Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

[santom]

ilkas mieszkam za granica(w norwegii) i oni robia tylko 20tyg usg. jesli chce sie wczesniej to trzeba sie nagimnastykowac troche. ja sie gimnastykowalam, co mi z tego wyjdzie sama jeszcze nie wiem, bo wlasnie czekam na list w ktorym mam miec wyznaczona wizyte z usg.

[anna_588]

cześć dziewczyny. nazywam się Ania, mam 27 lat, po 10 miesiącach starania, w tym miesiącu w końcu pojawiły się II kreseczki

na wizytę u ginekologa jestem umówiona 4 października i już się nie mogę doczekać.

mam do was pytanie, czy wszystkie robiłyście test z krwi czy zakończyłyście na teście z moczu? bo ja zrobiłam w sumie 4 testy, jeden w dniu @-negatywny, w 34dc-ledwo widoczna kreska, 36 dc widoczna II kreseczka, 43 dc-II kreseczki. czy powinnam iść jeszcze na betę z krwi czy spokojnie czekać na wizytę u ginekologa? a napomknę że nie mam porannych wymiotów i dziwnych zachcianek i moze stąd te moje zastanawiania

[santom]

hej Aniu
co do testu, to powiem Ci, ze test z krwi jest chyba tylko dla naszego wlasnego spokoju, zeby sprawdzic czy ladnie i prawidlowo przyrasta jesli nie czujesz takiej potrzeby, to nie musisz robic

[anna_588]

czyli mogę spokojnie czekać na wizytę u ginekolga?

[santom]

mysle, ze spokojnie mozesz po testach widac nawet, ze beta ladnie przyrasta, wiec wydaje mi sie, ze do 26 spokojnie wytrzymasz

ja sie tez musze umowic na wizyte u lekarza w pl, ale tak sie zbieram i sie zebrac nie moge

[Lea_ny]

Napisane przez ilkas

Dokładnie. Sama jestem zdziwiona. Pierwszą @ dostałam 2 miesiące po porodzie mimo, że karmiłam piersią. I potem miesiąc w miesiąc @ co 29 dni jak w zegarku.

Dzięki dziewczyny za wszystkie słowa..ale kurcze jakoś aż mi tak głupio...ale nie potrafię się jeszcze z tego cieszyć. Jestem póki co naprawdę przerażona. Przecież jak urodzę to moja córcia będzie miała rok i 3 miesiące..to bardzo mało...

Moja znajoma ma dzieci z identyczną różnicą wieku - i opowiadała, że czuła się jakby miała bliźniaki i że poleca taką różnicę, bo fajnie wychowuje się dwójkę w podobnym wieku

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Napisane przez anna_588

cześć dziewczyny. nazywam się Ania, mam 27 lat, po 10 miesiącach starania, w tym miesiącu w końcu pojawiły się II kreseczki

na wizytę u ginekologa jestem umówiona 4 października i już się nie mogę doczekać.

mam do was pytanie, czy wszystkie robiłyście test z krwi czy zakończyłyście na teście z moczu? bo ja zrobiłam w sumie 4 testy, jeden w dniu @-negatywny, w 34dc-ledwo widoczna kreska, 36 dc widoczna II kreseczka, 43 dc-II kreseczki. czy powinnam iść jeszcze na betę z krwi czy spokojnie czekać na wizytę u ginekologa? a napomknę że nie mam porannych wymiotów i dziwnych zachcianek i moze stąd te moje zastanawiania

Witaj

A wiesz kiedy miałaś owulację? Bo ciekawi mnie ile dni po owu wyszedł Ci w końcu pozytywny test

[JJJustynAAA]

Napisane przez anna_588

cześć dziewczyny. nazywam się Ania, mam 27 lat, po 10 miesiącach starania, w tym miesiącu w końcu pojawiły się II kreseczki

na wizytę u ginekologa jestem umówiona 4 października i już się nie mogę doczekać.

