Wiosna minęła, lato przed nami, jesienne mamuśki szaleją z wyprawkami. Mamy IX/X 2011

[mooonik]

Napisane przez kapka

.

w załączniku zdjęcie wózeczka z zamontowanym fotelikiem..

fajny konstrukcja widzę podobna jak w moim

Napisane przez kapka

Mam pytanie z innej beczki: wiecie może w jakim programie można zrobić tak by 2 zdjęcia były obok siebie i zapisane jako jeden plik??(mam nadzieje,że jasno napisałam i nic nie pokręciłam :P )

ja mam photospcape

Napisane przez spray

klucze się odnalazły, wrzuciłam je do takiego wielkiego słoja z biżuterią, nie cholery nie wiem po co i kiedy
Śpiworek też mam taki o fasonie kamizelki i mnie również zastanawa czy synek mi w tym nie zmarznie, bo to na dodatek dosyć cienkie jest, jak najlżejszy letni koc. Nic, będę jeszcze dumać, chyba jednak kupię zwykłą kołdrę.

ja też tak mam, że coś gdzieś wrzucę, a potem się zastanawiam w jakim celu akurat tam dobrze, że się znalazły.
Mój śpiworek to taki grubszy ale cały czas myślę co z rączkami, bo ja sama to zmarzluch jestem i nawet w lecie śpię zakryta po same uszy

Napisane przez 19natka88

A myślę, że całkiem nie najgorzej mi poszło

no to super kiedy wynik?

Napisane przez agnyska81

A właśnie, idąc tym tropem... Czy dziecku trzeba zaglądać do pieluchy, czy jakoś inaczej można poznać, że to już? (zapach, zachowanie dziecka) Może głupie pytanie, ale serio nie wiem jak to jest Zawsze mi się wydawało, że dziecko jak ma mokro, to płacze. Ale może mi się tylko wydawało... Hmm, no w pampersie to nie wiem, czy bywa mokro

mój braciszek jak zrobił kupkę t było czuć i to moooocno a jak miał mokro to płakał, tyle, że on chowany jeszcze na tetrówkach był, więc pewnie całkiem inaczej niż w przypadku pampersów.
Choć znajomej synek jak zrobił kupkę to nie dało sie tego przeoczyć więc myślę, że z kupką nie będziemy mieć problemów


mąż mi właśnie maluje paznokcie u stóp Wy dajecie radę sobie same to jeszcze robić?

[cotynato]

Dziewczyny poradźcie mi.

Czy sądzicie że w małym pokoju głupio będa wyglądać dwie takie same komody?
Albo dwie komody w kolorze białym? Aktualnie mam http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70121763
i bardzo mi się podoba, ale gdyby po drugiej stronie stała taka sama to by wyglądało durnie, co? Myślałam też o takiej http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00214553
lub http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40214551
ale nie wiem czy to do siebie w ogóle jakoś pasuje, nawiązuje i w ogóle. A chce wywalić regał i dać coś za niego i zupełnie nie wiem co poradźcie

[agnyska81]

Napisane przez mooonik

mąż mi właśnie maluje paznokcie u stóp Wy dajecie radę sobie same to jeszcze robić?

Ja sobie kilka dni temu sama pomalowałam

A co do kupki: mama mi mówiła, że po mnie zaraz było widać, że majstruję, bo skupiałam się i robiłam czerwona na buzi Tak mi się przypomniało teraz

I tym "miłym" akcentem żegnam się z Wami na dziś

Cotka, to już lepiej wyglądałyby dwie takie same chyba.

[thelilah]

Napisane przez cotynato

Dziewczyny poradźcie mi.

Czy sądzicie że w małym pokoju głupio będa wyglądać dwie takie same komody?
Albo dwie komody w kolorze białym? Aktualnie mam http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70121763
i bardzo mi się podoba, ale gdyby po drugiej stronie stała taka sama to by wyglądało durnie, co? Myślałam też o takiej http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00214553
lub http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40214551
ale nie wiem czy to do siebie w ogóle jakoś pasuje, nawiązuje i w ogóle. A chce wywalić regał i dać coś za niego i zupełnie nie wiem co poradźcie

ja bym wzieła dwie takie same

[Aiszka22]

Thelilah masz rację, będziemy martwić się po porodzie i się wspierać Jak to dobrze, że wszystkie (no prawie) będziemy musiały się z tym zmierzyć. Dzisiaj już mam lepszy nastrój i trochę inaczej na wszystko patrzę. Ale chwile załamania ma chyba każda z Nas

Miłego dnia mamusie

[danika]

Napisane przez OrangeJuice

Witam Was Kochane. Dawno mnie nie było i dawno się nie odzywałam ale wylądowałam w szpitalu z anemią. Szprycowali mnie żelazem i jakos postawili na nogi. Do tego doszły spore problemy osobiste i nie miałam czasu ani głowy do Was zaglądać. Widze, ze mam sporo do nadrobienia... Pozdrawiam Was serdecznie

dobrze, że wróciłaś mam nadzieję, ze juz wszystko w porządku u ciebie

Napisane przez 19natka88

Hej

Anetika ja miałam cukier 166mg/dl po 75 g, a Ty masz w normie i nie rozumiem po co te cyrki z dietą Naprawdę przesadzają z tą cukrzycą ostatnio, bo to nie jest cukrzyca a nietolerancja glukozy, cukrzyca faktycznie zaczyna się przy wynikach w granicy 200.

