|
|
#901 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Dorko wytrwałości Roxi ... Bardzo Ci współczuję. Musisz być , jesteś bardzo dzielna.Gabuni gratulujemy ząbków. Wcześnie zaczęła jadać niemleczne rzeczy i proszę jaki zębacz! .Kubuś ma piękne wąsy, ale jagody też zestalają stolec. Przynajmniej mi mama podawała na biegunki. Eszeweria dobrze,że się odezwałaś. Demoniku jeżeli chodzi o kupki lekarka wytłumaczyła to w ten sposób : "masy kałowe gromadzące się w jelitach zawierają toksyny, i wchłaniają się z powrotem do organizmu" tym mnie wystraszyła i przekonała bardzo szybko do słoiczków. Na II sniadanie podaję Pucce złociste jabłka z Bobowity, na II obiad jakiś obiadowy słoiczek też z Bobowity. Jabłuszka stale, a obiadki 3-4 dni to samo pod rząd. Sylwia zdrowiej. Dobrze, że Maciuś już czuje się lepiej. Motylku te maminsynki tak mają Idę budzić mojego dzidziulka, bo już przespała porę kąpania. Narazie. Pzdr |
|
|
|
|
#902 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
. Smakowicie Kubuś wygląda! ![]() Zgadza się Rozluźniająco na stolce działają jeszcze jabłko, śliwka, morele i brzoskwinie, te akurat z Hippa, wszystko po 4 miesiącu. Cytat:
.Zgadza się Mój królewicz już wykąpany, mąż mnie woła, żebym dała synkowi kolację .
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png ![]() Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png ![]() |
||
|
|
|
#903 |
|
BAN stały
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
..........
Edytowane przez Roxette Czas edycji: 2008-03-18 o 19:56 |
|
|
|
#904 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
__________________
*** -12,5kg*** |
|
|
|
|
#905 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Hej,
Max juz w lozeczku spi ladnie...chyba wie ,ze jestesmy sami i dlatego zgrzecznial dzisiaj. Oby nie zapeszyc... Bylismy dzisiaj na 2 spacerkach bo sie dosc ladnie zrobilo a ja glupieje sama w domu. Okazalo sie ze sasiad i sasiadka z 2 bloku sa na chorobowym(sasiadka chyba w ciazy ale szzzz bo jeszcze oficjalnie nic nie mowila tylko tak cos miedzy slowami). Wymienilismy poglady na temat zycia osiedlowego. Polityki wloskiej i ostatnich poczynan sluzby zdrowia.Nareszcie czulam sie normalnie rozmawiajac z kims w moim przedziale wiekowym. Przed kapiela zadzwonila tesciowa...ale ja widzac jej numer nie odebralam... Po sekundzie ocknelam sie z glupoty ze przeciez moze cos jej byc i oddzwonilam okazalo sie ze ciotka Alexa mojego meza ma zlosliwy nowotwor piersi i jest w trybie natychmiastowym operowana w srode. Szkoda mi calej jej rodziny bo ona ma 50 lat i 2 dojrzewajacych dzieci. Osobiscie jej nigdy nie widzialam ale jej meza widzialam wiele razy bo czesto u nas nocowal jak przyjezdzal z Rzymu w odwiedziny. I tesciowa znow ze nasze sprzeczki nie maja nic do rzeczy ale ona jest satra a Max jest dla niej wszystkim i ona kocha go najbardziej na swiecie.Ja wiem ,ze tak jest ale co z tego jak ona mnie nie kocha i jak sie widzimy to jak pies z kotem... no ale po pytaniu czy moze jutro przyjsc co mialam powiedziec...i jutro o 11 jest u mnie. Pewnie sobie wykabinuje wypad na szybkie zakupy to ona bedzie zadowolona ze ma wnuka a ja nie bede widziala sceny brania i kolysania na rekach.