Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcze podr

[carolyna86]

Napisane przez sylvuniaa84

Po wizycie wczoraj Lenka na razie jest Lenką wazy 1,30 kg i lekarz mowil ze szyjka,wody płodowe sa ok.W srode 23 ide na 4d to moze cos wiecej zobaczę.Mala jest główka na du ułożona tak jak była na ostatniej wizycie
ja witam sie w kolejnym tygodniu ciazy


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

za wizytę i kolejny tc

Napisane przez agus7ia

Witam w piatkowg poranek. Dzis juz pogoda do kitu, a tak slicznie bylo wczoraj

u mnie też ponuro, pada deszcz, a ja sobie zaplanowałam pranie pościeli, no nic: będzie trzeba suszyć w domu

Napisane przez monijaaa

ja tez mam takie momenty ze zaluje ze to tylko 40 tygodni , ale szybko sie ogarniam

a ja już wiem że bęę tęsknić za tymi wszystkimi uroczymi i mniej uroczymi kopniaczkami i rozpychankami

[nadiak1]

Napisane przez JJJustynAAA

I tak się zastanawiam jak ja mam zaznaczyć te rzeczy żeby wiedzieć co ewentualnie oddać jeśli Franek wyrośnie już z tych ciuszków. Mam rzeczy swoje, od bratowej no i od te kuzynki.

Ja też dostałam rzeczy z dwóch "źródeł" i porobiłam zdjęcia żeby w razie co wiedzieć które są której. Niby oddawać nie mam, ale mają po jednym dziecku jak się drugie pojawi to na pewno oddam.

[justiwi]

Napisane przez nadiak1

Ja też dostałam rzeczy z dwóch "źródeł" i porobiłam zdjęcia żeby w razie co wiedzieć które są której. Niby oddawać nie mam, ale mają po jednym dziecku jak się drugie pojawi to na pewno oddam.

Pewnie, że tak. chyba lepiej i szybciej porobić zdjęcia niż dziergać wyszywanki na metkach

[monijaaa]

Napisane przez carolyna86

a ja już wiem że bęę tęsknić za tymi wszystkimi uroczymi i mniej uroczymi kopniaczkami i rozpychankami

ja oczywiscie za tym tez
Ale za bolem plecow, toczeniem sie i innymi to juz nie


Mialam sie wziac za robote i co :dupa: wykapalam sie , umylam glowe i zeby i sie polozyla i leze ale juz odpalam sobie GoT i biore sie za prasowanie

[Light Limara]

Napisane przez justiwi

po drugie primo witamy się w36 tc czyli w 9 miesiącu
Nie wiem czy bardziej się cieszę czy boję
]

Grauluję 9 miesiąca

Napisane przez chansons

I potwierdzam, ludzie poszaleli.. W sklepach też dzikie tłumy, ta babcia, o której pisałam kupowała chyba ze 40 bułek..

Wiesz, odwróciłam się z takim zamiarem, ale to była już taka zasuszona babulinka i zrobiło mi się głupio.. Ale energii to jej mogę pozazdrościć

Łeee te bułki to już jutro będą gumowate
Zasuszona babulinka?

Ja już posprzątałam. Łazienka i kuchnia błyszczą. Został mi jeden pokój, ale to zostawię tż na jutro, bo trzeba posprzatać w szafie
Normalnie to chyba cud, bo dwa tyg.temu "umierałam". Miałam zawroty glowy, kołotanie serca, krew z nosa, to białko w moczu wyszło, niewilkie skoki ciśnienia. Myślalam, że to koniec mojej aktywności.
A tu taka zmiana. Woczoraj to nawet na raz weszłam na 4 piętro, a zwykle stawałam na każdym piętrze

[Myska0]

Hej dziewczynki!
Ktoś się rozpakował od niedzieli? Nie dam rady nadrobić..
Przeczytałam tylko o Carmenie... Smutno mi się zrobiło.. Coś wiadomo? Jakieś konkrety?

U nas wszystko w porządku. Trochę przeginam z aktywnością ostatnio.. Wczoraj wyszłam z domu przed 14, a wróciłam po 21.. Byłam na ćwiczeniach dla ciężarówek, wystałam dwie godziny w Kościele i zakupy...

Pisałyście wcześniej o tym wymazie na GBS.. Nie wiedziałam, że to z dwóch dziurek.. Ciekawe co na to moje hemoroidy....

