Hand-made plotkowy część 6

[nirshya.dwbh]

Znalazłam przepis na mcflurry http://www.wielkiezarcie.com/recipe28323.html

jak kupię sobie nóż do maszyny to wypróbuję, czy to takie dobre

[Titania]

no i będą wiejskie jak nic
a jaki nóż do maszyny chodzi? i jakiej maszyny?

a gdzie podziała sie nasza Specjalistka do Spraw Teleskopowych i Kulistych?

[nirshya.dwbh]

T H E R M O M I X, miłość od pierwszego wejrzenia, niestety ostatnio trochę porzucona.

ja mam starszą wersję http://images.photomania.com/114575/1/radDB085.jpg ale i tak jest super, lody, zupy, dżemy, gotowanie na parze, ciasta, kremy, napoje itp. Mogło by mieć jeszcze funkcję pieczenia chleba

Edit: widać nazwa zakazana bo wygwiazdkowało

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Specjalistka nas podgląda, pewnie szykuje dla nas coś wyjątkowego, zmasowany atak

[mezaga]

Nir ta maszyna jest super. Maja ją moi rodzice i teściowie. Wszystko można w niej zrobić

[Pagata]

jestem..jak miło ze ktos teskni do mnie

odnosnie Dyskusji o jedzeniu..do MD nie chodze wcale,ubolewam ,ze nasze dzieci koncza tam kazdy wyjazd ze szkoly,kazda wycieczka ma tam swoj finał.
Gotowego jedzenia bardzo malo kupuje,staram sie robic sama.no chleba nie pieke,bo to za duzo roboty jak dla mnie,i nie wychodzi tak jak chcialam.
kiedys ,jak dzieci byly male,to wogole wszystko sama robilam..mialy taka alergie,ze juz nie wiedzialam ,co mogą ,czego nie.lekarz kazal oodstawic wszystko,wedliny,pieczywo slodycze,napoje..nic ze sklepu.I tak zamiast chleba byly krazki ryzowe,zamiast wedliny pieczone mieso,sama robilam twarozki,nawet zolty ser...Ale na dluzsza metę to męczace..choc zdrowe.

teraz nie pilnuje tego tak bardzo,ale staram sie sama robic,ile sie da.W sloiki klade,co tylko moge,takze sosy,keczup,przeciery.Wed liny sami robimy i mieso tylko domowe,ciasto i ciastka tez,pizza równiez.
Mam swieze ,krowie mleko,smietane tez,robie sama jogurt,kefir.
Jedzenie dla TŻ jak jedzie w delegacje,szykuję tez w sloiki,zeby nie kupowal takich gotowych ze sklepu.
no ale ja nie pracuje zawodowo,wiec to co innego.Pewnie sie dało by to jakos polaczyć,ale to trzeba juz miec takie restrykcyjne zasady w zyciu...trzeba miec taka idde

uf..to sie naprodukowalam

[Titania]

Napisane przez nirshya.dwbh

T H E R M O M I X, miłość od pierwszego wejrzenia, niestety ostatnio trochę porzucona.

ja mam starszą wersję http://images.photomania.com/114575/1/radDB085.jpg ale i tak jest super, lody, zupy, dżemy, gotowanie na parze, ciasta, kremy, napoje itp. Mogło by mieć jeszcze funkcję pieczenia chleba

Edit: widać nazwa zakazana bo wygwiazdkowało
Specjalistka nas podgląda, pewnie szykuje dla nas coś wyjątkowego, zmasowany atak

jak P. Pagata wrzuci posta, to zaraz cały wizaż padnie, wszystko sie pozawiesza

fajna ta machina wyglada na to, że funkcjonalnosc to jej mocna strona

Nir, czy ty widzisz rownież tych pod opcją: offline? coś mi sie tak wydaje


ooo, pagaciurka juz przyszła, wyprzedziłaś mnie z postem

[Pagata]

no i oczywiscie wszystkie warzywa i częsc owocow mam wlasne,dokupuje tylko troche

