Jesienne Mamy 2007 cz. II

[sylwia-zuza]

lea ja tez bede bez macka. czuje sie dobrze, tylko ten cholerny katar

[motylek78]

Witajcie,

Maksio mozna powiedziec ze byl grzeczny tej nocy bo zjadl 2 razy o 23 i 0 4.30 . Tylko o 1 zaplakal bo widocznie zatesknil za smoczkiem. Pobutka o 7.30 wiec nie bylo tragicznie.

Sylwia ciesze sie ze juz Maciusiowi sie poprawilo. Dzielny chlopczyk.Sposob na zatkane uszy to moze taki jak sie stosuje w samolotach, ssij cukierka. Powinno pomoc.

Widze ze juz na powaznie szykujecie sie do spotkania. Jak juz wypali to prosze o zdjecia

Ja lubie roz ale podobnie jak Ivy nie wszystkie jego odcienie. Ostatnio kupilam sobie nawet dresik welurkowy rozowy i przymiezam sie do rozowych balerinek

Pysiu wydaje mi sie, ze spokojnie mozesz zorganizowac dla Kubusia na spotkanie jedzonko robiac tak iz wode podgrzewasz do wysokiej temperatury w butelce do karmienia. Mleko w proszku trzymasz osobno. Gdy nadejdzie pora kolejnego karmienia wsypiesz mieszanke mleka i bedzie problem rozwiazany. Ja robie nawet tak iz szykuje juz gotowe mleko owijam w folie aluminiowa i wkladam do termosu. Taka butelka jest ciepla nawet do 3 godzin.

[pysiamn]

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6862963]Pysiu, ja niesmialo napisze, ze mi samo dojechanie do Warszawy zajmie 4 godziny i to tylko do Centralnej
[/quote]
upppppppps to wystrazeliłam ze swoimi 3,5 h hehe

[eszeweria]

wrzuciłam fotki moich pociech

[poissonivy]

Ja to niestety na spotkaniu w marcu nie będę mogła być. No bo 21 zaczynamy dwuetapową podróż do Lublina na święta (z noclegiem u teściów w domu, oni w sanatorium, więc będziemy sami). A po świętach to pewnie jeszcze zostaniemy w Lublinie.

Olcia dzisiaj zrobiła pedicure i założyła sandałki na gołą stópkę :

[eszeweria]

Olcia cóz za stópki a jakie efektowne sandałki

[aneta80s]

Eszeweria a gdzie fotki, nie widze zadnej

[eszeweria]

kliknij w 11 pod moim zdjęciem 11 szt. fotek

[motylek78]

Napisane przez poissonivy

Ja to niestety na spotkaniu w marcu nie będę mogła być. No bo 21 zaczynamy dwuetapową podróż do Lublina na święta (z noclegiem u teściów w domu, oni w sanatorium, więc będziemy sami). A po świętach to pewnie jeszcze zostaniemy w Lublinie.

Olcia dzisiaj zrobiła pedicure i założyła sandałki na gołą stópkę :

No nieslicznosci:mdleje :

------------------------------------------
Anetko co do tabletek ze skrzypem to nie mam pojecia czy moga go brac kobiety karmiace. Najlepiej jak zapytasz w aptece. Ja ulotki juz nie mam bo wyrzucilam.

Demoniku przypomnialo mi sie, ze pytalas czy juz skladalam kojec. Mamy jechac po jego odbior w czwartek i szczerze mowiac ten co byl w sklepie widzialam tylko rozlozony i go nie skladalam. Mam na dzieje ,ze nie bedzie jakis wiekszych problemow.

[pysiamn]

Napisane przez poissonivy

Olcia dzisiaj zrobiła pedicure i założyła sandałki na gołą stópkę :

Kubuś jak je zobaczył to zrobił mega bąbla ze śliny Chyba mu się spodobały

[sylwia-zuza]

Napisane przez poissonivy

Ja to niestety na spotkaniu w marcu nie będę mogła być. No bo 21 zaczynamy dwuetapową podróż do Lublina na święta (z noclegiem u teściów w domu, oni w sanatorium, więc będziemy sami). A po świętach to pewnie jeszcze zostaniemy w Lublinie.

