Shih Tzu cz. III

[strzalka44]

Monika śliczny synuś, choć to nie moja rasa, ale one w ogóle są takimi uroczymi brzydulkami

Gwiazdka ale Maykiemu kłaczki odrosły bardzo fajnie teraz wygląda!

Cindy, śmieszna ta twoja mała

Co do ceny to nawet bym powiedziała że od 1000 zł kwestia podejścia do hodowcy no i zależy czy chcemy psiaka wystawiać i mieć 'gwiazdę' czy tylko na kolanka ale tego trzeba się dowiedzieć od hodowców, popisać popytać i jeszcze raz przypominam że dobrze by było żeby pierwszym pytaniem nie było zapytanie o cenę Najpierw warto opisać troszkę siebie swoje warunki i uzasadnić dlaczego akurat psiaczek tej rasy a dopiero gdzieś tam pod koniec coś wspomnieć o cenie

Jeśli chodzi o choroby to niestety rodowód załatwia tylko te genetyczne. Shih często mają problemy z oczami, uszkami (tutaj zwykle wynikają z zaniedbania chociaż nie zawsze celowego ) no i niestety często mają też problemy z sercem, ale nie ma co się tym przerażać każda rasa jest w jakiś sposób naznaczona pewnymi chorobami.
I myślę że to i tak jest bardzo mało chorowita rasa

No i można by było dodać że mają tendencję do osadzania się kamienia na zębach no i generalnie ząbki słabo osadzone potrafią gubić szybciej ale to też da się wyeliminować poprzez pielęgnacje i kontrole

[qathe]

dziekuej za info a czy ktoras z was moze zna jakies hodowle tej rasy pieskow w woj. lubuskim?

[strzalka44]

Napisane przez qathe

dziekuej za info a czy ktoras z was moze zna jakies hodowle tej rasy pieskow w woj. lubuskim?

Hodowle:
'ELMORK' Zielona Góra http://www.elmork.intelline.pl/
'GOLDEN MERLOT' Zielona Góra albo okolice nie wiem dokładnie http://www.belmondomerlot.cba.pl/

To tak na szybko

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=337 tutaj masz spis hodowli

[san_D]

Miałam ostatnio parę problemów z Suzi sierścią, byłam tak zajęta szkołą ze nie czesałam jej i o, kołtuny na wszystkich łapach i niestety musiałam je wyciąć..i tak jeszcze nie wszystko bo sobie nie daje kołtuny robią się po spacerach... eh. Chyba znów musi przyjechać fryzjerka... gryzie sobie te łapy a potem kołtuny, ale gdybym ją czesała... na dodatek nie mam odpowiedniej szczotki...

jak będę miała jakieś fotki to dodam

[NESI123]

hej dziewczyny... chwile mnie tu nie bylo, no wiec zalanczam nowe fotki nesiulki z nowym misiem, z pleneru w gorach i jak sobie smiesznie spi

[strzalka44]

Jaka ona malutka śliczna, w sumie to chyba jedyny psiak który podoba mi się w krótkiej fryzurce wygląda jak pluszaczek

Mój wariat właśnie urządza ganiankę pod domu
Wariat i tyle

[monika733]

Napisane przez NESI123

hej dziewczyny... chwile mnie tu nie bylo, no wiec zalanczam nowe fotki nesiulki z nowym misiem, z pleneru w gorach i jak sobie smiesznie spi

SŁODZIAK !!!!!!!!!!

[NESI123]

Strzalka i Monia... dziekuje, fajnie ze sie wam podoba moja nesiulka
To pierwsze zdjecie bylo robione w dniu jej pierwszych urodzinek hehe

[royalflush]

Nesi, ona jest piękna i bardzo ładnie przystrzyżona

[NESI123]

Napisane przez royalflush

Nesi, ona jest piękna i bardzo ładnie przystrzyżona

dzieki royalflush Wlasnie bylysmy niedawno u fryzjera wiec trzeba bylo zrobic jej pare fotek. Ta psia fryzjerka do ktorej chodzimy jest superancka. Doslownie nie moglam lepiej trafic. I jeszcze mi dala $10 znizki za usluge bo ja polecilam sasiadce. A moja sasiadka tez byla taka zadowolona ze juz umowila sie z nia do konca roku co 5 tygodni. Ta sasiadka tez ma shitzu, wziela ja ze schroniska. Taki fajny piesio i bardzo spokojny
Nesi juz sie na szczescie tak nie koltuni, wiec mam swiety spokoj z rozczesywaniem.

