Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

[hania811]

Napisane przez Svinecka

u mnie super synus mlodszy juz na swiecie, mieszkamy wszyscy w nowym mieszkanku i tak powoli toczy sie zycie

a co u Was?

ooo musze leciec bo mala bestia dopomina sie deserku

Czyli wszystko się układa zgodnie z planem

[Madzialenka12344321]

Napisane przez stokrotka_to_ja

według mnie to ten sam ekspres ,tylko ze nie kupiłabym nigdy sprzętu tego typu na allegro ,mimo,ze zakupy internetowe uwielbiam
chodzi mi przede wszytskim o gwarancje i mozliwość serwisu

Madziu przemyslalas tez zakup,czy to tylko chwilowa zachciewajka?
Moja znajoma kupial eskpres,bardzo fajny z resztą,ale uzywa go 2-3 razyw miesiacu ,wiec wedlug mnie (i niej tez) strata kasy po prosty....

to ekspres dla moich rodziców oni piją kawę kilka razy dziennie, wiec napewno będzie wykorzystywany juz długo myslą nad zakupem jakiegoś wiec powiedziałam , że im pomogę

no wąłsnie ten sklep mex elektroniks jest obok mnie dlatego sie pytałam czy to te same ekspresy bo bym kupiła własnie w nim (nie na allegro )

[ButterBear]

Svinecko, to super, że u Was wszystko ok. Maluszek zdrowy?
A jak Wasze plany ślubne? Są jakieś?

[jodie]

butter bo gdzieś mi umknęło - jak z Waszą salą na wesele?

[ButterBear]

Napisane przez jodie

butter bo gdzieś mi umknęło - jak z Waszą salą na wesele?

Jodie, nic Ci nie umknęło...sali dalej nie mamy Już zaczynam myślec, że wesela nie będzie... co tam...slub ważny

A tak na serio, to ja już nie mam nawet siły szukac... mam dośc tej akcji salowo-weselnej

[Svinecka]

Napisane przez ButterBear

Svinecko, to super, że u Was wszystko ok. Maluszek zdrowy?
A jak Wasze plany ślubne? Są jakieś?

narazie nie mamy do tego glowy - maluszek jest tak absorbujacy, ze nie mamy narazie czasu, poza tym pieniadze kazde wkladamy w mieszkanie, moze za rok sie uda ale to zalezy wszystko od sytuacji finansowej, poza tym teraz zmarla ciocia TZ

a maluszek.....wlasnie ma ospe zarazil sie od starszego, ktory mial teraz polpasca

no ale najwazniejsze by gorszych rzeczy nie bylo
poki co rozwija sie prawidlowo i rosnie jak na drozdzach

[Madzialenka12344321]

Butter a macie coś na oku, czy kompletnie nic?? a co z tamtą pierwotną|?? zrezygnowaliscie juz z niej?? czy na wszelkie co trzymacie??

[jodie]

Napisane przez ButterBear

Jodie, nic Ci nie umknęło...sali dalej nie mamy Już zaczynam myślec, że wesela nie będzie... co tam...slub ważny

A tak na serio, to ja już nie mam nawet siły szukac... mam dośc tej akcji salowo-weselnej

butter najważniejsi są ludzie biorący ślub głowa do góry! nie sądziłam jednak że w tej branży jest tyle niesłownych ludzi

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Jodie, nic Ci nie umknęło...sali dalej nie mamy Już zaczynam myślec, że wesela nie będzie... co tam...slub ważny

A tak na serio, to ja już nie mam nawet siły szukac... mam dośc tej akcji salowo-weselnej

Kurcze...na całym Śląsku nie ma sensownej sali
Bez sensu

Napisane przez Svinecka

narazie nie mamy do tego glowy - maluszek jest tak absorbujacy, ze nie mamy narazie czasu, poza tym pieniadze kazde wkladamy w mieszkanie, moze za rok sie uda ale to zalezy wszystko od sytuacji finansowej, poza tym teraz zmarla ciocia TZ

a maluszek.....wlasnie ma ospe zarazil sie od starszego, ktory mial teraz polpasca

no ale najwazniejsze by gorszych rzeczy nie bylo
poki co rozwija sie prawidlowo i rosnie jak na drozdzach

Ślub nie zając nie ucieknie

[ButterBear]

Napisane przez Svinecka

narazie nie mamy do tego glowy - maluszek jest tak absorbujacy, ze nie mamy narazie czasu, poza tym pieniadze kazde wkladamy w mieszkanie, moze za rok sie uda ale to zalezy wszystko od sytuacji finansowej, poza tym teraz zmarla ciocia TZ

a maluszek.....wlasnie ma ospe zarazil sie od starszego, ktory mial teraz polpasca

no ale najwazniejsze by gorszych rzeczy nie bylo
poki co rozwija sie prawidlowo i rosnie jak na drozdzach

Ospa?? Ojj..u takiego maluszka to chyba poważne... Biedaczek... no to życzę, żeby szybciutko wrócił do zdrowia. Najważniejsze, że prawidłowo się rozwija

Co do ślubu, to pewnie, nie ma się co spieszyc...a remont już skonczony??

