Sexy kocice, Pmki zauroczone, przez Mężów zostały już ujarzmione. cz.18

[moniczka2123]

wszystkin slicznie dziekuje za gratulacjea wam kochane ktore sie staracie o dzidziusia zycze ciazy i ja po okresie pewnym czekania na dwie kreski wieze ze kiedy juz kobieta do tego dojzewa to nadchodzi powodzenia dziewczynk.dzis mialam pierwsze mdlosci i wymioty i nigdy nie sadzilam ze moze byc z nich jakas radosc a jednak

[mariiasia]

cześć!
czy ktoś mnie jeszcze pamięta? mam nadzieję, że tak....
dawno mnie nie było, ale szczerze to nie miałam czasu, remontujemy, urządzamy, ja się rozwijam zawodowo-wreszcie tak jak tego chciałam, piszę pracę lic. i wszystko naraz, jak to zwykle bywa.
nadrobić nie nadrobię, po tak długiej nieobecności, ale coś podczytam, tżcik śpi więc mam chwilkę
pozdrowienia serdeczne dla was wszystkich moje pmki

[ultraradiola]

hejka

Ja znowu tak od wczoraj mam jakiś dołek psychiczny ... związany z kasa ciągle liczę ze od nowego roku nasza sytuacja się zmieni bo teraz za różowo nie ma. TZ przyzwyczaił się do pewnych standardów wtedy kiedy pracował za granica i ciągle mu ciężko się przyzwyczaić do ciężkiego życia w Polsce zaczyna coś śpiewać o kolejnym wyjeździe ale mi juz ciężko się zgodzić na to bo nie chce znowu zostać sama Eh się wyżaliłam

[acelinka]

[1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;23625097]Hej...
Pamięta mnie ktoś jeszcze?
Agulaabar i Moniczka wielkie gratulacje !!!


Ja ostatnio zabiegana zapracowana ale staram się Was podczytywać...[/QUOTE]
hej Słońce pamiętamy, oczywiście że pamiętamy

Napisane przez dziewczyneczka89

My jeszcze nie wiem gdzie idziemy na sylwka , ale za to chyba pojedziemy na 3 dni na Slowacje na baseny termalne hihhihih
Moj ostatni Sylwester niby byl udany , ale nad ranem sie z tz poklocilam i chcielismy zerwac ze soba ehhhh ale jakos przezylismy

moj tz tez by nie chcial sam ze mna spedzic sylwka ale mi by to nie przeszkadzalo, ja uwazam zeby moglo byc milo. dla mnie nie musi byc pijanstwa i nie wiadomo czego , ze by to byla mila noc

hahah nic nie przegapilas nie baraszkowalismy z tz. po prostu nie moglam spac, ale sie wkurzylam

ja tez bym mogła w domku posiedzieć, ale ta opcja nie wchodziła w gre, była albo impreza tam albo my robimy w domu, z tych dwóch rzeczy wolałam isć do tej straży i mieć święty spokój ;D

Napisane przez moniczka2123

wszystkin slicznie dziekuje za gratulacjea wam kochane ktore sie staracie o dzidziusia zycze ciazy i ja po okresie pewnym czekania na dwie kreski wieze ze kiedy juz kobieta do tego dojzewa to nadchodzi powodzenia dziewczynk.dzis mialam pierwsze mdlosci i wymioty i nigdy nie sadzilam ze moze byc z nich jakas radosc a jednak

kochana 3maj się i dbaj o siebie i maleństwo

Napisane przez mariiasia

cześć!
czy ktoś mnie jeszcze pamięta? mam nadzieję, że tak....
dawno mnie nie było, ale szczerze to nie miałam czasu, remontujemy, urządzamy, ja się rozwijam zawodowo-wreszcie tak jak tego chciałam, piszę pracę lic. i wszystko naraz, jak to zwykle bywa.
nadrobić nie nadrobię, po tak długiej nieobecności, ale coś podczytam, tżcik śpi więc mam chwilkę
pozdrowienia serdeczne dla was wszystkich moje pmki

hej rzeczywiście długo Cię nie było, ale teraz ogólnie mało nas tu i mało piszemy
cieszę się, że Wam się wszystko układa

