Biżuteria z sutaszu+koraliki/kamienie JAK SZYC

[Solciuchna]

Napisane przez PiLLow

Bo jest różnica w napisaniu: "szkoda, nie ma sznurków po 5 metrów" a napisaniu: "a ta leniwa pani Wiola, się jej nie chce i tyle, wydymała nas jak trzeba...."
Jest? Bo ja ją widzę...

Jest też ogromna różnica w tym co piszesz i w tym co my napisałyśmy. Nigdzie nie nazwałam nikogo pazernym ani leniwym i nawet nie przeszło mi to przez myśl. No cóż, ale jak już zauważyłyśmy, ODCZUCIA i rzeczywistość mają ze sobą niewiele wspólnego.

Byłam bardzo wkurzona decyzją Pani Wioli i nie ma co się temu dziwić. Pani Wiola bywa na wizażu, skoro nie miała zamiaru wysyłać maila do każdego Klienta, to chociaż mogła napisać tutaj jakie planuje zmiany i nikt nie miałby o nic pretensji (i nie musiałaby wspominać o prywatnych sprawach).

Sądzę, że PiLLow jesteś nieco stronnicza, jako że współpracujesz z Bukowcem, ale spróbuj postawić się w Naszej sytuacji.

Napisane przez jagagaga

zuwiolka, no widzisz, wystarczyło to napisać na samym początku, a nie walnąć jak grom z jasnego nieba "od dziś sutasz sprzedawany po 50 m" i zero wyjaśnień.

Wiesz, nas też to zabolało, jakbyś robiła Nas w balona - "po 50 metrów i koniec, walcie się" - ja to tak odczułam. (podkreślam - odczułam).

Dokładnie. Jakbym dostała obuchem w łeb. Sutasz to mój sposób zarabiania na życie, robię nie tylko biżuterię, ale prowadzę też warsztaty, na które przychodzi dużo osób. Materiały zawsze sprowadzałam z Bukowca, a teraz nagle, z dnia na dzień, straciłam swój jedyny punkt zaopatrywania. To było nie fair, mnie to zabolało.

Tym bardziej, że Pani Wiola bywa na wizażu, jest częścią społeczności forumowej, mogła pisnąć chociaż słówko, jeśli nie przed, to chociaż wraz z wprowadzeniem zmiany, napisać, czemu takie a takie reformy wprowadza, powiedzieć że to tymczasowe, itd. Ale zamiast tego było coś w stylu :

Napisane przez jagagaga

od dziś po 50 metrów i koniec, walcie się

Sądziłam, że Sutaszystki z wizażu znaczą dla Pani Wioli coś więcej niż zwykłe klientki, w końcu współtworzy z Nami ten wątek. Byłam naiwna, trudno

Gdyby Pani Wiola napisała wcześniej cokolwiek, nie byłoby tej dyskusji i nikt nie miałby o nic pretensji. Koniec kropka.

[PiLLow]

Solciuchna, rozumiem, że jesteś wkurzona, każdy ma prawo do nerwa.... Jestem w takiej samej sytuacji z sutaszem co Wy i wcale nie muszę się w niej stawiać.... też prowadzę warsztaty itp... ale czy skaczę ze złości? Nie, bo mam w naturze szukanie rozwiązań a nie szukanie sposobu na wyrzucenie na kogoś swojej złości... Kupię całe szpule 2 kolorów, które idą mi jak woda, dokupię resztę w miarę potrzeb w innym sklepie (z tym jedynym źródłem zaopatrzenia to przesadzasz nieco - sama pisałaś, że inne sklepy mają sznurki ).

Echhh

Powtórzę jeszcze raz, gdyby każdy sklep w przypadku zmiany ceny/ilości/asortymentu pisał swoim klientom maila informacyjnego to po pierwsze Wasze skrzynki pocztowe były pełne spamu po drugie właściciele sklepów w zasadzie nie robili by nic innego prócz wysyłania tych wiadomości.
BTW nikt się nie denerwuje, że w hopei 2mm kuleczki sprzedawane są na GRAMY a nie na sztuki? I że te gramy trzeba przeliczyć na złotówki potem na ilość kulek potem jeszcze ile tych kulek za jaką kwotę? To jest identyczna sytuacja!