A wiecie co ? W niedziele odkrylam taki park dla psow, doslownie taki superancki, w ogole to jest ogromny, zeby caly park obejsc to trzeba conajmniej 2 godziny, psy moga biegac bez smyczy i sa tam trzy takie wielkie jeziora gdzie moga sobie plywac, sa ubikacje dla ludzi, woda do picia dla ludzi i osobna dla psow, super miejsce. Wiec teraz tam biore nesiulke no i jeszcze chodzi ze mna na sciezki gorskie

Royalflush a jak tam twoj pienio ? ma jeszcze koltuny ?
SanD to widze ze twoja suzi zaczyna zmieniac podszerstek i cala zabawa ci sie dopiero zacznie z rozczesywaniem....

[strzalka44]

Ehh dlaczego u nas nie ma takich parków

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Ja bym chętnie chodziła do takiego miejsca nawet jak by było odpłatne. Jak by tam był jakiś tor agility np. to by było super. U mnie w mieście są tylko takie wybiegi, czyli kawałek terenu ogrodzony siatką ... ale to też daleko no i w sumie bez sensu bo ja mam tyle wolnej przestrzeni że taki zamknięty teren to by mnie nie rajcował, ale przydało by się takie miejsce żeby poćwiczyć z psem a tak to samemu trzeba kombinować jeszcze jak ktoś ma ogródek to może sobie zrobić przeszkody .
No to się wyżaliłam hehe

Tak swoją drogą gdzie zginęła Kruszi?

[NESI123]

Strzalka, a wiesz ze ja sama jestem w szoku ze ten park odkrylam i to przypadkiem, bo tutaj tez zawsze wdzialam tylko takie wybiegi ogrodzone siatka i pare lawek postawionych i tyle, a ten park to jest naprawde super miejsce i to za darmo. I widzialam wlasnie ze ci profesjonalni trenerzy tam trenuja psy. a jak nesi zobaczyla tyle psow na raz to nie wiedziala co robic hehe. jak one chcialy sie bawic to ta zaczela wiac i chciala do zebym ja brala na rece... mala cwaniara

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

A wiecie co ? czy wasze psiaczki wskakuja do wody jak im sie cos rzuci ? te psy tak super wskakiwaly do jeziora jak sie im rzucilo pilke czy jakas zabawke... a nesi to ma w nosie i do wody nie wejdzie. Chcialabym ja jakos nauczyc tylko nie wiem jak ...

[monika733]

Napisane przez NESI123

A wiecie co ? czy wasze psiaczki wskakuja do wody jak im sie cos rzuci ? te psy tak super wskakiwaly do jeziora jak sie im rzucilo pilke czy jakas zabawke... a nesi to ma w nosie i do wody nie wejdzie. Chcialabym ja jakos nauczyc tylko nie wiem jak ...

Które to takie moczydupki ??

[royalflush]

Napisane przez NESI123

Royalflush a jak tam twoj pienio ? ma jeszcze koltuny ?

wyczesuję jedne i już są drugie ;/ ale jest z nim dużo lepiej niż było ;p na łapkach i brzuszku jest najgorzej. własnie do mnie przyszedł hehe, poczuł, że o nim mowa

a park super sprawa, dobre i dla psów i dla właścicieli ale w Polsce to wątpię, żeby gdziekolwiek taki był

co do wody to Master jak go się do wanny np. wkłada to zadziera łapy w górę i nie ma na to najmniejszej ochoty

[NESI123]

hehe to tak jak nesi, ona tez nie lubi wody. ale moge sie zalozyc ze Mayki Gwiazdki na pewno wskakuje do wody zeby przyniec zabawke jak sie mu rzuci. Bo on uwielbia wode
Ale w sobote bylam w szoku bo poszlam z nesi nad rzeke polazic bo u nas nadal 30sto stopniowe upaly i jej bylo goraca i wiecie ze weszla do wody ?! haha i zaczela sobie biegac w tej wodzie tak skakala , przesmieszna i potem jak wyszla do zaczela sie wycierac o kamienie i o koszulke mojego kolegi hehehe...pewnie biedulce bylo tak goraco ze z tego wszystkiego postanowila sie popluskac.

