Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec 2014 - Strona 31 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-10-23, 08:10   #901
paulka0212
Wtajemniczenie
 
Avatar paulka0212
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 154
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez VwVampirka Pokaż wiadomość
Z tą depilacją to ja też ostatnio tylko dla gina
On na pewno już wszystko widział, ale mimo wszystko głupio mi przyjść zarośnięta...
Nie wiem, jak dam radę już z brzuchem... nogi i paszki dam radę depilatorem (chociaż ostatnio znowu zaczęłam maszynką i bym musiała poczekać aż odrosną a zbyt często chodzę na badania), ale bikini to niestety tylko maszynką...
Ja ostatnio pytałam przyjaciółki, w 9 msc ciąży jak sobie "radzi" to powiedziała że facet ją depiluje, zapytałam męża czy później mi pomoże to stwierdził że z chęcią
__________________
17.09.2009 - Szczęśliwie zakochana

03.09.2011 - Szczęśliwa mężatka


24.09.2013 3w1

13.05.2014 Najszczęśliwsza Mama pod słońcem



Zosia 2645g 52cm 10pkt
Ania 2475 50cm 10pkt



paulka0212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 08:12   #902
Pallas Ril
Rozeznanie
 
Avatar Pallas Ril
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 667
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez pomarancza24 Pokaż wiadomość
Akurat skoro na ten temat wiem. Depilatora możesz używać w ciąży, ale nie bikini i brzuch, możesz chodzić na wosk ale jeśli cie bardzo nie boli i się nie spinasz, bikini bym sobie odpuscila, chociaż miałam klientki które depilowalam prawie przed porodem na ich odpowiedzialność, na już nie depiluje sobie woskiem bikini bo i tak za niedługo będę mieć większy brzuch i nie będę dawać rady wiec nie ma co cierpieć
Jeśli Ci mocno włosy wyrastają polecam co druga kąpiel peeling.
A czemu nie można brzucha? Kurcze to mnie zmartwiłaś :/ Nawet teraz na wczesnym etapie ciąży?
__________________
Hania
Pallas Ril jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 08:16   #903
Seleniti
Zadomowienie
 
Avatar Seleniti
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 142
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Dzień dobry
Vampirko nie przejmuj się każdemu się może zdarzyć taka wpadka
ważne, ze z maluszkiem wszystko ok
U mnie te bóle krzyża, nie wiem jak to wytłumaczyć rano sobie zrobię parę ćwiczeń, żeby rozruszać tamte kości, nie przemęczam się też, ani nie dźwigam, nie garbie się kiedy siedzę, więc piłka by mi tu raczej nie pomogła, bo to taki dziwny ból, ciężko mi go opisać

Dark lady powodzenia

kashha Ty to masz z tym tż ehh, mam nadzieję, że on w końcu szybko się ogarnie i mu się odmieni


Wczoraj już nie miałam siły, żeby napisać co tam po wizycie, padłam na łóżko niczym kłoda
No to tak, widziałam maluszka na USG jak machał rączkami i w ogóle się ruszał słodziak odetchnęłam z ulgą, ale wg USG wyszło, że to 9t i 6 dzień, a zawsze wychodziło tak jak wg OM, dwa tygodnie temu nawet był dzień starszy i termin mi przesunęło na 18.05 a wczoraj patrzę i 21.05 w każdym bądź razie Kropcio urósł ma 31,3 mm. Ginka spojrzała dokładnie czy przypadkiem nic mi się tam nie odkleja i czy wszystko jest w porządku, okazało się, że wszystko jest jak należy. Powiedziała, że takie silne bóle rzeczywiście są niepokojące (mama powiedziała, że u nas w rodzinie kobitki mają małe macice, dlatego może to być boleśniejsze mogłam o to zapytać ginke w sumie ) no i tu mnie zasmuciła, skończyłam duphaston, a tu przepisała mi luteinę dowcipną i diphergan na uspokojenie, więc pewnie będę przesypiać pół dnia tak jak w szpitalu, kiedy to dostawałam. Nakazała mi leżeć, aż do poniedziałku, powiedziała, że jeżeli to nie pomoże to w czwartek rano mam udać się biegusiem na oddział to mnie przyjmie, ale stwierdziła, że lepiej te pierwsze dni wyleżeć w domu i zobaczyć co się tam będzie działo, bo w szpitalu też bym leżała i dostawała te same tabletki. Nie będę wrzucać zdjęcia, bo wygląda praktycznie identycznie jak na ostatnim, z tą różnicą, że na tym mój malec przypomina mi Pande
Mam nadzieję, że on szybko nadrobi te 3 dni i że te bóle miną

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

No i teraz mi smutno, bo nie bolą mnie piersi, ani nie mam mdłości
jakoś dziwnie tak bez tego..
__________________
"Pod moim sercem, inne bije serce.
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane."
41-przeterminowana-



Seleniti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 08:22   #904
ab_cd
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 704
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

'Witam mamusie U mnie przepiękne słonce, taka pogoda dodaje tyle energii i optymizmu
Dziś juz z rana byłam na badaniach na toksoplazmozę nie sądziłam ze na wyniki moge czekac az 7 dni wysyłaja je do Łodzi. A teraz siedze w pracy nadrabiając w międzyczasie watek. Lecz za chwile pewnie bede musiała Was opuscic bo jutro mam wolne (badania) wiec musze troche podgonić.

JJJustynAAA - pisałam do Niki89 juz 2 razy...
Niki89 - Niki89 słonce czasem nie ma powiadomienia na nowe prywatne wiadomości wiec jak cos to zajrzyj na pocztę. Przepraszam troche Cie molestuje
pomarancza24 - jestes kosmetyczna? Zajmujesz sie depilacja? Ja to tak sie boje depilatorow ze od zawsze tylko uzywam jednorazowych maszynech na szczescie nie narzekam na swoje owlosienie bo jest bardzo ale to bardzo małe

Dziewczyny czy wy jakos szczegolnie teraz dbacie o siebie? O cerę , ciało?
Mi na dekoldzie porobiły sie okropne krosty. Nigdy nie miałam z tym problemu a teraz to masakra. Czytałam ze nie wolno uzywac kosmetykow z retinolem wiec w sumie do twarzy stosuje tylko ziaje nawilzajaca. I wierna jestem cały czas oliwce z rosmana ale mam za mało w sobie mobilizacji zeby codziennie sie smarowac :/ A wy jak o siebie teraz dbacie?
ab_cd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 08:23   #905
martuszka0
Rozeznanie
 