mam do was pytanie, czy wszystkie robiłyście test z krwi czy zakończyłyście na teście z moczu? bo ja zrobiłam w sumie 4 testy, jeden w dniu @-negatywny, w 34dc-ledwo widoczna kreska, 36 dc widoczna II kreseczka, 43 dc-II kreseczki. czy powinnam iść jeszcze na betę z krwi czy spokojnie czekać na wizytę u ginekologa? a napomknę że nie mam porannych wymiotów i dziwnych zachcianek i moze stąd te moje zastanawiania

Ja polegałam tylko na testach. Dokładnie 3 pierwszy wyszedł negatywny, dwa następne pozytywne. Potem była dopiero wizyta u lekarza. I też nie czułam żadnych innych oznak ciąży poza brakiem okresu.

[zaaaabcia]

Napisane przez ilkas

Aaa czyli rozumiem, że Ty jesteś z wątku maj-czerwiec z zeszłego roku? Kurcze..no właśnie..już taki 15 miesięczniak to na pewno wszędzie go pełno
..

Tak jest i mam nadzieje ze zaniedlugo do Was dolacze

Napisane przez Miminek

Lolitka - nie jesteś wyrodna, okropna i nie wiem co tam napisalas. Nic z tych rzeczy. Jedynym naprawdę fajny okresem w ciąży jest II trymestr. (ja tak uważam przynajmniej). Wbrew pozorom w ciąży nie ma nic przyjemnego -poza momentami kiedy czujesz ruchy malucha (a nie jest jeszcze bardzo duzy i nie pcha się pod żebra) i widzisz usg.
.

A ja się tu nie zgodze , bo ja swoja ciaze z synkiem wspominam swietnie! Także nie ma reguly!

[wiola883]

Napisane przez anna_588

cześć dziewczyny. nazywam się Ania, mam 27 lat, po 10 miesiącach starania, w tym miesiącu w końcu pojawiły się II kreseczki

na wizytę u ginekologa jestem umówiona 4 października i już się nie mogę doczekać.

mam do was pytanie, czy wszystkie robiłyście test z krwi czy zakończyłyście na teście z moczu? bo ja zrobiłam w sumie 4 testy, jeden w dniu @-negatywny, w 34dc-ledwo widoczna kreska, 36 dc widoczna II kreseczka, 43 dc-II kreseczki. czy powinnam iść jeszcze na betę z krwi czy spokojnie czekać na wizytę u ginekologa? a napomknę że nie mam porannych wymiotów i dziwnych zachcianek i moze stąd te moje zastanawiania

witam Aniu
ja zrobiłam jeden test po 7 dniach spuznienia sie @ i wyszły odrazu II krezeczki wyrazne a na wizyte poszłam po 3 dniach od testu

[ilkas]

Napisane przez santom

ilkas mieszkam za granica(w norwegii) i oni robia tylko 20tyg usg. jesli chce sie wczesniej to trzeba sie nagimnastykowac troche. ja sie gimnastykowalam, co mi z tego wyjdzie sama jeszcze nie wiem, bo wlasnie czekam na list w ktorym mam miec wyznaczona wizyte z usg.

aaa to już rozumiem a swoją drogą to masakra, że trzeba tyle czekać na usg żeby zobaczyć swoje maleństwo.

Napisane przez Lea_ny

Moja znajoma ma dzieci z identyczną różnicą wieku - i opowiadała, że czuła się jakby miała bliźniaki i że poleca taką różnicę, bo fajnie wychowuje się dwójkę w podobnym wieku

A nie mówiła nic o minusach tej sytuacji?
Bo ja póki co, jakoś wszystko widzę w czarnych barwach

Napisane przez zaaaabcia

Tak jest i mam nadzieje ze zaniedlugo do Was dolacze

Ooo to ja w takim razie trzymam kciuki.