Napisane przez Madzialenka12344321

Butter a macie coś na oku, czy kompletnie nic?? a co z tamtą pierwotną|?? zrezygnowaliscie juz z niej?? czy na wszelkie co trzymacie??

Ehhh...z tamtej jeszcze nie zrezygnowalismy na wszelki wypadek...

Ja już nawet nie mam siły o tym myślec.. Za sprawnie nam szły przygotowania... wczoraj na taty urodzinach już wszyscy gadali, że slubu pewnie nie bedzie i tyle...żarty żartami...ale cholerka, mam nerwy już z tego powodu... lpeiej by ktoś pomógł, a nie tylko się śmiac..
jak na razie tata zaangazował się w uczenie mnie tańca...bo wybraliśmy z TŻ piosenkę

[Madzialenka12344321]

Napisane przez ButterBear

jak na razie tata zaangazował się w uczenie mnie tańca...bo wybraliśmy z TŻ piosenkę

jaką??
bedziecie mieli układ??

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Ehhh...z tamtej jeszcze nie zrezygnowalismy na wszelki wypadek...

Ja już nawet nie mam siły o tym myślec.. Za sprawnie nam szły przygotowania... wczoraj na taty urodzinach już wszyscy gadali, że slubu pewnie nie bedzie i tyle...żarty żartami...ale cholerka, mam nerwy już z tego powodu... lpeiej by ktoś pomógł, a nie tylko się śmiac..
jak na razie tata zaangazował się w uczenie mnie tańca...bo wybraliśmy z TŻ piosenkę

Jak sukienka jest, piosenka jest to i sala sie znajdzie

Jaka piosenka??

[ButterBear]

Napisane przez Madzialenka12344321

jaką??
bedziecie mieli układ??

Napisane przez hania811

Jak sukienka jest, piosenka jest to i sala sie znajdzie

Jaka piosenka??

Żadnych układów...będziemy po prostu tańczyc z założenia bedzie to foxtrot niezłe jaja, pewnie sobie nogi połamiemy. szczególnie, że jak mój TŻ się wyprostuje, to ja ledwo sięgam ręką, żeby mu dac rękę na ramię

Linka do piosenki wkleję później, bo teraz nie bardzo mogę szukac

Poszło szybciej niż myslałam:
http://www.youtube.com/watch?v=jIAmcJHu1Z0

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez ButterBear

Żadnych układów...będziemy po prostu tańczyc z założenia bedzie to foxtrot niezłe jaja, pewnie sobie nogi połamiemy. szczególnie, że jak mój TŻ się wyprostuje, to ja ledwo sięgam ręką, żeby mu dac rękę na ramię

Linka do piosenki wkleję później, bo teraz nie bardzo mogę szukac

Poszło szybciej niż myslałam:
http://www.youtube.com/watch?v=jIAmcJHu1Z0

Butterku piekna ta piosenka,normalnie ideał jak dla mnie
W tej sukni,która pokazywalas...i ta muzyka....będzie świetnie

ja mialam http://www.youtube.com/watch?v=BfJYVWJVDi0

tez bez układu,walc po prostu

mam nadzieje,że nikogo nie urażę,ale ja nie rozumiem tych "układów" ,tejgo pomysłu w ogóle .Przeciez każdy wie,że to jest sztuczne,wyrezyserowane.. ..Taka pokazówka...
Ja chcialam po prostu zatanczyc z mężem ,tak,zeby to była dla nas sama przyjemność ,bez myslenia kto patrzy i jak to wyjdzie.

[Madzialenka12344321]

ja miałam układ nikt nic nie widział, kazdy był zaskoczony a ja zawsze o tym marzyłam zreszta TZ mnie do tego namówił. Przez to bardzo nam sie taniec sposobał i kiedys (jak będziemy na stałe w pOlsce) chcemy sie zapisac na jakies lekcje

[twin--maid]

Cześć

u nad z 1 tańcem wyszło spontanicznie, bo mój tata chciał ze mną zatańczyć ale wtedy mąż powiedział, że on chce pierwszy ze mną zatańczyć. Moja siostra wybrała nam szybko piosenkę i zatańczyliśmy do forever young, którą uwielbiam

http://www.youtube.com/watch?v=yuu2DdQ8WtE

[ButterBear]

Napisane przez stokrotka_to_ja

Butterku piekna ta piosenka,normalnie ideał jak dla mnie
W tej sukni,która pokazywalas...i ta muzyka....będzie świetnie

ja mialam http://www.youtube.com/watch?v=BfJYVWJVDi0

tez bez układu,walc po prostu

mam nadzieje,że nikogo nie urażę,ale ja nie rozumiem tych "układów" ,tejgo pomysłu w ogóle .Przeciez każdy wie,że to jest sztuczne,wyrezyserowane.. ..Taka pokazówka...
Ja chcialam po prostu zatanczyc z mężem ,tak,zeby to była dla nas sama przyjemność ,bez myslenia kto patrzy i jak to wyjdzie.