Nie niepraktyczne ale problematyczne Nie znam się czy "daje znać" od razu czy jak Jedyny problem jaki widzę, to właśnie, że trzeba będzie dziecko całe wypakować i potem wpakowac z tego śpiworka, ale myślę kwestia wprawy

Natuś ale te śpiworki się całkiem rozsuwają albo odpinają

a co do cukrzycy to fakt, ze nastąpiło wśród lekarzy jakies przewrażliwienie w tym temacie - nie wiem z czego to wynika duzo powikłań było z niewykrytych nietolerancji czy co?

Napisane przez mooonik

mąż mi właśnie maluje paznokcie u stóp Wy dajecie radę sobie same to jeszcze robić?

ja spoko sobie dostaję do paluchów jeszcze

Napisane przez cotynato

Dziewczyny poradźcie mi.

Czy sądzicie że w małym pokoju głupio będa wyglądać dwie takie same komody?
Albo dwie komody w kolorze białym?
ale nie wiem czy to do siebie w ogóle jakoś pasuje, nawiązuje i w ogóle. A chce wywalić regał i dać coś za niego i zupełnie nie wiem co poradźcie

ja tez bym wzieła takie same nie wiem jak "mały" jest ten mały pokój ale ja mam w sypialni 3 takie same komody i nie wydaje mi się, żeby to głupio wyglądało. Przynamniej mnie się podoba

Napisane przez Aiszka22

[B] Dzisiaj już mam lepszy nastrój i trochę inaczej na wszystko patrzę. Ale chwile załamania ma chyba każda z Nas

Miłego dnia mamusie

to dobrze, że humorek lepszy

[Sharifa]

Napisane przez cotynato

Dziewczyny poradźcie mi.

Czy sądzicie że w małym pokoju głupio będa wyglądać dwie takie same komody?
Albo dwie komody w kolorze białym? Aktualnie mam http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70121763
i bardzo mi się podoba, ale gdyby po drugiej stronie stała taka sama to by wyglądało durnie, co? Myślałam też o takiej http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00214553
lub http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40214551
ale nie wiem czy to do siebie w ogóle jakoś pasuje, nawiązuje i w ogóle. A chce wywalić regał i dać coś za niego i zupełnie nie wiem co poradźcie

Przylaczam sie do opinii, ze lepiej takie same U nas lozeczko tez bedzie stalo w naszej sypialnii i brakowalo "czegos" na ciuszki i inne rzeczy maluszka, wiec zamowilismy taka sama komode jak my mamy tylko mniejsza (nasza ma 140cm szerokosci, zamowilismy polowke). Wolalam nie mieszac stylow, bo jakos mi to nie pasowalo do wnetrza.


A w ogole to dzien dobry poniedzialkowo Jutro chyba skoczymy zrobic wszelkie badania z krwi jakie mi ostatnio ginka zlecila, wizyta juz za tydzien Na wszelki wypadek prosze o kciuki juz teraz, zeby malenstwo bez problemow pokazalo co tam skrywa miedzy nozkami

[bruma]

Cześć dziewczyny
Już jestem z powrotem ale było bosko Niby tylko 4 dni odpoczynku ale jednak...pisałam, że będziemy w Juracie albo w Jastarni, a okazało się, że nocujemy w Kuźnicy Ja to umie pomieszać miejscowości
Co do pogody, to było tak sobie pierwszego dnia słonko i troszkę chmurek, kolejne 2 dni na zmianę słonko z deszczem i do tego silny wiatr Za to wczoraj.... piękne słońce, błękit nieba ach szkoda tylko, że musieliśmy wyjeżdżać ale i tak było bosko Objadłam się rybki i nawet raz zanurzyłam nóżki w Bałtyku

[spray]

Napisane przez bruma

Cześć dziewczyny
Już jestem z powrotem ale było bosko Niby tylko 4 dni odpoczynku ale jednak...pisałam, że będziemy w Juracie albo w Jastarni, a okazało się, że nocujemy w Kuźnicy Ja to umie pomieszać miejscowości
Co do pogody, to było tak sobie pierwszego dnia słonko i troszkę chmurek, kolejne 2 dni na zmianę słonko z deszczem i do tego silny wiatr Za to wczoraj.... piękne słońce, błękit nieba ach szkoda tylko, że musieliśmy wyjeżdżać ale i tak było bosko Objadłam się rybki i nawet raz zanurzyłam nóżki w Bałtyku

Rany, bardzo zazdroszczę Ja się będę całe lato kisiła w mieście, mój małż ledwo co podjął nową pracę i o urlopie nawet co marzyć nie ma, buu.

