Wiosna minęła, lato przed nami, jesienne mamuśki szaleją z wyprawkami. Mamy IX/X 2011

[anetika]

Napisane przez 19natka88

Anetika Co do położnej, to któraś dziewczyna już miała spotkanie chyba Ja muszę się dowiedzieć jak to u nas.

Właśnie gdyby mi dziś ta babka tego nie powiedziała to nawet by mi przez myśl nie przeszło żeby się z nią spotkać przed porodem. Tak w ogóle to zmieniłam rodzinną na przyjmującą w tej nowej przychodni i wypełniłam nową deklarację na właśnie rodzinną, położną i pielęgniarkę. Pielęgniarki mi powiedziały, że położna jest w przychodni od środy do piątku i żebym któregoś dnia podeszła jak będę miała chwilkę to sobie z nią porozmawiam. Tylko kurczę sama nie wiem o czym miałabym z nią rozmawiać - o porodzie? Pielęgnacji noworodka? W sumie przydałoby się Jakaś głupia jestem ostatnio, nie mogę się w niczym połapać

[DzastaW]

Napisane przez tusia872

ja słyszałam ze dziewczynki wczesniej pchaja sie na swiat a ze chłopaki lubia troszke dłuzej zostac w brzuszku
ja bym chciała zeby moja malutka urodziła sie troszke wczesniej pasowałby mi termin z ostatniego usg

Oby to nie była prawda, bo chciałabym urodzić wcześniej (w 38 tygodniu by było wszystko okej) =)

[acelinka]

Napisane przez aa2

a własnei miałam pisac o spiworkach he he wiecie ze pierwszy raz zobaczyłam jak wkleiłyscie fote tzn widziałam ale nie wiedziałam co z tym miałabym zrobić , wszyscy znajomi moje siory itd nikt kompletnie nie miał czegos takiego hehe , musze wypytac jak kładli dzieciaczki spac
ja mam wrazenie ze dziecko w takim spiworze to troche uwiezione jest ale wyczaje co i jak

może w różku kładli albo po prostu pod kocykiem

Napisane przez Aiszka22

Dziewczyny chce mi się wyć Mam już 10kg na plusie i nie mogę już na siebie patrzeć. Mam strasznie grubą buzię. Byłam w odwiedzinach u rodziny i wszyscy mnie podsumowali
Ja wiem, że mam ważniejsze problemy, ale okropnie się ze sobą czuję...

I jeszcze te komentarze - że jak to tak leżeć tyle czasu w ciąży, przecież powinnam chodzić! To przez to tak tyję i przecież dla zdrowia lepiej jak mam dużo ruchu. A kiedyś to przecież wszystkie moje ciotki w polu prawie rodziły, a w dzień porodu na rowerach jeżdziły. Normalnie się pochlastać

No i znowu smęcę i smęcę....

Któraś z Was wcześniej pytała co z moją obroną - być może będę miała w ten piątek, ale dowiem się dopiero we wtorek.

nie przejmuj się gadaniem ciotek to był dawno były inne czasy i kobiety miały inne organizmy.
Ja też przytyłam na buzi ale akurat mi to nie przeszkadza a kilogramowo mam na plusie chyba już 12, dzisiaj się dowiem dokładnie
Urodzisz to będziesz się martwiła nadbywającymi kg a teraz ciesz sie brzusiem

Napisane przez OrangeJuice

Witam Was Kochane. Dawno mnie nie było i dawno się nie odzywałam ale wylądowałam w szpitalu z anemią. Szprycowali mnie żelazem i jakos postawili na nogi. Do tego doszły spore problemy osobiste i nie miałam czasu ani głowy do Was zaglądać. Widze, ze mam sporo do nadrobienia... Pozdrawiam Was serdecznie

o jacie to z anemią do spzitala też kładą? skoro tak to mam nadzieje że mi znowu się nie pogłębiła bo i tak mam mocną anemie a jak jeszcze się pogłebi to pewnie też szpital
dobrze ze już okej z tą krwią i jesteś w domku

Napisane przez cotynato

Dziewczyny poradźcie mi.

