Kosmetyki Givenchy - wątek zbiorczy.

[majade]

Na A pojawiły się znowu kosteczki EL i to trzy wersje w zadowalających ilościach i bez licytacji, chyba ktoś był chętny

http://www.allegro.pl/item163231505_...prasowany.html

Aneta??? co takiego zbroiły softy?

[olik04]

Wiecie, to wszystko przeciez zalezy jaki efekt jest na twarzy
Chociaz na razie mozemy sie kierowac tylko zdjeciami :P eh

[Aneta???]

Napisane przez Contax

Widzialas w realu softy , czy tylko na fotach zamieszczonych przez Olik?

Tylko na tych fotkach .

[majade]

Widziałam softy na żywo, zrobiły na mnie dobre wrażenie, na bladej dłoni dały bardzo elegancki efekt rozświetlenia, kolor dla jasnej skóry był odpowiedni.
A jednak też wolę pastele.
Coś w tym jest.

[margaretka02]

Napisane przez olik04

no to ja zamieszczam fotki tym razem Prisme Libre #3 #4 #5 #6 oraz troche innych
1 i 2 nie daje bo juz byly napewno wklejane

Foty znalazłam na japońcowych stronach
Oprócz tego dziwnie fioletowego- te znalazłam na rosyjskiej stronce i to dwa razy, wiec chyba naprawde maja takie kolorki

Mnie się bardzo podobają Soft White , muszę je skądś wydostać, chocby spod ziemi

[agnieska]

http://allegro.pl/item163286422_give...sme_libre.html bezowe, 4 razy uzyte, KT 155

edit: Contax juz wkleiła

[Contax]

Napisane przez majade

Widziałam softy na żywo, zrobiły na mnie dobre wrażenie, na bladej dłoni dały bardzo elegancki efekt rozświetlenia, kolor dla jasnej skóry był odpowiedni.
A jednak też wolę pastele.
Coś w tym jest.

Moge prosic o wiecej konkretow

jakimi odcieniami roznia sie pastele i softy , po ktorych efekt rozswietlenia jest bardziej widoczny

[olik04]

Dziewczyny, kupiłam sobie sweet carmel, nie wiedziałam czy kupic je, czy Delicate Beige. Jednak zdecydowałam się na te pierwsze, mimo iż mam bladą cere, ale nie trupią raczej blada, delikatnie beżowa. (oczywiscie wszystkie podłady jakie używam to ivory, clair, 100, 200) No i musze wam powiedziec, ze naprawde mi pasuje ten kolorek
nie wiem jak on to robi, ale nie widac, zebym miała cokolwiek na skorze (w tym negatywnym znaczeniu: czyli widoczny puder na twarzy). Ale efekt jest widoczny. Delikatne rozświetlenie (ale bez przesady ) i zmatowienie. Do tego wydaje mi sie że delikatnie wyrównuje koloryt, ale ten kolor na twarzy nie odcina sie od tego na szyi.
Po dotknięciu skóra wydaje sie taka miękka i jakby z jedwabiu
Jestem happy!

[kramada]

Dziewczyny, to ja. W koncu moge wam napisac, doszly do mnie moje Prisme Again! 03 (elegant beige) kupione na Tagomago. Wczesniej nie pisalalam, bo nie mialam neta.
Otóz,
jestem zadowlona ale jak to bywa w takich sytuacjach, moja radosc trwala krotko bo akurat jak doszly pryzmy, jak na zlosc moja twarz obsypała opryszczka, i to w 3 miejscach! No i pryzmy zapewne na takiej twarzy nie prezentuja sie tak jak powinny, wiec czekam az sie wszystko zagoi ladnie (juz podan tydzien :/) i potem w pelni bede mogla sie cieszyc
Jak narazie z tego co widze, maja ladny, delikatny kolorek, dobre do rozswietlania,bo mojej cery az tak dobrze nie kryja ale o to chodzilo ladnie pachna tak juz wczesniej tu czytalalam....no to narazie tyle

[vril]

Gratuluje zakupow Dajcie potem znac jak sie pryzmowe nabytki sprawuja po dluzszym czasie. Chcialam Wam pokazac dokladne zdjecia paletki do brwi ale mam problemy z zaladunkiem. U mnie nawala czy tez tak macie?

[Maggie-79]

Ja od jakiegoś czasu trwam w zachwycie nad Delicate Beige (dzieki Wam zreszta ).
Przetestowalam wiekszosc sypańców dostepnych u nas i żaden nie dawal tak naturalnego efektu. Buzia jest pieknie zmatowiona, ale bez efektu plaskiego matu. Odcien idealnie dopasowany do mojej (bladej )cery. Nakladam z reguly na podklad - tu daje dodatkowy efekt zminimalizowania porow. Cera i z daleka, i z bliska wyglada jak pokryta jedwabną powloczka.
Bardzom z niego zadowolona .

