Olejek rycynowy do włosów - część II

[WomanInWhite]

Napisane przez HairMania

Na tym blogu znalazłam taki sposób : http://www.blondhaircare.com/2011/11...enna-rada.html
Więc chyba to możliwe a nie masz żadnego opakowania po mgiełce do ciała na przykład ? ja kiedyś miałam mgiełkę Radical i gdy się skończyła rozpylałam nią miodek na włosy gdzieś ją mam to spróbuję wlać tam łyżkę od herbaty oleju winogronowego i do tego kropelkę rycynowego i zobaczę czy się uda W takiej ilości powinno dobrze się zmyć ... przynajmniej taką mam nadzieję. Gorzej będzie ze skalpem ...kiedyś gdy myłam szamponami nivea to ile bym nie nałożyła wszystko schodziło bez najmniejszego problemu a teraz gdy zmywam tym rzepowym muszę myć 2razy i nigdy skalp nie jest w 100%domyty


Byłam dziś na mieście i kupiłam nowy olejek rycynowy ,bo w poprzednim skończyła mi się ważność . Po powrocie do domu od razu rzuciłam się do butelki z automizerem co by przetestować czy zadziała Nalałam łyżkę winogronowego i 2krople rycyny - dobrze się rozpyla czystej rycyny jednak nie próbowałam ,ale pewnie niebawem to zrobię

Kurczę, no nie mam żadnego atomizera, jedyny taki kosmetyk jaki mam, to eliksir z Green Pharmacy, ale dopiero co go zaczęłam, więc też nic nie pomoże W ogóle nie używałam za bardzo takich atomizerowych rzeczy do włosów, bo mi się bardzo puszą włosy, więc odżywki tego typu, robią mi sianko

Natomiast przypominałam sobie, że mam taki mały rozpylacz do kwiatków i pomyślałam, że spróbuję nim, żeby w ogóle sprawdzić, jak to będzie działało Niestety okazał się za duży, na te 10 ml, które bym potrzebowała hehe. Z tym, że ja właśnie zrobiłam takie coś, jak dwufazowa odżywka, tzn. do porcji tego eliksiru GP dodałam porcję olejku rycynowego, bo zależy mi przede wszystkim na tym, żeby jakoś nałożyć rycynę na skórę głowy, bez utraty wszystkich włosów Niestety udało mi się pskinąć 2 razy, a potem ilość była za mała hehe. Resztę musiałam tak czy inaczej nałożyć dłońmi. Ale myślę, że jak już znajdę taki mały pojemnik z atomizerem albo rozpylaczem, to metoda będzie super

A jak tam u Ciebie z zmywaniem?

[HairMania]

No właśnie u mnie okazało się , że też za mało nalałam a moja butelka z atomizerem ma jakieś 200 ml i jak wlałam tą łyżkę to śmiesznie to wyglądało Dopiero przed chwilą psiukałam tym mokre włosy i powiem szczerze , że też kilka psiknięć i po olejku Choć w sumie starczyło mi na całą głowę , ale miałam jakieś wrażenie że za mało tego Ale im mniej tym lepiej przynajmniej domyję włosy , a ociekające olejem to też nie najlepszy pomysł ,bo to raczej za bardzo włosom nie pomaga . Teraz powstrzymałam się przed dolaniem ale niech mnie Bóg strzeże następnym razem ,bo czuję że może głupota strzelić mi do głowy
Wczoraj wzięłam się za czytanie blogów włosowych i na blogu jednej dziewczyny było o podobnym sposobie olejowania ,tyle że ona jeszcze nakładała na to odżywkę b/s co by ten olejek na włosach emulgować ? i łatwiej zmyć Też nałożyłam joannę z makiem i bawełną ,którą bardzo lubię

[Melmania]