Napisane przez ultraradiola

hejka

Ja znowu tak od wczoraj mam jakiś dołek psychiczny ... związany z kasa ciągle liczę ze od nowego roku nasza sytuacja się zmieni bo teraz za różowo nie ma. TZ przyzwyczaił się do pewnych standardów wtedy kiedy pracował za granica i ciągle mu ciężko się przyzwyczaić do ciężkiego życia w Polsce zaczyna coś śpiewać o kolejnym wyjeździe ale mi juz ciężko się zgodzić na to bo nie chce znowu zostać sama Eh się wyżaliłam

ja teraz własnie też mam taki dołek .. mój tż tez co jakiś czas wspomina o wyjeździe, tyle że chciałby żebyśmy razem pojechali bo wie, jak cięzko znoszę rozłąke :P no a ja teraz nie pojadę, bo musze studia skończyć, jak teraz nie zrobie magisterki to już w ogóle jej potem nie zrobie bo leń we mnie wstąpi. Może za 2 lata .. ale wątpie
a Ty kochana nie zastanawiałaś się nad wyjzadem razem z nim?

[agulaaabar]

Napisane przez moniczka2123

wszystkin slicznie dziekuje za gratulacjea wam kochane ktore sie staracie o dzidziusia zycze ciazy i ja po okresie pewnym czekania na dwie kreski wieze ze kiedy juz kobieta do tego dojzewa to nadchodzi powodzenia dziewczynk.dzis mialam pierwsze mdlosci i wymioty i nigdy nie sadzilam ze moze byc z nich jakas radosc a jednak

Witaj w klubie..... mnie męczy dzisiaj od rana.... a w głowie mam helikopter..... nie wspomnę o rozdrażnieniu, najchętniej to wyrzuciłbym wszystkich w domu i zagrzebała się w łóżku....

[ultraradiola]

Napisane przez acelinka

ja teraz własnie też mam taki dołek .. mój tż tez co jakiś czas wspomina o wyjeździe, tyle że chciałby żebyśmy razem pojechali bo wie, jak cięzko znoszę rozłąke :P no a ja teraz nie pojadę, bo musze studia skończyć, jak teraz nie zrobie magisterki to już w ogóle jej potem nie zrobie bo leń we mnie wstąpi. Może za 2 lata .. ale wątpie
a Ty kochana nie zastanawiałaś się nad wyjzadem razem z nim?

właśnie mnie to samo trzyma co ciebie muszę zrobić magisterkę zostało mi 1,5 roku a wiem ze jak teraz przerwę to nie skończę. Nie chce żeby TZ wyjeżdżał przechodziliśmy przez to dwa lata rok temu skończył jeździć i nie chce znowu do tego etapu wracać Wiem ze byłoby nam o niebo lepiej ale chyba juz nie dam rady żyć na rozłąkę eeeee smutne to wszystko

[caprica6]

Napisane przez agawoo

Capri, ty lepiej opowiadaj co tam u Ciebie Jak tam córcia?

Napisane przez metkaa

caprica6 witaj termin mam na 21 stycznia wiec niech dzidzius grzecznie siedzi w brzuszku, ma jeszcze czas a jak sie twoja córacia?

Napisane przez acelinka

capri kochana właśnie myślałam sobie dzisiaj o Tobie jak tam kruszynka mamusiu?

U nas wszystko dobrze, córa ma juz prawie 4 miesiace, smieje sie na glos i duzo gada po swojemu Rosnie jak na drozdzach Sama juz trzyma sztywno głowke W nocy jeszcze sie budzi ale juz sie chyba przyzwyczailam Wiecie co, odkad mam dziecko to czas mi leci jak szalony, czasem musze sie zastanowic jaki mamy miesiac

Metka to zostal Ci jeszcze ponad miesiac Jak sie czujesz?

