Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki :o)

[jowisz]

koniec kwaterowania 19 sierpnia więc 20stego dobijemy do rodziców

Oli buziaczki przystojniaku

[marticia]

Najlepsze zyczenia dla Oliviera!!!!!

Baby cos strasznego! wczoraj cierpialam strasznie na kregoslu i czulam jak mnie na prawa strone sciaga, dzis rano budze sie ze straszliwym bolem, a tu mam cale biodra przesuniete w lewo!!!! pojechalam z taboretami szybko na pogotowie, bo wystraszylam sie, ze to dysk moze mi wypadl. Okazalo sie, ze to ciezka skolioza z lordoza mi fa takie przekrzywienie, mam serie zastrzykow, zeby troce puscilo i czym predzej musze isc na rehabilitacje

Kristi my tylko na miesiac sami, na okres wakacyjny

Jowisz baw sie dorbze! ale pyysznosci przygotowalas na droge, ja to tylko kanapki walne i tyle.

Kasia, ale szalejesz!!! w koncu musisz sobie czyms poprawic humor

[Anisia25]

wróciłam

[kristi75]

Wiedziałam że dziś ma Oli urodzinki a zapomniałam o życzeniach

Sto lat Oli życzę ci dużo zdrówka byś już ani rodziców ani nas nie straszył takimi chorobami
życzę ci jeszcze dużo radości i miłości i dużo prezentów


marticia no to nie wesoło
zamiast używać i cieszyć się odosobnieniem to ciebie takie paskudztwo dopadło
wracaj szybko do siebie



anka no niby można coś innego wymyślić zamiast tych basenów ale ja tam chciałam teraz jechać by wykorzystać winietę na Słowacji którą mamy do 15 ważną



wiecie co ja to chyba jestem nienormalna

tz wziął chłopców i robią porządki na ogrodzie i w garażach w takich różnych zakamarkach gdzie ja bym nie weszła
no i co jest głośniej to ja nasłuchuję czy aby sie któremuś nic nie stało czy już jedziemy na pogotowie czy jeszcze fałszywy alarm



---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Anisia witaj może teraz się większy ruch zrobi na wątku

[Mała75]

baby, co za horror w tej przychodni never ever poszłam o 16 a wróciłam przed 19-tą tż musiał pilnie do roboty jechać, ja musiałam tam siedzieć, w dodatku 4 osoby se wlazły bez kolejki bo jakaś baba z dzieckiem z gorączką, a to jakaś ze starszą matką (ta wlazła 2 razy bo jeszcze poszła robić badania i wróciła z wynikami po skierowania i recepty ) itp. a mi gul coraz większy chodził ale co mogłam zrobić? siedziałam dalej lekarka powiedziała mi, że to czyrak przepisała mi antybiotyk, mam nie golić pach ani używać antyperspirantów ani wogóle żadnych dezodorantów tylko ciekawe jak mam funkcjonować, chyba ją pogięło
a jak wróciłam to się wkurzyłam na tż-ta bo oczywiście Majka się skasztaniła (ona od 3 dni wali takie sraki, chyba na zęby-trzeba natychmiast przebierać) a on niby nie zauważył więc dupsko odparzone na maksa, nawet biedna mała frederika ucierpiała posmarowałam linomagiem. nie wiem czy coś pomoże, mam jeszcze alantan

Marti - matko, a co się tobie przyplątało bidulo? wygięło cię nieźle, mam nadzieję, że zastrzyki szybko pomogą i rehabilituj się czym prędzej może jeszcze uda ci się jakieś małe sam na sam z mężusiem

Kristi - hehe, wcale się nie dziwię, że taka przewrażliwiona jesteś po ostatnich wypadkach tż napewno dobrze pilnuje chłopaków, niech sprzątają a ty masz chwilkę dla siebie

Anisia - taboretowa welcome ogarnij się i wracaj na wizaż prędziutko

[Anisia25]