Napisane przez HairMania

Wczoraj wzięłam się za czytanie blogów włosowych i na blogu jednej dziewczyny było o podobnym sposobie olejowania ,tyle że ona jeszcze nakładała na to odżywkę b/s co by ten olejek na włosach emulgować ? i łatwiej zmyć Też nałożyłam joannę z makiem i bawełną ,którą bardzo lubię

Ale to ona nakładała NA rycynę a nie POD? Ja kładę czasami odżywkę pod olej - bo odżywka nawilża a olej utrzymuje wilgoć (chroni przed jej utratą). Przynajmniej tak mi się wydaje
Czy takie nakładanie odżywki na olej coś daje oprócz łatwiejszego zmycia?
A właśnie, może następnym razem spróbuj nałożyć rycynę na odżywkę?

[HairMania]

Napisane przez Melmania

Ale to ona nakładała NA rycynę a nie POD? Ja kładę czasami odżywkę pod olej - bo odżywka nawilża a olej utrzymuje wilgoć (chroni przed jej utratą). Przynajmniej tak mi się wydaje
Czy takie nakładanie odżywki na olej coś daje oprócz łatwiejszego zmycia?
A właśnie, może następnym razem spróbuj nałożyć rycynę na odżywkę?

Tak tak na rycynę nakładała na olej przyznam szczerze , że nie do końca wiedziałam o co chodzi z tym emulgowaniem ale od czego jest wujek Google i znalazłam coś takiego : emulgować «powodować przejście dwóch niemieszających się cieczy w emulsję» Więc i olej działa i odżywka jednocześnie ,przynajmniej tak to rozumiem Ja też wcześniej nakładałam odżywkę pod olej i pasowało mi to Ale chciałam spróbować czegoś nowego i tak pomyślałam , że ułatwi mi to zmycie olejku no i udało się ! w 100% go zmyłam
Jutro wybieram się do Rossmanna kupić żel Facelle Sensitive (akurat jest na niego promocja -4.99 i wiele dziewczyn używa do zmywania olei i sobie chwali ) oraz maskę Alterry ale jeszcze nie wiem czy granat i aloes czy morela i pszenica w sumie zależy co będzie a wersji z granatem jeszcze u siebie nie widziałam ...

[WomanInWhite]

Napisane przez HairMania

Tak tak na rycynę nakładała na olej przyznam szczerze , że nie do końca wiedziałam o co chodzi z tym emulgowaniem ale od czego jest wujek Google i znalazłam coś takiego : emulgować «powodować przejście dwóch niemieszających się cieczy w emulsję» Więc i olej działa i odżywka jednocześnie ,przynajmniej tak to rozumiem Ja też wcześniej nakładałam odżywkę pod olej i pasowało mi to Ale chciałam spróbować czegoś nowego i tak pomyślałam , że ułatwi mi to zmycie olejku no i udało się ! w 100% go zmyłam
Jutro wybieram się do Rossmanna kupić żel Facelle Sensitive (akurat jest na niego promocja -4.99 i wiele dziewczyn używa do zmywania olei i sobie chwali ) oraz maskę Alterry ale jeszcze nie wiem czy granat i aloes czy morela i pszenica w sumie zależy co będzie a wersji z granatem jeszcze u siebie nie widziałam ...

No to dobrze, że w końcu się udało

Ja bym się trochę bała nakładać tak z odżywką/maską, bo nakładam na ok. 10h i nie wiem, czy to nie byłaby przesada. Chociaż jak w końcu kupię taka na prawdę naturalna odżywkę, może spróbuję. W tym miesiącu koniec z kupowaniem kosmetyków. I tak już dziś nie wytrzymałam i zrobiłam mini zakupy, bo stwierdziłam, że chcę mieć to małe opakowanie, żeby psikać rycynką... no a przecież nie będę zamawiać jednej małej buteleczki... na szczęście byłam bardzo rozsądna

Bardzo mi przypadło do gustu to nakładanie metodą psikania i myślę, że z takim małym opakowaniem ( a nie butlą 250ml) to będzie super sprawa