Ale, nie będe już się wypowiadała....wiedziałam , że ktoś zarzuci mi stronniczość ;p Tak więc czego bym teraz nie napisała i tak będzie źle ;p

[Solciuchna]

Ok, nie chcę się już kłócić Najważniejsze, że Pani Wiola napisała jaka jest sytuacja, teraz jest już wszystko jasne. Trochę szkoda, że nie stało się to wcześniej, to nie byłoby tej dyskusji, ale trudno. Pozostaje Nam jedynie czekać i trzymać kciuki za powrót do zdrowia i znalezienie kompetentnych pracowników

[PiLLow]

Amen

[zuwiolka]

Witam, mam dobre wieści odnośnie sutaszu w Bukowcu. Za kilka dni wróci sprzedaż na odcinki 5-metrów. Wymyśliłam wyjście awaryjne, abym nie musiała robić tego sama. Mam nadzieję, że ta opcja sprawdzi się. Sznurki będą każdy w osobnym worku, każdy opisany (tak jak dotychczas). Jedyny minus będzie taki, że jeśli ktoś zamówi 10 metrów to otrzyma je w dwóch kawałkach po 5 metrów każdy.
Więc za kilka dni ponownie zapraszam , sutasz na metry powraca do Bukowca.
Wioletta

[cycol11]

Napisane przez zuwiolka

Witam, mam dobre wieści odnośnie sutaszu w Bukowcu. Za kilka dni wróci sprzedaż na odcinki 5-metrów. Wymyśliłam wyjście awaryjne, abym nie musiała robić tego sama. Mam nadzieję, że ta opcja sprawdzi się. Sznurki będą każdy w osobnym worku, każdy opisany (tak jak dotychczas). Jedyny minus będzie taki, że jeśli ktoś zamówi 10 metrów to otrzyma je w dwóch kawałkach po 5 metrów każdy.
Więc za kilka dni ponownie zapraszam , sutasz na metry powraca do Bukowca.
Wioletta

Myślę, że każda z nas cieszy się z tego Tak jak pisałam wcześniej robienie zbiorowego zamówienia kiedy każda z nas sutaszujących wizażanek jest z innej części Polski było by raczej niewykonalne Więc ja się cieszę bardzo, że znalazła Pani sposób na powrót sutaszu w 5 m kawałkach Pozdrawiam Sylwia

[anateja]

i ja złapałam sutaszowego bakcyla
od jakiegoś czasu ćwiczę radośnie

przeglądałam właśnie sieć w temacie sutaszowym i oto co mnie zastanowiło.. rozumiecie, czemu takie ceny tych prac? http://www.artillo.pl/search/product.html?gq=sutasz

[Solciuchna]

Napisane przez anateja

i ja złapałam sutaszowego bakcyla
od jakiegoś czasu ćwiczę radośnie

przeglądałam właśnie sieć w temacie sutaszowym i oto co mnie zastanowiło.. rozumiecie, czemu takie ceny tych prac? http://www.artillo.pl/search/product.html?gq=sutasz

Niektóre z tych prac nie są zbyt dobrze wykonane, to cenom się nie dziwię... Ale tym lepszym to owszem. Pewnie autorki w niedługim czasie zauważą, że przy takim czasie spędzonym nad biżutem, i z takimi materiałami to nie opłaca im się robić za taką cenę

[dama_kameliowa]

Ceny szkująco nisko podejrzane. A opisy kolczyków też barwiony pumeks? taki do pięt? http://www.artillo.pl/product/kolczy...isto,4559.html

[cucy]

ja to znam jako lawa a ceny na prawdę niskie...

[PiLLow]

Napisane przez anateja

i ja złapałam sutaszowego bakcyla
od jakiegoś czasu ćwiczę radośnie

przeglądałam właśnie sieć w temacie sutaszowym i oto co mnie zastanowiło.. rozumiecie, czemu takie ceny tych prac? http://www.artillo.pl/search/product.html?gq=sutasz

HA! Jasne, że rozumiemy... tym paniom przyświeca hasło: "przecież to TYLKO moje hobby, nie będę za to brała pieniędzy, oby na materiały starczyło...."...to jest ZAKAŁA całego rynku rękodzielniczego. Ale walka z tym to walka z wiatrakami...

[Astartis]

Kolczyki bardzo ładne ale ta ich cena ktoś nie szanuje własnej pracy i prac innych osób tak zaniżając.
Natomiast pumeks mnie rozwalił

[Solciuchna]

Napisane przez Astartis

Kolczyki bardzo ładne ale ta ich cena ktoś nie szanuje własnej pracy i prac innych osób tak zaniżając.
Natomiast pumeks mnie rozwalił

To są kolczyki 2w1 - możesz nimi wyszorować stopy!