Avatar martuszka0
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 995
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez paulka0212 Pokaż wiadomość
Ja ostatnio pytałam przyjaciółki, w 9 msc ciąży jak sobie "radzi" to powiedziała że facet ją depiluje, zapytałam męża czy później mi pomoże to stwierdził że z chęcią
Właśnie, przecież zawsze można poprosić faceta jak już będzie problem ja swojego też poproszę

Seleniti a jak tam TŻ? Coś się wyjaśniło?

ab_cd ja dodatkowo smaruję brzuch jakąś niby specjalną oliwką, ale wydaje mi się, że to taka sama jak inne a jeśli chodzi o cerę, to na początku miałam wrażenie, że się poprawiło, ale od jakiego czasu wyłażą mi pojedyncze pryszcze :/ no masakra wcześniej nie miałam ich tyle tylko, że one są duże i bolące ;( no i ta opryszczka na ustach wrrr wygląda ohydnie

Edytowane przez martuszka0
Czas edycji: 2013-10-23 o 08:26
martuszka0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 08:28   #906
Seleniti
Zadomowienie
 
Avatar Seleniti
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 142
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez martuszka0 Pokaż wiadomość
Seleniti a jak tam TŻ? Coś się wyjaśniło?

Jak na razie nic
Chociaż musiał się przejąć, bo o dziwo pojawił się na wczorajszej wizycie
__________________
"Pod moim sercem, inne bije serce.
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane."
41-przeterminowana-



Seleniti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 08:34   #907
Seksta
Rozeznanie
 
Avatar Seksta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 812
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Ja uzywam oliwki Hipp na uda, brzuch i piersi...jak mi sie przypomni po kapieli a krosty na dekolcie to normalka plus ostatnio armagedon na twarzy. Tlumacze sobie, ze hormony szaleja i przetrwam. Ciekawe kiedy to mija...
__________________
http://fajnamama.pl/suwaczki/b1zi1o0.png

TP 15.05.2014 majowa mama!
Seksta jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-23, 08:35   #908
martuszka0
Rozeznanie
 
Avatar martuszka0
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 995
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez Seleniti Pokaż wiadomość
Jak na razie nic
Chociaż musiał się przejąć, bo o dziwo pojawił się na wczorajszej wizycie
A był z Tobą w gabinecie? wygląda na to, że mu zależy
martuszka0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 08:36   #909
Pallas Ril
Rozeznanie
 
Avatar Pallas Ril
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 667
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez ab_cd Pokaż wiadomość

Dziewczyny czy wy jakos szczegolnie teraz dbacie o siebie? O cerę , ciało?
Mi na dekoldzie porobiły sie okropne krosty. Nigdy nie miałam z tym problemu a teraz to masakra. Czytałam ze nie wolno uzywac kosmetykow z retinolem wiec w sumie do twarzy stosuje tylko ziaje nawilzajaca. I wierna jestem cały czas oliwce z rosmana ale mam za mało w sobie mobilizacji zeby codziennie sie smarowac :/ A wy jak o siebie teraz dbacie?
Ja w sumie nie wiele zmieniłam w mojej dotychczasowej pielęgnacji ciała. Tak czy tak się codziennie smarowałam balsamami. Jedyne co to zamieniłam zwykły balsam na ELANCYL dla kobiet w ciąży na rozstępy, ale tylko dlatego, że go dostałam od przyjaciółki. Sama bym chyba nie kupiła, bo wierze, że wystarczy się czymkolwiek smarować, byle się smarować

Poza tym tak raz na tydzień robię peeling całego ciała. Co do twarzy to mam zwykły krem nawilżający z kwasem hialuronowym (mam nadzieję, że można go używać ). I też mnie strasznie na twarzy wysypało W sumie siedzę w domu, więc mi to jakoś specjalnie nie przeszkadza, ale on poniedziałku jadę na delegację i będzie problem ;/
__________________
Hania
Pallas Ril jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 08:36   #910
Seleniti
Zadomowienie
 
Avatar Seleniti
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 142
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez martuszka0 Pokaż wiadomość
A był z Tobą w gabinecie? wygląda na to, że mu zależy
powiedział, że pójdzie na to przez brzuch, bo nie chce patrzeć jak ktoś coś mi tam wkłada
__________________
"Pod moim sercem, inne bije serce.
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane."
41-przeterminowana-



Seleniti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 08:37   #911
Martusiaaa21
Wtajemniczenie
 
Avatar Martusiaaa21
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 309
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez Dark lady Pokaż wiadomość
.

Zakładam działalność - od 4 listopada, może akurat uda mi się wygrać przetarg i będę mieć jakieś fajne wpływy . Jutro pędzę podpisać wniosek do gminy, w CEiDG już złożony . Boję się tej działalności I nie wiem czy będę szła na macierzyński bo od stycznia zmieniają zasady... Może być ciężko.
za własną działalność
Cytat:
Napisane przez kashha Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny!

U nas dalej ciche dni, znowu jest zle...
Nie mam juz sily... U nas zaczelo sie psuc w wakacje... chcialam wrocic do Pl, bo tutaj jestem tylko ze wzgledu na tz.
W zasadzie mialam sie tylko spakowac i wracac i nagle wyskoczyly te dwie kreseczki... troche sie zmienilo ale jak widac na krotko :-(
Po za tym tz chcialby zebym pracowala bo to zawsze dodatkowy grosz, a bez pracy nie ma tutaj zadnych zasilkow czy L4 pracujesz to masz kase, nie pracujesz nie masz, a poniewaz sprzatam biuro wieczorem prosilam zeby troche mi pomogl, to pomogl kilka razy ale juz mu sie odechcialo, a dzis stwierdzil ze jak chce do pracy jechac to zeby znajomi mnie zawiezli, bo do tej pory to on mnie wozil... juz sie rano zdazylam poplakac... nie wiem co mam robic :-( prawda jest taka ze on jest najblizsza osoba mi tutaj a jakos na pomoc i wsparcie liczyc nie moge :-(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
kurcze bardzo CI współczuję może jeszcze się poprawi sytuacja między Wami, trzymam mocno a z tymi świadczeniami zdrowotnymi to kpina jakaś/ A po porodzie to jak długo jest macierzyński??
Cytat:
Napisane przez VwVampirka Pokaż wiadomość
Witam