Napisane przez woda sodowa

Czesc dziewczynki Wpadlam na sekundke, zeby wam opowiedziec, co moj maly rozrabiaka ostatnio wygaduje Wczoraj wieczore sprzatam na gorze w pokoju, TZ siedzi sobie na kibelku w lazience, bo jak to facet musi swoje wysiedziec, a maly sobie biega. W pewnym momencie pytam malego: Kochanie, co tatus robi? A maly na to: SHITTING!!!! Myslelismy, ze poumieramy ze smiechu. Nie mam pojecia skad on to slowo zna...

[woda sodowa]

Napisane przez ultraradiola

właśnie mnie to samo trzyma co ciebie muszę zrobić magisterkę zostało mi 1,5 roku a wiem ze jak teraz przerwę to nie skończę. Nie chce żeby TZ wyjeżdżał przechodziliśmy przez to dwa lata rok temu skończył jeździć i nie chce znowu do tego etapu wracać Wiem ze byłoby nam o niebo lepiej ale chyba juz nie dam rady żyć na rozłąkę eeeee smutne to wszystko

Tez sobie nie wyobrazam zeby TZ zyl tu, a ja w PL, mysle, ze byloby to za trudne i zadne pieniadze by tego nie wynagrodzily.

Napisane przez caprica6

U nas wszystko dobrze, córa ma juz prawie 4 miesiace, smieje sie na glos i duzo gada po swojemu Rosnie jak na drozdzach Sama juz trzyma sztywno głowke W nocy jeszcze sie budzi ale juz sie chyba przyzwyczailam Wiecie co, odkad mam dziecko to czas mi leci jak szalony, czasem musze sie zastanowic jaki mamy miesiac

Wrzuc nam jakas fotke Ali, dawno jej nie widzielismy

A moj maly dzisiaj pierwszy raz swiadomie zlaczyl dwa slowa, ktorych wczesniej uzywal tylko oddzielniei uslyszelismy: bye bye tata

[moniczka2123]

Napisane przez agulaaabar

Witaj w klubie..... mnie męczy dzisiaj od rana.... a w głowie mam helikopter..... nie wspomnę o rozdrażnieniu, najchętniej to wyrzuciłbym wszystkich w domu i zagrzebała się w łóżku....

witaj ja chodze do takiego lekarza ze wizyte mam teraz 7 stycznia ale bede wiedziala co i jak mdlosci przezyjemy no i fajnie ze obie jestesmy w ciazy ja jak dobrze wyliczylam to kraze juz w granicach 3 tygodni mala ta moja fasolka

[agulaaabar]

Napisane przez moniczka2123

witaj ja chodze do takiego lekarza ze wizyte mam teraz 7 stycznia ale bede wiedziala co i jak mdlosci przezyjemy no i fajnie ze obie jestesmy w ciazy ja jak dobrze wyliczylam to kraze juz w granicach 3 tygodni mala ta moja fasolka

U nas 6-ty tydzień, ale mdłości pojawily się dopiero dzisiaj i czuje sie masakrycznie, bo mam przy okazji grype, więc sie skumulowało.... a na wizytę idziemy 3 stycznia

[metkaa]

czesc

moj kolega z pracy twierdzi ze kobiety dopiero dostaja mdlosci jak lekarz im potwierdzi ze sa w ciazy

caprica6 czuje sie dobrze tzn mam mega zgagi, puchna mi rece i nogi ale wole zdecydowanie to niz mdlosci jakie mialam na poczatku ciazy,

[caprica6]

Napisane przez metkaa

caprica6 czuje sie dobrze tzn mam mega zgagi, puchna mi rece i nogi ale wole zdecydowanie to niz mdlosci jakie mialam na poczatku ciazy,

Super ze dajesz rade Dla mnie 3 trymestr byl zdecydowanie najgorszy.