Czy sądzicie że w małym pokoju głupio będa wyglądać dwie takie same komody?

moim zdaniem dwie te same, albo dwie podobne będą jak najbardziej ok

[acelinka]

Napisane przez 19natka88

Hej Zaczynamy 31 tydzień I jak czytam na lipcówko-sierpniówkach, że dziewczyny się rozpakowywały w 35tc już to jakoś mnie strach już oblatuje

jejciu nie wyobrażam sobie rodzic za 4 tygodnie za 4 tygodnie to będe miała remont kuchni

Napisane przez lullaby_ml

Hej dziewczyny, musze sie wyzalic bo normalnie zasnelam dopiero ok 6 a o 7 musialam wstac maluszek daje mi zazwyczaj jakies 3-4 godz spania a dzisiaj katastrofa..no i mam takie bole ze koniec, nie skurcze tylko bole w podbrzuszu takie prawie okresowe, zwlaszcza jak dzidzi sie wybrzusza nie chce mi sie prackowac dzisiaj
cotka dwie takie same
natka jej jak to juz blisko..

Napisane przez tusia872

te zaznaczone na czerwono tez juz mam dodoatkowo jeszcze kupiłam juz laktator i podgrzewacz a i patyczki do uszu takie specjalne dla dzieci

powiedz mi kochana te gaziki to sa jakies specjalne napisz jakie potrzeba bo nie wiem

ja słyszałam ze dziewczynki wczesniej pchaja sie na swiat a ze chłopaki lubia troszke dłuzej zostac w brzuszku
ja bym chciała zeby moja malutka urodziła sie troszke wczesniej pasowałby mi termin z ostatniego usg

laktator właśnie dzisiaj do mnie leci z Irlandii bo znjajoma przylatuje i mi przywiezie patyczki też mam i te waciki podgrzewacza nie kupuje póki co jak stwierdze że mi bez niego źle to dokupie później
co do wacików to ja miałam na któreś liscie zapisane żeby były z włókniny
mam nadzieje ze nasza Natalcia wytrzyma do tego 3 września spokojnie dzisiaj mam wizyte to pewnie conieco się dowiem

Napisane przez anetika

U mnie dziś równo 30 tydzień się skończył czyli jutro też zaczynam 31 Niewiarygodne jak ten czas leci, chociaż ja mam jeszcze takie dziwne uczucie, że do porodu jeszcze tyyyyle czasu, jakieś jeszcze bardzo odległe jest to dla mnie...

Dziewczyny mam takie pytanie czy macie jakiś kontakt ze swoimi położnymi? Chodzi mi o te położne na NFZ, które po porodzie odwiedzają nas w domku. Dziś byłam w nowo otwartej przychodni dosłownie naprzeciwko mojego domu i podpytywałam się o przychodnię dziecięcą - nawet jedna pani mnie po niej oprowadziła - super wszytko nowiutkie, kolorowe jak z bajki I coś zeszła rozmowa na położne, pielęgniarka spytała się mnie czy mam już wybraną... Hmm jakąś mam na pewno bo jak wypełniałam deklarację do rodzinnej w tamtym roku to podpisywałam tez położną i pielęgniarkę środowiskową. Ta babka z nowej przychodni zdziwiła się bardzo, że nie miałam żadnego kontaktu z położną. Czy to na prawdę konieczne kontaktować się z położną przed porodem? Ja szczerze bardzo się zdziwiłam myślałam, że spotkanie z położną jest po porodzie, już w domu a nie przed, tym bardziej, że jak miałam jakieś pytania czy problemu pytałam gina i było ok. A jak to jest u Was?

gratuluję 30 tygodnia

ja jeszcze nie mam swojej położnej miałam dzwonić do przychodni ale jakoś mi się zapomina ciągle, chyba zaraz zadzwonie spytać co i jak

Napisane przez 19natka88

Jestem pod wrażeniem Też chciałabym mieć już wszystko wszystko i spokojnie sobie czekać na poród
Pokaż fotkę wózka Bo ja widziałam na żywo zamszowy i granatowy w dodatku