[HairMania]

Napisane przez WomanInWhite

No to dobrze, że w końcu się udało

Ja bym się trochę bała nakładać tak z odżywką/maską, bo nakładam na ok. 10h i nie wiem, czy to nie byłaby przesada. Chociaż jak w końcu kupię taka na prawdę naturalna odżywkę, może spróbuję. W tym miesiącu koniec z kupowaniem kosmetyków. I tak już dziś nie wytrzymałam i zrobiłam mini zakupy, bo stwierdziłam, że chcę mieć to małe opakowanie, żeby psikać rycynką... no a przecież nie będę zamawiać jednej małej buteleczki... na szczęście byłam bardzo rozsądna

Bardzo mi przypadło do gustu to nakładanie metodą psikania i myślę, że z takim małym opakowaniem ( a nie butlą 250ml) to będzie super sprawa

Też się cieszę na pewno znajdziesz w końcu taką maskę ja narazie metodą prób i błędów praktykuję Dziś nałożyłam na jedyne 3 godziny więc nie przejmowałam się tym czy wyrządzi jakieś szkody ,bo to w sumie krótko Myślę , że nie warto nakładać tych ,które mają w składzie wysuszający alkohol czyli alkohol denat ,bo w czasie tych kilku godzin mogą porządnie wysuszyć. Joanna wydaje mi się pod tym względem w porządku W poprzednim poście pomyliłam się to nie była wersja z makiem i bawełną , bo tą oddałam koleżance a len i rumianek , którą uwielbiam Dla moich włosów jest wspaniała , a gdy dziś zmyłam olej rycynowy z winogronowym odżywką Isana z Babassu następnie szamponem Ewa Gloria i na końcu nałożyłam Joannę to po prostu moje włosy były jak lustro i dlatego uwielbiam oleje , bo zawsze po nich mam takie włosy o ile uda mi się je domyć , ale mam nadzieję że teraz nie będzie z tym problemu
Ja w tym miesiącu trochę poszaleję co by zrobić sobie zapasy i zaspokoić włosowy głód
To super mi też bardzo podoba się ten sposób ,bo to dosłownie moment i całe włosy pokryte olejkiem

[Alyssum]

Napisane przez HairMania

Maczasz w tym całą głowę ? tzn.całe włosy ? łatwo się spłukuje ? Chętnie wypróbuję ale mam praktycznie za każdym razem problemy ze spłukaniem gdy nakładam olej na włosy

polewam tym "rosołkiem" włosy od połowy. Do miski, potem z powrotem do garnuszka i znowu do miski polewam itd takie "babranie" ktoś by powiedział ale zajmuje mi to chwilkę nie stosuję na całe włosy bo nie widzę takiej potrzeby tylko ten dół mam taki byle jaki.
Zastosowałam metodę z naftą kosmetyczną do ciepłego "rosołku" potrzymałam na włosach z ok. 30 minut i efekt też fajny

Co do spłukiwania myję Alterrą z granatem nie spłukuje oleju idealnie ale nie mam też tłuściochów. Jak wyschną to włosy są normalne. Myślę, że nie ma co na siłę "szorować" bo mogłoby jeszcze zaszkodzić. Pozdrawiam

[Melmania]

HairMania gratuluje domycia włosów
Ja odżywki pod olej trzymam całą noc i nic złego się nie dzieje. Ale to zazwyczaj Isane a ona jest bardzo łagodna.

Właśnie sobie przypomniałam, że w Rossmannie są miniatury kosmetyków - może mają jakieś mini psikacze zainspirowałyście mnie do wypróbowania tego sposobu nakładania oleju, choć ja nigdy nie miałam problemu z nakładaniem rycynki nawet na suche

[HairMania]

Napisane przez Melmania

HairMania gratuluje domycia włosów
Ja odżywki pod olej trzymam całą noc i nic złego się nie dzieje. Ale to zazwyczaj Isane a ona jest bardzo łagodna.