[anna_588]

niestety nie wiem kiedy miałam ovu bo w żaden sposób oprócz takiego czysto teoretycznego tego nie sprawdzałam.

nom to czekanie ciutkę mnie dobija. kurczaczki jeszcze prawie miesiąc muszę czekać żeby zobaczyć swoją fasolkę.

apropo wzrastania pozimu hormonów to rzeczywiście w 34dc była ledwo widoczna, w 36dc wyraźna kreseczka ale nie taka strasznie mocna a ten test co zrobiłam w 43dc znacznie mocniejsza II kreska, niemal tak mocna jak pierwsza-kontrolna

[VwVampirka]

Witam
Ja jeszcze przed lekarzem... na razie zdążyłam zjeść obiadek, umyć się i czekam... wizyta o 17:45... strasznie się stresuję, że alej nic nie będzie widać...

Wiola883, Kashha cieszę się, że Wasze dzidziusie ładnie rosną Kashha, niezłego stracha nam napędziłaś, sporo osób na wątku się martwiło

M_aria, ale postęp od ostatniej wizyty jest! Będzie dobrze


I witam nowe mamusie:
* 8mouse3
* ilkas - niezłe tępo na kolejnego dzidziusia, ale myślę, że za parę dni będziesz się z nami cieszyć z ciąży
* malinka1984 - u mnie też zaczęło się od takiej diagnozy
* Dark lady
* Magdi555
* anna_588
Witam Was wszystkie

Napisane przez JJJustynAAA

...
...Nie bardzo rozumiem co twój szef ma do ciebie? składasz wypowiedzenie i się rozstajecie?

kilka stron wcześniej napisałam o co chodzi... gdybym złożyła tak wypowiedzenie, to zostałabym bez pracy, wcześniej napisałam dla czego.

[anna_588]

dziękuję ja również wszystkich witam.

mi według kalkulatora wychodzi 5 maj 2014 roku

strasznie się nie mogę doczekać wizyty u lekarza. zastanawiam się nawet czy nie iść prywatnie wcześniej bo nie wytrzymam chyba do 10 tygodnia. niby jeszcze 3 i pól tygodnia ale tak bym chciała zobaczyć fasolkę na usg.

a nie wiecie dziewczyny czy na takiej prywatnej wizycie to dają zdjęcie usg?

[Lea_ny]

Napisane przez ilkas

A nie mówiła nic o minusach tej sytuacji?
Bo ja póki co, jakoś wszystko widzę w czarnych barwach

Nie mówiła - zachwalała tylko pozytywy
Ty też na pewno dasz radę - wiadomo, ze na początku ciężko może być Ci się przestawić na dwójkę, ale myślę, że szybko wpadniesz w odpowiedni rytm

O, przypomniało mi się jeszcze, że u mojego kuzyna też jest podobna różnica: u nich chyba rok i 4 miesiące - i z tego co wiem, to planowane było drugie dziecko szybko i zadowoleni są

[santom]

dostalam list!!! 18.09 mam USG

[lolitka888]

Napisane przez VwVampirka

Witam
Ja jeszcze przed lekarzem... na razie zdążyłam zjeść obiadek, umyć się i czekam... wizyta o 17:45... strasznie się stresuję, że alej nic nie będzie widać...

Vampirka siedzisz zapewne teraz u ginki na fotelu i wzruszasz sie widzac swoja kruszynke, jestem o tym przekonana!!
Czekam niecierpliwie na wiesci)

[anna_588]

moja znajoma ma 8 miesięcznego synka i jak się widzieliśmy ostatnio w sierpniu to była już w takij zaawansowanej ciąży, a niedawno pisała, że będzie miała dziewczynkę. Cioteczna siostra mojego męża podobnie, tylko że ona ma roczną dziewczynkę i teraz się dowiedziała, że będzie miała drugą.

myślę, że takie rozwiązanie ma wiele zalet, dzieci są ze sobą bardziej żzyte, mają więcej tematów ze sobą, mogą się razem bawić.

no na pewno dla rodziców jest więcej obowiązków, ale wydaje mi się, że i przy większej różnicy pomiędzy dziećmi obowiązków jest wystarczająco aby nieraz głowa rozbolała

[malinka1984]

Beta z dziś 1.28 ...ehh

[wiola883]

Napisane przez santom

dostalam list!!! 18.09 mam USG

to dobra wiadomość że bedziesz miec to usg

[santom]

bardzo dobra ale teraz pojawil sie strach i niecierpliwosc

[wiola883]

Napisane przez santom

bardzo dobra ale teraz pojawil sie strach i niecierpliwosc

zobaczysz bedzie dobze musi byc pozytywne myslenie najwazniejsze

[kashha]

Napisane przez santom

dostalam list!!! 18.09 mam USG

Super! Już się doczekać nie mogę!! To który to będzie Twoj tc?