Dziekuję Stokrotko. Twoją przesłucham w domu, bo pracy nie bardzo mogę

Trochę się obawiam, bo tekst tej mojej piosenki jest troche o nieszczęśliwej miłości...ale sama piosenka tak strasznie nam sie podoba
Moja siostra mówiła, żebyśmy tańczyli do piosenki z Pulp Fiction, gdzie MIa Wallace tańczy z Vincentem Vegą... ale do tego to juz na bak nogi połamana by były... chociaż to piosenka o ślubie

[jodie]

Napisane przez ButterBear

Żadnych układów...będziemy po prostu tańczyc z założenia bedzie to foxtrot niezłe jaja, pewnie sobie nogi połamiemy. szczególnie, że jak mój TŻ się wyprostuje, to ja ledwo sięgam ręką, żeby mu dac rękę na ramię

Linka do piosenki wkleję później, bo teraz nie bardzo mogę szukac

Poszło szybciej niż myslałam:
http://www.youtube.com/watch?v=jIAmcJHu1Z0

butter super nutka , całkiem inna od tego co zazwyczaj spotyka się na weselach , naprawdę super

[ButterBear]

Stokrotko, ja też nie urażając nikogo, na temat układów mam takie samo zdanie jak Ty. Nie chcę sztucznych wygibasów, chcę zatańczyc piekny taniec () do jakiejś pieknej piosenki i tyle. Jak widzę jakieś filmiki: wirowanie, podrzuty, wykopy, kręciołki...to aż się dziwie, że ludzie się decydują na to - tyle stresu, tyle przygotowań...

[Madzialenka12344321]

a to mój walc

http://aro7777.wrzuta.pl/audio/2b5Aa...walc_angielski

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez ButterBear

Stokrotko, ja też nie urażając nikogo, na temat układów mam takie samo zdanie jak Ty. Nie chcę sztucznych wygibasów, chcę zatańczyc piekny taniec () do jakiejś pieknej piosenki i tyle. Jak widzę jakieś filmiki: wirowanie, podrzuty, wykopy, kręciołki...to aż się dziwie, że ludzie się decydują na to - tyle stresu, tyle przygotowań...

no dokladnie

mnie bardziej sie podoba ta pierwsza podana przez Ciebie piosenka,mimo tej troche nieszczesliwej milosci w tekscie niz ta z pulp fiction

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez Madzialenka12344321

a to mój walc

http://aro7777.wrzuta.pl/audio/2b5Aa...walc_angielski

ciekawy,nie powiem ,ale dla mnie zbyt rzewny

[hania811]

Butter super numer..już sobie was wyobrażam tańczących do tego

Ja oczywiście też jestem na nie takim sztucznym wyuczonym wygibasom.
Zawsze sie zastanawiam czy dana para podczas tego tańca cieszy sie ze wspólnego tańca i jest po prostu szczęśliwa czy jedyne o czym mysli to "cholera jak dalej to leciało" i "mam ndzieję że goscie będą długi i dobrze o tym gadać".

Ale może sie mylę bo to zupełnie nie mój klimat.

My tam zatanczyliśmy pierwszy taniec po kryjomu I było to najbardziej mistyczne przeżycie w moim życiu

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez hania811

Butter super numer..już sobie was wyobrażam tańczących do tego

Ja oczywiście też jestem na nie takim sztucznym wyuczonym wygibasom.
Zawsze sie zastanawiam czy dana para podczas tego tańca cieszy sie ze wspólnego tańca i jest po prostu szczęśliwa czy jedyne o czym mysli to "cholera jak dalej to leciało" i "mam ndzieję że goscie będą długi i dobrze o tym gadać".

Ale może sie mylę bo to zupełnie nie mój klimat.