Mojego tż to jakoś nie przeraża No ale zobaczymy jak przyjdzie co do czego

no ja wcześniej też tylko te zamszowe widziałam, teraz wprowadzili materiałowe i materiałowo-skórzane
jak znajde na necie fotke to wkleje znalazłam ale z brązową ramą brzydką a my będziemy mieli srebrną zaraz biore się za szukanie

[19natka88]

Napisane przez gerda

luuuzak choć to nie on bezie przeć

Ten luz to chyba do czasu będzie

Napisane przez anetika

Właśnie gdyby mi dziś ta babka tego nie powiedziała to nawet by mi przez myśl nie przeszło żeby się z nią spotkać przed porodem. Tak w ogóle to zmieniłam rodzinną na przyjmującą w tej nowej przychodni i wypełniłam nową deklarację na właśnie rodzinną, położną i pielęgniarkę. Pielęgniarki mi powiedziały, że położna jest w przychodni od środy do piątku i żebym któregoś dnia podeszła jak będę miała chwilkę to sobie z nią porozmawiam. Tylko kurczę sama nie wiem o czym miałabym z nią rozmawiać - o porodzie? Pielęgnacji noworodka? W sumie przydałoby się Jakaś głupia jestem ostatnio, nie mogę się w niczym połapać

O pielęgnacji noworodka to ja bym wolała już po porodzie, żeby mi mogła w razie czego pokazać co i jak no ale przed to ja nie wiem o czym z nią gadać

[gerda]

Napisane przez 19natka88

Ten luz to chyba do czasu będzie

znając życie to pewnie tak miałabym ubaw obserwując z boku wyprawę do szpitala, szkoda tylko że bede główną bohaterką



O pielęgnacji noworodka to ja bym wolała już po porodzie, żeby mi mogła w razie czego pokazać co i jak no ale przed to ja nie wiem o czym z nią gadać

też się nad tym zastanawiam

[acelinka]

natka znalazłam wózeczek

kolorek 02, ewentualnie 03 tylko rama srebrna a nie taka paskudna brązowa a pan proponował nam ten różowy wózek

[kasiuleczkakuleczka]

Napisane przez tusia872

ja słyszałam ze dziewczynki wczesniej pchaja sie na swiat a ze chłopaki lubia troszke dłuzej zostac w brzuszku
ja bym chciała zeby moja malutka urodziła sie troszke wczesniej pasowałby mi termin z ostatniego usg

Mi termin z ostatniego USG przesunął się o 3dni później, zobaczymy co gin na wizycie za tydzień powie. Mam nadzieję, że coś w tym jest, synka rodziłam po terminie a córeczka mam nadzieję urodzi się koło 37-38tc

Napisane przez anetika

Dziewczyny mam takie pytanie czy macie jakiś kontakt ze swoimi położnymi? Chodzi mi o te położne na NFZ, które po porodzie odwiedzają nas w domku. Dziś byłam w nowo otwartej przychodni dosłownie naprzeciwko mojego domu i podpytywałam się o przychodnię dziecięcą - nawet jedna pani mnie po niej oprowadziła - super wszytko nowiutkie, kolorowe jak z bajki I coś zeszła rozmowa na położne, pielęgniarka spytała się mnie czy mam już wybraną... Hmm jakąś mam na pewno bo jak wypełniałam deklarację do rodzinnej w tamtym roku to podpisywałam tez położną i pielęgniarkę środowiskową. Ta babka z nowej przychodni zdziwiła się bardzo, że nie miałam żadnego kontaktu z położną. Czy to na prawdę konieczne kontaktować się z położną przed porodem? Ja szczerze bardzo się zdziwiłam myślałam, że spotkanie z położną jest po porodzie, już w domu a nie przed, tym bardziej, że jak miałam jakieś pytania czy problemu pytałam gina i było ok. A jak to jest u Was?