[majade]

Napisane przez Contax

Moge prosic o wiecej konkretow

jakimi odcieniami roznowa sie pastele i softy , po ktorych efekt rozswietlenia jest bardziej widoczny

Testy przeprowadzałam na dłoniach. Nie opalonych, jasnych ale bez białego odcienia. Jesli chodzi o efekt rozświetlenia to przodują pastele. O ile się nie mylę różowa przegródka oprócz różowości ma również drobinki. Która kostka w soft white błyszczy - niestety nie pamiętam (w perfumerii często miewam coś na kształt amoku, zwłaszcza gdy widzę coś niewidzianego ).Softy dają efekt niezwylke elegancki, jasny. Dla porównania używam Lucidity 01 i w konfrontacji z SW LU wypada ciężko, wpada w róż, dosłownie odcina się na twarzy. Softy kojarzą mi się z wykończeniem porcelanowej cery arystokratki pod parasolką. Daje absolutny jasny, złamany bielą beż. Widziałam gdzieś toczącą się między dziewczynami dyskusję na temat LU 01 że bywa różowawo-pomarańczowy i zrozumiałam na czym to polega dopiero, kiedy zobaczyłam efekt myziania się soft white.

Ja wybieram pastele z dwóch powodów: pomimo wielkiej pokusy nie lubię mieć zbyt wielu podobnych kosmetyków jednocześnie (niestety znając się dobrze, wiem ze wkrótce przetłumaczę sobie, że obie wersje są mi do życia niezbędne).
Pastele moim zdaniem lepiej zmiękczają cerę, mam wrażenie, że tworzą pluszowe, trójwymiarowe wykończenie twarzy - a tego mi potrzeba.

Co do blasku i rozswietlenia. Sephorowe oświetlenie ma to do siebie, że wszystkie kosmetyki lśnią jak szalone, oszołomienie mija dopiero po wyjściu na słoneczko. Niestety, rękawy starły mi próbki pasteli i softów więc blasku w świetle dziennym nie mogłam porównać.
Używam pasteli prasowanych, ale to raczej nie to samo co sypkie.

Wciąz rozpaczam nad moją niechęcią do testowania kosmetyków bezpośrednio na twarzy przy użyciu dostępnych w perfumerii narzędzi. I tak zamiast na twarzy, mam efekty na nadgarstkach.

Napisane przez olik04

Dziewczyny, kupiłam sobie sweet carmel, nie wiedziałam czy kupic je, czy Delicate Beige.
Jestem happy!

Napisane przez kramada

Dziewczyny, to ja. W koncu moge wam napisac, doszly do mnie moje Prisme Again! 03 (elegant beige) kupione na Tagomago.

Dziewczyny, gratulacje, opisujcie wrażenia - to cenna wskazówka dla dopiero zasadzających się na pryzmy.

[olik04]

Czy ja dobrze zrozumiałam, ze u ciebie w Sephorze są sypkie Pastele?

[sunset217]

Kate i Vril dziękuję za pomoc w sprawie rozświetlaczy
A odnośnie tematu wątku, to już nie mogę się doczekać wieczoru, gdy ujrzę moje sypkie pryzmy Dzięki kochanemu Tacie , który przed powrotem do domu wstąpił do Sephory i kupił mi upragniony puder, a przez to sam spóźnił się na pociąg. U mnie w mieście niestety nie ma ani Givenchy, ani nawet Sephory (podobno w maju otworzą w nowym Centrum Handlowym). Do końca nie byłam zdecydowana jaki odcień wybrać, ale po przeczytaniu wypowiedzi Anci i Olik zdecydowałam się na "Sweet Caramel"

[majade]

Napisane przez olik04

Czy ja dobrze zrozumiałam, ze u ciebie w Sephorze są sypkie Pastele?

Niestety, za granico u cywilizowanych ludziów

[Madlaine]

dziewczyny, chyba trzeba zmolestowac jakąś zagraniczną wizażankę, która w najbliższym czasie wybiera się do kraju, żeby nawiozła jasnych pryzm

[olik04]

sunset217 -> ciesze się, że pomogłam, koniecznie napisz swoje wrażenia jak juz go będziesz miec
majade -> tak myslałam ze to by było za piękne, zeby było prawdziwe
Madlaine -> najlepiej jakąś francuzkę chociaz inne tez mogą być

[Kate30]

Ja stawiam na wiosenny wypad do Pragi - w celach flakonikowych przede wszystkim, o pryzmach jednak nie zapomnę .

[Aneta???]

Ja do Pragi miałabym całkiem blisko,jednak chętnie pojechałabym w celach turystycznych.Tz-a trzeba namówić na jakąś wyprawę,kosmetyki tam przy okazji pooglądać .

[Kate30]

Napisane przez Aneta???

Ja do Pragi miałabym całkiem blisko,jednak chętnie pojechałabym w celach turystycznych.Tz-a trzeba namówić na jakąś wyprawę,kosmetyki tam przy okazji pooglądać .

Ja uwielbiam wiosenne spacery po Pradze -tj. dawno nie byłam , ale teraz mój maluch myślę chętnie do nas dołączy na własnych nogach .

