - 46/46 tutaj się trochę inną metodą mierzyłam, więc różnic pisać nie będę:p
Obwód łydki: po 40
Obwód ramiona: po 27 (-1)
Żeeenuuuaaa...
Za dwa tygodnie kolejne mierzenie

Bardzo ładnie Wam dziewczynki pospadało. A te co 1-szy raz się mierzą to też spadnie! Jak nie, to będą masaże antycellulitowe na tyłek!

[sabek]

Witam wszystkie turbowiczki. Jestem tu nowa. Od dziś stosuję dietkę Turbo. Jedno mnie męczy, po przeczytaniu wielu stron na ten temat. Czy w grupie 2 produktów na Turbo - plasterki sera - to żółtego czy białego ? czy obojętne ? Proszę o odpowiedź kogoś kto jest dość w temacie obeznany

[Xfionka]

wikk
jaki masz typ sylwetki? ;> bo ciężko mi uwierzyć że masz w biodrach prawie tyle samo co w brzuchu.

Słodziutka
okej, hahaha, masaże będą
W ogóle to jeju, ja bym chciała większy biust, Ty masz pod biustem prawie tyle co ja w ;o

Dziś wyzwanie, piekę tort! Bożeee, nie wiem jak to przeżyję. ;o

[wikk27]

Nie wiem jaki mam typ , ale mierzyłam się naprawde sumiennie ... nie wierzysz to sprawdz no no a tak powaznie to moze dziwne ale jest róznica tylko 2 cm ...

[Xfionka]

Mierzyłaś się w najszerszym miejscu w biodrach? ;P kurcze, niektóre modelki mają więcej. xd

[OneSweetTaste]

Napisane przez Xfionka

Słodziutka
okej, hahaha, masaże będą
W ogóle to jeju, ja bym chciała większy biust, Ty masz pod biustem prawie tyle co ja w ;o

Dziś wyzwanie, piekę tort! Bożeee, nie wiem jak to przeżyję. ;o

Ty mi się tam trzymaj! Samo nie spadnie! Trzymam kciuki, żebyś była dzielna!
faktycznie z tym biustem...
ja mam problem, bo mam bardzo szeroko rozstawione żebra i są one strasznie wypukłe. także żebym miała płaski brzuch na równi z żebrami to tak nigdy nie będzie bo byłabym baaardzo szeroka...:/ ewentualnie mogę mieć płasko poniżej linii żeber...zawsze to już coś

[Xfionka]

Za mocno oddychasz i Ci się żebra rozstawiły, nie wiem, możesz się obandażować może pomoże ;d haha, nie no żartuję. a z tym tortem ... pokuszę Was zdjęciami jak już zrobię, o!

[red_chameleon]

Dziewczyny, nie jest u Was najgorzej. U mnie największa masakra.
Fionka trzymaj się z tym tortem, wiem, że Ci się uda (i go zrobić i nie zjeść)

[OneSweetTaste]

Napisane przez Xfionka

Za mocno oddychasz i Ci się żebra rozstawiły, nie wiem, możesz się obandażować może pomoże ;d haha, nie no żartuję. a z tym tortem ... pokuszę Was zdjęciami jak już zrobię, o!

dobrze, że nie powiedziałaś, żebym przestała oddychać;p

[sabek]

Nikt mi nie pomoże z tym serem z grupy 2 na diecie Turbo ???

[OneSweetTaste]

Napisane przez sabek

Nikt mi nie pomoże z tym serem z grupy 2 na diecie Turbo ???

Nie to, że jestem głucha na Twoje pytanie, po prostu nie pamiętam. Wydaje mi się, że oba sery i biały i żółty można jeść. Ale głowy sobie nie dam uciąć, bo głównie tylko ONZ stosuje

[sabek]

Dzięki Ci za odpowiedź. Też tak myślałam, bo czytając wiele postów i przykładowych jadłospisów był i biały ser i żółty. Zapytałam dla upewnienia bo chce się trzymać konkretnie wytycznych w turbo diecie

[idgi]

u mnie nic się nie zmieniło w wymiarach, domierzyłam tylko łapkę (jest 23cm), nie miało co z wagi spaść ani z cm bo nic ze sobą ostatnio nie robię, miała być dieta a tu guzik, dziś domowa pizza, wczoraj ziemniaki z cebulą ehhh... muszę wskoczyć na rowerek

[oli118]

Witam dietowiczki.
Jestem tu nowa.
Zarejestrowałam sie tu, aby pomagac Wam w odchudzaniu, a tym samym abym mogła liczyc na waszą pomoc. ;-)
Na początek chciałabym zastosowac dietę ONZ.
Na razie ważę sporo: 81,6 kg.
Mój pierwszy cel to taki aby waga spadła poniżej 79 kg.

