|
|
#931 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
Cytat:
![]() Ale mając na względzie to, ze życie po urodzeniu dziecka będzie co chwilę sztucznie podtrzymywane i przedłużane na siłę, albo co gorsza - tak jak w tym artykule opisane patrzenie na cierpienie bez widoku na polepszenie, przy czym lekarz dałby mi możliwość zdecydowania, a nie że ja sama sobie to zachciałam - to bym usunęła nawet w 7 mies. ciąży...
__________________
30.12.2012 26.04.2014
|
|
|
|
|
|
#932 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 48
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
A jak się ma karłowatość do teg, o czym tu rozmawiamy?
Napisała też o porażeniu ale widocznie przeoczyłaś albo celowo uniknęłaś odpowiedzi hm? Widać, że tu nie można mieć swoje zdania. Wszystkie są za usunięciem, jedna przeciwko i hejaaa na nią jazda. ![]() |
|
|
|
|
#933 | |
|
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
Cytat:
Ale uważam, że eutanazja powinna być legalna. Wolałabym urodzić, a potem zadecydować o tym, czy podtrzymywać życie. Zresztą wydaje mi się, ze lekarze wtedy mieliby lepszy "wgląd w sprawę" i lepiej oceniliby szanse na przeżycie. Zresztą usunięcie w 7 mies., jeśli jest gdzieś stosowane, to chyba przez sztuczne wywołanie skurczów albo wczesne cesarskie cięcie, więc też nie jest tak "miło".
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
|
|
|
|
|
#934 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 48
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#935 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#936 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
Cytat:
z czym mam się nie kompromitować znowu?
__________________
_________________________ ______ Polały się łzy me czyste, rzęsiste, Na me dzieciństwo sielskie, anielskie, Na moją młodość górną i durną...
|
|
|
|
|
|
#937 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ---------- Bycie "przeciwko" nie daje prawa do obrażania tych, które są "za". Ani do braku czytania ze zrozumieniem.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#938 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
Ty juz chyba sama wiesz najlepiej.EOT |
|
|
|
|
#939 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 48
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
przyznam, że nie czytalam całego wątku jedynie pytanie autorki i końcowe opinie na ten temat. Nie jestem przeciwna aborcji, lecz są wyjątki (mówię o rodzaju chorób), których bym nie usunęła.
|
|
|
|
|
#940 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
Widzę, że masz jakieś problemy z poprawną komunikacją
__________________
_________________________ ______ Polały się łzy me czyste, rzęsiste, Na me dzieciństwo sielskie, anielskie, Na moją młodość górną i durną...
|
|
|
|
|
#941 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
A to już Twój problem, że wchodzisz w pierwsze pytanie i 30 stron później i kilkanaście miesięcy później się dziwisz, że mówimy o czymś nieco szerzej niż w pierwszym poście.
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie." za: whitepointeshoes |
|
|
|
|
#942 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 164
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
Ja uważam, że każdy ma prawo mieć swoje zdanie i każda mama decydować będzie o swoim dziecku. Możemy się z tym zdaniem zgadzać lub nie, ale błagam nie naskakujcie od razu na siebie i najpierw przemyślcie, co dana osoba rzeczywiście miała na myśli!
__________________
Jesteś pasjonatką mody? Zapraszam na bloga z moimi stylizacjami: ISABELLE ATELIER Będę również wdzięczna za wypełnienie MOJEJ ANKIETY |
|
|
|
|
#943 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 881
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
Cytat:
Niedługo moderatorzy będą musieli interweniować ![]() mamakubusia wydaje mi się, że troszkę przesadzasz z tym jak to niby łatwo przychodzi niektórym wizażankom pisanie o aborcji. Myślę, że to straszne dla każdej kobiety musieć dokonac takiego wyboru, ale dziewczyny mają po prostu zdecydowany pogląd na tę sprawę. Co nie znaczy, że będąc w takiej sytuacji powiedziałyby lekarzowi prosto z mostu, bez uczuć "to kiedy usuwamy?". Poza tym dyskutujemy tu o różnych chorobach - ciężkich, bardzo ciężkich itp., ale trzeba wziąć pod uwagę, że nawet przy tych ee ciężkich ale nie najcięższych istnieje ryzyko powikłań, innych, powiązanych schorzeń więc każdy powinien podjąć decyzję w swoim sumieniu. Pisałyście o sytuacji w której kobieta decyduje się urodzić mimo, żę mężczyzna tego nie chce. Wiadomo w takiej sytuacji facet najczęściej odchodzi. Ciekawa jestem jednak jak myślicie co w sytuacji w której to kobieta nie chce urodzić a mężczyzna chce żeby urodziła? Bo tu jednak robi się trochę bardziej skomplikowanie - kobieta nie odejdzie, bo jest na 9 miesiecy przywiązana do tego dziecka a z kolei potem może jej być ciężko zostawić dziecko... |
|
|
|
|
|
#944 | |
|
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
|
|
|
|
#945 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#946 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
Z jednej strony brawa dla tego pana, z drugiej to w zasadzie powinn być tak naturalne, że aż niezauważalne... Tak czy siak bardzo rozsądne wyjście znaleźli. Choć zapewne ona w oczach postronnych jest często potepiana jako strasznie wyrodna matka [obym się myliła].