Napisane przez moniczka2123

witaj ja chodze do takiego lekarza ze wizyte mam teraz 7 stycznia ale bede wiedziala co i jak mdlosci przezyjemy no i fajnie ze obie jestesmy w ciazy ja jak dobrze wyliczylam to kraze juz w granicach 3 tygodni mala ta moja fasolka

Napisane przez agulaaabar

U nas 6-ty tydzień, ale mdłości pojawily się dopiero dzisiaj i czuje sie masakrycznie, bo mam przy okazji grype, więc sie skumulowało.... a na wizytę idziemy 3 stycznia

Dziewczynki to macie terminy pewnie na lipiec-sierpien? Ja jestem sierpniową mamą

Napisane przez woda sodowa

Wrzuc nam jakas fotke Ali, dawno jej nie widzielismy

A moj maly dzisiaj pierwszy raz swiadomie zlaczyl dwa slowa, ktorych wczesniej uzywal tylko oddzielniei uslyszelismy: bye bye tata

Moja na razie gada meme, gugu i buuu
Jak uda mi sie zlapac jej usmiech to wkleje od razu Na razie strasznie powaznieje na widok aparatu

[agulaaabar]

Napisane przez metkaa

czesc

moj kolega z pracy twierdzi ze kobiety dopiero dostaja mdlosci jak lekarz im potwierdzi ze sa w ciazy

caprica6 czuje sie dobrze tzn mam mega zgagi, puchna mi rece i nogi ale wole zdecydowanie to niz mdlosci jakie mialam na poczatku ciazy,

Ile u Ciebie trwały mdlości??

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Napisane przez caprica6

Super ze dajesz rade Dla mnie 3 trymestr byl zdecydowanie najgorszy.



Dziewczynki to macie terminy pewnie na lipiec-sierpien? Ja jestem sierpniową mamą

Czyli najlepsze i tak przede mną termin wg usg 3 sierpnia, a wg @ 4 sierpnia Mnie od rana męczą mdłości..... a od poł godziny strasznie mi głowa leci....zasypiam doslownie na stojąco.....

[caprica6]

Napisane przez agulaaabar

Czyli najlepsze i tak przede mną termin wg usg 3 sierpnia, a wg @ 4 sierpnia Mnie od rana męczą mdłości..... a od poł godziny strasznie mi głowa leci....zasypiam doslownie na stojąco.....

Spij ile wlezie Mi na mdlosci pomagal sok pomidorowy.

[metkaa]

caprica6 Tobie moze bylo gorzej w 3 trymestrze bo to bylo lato, chociaz nie powiem ze zima jest lekko

agulaaabar wlasnie spij, odpoczywaj mnie mdlosci trzymly 3 miesiace, meczace to bylo bo czasami dochodzil bol głowy i nie wiedzialam co ze soba zrobic, i raczej nie znalazlam na te mdlosci sposobu (jadlam suchy chlebek, suchary, upieklam ciasteczka imbirowe wszystko do kitu)

[woda sodowa]

Napisane przez metkaa

caprica6 czuje sie dobrze tzn mam mega zgagi, puchna mi rece i nogi ale wole zdecydowanie to niz mdlosci jakie mialam na poczatku ciazy,

No wlasnie, te zgagi byly najgorsze, bleeeee....

Napisane przez agulaaabar

Ile u Ciebie trwały mdlości??[COLOR="Silver"]

Po 12-tym tygodniu powinny sie skonczyc, tak mi polozna mowila

Wrzucam zdjecia malego z pazdziernikowego wyjazdu do babci

[acelinka]

Napisane przez ultraradiola

właśnie mnie to samo trzyma co ciebie muszę zrobić magisterkę zostało mi 1,5 roku a wiem ze jak teraz przerwę to nie skończę. Nie chce żeby TZ wyjeżdżał przechodziliśmy przez to dwa lata rok temu skończył jeździć i nie chce znowu do tego etapu wracać Wiem ze byłoby nam o niebo lepiej ale chyba juz nie dam rady żyć na rozłąkę eeeee smutne to wszystko

ja na odległość sobie nie wyobrażam życia, no trudno trzeba wytrzymac bedzie dobrze

Napisane przez caprica6

U nas wszystko dobrze, córa ma juz prawie 4 miesiace, smieje sie na glos i duzo gada po swojemu Rosnie jak na drozdzach Sama juz trzyma sztywno głowke W nocy jeszcze sie budzi ale juz sie chyba przyzwyczailam Wiecie co, odkad mam dziecko to czas mi leci jak szalony, czasem musze sie zastanowic jaki mamy miesiac

Metka to zostal Ci jeszcze ponad miesiac Jak sie czujesz?

to cudownie że mała tak ładnie rośnie i się rozwija czekamy na fotke

Napisane przez woda sodowa

Tez sobie nie wyobrazam zeby TZ zyl tu, a ja w PL, mysle, ze byloby to za trudne i zadne pieniadze by tego nie wynagrodzily.