Napisane przez Mała75

baby, co za horror w tej przychodni never ever poszłam o 16 a wróciłam przed 19-tą tż musiał pilnie do roboty jechać, ja musiałam tam siedzieć, w dodatku 4 osoby se wlazły bez kolejki bo jakaś baba z dzieckiem z gorączką, a to jakaś ze starszą matką (ta wlazła 2 razy bo jeszcze poszła robić badania i wróciła z wynikami po skierowania i recepty ) itp. a mi gul coraz większy chodził ale co mogłam zrobić? siedziałam dalej lekarka powiedziała mi, że to czyrak przepisała mi antybiotyk, mam nie golić pach ani używać antyperspirantów ani wogóle żadnych dezodorantów tylko ciekawe jak mam funkcjonować, chyba ją pogięło
a jak wróciłam to się wkurzyłam na tż-ta bo oczywiście Majka się skasztaniła (ona od 3 dni wali takie sraki, chyba na zęby-trzeba natychmiast przebierać) a on niby nie zauważył więc dupsko odparzone na maksa, nawet biedna mała frederika ucierpiała posmarowałam linomagiem. nie wiem czy coś pomoże, mam jeszcze alantan

Marti - matko, a co się tobie przyplątało bidulo? wygięło cię nieźle, mam nadzieję, że zastrzyki szybko pomogą i rehabilituj się czym prędzej może jeszcze uda ci się jakieś małe sam na sam z mężusiem

Kristi - hehe, wcale się nie dziwię, że taka przewrażliwiona jesteś po ostatnich wypadkach tż napewno dobrze pilnuje chłopaków, niech sprzątają a ty masz chwilkę dla siebie

Anisia - taboretowa welcome ogarnij się i wracaj na wizaż prędziutko

Moniś, a co ci??

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

doczytalam...

ja mam zas dyskomfort prawie pod pacha, ale nizej jakby obok piersi, wyczuwam tam jakas gule, mialam to ze 3 lata temu, bylam wtedy u lekarza i mi powiedzial, ze to jest miesien piersiowy, badz gruczol mleczny powiekszony od hormonów
coz, mam w tym miesiacu dosc mocno hormonalny cykl bo cycki mnie bolaly od owulacji.. i tak mysle czy to nie wezel chlonny moze??? tyle ze lekarz mi mowil, ze wezly sa raczej w tym dole pachowym...
troche sie tym zmartwilam bo juz mam wizje raków i innych badziewii
generalnie mnie to nie boli, tylko mam dyskomfort w tym miejscu, jakbym za duzo miesa tam miala

[leleth]

Dziekujemy za zyczenia Oli dzis z wrazenia nie spal w dzien i teraz padl nieprzytomny.. po poludniu jeszcze wpadl jego przyszywany wujek z narzedziami i zdarli ze starego stolu i lawek warstwe farby i pomalowali je na nowo..... Oli dzielnie pomagal...
a ja wlasnie wrocilam z pracy po kolejnym dniu pelnym wrazen ... dostalam wiele pochwal od szefa ( a wszyscy inni dostali jakies upomnienia) ...wiec mam humor swietny...

[Cestia]

Przede wszystkim...

Wszystkiego najlepszego Oli!!!

Nie właziłam wczoraj bo TŻ miał wolne i wybyliśmy z domu. Jowiszowa już widzę pojechała... takiej to dobrze

Maluśna, Anisia, ja byłam w poniedziałek u ginki bo wyczułam sobie gulę w piersi Z tym, że u mnie to coś jak u Anisi, na tle hormonalnym. Też miałam już wizję najgorszego bo ja panikara jestem ale ginka powiedziała, że nowotwory to małe, twarde, nie bolesne grudki - czyli przeciwieństwo tego co sobie wynalazłam Tak czy tak mam iść na USG i sprawdzić co to. Mam nadzieję, że powiększony gruczoł a nie jakaś cysta którą ponoć usuwa się igłą i strzykawką

Majeczka bossssska Nie mogę się napatrzeć na ten uśmiechnięty pysio

Marti, bidulo ale Cię dopadło. Oszczędzaj się babo i zdrowiej!