Wiecie, wczoraj teściowa głupot mi nakładła do głowy i cały czas martwię się o moją dzidzię, pomimo tego, że po USG wszystko jest super Wczoraj niedaleko mojego bloku był dość groźny wypadek, 1 osoba została zabrana do szpitala, nie wiadomo czy przeżyje... jak wracaliśmy z TŻ od gina, to to widzieliśmy, zaparkowaliśmy i poszliśmy zobaczyć co się stało. A teściowa zaraz, że kobiety w ciąży nie mogą oglądać wypadków, bo coś się stanie z ich dzieckiem Pierwszy raz słyszę o takim przesądzie, wiem, że to bzdura i w to nie wierzę... ale jednak coś w głowie zostało i teraz się stresuje, że może jednak... Kto to takie rzeczy ciężarnej mówi i jeszcze w fazie burzy hormonalnej


nie przejmuj się gadaniem teściowej, ja nigdy o czymś takim nie słyszałam
Cytat:
Napisane przez Seleniti Pokaż wiadomość


Wczoraj już nie miałam siły, żeby napisać co tam po wizycie, padłam na łóżko niczym kłoda
No to tak, widziałam maluszka na USG jak machał rączkami i w ogóle się ruszał słodziak odetchnęłam z ulgą, ale wg USG wyszło, że to 9t i 6 dzień, a zawsze wychodziło tak jak wg OM, dwa tygodnie temu nawet był dzień starszy i termin mi przesunęło na 18.05 a wczoraj patrzę i 21.05 w każdym bądź razie Kropcio urósł ma 31,3 mm. Ginka spojrzała dokładnie czy przypadkiem nic mi się tam nie odkleja i czy wszystko jest w porządku, okazało się, że wszystko jest jak należy. Powiedziała, że takie silne bóle rzeczywiście są niepokojące (mama powiedziała, że u nas w rodzinie kobitki mają małe macice, dlatego może to być boleśniejsze mogłam o to zapytać ginke w sumie ) no i tu mnie zasmuciła, skończyłam duphaston, a tu przepisała mi luteinę dowcipną i diphergan na uspokojenie, więc pewnie będę przesypiać pół dnia tak jak w szpitalu, kiedy to dostawałam. Nakazała mi leżeć, aż do poniedziałku, powiedziała, że jeżeli to nie pomoże to w czwartek rano mam udać się biegusiem na oddział to mnie przyjmie, ale stwierdziła, że lepiej te pierwsze dni wyleżeć w domu i zobaczyć co się tam będzie działo, bo w szpitalu też bym leżała i dostawała te same tabletki. Nie będę wrzucać zdjęcia, bo wygląda praktycznie identycznie jak na ostatnim, z tą różnicą, że na tym mój malec przypomina mi Pande
Mam nadzieję, że on szybko nadrobi te 3 dni i że te bóle miną

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

No i teraz mi smutno, bo nie bolą mnie piersi, ani nie mam mdłości
jakoś dziwnie tak bez tego..
fajnie, ze dzidzia rośnie ładnie, a 3 dni to malutko.odpoczywaj jak możesz
Cytat:
Napisane przez Seleniti Pokaż wiadomość
Jak na razie nic
Chociaż musiał się przejąć, bo o dziwo pojawił się na wczorajszej wizycie
a był z tobą w środku??
__________________
Bartuś ur. 14.10.11

Emilka ur. 05.05.14
Martusiaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-23, 08:38   #912
monita01
Zakorzenienie
 
Avatar monita01
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Poludnie
Wiadomości: 10 949
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez madziuuula Pokaż wiadomość
Rozumiem, zgadzam się że żłobek wspaniale rozwija dzieciaczki poza tym stały kontakt z dziećmi w tym wieku jest już potrzebny Mi raczej chodzi o unikanie chorób zakaźnych gdy Ty jesteś w ciaży, a potem gdy maleństwo będzie noworodkiem

No bo ja właśnie jestem w dylemacie. Najchętniej zrezygnowałabym już ze żłobka – małego daliśmy bo miałam wracać do pracy no ale udało nam się z ciażą za pierwszym razem więc szefo mnie nie chce i nie wracam. Fakt Olaf ruszył do przodu przy kontakcie z dziećmi, ale jednak nadal jest mocno mamowy i na tym etapie dziecku chyba bardziej potrzeba bliskości miłości rodziców nie dzieci. No i choroby, ja nie miałam różyczki, kasa też. Tż jest nadal za żłobkiem, bo ja mam odpoczywać, no i mały się rozwija. Ale przy obecnym systemie w naszym żłobku musiałby być tam 6 godzin co mi absolutnie nie odpowiada. Poza tym teraz mam już wiecej energii, mdłości przechodza i jest oki wiec dam rade Poza tym jak będzie ciężej pod koniec ciaży to będzie jeździł na weekendy do babci, ja sobie odpocznę Poza tym to jest ostatni czas gdy jestem tylko jego, potem będzie musiał się mamą dzielić. . .

I dla mnie jedynym dylematem by zostawić Olafa w żłobku jest obawa przed powtórką problemów z szyjką z pierwszej ciaży. Jak bym teraz musiała leżeć to nie wiem co zrobimy z Olafem … On jest bardzo żywotny, potrzebuje dużo uwagi. I to jest jedyny argiment, który mnie teraz trzyma przy żłobku
Nie mam dzieci, ale obserwuje teraz taka sytuacje u kolezanki: urodzilo jej sie drugie dziecko i zaraz starsze poszlo do przedszkola pierwszy raz i bylo bardzo ciezko.... Starsze dziecko czuje sie odrzucone, wiec mysle, ze dobrze, aby Twoj synek chodzil stale, wydaje mi sie, ze lepiej dzieki temu zareaguje na rodzenstwo, niz jezeli Ty teraz na nim skupisz zupelnie uwage, a pozniej nagle bedziesz musiala poswiecic czas nowemu malenstwu.