Napisane przez 19natka88

Anetika Co do położnej, to któraś dziewczyna już miała spotkanie chyba Ja muszę się dowiedzieć jak to u nas.

Napisane przez DzastaW

Ja nie mam kontaktu, nawet nie wiem jaka mam (czy wogóle mam)

U mnie już była położna ja żadnej super jakiejś nie wybierałam - dali mi ją z mojej przychodni, po prostu położne mają swoje rejony ale słyszałam, że ta z całej przychodni jest najlepsza, więc dobrze trafiłam. Nie chciało mi się jechać do przychodni, by powiadomić swoją położną o moim istnieniu i stanie więc zadzwoniłam no i przyszła. Nawet jej nie spytałam jak często będzie przychodzić, teraz miała wyjazd - urlop i mówiła na wizycie, że na początku lipca zadzwoni i się umówimy. Ja mam mamę pielęgniarkę na neonatologii, więc położna mi do szczęścia nie potrzebna Poza tym sama mówiła, że skoro mam już dziecko, to też nie będzie mnie wiele uczyć itp. itd. ale podobało mi się że tętna Amelki słuchałyśmy

[gerda]

Napisane przez acelinka

natka znalazłam wózeczek

kolorek 02, ewentualnie 03 tylko rama srebrna a nie taka paskudna brązowa a pan proponował nam ten różowy wózek

ładny ten wózekco do kolorów to też chcę w takiej tonacji

[kasiuleczkakuleczka]

Napisane przez 19natka88

O pielęgnacji noworodka to ja bym wolała już po porodzie, żeby mi mogła w razie czego pokazać co i jak no ale przed to ja nie wiem o czym z nią gadać

Do mnie właściwie położna przyszła z zaskoczenia, bo akurat była u mojej sąsiadki (która w dniu zakończenia roku szkolnego spakowała córeczki i siebie i pojechała do teściowej, termin pewnie już tuż-tuż a mąż też za granicą, wrócą już z 3córeczkami )
No i wiem np. że położne uczą oddychania, bo o tym jej napomknęłam jak była, że w czasie porodu przejmowałam się oddechem i nie za bardzo wiedziałam jak się oddycha. Teraz mam zadanie domowe pokazała mi oddychanie przeponą i mam się tego oddychania nauczyć do jej wizyty

[spray]

Napisane przez kasiuleczkakuleczka

Mi termin z ostatniego USG przesunął się o 3dni później, zobaczymy co gin na wizycie za tydzień powie. Mam nadzieję, że coś w tym jest, synka rodziłam po terminie a córeczka mam nadzieję urodzi się koło 37-38tc

Możliwe, możliwe, podobno po terminie najczęściej rodzą pierworódki, a skoro masz już jeden poród za sobą to może Mała wyjdzie na świat wcześniej.

Dziewczyny, MUSZĘ się pochwalić, bo mam straszną uciechę z tego zakupu - byłam rano w lumpku i utrafiłam za 10zł takie oto buciki Nike dla syneczka. Na zdjęciu tego nie będzie widać, ale są maciupkie

[anetika]

Napisane przez spray

Dziewczyny, MUSZĘ się pochwalić, bo mam straszną uciechę z tego zakupu - byłam rano w lumpku i utrafiłam za 10zł takie oto buciki Nike dla syneczka. Na zdjęciu tego nie będzie widać, ale są maciupkie

Cudne

[kasiuleczkakuleczka]

Napisane przez spray

Możliwe, możliwe, podobno po terminie najczęściej rodzą pierworódki, a skoro masz już jeden poród za sobą to może Mała wyjdzie na świat wcześniej.

Dziewczyny, MUSZĘ się pochwalić, bo mam straszną uciechę z tego zakupu - byłam rano w lumpku i utrafiłam za 10zł takie oto buciki Nike dla syneczka. Na zdjęciu tego nie będzie widać, ale są maciupkie

Tą nadzieją będę żyła a buciki śliczne, nie wspomnę już ile kasiorki zaoszczędziłaś

[lullaby_ml]

Napisane przez spray

Możliwe, możliwe, podobno po terminie najczęściej rodzą pierworódki, a skoro masz już jeden poród za sobą to może Mała wyjdzie na świat wcześniej.