Właśnie sobie przypomniałam, że w Rossmannie są miniatury kosmetyków - może mają jakieś mini psikacze zainspirowałyście mnie do wypróbowania tego sposobu nakładania oleju, choć ja nigdy nie miałam problemu z nakładaniem rycynki nawet na suche

A dziękuję dziękuję Ten sposób jest o wiele wygodniejszy a przy okazji włoski nie plączą się a co za tym idzie nie wyrywamy ich i przede wszystkim ręce pozostają czyste więc zachęcam ! (P.S. może małe odżywki w sprayu Gliss Kur ?)
Alyssum może z ciekawości i tego sposobu spróbuję Alterrę z granatem właśnie dziś kupiłam akurat przyda się do pierwszego O w OMO a do M wykorzystam żel Facelle Sensitive też właśnie dziś poleciał do mojej torebki

[WomanInWhite]

Już mija jakieś półtora miesiąca odkąd nakładam olejek rycynowy na włosy. I muszę powiedzieć, że jest świetny. Fakt, nakładam razem z oliwą z oliwek, ale nie wyobrażam sobie nakładania solo - próbowałam, dla moich włosów to był koszmar Ale teraz, gdy buteleczka z atomizerem już do mnie podąża nie mogę się doczekać, aż wypróbuję go solo na całą długość włosów

Efekty jego używania są naprawdę niezłe. O jakiejś fantastycznej poprawie włosów na pewno nie mogę mówić, bo to w sumie jest za krótko jeszcze, ale poprawa jest duża. U mnie na szczęście najlepiej sprawdza się nałożony na całą noc, bo w ciągu dnia na kilka godzin, a potem jeszcze czekanie jak wyschną włosy, to porażka hehe. Zwłaszcza, że moje włosy umyte na noc, bez żadnego modelowania wyglądają na następny dzień tak fatalnie, że wstyd wyjść z domu

Robiłam nawet mały test, żeby sprawdzić, czy to na pewno zasługa olejowania, że moje włosy wyglądają lepiej i raz myłam włosy bez tego, tylko nałożyłam maskę. I wiem, że olejek daje na prawdę dużo

Natomiast dziś moje włosy przeszły bardzo trudny test. Mam włosy suche, niestety zniszczone (może nie tragicznie, ale były 2x rozjaśniane i je farbuję - próba powrotu do naturalnego koloru), no i co jest moją zmorą od dawna - puszą się. Siądę koło szklanki z wodą i sianko Dziś popadało troszkę i powinnam tu siedzieć z mega szopą na głowie, ale nie! Spuszyły się jak byłam na zewnątrz, ale to tylko trochę, pozostając wciąż miękkie. Po powrocie do domu, bardzo szybko puch zniknął

Jestem bardzo zadowolona i tą pielęgnację na pewno będę kontynuować, bo włoski mam duuużo lepsze. Jedynie końcówki są w kiepskim stanie, ale w ich wypadku wiedziałam, że wiele nie pomoże i będzie trzeba ściąć. Ale to tylko 3 cm, a później będzie już tylko lepiej

I dlaczego nigdy nie zauważyłam w Rossmannie, że tam są mini psikadła? Żeby człowiek musiał przez internet zamawiać Hehe

Melmania Zazdroszczę Ci, że nie masz problemu z nakładaniem czystej rycyny na włoski. Może ja mam po prostu za cienkie...

HairMania Alterra z granatem świetnie usuwa olejki

P.S. Muszę kiedyś sama spróbować na odżywkę.