Co do rozyczki, ja tez nie przechodzilam, ale jako dziewczynka miala szczepionke i wyszlo mi, ze odpornosc mam, ta szczepionka podobno starcza na cale zycie, a tez sie martwilam...
__________________
"There is a crack in everything, that´s how the light gets in."
monita01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 08:38   #913
lolitka888
Rozeznanie
 
Avatar lolitka888
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 878
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez ab_cd Pokaż wiadomość
Light Limara gratuluje i bardzo sie ciesze ze badania wyszły dobrze i że kość nosowa jest ja mam badania w ten czwartek i bardzo sie martwie, chodz w głebi duszy nie przyjmuje do wiadomosci ze mogło by byc cos nie tak. Przepraszam, jeśli powtarzam sie z pytaniami ale sama juz nie pamietam czy się o to Ciebie pytałam. Czy usg miałas przez brzuch czy dopochwowo? Ja w czwartek bede miala dokladnie 12 tydzien i sie zastanawiam czy mozna znac juz płec. Bo z tego co czyta to Ty sie na poprzednich badaniach dowiedziałas ze bedzie chłopiec? Ale Ty byłas w 13 tygodniu prawda?
Podobno siusiaka już na dobrym sprzęcie widać w 13 tyg,a dziewczynkami się wolą wstrzymać czy coś nie urośnie:P

Cytat:
Napisane przez kasian86 Pokaż wiadomość
Ja się dowiedziałam też w 17 tygodniu na USG genetycznym gin mówił, że następnym razem nam powie jaka płeć, więc widocznie zawsze tak podaje, musi mieć 100% pewności. Może to też zależy od jakości sprzętu?
Kurcze,moja następna wizyta będzie w 17tyg,mam nadzieje,że mi powie kto tam siedzi u mnie Choć wątpie,bo ma strasznie słaby sprzęt(Ja ledwo co tam widze..Myśle sobie,żeby jej pokazać te fotki co cyknęłam z filmiku z prenatalnych i zapytać czy to siusiak jest

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Heeeh kochana nawet mi nie przypominaj o depilacji bo ja w szpitalu ciagle nie oporzadzona, normalnie na badaniu to wystawiam takiego afrykańczyka ze az pomalu wstyd
Mi na nogach tak szybko włosy rosną teraz,że normalnie jakbym z rok zapuszczała Jak taka stara baba z autobusu co jej w rajstopach się gniotą hahah.Mój małż mówi,że nie będzie ze mną spać
aaaa i na brzuchu mi lekki meszek się pojawił może mój Bejbik testosteron ma?

Cytat:
Napisane przez Seleniti Pokaż wiadomość

Wczoraj już nie miałam siły, żeby napisać co tam po wizycie, padłam na łóżko niczym kłoda
No to tak, widziałam maluszka na USG jak machał rączkami i w ogóle się ruszał słodziak odetchnęłam z ulgą, ale wg USG wyszło, że to 9t i 6 dzień, a zawsze wychodziło tak jak wg OM, dwa tygodnie temu nawet był dzień starszy i termin mi przesunęło na 18.05 a wczoraj patrzę i 21.05 w każdym bądź razie Kropcio urósł ma 31,3 mm. Ginka spojrzała dokładnie czy przypadkiem nic mi się tam nie odkleja i czy wszystko jest w porządku, okazało się, że wszystko jest jak należy.
No to super Seleniti A terminem się w ogole nie przejmuj!


Byłam dzisiaj na mailu. Kurde Kobitki Wy to piękne laseczki jesteście Fajnie Was zobaczyć,a nie już wyobrażaćTyle takich fajnych zdjęć ślubnych no i Waszych dzieciaczków!
Vampirka Ty mnie najbardziej szokowałaś,bo jak inne wyobrażałam sobie,że jesteś brunetką i w dodatku w krótkich włosach! normalnie,aż się usmiechnęłam do kompa
Martusiaaa21 to Twój brzuszek teraźniejszy? Matko jaki boski

Co do toksoplazmozy to znalazłam taki artykuł :
http://www.sosrodzice.pl/toksoplazmoza-w-ciazy/
lolitka888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 08:42   #914
Seleniti
Zadomowienie
 
Avatar Seleniti
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 142
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Martusiaaa czekał cały czas przed gabinetem

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Lolitko u mnie zaś na tej linii pod pępkiem włoski mi urosły i ściemniały w szoku byłam jak to zobaczyłam, bo normalnie włoski na ciele, mam tak jasne, że aż niewidoczne i trzeba się dobrze przyjrzeć, żeby stwierdzić, że w ogóle je mam hihi
__________________
"Pod moim sercem, inne bije serce.
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane."
41-przeterminowana-



Seleniti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 08:44   #915
Magdi555
Rozeznanie
 
Avatar Magdi555
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 682
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez madziuuula Pokaż wiadomość
Oooo to macie już sugestię, ciekawe czy sie sprawdzi
Ale tak było z Kubusiem Teraz jeszcze nei wiemy nic a nic...a bardzo chciałabym już wiedzieć

Cytat:
Napisane przez VwVampirka Pokaż wiadomość
Witam

Wiecie, wczoraj teściowa głupot mi nakładła do głowy i cały czas martwię się o moją dzidzię, pomimo tego, że po USG wszystko jest super Wczoraj niedaleko mojego bloku był dość groźny wypadek, 1 osoba została zabrana do szpitala, nie wiadomo czy przeżyje... jak wracaliśmy z TŻ od gina, to to widzieliśmy, zaparkowaliśmy i poszliśmy zobaczyć co się stało. A teściowa zaraz, że kobiety w ciąży nie mogą oglądać wypadków, bo coś się stanie z ich dzieckiem Pierwszy raz słyszę o takim przesądzie, wiem, że to bzdura i w to nie wierzę... ale jednak coś w głowie zostało i teraz się stresuje, że może jednak... Kto to takie rzeczy ciężarnej mówi i jeszcze w fazie burzy hormonalnej
Ja właśnie w niedzielę bałam się spać w sypialni, jak ten idiota skakał (okno miałam na tą akcję), ale nie dlatego, że w ciąży nie powinno się patrzeć na wypadki, a dlatego, że potem się bardzo przeżywa takie akcje (przynajmniej ja tak mam) a w ciąży nie jest wskazany taki stres. Więc tu nie chodzi o sam wypadek, a o Twoje przeżycia ewentualne z nim związane., Nie stresuj się, wszystko na pewno jest ok. Teściowej to się baty należą, za strasznie kobiety w ciąży

Cytat:
Napisane przez madziuuula Pokaż wiadomość
Rozumiem, zgadzam się że żłobek wspaniale rozwija dzieciaczki poza tym stały kontakt z dziećmi w tym wieku jest już potrzebny Mi raczej chodzi o unikanie chorób zakaźnych gdy Ty jesteś w ciaży, a potem gdy maleństwo będzie noworodkiem