Wrzuc nam jakas fotke Ali, dawno jej nie widzielismy

A moj maly dzisiaj pierwszy raz swiadomie zlaczyl dwa slowa, ktorych wczesniej uzywal tylko oddzielniei uslyszelismy: bye bye tata

mały zdolniak a z tym shitting ostatnio to mnie powalił na łopatki maly jest przesłodki

agula, moniczka, dbajcie o siebie, odpoczywajcie dużo mamusie

[woda sodowa]

Napisane przez acelinka

mały zdolniak a z tym shitting ostatnio to mnie powalił na łopatki maly jest przesłodki

Malemu powoli idzie na dwa latka, wiec takie historie beda sie coraz czesciej zdarzac A jeszcze wam powiem, ze na tym drugim zdjeciu to strasznie widac, ze maly jest podobny do TZa, usmiech po prostu identiko

[mmmmmm]

Hej
Jeszcze raz gratuluję przyszłych pociech Ale będzie dzieci

Napisane przez bezaczek7

fajna piosenka

dziękuję

Napisane przez magolina

mmmmmm kurcze ciekawa jestem co to za piosenka ale nie sprawdzę bo mi coś głośniki nie działają

A oglądałaś film "Juno"? To jest piosenka z tego filmu, 15latek śpiewał dziewczynie "all I want is you will you be my bride" i strasznie nam sie spodobała

Napisane przez agawoo

mmmmmm, fajowa ta piosenka

Ja na Mikołajki dostałam zestaw kosmetyków, który sama sobie wybrałam i jeszcze jeden "prezent", ale ten juz mało przyjemny

Dlaczego nieprzyjemny?

Napisane przez silvyetta

swietna piosenka z super filmu

Napisane przez ultraradiola

Nie chce żeby TZ wyjeżdżał przechodziliśmy przez to dwa lata rok temu skończył jeździć i nie chce znowu do tego etapu wracać Wiem ze byłoby nam o niebo lepiej ale chyba juz nie dam rady żyć na rozłąkę eeeee smutne to wszystko

Kochana, własnie pieniądze nie są najważniejsze Wiem, że jak sie ma problemy finansowe to chce się z tego wyjść za wszelką cenę. Wiem, że gdyby K. pracował za granicą moglibyśmy sobie niedługo pozwolić na dom albo chociaż mieszkanie ale żadne pieniądze nie nie wynagrodzą rozłąki. Nie wyobrażam sobie życia osobno Ostatnio bardzo mnie poruszyła sytuacja tego żołnierza który zginął, zostawił małe dziecko i młodą żonę, miał wrócić chyba za 2 dni do Polski. On akurat miał niebezpieczny zawód ale nigdy nie wiadomo co nas spotka i ile jeszcze będzie nam dane być razem...

Napisane przez woda sodowa

Wrzucam zdjecia malego z pazdziernikowego wyjazdu do babci

Ale fajny ten Twój synuś

Napisane przez woda sodowa

Malemu powoli idzie na dwa latka, wiec takie historie beda sie coraz czesciej zdarzac A jeszcze wam powiem, ze na tym drugim zdjeciu to strasznie widac, ze maly jest podobny do TZa, usmiech po prostu identiko

Właśnie to miałam napisać Kojarzę Twojego męża ze zdjeć ślubnych i mały to po prostu wypisz-wymaluj!