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

[Titania]

i to sa głowne pozytywy (+ lody wiejskie ) mieszkania na wsi, co własne to własne, przynajmniej człowiek wie co do gęby wkłada a nie jakas plastikowa kiełbase z supermarketu
zazdroszcze wam troche robienia tych przetworów bo ja tutaj nie mam takiej mozliwosci - kuchnia za mała na rozkładanie ze sloikami, i przerabianie tego wszystkiego, do tego zadnej dzialki ani pola, skazani jestesmy na warzywa z supermarketu, ale te dziadostwo pryskane z holandii przywozone i jeszcze bog wie skąd, nawet w wekach sie nie utrzyma tylko zaraz sie splesnieje,,,
a warto by bylo wiedziec cos o wekowaniu, podszkolic się... co sie człowiek naumie to jego
ale fakt faktem, pracochłonne to jest, stac i gotowac po przyjsciu z pracy by bylo ciezko

[nirshya.dwbh]

Takiej to dobrze, my chcieliśmy w tym roku swoje kartofle posadzić, teściowie mają za domem spory kawałek ziemi, starczyło by i dla nas i dla nich i jeszcze komuś, ale doszliśmy do wniosku, że nie bardzo jest sens, a na podwórku zrobiliśmy trawniki, w sumie pod kątem rekreacyjnym, ale na jakiś szczypiorek chciałabym zrobić niedużą rabatkę, no chyba, że szczypiorek w skrzyneczce albo donicy wysieję

Aga - widzę, że nie tylko my się skusiliśmy. Pewnie znasz napój pietruszkowo - pokrzywowy

Marta - widzę, w sumie nie offline, ale ukrywających się

[mezaga]

Napisane przez Titania

i to sa głowne pozytywy (+ lody wiejskie ) mieszkania na wsi, co własne to własne, przynajmniej człowiek wie co do gęby wkłada a nie jakas plastikowa kiełbase z supermarketu
zazdroszcze wam troche robienia tych przetworów bo ja tutaj nie mam takiej mozliwosci - kuchnia za mała na rozkładanie ze sloikami, i przerabianie tego wszystkiego, do tego zadnej dzialki ani pola, skazani jestesmy na warzywa z supermarketu, ale te dziadostwo pryskane z holandii przywozone i jeszcze bog wie skąd, nawet w wekach sie nie utrzyma tylko zaraz sie splesnieje,,,
a warto by bylo wiedziec cos o wekowaniu, podszkolic się... co sie człowiek naumie to jego
ale fakt faktem, pracochłonne to jest, stac i gotowac po przyjsciu z pracy by bylo ciezko

Ja nie cierpię robić przetworów. Zresztą i tak nie miałabym tego gdzie trzymać.

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Nie znam - ale na pewno bym go nie lubiła
Znam za to zupę ze świeżego ogórka
Ciasto na bułeczki wychodzi świetne, ciasto na placki - nie trzeba tego ręcznie robić. Ja sama bym chciała mieć taką maszynę ale niestety za droga jest.

[Titania]

Napisane przez nirshya.dwbh

Takiej to dobrze, my chcieliśmy w tym roku swoje kartofle posadzić, teściowie mają za domem spory kawałek ziemi, starczyło by i dla nas i dla nich i jeszcze komuś, ale doszliśmy do wniosku, że nie bardzo jest sens, a na podwórku zrobiliśmy trawniki, w sumie pod kątem rekreacyjnym, ale na jakiś szczypiorek chciałabym zrobić niedużą rabatkę, no chyba, że szczypiorek w skrzyneczce albo donicy wysieję

Aga - widzę, że nie tylko my się skusiliśmy. Pewnie znasz napój pietruszkowo - pokrzywowy

Marta - widzę, w sumie nie offline, ale ukrywających się

pietrucha i pokrzywa - to nie może być smaczne
ja nie dam rady soku pomidorowego wypic bo jakos pomidor w płynie nie lezy, a co dopiero mowic o pietruszce z pokrzywa
jak soki to tylko owocowe ewentualnie z marchwią

ja spadam na jakis czas, musze podgonic malowanie dzien wysyłki sie zbliża wielkimi krokami

no to narka skwarka

[nirshya.dwbh]

yyy, wybaczcie, ale coś mi się chyba pokićkało, pokrzywowy, bez pietruszki. Szukałam przepisu, zeby się upewnić i nie znalazłam.