Cotynato - dwie takie same komody

[19natka88]

Hej Zaczynamy 31 tydzień I jak czytam na lipcówko-sierpniówkach, że dziewczyny się rozpakowywały w 35tc już to jakoś mnie strach już oblatuje

Napisane przez agnyska81

A właśnie, idąc tym tropem... Czy dziecku trzeba zaglądać do pieluchy, czy jakoś inaczej można poznać, że to już? (zapach, zachowanie dziecka) Może głupie pytanie, ale serio nie wiem jak to jest Zawsze mi się wydawało, że dziecko jak ma mokro, to płacze. Ale może mi się tylko wydawało... Hmm, no w pampersie to nie wiem, czy bywa mokro

Nie wiem Kiedyś się opiekowałam takimi maluchami ale już nic nie pamiętam Damy radę

Napisane przez OrangeJuice

Witam Was Kochane. Dawno mnie nie było i dawno się nie odzywałam ale wylądowałam w szpitalu z anemią. Szprycowali mnie żelazem i jakos postawili na nogi. Do tego doszły spore problemy osobiste i nie miałam czasu ani głowy do Was zaglądać. Widze, ze mam sporo do nadrobienia... Pozdrawiam Was serdecznie

Mam nadzieję że już lepiej ze wszystkim?

Napisane przez mooonik

no to super kiedy wynik?

mąż mi właśnie maluje paznokcie u stóp Wy dajecie radę sobie same to jeszcze robić?

Jutro
W zeszłym tygodniu jeszcze obcięłam paznokcie, a w tym może być już problem A o malowaniu nawet nie marzę Ale tż powiedział, że on moich paznokci u stóp nie tknie bo się boi - jak się źle obetnie to wrastają

Napisane przez cotynato

Dziewczyny poradźcie mi.

Czy sądzicie że w małym pokoju głupio będa wyglądać dwie takie same komody?
Albo dwie komody w kolorze białym? Aktualnie mam http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70121763
i bardzo mi się podoba, ale gdyby po drugiej stronie stała taka sama to by wyglądało durnie, co? Myślałam też o takiej http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00214553
lub http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40214551
ale nie wiem czy to do siebie w ogóle jakoś pasuje, nawiązuje i w ogóle. A chce wywalić regał i dać coś za niego i zupełnie nie wiem co poradźcie

A nie dałoby się czegoś z tej samej serii co ta komoda? Czy ona nie pochodzi z żadnej serii? Ale jak już to lepiej dwie te same

Napisane przez danika

Natuś ale te śpiworki się całkiem rozsuwają albo odpinają

a co do cukrzycy to fakt, ze nastąpiło wśród lekarzy jakies przewrażliwienie w tym temacie - nie wiem z czego to wynika duzo powikłań było z niewykrytych nietolerancji czy co?

Sprawdziłam i już to wiem
Rozumiem jeśli ktoś przekroczy normę,ale po co stresować dziewczyny które mają wynik gdzieś w górnej granicy normy Po coś są te normy

Napisane przez Sharifa

A w ogole to dzien dobry poniedzialkowo Jutro chyba skoczymy zrobic wszelkie badania z krwi jakie mi ostatnio ginka zlecila, wizyta juz za tydzien Na wszelki wypadek prosze o kciuki juz teraz, zeby malenstwo bez problemow pokazalo co tam skrywa miedzy nozkami

[miss.hot]

Napisane przez agnieszka 0605

Ja tak przelotem z prośbą o kciuki dla mnie i męża na jutrzejszą obronę - zaczynamy od 9:30

Napisane przez Aiszka22

Dziewczyny chce mi się wyć Mam już 10kg na plusie i nie mogę już na siebie patrzeć. Mam strasznie grubą buzię. Byłam w odwiedzinach u rodziny i wszyscy mnie podsumowali
Ja wiem, że mam ważniejsze problemy, ale okropnie się ze sobą czuję...

I jeszcze te komentarze - że jak to tak leżeć tyle czasu w ciąży, przecież powinnam chodzić! To przez to tak tyję i przecież dla zdrowia lepiej jak mam dużo ruchu. A kiedyś to przecież wszystkie moje ciotki w polu prawie rodziły, a w dzień porodu na rowerach jeżdziły. Normalnie się pochlastać

Nie przejmuj się - tycie w ciąży to norma przecież
I nie ważne czy chodzisz czy leżysz, też przytyjesz
Ja w pierwszej ciąży też dużo leżałam, na koniec miałam +15kg, teraz jestem dużo w ruch (synek) i w 28 tc mam +11kg, więc do końca na pewno będzie więcej

Napisane przez agnyska81

A właśnie, idąc tym tropem... Czy dziecku trzeba zaglądać do pieluchy, czy jakoś inaczej można poznać, że to już? (zapach, zachowanie dziecka) Może głupie pytanie, ale serio nie wiem jak to jest Zawsze mi się wydawało, że dziecko jak ma mokro, to płacze. Ale może mi się tylko wydawało... Hmm, no w pampersie to nie wiem, czy bywa mokro

Grześ jak był mały to robił zaraz po jedzeniu, albo jak jeszcze nie skończył jeść, napinał się i robił czerwony
Teraz to różnie, czasem "cichaczem" zrobi i nie zauważę od razu, ale przeważnie też czuć

Napisane przez mooonik

mąż mi właśnie maluje paznokcie u stóp Wy dajecie radę sobie same to jeszcze robić?