My tam zatanczyliśmy pierwszy taniec po kryjomu I było to najbardziej mistyczne przeżycie w moim życiu

no my publicznie,ale tak sobie to kiedys wyobrazalam.....niech sobie towarzystwo siedzi w restauracji...a my do ogordu...muzyka w tle....
a wyszlo troche inaczej

[Madzialenka12344321]

ważne aby kazdy robił to co mu sie podoba.

ja np. nie wyobrazałam sobie tak sie tylko "bujac" jedyna taka moja szansa była a ze z TZ zawsze chcialismy nauczyc sie jakiego ukladu to bach

pamietam ile to było dla nas frajdy (te lekcje tanca) . wiadomo w dniu slubu stresik był ale co tam

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez Madzialenka12344321

ważne aby kazdy robił to co mu sie podoba.

no i wlasnie o to chodzi

ja chcialam tanczyc z mezem,patrzec mu w oczy i nie myslec o niczym poza nami ,Ty chcialas miec piekny taniec ,na ktorym obojgu wam zalezało

[ButterBear]

Napisane przez stokrotka_to_ja

no dokladnie

mnie bardziej sie podoba ta pierwsza podana przez Ciebie piosenka,mimo tej troche nieszczesliwej milosci w tekscie niz ta z pulp fiction

No mi też ta pierwsza piosenka bardziej pasuje na pierwszy taniec niż z pulp fiction

Napisane przez hania811

Butter super numer..już sobie was wyobrażam tańczących do tego

Ja oczywiście też jestem na nie takim sztucznym wyuczonym wygibasom.
Zawsze sie zastanawiam czy dana para podczas tego tańca cieszy sie ze wspólnego tańca i jest po prostu szczęśliwa czy jedyne o czym mysli to "cholera jak dalej to leciało" i "mam ndzieję że goscie będą długi i dobrze o tym gadać".

Ale może sie mylę bo to zupełnie nie mój klimat.

My tam zatanczyliśmy pierwszy taniec po kryjomu I było to najbardziej mistyczne przeżycie w moim życiu

Haniu, no to też nie mój klimat... z resztą chyba się domyślasz...
Moi przyjaciele zatańczyli na swoim weselu przpiekny pierwszy taniec - walca, bez układów, czy wygibasów, ale z taką klasą, że nawet dj'owi szczena opadła... tylko on jest byłym tancerzem...więc to całkowicie zmienia postac rzeczy..szczególnie, że mój TŻ pomimo bycia muzykiem, przy tańcu ma kiepskie wyczucie rytmu i dwie lewe nogi... a może nawet drewniane

Napisane przez Madzialenka12344321

ważne aby kazdy robił to co mu sie podoba.

ja np. nie wyobrazałam sobie tak sie tylko "bujac" jedyna taka moja szansa była a ze z TZ zawsze chcialismy nauczyc sie jakiego ukladu to bach

pamietam ile to było dla nas frajdy (te lekcje tanca) . wiadomo w dniu slubu stresik był ale co tam

Pewnie Madziu, że najważniejsze, że każdy robi, to co jemu odpowiada. Przecież skoro Wy o tym marzyliście, to czemu tego nie zrobic?
Przecież nikt nikogo nie krytykuje

[Madzialenka12344321]

Napisane przez stokrotka_to_ja

no i wlasnie o to chodzi

ja chcialam tanczyc z mezem,patrzec mu w oczy i nie myslec o niczym poza nami ,Ty chcialas miec piekny taniec ,na ktorym obojgu wam zalezało

my całe wesele bylismy na parkiecie i praktycznie tylko ze sobą tanczylismy czasami z kimś innym tylko hehe

[Svinecka]

Napisane przez hania811

Ślub nie zając nie ucieknie

tez tak mysle

Napisane przez ButterBear

Ospa?? Ojj..u takiego maluszka to chyba poważne... Biedaczek... no to życzę, żeby szybciutko wrócił do zdrowia. Najważniejsze, że prawidłowo się rozwija

Co do ślubu, to pewnie, nie ma się co spieszyc...a remont już skonczony??

dziekuje
nie jest tak zle, maly na szczescie nie goraczkuje tylko ma strasznie duzo wypryskow i ogolnie jest marudny, tymbardziej, ze musimy siedziec w domu a on jest przyzwyczajony do wielogodzinnych spacerow

remont juz skonczylismy ufff - tylko jeszcze robimy rozne duperele, jakies poprawki, szafki itp....ale ogolnie juz nasze mieszkanie przypomina mieszkanie


widze, ze rozmawiacie o tancach weselnych - mi sie podoba i zwykly taniec, taki romantyczny do jakiejs wolnej piosenki i uklad rowniez ale z moim TZ chyba byloby ciezko

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Svinecka

widze, ze rozmawiacie o tancach weselnych - mi sie podoba i zwykly taniec, taki romantyczny do jakiejs wolnej piosenki i uklad rowniez ale z moim TZ chyba byloby ciezko

tez tak myslałam o swoim TZ, ale ten sie tak uparł, ze chce układ ze ie było na niego mocnych wzięlismy 6 lekcji i starczyło

[Svinecka]

Napisane przez Madzialenka12344321

tez tak myslałam o swoim TZ, ale ten sie tak uparł, ze chce układ ze ie było na niego mocnych wzięlismy 6 lekcji i starczyło

to super chetnie bym to zobaczyla