[dziewczyneczka89]

caprica: super avatar hahhaha

My niedawno zjedlismy obiadek rybe upieklam mniam mniam Przyszla poczta moja lokówka <jupi>

[agulaaabar]

Napisane przez metkaa

caprica6 Tobie moze bylo gorzej w 3 trymestrze bo to bylo lato, chociaz nie powiem ze zima jest lekko

agulaaabar wlasnie spij, odpoczywaj mnie mdlosci trzymly 3 miesiace, meczace to bylo bo czasami dochodzil bol głowy i nie wiedzialam co ze soba zrobic, i raczej nie znalazlam na te mdlosci sposobu (jadlam suchy chlebek, suchary, upieklam ciasteczka imbirowe wszystko do kitu)

Dzień w dzień?? matko..... ja w końcu wmogłam w siebie smażony boczek - na pusty żołądek, ale o dziwno ulżyło trochę czuje że mnie mdli, ale nie wymiotuje gdzieś wyczytałam, zeby przed wstaniem rano z łóżka zjeść chociaż ze 2 herbatniki, czy sucharki i dopiero powoli wstać..... może to podziała...w co wątpie. No cóż "cierp ciało jak żeś chciało" wytrzymamy

[metkaa]

Napisane przez agulaaabar

Dzień w dzień?? matko..... ja w końcu wmogłam w siebie smażony boczek - na pusty żołądek, ale o dziwno ulżyło trochę czuje że mnie mdli, ale nie wymiotuje gdzieś wyczytałam, zeby przed wstaniem rano z łóżka zjeść chociaż ze 2 herbatniki, czy sucharki i dopiero powoli wstać..... może to podziała...w co wątpie. No cóż "cierp ciało jak żeś chciało" wytrzymamy

nie dzien w dzien ale czesto, no wlasnie mi to ranne jedzenie nie pomagalo, w sumie najgorsze mdlosci mialam popoludniami, ale wlasnie trzeba to wytrzymac

[5a3cc703cdea367dc4857f7c8a4bccc3ed5dc513_63b764c3f051b]

Napisane przez metkaa

nie dzien w dzien ale czesto, no wlasnie mi to ranne jedzenie nie pomagalo, w sumie najgorsze mdlosci mialam popoludniami, ale wlasnie trzeba to wytrzymac

a wątek się zrobił mdłościowy
a ja padam po pracy.... zaraz zrobie gorącą czekoladę i do nauki .....ale mi się nie chce...bleee

[agawoo]

Napisane przez mariiasia

cześć!
czy ktoś mnie jeszcze pamięta? mam nadzieję, że tak....
dawno mnie nie było, ale szczerze to nie miałam czasu, remontujemy, urządzamy, ja się rozwijam zawodowo-wreszcie tak jak tego chciałam, piszę pracę lic. i wszystko naraz, jak to zwykle bywa.
nadrobić nie nadrobię, po tak długiej nieobecności, ale coś podczytam, tżcik śpi więc mam chwilkę
pozdrowienia serdeczne dla was wszystkich moje pmki

Mariiasia, no jasne że pamiętamy Mało nas tu zostało, ja zaglądam jak tylko mogę. Cieszę się, że u Ciebie wszystko ok

Napisane przez caprica6

U nas wszystko dobrze, córa ma juz prawie 4 miesiace, smieje sie na glos i duzo gada po swojemu Rosnie jak na drozdzach Sama juz trzyma sztywno głowke W nocy jeszcze sie budzi ale juz sie chyba przyzwyczailam Wiecie co, odkad mam dziecko to czas mi leci jak szalony, czasem musze sie zastanowic jaki mamy miesiac

Metka to zostal Ci jeszcze ponad miesiac Jak sie czujesz?

Capri, to super, że wszystko dobrze Takie małe dzieciaczki szybko rosną, moja chrześnica, która urodziła się w sierpnu jest juz taka duż, że hohoho - aż boję się kupować dla niej ubranka, bo się boję że nie trafię z rozmiarem .....

Woda, twój syn co cały TZ, masz rację. TZ by się go nie wyparł

Ultra, ja też sobie nie wyobrażam rozłąki. MOże jednak niech Twój TZ postara się jakoś tutaj ułożyć sprawy zawodowe, bo żadne pieniądze nie wynagrodzą spędzonych wspólnie chwil ....

mmmmmm, nie za bardzo chcę o tym pisać na forum, ale ten prezent wiąże się z duuużym, niespodziewanym wydatkiem kasy, której teraz nie mamy .. I martwię się teraz jak sobie poradzimy, bo zaplanowałam sobie co innego w tym miesiącu i już myślałam, że w końcu się odbijemy, a tu