Malowanie to jeszcze ujdzie, najgorzej mi przygotować do malowania paznokcie u stóp

[gerda]

witajcie

powolutku Was nadrabiam u mnie pogoda dzisiaj dziwna, raz słoneczko a raz silny wiatr

Napisane przez MAGiALENA

mam 3,5! a tym samym zakończyłam sesję!

gratulujęi życzę udanych wakacji

Agnieszka

Cotka dwie takie same

Moonik póki co jeszcze udaje mi sie malować paznokcie, ciekawe jak długo

[tusia872]

Napisane przez 19natka88

Hej Zaczynamy 31 tydzień I jak czytam na lipcówko-sierpniówkach, że dziewczyny się rozpakowywały w 35tc już to jakoś mnie strach już oblatuje



W zeszłym tygodniu jeszcze obcięłam paznokcie, a w tym może być już problem A o malowaniu nawet nie marzę Ale tż powiedział, że on moich paznokci u stóp nie tknie bo się boi - jak się źle obetnie to wrastają


A nie dałoby się czegoś z tej samej serii co ta komoda? Czy ona nie pochodzi z żadnej serii? Ale jak już to lepiej dwie te same

31 tydzien GRATULUJE jak ten czas szybko leci ja mam 25 i tez juz troszke mnie strasz oblatuje

co do paznokci to ja sie tak zabieram i zabieram i jakos nigdy nie mam czasu ale dzis juz napewno je pomaluje bo jak narazie to jeszcze umie sie schylac


co do komody to tez uważam ze lepiej dwie te same

Napisane przez miss.hot

Nie przejmuj się - tycie w ciąży to norma przecież
I nie ważne czy chodzisz czy leżysz, też przytyjesz
Ja w pierwszej ciąży też dużo leżałam, na koniec miałam +15kg, teraz jestem dużo w ruch (synek) i w 28 tc mam +11kg, więc do końca na pewno będzie więcej

tyciem w ciazy naprawde nie ma sie co przejmowac ja juz przytulam 10 kg a u mnie dopiero 25 tydzien.... w sumie to sie nie jem az tyle a ruszam sie tak jak zawsze wiec chyba nie ma rady kazda z nas swoje musi przytyc

[lullaby_ml]

Hej dziewczyny, musze sie wyzalic bo normalnie zasnelam dopiero ok 6 a o 7 musialam wstac maluszek daje mi zazwyczaj jakies 3-4 godz spania a dzisiaj katastrofa..no i mam takie bole ze koniec, nie skurcze tylko bole w podbrzuszu takie prawie okresowe, zwlaszcza jak dzidzi sie wybrzusza nie chce mi sie prackowac dzisiaj
cotka dwie takie same
natka jej jak to juz blisko..

[anetika]

Napisane przez agnieszka 0605

Ja tak przelotem z prośbą o kciuki dla mnie i męża na jutrzejszą obronę - zaczynamy od 9:30

Tak jak pisały dziewczyny - obrona to tylko formalność - będzie dobrze - mówię Ci to ja magister od niecałych dwóch tygodni

Napisane przez spray

Rany, bardzo zazdroszczę Ja się będę całe lato kisiła w mieście, mój małż ledwo co podjął nową pracę i o urlopie nawet co marzyć nie ma, buu.

Kurczę i ja mam zapewnione lato w mieście, właśnie też przez pracę małża, a tak mi się marzą Mazury albo nasze Wybrzeże

[19natka88]

Napisane przez tusia872

31 tydzien GRATULUJE jak ten czas szybko leci ja mam 25 i tez juz troszke mnie strasz oblatuje

co do paznokci to ja sie tak zabieram i zabieram i jakos nigdy nie mam czasu ale dzis juz napewno je pomaluje bo jak narazie to jeszcze umie sie schylac

aż za szybko to mija
Ja i tak rzadko maluję w nogach paznokcie także jakoś mi nie brak tej możliwości

Napisane przez lullaby_ml

Hej dziewczyny, musze sie wyzalic bo normalnie zasnelam dopiero ok 6 a o 7 musialam wstac maluszek daje mi zazwyczaj jakies 3-4 godz spania a dzisiaj katastrofa..no i mam takie bole ze koniec, nie skurcze tylko bole w podbrzuszu takie prawie okresowe, zwlaszcza jak dzidzi sie wybrzusza nie chce mi sie prackowac dzisiaj
cotka dwie takie same
natka jej jak to juz blisko..

Biedna Może popołudniu uda Ci się zdrzemnąć

[mooonik]

Napisane przez cotynato

Dziewczyny poradźcie mi.