Dziewczyny, MUSZĘ się pochwalić, bo mam straszną uciechę z tego zakupu - byłam rano w lumpku i utrafiłam za 10zł takie oto buciki Nike dla syneczka. Na zdjęciu tego nie będzie widać, ale są maciupkie

Jako fetyszystka malutkich stópek stwierdzam ze sa urocze

[acelinka]

Napisane przez spray

Możliwe, możliwe, podobno po terminie najczęściej rodzą pierworódki, a skoro masz już jeden poród za sobą to może Mała wyjdzie na świat wcześniej.

Dziewczyny, MUSZĘ się pochwalić, bo mam straszną uciechę z tego zakupu - byłam rano w lumpku i utrafiłam za 10zł takie oto buciki Nike dla syneczka. Na zdjęciu tego nie będzie widać, ale są maciupkie

boskie są ja też takie chce

Napisane przez kasiuleczkakuleczka

Do mnie właściwie położna przyszła z zaskoczenia, bo akurat była u mojej sąsiadki (która w dniu zakończenia roku szkolnego spakowała córeczki i siebie i pojechała do teściowej, termin pewnie już tuż-tuż a mąż też za granicą, wrócą już z 3córeczkami )
No i wiem np. że położne uczą oddychania, bo o tym jej napomknęłam jak była, że w czasie porodu przejmowałam się oddechem i nie za bardzo wiedziałam jak się oddycha. Teraz mam zadanie domowe pokazała mi oddychanie przeponą i mam się tego oddychania nauczyć do jej wizyty

ja próbuję się dodzwonić do przychodni w sprawie tej położnej i oczywiście ciągle zajęte

i jak Ci idzie to oddychanie? koleś nas uczył przeponowego oddychania na studiach na muzyce i niektóre laski miały z tym problemy i powiedziały ze sie tego nie będa uczyć, dopiero jak koleś powiedział że to sie przydaje przy porodzie to jakoś wszystkie nabrały chęci do cwiczeń

ja narazie uciekam jade do mamy do pracy, do kwiaciarni zamówić na sobotni ślub bukiecik i pakowanie prezentu i do tesco też bo upatrzyłam sobie sandałki w Booti ostatnio ale było jedno 39 obtarte i może w tym drugim sklepie będą a potrzebuje buty na płaskim na to weselisko wlaśnie bo wątpie że wytrzymam całą impreze na obcasie i może do praktirera sobie wejde pooglądać kafelki do tej kuchni dzieciowe rzeczy mam to teraz będe się podniecać i pasjonowac kafelkami i meblami i tak najważniejsze, że w końcu będe miała zmywarke

[tusia872]

Napisane przez spray

Możliwe, możliwe, podobno po terminie najczęściej rodzą pierworódki, a skoro masz już jeden poród za sobą to może Mała wyjdzie na świat wcześniej.

Dziewczyny, MUSZĘ się pochwalić, bo mam straszną uciechę z tego zakupu - byłam rano w lumpku i utrafiłam za 10zł takie oto buciki Nike dla syneczka. Na zdjęciu tego nie będzie widać, ale są maciupkie

sliczne

[anetika]

Napisane przez acelinka

boskie są ja też takie chce
i jak Ci idzie to oddychanie? koleś nas uczył przeponowego oddychania na studiach na muzyce i niektóre laski miały z tym problemy i powiedziały ze sie tego nie będa uczyć, dopiero jak koleś powiedział że to sie przydaje przy porodzie to jakoś wszystkie nabrały chęci do cwiczeń

Ja na studiach miałam zajęcia z emisji głosu i też uczyli nas oddychania przeponą i babka prowadząca też wspominała, że to się przyda przy porodzie

[19natka88]