-------------------------------------------------------------------------- Dorka nie smutaj sie. Klaudie pilnuje przeciez twoj tata i twoja siostra . Obydwoje chca dla niej jak najlepiej. Wiem ze tesknota za dzieckiem jest silna ale jakos z czasem sie przyzwyczaisz a w popoludnia i weekendy zrekapensujesz malej twoja nieobecnosc. Pysiu kupki Maxa sa moim hobby analizuje je na wszelkie sposoby. Tez mu sie zdazaja twardawe i wtedy ja odstawiam na 2 dni sloiczki ,OK ewentualnie daje pol deserku jablkowego i obserwuje czy wracaja do normy. I wracaja sa takie jak po mleku, zoltawe i w postaci kremowej(przepraszam najmocniej za opis )Sliczne zdjecia Kubusiowe. Widac ze ma apetyt. No i ja o tych jagodach jeszce one tez sa przyczyna twardych kupek . Ja zrezygnowalam z podawania deserku jablkowo jagodowego bo wlasnie po nim Max mial najwieksze zaparcie. Joli , Berbeaa macie racje z tym mamimsynkiem . Maz kocha swoja mame i chyba wtracajac sie w nasza klotnie nie chce brac niczyjej strony i tym samym nie naraza sie mnie ani mamie. W sumie wybral najbezpieczniejsza obcje dla siebie ale ja sie wsciekam potem ze czego nie trzymal mojej strony Ale nie moge go do tego zmusic bo to w koncu jego mama.Roxette to Gabi wystartowala z tymi zabkami. Popatrz mlodsza jest o 2 dni od Maxa a juz sie moze pochwalic 3 zabkami. Gratuluje |
|
|
|
#906 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Dziewczyny! Wszystkim baaaardzo dziękuję za życzenia
![]() ![]() :dz iekuje: na szczęście jeszcze nie odczuwam swego wieku na karku, nie czuję się starsza o rok ![]() My dzisiaj byliśmy załatwiać chrzciny. Będziemy sie chrzcić 30 marca. Roxi powiem tyle - trzymaj się i bądź silna! |
|
|
|
#907 |
|
BAN stały
|
..................
Edytowane przez Roxette Czas edycji: 2008-03-18 o 19:59 Powód: post pod postem |
|
|
|
#908 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
ja tylko tak szybciutko napisze w temacie kupek...
u nas najskuteczniejsze i niezawodne jest jabluszko skrobane - takie surowe. Kupka jeszcze tego samego dnia drugi sposob - suszone sliwki - ja kupuje w sklepie takie eko, bez konserwantow - 3 sliweczki zalewam wrzatkiem, jak zmiekna to blenderuje i malutka sie zajada Z tego co czytalam i zaobserwowalam u mojej malej - jabluszko sloiczkowe sa znacznie mniej "skuteczne". Dobrze jest tez rano przed pierwszym karmieniem podac tak z 30 ml pzregotowanej wody ![]() Dorka - dzielne z was dziewczyny! Wcale ci sie nie dziwie ze tesknilas do Klaudii ![]() Termometr bym sobie odpuscila,czopki w ostatecznosci. |
|
|
|
#909 | ||||
|
Raczkowanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Może u ciebie też tak będzie. Cytat:
......................... ......................... ......................... ......................... .. A teraz moje pytanko. Może mi pomożecie. Moja mała strasznie ostatnio zaczęła się ślinić. I nie robi tego cały czas tylko niekiedy. Robi sobie bańki albo "pluje". Ona ma dopiero 3 i pół miesiąca i to nie mogą być ząbki więc co to może być? Czy to normalne??
__________________
Małgosia darzy nas szczęściem od 27 listopada 2007 Jesteśmy razem mój blogasek pazurkowy |
||||
|
|
|
#910 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
.Dziecko zaczyna się ślinić jakiś czas przed pojawieniem się pierwszych perełek, mój Jaś zaczął się ślinić gdy miał 2,5 miesiąca, pierwszy siekacz wyrósł mu, gdy miał 5,5 miesiąca. Zerknij jeszcze tu: http://dziecko.onet.pl/1182,6,9,zabk...2,artykul.html.
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png ![]() Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png ![]() |
|
|
|
|
#911 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Evela, moj tez sie slini a jak zacznie sie smiac to normalnie mu z buziaka wycieka
![]() W koncu i ja pochwale sie swoim szczesciem ![]() ostatnie zdjecie mialo byc z tych artystycznych , moja wizja byla taka zeby pokazac malego jak sam do siebie sie smieje w lustrze, nie wyszlo to jednak tak jak mialo byc ![]() Czy tak jak ja jestescie zachwycone fryzurka Patryka z tylu glowy?