Czy sądzicie że w małym pokoju głupio będa wyglądać dwie takie same komody?

ja jestem za dwiema takimi samymi lepsze takie niż każda z innej parafii

Napisane przez 19natka88

Hej Zaczynamy 31 tydzień I jak czytam na lipcówko-sierpniówkach, że dziewczyny się rozpakowywały w 35tc już to jakoś mnie strach już oblatuje

weź mnie dziewczyno nie strasz Wy jesteście prawie miesiąc przede mną i jak czytam, że już zaczynacie taki tydzień to się sama stresuję dopiero za chwilę się uspokajam, że ja parę tyg za Wami

Gratuluję szykuj torbę Kochana

Napisane przez 19natka88

W zeszłym tygodniu jeszcze obcięłam paznokcie, a w tym może być już problem A o malowaniu nawet nie marzę Ale tż powiedział, że on moich paznokci u stóp nie tknie bo się boi - jak się źle obetnie to wrastają

hehe, ja obciąć obcięłam sama, ale malować mi już ciężko było. A że mąż się zaoferował- widząc pewnie moje akrobacje to się mu poddałam hehe, a jeszcze masażyk stópek dostałam

Napisane przez lullaby_ml

Hej dziewczyny, musze sie wyzalic bo normalnie zasnelam dopiero ok 6 a o 7 musialam wstac maluszek daje mi zazwyczaj jakies 3-4 godz spania a dzisiaj katastrofa..no i mam takie bole ze koniec, nie skurcze tylko bole w podbrzuszu takie prawie okresowe, zwlaszcza jak dzidzi sie wybrzusza nie chce mi sie prackowac dzisia.

Ty masz dalej takie problemy ze spaniem?

Napisane przez bruma

Już jestem z powrotem ale było bosko

zazdroszczę ale liczę, że w lipcu wyskoczymy w górki na chwilę chociaż

wiecie jaki komplement usłyszałam wczoraj od męża- że mi pupa się wygładziła i jest taka mięciutka jak u niemowlaczka

[gerda]

Napisane przez aa2

a własnei miałam pisac o spiworkach he he wiecie ze pierwszy raz zobaczyłam jak wkleiłyscie fote tzn widziałam ale nie wiedziałam co z tym miałabym zrobić , wszyscy znajomi moje siory itd nikt kompletnie nie miał czegos takiego hehe , musze wypytac jak kładli dzieciaczki spac
ja mam wrazenie ze dziecko w takim spiworze to troche uwiezione jest ale wyczaje co i jak

ja widziałam śpiworki w praktyce i polecam, fajna sprawa, mam nadzieje, że moje dziecię polubi je tak jak mamusia i sie nie zbuntuje

Napisane przez Aiszka22

Dziewczyny chce mi się wyć Mam już 10kg na plusie i nie mogę już na siebie patrzeć. Mam strasznie grubą buzię. Byłam w odwiedzinach u rodziny i wszyscy mnie podsumowali
Ja wiem, że mam ważniejsze problemy, ale okropnie się ze sobą czuję...

I jeszcze te komentarze - że jak to tak leżeć tyle czasu w ciąży, przecież powinnam chodzić! To przez to tak tyję i przecież dla zdrowia lepiej jak mam dużo ruchu. A kiedyś to przecież wszystkie moje ciotki w polu prawie rodziły, a w dzień porodu na rowerach jeżdziły. Normalnie się pochlastać

No i znowu smęcę i smęcę....

Któraś z Was wcześniej pytała co z moją obroną - być może będę miała w ten piątek, ale dowiem się dopiero we wtorek.

Agnieszka trzymam kciuki! Na pewno będzie dobrze!

nie przejmuj sie durnymi komentarzami, wiadomo że w ciąży ciało sie zmienia i trzeba się przyzwyczaić, każda z nas tyje inaczej

Napisane przez kapka

w załączniku zdjęcie wózeczka z zamontowanym fotelikiem.
Co mi się najbardziej w nim podoba: prosty montaż , wystarczy nacisnąć najpierw z jednej potem z drugiej strony guziczki i konstrukcja bez problemu wychodzi.Nie trzeba nic przesuwać, czy wciskać w tym samym momencie z obu stron-jak w niektórych modelach.
Reszta wózka to kewstia gustu..zobaczymy jaki będzie w praktyce bo jak na razie korzysta z niego Łapacz-misio mojej córy.

super bryka

Napisane przez aa2

smaże nalesniiki sasasa
i jak tu trzymac wage

Napisane przez OrangeJuice

Witam Was Kochane. Dawno mnie nie było i dawno się nie odzywałam ale wylądowałam w szpitalu z anemią. Szprycowali mnie żelazem i jakos postawili na nogi. Do tego doszły spore problemy osobiste i nie miałam czasu ani głowy do Was zaglądać. Widze, ze mam sporo do nadrobienia... Pozdrawiam Was serdecznie

witaj mam, nadzieje że juz ze wszystkim lepiej

[acelinka]

hejoooo

jestem i widze ze mam sporo nadrabiania

Melduję, że w sobote wybraliśmy się z tż na zakupy i mamy już prawie wszystko dla Natalki kupiliśmy wanienke, ręczniczek z kapturkiem, smoczek, wypas butelke z Dr Browna (nie wiedziałam, że butelka może mieć w środku takie cuda ), rożek, rzeczy do pielęgnacji takie jak nożyczki, szczoteczka i kosmetyki, mnóstwo rzeczy z apteki te kremy, gaziki itd. jestem zadowolona i ustysfakcjonowana i czuję się spokojna