[strzalka44]

Mój Tobi też nie pływa, najwyżej sobie brodzi w wodzie. Myślę że tego nie da się nauczyć, znaczy może i się da ale większość tych wskakujących po prostu tak ma i tyle albo psiak lubi ganiać za patykiem do wody albo nie na shihtzakowym forum jest taka dziewczyna co ma dwie suczki i jedna z nich (nie wiem jak druga) właśnie lubi tak wskakiwać do wody za zabawką, ten Kenzo co miałam go pod opieką też tak wskakuje więc to chyba zależy od charakterku Mojego Tobiego woda nie bawi, ona jest do picia i najwyżej do schłodzenia łapek

A co do tego wycierania to jak w poprzednie wakacje byliśmy na domku i Tobi tak się umorusał że musiałam go wypłukać w wodzie więc weszłam z nim i go puściłam - pierwszy i ostatni raz wtedy widziałam jak pływał to później też biegał i wycierał się w piach w trawę, no i w sumie musiałam go wypłukać wtedy jeszcze raz hehe. Tak samo robi w domu po kąpieli też we wszystkie koce się wyciera i dywaniki

No i mnie w psiakach zadziwia to że jak trzyma się je nad wodą to od razu zaczynają ruszać łapkami tak jak by płynęły jak nakręcane zabaweczki

[NESI123]

hahahaha strzalka, jak to opowiadalas jak twoj tobi sie zachowuje to sobie wyobrazilam nesi, bo ona robi dokladnie to samo. Ale to jest przesmieszne no nie ? pies jest taki niepocieszony jak jest mokry ze o wszystko sie wyciera i jeszcze taki smieszny dzwiek moja przy tym wydaje hehehe
Masz racje, to pewnie zalezy od charakterku psa, bo rzeczywiscie jeden sie lubi pluskac i plywac a drugi nie...

[strzalka44]

Mój to jeszcze przy tym chrumka i powarkuje hehe z resztą on w ogóle ma manie wycierania się np. po piciu czy jedzeniu :/ i dlatego jego wąsy i broda są w opłakanym stanie no i włosów na głowie też nie mogę porządnie zapuścić bo ciągle sobie je wyciera i takie anteny stoją :/

[winogronek]

Czesc dziewczyny!
Niesi fotki superasne a te w plenerze miodzo ja jak zwykle nie moge sie napatrzeć

Co do kąpieli w plenerze moja damesa tylko wchodzi na brzeg dalej nie wejdzie jak jej już woda brzucha dotyka czas się wycofać , a potem jaka ona dumna ze sie kapała hehe Nawet wpadlam na pomysl jak ja zwodowac i rzucalam jej pilke taka specjalna do wody przymocowana na sznurku to nie weszła za nią dalej niż po pas.

[NESI123]

Winogronek, dzieki, a te zdjecia w plenerze to dalam miedzy innymi z mysla o tobie bo wiem ze lubisz takie widoczki
Ostatnio chodze co tydzien na takie rozne trasy oczywiscie razem z nesi
To i tak dobrze ze Suri w ogole chce wchodzic do wody bo moja to malo co zawalu nie dostanie jak ja wkladam do wody, poza tym jednym razem kiedy sama weszla do rzeki....nadal jestem w szoku ze weszla sama do wody, ale chyba juz byla zdesperowana bo jej tak bylo goraco

[gwiazdkadg]

Nesi śliczna [taki słodki pluszaczek] i widoczek też
poza tym widzę że mowa o kąpielach w jeziorkach
Mayki jak już powiedziała Nesi123 lubi się kąpać najpierw do jeziora wejść nie zbyt chce ale jak już raz wejdzie to wyjść nie chce taka z nim masakra ;p
a za zabawką przyznam że nie próbowałam żeby wchodził do wody
bardziej za pańcią hehe ..

[NESI123]

Napisane przez gwiazdkadg

Nesi śliczna [taki słodki pluszaczek] i widoczek też
poza tym widzę że mowa o kąpielach w jeziorkach
Mayki jak już powiedziała Nesi123 lubi się kąpać najpierw do jeziora wejść nie zbyt chce ale jak już raz wejdzie to wyjść nie chce taka z nim masakra ;p
a za zabawką przyznam że nie próbowałam żeby wchodził do wody
bardziej za pańcią hehe ..