[dobra69]

Przejrzałam ofertę i zaskoczył mnie fakt, że prace bardzo niestaranne są często droższe od tych na prawdę przyzwoitych. Zaskakujące.

[Astartis]

Napisane przez Solciuchna

To są kolczyki 2w1 - możesz nimi wyszorować stopy!

Wyobraziłam sobie szorowanie pięt kolczykami

[dama_kameliowa]

To nawet może być chwyt marketingowy. W dzień noś jako ozdobę na uszach, a wieczorem zrelaksuj się i wyszoruj pięty! Tym bardziej jako produkt wielofunkcyjny powinny kosztować dużo więcej
A tak poważniej, to widząc te ceny, pomyślałam sobie, że ta galeria, to jakiś przekręt- wstawione jakieś nieistniejące, tanie prace, po to żeby ktoś się skusił i wpłacił pieniądze, ale to pewnie moja zbytnia podejrzliwość. Wyjaśnienie jest pewnie takie, że te osoby nie cenią właściwie swojej pracy. Większość tej biżuterii jest przecież bardzo ładna, ale to jest właśnie polska mentalność, sprzedać, aby sprzedać, nie ważne, że po kosztach.

[anateja]

tak, prace tam są na różnym poziomie, też mi się rzuciło to w oczy,

ale są też takie, które poziomem nie odbiegają bardzo od tych, które można kupić w dobrych galeriach.. może się mylę, bo ja w sutaszu niedługo siedzę i być może nie dostrzegam niedociągnięć ale np. te http://www.artillo.pl/product/kolczyki-sutasz,7771.html

[Admira07]

Napisane przez anateja

przeglądałam właśnie sieć w temacie sutaszowym i oto co mnie zastanowiło.. rozumiecie, czemu takie ceny tych prac? http://www.artillo.pl/search/product.html?gq=sutasz

No i przez te ceny mam dylemat.
Dostałam propozycję współpracy od tej galerii i myślalam, żeby wstawić tam swoje sutasze. Ale moje ceny (zresztą takie jak wystawiam w innych galeriach) są znacznie wyższe - żeby nie powiedzieć kilka razy wyższe...
No dobrze, dodaję srebro, ale i tak w porównianiach z szeptuchaart będą mnie postrzegać jako "zadzierającą nosa artystkę, co ma ceny z kosmosu".
A ja nie mogę sprzedawać swoich kolczyków po tak niskich cenach. I nie mam zamiaru. Nie jestem początkującą gimnazjalistką, ani początkującą biżuteryjką. Mam firmę, płacę podatki.
Nie chcę też rezygnować z propozycji współpracy, zwłaszcza, że o nią nie zabiegałam.
Mój dylemat zatem chyba się rozwiąże w ten sposób, że wstawię tam moje crochet ropes z toho i metalu. Ostatnio zdradzam sutasz z szydełkiem i bardzo to mnie wciągnęło...

[Solciuchna]

A ja też dostałam zaproszenie do współpracy od tej galerii, ale odmówiłam. Zresztą nie poszłabym się tam, skoro od początku przyjmują prace takiej kiepskiej jakości. To gdzie się sprzedaje też mówi dużo o Sprzedającym Niech sobie to nazywają zadzieraniem nosa, ale wolę szanować siebie i swoją pracę i dbać o swój wizerunek.

U mnie dochodzi jeszcze kwestia tego, że mam za mało prac, żeby wystawiać je po kilku galeriach, trzymam się cały czas jednej i tak jest mi dobrze

[PiLLow]

Ja miałam 3 razy propozycję z artilio. Jednak nie zdecydowałam się na współpracę właśnie powodów podanych przez Sol - biżuteria w której często aż bije po oczach słabe wykonanie, fotki wołające o pomstę do nieba...Nie wszystkie, bo są lepsze i gorsze, ale tych drugich wciąż jest za dużo. W dodatku w regulaminie stoi jak byk, że się właściciele do sklepów artystów nie mieszają - to kto panuje nad asortymentem? Doborem, wyborem, selekcją? Nikt. Kontroli nie ma. A jak nie ma, to znaczy, że jest tam wszystko, mydło i powidło. Raczej bazar niż galeria. To normalne dla sklepów początkujących, które biorą co popadnie puki jakoś się nie wypozycjonują. Poczekamy, zobaczymy

[andape]

Ja również miała z tej "galerii" dwa razy zaproszenie i również sobie darowałam z tych samych powodów. Nie chodzi o to, że uważam siebie za kto wie jaką artystkę ale jednak jakiś szacunek do swoich prac trzeba mieć. Właściwie to nie ma tego nawet co komentować - napisałyście już wszystko.

