O dzidzie sie staramy,i na dwie kreski tak dlugo czekamy:(problemy,problem y i problem

[Linka1984]

Napisane przez Pradip

Nie będę Ci pisała że może to nic nie znaczy bo sama znasz sie na wylot ale wierze że Ci się uda

takie plamienia/brudzenia mam od ponad 2 lat..wiem co one znaczą niestety

[czarownica_tea]

Linka - co ja mogę powiedzieć czasami mam wrażenie że los/Siła Wyższa w jakimś celu nas doświadcza. Nie rozgryzłam tylko dlaczego nas i w jakim celu. Może kiedyś do tego dojdę. Chyba każdy ma w życiu jakiś "krzyż" do niesienia. Ja tak szczerze to i tak Cie podziwiam za wytrwałość i otwartość. A chwila zwątpienia to rzecz normalna.
Cieszę się, że są takie miejsca jak to, w których możemy pogadać, względnie anonimowo, bo myślę że nasi TŻ zwariowali by przy nas. proponuję więc aby każda z nas zrobiła dziś coś TYLKO dla SIEBIE.

[Linka1984]

ja idę dziś na pedicure na pocieszenie

[emotikona]

Linka, myślę, że ten monitoring też wprowadzę w życie. Ale ja jestem na początku tego wszystkiego i z trudem mi przychodzi zrozumienie co i jak. Nawet czasami Wasze posty są dla mnie czarną magią. Ale powoli powoli może i ja zacznę rozumieć co i do czego.
Zobaczę co wyjdzie po badaniach jeszcze. Aczkolwiek mam nadzieję, że będzie mi dane zostać mamą.

Napisane przez czarownica_tea

Linka - co ja mogę powiedzieć czasami mam wrażenie że los/Siła Wyższa w jakimś celu nas doświadcza. Nie rozgryzłam tylko dlaczego nas i w jakim celu. Może kiedyś do tego dojdę. Chyba każdy ma w życiu jakiś "krzyż" do niesienia. Ja tak szczerze to i tak Cie podziwiam za wytrwałość i otwartość. A chwila zwątpienia to rzecz normalna.
Cieszę się, że są takie miejsca jak to, w których możemy pogadać, względnie anonimowo, bo myślę że nasi TŻ zwariowali by przy nas. proponuję więc aby każda z nas zrobiła dziś coś TYLKO dla SIEBIE.

O! Zgadzam się z każdym słowem! Ale czasami mam wrażenie, że na człowieka spada nie jeden, a cała fura krzyży.
To ja dzisiaj wymaluję paznokcie

[Goraleczka84]

Napisane przez czarownica_tea

Linka - co ja mogę powiedzieć czasami mam wrażenie że los/Siła Wyższa w jakimś celu nas doświadcza. Nie rozgryzłam tylko dlaczego nas i w jakim celu. Może kiedyś do tego dojdę. Chyba każdy ma w życiu jakiś "krzyż" do niesienia. Ja tak szczerze to i tak Cie podziwiam za wytrwałość i otwartość. A chwila zwątpienia to rzecz normalna.
Cieszę się, że są takie miejsca jak to, w których możemy pogadać, względnie anonimowo, bo myślę że nasi TŻ zwariowali by przy nas. proponuję więc aby każda z nas zrobiła dziś coś TYLKO dla SIEBIE.

Dokładnie tez tak czuje czasami...ale cóż ja wychodzę z założenia ze CO MNIE NIE ZABIJE TO MNIE WZMOCNI i tego sie trzymam !!!!

linkastrasznie mi przykro..:-( naprawdę wierze ze jestes już bardzo blisko swojego upragnionego celu, trzymaj sie Kochana i niech tam franca @ szybko sie kończy ...a pedicure to znakomity pomysł

[NaamaH6669]

Ehh jak to moja przyjaciółka powiedziała : "Najłatwiej zajść mając 16 lat, uprawiając seks z przypadkowym facetem w kiblu na imprezie". A jak sobie wszystko planujesz, czujesz że to ten moment, przygotowujesz się,dbasz o siebie itp. to często nic z tego nie wychodzi

[malinka1984]

Pradip jak po wizycie?