Dziekuje Gwiazdka! A twoj Mayki tez jest piekny! Fajnie ci ze on tak lubi wode... Musisz kiedys wyprobowac wrzucanie zabawki do wody zeby wskoczyl za nia
Jak bylam w tym parku dla psow to byly takie dziewczyny z duzym psem i mu wrzucaly freesbe do wody i pies wskakiwal za tym, no i moj kolega wzial to i wrzucil temu psu i tak daleko rzucil ze biedak jak wskoczyl do wody to plywal przez 15 minut bo nie mogl tego znalezc hehehe... te dziewczyny mu dopingowaly i naprowadzaly na ta zabawke, przesmiesznie to wygladalo

[winogronek]

Chce wam przekazać pewne info które ostatnio wyczytałam i trochę mnie uświeciło.
Odrobaczamy psa co 3 miesiące(to akurat wiedziałam) i po podaniu środka odrobaczającego nie ma w odchodach glist to jeszcze nie jest powód do radości bo tylko przy silnym oblężeniu organizmu wychodzą razem z kałem, przy mniejszej ilości są rozpuszczane przez ten środek i strawione wychodzą w formie lekkiej galaretki lub śluzu z kałem , tak ze na dobra miarę możemy przeoczyć ten fakt i dlatego tak ważne jest systematyczne odrobaczanie.

[monika733]

Napisane przez winogronek

Chce wam przekazać pewne info które ostatnio wyczytałam i trochę mnie uświeciło.
Odrobaczamy psa co 3 miesiące(to akurat wiedziałam) i po podaniu środka odrobaczającego nie ma w odchodach glist to jeszcze nie jest powód do radości bo tylko przy silnym oblężeniu organizmu wychodzą razem z kałem, przy mniejszej ilości są rozpuszczane przez ten środek i strawione wychodzą w formie lekkiej galaretki lub śluzu z kałem , tak ze na dobra miarę możemy przeoczyć ten fakt i dlatego tak ważne jest systematyczne odrobaczanie.

Tu dodam od siebie że powinno się odrobaczać różnymi srodkami nie za każdym razem tym samym bo psich pasorzytów jest ponad 10 !

[NESI123]

kurde powaznie ? a moj wet odrobaczyl mi psa tylko trzy razy jak byla malutka i od tamtego czasu ona w ogole nie byla odrobaczana, nawet mi wet nie powiedzial ze trzeba ja odrobaczac co 3 miesiace! to chyba dzisiaj sie przejde do zoologicznego i kupie jej cos na odrobaczanie....

[winogronek]

Napisane przez NESI123

kurde powaznie ? a moj wet odrobaczyl mi psa tylko trzy razy jak byla malutka i od tamtego czasu ona w ogole nie byla odrobaczana, nawet mi wet nie powiedzial ze trzeba ja odrobaczac co 3 miesiace! to chyba dzisiaj sie przejde do zoologicznego i kupie jej cos na odrobaczanie....

To w stanach mozna kupić wetrynaryjne srodki na odrobaczenie w sklepie zoo? Bo jesli to jakies ziolowe to one nie sa skuteczne

[NESI123]

Napisane przez winogronek

To w stanach mozna kupić wetrynaryjne srodki na odrobaczenie w sklepie zoo? Bo jesli to jakies ziolowe to one nie sa skuteczne

Widzialam ze sa w zoologicznym na odrobaczanie i nie sa ziolowe i tyle tego jest ze pewnie nie bede wiedziala ktore wybrac... a dlaczego myslalas ze nie mozna w stanach kupic w zoologicznym srodki na odrobaczanie ?
Myslisz ze powinnam jej zaaplikowac to na odrobaczanie pomimo tego ze ona nie ma zadnych robakow ?

[strzalka44]

Napisane przez NESI123

Myslisz ze powinnam jej zaaplikowac to na odrobaczanie pomimo tego ze ona nie ma zadnych robakow ?

Tego to nie wiesz hehe ja bym odrobaczyła, dziwię się że wet nic nie mówił

[san_D]

Daje fotki i zmykam choroba

[winogronek]

Nesi w Polsce sklepy zoologiczne nie maja pozwolenia na sprzedawanie takich specyfików bo to podchodzi pod lek weterynaryjny, są tylko ziołowe łagodniejsze odpowiedniki.
Jesli macie tam tabletki Bayera o nazwie "drontal plus" to ja bym to polecała. Jedna tabletka na 10kg czyli dla Nesi pewnie połowa jak wazy do 5kg.