No bo ja właśnie jestem w dylemacie. Najchętniej zrezygnowałabym już ze żłobka – małego daliśmy bo miałam wracać do pracy no ale udało nam się z ciażą za pierwszym razem więc szefo mnie nie chce i nie wracam. Fakt Olaf ruszył do przodu przy kontakcie z dziećmi, ale jednak nadal jest mocno mamowy i na tym etapie dziecku chyba bardziej potrzeba bliskości miłości rodziców nie dzieci. No i choroby, ja nie miałam różyczki, kasa też. Tż jest nadal za żłobkiem, bo ja mam odpoczywać, no i mały się rozwija. Ale przy obecnym systemie w naszym żłobku musiałby być tam 6 godzin co mi absolutnie nie odpowiada. Poza tym teraz mam już wiecej energii, mdłości przechodza i jest oki wiec dam rade Poza tym jak będzie ciężej pod koniec ciaży to będzie jeździł na weekendy do babci, ja sobie odpocznę Poza tym to jest ostatni czas gdy jestem tylko jego, potem będzie musiał się mamą dzielić. . .

I dla mnie jedynym dylematem by zostawić Olafa w żłobku jest obawa przed powtórką problemów z szyjką z pierwszej ciaży. Jak bym teraz musiała leżeć to nie wiem co zrobimy z Olafem … On jest bardzo żywotny, potrzebuje dużo uwagi. I to jest jedyny argiment, który mnie teraz trzyma przy żłobku
Madziu, ja tak, jak napisałam uważam, że Kuba jest w odpowiednim wieku, żeby zacząć przygodę z przedszkolem. Co do żłobków są plusy i minusy (nie biorąc nawet pod uwagę chorób). Kubusiem od 8m zajmowała się Niania, kiedy to ja wróciłam do pracy i jak miał 2 latka chciałam posłać go do prywatnego przedszkola, bo oczywiście wiedziałam, że to rozwinie Go niesamowicie, ale...pomyślałam sobie nad jedną bardzo przyziemną i prostą sprawą. Dziecko w domu jest ciągle dzieckiem, a dziecko w żłobku/przedszkolu to dziecko już z obowiązkami - chociażby to poranne wstawanie. A 2 letni szkrab to jeszcze malutkie dziecko. Więc, ja uważam, że 3 lata to jest taki optymalny czas, żeby wysłać dziecko do przedszkola (nie wspominam o sytuacji, kiedy rodzice nie mają innej opcji, jak żłobek), bo jest już w miarę samodzielne, ładnie mówi, więc wszystko już powie Myślę, że u Was jednak będzie jeszcze inny problem. Olaf za rok kwalifikuje się już do przedszkola, prawda? Obawiam się, że jak pójdzie do przedszkola, zaraz po narodzinach drugiego Dziecka, nie chodząc wcześniej do żłobka/przedszkola to może poczuć się odrzucony Także może lepiej, niech kontynuuje już żłobek skoro już jest tam zaaklimatyzowany A choroby zakaźne, no cóż nie tylko my jesteśmy w tej sytuacji, że starsze dzieci w przedszkolu, a młodsze w betach Damy radę!

Ja mam teraz taki problem, że Kubie bardzo podoba się to, że jesteśmy chorzy i siedzimy razem w domu - bawimy się, rysujemy, czytamy, gotujemy...zaczyna z lękiem pytać, czy jutro idzie do przedszkola. Będę miała problem
__________________


Edytowane przez Magdi555
Czas edycji: 2013-10-23 o 08:45
Magdi555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 08:50   #916
Martusiaaa21
Wtajemniczenie
 
Avatar Martusiaaa21
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 309
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Madziula ja chyba też jestem zdania że lepiej jakby synuś chodził do złobka. Może do tego czasu sie wychoruje, spędzi więcej czasu z dziećmi, a popołudniu będzie miała więcej energii i zapału do opieki nad małym, stęskniona porannym niewidzeniem.

Cytat:
Napisane przez lolitka888 Pokaż wiadomość


Martusiaaa21 to Twój brzuszek teraźniejszy? Matko jaki boski

Co do toksoplazmozy to znalazłam taki artykuł :
http://www.sosrodzice.pl/toksoplazmoza-w-ciazy/
tak z wczoraj, skończony 13 tydzień
dziękuję
Cytat:
Napisane przez Seleniti Pokaż wiadomość
Martusiaaa czekał cały czas przed gabinetem
to super, że się zjawił wogóle a jak już zobaczy na USG dzidziusia to zobaczysz odmieni mu się i będzie szcześliwy

ja też w końcu dotarłam wczoraj na meila, co jedna dziewczyna to ładniejszafajnie tak widzieć z kim się pisze
__________________
Bartuś ur. 14.10.11

Emilka ur. 05.05.14
Martusiaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 08:54   #917
lolitka888
Rozeznanie
 
Avatar lolitka888
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 878
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez Seleniti Pokaż wiadomość

[/COLOR]Lolitko u mnie zaś na tej linii pod pępkiem włoski mi urosły i ściemniały w szoku byłam jak to zobaczyłam, bo normalnie włoski na ciele, mam tak jasne, że aż niewidoczne i trzeba się dobrze przyjrzeć, żeby stwierdzić, że w ogóle je mam hihi
Własnie mi tak samo się zrobiło

Cytat:
Napisane przez Martusiaaa21 Pokaż wiadomość
tak z wczoraj, skończony 13 tydzień
dziękuję
Uwielbiam oglądać brzuszki normalnie jak jakiś zbok hehe! Mój widze,że zaczął pomalutku rosnąć dziś 15t2d
lolitka888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 08:54   #918
Magdi555
Rozeznanie
 
Avatar Magdi555
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 682
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez monita01 Pokaż wiadomość
Nie mam dzieci, ale obserwuje teraz taka sytuacje u kolezanki: urodzilo jej sie drugie dziecko i zaraz starsze poszlo do przedszkola pierwszy raz i bylo bardzo ciezko.... Starsze dziecko czuje sie odrzucone, wiec mysle, ze dobrze, aby Twoj synek chodzil stale, wydaje mi sie, ze lepiej dzieki temu zareaguje na rodzenstwo, niz jezeli Ty teraz na nim skupisz zupelnie uwage, a pozniej nagle bedziesz musiala poswiecic czas nowemu malenstwu.
Dokładnie! Madziula, o to mi chodziło
__________________