[martuszka0]

Napisane przez Myska0

Pisałyście wcześniej o tym wymazie na GBS.. Nie wiedziałam, że to z dwóch dziurek.. Ciekawe co na to moje hemoroidy....

ale nie każdy ginekolog pobiera z dwóch dziurek. U mnie akurat tak i też mam hemoroida nie miał nic przeciwko :P: pomiziała tylko tym patyczkiem i tyle

[JJJustynAAA]

Napisane przez Seksta

Ale jakiś plus od rana- listonosz przyniósł zwrot z US i dzięki temu mogę oddać do wojtkowej skarbonki bo ostatnio podebralam mu trochę na mechanika

za zwrot z US i do skarbonki

Napisane przez justiwi

Ja też mam ciuszki "wypożyczone" i mi to w sumie na rękę, bo nie muszę się potem martwić co z tymi rzeczami zrobić Pakuję w karton i idą dalej w obieg Swoich, które sama kupiłam mam niedużo i w tych metki oznaczyłam.
Może zamiast znaczyć metki zrób zdjęcia i gdzieś zapisz??

pomysł niezły, ale z wykonaniem gorzej...
Swoich też mam niewiele... Ale za to bratowej już sporo (które mogę traktować jak swoje) no i te co dostałam wczoraj też tego dużo...
Ale może te zdjęcia to nie taki głupi pomysł... Już sama nie wiem...
Zobaczę co powie kuzynka jak Tż zadzwoni - chociaż jakoś się nie kwapi

Napisane przez Light Limara

Ja już posprzątałam. Łazienka i kuchnia błyszczą. Został mi jeden pokój, ale to zostawię tż na jutro, bo trzeba posprzatać w szafie
Normalnie to chyba cud, bo dwa tyg.temu "umierałam". Miałam zawroty glowy, kołotanie serca, krew z nosa, to białko w moczu wyszło, niewilkie skoki ciśnienia. Myślalam, że to koniec mojej aktywności.
A tu taka zmiana. Woczoraj to nawet na raz weszłam na 4 piętro, a zwykle stawałam na każdym piętrze

za powrót kondycji, ale sie nie przeforsuj... Ja nie mam tak dobrze jak ty posortowałam ciuszki i wsadziałm do pralki i musiałam siąść i odpocząć ufff

Napisane przez Myska0

Hej dziewczynki!
Ktoś się rozpakował od niedzieli? Nie dam rady nadrobić..
Przeczytałam tylko o Carmenie... Smutno mi się zrobiło.. Coś wiadomo? Jakieś konkrety?

U nas wszystko w porządku. Trochę przeginam z aktywnością ostatnio.. Wczoraj wyszłam z domu przed 14, a wróciłam po 21.. Byłam na ćwiczeniach dla ciężarówek, wystałam dwie godziny w Kościele i zakupy...

Pisałyście wcześniej o tym wymazie na GBS.. Nie wiedziałam, że to z dwóch dziurek.. Ciekawe co na to moje hemoroidy....

ja miałam pobierane z jednej dziurki

co do porodów od niedzieli chyba nic się nie wydarzyło

a ty kobieto zwolnij! daj wytchnąć organizmowi...

[nadiak1]

Napisane przez martuszka0

ale nie każdy ginekolog pobiera z dwóch dziurek. U mnie akurat tak i też mam hemoroida nie miał nic przeciwko :P: pomiziała tylko tym patyczkiem i tyle

Fajnie wiedzieć bo też mam te brzydale. Lekarz jakoś musi sobie radzić.

[Karlain]

ja wstawiłam pranie dzisiaj choć niektórzy mówią, że wielki piątek to się powinno już siedzieć w czystym domu, ale najzwyczajniej w świecie jak nie miał mi kto pomóc to ja osobiście nie mam zamiaru się nadwyrężać, pracowałam fizycznie przez 7 miesięcy w ciąży, ogarniałam dom, zakupy, potem choroba, skurcze ...więc ostatnie półtora miesiąca należy się mojej dzidzi odpoczynek a i mnie przy okazji pogoda dziś cudna, pełna słońca, aż chce się żyć

poza tym leniuchem strasznym nie jestem, bo powolutku wszystko dla maluszka prasowałam, układałam, obiadek jak miałam siłę ugotowałam...
jedynie na dłuższe zakupy nie chodzę już bo zemdlałam, znowu mam bardzo niskie ciśnienie (wkurza mnie ten brak kontroli- ale ja nie mam wpływu na to) nawet w domu zdarzają mi się omdlenia - a myślałam, że to tylko na początku ciąży kobiety tak mają i się cieszyłam, że mnie ominęło a jednak nie
na poczatku myślałam, że to glukoza...ale tata ma glukometr i wszystko w porządku