Napisane przez acelinka

jejciu nie wyobrażam sobie rodzic za 4 tygodnie za 4 tygodnie to będe miała remont kuchni


dzisiaj mam wizyte to pewnie conieco się dowiem


no ja wcześniej też tylko te zamszowe widziałam, teraz wprowadzili materiałowe i materiałowo-skórzane
jak znajde na necie fotke to wkleje znalazłam ale z brązową ramą brzydką a my będziemy mieli srebrną zaraz biore się za szukanie

Ja za 4 tygodnie zamierzam się cieszyć pełnią wakacji
Za wizytę

Napisane przez acelinka

natka znalazłam wózeczek

kolorek 02, ewentualnie 03 tylko rama srebrna a nie taka paskudna brązowa a pan proponował nam ten różowy wózek

Śliczny A ten różowy widziałam w tym sklepie na rynku w Rybniku ale nie wiedziałam, że to ten sam co ten granatowy

kasiuleczkakuleczka czyli w zasadzie taka wizyta to średnio przydatna?

Napisane przez spray

Dziewczyny, MUSZĘ się pochwalić, bo mam straszną uciechę z tego zakupu - byłam rano w lumpku i utrafiłam za 10zł takie oto buciki Nike dla syneczka. Na zdjęciu tego nie będzie widać, ale są maciupkie

O jaaa

[gerda]

Napisane przez spray

Dziewczyny, MUSZĘ się pochwalić, bo mam straszną uciechę z tego zakupu - byłam rano w lumpku i utrafiłam za 10zł takie oto buciki Nike dla syneczka. Na zdjęciu tego nie będzie widać, ale są maciupkie

śliczne

[thelilah]

ale pocieszne te butki

[martunia_199]

Witajcie, ale miałam dzisiaj straszny sen. Śniło mi się że byłam u lekarza (jutro mam wizytę) i się okazało że coś tam jest nie tak i muszę mieć zrobioną cesarkę. Gin mi kazała przyjechać wieczorem do szpitala gdzie jej koleżanka miała mi zrobić to cc i co zrobiłam uciekłam nie pojechałam bo stwierdziłam że 30 tc to za wcześnie i że malutka jest za mała żeby przeżyć straszne to było, ale na szczęście to był tylko sen uff

[gerda]

właśnie przyszedł mi materacyk i 2 prześcieradła szyte na miarę, wyglądają w dobrze, teraz tylko łóżeczko trzeba złożyć

[tusia872]

Napisane przez martunia_199

Witajcie, ale miałam dzisiaj straszny sen. Śniło mi się że byłam u lekarza (jutro mam wizytę) i się okazało że coś tam jest nie tak i muszę mieć zrobioną cesarkę. Gin mi kazała przyjechać wieczorem do szpitala gdzie jej koleżanka miała mi zrobić to cc i co zrobiłam uciekłam nie pojechałam bo stwierdziłam że 30 tc to za wcześnie i że malutka jest za mała żeby przeżyć straszne to było, ale na szczęście to był tylko sen uff

biedna na szczescie to tylko sen


mam pytanie do doświadczonych juz mam bo znajoma mi mowiła ze takiego noworodka nie kładzie sie w poscieli (tzn na podusi i pod kołderka) ze lekko materacyk sie podnosi od spodu na wysokosci główki

[agnieszka 0605]

Z wielką ulgą i radością donoszę, iż obroniłam się na bdb
Za wszystkie kciuki - bardzo serdecznie dziękujemy

... no a teraz mogę Was nadrabiać ...

[kasiuleczkakuleczka]

Napisane przez 19natka88

kasiuleczkakuleczka czyli w zasadzie taka wizyta to średnio przydatna?

U mnie dużo wypełniania papierków było i gadania o doopie marynie Zobaczę jak będzie na następnej wizycie.

A co do oddychania to nie wiem czy mi to dobrze wychodzi, ona jak była to mówiła, że oddycham dobrze a ja żadnej różnicy w oddychaniu normalnym nie wyłapałam u siebie jakaś "gruboskórna" jestem we wszystkim

WOW agnieszko GRATULUJĘ Wam

[tusia872]

Napisane przez agnieszka 0605

Z wielką ulgą i radością donoszę, iż obroniłam się na bdb
Za wszystkie kciuki - bardzo serdecznie dziękujemy

... no a teraz mogę Was nadrabiać ...