[Anisia25]

Napisane przez Cestia

Przede wszystkim...

Wszystkiego najlepszego Oli!!!

Nie właziłam wczoraj bo TŻ miał wolne i wybyliśmy z domu. Jowiszowa już widzę pojechała... takiej to dobrze

Maluśna, Anisia, ja byłam w poniedziałek u ginki bo wyczułam sobie gulę w piersi Z tym, że u mnie to coś jak u Anisi, na tle hormonalnym. Też miałam już wizję najgorszego bo ja panikara jestem ale ginka powiedziała, że nowotwory to małe, twarde, nie bolesne grudki - czyli przeciwieństwo tego co sobie wynalazłam Tak czy tak mam iść na USG i sprawdzić co to. Mam nadzieję, że powiększony gruczoł a nie jakaś cysta którą ponoć usuwa się igłą i strzykawką

Majeczka bossssska Nie mogę się napatrzeć na ten uśmiechnięty pysio

Marti, bidulo ale Cię dopadło. Oszczędzaj się babo i zdrowiej!

to moje to nie jest małe, ma z 1,5cm i poza tym to raczej obok piersi, cycek nie boli, to mnie wkurza, bo wystaje (dzis znow mniejsze ) i do tego reka mnie boli, jakby biceps, lub przedramie, a bol to jakby ciagnienie. Czuje ze mam reke, makabry nie ma..
jako ze chuda jestem wystaje to z nad zeber, dwa mam male cycki, a swego czasu pokarmu duzo mialam, wiec moze to gruczoly, a dzis wyczytalam, ze moze jakis ucisk nerwa..
trzeba wrocic na fitness i sie rozruszac, bo czuje ze sie zasiedzialam i teraz niczym geriawit narzekam.

[Cestia]

Zdobyłam 3 miejsce w konkursie fotograficznym

Załamałam się bo do 1 miejsca zabrakło mi pare dziesiątych głosu... za pierwsze i drugie miejsce taaaakie lux drogie nagrody a za 3 takie nic Muszę się chyba napić

[Mała75]

hejka

Cestusia, Anisia - widzę, że zmasowany atak guzków na wątku nie martwcie się, napewno wsio jest u was oki ważne, żeby zareagować w porę a nie udawać, że nic nie ma większość guzków to jakieś łagodne zmiany, pod pachą często są to zatkane gruczoły czy kanaliki potowe. lekarka mi mówiła, że węzły chłonne są głębiej pod pachą i nie tak łatwo wyczuć. u mnie stwierdziła czyraka ale jest wielkości grochu, zaraz pod skórą. dała mi antybiotyk na 3 dni i zniknie ale dla pewności ostrożnie teraz będę używać dezodorantów kupiłam sobie zwykły nivea spray, żadne antyperspiranty itp. (swoją drogą ciężko taki zwykły kupić...)

Cestusia kochana, gratulacje
napewno zasłużyłaś na pierwsze miejsce, to się można w zadek ugryźć jak tak mało zabrakło a co dostałaś za nagrodę pochwal się

[Agusia_a9]

witam mamusie

ja jestem mamuśką październikową 2009. Mam pyt. Czy któraś z was ma na zbyciu pchacza vtech?? i zaklinaczke? chetnie odkupie jak by któras byla zainteresowana to prosze o kontakt na PW lub gg: 4882828 albo meil.. s.asz@o2.pl


dziekuje

[kristi75]

witam

cestia 3 miejsce to i tak nie jest źle a nawet bardzo dobrze
gratulację no i 3 miejsce trzeba oblać zdrówko


tak straszycie tymi guzkami że dziś sama się obmacałam
na szczęście nic nie wyczułam

u nas dziś pogoda super

a przed chwilą się dowiedziałam //bo nigdy nie pamiętam dokładnej daty//że rodzice mają dziś rocznicę więc muszę szybko coś wymyślić co im kupić i po południu znów się będziemy gościć

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

A co to takiego pchacza vtech?? i zaklinaczke?