Czy mogłybyście podac mi swój przykładowy jadłospis na 1 dzień.
Będę bardzo wdzięczna. ;-)
Życzę powodzenia, pozdrawiam i czekam na odpowiedź.

[karmeelek]

Napisane przez oli118

Witam dietowiczki.
Jestem tu nowa.
Zarejestrowałam sie tu, aby pomagac Wam w odchudzaniu, a tym samym abym mogła liczyc na waszą pomoc. ;-)
Na początek chciałabym zastosowac dietę ONZ.
Na razie ważę sporo: 81,6 kg.
Mój pierwszy cel to taki aby waga spadła poniżej 79 kg.

Czy mogłybyście podac mi swój przykładowy jadłospis na 1 dzień.
Będę bardzo wdzięczna. ;-)
Życzę powodzenia, pozdrawiam i czekam na odpowiedź.

Witaj oli118 w naszym gronie Swoją pierwszą turę zaczynałam z taką samą wagą. Ile masz wzrostu jeżeli można wiedzieć?
Mój jadłospis:
1. chleb z otrębami + pomidor, ogórek itp.
2. grejpfrut albo jabłko
3. szynka z warzywami
4. mix sałat z warzywami.
Powodzenia i wytrwałości

[Ilonusek]

Oj już dawno mnie tu nie było... ile zmian jakie wspaniałe wyniki Dziewczynki
Weekend - we Wrocławiu na zakupach, och.. ileż było radości bez żadnych problemów przymierzałam ciuszki w rozmiarze 38 <jupi>
jednak 6kg mniej jest zauważalne!! a później odwiedzinki mojej rodzinki, ciężko było się powstrzymać od Mamy smakołyków, ale zdążyłam ją uprzedzić, że dieta trwa i specjalnie dla mnie gotowała kurczaczka... ale przed drożdżowym nie mogłam się oprzec

[kasienka1985]

Napisane przez Xfionka

kasienka, Słodziutka, Dziewczyny jesteście niepoprawne, żeby nie powiedzieć nienormalne ;D aczkolwiek w pozytywnym tego słowa znaczeniu To lubię

ja nienormalna na bank jestem!
przyznaje sie bez bicia

Napisane przez OneSweetTaste

PRZYPOMINAM! Wszem i wobec!
Mierzymy się jutro!! te nasze schaby kochane za którymi w życiu nie będziemy tęsknić! i które już niedługo znikną z naszego wspaniałego, chudnącego, słonecznego świata! (na zielono, bowiem to kolor nadziei )
A w wakacje to jeszcze zobaczycie! W telewizji będę:p taką imprezę zrobię (swojemu TŻ-owi powiedziałam, że flaszkę stawiam jak schudnę poniżej 70kg a on popitę:P) niech chłopak też coś z tego ma. Myślicie, że to dlatego mnie tak wspiera?

a to mierzyc się trzeba??
to ja Wam nawet nie chcę pisac ile ważę bo aż strach


w kazdym razie w niedziele skonczylam I ture onz
dzis sie wazylam <po poludniu> i było 2,4 kg mniej

dzis mialam zrobic dzien przerwy i zaczac od jutra 2 ture, ale niestety chyba zrezygnuje na razie...
teraz swieta, wiec bez sensu sie az tak katowac
nie mam zamiaru sie obzerac, ale jak mam grzeszyc podczas diety to uwazam, ze to bez sensu
co myslicie o tym??

[OneSweetTaste]

kasienka - przejrzałam sobie troszkę Twoją ślubną galerię ale miałaś boską kieckę, wyglądałaś jak syrenka chociaż ja to chyba bym w życiu się nie odważyła takiej założyć
i czemu Ty się boisz wagę nam podać? przecież ani śmiać się z Ciebie nie będziemy (spójrz na mnie, co ja miałam powiedzieć jak ważyłam 96kg :eek) ani krzyczeć też nie będziemy. Będziemy takie do rany przyłóż.
A co do przerwy dietkowej, myślę, że nie ma co się na święta na siłę katować. Lepiej odpocząć i nabrać energii oraz z jeszcze większą motywacją i powerem przystąpić do realizacji celu!