GRATULUJE

[19natka88]

Napisane przez martunia_199

Witajcie, ale miałam dzisiaj straszny sen. Śniło mi się że byłam u lekarza (jutro mam wizytę) i się okazało że coś tam jest nie tak i muszę mieć zrobioną cesarkę. Gin mi kazała przyjechać wieczorem do szpitala gdzie jej koleżanka miała mi zrobić to cc i co zrobiłam uciekłam nie pojechałam bo stwierdziłam że 30 tc to za wcześnie i że malutka jest za mała żeby przeżyć straszne to było, ale na szczęście to był tylko sen uff

Tylko sen

Napisane przez agnieszka 0605

Z wielką ulgą i radością donoszę, iż obroniłam się na bdb
Za wszystkie kciuki - bardzo serdecznie dziękujemy

... no a teraz mogę Was nadrabiać ...

Pięknie

Napisane przez kasiuleczkakuleczka

U mnie dużo wypełniania papierków było i gadania o doopie marynie Zobaczę jak będzie na następnej wizycie.

A co do oddychania to nie wiem czy mi to dobrze wychodzi, ona jak była to mówiła, że oddycham dobrze a ja żadnej różnicy w oddychaniu normalnym nie wyłapałam u siebie jakaś "gruboskórna" jestem we wszystkim

WOW agnieszko GRATULUJĘ Wam

Ee no to tym bardziej nie wiem czy chcę tą wizytę

Idę coś zjeść

[spray]

Napisane przez agnieszka 0605

Z wielką ulgą i radością donoszę, iż obroniłam się na bdb
Za wszystkie kciuki - bardzo serdecznie dziękujemy

... no a teraz mogę Was nadrabiać ...

gratulacje!

Licencjat czy magisterium?

[AgnesD]

cześć dziewuszki

dawno nie pisałam, ale u nas wszystko ok w piątek wizyta u gina

a w środę 2 spotkanie w szkole rodzenia - ogólnie to świetna sprawa z tą szkołą - miałam nie chodzić, ale jak za darmo to czemu nie iść. Położne super no i przede wszystkim to te co mają przyjść po porodzie. Ostatnio był temat porodu a teraz będzie nauka kąpieli.

aga wielkie gratulejszyn

a no i wkroczyłam w magiczny 30 tydzień

[AaniaA]

heloł.

troszke mnie nie bylo na watku, a Wy piszecie tak szybciutko .

Napisane przez cotynato

Dziewczyny poradźcie mi.

Czy sądzicie że w małym pokoju głupio będa wyglądać dwie takie same komody?
Albo dwie komody w kolorze białym? Aktualnie mam http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70121763
i bardzo mi się podoba, ale gdyby po drugiej stronie stała taka sama to by wyglądało durnie, co? Myślałam też o takiej http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00214553
lub http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40214551
ale nie wiem czy to do siebie w ogóle jakoś pasuje, nawiązuje i w ogóle. A chce wywalić regał i dać coś za niego i zupełnie nie wiem co poradźcie

co do komod z ikei to tak jak pisalam kiedys, anebode mielismy w innym kolorze u synka w pokoju, a teraz mamy ta komode z drugiego linka, ale nie w pokoju dziecinnym. ta druga jest na pewno bardziej toporna w wygladzie na zywo i gorzej sie ja otwiera niz anebode. jak bym miala wybierac to postawilabym dwie takie same czyli anebody , a nie mieszalabym modeli.

ja robie porzadki w szafach i pudlach (ktore nie sa jeszcze rozpakowane po przeprowadzce ). dluga historia dlaczego jeszcze troche rzeczy stoi w pudlach. musze dozowac takie "przyjemnosci", gdyz nie moge narzucac sobie za duzego tempa, bo potem zle sie czuje. ponadto oprocz tego mam mase innych obowiazkow domowych .

na razie zmykam i caluje .