Napisane przez nadiak1

Ja też na każdy ból reaguje stresem, bo lekarz powiedział, że urodzę wcześniej jakieś 2-3 tygodnie przed terminem, a mogę nawet jutro bo on jest spokojny i wszystko będzie dobrze, a to dopiero 35tc i ja sie boję strasznie, że to za wcześnie. Położna mnie jeszcze nastraszyła, że dziecko może być intubowane i w inkubatorze jak teraz urodzę i teraz tylko wciąż o tym myślę. A boli krocze coraz częściej bo brzuch ciężki i mam codziennie bóle jak na miesiączkę.

Ja też byłam na Mszy Św., ale wstawałam i było mi strasznie ciężko. Miałam myśli, żeby w trakcie stania usiąść bo już nie mogła. Mąż też co chwile na mnie zerka, a jak już wzdycham to wciąż wpatrzony. Dzisiaj też idę i chyba nie będę wstawać. Za bardzo się boję co może się stać.

jak coś boli, to znak od organizmu,
przy bólu to normalne, że wydzielane są hormony stresu, żeby pobudzić organizm do działania, reakcji...
a myśl, że to 35 tydzień może potęgować stres
nie wstydź się przesiedzieć całą mszę, bo jeśli coś się stanie Twojej dzidzi to tylko Ty będziesz przeżywać tragedię, żadna inna kobieta

wiem, że niektórym się to wydaje głupie, jak to- to już minutę wystać nie można? ano czasami nie powinno się

PS. mojej koleżance odeszły wody w 34 tyg ciąży, miała cc, po kilku miesiącach dzidzia była zdrowa, ale od tamtej pory rozumie inne kobiety w jej sytuacji (jest takie powiedzenie : syty głodnego nie zrozumie. Czasami ludzie myślą, że potrafią się nie przejmować innymi, lub myślą tylko i wyłącznie pozytywnie- do czasu, kiedy im się to samo lub coś gorszego nie przytrafi).

Choć uważam, że ludziom, którzy się nie przejmują innymi żyje się lepiej, bez stresu no chyba, że mają inne problemy, nie wiem

Czekam na TZ jak wyniesie mi to pranie na dwór.

A taką koszulę kupiłam do karmienia (mam niebieską i żółciutką jasną)
generalnie śmiesznie się w niej czuję, ale jest wygodna i o to chyba chodzi. Zresztą jeśli ją poplamię czy zniszczę po porodzie, to nie będzie mi szkoda :

http://aba-sport.pl/product-pol-6809...n-Fashion.html


carolyna najbardziej urocze były dla mnie pierwsze ruchy dzidziusia i potem te, kiedy mógł skakać w brzuszku i wariować- co na usg było zadziwiające.... teraz to takie przeciąganie się rozpychanie, falowanie brzucha i często czkawka hihihi
nadal mnie zadziwia, jak mała reaguje na TZ, kiedy pojawia się i zaczyna gadać to ona też to słyszy

sukieneczka małej i buciki (rajstopki mam różowe i kremowe, do wyboru)
i łóżeczko z pościelą (do tego są ochraniacze, ale wszystko już wyprane i pochowane, żeby się nie kurzyło ) nie przepadam za różowym, dlatego mamy jeszcze komplet zielony z misiami, a poza tym nie widziałam sensu, żeby kupować super pościel za kilkaset złotych, ważne, że bawełniana

MyskaO jak długo masz hemoroidy i czy leczysz to jakoś w ciąży czy po prostu trzeba czekać, ze może po porodzie znikną, jakieś porady lekarza?

[Pradip]

Hej mamusie
Wczoraj widziałam ze doczytałyście o Aldrin i już nie pisałam bo sama jestem w podobnej sytuacji ale dziś już napiszę, że na razie u nich bez zmian. Sterydy podane, skurcze nadal niewyczuwalne i pewnie posiedzą trochę w szpitalu ale jak piszecie nie ważne gdzie łóżko ważne żeby synek w brzuszku jeszcze pobył
Aldri dalej trzymamy za Was kciuki

[JJJustynAAA]

Napisane przez Karlain

ja wstawiłam pranie dzisiaj choć niektórzy mówią, że wielki piątek to się powinno już siedzieć w czystym domu, ale najzwyczajniej w świecie jak nie miał mi kto pomóc to ja osobiście nie mam zamiaru się nadwyrężać, pracowałam fizycznie przez 7 miesięcy w ciąży, ogarniałam dom, zakupy, potem choroba, skurcze ...więc ostatnie półtora miesiąca należy się mojej dzidzi odpoczynek a i mnie przy okazji pogoda dziś cudna, pełna słońca, aż chce się żyć