[Linka1984]

Napisane przez NaamaH6669

Ehh jak to moja przyjaciółka powiedziała : "Najłatwiej zajść mając 16 lat, uprawiając seks z przypadkowym facetem w kiblu na imprezie". A jak sobie wszystko planujesz, czujesz że to ten moment, przygotowujesz się,dbasz o siebie itp. to często nic z tego nie wychodzi

i z tegoż to własnie powodu moj mąz sobie zartuje ze moze uzyjmy prezerwatywy..by zajśc w ciąże a nóz pęknie

[NaamaH6669]

Napisane przez Linka1984

i z tegoż to własnie powodu moj mąz sobie zartuje ze moze uzyjmy prezerwatywy..by zajśc w ciąże a nóz pęknie

Hehe no właśnie my z moim kilka lat temu jak jeszcze nie chcieliśmy mieć dziecka, to stosowaliśmy jakiś czas gumki no i nam pękła a ja w trymiga do gina po Escapelle. A trzeba było poczekać na rozwój wypadków

[malinka1984]

A ja powiem Wam że nigdy ale to przenigdy nie wzięłabym tabletek wczesnoporonnych, nawet jak w wieku 20 lat byłam z 11 lat starszym mężczyzną, to była miłość szalona, nieokiełznana i nie powiem zabezpieczaliśmy się ale tylko prezerwatywą i nawet mu kiedyś powiedziałam że jak by co to ja to dziecko urodzę nawet wbrew jemu, od zawsze miałam silny instynkt macierzyński.

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Z mężem znamy się 8 lat i jedyna metoda antykoncepcji do momentu starań to stosunek przerywany.

[pirisand]

Linka dla tej cholernej małpowatej francy!!!! a podejście Twojego M świetne!

Oglądałyście ogłoszenie wyroku Katarzyny W.? 25 lat dostała i prawie 120tys. kosztów

[Linka1984]

Napisane przez malinka1984

Z mężem znamy się 8 lat i jedyna metoda antykoncepcji do momentu starań to stosunek przerywany.

ja dokładnie tak samo , przerywany pare lat

[Goraleczka84]

Malinka my to samo

[NaamaH6669]

My przez ok 6 lat tabletki i plastry, przerywane epizodami gumek, od 2 lat przerywany. Odstawiony na czas starań

[czarownica_tea]

nasza dzieciobójczyni-celebrytka to powinna dostać dożywocie w łagrze

ja też z TŻtem od paru ładnych lat "kalendarzykuje"

[malinka1984]

Samopoczucie nadal do bani, mdłości na maksa, @ nadal brak, dobrze że jutro na 7:45 idę do ginki to powie mi co robić bo ręce opadają.
Dla rozluźnienia zabieram się za naleśniki szpinakowe z musem waniliowo-malinowym
Ja bardzo lubie gotować i nawet na FB mam swój specjalny folder "Malinowa kuchnia"gdzie umieszczam fotki moich kulinarnych poczynań.

[czarownica_tea]

Malinka- ja też kocham gotować. Właśnie wyjęłam z piekarnika biszkopt z jagodami i czekoladą (to było moje zrobienie czegoś dla siebie- oczywiście podzielę się ciastem bo całego sama nie zeżrę)

[anna_588]

Napisane przez malinka1984

Samopoczucie nadal do bani, mdłości na maksa, @ nadal brak, dobrze że jutro na 7:45 idę do ginki to powie mi co robić bo ręce opadają.
Dla rozluźnienia zabieram się za naleśniki szpinakowe z musem waniliowo-malinowym
Ja bardzo lubie gotować i nawet na FB mam swój specjalny folder "Malinowa kuchnia"gdzie umieszczam fotki moich kulinarnych poczynań.