Ok dziewczyny mam się już lepiej, postaram się w najbliższym czasie uatrakcyjniuć pierwszego posta, popatrzę jak to wygląda na innych wątkach, może coś mnie zainteresuje. Chętne do dopisania na listę proszę o wiadomość na prv nick z wizaz, wiek om lub tp...

jak chodzi o wizyty to jestem zdania, że można umieścić taką wiadomość w podpisie, jeśli ktoś czuje taką potrzebę, a z reguły każda i tak przypomina że jutro czy dziś popołudniu ma wizytę, więc jak ktoś jest w miarę na bierząco na wizażu, to będzie pamiętał, a jak zagląda od czasu do czasu to i tak bez różnicy jak będziemy i czy będziemy o tym informować...

[santom]

kasha, wg OM 8t4d

[kashha]

Napisane przez santom

dostalam list!!! 18.09 mam USG

Napisane przez santom

kasha, wg OM 8t4d

: jupi:

dbaj o siebie będzie dzidziuś

[VwVampirka]

Napisane przez santom

dostalam list!!! 18.09 mam USG

Super
Na pewno jak wrócisz, to tylko będziesz nam pisać , że widać już i to i to i jeszcze tamto

A ja po wizycie.
Szału dalej nie ma. Widać dalej sam pęcherzyk, tyle że większy o 3 mm... ale doktor mnie uspokoił, że przy moich długich cyklach, to jeszcze może tak być. Następna wizyta 24.09.2013 r.
Ale powiem Wam, że doktor super i na pewno u Niego zostanę. Nie ma porównania z ostatnią wizytą prywatną.
Na początku jak weszłam do gabinetu, to zwątpiłam... gościu młody, może nawet młodszy ode mnie, jasny blondyn, w kucyku... i ten uśmiech...
aż mi się głupio zrobiło

Ale zbadał mnie bardzo dokładnie, zrobił porządny wywiad, wypytał o wszystko, o choroby, objawy, samopoczucie, przeciwwskazania w pracy... Do tego dał mi swój nr tel. i powiedział bym w razie czego dzwoniła do Niego o każdej porze! Wszystko wyjaśnił, pokazał. Do tego ciągle żartował, tak, że od pierwszej minuty zwijałam tam się ze śmiechu
No sam z siebie dał mi zwolnienie

No i pomimo tego, że dalej nic nie widać, to jestem spokojna. Wyczułam, że faktycznie nie mam jeszcze czego się bać.

No i dowiedziałam się, że prawie nam wyszły bliźniaki... bo drugi pęcherzyk też próbował się uwolnić, ale mu się nie udało...
niby nie chcę bliźniaków, ale może i szkoda, że się nie udało... skoro mogło...

[zaaaabcia]

Napisane przez ilkas

Ooo to ja w takim razie trzymam kciuki.

(nie)dziekuje


Moja tesciowa zaszla w ciaze z drugim dzieckiem jak pierwsze miało 3 miesiące .. mowila ze na początku było ciężko ale później same plusy. Będzie dobrze!