[Contax]

Majade po Twoim opisie softow jeszcze bardziej nabralam na nie ochoty W pastelach wlasnie nie podoba mi sie ten roz z drobinkami, generalnie nie lubie rozowego koloru w kolorowce, ale to wszystko kwestia odcienia karnacji. Zle sie czuje jak wiem, ze mam cos rozowego na twarzy, wydaje mi sie ze wygladam od razu jak Miss Piggy.

olik, Kramada, Maggie-79 gratuluje udanych zakupow


Kramada lacze sie z Toba w bolu opryszczkowym, wlasnie tez lecze to paskudztwo na twarzy. Niestety jak zaczelam sie retinoidowac to i te swinstwa znowu sie przebudzily, a mialam z nimi spokuj juz ladnych pare lat.

Napisane przez olik04

Madlaine -> najlepiej jakąś francuzkę chociaz inne tez mogą być

nie koniecznie wszystkie kolory pryzm sa blizej - m. in. w Czechach, na Slowacji i u Niemcow

[olik04]

Naprawde są!?? No to trzeba było tak wcześniej może uda mi się w marcu być na słowacji ciekawe czy kosztują tyle samo

[majade]

Napisane przez olik04

Naprawde są!?? No to trzeba było tak wcześniej może uda mi się w marcu być na słowacji ciekawe czy kosztują tyle samo

W Czechach w przeliczeniu cena jet taka jak u nas w perfumeriach, nawet limitowanki szampańskie. Byłam, widziałam, macałam i.. nie kupiłam
A co do Niemiec, obiło mi się o uszy, ze tam w ogóle nie ma kolorówki Givenchy? Czy wiecie coś o tym? To niepewna informacja, więc proszę o weryfikację.

[Contax]

Napisane przez majade

A co do Niemiec, obiło mi się o uszy, ze tam w ogóle nie ma kolorówki Givenchy? Czy wiecie coś o tym? To niepewna informacja, więc proszę o weryfikację.

W Niemczech jest na pewno kolorowka Givenchy - sprawdzaly mi Dziewczyny tam mieszkajace. Kosztuja ok. 46 euro.

[majade]

Napisane przez Contax

Majade po Twoim opisie softow jeszcze bardziej nabralam na nie ochoty W pastelach wlasnie nie podoba mi sie ten roz z drobinkami, generalnie nie lubie rozowego koloru w kolorowce, ale to wszystko kwestia odcienia karnacji. Zle sie czuje jak wiem, ze mam cos rozowego na twarzy, wydaje mi sie ze wygladam od razu jak Miss Piggy.

Tak sobie myślę odnośnie tego różu w pastelach, że mimo wszystko w mieszance wygląda korzystnie, więc nie jest taki straszny (a mam naczynka, oj mam). Zeby tak mieć nieograniczony budżet i miejsce na te wszystkie urocze drobiazgi...

Im bardziej jestem zaaferowana tym wątkiem (uwielbiam) tym bardziej uświadamiam sobie że Givenchy mnie skutecznie omotało. Wielbionym i ulubionym zabawkom Clinique doszła spora konkurencja.

[lola23]

Nie orientujecie się , czy w Londynie cena pryzm jest zblizona do naszej ? Może tam uda mi się namierzyć Pastele lub Softy ?

[Aneta???]

Róż w pastelach jest transparentny,on nie nadaje różowego koloru na twarzy nic a nic,posiada tylko różowe,delikatne,opalizuj ące drobinki,pięknie wyglądają na twarzy .

[vril]

Napisane przez majade

Im bardziej jestem zaaferowana tym wątkiem (uwielbiam) tym bardziej uświadamiam sobie że Givenchy mnie skutecznie omotało. Wielbionym i ulubionym zabawkom Clinique doszła spora konkurencja.

Jak ja cie doskonale rozumiem - Givenchy i Clinique to moja obsesja

Ponawiam pytanie - czy Givenchy jest w Islandii

[olik04]

W londynie to własnie cena po przeliczeniu na polskie jest ok 180zł - 200zł o ile pamietam, ale moge sie mylic.

Dziewczyny, ja tak dzisiaj liczyłam ile mam pudrow, to stwierdzilam ze chyba przesadziłam juz :P Ale potem sobie pomyslalam: przeciez wy pewnie macie wiecej (moje usprawiedliwienie:P)
Wiec takie pytanko, ile wy macie w sumie pudrów (sypkich, prasowanych, brazujacych, w kuleczkach itp itd?)

[Aneta???]

Napisane przez olik04

W londynie to własnie cena po przeliczeniu na polskie jest ok 180zł - 200zł o ile pamietam, ale moge sie mylic.

Dziewczyny, ja tak dzisiaj liczyłam ile mam pudrow, to stwierdzilam ze chyba przesadziłam juz :P Ale potem sobie pomyslalam: przeciez wy pewnie macie wiecej (moje usprawiedliwienie:P)
Wiec takie pytanko, ile wy macie w sumie pudrów (sypkich, prasowanych, brazujacych, w kuleczkach itp itd?)

O ile nic nie pominęłam-21 ,ale łącznie brązery,kulki,sypkie-ogólnie wszystkie.Nie mogę mieć aż tylu,więc zdaję sobie sprawę,że część muszę się wkrótce pozbyć,tym bardziej,że z pewnością będę chciała kupić coś nowego,jakieś nowe limitowanki .