Malinka a może będziesz następna? Jest szansa na fasolkę w tym miesiącu?

Co do kotka to przejzalam w necie to rzeczywiscie jedyne przeciwwskazania to kuweta, ktora moj mąż teraz sprząta i trzeba uważać na zadrapania. Poza tym pewnie lekarz po przeprowadzeniu wywiadu kaze mi powtórzyć badania na toxoplazmozę.

[malinka1984]

Moje dzisiejsze dzieło w załączniku

[malinka1984]

anna_588 nie ma szans, cykl bez owu, progesteron mizerny, jajniki czuję już, jakieś skurcze więc niech już małpa przylezie.

[kingula111]

mniammm jak to pysznie i ladniutko wyglada ahhhh

[Goraleczka84]

Napisane przez malinka1984

Moje dzisiejsze dzieło w załączniku

wygląda to wprost znakomicie :P:P chyba muszę zajrzeć na tego twojego bloga i coś podpatrzeć...

u mnie niestety znowu wieczorny spadek formy ....ehhh te jesienne wieczory
do tego meczy mnie zgaga...

a miała być maseczka i cudna kąpiel....a skończę chyba pod kocykiem z herbatą

[malinka1984]

Bloga nie mam choć się do niego przymierzam, ogólnie korzystam z przepisów z www.kwestiasmaku.pl albo mąż szuka mi udziwnionych dań a ja potem lekko je jeszcze zmieniam i udoskonalam. ;D
Pradip jak tam?

[Pradip]

Napisane przez Linka1984

takie plamienia/brudzenia mam od ponad 2 lat..wiem co one znaczą niestety

ja zaczęłam plamić z pół roku temu ale za to @ robi się coraz bardziej skąpa.
Rozwalił mnie tekst Twojego męża o gumkach

Napisane przez czarownica_tea

Linka - co ja mogę powiedzieć czasami mam wrażenie że los/Siła Wyższa w jakimś celu nas doświadcza. Nie rozgryzłam tylko dlaczego nas i w jakim celu. Może kiedyś do tego dojdę. Chyba każdy ma w życiu jakiś "krzyż" do niesienia. Ja tak szczerze to i tak Cie podziwiam za wytrwałość i otwartość. A chwila zwątpienia to rzecz normalna.
Cieszę się, że są takie miejsca jak to, w których możemy pogadać, względnie anonimowo, bo myślę że nasi TŻ zwariowali by przy nas. proponuję więc aby każda z nas zrobiła dziś coś TYLKO dla SIEBIE.

Zgadzam sie i z przykroscią stwierdzam że tracę umiejętność robienia czegoś tylko dla siebie. Cieszą mnie rzeczy robione z myślą o innych a te dla siebie? szkoda mi na nie czasu. Zdaję sobie sprawę z tego że to bardzo nie dobrze ale tak mi się porobiło a ja za mocno z tym nie walczę.

Napisane przez NaamaH6669

Ehh jak to moja przyjaciółka powiedziała : "Najłatwiej zajść mając 16 lat, uprawiając seks z przypadkowym facetem w kiblu na imprezie". A jak sobie wszystko planujesz, czujesz że to ten moment, przygotowujesz się,dbasz o siebie itp. to często nic z tego nie wychodzi

Niestety taka jest smutna prawda... młodość, przygodny sex i alkohol działa bez zarzutu...

Napisane przez malinka1984

Pradip jak po wizycie?