Ale kawa cappucino dla mnie jest rewelacyjna, w sumie dużo rzeczy wychodzi mi z niego świetnie, poza ciastami, jakoś lepiej mi idzie tradycyjnie

[Pupil]

Napisane przez Titania

mc flurry jak juz pisałam wczesniej takie boskie lody to idealny ładunek kalorii oparty na kombinacji cukier-tłuszcz
moj tż nieraz potrafi mi zagrac na sumieniu, co mnie wkurza, bo jak mam ochote na te białe geste kremowe lody mc flurry czy milkshake'a to on wtedy znowu zaczyna swoja gadkę ile to ma kalorii, ze to sam tłuszcz, cukier, cholesterol i w ogole. ostatecznie stwierdza: "twoja sprawa" po czym sam zamawia sobie big maca a mnie przechodzi chec po takim wymawianiu

Ten jego big mac to zdecydowanie większe świństwo niż Twoje lody Kiedyś czytałam książkę opartą na faktach, co jest dodawane do MD-wych (i nie tylko) hamburgerów. Żadna siła i głód we mnie tego nie wmusi Poza tym ja nie lubię fast foodów

Napisane przez Titania

z tej ksiazki co czytam wynika ze w dzisiejszych czasach NIE MA JUZ NIC NATURALNEGO, nawet mieso i wedliny ktore spożywamy nie sa wolne od konserwantow chemicznych, polepszaczy, duzej ilosci soli, barwnikow itp
wychodzi z tego ze czlowiek powinien miec pole, siac, obrabiac i samemu wszystko przetwarzac i to jeszcze wg starodawnych metod (np nie biała pszenna mączka z młyna ale ziarno z łupinami, orkiszowe, takie jakie kiedys uzywano do wypiekania chlebów)

Najbardziej podoba mi się napis na nawet drogiej wędlinie - "zawiera ponad 30% mięsa" Więc kupuje łopatkę albo schabik i sama piekę 100% mięsa

Dziewczyny potrzebuję 2 łyżki świeżego kminku zielonego Skąd ja to mam wziąć????


Edit:

Piłam kiedyś napój ze świeżej natki pietruszki - OMG ależ to niedobre.
No i marchewka rosnie mi w gardle, za to soki owocowe i pomidorowy mniaaam.

[nirshya.dwbh]

Zmień przepis na kminek suszony

[Pupil]

Napisane przez nirshya.dwbh

Zmień przepis na kminek suszony

Nie da się po zalaniu spirtem ma miec kolor zielony

[mezaga]

Napisane przez nirshya.dwbh

yyy, wybaczcie, ale coś mi się chyba pokićkało, pokrzywowy, bez pietruszki. Szukałam przepisu, zeby się upewnić i nie znalazłam.

Ale kawa cappucino dla mnie jest rewelacyjna, w sumie dużo rzeczy wychodzi mi z niego świetnie, poza ciastami, jakoś lepiej mi idzie tradycyjnie

Pokrzywowy napój - fuj - mi się to tylko z podlewaniem kwiatów kojarzy

A kawy nie cierpię

[Pagata]

kminek wymocz w ACE ,potem zafarbuj nalewke na zielono

[Joasiunia:)]

Oszalały... Tyle gadać!!! A do roboty

Helenko spokojnie To nic strasznego a w czasie najbliższym się wszystko wyjaśni...