Olcia dzisiaj zrobiła pedicure i założyła sandałki na gołą stópkę :

i Ty twierdzisz,ze z niej chudzinka- a te sliczne nozki

[poissonivy]

Napisane przez eszeweria

wrzuciłam fotki moich pociech

Dzieciaki śliczne, najfajniejsze zdjęcie Zuzi z taczką

Napisane przez eszeweria

Olcia cóz za stópki a jakie efektowne sandałki

Napisane przez motylek78

No nieslicznosci:mdleje :

Napisane przez pysiamn

Kubuś jak je zobaczył to zrobił mega bąbla ze śliny Chyba mu się spodobały

Olunia ciociom. Zmęczona sesją poszła spać . A ja mam trochę czasu dla siebie.

Edit:
Sylwuś kiedyś to była chudziutka, a teraz to jest fałdkowana wszędzie...

[sylwia-zuza]

dziewczyny ale przed chwiala miala historie !!!!!!!!!
zadzwonil jakis facet na domowy i chcial mnie zaproscic na kawe! Kurcze nie znam typa powiedzial,ze ma na imie maciek (to ja w odpowiedzi,ze jedyny jakiego znam to moj maciek - fakt sklamalam znam jeszcze jednego, ale wiedziala,ze to nie on).
Poprosilam,zeby sie przedstawil - a on ,ze niespodzianka no to stwiedzilam,ze koncze rozmowe -zyczyl mi milego dnia, ja jemu takze i pach sluchawke.
cholera kto to mogl byc? glos pierwszy raz slyszalam ..............

[pysiamn]

Napisane przez poissonivy

Ja to niestety na spotkaniu w marcu nie będę mogła być. No bo 21 zaczynamy dwuetapową podróż do Lublina na święta (z noclegiem u teściów w domu, oni w sanatorium, więc będziemy sami). A po świętach to pewnie jeszcze zostaniemy w Lublinie.
:

Czy dobrze rozumiem że nasze spotkanko wstępnie zaplanowane jest na 21 marca przed świętami???

Napisane przez sylwia-zuza

dziewczyny ale przed chwiala miala historie !!!!!!!!!
zadzwonil jakis facet na domowy i chcial mnie zaproscic na kawe! Kurcze nie znam typa powiedzial,ze ma na imie maciek (to ja w odpowiedzi,ze jedyny jakiego znam to moj maciek - fakt sklamalam znam jeszcze jednego, ale wiedziala,ze to nie on).
Poprosilam,zeby sie przedstawil - a on ,ze niespodzianka no to stwiedzilam,ze koncze rozmowe -zyczyl mi milego dnia, ja jemu takze i pach sluchawke.
cholera kto to mogl byc? glos pierwszy raz slyszalam ..............

Sylwia ma cichego wielbiciela...lalalalalal a

[sylwia-zuza]

Napisane przez pysiamn

Czy dobrze rozumiem że nasze spotkanko wstępnie zaplanowane jest na 21 marca przed świętami???

hej hej nie wyglupiajcie sie 21 marca? to ja nie dam rady tak szybko

[myshia]

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6861623]
Mi tez wlosy wypadaja, ale sa geste i tak mocno nie widac ubytkow

Przedyskutowalam z Tz sprawe ewentualnego wypadu do Warszawy celem poznania kolezanek wizazanek i zgodzil sie na ta eskapade
Znalazlam juz bezposrednie polaczenie z mojego miasta bylabym na stacji Warszawa Centralna okolo godziny 11.30
Idealny termin dla mnie to 25 lub 26 marca ewentualnie 21.03, co Wy na to

Patrys, Kubus i Olunia to sama slodycz [/QUOTE]

Mi teoretycznie pasuje każdy termin mam dosyć blisko
z tym że ja w tygodniu to z Michałem.