A taką koszulę kupiłam do karmienia (mam niebieską i żółciutką jasną)
generalnie śmiesznie się w niej czuję, ale jest wygodna i o to chyba chodzi. Zresztą jeśli ją poplamię czy zniszczę po porodzie, to nie będzie mi szkoda :

http://aba-sport.pl/product-pol-6809...n-Fashion.html

sukieneczka małej i buciki (rajstopki mam różowe i kremowe, do wyboru)
i łóżeczko z pościelą (do tego są ochraniacze, ale wszystko już wyprane i pochowane, żeby się nie kurzyło ) nie przepadam za różowym, dlatego mamy jeszcze komplet zielony z misiami, a poza tym nie widziałam sensu, żeby kupować super pościel za kilkaset złotych, ważne, że bawełniana

koszula super p bardzo mi sie podoba. Natomiast co do wielkiego piatku i posprzątanego domu - wybacz ja dopiero zaczynam się za to zabierać... Siedząc na wizażu

I pranie też wstawiłam - zaraz będę wieszała.

Był kurier z zakupami z 5 10 15 - super ten podkład do przewijanie ledwo 9 zł a wydaje się solidny. Polecam.
No i jak zwykle jakość ciuszków pierwsza klasa - lubię u nich robić zakupy

Poza tym już nie mogę się doczekać aż pranie się skończy bo idę na dwór wieszać u nas piękne słońce i 20 stopni

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez Pradip

Hej mamusie
Wczoraj widziałam ze doczytałyście o Aldrin i już nie pisałam bo sama jestem w podobnej sytuacji ale dziś już napiszę, że na razie u nich bez zmian. Sterydy podane, skurcze nadal niewyczuwalne i pewnie posiedzą trochę w szpitalu ale jak piszecie nie ważne gdzie łóżko ważne żeby synek w brzuszku jeszcze pobył
Aldri dalej trzymamy za Was kciuki

Dzięki za informację. Nadal trzymamy za Aldrin i maleństwo. wszystko będzie dobrze - musi być!

[MamaKtosia]

Napisane przez monijaaa

Dobra ide cos porobic. Bo samo sie nic nie zrobi ,a mam spoooooro prasowania.

Ta świadomość mnie dzis przytłacza

ulrika udanego wyjazdu!

JJJustynAAA nie pomogę, ale dziwnie tak dawać ciuszki na pożyczenie
chansons przepychanie się to chyba jakś specyfika biedronki jest - ja wczoraj się z młodą wybrałam i myślałam, że mnie ten tłum tam stratuje - wiem że ja się wolno poruszam, ale bez przesady no

[niegrzeczna88]

u nas coś pogoda cię psuje.. jak zwykle
ja byłam na targu, kupiłam sobie baletki
Igusia zasnęła a ja idę chyba też spać, bo mnie muli jakoś ten dzień..

na 16.30 w końcu idę do fryzjera bo już patrzeć nie mogę


Nikii wszystkiego najlepszego dla Oskarka na te 2 latka

gratuluje nowych tygodni i udanych wizyt kochane

[JJJustynAAA]

Napisane przez MamaKtosia

JJJustynAAA nie pomogę, ale dziwnie tak dawać ciuszki na pożyczenie
chansons przepychanie się to chyba jakś specyfika biedronki jest - ja wczoraj się z młodą wybrałam i myślałam, że mnie ten tłum tam stratuje - wiem że ja się wolno poruszam, ale bez przesady no

dlatego ja biedry na razie unikam jak ognia - mamę deleguję

oo dzięki, czyli nie tylko dla mnie jest to dość dziwne, yhyyy

idę piec te babki, same się nie zrobią a szkoda

[kasiab91]

Poszłam sama na zakupy i to był głupi pomysł To już nie na moje siły, muszę z kimś chodzić, nie dość że brzuch ciąży to jeszcze siaty z zakupami. Pogoda piękna się zrobiła u mnie. Ciepło jak w lato, muszę pranie uskutecznić zaraz i ogarnąć ten chlewik nasz, bo domem to to teraz nazwać nie mogę

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez niegrzeczna88

u nas coś pogoda cię psuje.. jak zwykle
ja byłam na targu, kupiłam sobie baletki
Igusia zasnęła a ja idę chyba też spać, bo mnie muli jakoś ten dzień..