Wybraliśmy też wózek i łóżeczko w sierpniu się tylko zamówi i będzie
Łóżeczko to które pokazywałam z BabyDesign-Dream, kolorek szaro-czerwony albo zielony a wózek jednak ten Tako Balilla z tym że nie zamszowy - tylko materiał w połączeniu z taką jakąś skórą - piękne są kolorek kremowo-beżowy pan spytał o płeć i oczywiście jak powiedzieliśmy że dziewczynka to zaproponował różowy prawie padłam choć odcień różu był znośny i do przyjęcia

z rzeczy potrzebnych do szpitala też mam już prawie wszystko chyba teraz jestem przodowniczką ale po co chodzić po kilka razy na zakup jak za jednym razem udało nam się kupić tyle rzeczy Tym bardziej że teraz będe miała inne rzeczy na głowie bo zdecydowaliśmy że robimy remont kuchni taki dokładny - gładzie, tynki, kafelki i nowe meble - aż się boje


no to teraz biorę się za nadrabianie

[gerda]

Natka teraz doczytałam 31 tydzieńja będę mieć jutro, piszesz że mamusie lipcowo-sierpniowe rozpakowują się od 35tyg, strach sie bać

[DzastaW]

Witam Was =) Ja dzisiaj miałam ciężką noc, bo co parenaście minut leciałam do łazienki i sikałam chyba pare litrów =///

[kasiuleczkakuleczka]

Dzień dobry
agnieszko 3mam kciuki za Was obu
cotka jak pisały dziewczyny, ja też wybrałabym 2komody takie same

Wy się przejmujecie wcześniejszym rozpakowaniem a ja wciąż mam przeczucie, że znów urodzę po terminie

Chciałabym Wam coś pokazać, dodam zaraz zdjęcie. Otóż mój synek dziś rano "zapakował tatę" do samochodu i powiedział - :"Milusiu jedziesz do domku?" Zrobiłam zdjęcie temu samochodowi i mężowi Słodko to wyglądało ale i znów przykro mi się zrobiło, dziecko bawi się i nawet wtedy widać jak tęskni za tatą

[DzastaW]

kasiuleczkakuleczka słodkiego masz synka

[tusia872]

Napisane przez acelinka

hejoooo

jestem i widze ze mam sporo nadrabiania

Melduję, że w sobote wybraliśmy się z tż na zakupy i mamy już prawie wszystko dla Natalki kupiliśmy wanienke, ręczniczek z kapturkiem, smoczek, wypas butelke z Dr Browna (nie wiedziałam, że butelka może mieć w środku takie cuda ), rożek, rzeczy do pielęgnacji takie jak nożyczki, szczoteczka i kosmetyki, mnóstwo rzeczy z apteki te kremy, gaziki itd. jestem zadowolona i ustysfakcjonowana i czuję się spokojna

Wybraliśmy też wózek i łóżeczko w sierpniu się tylko zamówi i będzie

z rzeczy potrzebnych do szpitala też mam już prawie wszystko chyba teraz jestem przodowniczką ale po co chodzić po kilka razy na zakup jak za jednym razem udało nam się kupić tyle rzeczy Tym bardziej że teraz będe miała inne rzeczy na głowie bo zdecydowaliśmy że robimy remont kuchni taki dokładny - gładzie, tynki, kafelki i nowe meble - aż się boje


no to teraz biorę się za nadrabianie

te zaznaczone na czerwono tez juz mam dodoatkowo jeszcze kupiłam juz laktator i podgrzewacz a i patyczki do uszu takie specjalne dla dzieci

powiedz mi kochana te gaziki to sa jakies specjalne napisz jakie potrzeba bo nie wiem

Napisane przez kasiuleczkakuleczka

Dzień dobry
agnieszko 3mam kciuki za Was obu
cotka jak pisały dziewczyny, ja też wybrałabym 2komody takie same

Wy się przejmujecie wcześniejszym rozpakowaniem a ja wciąż mam przeczucie, że znów urodzę po terminie

Chciałabym Wam coś pokazać, dodam zaraz zdjęcie. Otóż mój synek dziś rano "zapakował tatę" do samochodu i powiedział - :"Milusiu jedziesz do domku?" Zrobiłam zdjęcie temu samochodowi i mężowi Słodko to wyglądało ale i znów przykro mi się zrobiło, dziecko bawi się i nawet wtedy widać jak tęskni za tatą

ja słyszałam ze dziewczynki wczesniej pchaja sie na swiat a ze chłopaki lubia troszke dłuzej zostac w brzuszku
ja bym chciała zeby moja malutka urodziła sie troszke wczesniej pasowałby mi termin z ostatniego usg

[anetika]

Napisane przez 19natka88

Hej Zaczynamy 31 tydzień I jak czytam na lipcówko-sierpniówkach, że dziewczyny się rozpakowywały w 35tc już to jakoś mnie strach już oblatuje

U mnie dziś równo 30 tydzień się skończył czyli jutro też zaczynam 31 Niewiarygodne jak ten czas leci, chociaż ja mam jeszcze takie dziwne uczucie, że do porodu jeszcze tyyyyle czasu, jakieś jeszcze bardzo odległe jest to dla mnie...