[pysiamn]

Napisane przez poissonivy

Ja to niestety na spotkaniu w marcu nie będę mogła być. No bo 21 zaczynamy dwuetapową podróż do Lublina na święta :

Napisane przez sylwia-zuza

hej hej nie wyglupiajcie sie 21 marca? to ja nie dam rady tak szybko

Ja tak zrozumiałam z wypowiedzi Ivy, ale może coś źle zrozumiałam

A pozatym 21 marca to też niewiem czy będę mogła bo na święta jedziemy w trasę

[sylwia-zuza]

myslalam,ze planujemy kwiecien, albo weekend majowy?

[demonik]

Dzień dobry .

Napisane przez aneta80s

W koncu i ja pochwale sie swoim szczesciem

ostatnie zdjecie mialo byc z tych artystycznych , moja wizja byla taka zeby pokazac malego jak sam do siebie sie smieje w lustrze, nie wyszlo to jednak tak jak mialo byc
Czy tak jak ja jestescie zachwycone fryzurka Patryka z tylu glowy?

Patryś cudny! Ma przepiękne, błękitne oczęta i śliczny uśmiech. A Ty Anetko masz bardzo ładne loki .

Jeśli chodzi o włosy, to u mnie też rzadzizna , ostatnio moja rodzona mama powiedziała, pochylając się nade mną, że łysieję . Trwa to już prawie 3 miesiące. Wczoraj koleżanka, która ma rocznego synka, powiedziała mi, że jej też długo wypadały, ale później wszystko się ustabilizowało i znalazła dużo nowych, króciutkich kłaczków . Nie brała tabletek, bo też długo karmiła piersią, stosowała natomiast szampon i odżywkę Revalid, które zaproponował jej dermatolog.

Napisane przez poissonivy

A o to moja Olcia, która na przyjazd dziadków założyła różową sukienkę i buciki oraz Ola, która chce siedzieć:

Napisane przez poissonivy

Olcia dzisiaj zrobiła pedicure i założyła sandałki na gołą stópkę :

Olcia jak zwykle śliczna, ma piękną suknię i zawodowe sandałki!

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6861623]Przedyskutowalam z Tz sprawe ewentualnego wypadu do Warszawy celem poznania kolezanek wizazanek i zgodzil sie na ta eskapade
Znalazlam juz bezposrednie polaczenie z mojego miasta bylabym na stacji Warszawa Centralna okolo godziny 11.30
Idealny termin dla mnie to 25 lub 26 marca ewentualnie 21.03, co Wy na to [/QUOTE]

Hurrra!
Ja mogę codziennie, oprócz dni świątecznych. Niezależnie od tego, czy będzie to weekend, czy dzień roboczy, przyjadę z Jaśkiem, bo wszędzie go ciągnę ze sobą.

Napisane przez poissonivy

Dobrze wiedzieć, że nie tylko mojej Olci stópki śmierdzą .

Mojemu Jasiowi pachną... serkiem małe serki .

Napisane przez aneta80s

Jesli tak to ja proponuje spotkanie na Okeciu na jednym z pasow startowych bo Warszawa Centralna nie przygotowala chodnikow na tyle pojazdow.

Napisane przez sylwia-zuza

hej maciek wyglada jak zdrowy (tylko kaszel go zdradza) dziekujemy za serdecznosci Olcia sliczna My juz po zastrzyku (siostra powiedziala,ze jest stworzony do klucia -placzu pol minuty i zaraz promienny usmiech) teraz tradcyjnie wcina konika (kopytko idealnie pasuje do buziaka)

a co do spotkania, to mi pasuje kazdy termin, ale w weekend

edit : znacie jakis sposob na odetkanie uszu? jak smarka, to sobie zatykam a pozniej jestem glucha

Sylwuś, Maciuś jest bardzo, bardzo dzielny. Należy mu się duży całus za odwagę . Życzę mu zdrówka!

Co do odetkania uszu, to Motylek ma rację z tym sposobem samolotowym, cukierek powinien pomóc.
Jak byłam dzieckiem (IV klasa podstawówki) , to przez dwa miesiące miałam niedosłuch obu uszu - komplikacje po zapaleniu ucha i zatok. Niefajnie jest nie słyszeć .