[Agusia_a9]

Napisane przez kristi75

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

A co to takiego pchacza vtech?? i zaklinaczke?

pchacz to takie cos na kolkach dziecko sie tego trzyma i chodzi a vtech to firma a zaklinaczka to ksiazka

[Cestia]

Hehe dzięki dziewczyny

Powinnam być zadowolona, ale jak widzę zróżnicowanie w nagrodach to krew mnie zalewa Nie żebym nie miała wózka-parasolki... ale że chodzi na allegro po 4 stówy to by kasa na wakacje była

http://smyki.pl/clients/bebeconfort/...rody_foto.html

Materialistka ze mnie... ot co

[Mała75]

uuuu, Cestusia faktycznie...zróżnicowani e cenowe tych nagród ogromne twoja nagroda jest fajna (termo-torba lub plecak bardzo się w wakacje przydaje) no ale wózek można opylić za niezłą kaskę
też by mi gula chodziła

[kristi75]

Napisane przez Agusia_a9

pchacz to takie cos na kolkach dziecko sie tego trzyma i chodzi a vtech to firma a zaklinaczka to ksiazka

ale ja ciemna jestem
pamiętam jak to dziewczyny kupowały ale zdaje się że one to już dawno opyliły
ja pchacza nie miałam a książeczki to moi niszczą na poczekaniu nic się nie obstoi

Karolek czyta książeczki a za chwilę słyszę ooo //to znaczy że właśnie z jednej książeczki zrobił 2



cestia faktycznie ja to bym już wolała te nagrody z 1 miejsca albo 2
bo to 3 miejsce to chyba na pocieszenie tylko te nagrody
no ale trudno będziesz to musiała popić czymś mocniejszym
my ci dotrzymamy towarzystwa

[Sosnowa]

Urodzinowe uściski dla Olivera!!! Zydrówka, samych wspaniałych chwil w życiu i spełnienia marzeń!


A mnie się śniło, że Anka1900 była w ciąży i jej małżonek wspaniałomyślenie pojechał rodzić za nią
Cestia - mimo wszystko: gratuluję!

[taka sobie]

ja tez wrociłam moze jutro znajdę chwilkę bo dzis bankowo odpadam

[Mała75]

baby, zlitujcie się Jowiszowa pojechała i nie ma kto pisać nuuuudzi mi się dziecko już śpi, bo w południe odmówiła drzemki idzie się wściec

niedobrze mi po antybiotyku skręca mnie pół dnia, nieprzyjemne odczucia w żołądku

[Kasiulka22]

Cześć kochane to może ja się odezwę popołudniu byłam na spacerze i nabyłam sobie w Rosmannie czy jak się to tam pisze puder w kamieniu, korektor na fejs i pędzel do pudru... jeszcze będę wyczekiwać na jakieś fajne sweterki jesienne i płaszczyk zimowy, ale póki co pasuję, bo się wyczyściłam z gotówki do połowy

Maluśna kochana współczuję antybiotyku. Wiesz ja też kiedyś coś takiego miałam, ewidentnie (tak myślę) od dezodorantu, tyle że wiesz co ja z tym zrobiłam ale wcale nie polecam - dziołchy o wrażliwych żołądkach nie czytać!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!! to było ogromne, a ja mocno ścisnęłam i pozbyłam się dziada... ile syfu było nie powiem, można się domyślać. tyle, że dzięki temu szybko mi to zlazło, ale nie koniecznie miałam identycznie jak u Ciebie Maluśna, więc pewnie lepiej z takimi sprawami nie eksperymentować, ja już tak mam że się powstrzymać nie umiem

Poza tym córa mi dziś się wywaliła , wiozła wózek i nadepnęła na kółko po czym poległa na ulicy, zdarła sobie skórę na wewnętrznej części dłoni... tak paskudnie... że taki płat wisiał więc nabyłyśmy plasterki z hello kitty i bez problemu dała sobie zakleić - bo przy normalnych histeria teraz ściągnęłam niech się rączka wietrzy.