Mam mieszane uczucia. Babka opinie w necie ma bardzo dobra, bardzo miło podeszła do tematu, dużo pytała, oglądała wszystkie wyniki ale się śpieszyła co mi się nie podobało. Powiedziała że sytuacja nie jest zła i że sobie poradzimy. Zapisała Dupka ale kazała brać go od 16dc. Na moje pytanie o zablokowanie owulacji najpierw stwierdziła że wie ze niektórzy tak uważają ale z obserwacji jej pacjentek i wiedzy tak nie jest a jeśli u mnie by się tak zdarzyło to fakt stracę jeden cykl ale kolejne wyregulują się do 28 dni a nie 30kilku. No i teraz się gryzę

Napisane przez malinka1984

Dla rozluźnienia zabieram się za naleśniki szpinakowe z musem waniliowo-malinowym
Ja bardzo lubie gotować i nawet na FB mam swój specjalny folder "Malinowa kuchnia"gdzie umieszczam fotki moich kulinarnych poczynań.

eee to takie połączenie smaków jest jadalne???

Napisane przez czarownica_tea

Malinka- ja też kocham gotować. Właśnie wyjęłam z piekarnika biszkopt z jagodami i czekoladą (to było moje zrobienie czegoś dla siebie- oczywiście podzielę się ciastem bo całego sama nie zeżrę)

ja tam bym dała rade sama

Malinka nadal mocno trzymam kciuki żeby @ szybko do nas przylazły no i za nas wszystkie za II kreseczki

[malinka1984]

Pradip co do Twojej Pani gin to widzę optymistka, ja bym jednak jakoś tą owu spróbowała zmonitorować, mierzeniem temperatury, testami owu żeby mieć pewność że Duphastonem jej nie zablokujesz w tym 16dc, Linka1984 co o tym myślisz?
Co do połączenia smakowego to jak najbardziej bo wiadomo jak się dorawi szpinak tak smskuje tu w połączeniu z ciastem naleśnikowym, cukrem jest rewelacyjne, wilgotne i bardzo smakowe

[MilaNoo92]

Goraleczka84 długo się już starasz o dzidziusia?

[malinka1984]

MilaNoo92 do kogo to pyt.?

[emotikona]

Napisane przez malinka1984

Moje dzisiejsze dzieło w załączniku

Malinka, ale to wygląda rewelacyjnie!

Napisane przez Pradip

Mam mieszane uczucia. Babka opinie w necie ma bardzo dobra, bardzo miło podeszła do tematu, dużo pytała, oglądała wszystkie wyniki ale się śpieszyła co mi się nie podobało. Powiedziała że sytuacja nie jest zła i że sobie poradzimy. Zapisała Dupka ale kazała brać go od 16dc. Na moje pytanie o zablokowanie owulacji najpierw stwierdziła że wie ze niektórzy tak uważają ale z obserwacji jej pacjentek i wiedzy tak nie jest a jeśli u mnie by się tak zdarzyło to fakt stracę jeden cykl ale kolejne wyregulują się do 28 dni a nie 30kilku. No i teraz się gryzę

Jakbym czytała o tej samej ginekolog u której ja byłam. Niby wszystko sprawdziła, zapytała, ale ten pośpiech... Może to dlatego, że pacjentki miała zapisane co 5 min

A ja dzisiaj zrobiłam coś dla siebie - podbiłam sobie oko!

[malinka1984]

Napisane przez emotikona

...A ja dzisiaj zrobiłam coś dla siebie - podbiłam sobie oko!

padłam , bidula.

[Linka1984]

Napisane przez malinka1984

Pradip co do Twojej Pani gin to widzę optymistka, ja bym jednak jakoś tą owu spróbowała zmonitorować, mierzeniem temperatury, testami owu żeby mieć pewność że Duphastonem jej nie zablokujesz w tym 16dc, Linka1984 co o tym myślisz?

zdecydowanie masz rację , przy staraniach trzeba wcelowac z dupkiem PO owulacji , nie w trakcie czy przed. Mamy wspomagać drugą fazę , niech ona się zacznie najpierw tj niech ciało zacznie pracowac. W klinice niepłdo. mowia 1-2 dni po owu dupek. Nawet nie w dzien owu tylko zdecydowanie PO.

witam sie...w 1dc..to 14 cykl zaczynam