Dziewczyny mam takie pytanie czy macie jakiś kontakt ze swoimi położnymi? Chodzi mi o te położne na NFZ, które po porodzie odwiedzają nas w domku. Dziś byłam w nowo otwartej przychodni dosłownie naprzeciwko mojego domu i podpytywałam się o przychodnię dziecięcą - nawet jedna pani mnie po niej oprowadziła - super wszytko nowiutkie, kolorowe jak z bajki I coś zeszła rozmowa na położne, pielęgniarka spytała się mnie czy mam już wybraną... Hmm jakąś mam na pewno bo jak wypełniałam deklarację do rodzinnej w tamtym roku to podpisywałam tez położną i pielęgniarkę środowiskową. Ta babka z nowej przychodni zdziwiła się bardzo, że nie miałam żadnego kontaktu z położną. Czy to na prawdę konieczne kontaktować się z położną przed porodem? Ja szczerze bardzo się zdziwiłam myślałam, że spotkanie z położną jest po porodzie, już w domu a nie przed, tym bardziej, że jak miałam jakieś pytania czy problemu pytałam gina i było ok. A jak to jest u Was?

[19natka88]

Napisane przez acelinka

hejoooo

jestem i widze ze mam sporo nadrabiania

Melduję, że w sobote wybraliśmy się z tż na zakupy i mamy już prawie wszystko dla Natalki kupiliśmy wanienke, ręczniczek z kapturkiem, smoczek, wypas butelke z Dr Browna (nie wiedziałam, że butelka może mieć w środku takie cuda ), rożek, rzeczy do pielęgnacji takie jak nożyczki, szczoteczka i kosmetyki, mnóstwo rzeczy z apteki te kremy, gaziki itd. jestem zadowolona i ustysfakcjonowana i czuję się spokojna

Wybraliśmy też wózek i łóżeczko w sierpniu się tylko zamówi i będzie
Łóżeczko to które pokazywałam z BabyDesign-Dream, kolorek szaro-czerwony albo zielony a wózek jednak ten Tako Balilla z tym że nie zamszowy - tylko materiał w połączeniu z taką jakąś skórą - piękne są kolorek kremowo-beżowy pan spytał o płeć i oczywiście jak powiedzieliśmy że dziewczynka to zaproponował różowy prawie padłam choć odcień różu był znośny i do przyjęcia

z rzeczy potrzebnych do szpitala też mam już prawie wszystko chyba teraz jestem przodowniczką ale po co chodzić po kilka razy na zakup jak za jednym razem udało nam się kupić tyle rzeczy Tym bardziej że teraz będe miała inne rzeczy na głowie bo zdecydowaliśmy że robimy remont kuchni taki dokładny - gładzie, tynki, kafelki i nowe meble - aż się boje


no to teraz biorę się za nadrabianie

Jestem pod wrażeniem Też chciałabym mieć już wszystko wszystko i spokojnie sobie czekać na poród
Pokaż fotkę wózka Bo ja widziałam na żywo zamszowy i granatowy w dodatku

Napisane przez gerda

Natka teraz doczytałam 31 tydzieńja będę mieć jutro, piszesz że mamusie lipcowo-sierpniowe rozpakowują się od 35tyg, strach sie bać

Mojego tż to jakoś nie przeraża No ale zobaczymy jak przyjdzie co do czego

Anetika Co do położnej, to któraś dziewczyna już miała spotkanie chyba Ja muszę się dowiedzieć jak to u nas.

[acelinka]

Napisane przez kasiuleczkakuleczka

Przegapiłam moją i Amelkową stódniówkę która była 3dni temu, zostało nam 97dni mężul mi wyliczył, że przyjedzie za jakieś 54dni to ja już prawie będę rodzić mogła

e tam, ja nie mam pojęcia kiedy Nam minęła studniówka
kochana nie płakusiaj już ten czas szybko minie, zobaczysz

Napisane przez agnieszka 0605

zdecydowałam się na TEN zestaw, tylko teraz zastanawiam się nad kolorkami hmmm pościel na pewno ecru, a becik - albo ecru albo jasnoróżowy, sama już nie wiem... doradźcie

ja bym wzięła ecru, albo zielony, różowy zdecydowanie nie

Napisane przez kellysss

Dziewczyny ja mam problem z łydkami
Od kilku dni łapia mnie takie skurcze łydek (szczegolnie w nocy) ze az mi sie wyc z bolu chce... Wyczytalam ze to moze byc brak magnezu wiec sobie dzis kupilam..
Ktoras tez tak ma i co z tym robi...???

braż magnez a jak już łapie skurcz to mi pomaga rozmasowanie

Napisane przez danika

tez chyba się zdecyduje na ten monitor oddechu bo wogóle bym nie spała tylko cały czas sprawdzała czy oddycha...matka panikara będę

ja też na pewno będe sprawdzała czy oddycha nawet jak zaczęłam się opiekować Wojtusiem (miał wtedy 9 miesięcy) to jak go kładłam spać to zaglądałam czy oby na pewno wszystko jest ok

Napisane przez indygo79

dziewczyny pracujecie jeszcze? ja ostatnie 3 dni idę i wrócę dopiero po macierzyńskim. generalnie jestem uznawana w pracy za dziwaka, że tyle tam siedzę i już dawno nie poszłam na l4. kolezanki się śmiały, że chyba chce dziecku etat zapewnić w budżetówce.
teraz jak będę miała więcej czasu to za wyprawkę się wezmę

ja jeszcze pracuje jako niania 2-3 dni w tygodniu i jeżeli dam rade to chciałabym do końca lipca