|
|
|
|
#912 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Evelka ide za opinia Demonika. Pojawienie sie slinotoku w tym wieku jest normalne.Co do babci to trzeba uzbroic sie w cierpilwosc. I kto to mowi
ta , ktora wczoraj ja stracila .Anetko co tu duzo pisac Patrys przepiekny. Jest taki delikatny i slodki. Usmiech ma rozbrajajacy. Duze buzki dla niego Masz sliczne wlosy. Ja tez marze o takich dlugich...mhhh moze za kilka lat mi takie urosna
|
|
|
|
#913 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Dzieki
Anetko Patryk jest super a fryzurka bombowa
__________________
Małgosia darzy nas szczęściem od 27 listopada 2007 Jesteśmy razem mój blogasek pazurkowy |
|
|
|
#914 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Ja już z bólem serca myślę o wrześniu... mam nadzieję, że jakoś to będzie. Cytat:
. Żartuję oczywiście, ale według mnie ona tak przeżywa, że może niedługo nie będzie prawie wcale widywać Maksa. Uświadomiła to sobie i teraz próbuje na zapas się nim nacieszyć.A tak na marginesie to ona wie o Waszych planach wyjazdowych? Cytat:
.------------------------ A ja jestem dumna z mojej Oli. Na obiadek zjadła pełną porcję zupki, dodałam nieco wody i rzeczywiście o wiele łatwiej było jej przełykać, prawie nic nie wypluwała. A o to moja Olcia, która na przyjazd dziadków założyła różową sukienkę i buciki oraz Ola, która chce siedzieć: Edit: Anetko Patryś jest cudowny. Takie piękne uśmiechy rozdaje wkoło. A zdjęcie jak najbardziej artystyczne. |
|||
|
|
|
#915 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Maatra widze cie
. Napisz jak tam? To nie znaczy ,ze jak jest u ciebie mama masz zakaz pisania na wizazu. a moze zajadasz kolejne pysznosci i raczki masz zajete na stukanie w klawiature. Zartuje ,ale o tym tiramisu to snie po nocach i jeszcze go nie wykonalam podobnie jak placka Lei bo jestem sama ...a sama nie jestem w stanie zjesc tych slodkosci![]() Ivy , tesciowa wie o planach..dowiedziala sie od brata meza. Potem zapytala mnie i jej wyjasnilam jak i co. Alex nie chcial jej denerwowac bo do ewentualnego wyjazdu jeszcze jest troche. Na dzien dzisiejszy mezowi brakuje trzeciej firmy zeby mogl bez obaw czerpac prowizje ze sprzedazy art., ktorych chce byc przedstawicilem. Szuka czegos w Hiszpani ale jak na razie to 0 rezultatu. Szkoda ,ze Olcia juz zajeta . Wiem ,ze nawet miala 2 kandydatow . Ale ona jest juz przypisana Maciusiowi wiec Max bedzie szukal innej narzeczonej. Dziadkowie byli zapewne zachwyceni jak zobaczyli tak piekna Olcie w slicznych ubrankach. Prawdziwa dama Dziewczyny niech ktos wylaczy mojego kompa. Jestem sama i nie chce mi sie spac. Czuje ze jutro bede miala ciezki dzien.Czekam tez az Max zakwili na nocna butle. Ma to wypasc kolo 23 . |
|
|
|
#916 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Patryś ma fryzyrkę artystyczną, wogóle to bardzo delikatne ma rysy - piękny facet!
Olcia na tym zdjeciu gdzie siedzi ma moją ulubioną minę u dzieci - radosna, szczęśliwa, beztroska dzidzia. Będę to powtarzać ale na tym w sukieneczce i w sandałeczkach oczka zalotnicy... Dorka jako twardzielka tego forum napewno dasz radę! Dobranoc kochane jesienne mamusie |
|
|
|
#917 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
![]() Drugie zdjecie- Prawdziwa modelka
__________________
Małgosia darzy nas szczęściem od 27 listopada 2007 Jesteśmy razem mój blogasek pazurkowy |
|
|
|
|
#918 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
, te moje wlosy to katastrofa jedna wielka. Tak mi wypadaja, ze masakra. Tyle dobrze ze sie troche kreca to sztuczny tlok na glowie mi robia, przedzialek jest juz tak przerzedzony ze jeszcze jedna ciaza i bede jak Patryk wygladac![]() Dziekuje za mile slowa o synku, z tym usmiechem to roznie, na humorek trzeba trafic bo na ogol jak widzi aparat to ma wytrzeszczone oczka i zdziwiona mine Poiss Twoja Olcia tez sliczna, nie bede kolejny raz pisac o tych powalajacych na kolana oczach bo sie powtarzam ale chlopcy to beda sie w nich topic. to jest pewne |
|
|
|
|
#919 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Anetko na wypadajace wlosy serdecznie polecam tabletki ze skrzypem +witaminy. Ja biore juz 1, 5 opakowania i widze znaczna poprawe. Wzielam sie za siebie i biore codziennie 2. Do tego 2 razy w tygodniu wcieram w skore glowy Wax maseczke do wlosow ze sklonnoscia do wypadania. Nie wiem czy pomaga ale nie szkodzi
. Ja juz bylam zalamana bo nie mam duzej ilosci wlosow a jak zaczely wypadac co jest normalne po porodzie to sie zalamalam. Ale widac ze terapia skrzypowa skutkuje wiec sie bede jej trzymac dalej.