Ostatnio niewiele wstawiam do galerii bo mam sporo zamówień indywidualnych a do tego jestem po dwóch pobytach w szpitalu z młodym ale mam nadzieję, że niedługo uda mi się znów coś wrzucić - jak bym teraz chciała wystawiać kolczyki za 40-70 zł to musiałabym chyba do tego nieźle dokładać.

[staska_stasia]

Tak czasem tu u Was podczytuję i znalazłam w tej samej galerii takie o coś:
http://www.artillo.pl/product/szafir...kusa,7575.html
kurcze, no!

[Dorotheaa]

A propos cen, to przypomniała mi sie jesczez taka anegdota, którą mi mój tata kiedyś opowiedział. Jakis tam znajomy, jego znajomego, znajomego :P Otworzył sklep z garniutrami w którymś z dużych miast w Polsce. Znalazł bardzo dobry zakład krawiecki, który w korzystnych cenach szył wysokiej jakości ubrania. Sklep otworzył w swietnej lokalizacji, zatrudnił profesjonalny personel i w ogóle. Ale ruch i popyt miał marny. Po kilku miesiącach różych zabiegów poprosił kogos o analizę handlową, dlaczego mu tak nie idzie interes. I co się okazało, kazali mu podnieść ceny. Po prostu ludzie nie wierzyli, że przy takich cenach można sprzedawać wysokiej jakości wyroby. Radę zastosowali i okazało się, że zadziałała...

[anateja]

Napisane przez staska_stasia

Tak czasem tu u Was podczytuję i znalazłam w tej samej galerii takie o coś:
http://www.artillo.pl/product/szafir...kusa,7575.html
kurcze, no!

no dokładnie, kurcze, no!!

[PiLLow]

o matko! Ta kobieta wszystkie plecionki sprzedaje za bezcen!!! Widziaycie ten?

http://www.artillo.pl/product/blekit...ierz,7911.html

szok!!

[extrano]

No kochane, koraliki sznureczki na allegro po 1 zł, a Wy co byście chciały, kolię za 100 zł ??? Ech szkoda gadać.... Powiem Wam tylko, że gdy byłyśmy na jarmarku z Gosią z beading.pl to było na stoiskach pełno sutaszu, a żadne kolczyki (oprócz moich ) nie kosztowały więcej niż 50 zł. Ktokolwiek to zobaczy to już nigdy nie kupi w galerii droższych kolczyków, bo mówięc szczerze to niektóre spokojnie znalazłyby nabywcę w renomowanych galeriach.

A pewna starsza pani powiedziała, że na Uniwersytecie Trzeciego wieku gdzieś tam uczą się sutaszu i cała grupa, 30 osób już umie szyć....

A wczoraj czytałam http://beadmavens.blogspot.com/searc...tting%20Prices

sam koniec wart jest uwagi: Because the minute you begin to sell your work at bargain prices, it will cheapen in your own eyes, too - and from there, it's a slippery slope to terminal discouragement.

i jeszcze ktoś mi podesłał to: http://dogdaisychains.blogspot.com/2...ke-brooch.html

[Martva]

http://www.artillo.pl/search/product.html?gq=krywulka

A Mari na mnie krzyczy że się nisko cenię... jaką oni mają marżę?

[marisella]

Bo Ciebie lubię i Twoje dobro leży mi na sercu, a ktoś gdzieś w jakiejś galerii jest mi raczej obojętny W każdym razie póki go nie poznam )))

[anateja]

pomarudzić przyszłam

wykańcza mnie wykańczanie sutaszu

nie podoba mi się opcja podklejania całości filcem, próbowałam alcantrą, ale ona jest z białymi nitkami i je widać, próbowałam małymi kawałkami filcu tylko w miejscach strategicznych - też średnio to wygląda..

są jeszcze jakieś metody, których nie odkryłam?

zacznę podejrzewać, że sprzedają sutaszowe prace tylko te osoby, które odkryły sposób na ich ładne wykończenie

[zanna4]

Moim zdaniem najładniej wygląda podklejenie czymś i dodatkowo przeszycie brzegów brickiem (inaczej "murek" po naszemu ) Ale to pracochłonne strasznie... za to estetyczne