Chudniemy i piękniejemy...:) Zapraszam kobietki - Start 18.04

[chocolattemonster]

uhh wczoraj przez tą pogodę ciągle podżerałam, no i 300 gram w górę ;/ dzisiaj znowu byłam tak zmęczona, że chciałam "strzelić" sobie batona, bo węglowodany proste w postaci owoców nie dawały żadnych skutków ;/

dzisiaj:
I- owsianka ze śliwkami
II- twarożek z otrębami
III- 3 wafle ryżowe i jabłko
IV- ryż z warzywami i sosem po chińsku ;d+ sok+ kieliszek winka <3
V- plaster ananasa+batonik musli (musiałam zjeść coś słodkiego ;/ mam się dzisiaj uczyć i ćwiczyć ...)

uhhh jak dam radę dziś poćwiczyć to będzie cud... a już wczoraj nie ćwiczyłam ;(

[bassienkaw]

Choco kochana ty się codziennie ważysz? Po co się stresować

[agulaaaa]

Ja wogóle się nie ważę i żyję bez stresu

[chocolattemonster]

no ;d inaczej nie umiem dnia wytrzymać. bo potem następnego nie wiem czy dzień wcześniej wszystko było ok xd i ogólnie jakoś tak, mnie to na przykład odstresowuje: widzę 0,1 mniej i mam lepszy humor na cały dzień

[bassienkaw]

Widzisz 0,1kg więcej i masz do bani humor...
to idzie w dwie strony niestety

[nefrey]

Ja to bym chyba zwariowała jakbym się codziennie ważyła Tym bardziej, że czasami trochę wody w organizmie mogło się zatrzymać a tu że już przytyłam Tak poza tym dziewczyny, to jadłospis taki jak wcześniej pisałam, na kolacje zjadłam 2 kanapki z pomidorem i cebulą. Wiem, chleb to węglowodany no ale jakoś tak mnie skusiło. I chyba zaraz zmuszę się żeby troche poćwiczyć, pomóżcie

[bassienkaw]

Nefrey jak raz na jakiś czas zjesz taką kolację to przecież nic się nie dzieje. Przecież nie objadłaś się pizzą, lodami, czekoladą czy chipsami. Zjadłaś po prostu kolację.

[Eldo_rado]

Napisane przez nefrey

na kolacje zjadłam 2 kanapki z pomidorem i cebulą. Wiem, chleb to węglowodany no ale jakoś tak mnie skusiło.

to jeszcze nie ma tragedii, mogłaś zjeść więcej gorszych rzeczy. taka 'kanapkowa' kolacja jak się raz na jakiś czas zdarzy to się nic nie stanie. byle się pilnować!

[nefrey]

No chyba tak, tym bardziej, że zjadłam w miarę wcześnie Dobra idę w końcu poćwiczyć bo później to mi się wg nie bd chciało

[madzia6245]

witajcie
ja od dziś mam tydzień praktyk !! :-(
brak czasu na ćwiczenia i na jakieś posiłki, od 8.00 do 13.30 jestem na praktykach, więc rano piję kawkę, jem owsiankę i potem na praktykiach tylko jakiś jogurt, dziś aurat nic nie zjadłam ale kalorie nadrobiłam w domu na praktykach miałam dzisiaj trochę fizycznej pracy, ale też długiii spacer, 3 godziny chodziłam po mieście ;D, a wieczorkiem z Oliwią na spacerze i zabawa na placu zabaw, więc trochę pobiegałam
zaraz wezmę sie za jakieś małe ćwiczenia, ale nie mam siły, plus poskacze troszkę na skakance:P będę starała pisać codziennie tutaj, ale nie wiem czy wyrobię z czasem
i od jutra będę jeść chociaż mały jogurt na praktykach
i powrót do diety jak na początku, bo przez weekend sobie odpuściłam ;/
a ważenie za tydzień w sobotę
dobranoc

[nefrey]

Jestem i po ćwiczeniach, co prawda 55 min no ale
- 8 min abs
- 8 min legs
- 200 skrętów do ściany
- 200 skrętów na boki
- trochę hh
- 120 unoszeń nóg leżąc na boku
- 100 'przesiadów'
- 100 nożyc
-rozciąganie
Idę zaraz pod prysznic i chyba czas iść spać Jutro ciężki dzień ...

[agulaaaa]

Ja godzinka kręcenia na hh, rano 30 min.
Nie mam czasu nawet na porządny obiad.