Swoją drogą koleżanka zaprosiła mnie na grilla a ja grilli mam już dość!
A w czwartek śmigam drugą ósemkę wyrywać o mamo już się boję

[nirshya.dwbh]

Ewuś - jesli chodzi Ci o kolor możesz użyć bibuły

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Asiu - przerażasz mnie, brr, ja na razie mam zdrowe i siedzą, ale pewnie za jakiś czas też będzie mnie to czekało

[Joasiunia:)]

Nooo... Tamta mi wyszła ładnie. Bez cięcia. A tą trza beje ciąć Brrr i szwy zakładać... Ale może nie będę już tak chorować

[mezaga]

Dziewczyny mam pytanie - ale chyba raczej do tych szyjących - może Myszka coś podpowie. Ale jeśli któraś będzie wiedzieć to też poproszę
Potrzebuję taką taśmę ozdobną z koralikami srebrnymi - do sukienki. Broń Boże nie cekiny bo tego nie cierpię. Najlepiej jakieś kryształki. Chcę dać coś takiego do mojej sukienki a nic co ma moja krawcowa mi nie odpowiada. Potrzebuję taka szerokości około 4-5 cm. Taśma ma być pod biustem zaraz. Nie wiecie gdzie mogę dostać coś takiego? Przepatrzyłam wszystkie znane mi pasmanterie internetowe ale nigdzie nie widzę

Coś tego typu jak na zdjęciach

[Pupil]

Napisane przez nirshya.dwbh

Ewuś - jesli chodzi Ci o kolor możesz użyć bibuły [COLOR="Silver"]

Tu nie tylko o kolor chodzi, ale i o smak

[Integra]

Aga, a zaglądałaś tu http://www.bazardekoracji.pl ? Mają dość duży wybór tasiemek...

[mezaga]

Patrzyłam - nie mają nic ciekawego. A poza tym zraziłam się do tego sklepu o tym jak były te cyrki z przesyłką.

[Joasiunia:)]

Aguś a coś takiego???

[mezaga]

Asiu tylko Ty to miałaś cieniutkie. Ja potrzebuję takie 4-5 cm szerokie - coś jak Twój Pasek al całe zdobione.
Tak to jest kurcze jak sobie coś człowiek umyśli. Nic mi innego nie pasuje. To na pewno można dostać w sklepach z materiałami ślubnymi ale wszędzie gdzie widziałam to hurtownie. A ja potrzebuję 1,2 m - czyli 2 metry.

[Joasiunia:)]

A jak nie to uszyć pasek tak jak ja miałam i na to naszyć takie cuś...

[mezaga]

Musze to jeszcze przemyśleć. Mam czas do soboty, bo wtedy jadę na przymiarkę. A może moja krawcowa jak będzie w czwartek Krakowie to coś przywiezie.

[nirshya.dwbh]

tak to jest jak się coś wymarzy nie zawsze jest to proste do realizacji

[Titania]

juz jestem. wyspałam sie

Napisane przez Pupil

Ten jego big mac to zdecydowanie większe świństwo niż Twoje lody Kiedyś czytałam książkę opartą na faktach, co jest dodawane do MD-wych (i nie tylko) hamburgerów. Żadna siła i głód we mnie tego nie wmusi Poza tym ja nie lubię fast foodów



Najbardziej podoba mi się napis na nawet drogiej wędlinie - "zawiera ponad 30% mięsa" Więc kupuje łopatkę albo schabik i sama piekę 100% mięsa

Dziewczyny potrzebuję 2 łyżki świeżego kminku zielonego Skąd ja to mam wziąć????

Ewuś, zdradz nam co w tych burgerach jest, a nie żałuj szczegółów co bym mogła nimi tzta nastraszyć chociaz on te moja ksiazkę (a własciwie to nie moja tylko jego bo sam ja sobie zamówił) prawie cała przeczytał i cos nie podziałało

a co do kminku, to moze jakis sklep zielarski poratuje ewentualnie bazar ze sprzedawcami wsi albo sasiadki popytaj, moze ktora ma swiezy w ogrodku

no widze, że jedna szyje sukienki, druga reklamuje dezodorant na zdjeciu a Pani P się obija

Pagata i inne kociary, zobaczcie kocie zdjecia na moim gl blogu nie mogłam sie oprzec, musialam je wstawic