Napisane przez motylek78

Demoniku przypomnialo mi sie, ze pytalas czy juz skladalam kojec. Mamy jechac po jego odbior w czwartek i szczerze mowiac ten co byl w sklepie widzialam tylko rozlozony i go nie skladalam. Mam na dzieje ,ze nie bedzie jakis wiekszych problemow.

Daj znać, czy się udało .

Napisane przez sylwia-zuza

myslalam,ze planujemy kwiecien, albo weekend majowy?

To też . Kolejne spotkanie .

[poissonivy]

Napisane przez pysiamn

Ja tak zrozumiałam z wypowiedzi Ivy, ale może coś źle zrozumiałam

A pozatym 21 marca to też niewiem czy będę mogła bo na święta jedziemy w trasę

Brrrr pomału...

Spokojnie

Ja nic nie ustaliłam. Terminy zaproponowała Lea, a ja tylko napisałam, że wtedy nie będę mogła. No coś musiałam do diaska napisać...

Napisane przez sylwia-zuza

myslalam,ze planujemy kwiecien, albo weekend majowy?

No tak wcześniej pisałyśmy, ale Lea chyba nie może wtedy i zaproponowała marzec, bo wtedy będzie w Polsce. Zresztą już sama nie wiem, chyba Lea mogła w maju, a maatra w kwietniu .... Zgłupiałam

Proszę o psychiatrę

[sylwia-zuza]

bo nie ma kto zostac z mackiem - ewentualnie tylko dodatkowo piatek

[aneta80s]

Sylwii raczej na wizazu dzisiaj nie bedzie
pewnie caly dzien bedzie chodzic i zastanawiac sie co to za chlopiec sie odezwal
nie ma co, dal Ci ktos zagadke

Jeszcze raz dziekuje za mile slowa o Patryku. Za komplementy na temat wlosow tez dziekuje chociaz jak je zobaczycie w realu to zmienicie zdanie

[demonik]

Napisane przez poissonivy

Proszę o psychiatrę

Przyda się nie tylko Tobie . Rozdwojenie jaźni też winno być obadane przez specjalistę .

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6863466]Bo sie wkurze naprawde [/QUOTE]

Lej Lea, nie żałuj bacika i patrz czy równo puchnie!

[aneta80s]

o przepraszam, jednak Sylwia jest

[sylwia-zuza]

Napisane przez demonik

Przyda się nie tylko Tobie . Rozdwojenie jaźni też winno być obadane przez specjalistę .

[sylwia-zuza]

dziewczyny , to moze faktycznie warto zrobic dwa spotkania warszawianki + te dziewczyny moga tego dnia i nastepne dla tych , ktore moga byc tylko innego?

[aneta80s]

Napisane przez sylwia-zuza

dziewczyny , to moze faktycznie warto zrobic dwa spotkania warszawianki + te dziewczyny moga tego dnia i nastepne dla tych , ktore moga byc tylko innego?

jest to jakis pomysl, moze rzeczywiscie tak byloby dobrze

[poissonivy]

Napisane przez demonik

Przyda się nie tylko Tobie . Rozdwojenie jaźni też winno być obadane przez specjalistę .

No wiedziałam, że tak napiszesz, wiedziałam...

Napisane przez sylwia-zuza

dziewczyny ale przed chwiala miala historie !!!!!!!!!
zadzwonil jakis facet na domowy i chcial mnie zaproscic na kawe! Kurcze nie znam typa powiedzial,ze ma na imie maciek (to ja w odpowiedzi,ze jedyny jakiego znam to moj maciek - fakt sklamalam znam jeszcze jednego, ale wiedziala,ze to nie on).
Poprosilam,zeby sie przedstawil - a on ,ze niespodzianka no to stwiedzilam,ze koncze rozmowe -zyczyl mi milego dnia, ja jemu takze i pach sluchawke.
cholera kto to mogl byc? glos pierwszy raz slyszalam ..............

Może to Twój S. bada Twoją wierność podpuścił kolegę, żeby podszył się pod wielbiciela.