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie." za: whitepointeshoes |
|
|
|
|
#947 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
|
#948 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
Cytat:
Super, że mimo wszystko tak im się poukładało Mała ma fajnego tatusia
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie." za: whitepointeshoes |
|
|
|
|
|
#949 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
Cytat:
![]() Tatuś przekozacki a jakie ma branie wśród kobiet teraz Śmiał się kiedyś, że nic tak kobiet nie rozczula jak dwumetrowy chłop z wózkiem
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
|
#950 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
Cytat:
Niech jeszcze książkę poczyta jak z wózkiem chodzi. Mojego tatę całe osiedle pamiętało
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie." za: whitepointeshoes |
|
|
|
|
|
#951 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
Tak się składa, że nie potrzebuję Twojego pozwolenia, żeby swoje zdanie wyrazić
![]() W temacie wątku - najprawdopodobniej usunęłabym.
__________________
|
|
|
|
|
#952 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: w Szczecinie urodzona/obecnie UK
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
Co do tematu -nie wiem i nigdy nie chcialabym miec do podjecia takiej decyzji
Opowiem krotka , niemila i tragicznie konczaca sie opowiesc z zycia wzieta; pewna pani zachodzi w ciaze,wymarzona i wyczekiwana,wtedy byla najszczesliwsza osoba na swiecie mimo boli brzucha i lekkiego krwawienia,1 usg jest dobrze,2 usg jest dobrze ale przyszlej matce cos niedawalo spokoju wiec pojechala do prywatnego i najlepszego lekarza w swoim miescie.....badania i usg oraz diagnoza za jakis czas !!!!zsp.Pataua...wyrok .....wiadomy wiec jedyne co pozostaje to....usunac....dla tej matki bylo to zabicie wlasnego dziecka...stwierdzila,ze nie moze tego zrobic,ze urodzi,ze nikt nie moze byc pewien,ze poprzednicy mowili,ze jest dobrze.....ogromny stres i codzienna rozpacz przeplatana z radoscia,ze ma w sobie zycie na ktore tyle czekali....nadszedl 8 miesiac i straszny bol,matka wiedziala,ze sie zaczelo .....czula radosc ale tez niepewnosc....pojechali do szpitala.....kilkanascie godzin bolu i cierpienia po czym uslyszala tak wyczekiwany placz a raczej stekniecie....nie zobaczyla dziecka,od razu zabrali dzieciatko lekarze,po kilku godzinach proszenia i blagania lekarzy matka ujrzala.....swoje dziecko i tylko Ona wie co poczula w tamtej chwili,rozmowa ze specjalistami....niestety szanse sa nieduze...moze kilka miesiecy moze rok.....przeplakala w samotnosci kilka dni zanim odwazyla wrocic sie do swojego dziecka,spedzila zNim tylko pare dni.....dzieciatko zmarlo....ze swoimi wadami,chorobami jak i wygladem nie mialoby szans na normalne zycie......czy slusznie sie stalo ?? nie Nam to oceniac,czy matka mogla poddac sie aborcji i nie przechodzic przez to wszystko ???? tego nie wiemy i nie dowiemy sie ,poniewaz nie przyszlo Nam ( na szczescie ) podjecie takie TRUDNEJ I JEDYNEJ decyzji. |
|
|
|
|
#953 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
Podczytuję wątek, ale się nie udzielam. Ja tam oceniać nikogo nie będę czy usunie czy nie usunie i z jakiego powodu. I nie chciałabym, żeby ktoś w ten sposób mną i moim brzuchem się interesował.
W sumie odzywam się tylko dlatego, że mierzi mnie heroizm niektórych "historii z życia wziętych". Niezdrowo mi pachnie kazaniem... Viiiixen! ![]()
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
|
|
|
|
#954 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: w Szczecinie urodzona/obecnie UK
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
Cytat:
czyli nikogo nie bede oceniala po tym co zrobil ,mogl zrobic albo tez nie zrobil.Ja wiem jedno,niewiedzialabym kompletnie co zrobici ciezesie ,ze juz dzieci mam.
|
|
|
|
|
|
#955 | |
|
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
Cytat:
? Ja się przyznaję bez bicia, że na mnie to masakrycznie działa. W sensie, że rozczulająco i pewnie jakby był w pojedynkę to nawet bym na niego nie spojrzała.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
|
|
|
|
|
#956 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
piszesz ponoć magisterkę, to już w jakiś sposób dorosła jesteś i powinnaś wiedzieć, że odpowiadanie i popieranie samej siebie widać gołym okiem... że nie wspomnę o narzędziach do sprawdzania zdublowanych kont.
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
|
|
|
|
#957 |
|
nyan nyan ^^
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 956
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
|
|
|
|
|
#958 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#959 |
|
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
Boże... mi by było wstyd.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
|
|
|
|
#960 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
mamokubusia, nadal sądzisz, że się nie skompromitowałaś? ![]() ha! ja to mam oko.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:01.









Ty juz chyba sama wiesz najlepiej.

Mała ma fajnego tatusia 



czyli nikogo nie bede oceniala po tym co zrobil ,mogl zrobic albo tez nie zrobil.Ja wiem jedno,niewiedzialabym kompletnie co zrobici ciezesie ,ze juz dzieci mam.