[dziewczyneczka89]

[1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;23643479]a wątek się zrobił mdłościowy
a ja padam po pracy.... zaraz zrobie gorącą czekoladę i do nauki .....ale mi się nie chce...bleee[/QUOTE]
ja tez czekolade cala wpalaszowalam, a uczyc mi sie dalej nie chce

[gospella]

kurcze dziewczynki gratulacjie ciąż zazdroszcze....
ja się czuję dzis fatalnie, na nic nie mam ochoty, @ wiadomo jak to jest

[asiulek1705]

Napisane przez agulaaabar

Baaardzo dziękujemy za tzrymane kciuki przed chwila wrócilismy od gina...... no więc..... Będe mamą!!!!!!!! dzidzia ma ok 6 tygodni i 20,2 mm!! widzieliśmy naszą kruszynkę na usg pochwowym (mężuś byl przy mnie przy badania ginekologicznym i przy usg) termin porodu wg usg na 3 sierpnia a wg @ na 4 sierpnia wszystko jest prawidłowo, zarodek w macicy więc jest ok Pani doktor się śmiała, że szybka z nas para..... na ostatniej wizycie (początkiem listopada) powiedzialam, że chcielibyśmy zasząć się starać, a na kolejna wizytę przychodzimy w trójke

Jejjjuuuuu jak się cieszę.....

Gratuluję!!!Cieszę się razem z Wami!!!! I zyczę wszystkiego dobrego, przede wszystkim abys się dobrze czuła i dzidzi się pieknie rozwijało

Napisane przez certina4

dziękuję niestety ze zdrowiem u mnie dalej kiepsko, ale TŻ lepiej


a co do mojego zdrowia do jest do niestety...

asiulku wróciłaś

Wróciłam i zniknęłam ale pamiętam o Was Kochana co się dzieje, co z Twoim zdrówkiem?

Napisane przez moniczka2123

hej kobietki 2 tygodnie temu zaczelam prace tydzien temu zrobilam test i okazalo sie ze sa 2 kreseczki bardzo sie ciesze mam tylko pytanie dostalam umowe na 1,5 roku za miesiac po wizycie u gina planuje powiedziec pracodawcy o ciazy czy on ma prawo mnie zwolnic?pomozcie

Kolejna wspaniała wiadomość Serdeczne gratulacje!!!! Swego czasu bardzo dobrze orientowałam się w prawie pracy Ale kobieta w ciąży jest szczególnie chroniona, choć tu któraś koleżanka chyba dobrze napisała, że trzeba 6 m-cy przepracować
A u mnie oki, czekamy z TŻtem na wyniki rozmowy kwalif. Tak bym chciała aby mu się udało

[agawoo]

Napisane przez asiulek1705

A u mnie oki, czekamy z TŻtem na wyniki rozmowy kwalif. Tak bym chciała aby mu się udało

Trzymam kciuki

[mmmmmm]

Napisane przez agawoo

mmmmmm, nie za bardzo chcę o tym pisać na forum, ale ten prezent wiąże się z duuużym, niespodziewanym wydatkiem kasy, której teraz nie mamy .. I martwię się teraz jak sobie poradzimy, bo zaplanowałam sobie co innego w tym miesiącu i już myślałam, że w końcu się odbijemy, a tu

Myślałam, że po prostu Ci się coś nie spodobało, miałam nadzieję, że to nic przykrego Trzymam kciuki żeby wszystko sie ułożyło

[bezaczek7]

ale mgła dziś na 5 metrów nie było widać
i ten karambol w Międzyświeciu straszne.

ale przynajmniej puścili jeden pas na dwupasmówce Katowice-Wisła na wysokości Ochab. chociaż tyle z takich drogowych tematów.

jestem zła na siebie. zapomniałam o czymś i zapłaciłam 63 zł zamiast 5 zł

idę spać. może się przestawię przy zmianach męża, bo ja to uwielbiam chodzić długo i spać długo. ostatnie 2 dni udawało mi się wcześniej. dziś już się nie uda.

czyli mamy wątek ciążowo-dolegliwościowy dbajcie o siebie

dobranocek