Napisane przez sylwia-zuza

dziewczyny , to moze faktycznie warto zrobic dwa spotkania warszawianki + te dziewczyny moga tego dnia i nastepne dla tych , ktore moga byc tylko innego?

I chyba tak będzie trzeba zrobić. Mąż mnie chyba z rodziny wypisze, w czerwcu mam spotkanie klasowe w Lublinie...

[demonik]

Napisane przez sylwia-zuza

dziewczyny ale przed chwiala miala historie !!!!!!!!!
zadzwonil jakis facet na domowy i chcial mnie zaproscic na kawe! Kurcze nie znam typa powiedzial,ze ma na imie maciek (to ja w odpowiedzi,ze jedyny jakiego znam to moj maciek - fakt sklamalam znam jeszcze jednego, ale wiedziala,ze to nie on).
Poprosilam,zeby sie przedstawil - a on ,ze niespodzianka no to stwiedzilam,ze koncze rozmowe -zyczyl mi milego dnia, ja jemu takze i pach sluchawke.
cholera kto to mogl byc? glos pierwszy raz slyszalam ..............

Kochanie, ja Ci powiem tak:

wyobraź sobie 15-latka, całkiem dorodnego. Nie odrobił lekcji i nie zrobi tego, bo jest młodym gniewnym. Po mutacji (równie dobrze może być to 65-letni pan Stefan spod 1, o młodym, dźwięcznym głosie). Z nudów sięga po książkę telefoniczną, albo grzebie w necie. Wykręca po kolei numery - może jakaś fajna laska się odezwie? Trafia na Ciebie i postanawia rozgrzać Twoją wyobraźnię do czerwoności.

Ja byłabym ostrożna . A jeśli się zdecydujesz na spotkanie, żeby obejrzeć jegomościa, to weź ze sobą ze dwie koleżanki, niech się ukryją, bacznie Cię obserwują i w razie czego wkraczają do akcji. Szkoda, że nie mieszkam bliżej, bo mogłabym Cię poszpiegować .

Napisane przez sylwia-zuza

dziewczyny , to moze faktycznie warto zrobic dwa spotkania warszawianki + te dziewczyny moga tego dnia i nastepne dla tych , ktore moga byc tylko innego?

A dlaczego dwa spotkania? Ja proponuję cykl spotkań...

Napisane przez poissonivy

No wiedziałam, że tak napiszesz, wiedziałam...

Żartowałam . Wiem, że jesteś zdrowa na ciele i duchu, nie gniewaj się .

[Katarzynka77]

Na początek:
Spóźnione życzenia urodzinowe dla Myshi!

Również spóźnione życzonka dla naszych ostatnich małych jubilatów!

Sylwia, cieszę się, że cała Twoja rodzinka powoli (ale jednak!) wraca do zdrowia.

Ivy, mam nadzieję, że złe samopoczucie masz już za sobą i jesteś już znów pełna sił . Twoja Olcia to przesłodka istotka, a te nóżki... och, co za nóżki...

Pysiamn, na twarde kupki Łusi pomaga jedzenie deserków z jabłkiem oraz częste przepajanie.

Dorka, też już wróciłam do pracy (na cały etat!) i wiem co czujesz, bo mi też było ciężko przez pierwsze dni. Teraz jest już znacznie lepiej, może też dlatego, że Łucja zostaje z babcią i wiem, że nic jej nie grozi, bo kto inny lepiej by się nią zajął?

Eszeweria, super, że znów jesteś z nami!

Roxi, brak mi słów... Trzymaj się!

Co do spotkania to mi pasują weekendy, ze względu na pracę. A pomysł z Arkadią jest super, bo to chyba najlepsze miejsce. Ja pewnie przyjadę z Łusią. Niestety 21 marca u mnie odpada, bo rano pracuję, a po południu jedziemy na święta do rodziców.


---------

A tak poza tematem mam do Was pytanie? Ile Waszym zdaniem powinno się dać na ślub dla osoby z rodziny? Jest to ślub dość bliskiej kuzynki...