Magdi555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 09:23   #919
VwVampirka
Zakorzenienie
 
Avatar VwVampirka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez lolitka888 Pokaż wiadomość
Vampirka Ty mnie najbardziej szokowałaś,bo jak inne wyobrażałam sobie,że jesteś brunetką i w dodatku w krótkich włosach! normalnie,aż się usmiechnęłam do kompa
Krótkie to miałam jedynie po 1.komuni (była moda na ścinanie) a potem to już zawsze długie

Cytat:
Napisane przez Magdi555 Pokaż wiadomość
...Ja właśnie w niedzielę bałam się spać w sypialni, jak ten idiota skakał (okno miałam na tą akcję), ale nie dlatego, że w ciąży nie powinno się patrzeć na wypadki, a dlatego, że potem się bardzo przeżywa takie akcje (przynajmniej ja tak mam) a w ciąży nie jest wskazany taki stres. Więc tu nie chodzi o sam wypadek, a o Twoje przeżycia ewentualne z nim związane., Nie stresuj się, wszystko na pewno jest ok. Teściowej to się baty należą, za strasznie kobiety w ciąży
A koło mnie stuknęły się 2 samochody. Stosunek do wypadu mam neutralny, nie znam tych osób i nie przeżywałam tego, że coś się komuś stało. Bardziej mnie zaciekawił z punktu logistycznego, jeden z nich stał w dość dziwny sposób, uderzenie było dość mocne a na tej krzyżówce nikt nie osiąga takich prędkości, tym bardziej, że oba samochody musiały dość ostro skręcić... Taka żyłka detektywistyczna mi się włączyła Stresować to się zaczęłam dopiero po telefonie teściowej... o dzidziusia
__________________
...i w trójkę:
23.04.2014 r.


“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec"
Oscar Wilde
VwVampirka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 09:46   #920
nitka_88
Zadomowienie
 
Avatar nitka_88
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 333
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Hej

Jeszcze raz gratuluję wczorajszych wizyt i trzymam za dzisiejsze!

Na zaparcia polecam kiwi

Ja byłam wczoraj u lekarza, żeby przedłużył mi jeszcze o tydzień zwolnienie, a w przyszłą środę już wracam do pracy

Miłego dnia
__________________
Przyszłość zaczyna się teraz...


www.NiciutKa.pl
nitka_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 09:47   #921
Seksta
Rozeznanie
 
Avatar Seksta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 812
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Hej musze sie wyzalic, otoz pracuje w jednej firmie na umowe- zlecenie od prawie 3 lat. Z racji stazu prezes wyszedl z propozycja ze w 5 mies otrzymam umowe o prace abym mogla miec urlop macierzynski ( chociaz pozniej ni mam zamiaru do firmy wracac a wspolpracowac z moim tata i zalozyc DG ). W pracy ludzi mam super, kierowniczka jest moja kolezanka bo zaczynakysmy we dwie a teraz jest nas 20, jade na jej weesele w listopadzie etc. Bywaja dni, ze czuje sie tragicznie i musze wziac wolne ( niestety coraz czesciej co nie jest mi na reke bo przeciez za nieobecnosc nikt mi nie zaplaci ) i nikt nie ma nic przecieko, wszyscy rozumieja i mowia ( kierowniczka ) "jestes teraz pod ochrona " wiec calkiem milo...po czym np dodaje "ale nie wiem czy ja sie na ciaze zdecyduje bo jak widze jak ty sie czujesz...."- i w tym momencie czuje sie jak len, ktory wymysla dolegliwosci zeby nic nie robic....
Mysle, ze kazdemu byloby nie na reke dostawac 500 zl mniej za tydzien choroboweto.
Moze zachowuje sie dziwnie ale tez nieswojo sie czuje w akich sytuacjach i sa momenty ze chce to wszystko rzucic w cholere.
__________________
http://fajnamama.pl/suwaczki/b1zi1o0.png

TP 15.05.2014 majowa mama!

Edytowane przez Seksta
Czas edycji: 2013-10-23 o 09:50
Seksta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 09:48   #922
monita01
Zakorzenienie
 
Avatar monita01
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Poludnie
Wiadomości: 10 949
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Tak czytam dziewczyny i powiem Wam, ze mi tez tesciowie trafili sie spoko. Co prawda mieszkaja daleko i widujemy sie rzadko, wiec nie maja okazji zajsc mi za skore, ale ogolnie traktuja mnie jak corke a na wnuka (ich pierwszy, wogole pierwsze dziecko w rodzinie) ciesza sie niesamowicie, chyba jeszcze bardziej niz my, rodzice Bo i mniej zmartwien czy obaw niz my maja.
__________________
"There is a crack in everything, that´s how the light gets in."
monita01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 09:49   #923
Martusiaaa21
Wtajemniczenie
 
Avatar Martusiaaa21
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 309
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

dla zainteresowanych

http://www.fisher-price.com/pl_pl/pl...ign/index.html

można sie zarejestrowac i dostaje się ładną grzechotke FP w prezencie
__________________
Bartuś ur. 14.10.11

Emilka ur. 05.05.14
Martusiaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-23, 09:52   #924
Pallas Ril
Rozeznanie
 
Avatar Pallas Ril
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 667
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez Seksta Pokaż wiadomość
Hej musze sie wyzalic, otoz pracuje w jednej firmie na umowe- zlecenie od oawie 3 lat. Z racji stazu prezes wyszedl z propozycja ze w 5 mies otrzymam umowe o prace abym mogla miec urlop macierzynski ( chociaz pozniej ni mam zamiaru do firmy wracac a wspolpracowac z moim tata i zalozyc DG ). W pracy ludzi mam super, kierowniczka jest moja kolezanka.bo zaczynakysmy we dwie a teraz jest nas 20, jade na jej weesele w listopadzie etc. Bywaja dni, ze czuje sie tragicznie i musze wziac wolne ( niestety coraz czesciej co nie jest mi na reke bo przeciez za nieobecnosc nikt mi nie zaplaci ) i nikt nie ma nic przecieko, wszyscy rozumieja i mowia ( kierowniczka ) "jestes teraz pod ochrona " wiec calkiem milo...po czym np dodaje "ale nie wiem czy ja sie na ciaze zdecyduje bo jak widze jak ty sie czujesz...."- i w tym momencie czuje sie jak len, ktory wymysla dolegliwosci zeby nic nie robic....
Mysle, ze kazdemu byloby nie na reke dostawac 500 zl mniej za tydzien choroboweto.
Moze zachowuje sie dziwnie ale tez nieswojo sie czuje w akich sytuacjach i sa momenty ze chce to wszystko rzucic w cholere.
Pisałam o tym parę postów temu.. Krew mnie zalewa jak ktoś mi mówi, że to niemożliwe, żebym się tak długo źle czuła. Że wyolbrzymiam, że przesadzam. Wkurza mnie to podwójnie, bo zawsze byłam taka sumienna, że z grypą pracowałam na pełny etat, mimo, że mi przysługiwało L4. I jeszcze mój mąż wraca z pracy i mi mówi, że się tak źle czuję na pewno przez to, że cały dzień siedzę w domu i żebym poszła na siłownie!!!! Jak ja ledwo z łóżka do łazienki jestem w stanie się przetransportować, to nagle na siłownie będę lecieć.. Masakra... Raz poszłam, żeby mu pokazać, to rzygłam 3 razy w drodze na siłownie