na 16.30 w końcu idę do fryzjera bo już patrzeć nie mogę


Nikii wszystkiego najlepszego dla Oskarka na te 2 latka

gratuluje nowych tygodni i udanych wizyt kochane

Na mnie tez spogląda farba więc muszę ogarnąć łepetynę. Zrobię sobie ombre. Wiem ,że już nie modne zbytnio ale bynajmniej tak jakoś wyrównam kolor

[ilkas]

Napisane przez justiwi

a w szczególności dla mojej ciążowej rówieśniczki Ilkas dla Ciebie oraz

Hihi dziękuję Ci bardzo
No i oczywiście również gratuluję 9 mc ! Ostatnia prosta i rodzimy

Także jak już wiecie dziś witam się w 9 miesiącu

Ejj a u nas nie ma ładnej pogody

Nikii, wszystkiego naj naj naj dla Oskara !!

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Napisane przez kasiab91

Poszłam sama na zakupy i to był głupi pomysł To już nie na moje siły, muszę z kimś chodzić, nie dość że brzuch ciąży to jeszcze siaty z zakupami.

Teee jakie siaty!!?? Posiedź na pupie trochę z łaski swojej

[niegrzeczna88]

Napisane przez kasiab91

Na mnie tez spogląda farba więc muszę ogarnąć łepetynę. Zrobię sobie ombre. Wiem ,że już nie modne zbytnio ale bynajmniej tak jakoś wyrównam kolor

e tam nie modne, mi też się podoba i się zastanawiałam ostatnio nad tym


ej powiecie,że głupia jestem ale spodobało mi się to kontrolowanie cukru dziś na czczo 73 a po posiłku i 2 kostkach czekolady ( skusiłam się by sprawdzić ) 83 nie spodziewałam się

[chansons]

Napisane przez Light Limara

Łeee te bułki to już jutro będą gumowate
Zasuszona babulinka?

Ja już posprzątałam. Łazienka i kuchnia błyszczą. Został mi jeden pokój, ale to zostawię tż na jutro, bo trzeba posprzatać w szafie
Normalnie to chyba cud, bo dwa tyg.temu "umierałam". Miałam zawroty glowy, kołotanie serca, krew z nosa, to białko w moczu wyszło, niewilkie skoki ciśnienia. Myślalam, że to koniec mojej aktywności.
A tu taka zmiana. Woczoraj to nawet na raz weszłam na 4 piętro, a zwykle stawałam na każdym piętrze

Dlatego dla mnie takie zapasy to głupota.. no chyba, że ktoś niezjedzone bułki suszy i robi z nich tartą..

A kondychy zazdroszczę Chyba organizm już się zmobilizował na dzidziusia

Napisane przez Pradip

Hej mamusie
Wczoraj widziałam ze doczytałyście o Aldrin i już nie pisałam bo sama jestem w podobnej sytuacji ale dziś już napiszę, że na razie u nich bez zmian. Sterydy podane, skurcze nadal niewyczuwalne i pewnie posiedzą trochę w szpitalu ale jak piszecie nie ważne gdzie łóżko ważne żeby synek w brzuszku jeszcze pobył
Aldri dalej trzymamy za Was kciuki

Super, że dajesz znać W takim razie nadal trzymamy kciuki

Napisane przez JJJustynAAA

Był kurier z zakupami z 5 10 15 - super ten podkład do przewijanie ledwo 9 zł a wydaje się solidny. Polecam.
No i jak zwykle jakość ciuszków pierwsza klasa - lubię u nich robić zakupy

Ja też! Ja też! Z poprzedniej kolekcji mam chyba 3/4 ubranek Teraz nawet nie wchodzę na ich stronę, bo znowu coś zamówię

Napisane przez MamaKtosia

chansons przepychanie się to chyba jakś specyfika biedronki jest - ja wczoraj się z młodą wybrałam i myślałam, że mnie ten tłum tam stratuje - wiem że ja się wolno poruszam, ale bez przesady no

Ja w sumie rzadko tam chodzę, bo z sieciówek jest u mnie na osiedlu najdalej (no i ta gotówka). Ale jak już jestem, to albo ktoś się ze mną ściga do kasy, albo tratuje - i to zazwyczaj są osoby w wieku 60+..
Jednym zdaniem - Biedronki nie dla ciężarnych


ilkas gratuluję 9 miesiąca!