|
|
|
|
#920 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
. A jak wcześniej robiłam, to przez parę dni jedliśmy z mężem, zachowuje bardzo długo świeżość (no bo nie ma w nim żadnej masy, która najszybciej się psuje). Cytat:
A mężowi życzę, aby jak najszybciej znalazł tę 3 firmę ![]() Cytat:
Dziadkom bardzo się podobała Ola, oczywiście dziadek szybciorem wziął ją na ręce .Dama... O proszę jaka dama, buciki i owszem założyła, ale i równie szybko ich się pozbyła... proszę zwrócić uwagę na lewą stópkę. Edit: Dziękujemy wszystkim ciociom za opinię na temat Olci
|
|||
|
|
|
#921 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Pysiu Kubuś piękne jagodowe wąsy wyhodował.
Majunia nie ma problemu z kupkami więc w tym temacie nic nie pomogę, ale dziewczyny już napisały kilka sposobów na kupkowe problemy Eszeweria dobrze, że się odezwałaś i u Ciebie wraca wszystko do normy. Gratuluję podjęcia decyzji, w rodzinnym mieście na pewno będzie Ci łatwiej, i nie będziesz czuła się taka osamotniona. Sylwia to super, że Maciuś już lepiej jada i wraca do zdrowia. Roxette, bardzo mi przykro, nie wiem co napisać. Na pewno sobie poradzisz, jesteś silną kobietą. W razie smutków, problemów masz przede wszystkim rodzinę, przyjaciół i oczywiście Nas. Gabuni gratulujemy ząbków. Dorka mnie też by było przykro jakbym miała być bez Mai, ale przecież krzywda jej się nie dzieje, a Ty sama wiesz, że pracować musisz i nie masz innego wyjścia. Klaudia się na pewno szybciutko przyzwyczai i nie będzie smutała się bez mamusi, a jak przyjdziesz powita Cię radosnym uśmiechem. Anetko Patryś ma takie duże oczy i pięknie się uśmiecha do lustra. A Ty Anetko masz cudne włosy, o Patryku nie wspomnę, artystyczne łysinka musi być Ivy Olcia piękna, jakie ma cudne sandałki. No i w końcu mamcia zadowolona z jej jedzenia, teraz to już Ola pewnie się rozsmakowała w zupkach na dobre. |
|
|
|
#922 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Ivy ja mam zapedy kanibalistyczne i stopek dzieciecych prosze mi nie pokazywac bo ja bym je zaciumala na smierc
Biedny Max jak go przebieram to chyba z 15 minut caluje jego stopy i sie z nim wyglupiam. Jedna nazywam szwajcarska a druga holenderska. Bo mu lekkawo smierdza pod paluszkami Zwlascza jak mu zaloze skarpety frotowe.Jak juz urosnie to bede tesknic za tymi slicznymi malymi stopkami
|
|
|
|
#923 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
. Ale obsmarowujemy nasze dzieciaczki
|
|
|
|
|
#924 | |
|
Rozeznanie
|
Cytat:
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6861623] Przedyskutowalam z Tz sprawe ewentualnego wypadu do Warszawy celem poznania kolezanek wizazanek i zgodzil sie na ta eskapade Znalazlam juz bezposrednie polaczenie z mojego miasta Idealny termin dla mnie to 25 lub 26 marca ewentualnie 21.03, co Wy na to ![]() [/quote] Ooo wyglada na to, ze spotkanie bardzo blisko. Mam jednak pytanie czy to ma byc z naszymi wozami i malymi pasazerami? ![]() Jesli tak to ja proponuje spotkanie na Okeciu na jednym z pasow startowych bo Warszawa Centralna nie przygotowala chodnikow na tyle pojazdow.
Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-03-11 o 12:15 Powód: post pod postem |
|
|
|
|
#925 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Roxette wczoraj wieczorem przeczytałam o tym co sie stało i poryczałam się i nie byłam wstanie nic napisać - nie ma słów którymi można by było oddac to co czujesz i przeżywasz, dobrze że masz dzieci, ze masz poco żyć, łącze się z Tobą w bólu...
Sylwia-zuza dbaj o siebie, musisz wyzdrowiec, angina potrafi byc niebezpieczna, mój mąż ma teraz powikłania - zapalenie stawów barkowych, ból ustapił ale ręka jest nadal niewładna ewela56 Mój Mikołaj tez pluje i robi bąble to jego ulubiona zabawa ja robie prrrryyyyyyyyyy a on mi się przedrzeźnia i też robi prrrryyy plując i robiąc bąble ![]() ![]() ![]() ![]() SPOTKANIE Super pomysł, ja tak dawno z nikim nie rozmawiałama poza moim mężem. Trzeba tylko ustalić datę i miejsce i to czy przyjeżdźamy razem z dzieciakami. ja chcętnie odpoczełabym od codzienności i dzieci ale z Mikołajkiem tez moge przyjechać. Proponuję spotkac się w Arkadii, sa windy i miejsca do przewijania pociech, poza tym duzy pasaż z knajpkami na piętrze, duża otwarta przestrzeń ze stolikami - myslę że by nas pomiescił. trochę się boję ze byłby problem z karmieniem maluchów, gdzie podgrzac wodę na mleczko, czy obiadek w sloiczku czy nakarmic piersią - trzeba wszystko dobrze przemysleć by to spotkanie było przyjemnym wspomnieniem. |
|
|
|
#926 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Ależ on się cudnie uśmiecha, fajniutki z niego chłopczyk
Cytat:
Wiem ze nie przepadasz za rózem, ale Olcia slicznie w nim wyglądaCytat:
Ja też niesmiało zapytam, czy widzimy sie z naszymi pociechami ??? Bo właśnie sobie uświadomiłam ze ja karmie butla co jakies 3,5 godziny...wiec musze brac zapas czasowy na dojechanie do was i droge powrotna to na spotkanie pewnie zostałoby mi jakies 1,5 h
__________________
*** -12,5kg*** |
||
|
|
|
#927 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Hmm chyba źle się wyraziłam... to nie może do końca tak, że ja nie lubię różu, ale ubieranie dziewczynek od stóp do głów w różowe rzeczy to troszkę według mnie przesada. No i druga sprawa to, że róż różowi nie równy .
|
|
|
|
|
#928 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
hej maciek wyglada jak zdrowy (tylko kaszel go zdradza) dziekujemy za serdecznosci
Olcia sliczna a co do spotkania, to mi pasuje kazdy termin, ale w weekend ![]() edit : znacie jakis sposob na odetkanie uszu? jak smarka, to sobie zatykam a pozniej jestem glucha Beata tu masz ta aukcje http://www.allegro.pl/item319864235_..._profitka.html musisz sobie wybrac kolor nitki, koronke,ornament, czcionke, kolejnosc napisow, i rodzaj swieczki
__________________
Jesienne mamy |
|
|
|
#929 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
__________________
*** -12,5kg*** |
|
|
|
|
#930 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Ola całuje swojego TŻ w policzek |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:30.





... Bardzo Ci współczuję. Musisz być , jesteś bardzo dzielna.
.
) wszystko bylo w jagodach ...śliniak niepodołał
. Smakowicie Kubuś wygląda! 


i jak sie widzimy to jak pies z kotem... no ale po pytaniu czy moze jutro przyjsc co mialam powiedziec...i jutro o 11 jest u mnie. Pewnie sobie wykabinuje wypad na szybkie zakupy to ona bedzie zadowolona ze ma wnuka a ja nie bede widziala sceny brania i kolysania na rekach.
Ale nie moge go do tego zmusic bo to w koncu jego mama.




nie dosc,ze mam angine,to przypomial sobie o mnie katar sienny (a juz myslala,ze z tego wyroslam
) podkradalam mackowi zyrtec w kroplach , a dzis poprosilam o recepte dla mnie. To chyba tyle. dziekujemy za troske. I skladamy spoznione zyczenia dla wszystich maluchow