Nie przejmuj się nimi, dobrze, że można się tu wyżalić wśród kobitek, które są w takim stanie jak Ty i lepiej Cię zrozumieją niż nawet najbliższa rodzina...
__________________
Hania
Pallas Ril jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 09:56   #925
monita01
Zakorzenienie
 
Avatar monita01
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Poludnie
Wiadomości: 10 949
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Martusia, dzieki za stronke! Znasz jeszcze jakies podobne?
__________________
"There is a crack in everything, that´s how the light gets in."
monita01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 10:00   #926
ANTERIA
Zakorzenienie
 
Avatar ANTERIA
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Graz/Austria
Wiadomości: 3 730
GG do ANTERIA
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez Pallas Ril Pokaż wiadomość
Pisałam o tym parę postów temu.. Krew mnie zalewa jak ktoś mi mówi, że to niemożliwe, żebym się tak długo źle czuła. Że wyolbrzymiam, że przesadzam. Wkurza mnie to podwójnie, bo zawsze byłam taka sumienna, że z grypą pracowałam na pełny etat, mimo, że mi przysługiwało L4. I jeszcze mój mąż wraca z pracy i mi mówi, że się tak źle czuję na pewno przez to, że cały dzień siedzę w domu i żebym poszła na siłownie!!!! Jak ja ledwo z łóżka do łazienki jestem w stanie się przetransportować, to nagle na siłownie będę lecieć.. Masakra... Raz poszłam, żeby mu pokazać, to rzygłam 3 razy w drodze na siłownie

Nie przejmuj się nimi, dobrze, że można się tu wyżalić wśród kobitek, które są w takim stanie jak Ty i lepiej Cię zrozumieją niż nawet najbliższa rodzina...
No ja mam tak samo, głupio mi że źle się czuję, że nie mam siły na pracę chociaż mam do tego prawo, bo pracuję na nocki i w sumie w ogóle nie powinnam pracować, ale z drugiej strony jestem dopiero w 6 tyg, a ja już mam takie problemy...
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama
ANTERIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 10:01   #927
pikaso
Zadomowienie
 
Avatar pikaso
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 088
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cześć dziewczyny.
Nie pisałam nic wczoraj, bo byłam tak zła po wizycie w tej poradni, że wszystkiego mi się odechciało. Ja mam chyba jakiegoś wyjątkowego pecha do ginekologów na NFZ.
Lekarz stwierdził, że nie potrzebne mi żadne USG i wyznaczył mi dopiero na 20.11 genetyczne. Na moje sugestie, że mam zalecenie częstszych kontroli, nie słuchał mnie i spytała się tylko poco. Ważniejsze było dla niego, że będzie miał nową położna, która nie potrafi wypisać zwolnienia, a on tego nie będzie robił.
Zebrałam wszystkie papiery i wyszłam stamtąd.
Teraz tylko poczekam, aż wróci z wyjazdu mój pierwszy lekarz i chyba wrócę do niego. W nosie mam już koszty.
pikaso jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-23, 10:03   #928
agus7ia
Raczkowanie
 
Avatar agus7ia
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 474
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Czesc dziewczyny,

Pojawil sie temat zaparc, mnie osobiscie pomagalo jak z rana wypilam przygotowana dzien wczesnien szklanke wody z miodem i cytryna. Na poczatku myslalam, ze to pic na wode, ale mnie juz w pierwszym dniu pomoglo. Musialam sie zmuszac do picia poniewaz nie lubie miodu. brrrrr

Ja wlasnie skonczylam walke z dynia, ktora wlasnie sie piecze i bedzie z niej pyszny krem. Chyba upieke tez ciasto dyniowe. Ma ktoras jakis sprawdzony przepis?

Dziewczyny, a co do zlego samopoczucia to przestancie sie martwic, co sobie inni pomysla. Ja tez zle sie czuje, powiedzialam szefowej, ktora wykazala sie pelnym zrozumieniem. Mam tylko problem z kolezankami z pracy, ktorym jeszcze nie powiedzialam, bo chcialam to zrobic dopiero jak skoncze 3 miesiac. Pewnie sie domyslaja, bo juz jakis czas jestem na zwolnieniu i unikam tego tematu. Niemniej maja do mnie pretensje, ze nie uprzedzam ich wystarczaja wczesnien o planowanym zwolnieniu. Tak jak bym byla w stanie przewidziec, czy przy nastepnej wizycie dostane zwolnienie czy bede czula sie na tyle ok, zeby dojezdzac te 60 km do pracy. brrrr musialam sie wyzalic

Edytowane przez agus7ia
Czas edycji: 2013-10-23 o 10:18
agus7ia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 10:04   #929
kaorlak
Zadomowienie
 
Avatar kaorlak
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 1 086
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

cześć Kochane!
U Nas za nami ciężka noc, zbijałam Misi gorączkę, ale ta oporna była
Teraz jest troszkę lepiej. Mam nadzieję, że to zwykła trzydniówka, bo oprócz tego to w zasadzie z Misieńka jest ok.