[kashha]

Napisane przez VwVampirka

Super
Na pewno jak wrócisz, to tylko będziesz nam pisać , że widać już i to i to i jeszcze tamto

A ja po wizycie.
Szału dalej nie ma. Widać dalej sam pęcherzyk, tyle że większy o 3 mm... ale doktor mnie uspokoił, że przy moich długich cyklach, to jeszcze może tak być. Następna wizyta 24.09.2013 r.
Ale powiem Wam, że doktor super i na pewno u Niego zostanę. Nie ma porównania z ostatnią wizytą prywatną.
Na początku jak weszłam do gabinetu, to zwątpiłam... gościu młody, może nawet młodszy ode mnie, jasny blondyn, w kucyku... i ten uśmiech...
aż mi się głupio zrobiło

Ale zbadał mnie bardzo dokładnie, zrobił porządny wywiad, wypytał o wszystko, o choroby, objawy, samopoczucie, przeciwwskazania w pracy... Do tego dał mi swój nr tel. i powiedział bym w razie czego dzwoniła do Niego o każdej porze! Wszystko wyjaśnił, pokazał. Do tego ciągle żartował, tak, że od pierwszej minuty zwijałam tam się ze śmiechu
No sam z siebie dał mi zwolnienie

No i pomimo tego, że dalej nic nie widać, to jestem spokojna. Wyczułam, że faktycznie nie mam jeszcze czego się bać.

No i dowiedziałam się, że prawie nam wyszły bliźniaki... bo drugi pęcherzyk też próbował się uwolnić, ale mu się nie udało...
niby nie chcę bliźniaków, ale może i szkoda, że się nie udało... skoro mogło...

gratuluje dobrych wiadomości!
i trafienia na super lekarza, u mnie doktor też super, a tak się stresowałam że mam iść do mężczyzny, a tu zupełnie nie ma czym...

najbardziej mnie cieszy mój mąż, który jest taki szczęśliwy, ja mniej, ale trudno... w sumie to nie bardzo chciałam mieć drugie dziecko... Wojtek w sierpniu skończył 3 lata, więc różnica będzie całkiem spora... a tu znowu pieluchy, wstawanie w nocy jak sobie pomyśle to już mi się nie chce

wzięło mnie na botwinkę... mmmmm zaraz idę gotować

[lolitka888]

Napisane przez VwVampirka

A ja po wizycie.
Szału dalej nie ma. Widać dalej sam pęcherzyk, tyle że większy o 3 mm... ale doktor mnie uspokoił, że przy moich długich cyklach, to jeszcze może tak być. Następna wizyta 24.09.2013 r.
.

Vampirko a ktory Ty jestes tydz wedlug usg? I ile mm ma pecherzyk? (Jak mozna wiedziec)

[VwVampirka]

Kashha, ja też tak poszłam do swojego z przypadku, bo do babek nie było miejsca na teraz, a chciałam zrobić badania za free... Też od wieków chodziłam do babek i tak jakoś było mi dziwnie iść do lekarza i to jeszcze tak młodego i wyluzowanego... ale dobrze trafiłam

Lolitka, wg USG nie sposób jeszcze określić wieku ciąży, bo za wcześnie... @ miałam 31.lipca, niby więc 6tc ale mam długie cykle (30-40dni) i może być przesunięcie. Pęcherzyk ma średnio 8mm (ale jest jajowaty i w najdłuższym miejscu ma 1cm).

[lolitka888]

Napisane przez VwVampirka

Kashha, ja też tak poszłam do swojego z przypadku, bo do babek nie było miejsca na teraz, a chciałam zrobić badania za free... Też od wieków chodziłam do babek i tak jakoś było mi dziwnie iść do lekarza i to jeszcze tak młodego i wyluzowanego... ale dobrze trafiłam

Lolitka, wg USG nie sposób jeszcze określić wieku ciąży, bo za wcześnie... @ miałam 31.lipca, niby więc 6tc ale mam długie cykle (30-40dni) i może być przesunięcie. Pęcherzyk ma średnio 8mm (ale jest jajowaty i w najdłuższym miejscu ma 1cm).

Rozumiem, jak od Om 6t to pewnie jestes w 4t dlatego tylko pecherzykja tez mam dlugasne cykle dlatego nie licze od om wcale..a jak bylam w 5t2d wedlug usg to tez tylko pecherzyk byl i mial 14mm