[kasian86]

Dzień dobry, dopiero mam chwilę, ale zaraz lecę, bo lista zadań czeka

Kasiab zgadzam się z Tobą

Sylvunia za wizytę

Chansons nie jesteś niewyrozumiała, to ludzie są dziwni. Dzisiaj zawoziłam moją mamę na zdjęcie szwów do poradni i tak mama wchodzi, wzięła swój numerek i pyta kto ma wcześniejszy. Jakiś facet się odzywa, że tu nie numerkami się wchodzi tylko jak kto przyszedł i że on ma na 13 (a była 10), ale przyszedł już, bo kto będzie dla niego specjalnie czekał do 13 bez komentarza… jak się zaczęła zbliżać mamy kolej to moja mama zestresowana, bo tu deszcz się rozpadał, a my z Hanią czekałyśmy na dworze no i jak przyszła kolej niby tego faceta to moja mama wyskoczyła i mówi, że teraz ona wchodzi, bo on ma na 13 no i weszła, mówiła, że słyszała jak w poczekalni oburzenie od razu innych pacjentów na tego faceta, że jak on sobie może przychodzić o 10 jak ma na 13 i się wtryniać innym ludziom teraz ma wyrzuty sumienia widzę, że go wykolejkowała, ale bez przesady, co taki stary dziadek ma wielkiego do roboty. No i ten tekst, że nikt na niego specjalnie nie będzie czekał do 13

Justyna pomysł ze zdjęciami ciuszków bardzo dobry

Light to Ty sobie te siły zbieraj na poród, a nie, że teraz tyle się narobisz


Dziewczyny gratuluję rozpoczętych tc i miesięcy

[kasiab91]

Napisane przez ilkas

Hihi dziękuję Ci bardzo
No i oczywiście również gratuluję 9 mc ! Ostatnia prosta i rodzimy

Także jak już wiecie dziś witam się w 9 miesiącu

Ejj a u nas nie ma ładnej pogody

Nikii, wszystkiego naj naj naj dla Oskara !!

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------


Teee jakie siaty!!?? Posiedź na pupie trochę z łaski swojej

Musiałam kupić troche rzeczy, a tragarza nie miałam i musiałam człapać z tym wszystkim... Mąż oczywiście w pracy jutro chyba też więc sama muszę wszystko... Dobrze, że nic nie szykuję bo chyba bym zeszła z tego świata.
Mdli mnie coś strasznie. Idę się położe na trochę.

[Lucynka20xd]

Napisane przez sylvuniaa84

Po wizycie wczoraj Lenka na razie jest Lenką wazy 1,30 kg i lekarz mowil ze szyjka,wody płodowe sa ok.W srode 23 ide na 4d to moze cos wiecej zobaczę.Mala jest główka na du ułożona tak jak była na ostatniej wizycie
ja witam sie w kolejnym tygodniu ciazy


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super

Napisane przez justiwi

Odpaliłam już laptopa więc mogę napisać ładnego posta z emotkami po drugie primo witamy się w36 tc czyli w 9 miesiącu
Nie wiem czy bardziej się cieszę czy boję



Dla potrzebujących :

gratuluję

Napisane przez ilkas

Hihi dziękuję Ci bardzo
No i oczywiście również gratuluję 9 mc ! Ostatnia prosta i rodzimy

Także jak już wiecie dziś witam się w 9 miesiącu

Ejj a u nas nie ma ładnej pogody

gratuluję

[chansons]

Napisane przez kasian86

Chansons nie jesteś niewyrozumiała, to ludzie są dziwni. Dzisiaj zawoziłam moją mamę na zdjęcie szwów do poradni i tak mama wchodzi, wzięła swój numerek i pyta kto ma wcześniejszy. Jakiś facet się odzywa, że tu nie numerkami się wchodzi tylko jak kto przyszedł i że on ma na 13 (a była 10), ale przyszedł już, bo kto będzie dla niego specjalnie czekał do 13 bez komentarza… jak się zaczęła zbliżać mamy kolej to moja mama zestresowana, bo tu deszcz się rozpadał, a my z Hanią czekałyśmy na dworze no i jak przyszła kolej niby tego faceta to moja mama wyskoczyła i mówi, że teraz ona wchodzi, bo on ma na 13 no i weszła, mówiła, że słyszała jak w poczekalni oburzenie od razu innych pacjentów na tego faceta, że jak on sobie może przychodzić o 10 jak ma na 13 i się wtryniać innym ludziom teraz ma wyrzuty sumienia widzę, że go wykolejkowała, ale bez przesady, co taki stary dziadek ma wielkiego do roboty. No i ten tekst, że nikt na niego specjalnie nie będzie czekał do 13

Twoja mama bardzo dobrze zrobiła! No przecież za taki tekst to już bym się nie hamowała tylko zbeształa od góry do dołu. Po to są te numerki, żeby stare dziadki nie koczowały pod gabinetami -ale z przyzwyczajeniem nie wygrasz. Jak u mnie w przychodni wprowadzili numerki, to może pod gabinetem nie ma przepychanek, za to kolejka do rejestracji stoi już przed 6 rano........ Nie muszę dodawać, że sama 'młodzież'..