Cestunia kochana współczuję Ci ogromnie na pocieszenie powiem że naprawdę śliczne te naczynia - cudne kolory Mam nadzieję, że jeszcze uda Ci się wygrać coś za grubą kasę a gdzie byś chciała się wybrać jeśli nagroda pierwsza byłaby Twoja?

Moja Olcia zjadła dziś całą gałkę loda i wafla... widzę że muszę już jej kupować po calych a nie wyskrobywać z mojego na jej wafelek bo kobieta ma już możliwości

[Mała75]

Kasiu - u mnie to nie wygląda jak pryszcz, tylko taka kulka pod skórą z całą pewnością nie dałoby się z tego nic wycisnąć lekarka mówiła, że tam stan zapalny jest i dlatego nabrzmiało a antybiotyk ma to zlikwidować. dziś po 1 dniu stosowania już jest mniejsze no ale na razie nie depiluję pach, nie cierpię mieć nawet najmniejszych odrostów a teraz fuuuj no ale muszę przecierpieć aż mi zniknie

Majka wiecznie poobdzierana lata, bo co chwilę glebę zalicza aktualnie ma całe posiniaczone kolana, w tym jedno zdarte, wygląda jakby brudna była dodatkowo dzisiaj usiadła z całym impetem na klocek i ma siniaka na dupsku podziwiam, że Ola wytrzymuje z plastrem u nas na ostatniej niedzielnej wycieczce krew się z kolana polała i musiałam zakleić. ale ciekawska panna natychmiast manipulacje czyniła i plaster 5 sekund nie wytrzymał

[wersta]

hej,

Maluśna najważniejsze, że działa, przemęczysz się te kilka dni

Cestia gratuluję nagrody! jaka by nie była; zdjęcie zostało bardzo pozytywnie odebrane

jutro wyjeżdżamy jednak w stronę mazur, bo na śląsku ma lać
w ostatni łikend sierpnia mam balety służbowe od pt. do niedz. niestety z osobą towarzyszącą:coj est:

od kilku dni ciśnienie jest koszmarnie niekorzystne i nie mam mocy na dodatek nakupiłam książek i czytam do 24tej, bo jak zaczynam, to muszę dojść do końca - nieażne czy ma stron 200 czy 600 oczy na zapałki

[kristi75]

Napisane przez Sosnowa

Urodzinowe uściski dla Olivera!!! Zydrówka, samych wspaniałych chwil w życiu i spełnienia marzeń!


A mnie się śniło, że Anka1900 była w ciąży i jej małżonek wspaniałomyślenie pojechał rodzić za nią
Cestia - mimo wszystko: gratuluję!

fajny sen
ale super by było gdyby to było możliwe

Napisane przez Mała75

baby, zlitujcie się Jowiszowa pojechała i nie ma kto pisać nuuuudzi mi się dziecko już śpi, bo w południe odmówiła drzemki idzie się wściec

niedobrze mi po antybiotyku skręca mnie pół dnia, nieprzyjemne odczucia w żołądku