Rano byłam jeszcze na badaniach i dwa razy mnie pielęgniarka kłuła, bo nie chciało lecieć

I Mężul pozwolił mi dwie godzinki pospać po tej nieciekawej nocy. Od razu lepiej się czuję

Gratuluję wszystkich udanych wizyt wczorajszych


Cytat:
Napisane przez carolyna86 Pokaż wiadomość
debeściara z ciebie

na zaparcia polecam jabłka

a co do usg - to już zależy od gina


w ogóle to gratuluję kolejnych dobrych wieści z wizyt
Ja polecam również śliwki suszone

Cytat:
Napisane przez Pallas Ril Pokaż wiadomość
Może nie powinnam się wypowiadać, bo nie miałam jeszcze nigdy dziecka, ale powiem Ci, że jak patrzę po znajomych to dzieciaki, które wcześnie poszły do żłobka są o wiele bardziej rozwinięte, lepiej radzą sobie w grupie i wydaje mi się, że wbrew pozorom to jest właśnie dla dziecka najlepsze. Oczywiście minus jest taki, że na początku więcej chorują :/ Ale każdy przez to musi przejść i jestem zdania, że im wcześniej tym lepiej (któraś tu wcześniej pisała, że najgorzej jak ten pierwszy raz jest na etapie szkoły i potem się traci materiał). Rozumiem, też to, że chciałabyś z małym spędzić więcej czasu, bo jako matka będziesz za nim tęsknić. Natomiast wydaje mi się, że mimo wszystko taki czas spędzony z dzieckiem po żłobku (wieczorem), mimo, że krótszy, jest dużo bardziej wartościowy. Bo i ty jesteś stęskniona, ale wypoczęta, bardziej chętna do robienia z dzieckiem ciekawych rzeczy
Zgadzam się Misia zaczęła chodzić do przedszkola jak nie miała jeszcze skończonych dwóch lat. Najpierw chodziła ze mną dwa razy w tygodniu po dwie godziny. Jak skończyła dwa latka to zaczęła chodzić już sama codziennie po dwie godziny. Teraz chodzi na trzy, ale od stycznia planujemy zwiększenie do 5. I powiem, że to była jedne z naszych najlepszych decyzji Misia uwielbia chodzić do przedszkola, doskonale się tam rozwija, ruszyła z mową. A to że choruje, no cóż ja to traktuję jako nieodłączny element początków przedszkola. Chociaż, nie powiem trochę się obawiam wiosny, bo Misia ma wtedy te choroby nasilone bo ma cechy alergiczne a Maluch już będzie na świecie. Liczę na to, że Misia się trochę uodporni, a Maluszka będą chroniły przeciwciała z pokarmu. Napewno nie zamierzam zabierać Misi z przedszkola

Cytat:
Napisane przez paulka0212 Pokaż wiadomość
Ja ostatnio pytałam przyjaciółki, w 9 msc ciąży jak sobie "radzi" to powiedziała że facet ją depiluje, zapytałam męża czy później mi pomoże to stwierdził że z chęcią
Ja raczej nie zaufałabym Mężowi w tym względzie. Nie wiem czy nie zrobiłby mi ,,tam'' masakry

Cytat:
Napisane przez Seleniti Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Vampirko nie przejmuj się każdemu się może zdarzyć taka wpadka
ważne, ze z maluszkiem wszystko ok
U mnie te bóle krzyża, nie wiem jak to wytłumaczyć rano sobie zrobię parę ćwiczeń, żeby rozruszać tamte kości, nie przemęczam się też, ani nie dźwigam, nie garbie się kiedy siedzę, więc piłka by mi tu raczej nie pomogła, bo to taki dziwny ból, ciężko mi go opisać

Wczoraj już nie miałam siły, żeby napisać co tam po wizycie, padłam na łóżko niczym kłoda
No to tak, widziałam maluszka na USG jak machał rączkami i w ogóle się ruszał słodziak odetchnęłam z ulgą, ale wg USG wyszło, że to 9t i 6 dzień, a zawsze wychodziło tak jak wg OM, dwa tygodnie temu nawet był dzień starszy i termin mi przesunęło na 18.05 a wczoraj patrzę i 21.05 w każdym bądź razie Kropcio urósł ma 31,3 mm. Ginka spojrzała dokładnie czy przypadkiem nic mi się tam nie odkleja i czy wszystko jest w porządku, okazało się, że wszystko jest jak należy. Powiedziała, że takie silne bóle rzeczywiście są niepokojące (mama powiedziała, że u nas w rodzinie kobitki mają małe macice, dlatego może to być boleśniejsze mogłam o to zapytać ginke w sumie ) no i tu mnie zasmuciła, skończyłam duphaston, a tu przepisała mi luteinę dowcipną i diphergan na uspokojenie, więc pewnie będę przesypiać pół dnia tak jak w szpitalu, kiedy to dostawałam. Nakazała mi leżeć, aż do poniedziałku, powiedziała, że jeżeli to nie pomoże to w czwartek rano mam udać się biegusiem na oddział to mnie przyjmie, ale stwierdziła, że lepiej te pierwsze dni wyleżeć w domu i zobaczyć co się tam będzie działo, bo w szpitalu też bym leżała i dostawała te same tabletki. Nie będę wrzucać zdjęcia, bo wygląda praktycznie identycznie jak na ostatnim, z tą różnicą, że na tym mój malec przypomina mi Pande
Mam nadzieję, że on szybko nadrobi te 3 dni i że te bóle miną [COLOR="Silver"]
Bardzo się cieszę, że wszystko jest w porządku z Dzidziusiem i nie smutaj - wszystko będzie dobrze. A ten Diphergan jest na uspokojenie? Misia ma syrop o takiej samej nazwie, ale na kaszel
__________________
Misia
Hania
05.05.2013[*]
kaorlak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-23, 10:05   #930
Pallas Ril
Rozeznanie
 
Avatar Pallas Ril
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 667
Dot.: Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec

Cytat:
Napisane przez ANTERIA Pokaż wiadomość
No ja mam tak samo, głupio mi że źle się czuję, że nie mam siły na pracę chociaż mam do tego prawo, bo pracuję na nocki i w sumie w ogóle nie powinnam pracować, ale z drugiej strony jestem dopiero w 6 tyg, a ja już mam takie problemy...
Też w ten sposób myśłałam, że już tak wcześnie, a ja mam problemy, ale dziewczyny wyjaśniły mi, że właśnie ten pierwszy trymestr jest najgorszy, a potem już z górki. Niektóre dały radę pracować do końca, a niektóre nie ze względu na kręgosłup. Ale i tak większość twierdzi, że trzeci trymestr był lepszy niż pierwszy
__________________
Hania
Pallas Ril jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.