[Light Limara]

Napisane przez ilkas

Także jak już wiecie dziś witam się w 9 miesiącu

Gratuluję 9 miesiąca

Napisane przez kasian86

Light to Ty sobie te siły zbieraj na poród, a nie, że teraz tyle się narobisz
]

Wydaje mi się, że mojemu synowi się nie spieszy do wyjscia i czuję, że urodzę po terminie
Tak go widzę "nigdzie się nie ruszam w najblizszym czasie":
image.jpg

[Nikii89]

W imieniu solenizanta wszystkim ciotką wizażowym dziękujemy

za nowe tygodnie, miesiące.

Pradip dzięki za informacje Nadal trzymamy za Aldrin. Jeśli będziecie wiedziały coś więcej to dawajcie znać

Ja już ogarnęłam całe mieszkanie. Powycierałam kurze , umyłam WC. Zostało mi odkurzanie i mycie podłóg ale to jak Młody wstanie. No i umycie prysznica , ale to na wieczór zrobię po kąpaniu

[agaaga89]

Napisane przez Light Limara

Wydaje mi się, że mojemu synowi się nie spieszy do wyjscia i czuję, że urodzę po terminie
Tak go widzę "nigdzie się nie ruszam w najblizszym czasie":
Załącznik 5655023

Rozbroiło mnie to zdjęcie

[Myska0]

Napisane przez martuszka0

ale nie każdy ginekolog pobiera z dwóch dziurek. U mnie akurat tak i też mam hemoroida nie miał nic przeciwko :P: pomiziała tylko tym patyczkiem i tyle

Mam nadzieję, że nie umrę z bólu przy tym mizianiu

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez JJJustynAAA

ja miałam pobierane z jednej dziurki

co do porodów od niedzieli chyba nic się nie wydarzyło

a ty kobieto zwolnij! daj wytchnąć organizmowi...

To ja też chce z jednej

A Aldrin co się dzieje? Jeju, nic nie wiem....

Zwolnię w święta Dziś tylko dwa ciasta robię, pójdę do Kościoła i mam zakaz sprzątania od Męża

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Napisane przez Karlain

MyskaO jak długo masz hemoroidy i czy leczysz to jakoś w ciąży czy po prostu trzeba czekać, ze może po porodzie znikną, jakieś porady lekarza?

Mnie męczą od jakiś dwóch tygodni.. Teraz smaruję kremem Procto Hemolan I jest dużo lepiej, choć czuję je dalej...... Od lekarza miałam tylko poradę, żeby jeść więcej owoców i warzyw. A tak to nic. Po porodzie podobno znikają bez śladu. Chociaż moja koleżanka w czasie ciąży ich nie miała, a teraz po porodzie się z nimi męczy. Więc ja mam nadzieję, że jak je teraz mam to zniknął

A co do Kościoła to ja wystałam, ale nie krępowałabym się siedzieć całą mszę.. Najważniejsze jest bezpieczeństwo maluszka, no i sama obecność też się liczy

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Napisane przez JJJustynAAA

Był kurier z zakupami z 5 10 15 - super ten podkład do przewijanie ledwo 9 zł a wydaje się solidny. Polecam.
No i jak zwykle jakość ciuszków pierwsza klasa - lubię u nich robić zakupy

Mi też się podoba ten podkład..... Może zakupię...

Uciekam pichcić......

[Seksta]

W Poznaniu ciepło lecz bez słońca i jedyne do czego motywuje mnie ta pogoda to drzemka dlatego wstaję bo inaczej zasne, pomogę mamie w świątecznym kucharzeniu

Miłego dnia mamuśki i proszę- nie przemeczajcie się, nasi tztowoe też mają ręce

[madziuuula]

Gratuluje wszystkich nowych tc
i podziwiam za te porządki

Napisane przez Light Limara

Łeee te bułki to już jutro będą gumowate

Napisane przez Myska0

Hej dziewczynki!
Ktoś się rozpakował od niedzieli?