Małą może ci nie służy ten antybiotyk
ale dobrze że przynajmniej coś pomaga



a ja byłam u rodziców posiedzieliśmy
ale nie obyło się bez wypadku
Karolek schodząc z 2 schodków nabił sobie guza i to jakiego dużego
wyglądał strasznie posmarowałam zaraz mydłem i się połowa prawie natychmiast wchłonęło ale jeszcze sporo go zostało

potem się jeszcze 2 razy w niego huknął biedny był
a tak w ogóle to już drugi dzień nie spał po południu
no bo jak mi sie budzi o 10 rano i w dzień chodzi monter i się świetnie bawi to stwierdziłam że nie położę go bo potem mi za długo śpi // a ja nie uznaję budzenia bo dziecko potem chodzi takie nie doklute i zmierzłe

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

a jeszcze mi się przypomniało

Leonko wszystkiego najlepszego sto lat w zdrowiu i szczęściu pociechy z córeczki i tz : roza:

[Kasiulka22]

Cześć b abencje

Malusna u mnie to też nie wyglądało na pryszcz tylko jakiś guzek twardy pod skórą ale ja to maltretowałam

Nie uwierzycie, bo sama nie wierzę spałam dziś z córą do 7:45 pewnie takie następne spanie prędko nie nastąpi

[Cestia]

Hehe Kasiunia to do której zwykle śpicie? Co do nagrody, to nigdzie bym specjalnie za tą kaskę nie jechała, po prostu byłoby na dodatkowe wydatki w Karwii - a tak

Dziękuję za gratulacje. W sumie już przeszedł mi żal, nie ma tego złego. Będę miała co wpisać jako osiągnięcia w biznesplanie Zawsze to coś

Kristi, pechowych masz tych chłopaków Pierwsze słyszę o smarowaniu guza mydłem to naprawdę coś daje?

[kristi75]

witam się
u nas znów pochmurno ale na szczęście ciepło

mój Krystianek dziś się uczy jeździć na wrotkach
wczoraj u mojej mamy znaleźliśmy stare wrotki w dobrym stanie i jaka rewelacja
mam dziś dzień z głowy bo chyba będę musiała za nim cały czas latać
trzymajcie kciuki by on znów czegoś nie narobił


może mam i pechowych chłopców
ale wydaje mi się że to raczej ich nadpobudliwość //czasem to mi się wydaje że mają ADHD bo na sekundę nie usiedzą na miejscu /
a wczoraj to był tylko moment babcia nawet nie zdążyła go chwycić

a mydło powiem ci że też w to nie wierzyłam poprzednim razem też tak chwilę trzymałam zimnym ale że dziecko przy tym się drze jeszcze bardziej to sobie myślę spróbuję tym mydłem i obyło sie bez płaczu a guz szybciej się wchłaniał niż przy zimnym

a teraz na 2 sekundy miał przyłożoną zmrożoną kiełbaskę bo babcia szybciej doniosła niż tz mydło a potem porobiłam mydłem i siniak z guzem się w momencie stracił a były naprawdę straszne
także polecam mydło z czystym sumieniem

[Kasiulka22]

Cestunia przeważnie śpimy do 6-7 a często gęsto i przed 6 muszę się zwlec z wyrka

Upał dziś niesamowity u nas

[kristi75]

a u nas sie ciemno zrobiło i burza nadchodzi
musiałam jeszcze na szybko składać namiot bo taki wiatr się zerwał że z jednej strony mi go odczepiło //jeszcze trochę i by sobie pofrunął

[Mała75]

u nas ostatnio dama przegina ze spaniem wstaje o 9, a czasem muszę ją budzić oczywiście potem nie ma spania po południu bo wcale jej się nie chce np. w tym tygodniu drzemkę miała tylko jedną...ziewać zaczyna ok. 18-tej pocieszam się, że wróci do drzemek niebawem jak będzie musiała wstać przed 6 rano

a na wątku zastoju ciąg dalszy... jeszcze pożegnalny post Jowiszowej widzę

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Majusia jednak poszła spać więc od godziny mam spokój
z nudów łażę po pazurkowych wątkach przecież nie będę sama z sobą pisać...lenicie się baby, oj lenicie

a Anka gdzie zniknęła??? znów nie ma weny bidula