[bassienkaw]

Dzień dobry

[Jovisse]

Cześć dziewczyny

Powiem wam, że porażka na całej linii...
Na weselu w końcu byłam, oczywiście nie udało mi się schudnąć, ale i tak było nieźle. W ogóle się nie objadłam, zjadłam tylko jeden kawałek sernika ze słodyczy. Ale niestety wróciłam z pudełkiem słodkości od państwa młodych i już nie było tak kolorowo... w każdym razie po weselu waga bardzo wzrosła i nici zostały z mojego odchudzania (obarczam za to alkohol, bo jakoś po sobie nie widzę tego wzrostu wagi)

W każdym razie zaczynam od nowa. Siedzę już sobie sama, nie ma rodziny kuszącej pysznościami, mogę jeść co chcę.

Teraz znowu kolejny cel: do 18 czerwca 65 kg, a do 1 sierpnia (jadę nad morze!!!) 62 kg, a najlepiej to 60, ale pewnie się nie uda :P

No nic, zaawaliłam i wracam ze spuszczoną głową

[bassienkaw]

Jovisse powodzenia życzę, co do alkoholu to u mnie przewaznie jest tak, że po nim przychodzi spadek hahaha

[Jovisse]

Dzięki Też bym tak chciała... :P No nic, trzeba się wziąć za siebie i już Chociaż ciężko będzie teraz bez alkoholu, bo co chwilę jakaś okazja

[agulaaaa]

Dzasz radę

Ja zaraz zjem sobie jogurcik z otrębami i jabłko

[myszka2020]

Napisane przez agulaaaa

Ja wogóle się nie ważę i żyję bez stresu

Ja też teraz w ogóle się nie ważę

Napisane przez madzia6245

witajcie
ja od dziś mam tydzień praktyk !! :-(
brak czasu na ćwiczenia i na jakieś posiłki, od 8.00 do 13.30 jestem na praktykach, więc rano piję kawkę, jem owsiankę i potem na praktykiach tylko jakiś jogurt, dziś aurat nic nie zjadłam ale kalorie nadrobiłam w domu na praktykach miałam dzisiaj trochę fizycznej pracy, ale też długiii spacer, 3 godziny chodziłam po mieście ;D, a wieczorkiem z Oliwią na spacerze i zabawa na placu zabaw, więc trochę pobiegałam
zaraz wezmę sie za jakieś małe ćwiczenia, ale nie mam siły, plus poskacze troszkę na skakance:P będę starała pisać codziennie tutaj, ale nie wiem czy wyrobię z czasem
i od jutra będę jeść chociaż mały jogurt na praktykach
i powrót do diety jak na początku, bo przez weekend sobie odpuściłam ;/
a ważenie za tydzień w sobotę
dobranoc

Kochana, a nie masz czasu na praktykach nawet jakiejś sałatki z tuńczykiem czy jajkiem wsunąć? Ja też mam praktyki teraz, ale 10 minut, żeby właśnie taką sałatkę czy grahamkę z jajkiem sobie znajdę


Ja po alkoholu też ważę mniej, bo alkohol odwadnia Ale potem wraca wszystko do normy, teraz ograniczam bardzo alkohol (a piwko lubiłam popijać, oj lubiłam). Pozwalam sobie na maks. 1 piwko tygodniowo i trzymam się tego ładnie


Jestem właśnie po owsiance z 3 krążkami ananasa w syropie, kupiłam sobie też taki młynek do orzechów jakby, to jest niby do sera, ale orzechy mieli ładnie Bo nie lubię w smaku włoskich, a są najzdrowsze i mają najwięcej omega 3 z orzechów bodajże, także do owsianki sobie mielę z 10-15 takich orzeszków albo do serka homo

[agulaaaa]

Jak będzie naprawiona waga to od razu na nią wskoczę
Tzn, rano, rano, na czczo

[dulcita]

Co tam dziewczynki? :P Jak Wam idzie?
Ja sobie etraz ustaliłam ze wazenie i mierzenie co poniedziałek.. i tak bardzo chciałabym tracic kilo na tydzien smutno mi bo cos mi nie leci zbytnio dalej.. a dziś wszamkałam narazie
I - owsianka z jabłkiem, rodzynkami i kokosem.. cynamon sie skonczył , kromka cimnego chlebka bez niczego, herbata zielona
II - kromka chlebka ciemnego z plastrem szynki z komina i plastrem pomidora ...

Głodna jestem cholerka.. ;[ Piłam też wode i jesczze herbatke zielona ..

A czytałam ze warto jest przy diecie raz na tydzień zjesc cos malego kalorycznego bo przyspieszy nam metabolizm.. i znow bedzie sie chudnac prawda czy fałsz?