No wiesz, zadałaś najbardziej znienawidzone przez cieżarówki pytanie

Napisane przez JJJustynAAA

Ale może te zdjęcia to nie taki głupi pomysł... Już sama nie wiem...
Zobaczę co powie kuzynka jak Tż zadzwoni - chociaż jakoś się nie kwapi

Wiesz co Justyna, jakby mi ktoś powiedział że część jest do zwrotu to bym wszystkie oddała
No chyba że to interpretacja teściowej tylko

Napisane przez MamaKtosia

Ta świadomość mnie dzis przytłacza

chansons przepychanie się to chyba jakś specyfika biedronki jest - ja wczoraj się z młodą wybrałam i myślałam, że mnie ten tłum tam stratuje - wiem że ja się wolno poruszam, ale bez przesady no

Ja sie łudze, że jednak samo się posprząta

A co do Biedry mój młody nie lepszy, jak tylko wejdziemy to bierze ten koszyk na kółkach i leci na sam koniec sklepu do lodówek z jogurtami, przepychając wszystkich po drodze Potem nie zważając czy ktoś stoi czy nie przepycha się i wdrapuje samodzielnie po swój ukochany jogurt
Nie będę dodawać, że zanim ja tam dotre, zdobycz jest już w koszyku a młody wraca z triumfalną miną



Zdrzemłam sie z młodym, no ale bez jaj tak słodko śpi, że jeszcze poodpoczywam, póki spokój, co się męczyć będę

[Ramona_85]

Napisane przez sylvuniaa84

Po wizycie wczoraj Lenka na razie jest Lenką wazy 1,30 kg i lekarz mowil ze szyjka,wody płodowe sa ok.W srode 23 ide na 4d to moze cos wiecej zobaczę.Mala jest główka na du ułożona tak jak była na ostatniej wizycie
ja witam sie w kolejnym tygodniu ciazy


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez VwVampirka

A płaciłaś zaliczkę? Jak się umawiałaś na 130 to tyle powinnaś zapłacić, na 180 masz prawo się nie zgodzić! Z czego niby wynika ta różnica? Zażyczyłaś sobie jakieś ekstra poprawki albo dodatki? Bo jak krawcowa jej niedoszacowała, to jej strata!

Vampirka płaciłam
mąż był dzis i odebrał tą firanę, różnica w cenie wzięła się stąd, ze ten materiał co ja chciałam, trzeba była ciąć na ten wymiar wzdłuż, a nie wszerz i poszło więcej materiału, a po prostu baba, co mi liczyła cenę nie wiedziała o tym, ze tak wyjdzie, bo krawcową mają gdzie indziej, oni jej zlecają szycie
Ale mąz utargował 10 zł rabatu, dobre i to, a firanki innej nie chciałam, ta mi się marzyła



Justiwi gratuluję wkroczenia w ostatni miesiąc

Napisane przez Karlain

sukieneczka małej i buciki (rajstopki mam różowe i kremowe, do wyboru)
i łóżeczko z pościelą (do tego są ochraniacze, ale wszystko już wyprane i pochowane, żeby się nie kurzyło ) nie przepadam za różowym, dlatego mamy jeszcze komplet zielony z misiami, a poza tym nie widziałam sensu, żeby kupować super pościel za kilkaset złotych, ważne, że bawełniana

ślicznie wyglądaja te sówki, mimo że różowe

Napisane przez ilkas

Także jak już wiecie dziś witam się w 9 miesiącu

Nikii całusy dla Oskarka i sto lat !!


Mnie wczoraj położna uświadomiła, ze mam się wstrzymac z wszelkimi pracami domowymi do 8 maja wtedy wkroczę w 37 tc i mogę sobie już rodzić
a teraz mam piękne, jak to nazwałą, warunki do tego, by na święta wylądować w szpitalu
w sensie, że remont, porządki przedświąteczne i ta wczorajsza akcja ... powiedziała, ze nie chce mnie widzieć na oddziale teraz, a mają plagę dziewczyn własnie w tygodniach 28-34, cała patologia zawalona
ogólnie to mnie chyba chciała trochę postraszyć, bo jak zobaczyła wczoraj mnie taką rozemocjonowaną, w dodatku na zewnątrz pełno prania, kolejna pralka kończyła pranie, to się wystraszyła



dziś mam jakiegoś lenia, przede mną pieczenie ciast, a nie chce mi się okrutnie