Napisane przez agnieszka 0605

Ja tak przelotem z prośbą o kciuki dla mnie i męża na jutrzejszą obronę - zaczynamy od 9:30

[lullaby_ml]

Napisane przez mooonik

Ty masz dalej takie problemy ze spaniem?

wiecie jaki komplement usłyszałam wczoraj od męża- że mi pupa się wygładziła i jest taka mięciutka jak u niemowlaczka

Ca;y czas, tyle tylko ze po 3-4 godz i jakos tam w miare sie przyzwyczailam, ale dzisiaj to masakra. ostatnio mialam tak ze nie moglam spac prawie 3 noce wiec wyobraz sobie jak ja chodzilam
Ty masz mieciutka a moja zlowieszczo zwisa

Napisane przez gerda

Natka teraz doczytałam 31 tydzieńja będę mieć jutro, piszesz że mamusie lipcowo-sierpniowe rozpakowują się od 35tyg, strach sie bać

No jest masakra, miejmy to juz z glowy

Napisane przez kasiuleczkakuleczka

Dzień dobry
agnieszko 3mam kciuki za Was obu
cotka jak pisały dziewczyny, ja też wybrałabym 2komody takie same

Wy się przejmujecie wcześniejszym rozpakowaniem a ja wciąż mam przeczucie, że znów urodzę po terminie

Chciałabym Wam coś pokazać, dodam zaraz zdjęcie. Otóż mój synek dziś rano "zapakował tatę" do samochodu i powiedział - :"Milusiu jedziesz do domku?" Zrobiłam zdjęcie temu samochodowi i mężowi Słodko to wyglądało ale i znów przykro mi się zrobiło, dziecko bawi się i nawet wtedy widać jak tęskni za tatą

Sie rozczulilam

Napisane przez anetika

U mnie dziś równo 30 tydzień się skończył czyli jutro też zaczynam 31 Niewiarygodne jak ten czas leci, chociaż ja mam jeszcze takie dziwne uczucie, że do porodu jeszcze tyyyyle czasu, jakieś jeszcze bardzo odległe jest to dla mnie...

Dziewczyny mam takie pytanie czy macie jakiś kontakt ze swoimi położnymi? Chodzi mi o te położne na NFZ, które po porodzie odwiedzają nas w domku. Dziś byłam w nowo otwartej przychodni dosłownie naprzeciwko mojego domu i podpytywałam się o przychodnię dziecięcą - nawet jedna pani mnie po niej oprowadziła - super wszytko nowiutkie, kolorowe jak z bajki I coś zeszła rozmowa na położne, pielęgniarka spytała się mnie czy mam już wybraną... Hmm jakąś mam na pewno bo jak wypełniałam deklarację do rodzinnej w tamtym roku to podpisywałam tez położną i pielęgniarkę środowiskową. Ta babka z nowej przychodni zdziwiła się bardzo, że nie miałam żadnego kontaktu z położną. Czy to na prawdę konieczne kontaktować się z położną przed porodem? Ja szczerze bardzo się zdziwiłam myślałam, że spotkanie z położną jest po porodzie, już w domu a nie przed, tym bardziej, że jak miałam jakieś pytania czy problemu pytałam gina i było ok. A jak to jest u Was?

No ja wlasnie dzisiaj dzwonilam do "swojej poloznej srodowiskowej", jutro ma do mnie przyjechac, ciekawe jaka bedzie; najlepsze jest to ze moje dwie sasiadki-z prawej i z lewej jedna urodzila 3 tyg temu a druga jest mniej wiecej w takim terminie jak ja i polozna do niej przyjezdza juz od jakiegos czasu, wiec zobaczymy.

[gerda]

Napisane przez 19natka88

Mojego tż to jakoś nie przeraża No ale zobaczymy jak przyjdzie co do czego.

luuuzak choć to nie on bezie przeć

[DzastaW]

Napisane przez anetika

Dziewczyny mam takie pytanie czy macie jakiś kontakt ze swoimi położnymi? Chodzi mi o te położne na NFZ, które po porodzie odwiedzają nas w domku. Dziś byłam w nowo otwartej przychodni dosłownie naprzeciwko mojego domu i podpytywałam się o przychodnię dziecięcą - nawet jedna pani mnie po niej oprowadziła - super wszytko nowiutkie, kolorowe jak z bajki I coś zeszła rozmowa na położne, pielęgniarka spytała się mnie czy mam już wybraną... Hmm jakąś mam na pewno bo jak wypełniałam deklarację do rodzinnej w tamtym roku to podpisywałam tez położną i pielęgniarkę środowiskową. Ta babka z nowej przychodni zdziwiła się bardzo, że nie miałam żadnego kontaktu z położną. Czy to na prawdę konieczne kontaktować się z położną przed porodem? Ja szczerze bardzo się zdziwiłam myślałam, że spotkanie z położną jest po porodzie, już w domu a nie przed, tym bardziej, że jak miałam jakieś pytania czy problemu pytałam gina i było ok. A jak to jest u Was?

Ja nie mam kontaktu, nawet nie wiem jaka mam (czy wogóle mam)