[Xfionka]

niestety nie dałam rady uchronić się przed tortem w ogóle taakie poświęcenie żeby solenizantka się nie domyśliła, fiu fiuu. No więc prosto po szkole pojechałam do koleżanki pożyczyć blaszkę (bo tortowej nie posiadam ;o), potem do domu, zjeść coś, do sklepu z tatą, wróciliśmy była już godzina 17.30, myślę sobie 'okej, pisali że godzinę się robi to zdążę' (solenizantka wracała do domu koło 20) JASNE! Zrobiłam masę na 'biszkopt', piecze się, 40 minut. potem musiało WYSTYGNĄĆ, wyszło niskie, no nic, jakoś przecięłam na pół, potem ubić śmietanę, pokroić banany (co słabo mi poszło, bo nie mogłam się zdecydować jak ), potem polewa, która też musiała WYSTYGNĄĆ. Wiecie ile to czasu ;o Jak już wszystko było gotowe, to powbijać świeczki (a to nijak chciało się trzymać na tych nóżkach), umyć wszystkie gary (taaaaaaaaaaaaka góra ich była ;o), posprzątać kuchnię na tyle, żeby nie było żadnych śladów, posuszyć i pochować narzędzia kuchenne, które mogłyby wzbudzać podejrzenia (typu blaszkę, mikser, etc), wywietrzyć kuchnię, żeby nic nie poczuła jak wejdzie, zapalić pachnące świeczki, potem zająć się czymś żeby nie podpadało No i musiałam jeszcze kombinować z przepisem bo miałam na niego za dużą blachę. W nagrodę trzymając tort przy zdmuchiwaniu świeczek dostało mi się woskiem ;o
Achh, padam ! padam na ryjek
Może doskonale nie wyszło, no i fotografem jedzenia to ja nie jestem, ale oto mój wypiek, zdjęcia robione z lampą i bez.


jeju, jeszcze wypracowanie do napisania ;o

[OneSweetTaste]

Fionka - zaraz Cię mocno, z całego serca...
uduszę...
masakra
czemu ja muszę być gruba?! :/

[Xfionka]

przepraszam ; (((((((((((((((((((((((

[OneSweetTaste]

Napisane przez Xfionka

przepraszam ; (((((((((((((((((((((((

Nie Twoja wina...
Po prostu muszę poćwiczyć silną wolę

[Xfionka]

No u mnie to już w ogóle z nią słabo ;( Ale obiecuję, że już nie tknę tego ciacha, nie! Niech sobie zje tata z Asią (jego kobieta) niech oni tyją

[kasienka1985]

Napisane przez OneSweetTaste

kasienka - przejrzałam sobie troszkę Twoją ślubną galerię ale miałaś boską kieckę, wyglądałaś jak syrenka chociaż ja to chyba bym w życiu się nie odważyła takiej założyć
i czemu Ty się boisz wagę nam podać? przecież ani śmiać się z Ciebie nie będziemy (spójrz na mnie, co ja miałam powiedzieć jak ważyłam 96kg :eek) ani krzyczeć też nie będziemy. Będziemy takie do rany przyłóż.
A co do przerwy dietkowej, myślę, że nie ma co się na święta na siłę katować. Lepiej odpocząć i nabrać energii oraz z jeszcze większą motywacją i powerem przystąpić do realizacji celu!

dziekuje za mile słowa
ja wybierajac slubna sukienke wcale takiej nie mialam zamiaru kupic mierzylam przerozne modele ale tylko w tej poczulam sie wyjatkowo- znalazlam ja przez przypadek na wieszaku miedzy sukienkami
jak wyszłam w niej z przymierzalni <po conajmniej 10 sukniach w tym dniu> mama powiedziała: bierzemy
czułam się w niej bardzo sexy i w sumie odzwierciedlala moja osobowosc bo ja to taka troszku kokietka jestem <podobno>

co do wagi... hmmmm
wstawię Wam moja fotkę robioną w niedzielę i ciekawa jestem która strzeli ile ważę
mam jakieś 160 cm wzrostu
szczerze?? nawet nie wiem- w dowodzie mam 165 a na bank tyle nie mam

i przerwe uczynię!
ale bede sie oszczedzac i nie zrezygnuje z pory posilkow i 1,5 lwody i zero slodyczy! ewentualnie skusze sie na jakies ciasto na swieta