[HarajukuChilli]

Cześć dziewczyny
Ja właśnie sobie ładuję "8 min buns", bo wczoraj mi się zacinało i z tą nogą w powietrzu czekałam co dalej
Zgadnijcie co mnie boli dzisiaj

[agulaaaa]

Napisane przez dulcita

Co tam dziewczynki? :P Jak Wam idzie?
Ja sobie etraz ustaliłam ze wazenie i mierzenie co poniedziałek.. i tak bardzo chciałabym tracic kilo na tydzien smutno mi bo cos mi nie leci zbytnio dalej.. a dziś wszamkałam narazie
I - owsianka z jabłkiem, rodzynkami i kokosem.. cynamon sie skonczył , kromka cimnego chlebka bez niczego, herbata zielona
II - kromka chlebka ciemnego z plastrem szynki z komina i plastrem pomidora ...

Głodna jestem cholerka.. ;[ Piłam też wode i jesczze herbatke zielona ..

A czytałam ze warto jest przy diecie raz na tydzień zjesc cos malego kalorycznego bo przyspieszy nam metabolizm.. i znow bedzie sie chudnac prawda czy fałsz?

Ja jadam od czasu do czasu serki . Mają cukier to mam wtedy więcej powera

[bassienkaw]

Drugie śniadanie, na obiad zupa ogórkowa dzisiaj... a na popołudnie szykuję ciasto kombinowane jak wyciągne z piekarnika wrzucę foto, a przy okazji sprawdzę czy zjadliwe. Dukanowski biszkopt na to masa serowa kokosowa, na to truskawki, na to beza

[agulaaaa]

Napisane przez bassienkaw

Drugie śniadanie, na obiad zupa ogórkowa dzisiaj... a na popołudnie szykuję ciasto kombinowane jak wyciągne z piekarnika wrzucę foto, a przy okazji sprawdzę czy zjadliwe. Dukanowski biszkopt na to masa serowa kokosowa, na to truskawki, na to beza

Uwielbiam kokos i wszystko co z nim związane

[bassienkaw]

Agula zobaczymy jakie w smaku będzie, wygląda bardzo fajnie

[agulaaaa]

Napisane przez bassienkaw

Agula zobaczymy jakie w smaku będzie, wygląda bardzo fajnie

To koniecznie się pochwal, jak tam

Zaliczyłam 30 min hh Wieczorem rowerek o potem znowu hh
A teraz zjadłam pyszne belriso wniliowe, tak na osłodę życia

[bassienkaw]

To ja w ramach ćwiczeń dopadnę dzisiaj męża wieczorem zamiast kręcić hh, pokręce bioderkami w przyjemniejszy sposób hahaha
Pochwalę się Agula... tzn ciastem, a nie ćwiczeniami

[chocolattemonster]

Napisane przez HarajukuChilli

Cześć dziewczyny
Ja właśnie sobie ładuję "8 min buns", bo wczoraj mi się zacinało i z tą nogą w powietrzu czekałam co dalej
Zgadnijcie co mnie boli dzisiaj

hahaha ;d po tygodniu będziesz umiała na pamięć te ćwiczenia ;d mi się zacina a i tak robię, bo pamiętam co ;d

dzisiaj nie poszłam do szkoły, bo mój TŻ zaspał i mnie nie zawiózł. w sumie mi to na rękę, bo i tak szliśmy na jakiś nudny wykład ;d
a tak to nadrobiłam naukę, poćwiczyłam, jem regularnie i wszystko jest w normie no i nareszcie porządnie się wyspałam !

dzisiaj:
I- owsianka (jak Boga kocham - jestem uzależniona ...)
II- grahamka z sałatą, papryką, ogórkiem i serkiem pleśniowym (robiłam ją do szkoły ;d)
III- jogobella truskawkowa (muszę zaopatrzyć się w te light)
IV- ryba z sosem serowym (ryba z folii), zupa jarzynowa <3
V- myślę ;d muszę zabrać ze sobą "na wynos" bo mam teorię z prawka i nie ma mnie w domu do 19, wymyślcie mi coś !

ćwiczenia (jak na razie):
8 min buns, 8 min legs, 8 min abs, 15 min skakanka= ok. 40 min

później planuję pobiegać ;d

[Eldo_rado]

Napisane przez bassienkaw

To ja w ramach ćwiczeń dopadnę dzisiaj męża wieczorem zamiast kręcić hh, pokręce bioderkami w przyjemniejszy sposób hahaha

przyjemne z pożytecznym, co?

rodzice zabrali aparat na budowę więc fotki tych foremek wrzucę dla Basi jutro jednak.

[nefrey]

Ładnie Wam dziewczyny idzie
chocolattemonster - jak z efektami po 8 min buns? Bo jakoś się nie mogę do nich zmusić
Ja dzisiaj:
I- owsianka
II- niestety tylko woda cytrynowa, kolega zabrał mi jabłko
III- moja podróba leczo
IV- jogurt
V- jajecznica chyba
Jestem po 2 godzinnym wf, padam ale postaram się jeszcze wieczorem poćwiczyć