Napisane przez Xfionka

niestety nie dałam rady uchronić się przed tortem

piękny torcik!
wygląda smakowicie

[red_chameleon]

kasienka i Ty niby masz być gruba? Wolne żarty jak dla mnie. Ładną masz figurkę'***
Dziewczyny, jak dla mnie jest różnica pomiędzy "mieć sexy krągłości", a "mieć potężne ciało". Niestety ja mam to drugie i fajnych krągłości nie mogę mieć (nie mogę patrzeć na te szerokie ramiona). Dlatego muszę zostać szkieletorem.
***
Fionka bardzo ładny torcik! Nie przejmuj się grzeszkiem, od czasu do czasu się zdarzają:P

[oli118]

Napisane przez karmeelek

Witaj oli118 w naszym gronie Swoją pierwszą turę zaczynałam z taką samą wagą. Ile masz wzrostu jeżeli można wiedzieć?
Mój jadłospis:
1. chleb z otrębami + pomidor, ogórek itp.
2. grejpfrut albo jabłko
3. szynka z warzywami
4. mix sałat z warzywami.
Powodzenia i wytrwałości

Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Ja jestem niska, 166 cm.
No właśnie zaczynam od dziś. Ciekawe jak to wszystko pójdzie w końcu nie długo święta. Ale raczej nie będzie większego problemu bo naszczęście to nie Boże Narodzenia. A wtedy jest najgorzej sie wszystkiemu oprzec. ;-)

No to powodzenia wszystkim życzę.

[sabek]

Pierwszy dzień turbo za mną Powiem, że jest to dieta naprawdę bardzo przyjemna. Nie wiem nawet czy można to nazwać dietą bo diety kojarzą mi się ze strasznymi głodówkami i podziwiam np. jak ktoś jest w stanie wytrzymać np. na "diecie" kopenhaskiej ? Dla mnie to jest jakieś nieporozumienie. Prawidłowa dieta to powinien być w sumie sposób na życie, a nie 2-tygodniowa głodówka, a potem co ?? Powrót do starych nawyków i jeszcze większy problem z tuszą. Turbo to 6 posiłków praktycznie co 2 godziny i człowiek nie zdąży nawet tak porządnie zgłodnieć, a tu już następny posiłek. Jest to bardzo przyjemne w tej diecie. Wg wagi po 1 dniu 0,5 kg mniej. A jest to dla mnie zdziwienie bo odchudzam się od 1 marca 2010 i tak do 15 marca schudłam 3 kg, a potem moja waga przez 2 całe tygodnie nie ruszyła się nawet o 0,10 kg, a tu po 1 dniu turbo 0,5 kg i to raczej nie woda, bo wody w % mam dziś więcej niż zazwyczaj Ot takie moje wnioski z rana.

[oli118]

Cześc wszystkim. Mój pierwszy dzień z ONZ prawie dobiegł końca, ale niestety pierwszy dzień i pierwsze grzeszki. Skusiłam się dziś na wafelka. Niestety nie mogę sobie tego wybaczyc. ;-(.

Mam do was pytanko, czy na tej diecie można jeśc zupy ?
Bo właśnie dziś zjadłam zupę warzywną jako 4 posiłek, to dobrze ?

[xal]

Napisane przez oli118

Mam do was pytanko, czy na tej diecie można jeśc zupy ?
Bo właśnie dziś zjadłam zupę warzywną jako 4 posiłek, to dobrze ?

Jesli nie ma w niej niedozwolonych produktów np. ziemniaki i nie jest zagęszczana mąką, nietłusta to chyba można.
Ja zjadłam pomidorową na pomidorkach z puszki, taką gęściochę

[kasienka1985]

Napisane przez red_chameleon

kasienka i Ty niby masz być gruba? Wolne żarty jak dla mnie. Ładną masz figurkę'***
Dziewczyny, jak dla mnie jest różnica pomiędzy "mieć sexy krągłości", a "mieć potężne ciało". Niestety ja mam to drugie i fajnych krągłości nie mogę mieć (nie mogę patrzeć na te szerokie ramiona). Dlatego muszę zostać szkieletorem.
***

hahahahaha
dzieki wielkie
wiesz, ja nie uważam się na jakiegos grubasa, ale mam obsesję na punkcie idealnego wyglądu- w zasadzie figury
i straszna maruda ze mnie

pokaz fotke! jakie szerokie ramiona??
ja osobiscie CHUDA nie chcialabym byc- wolalabym byc taka