[hoolenderka]

Ja olejek rycynowy kupiłam jakieś dwa tygodnie temu, zrobiłam dwie kuracje na włosy, na rzęsy również smaruję codziennie na noc. I muszę pochwalić się rezultatami
WŁOSY- CUDNE!! Już po pierwszym razie były gładkie, błyszczące i mięciutkie(chociaż podobno miałam już trochę błyszczące od jedwabiu, ale miękkość o nieboo lepsza) Zmieszałam żółtko, oliwę z oliwek i olejek rycynowy. Będę stosować takie maseczki co tydzień Kolorek też nabrał fajnych refleksów (mam ciemne włosy, brązowe prześwity od słońca).
RZĘSY- jeszcze nie widzę efektów, z natury mam bardzo długie i czarne rzęsy, ale odkąd zaczęłam stosować zalotkę bardzo mi się łamały i wypadały. Są jakby odżywione,mniej jasnych końcówek
Jak na razie zamierzam być systematyczna i nie rozstawać się z olejkiem dopóki nie osiągnę ukochanej długości i dobrej kondycji włosów :P (chociaż nie są takie złe)

[Melmania]

WomanInWhite moje włosy są niestety cienkie, ale może po prostu mają inną strukturę? (np nie puszą się tak bardzo jak Twoje wnioskując z opisu).
Mini psikadło jakieś dorwałam w Rossie (Johny Fireda, bo nic innego nie było , ale ja mieszkam teraz w Niemczech, więc kto wie, może w Polsce są Gliss Kur?). Teraz muszę je szybko zużyć i wypróbować rycynkę

hoolenderka - powodzenia w pielęgnacji oby tak dalej!

[miranda122]

W poniedziałek kupiłam olejek rycynowy i zaczęłam stosować go codziennie na rzęsy.. Już widzę że są mocniejsze, troszkę dłuższe i czarniejsze ;D
Na włosy wczoraj nałożyłam 2 raz (na noc), wtarłam w skalp, po uprzednim ogrzaniu na dekielku od słoika położonym na gorącą szklankę z herbatą.. Na długość zmieszałam rycynę z olejkiem Alterra Migdał i Papaja i jestem po prostu załamana.. Nie wiem czy to wina olejku rycynowego, ale wczoraj przy nakładaniu wypadło mi bardzooo dużo włosów, dzisiaj przy myciu to samo..
Nie wiem co mam zrobić, czy stosować go tylko na końcówki i nie wcierać w skalp? Może mi nie służy? Miała któraś przez niego większe wypadanie?

Nie chciałabym go odstawiać, po po pierwszym stosowaniu włosy były takie ładne i odżywione.. ;(

[WomanInWhite]

Napisane przez miranda122

W poniedziałek kupiłam olejek rycynowy i zaczęłam stosować go codziennie na rzęsy.. Już widzę że są mocniejsze, troszkę dłuższe i czarniejsze ;D
Na włosy wczoraj nałożyłam 2 raz (na noc), wtarłam w skalp, po uprzednim ogrzaniu na dekielku od słoika położonym na gorącą szklankę z herbatą.. Na długość zmieszałam rycynę z olejkiem Alterra Migdał i Papaja i jestem po prostu załamana.. Nie wiem czy to wina olejku rycynowego, ale wczoraj przy nakładaniu wypadło mi bardzooo dużo włosów, dzisiaj przy myciu to samo..
Nie wiem co mam zrobić, czy stosować go tylko na końcówki i nie wcierać w skalp? Może mi nie służy? Miała któraś przez niego większe wypadanie?

Nie chciałabym go odstawiać, po po pierwszym stosowaniu włosy były takie ładne i odżywione.. ;(

Ja właśnie póki co nie używam na skórę głowy, bo własnie sporo włosków mi leciało podczas nakładania. Ale to dlatego, że on jest bardzo gęsty i nakładanie jest dość trudne i po prostu sama te włoski najprawdopodobniej wyrywałam. Dlatego moja pierwsza myśl - spróbuj tak jak tu kombinujemy Możesz właśnie spróbować takim rosołkiem jak wspominały dziewczyny, albo metodą rozpylania Jeżeli wtedy dalej włoski by leciały, to ja bym odstawiła na jakiś czas, tak 2-3 tygodnie i spróbowała jeszcze raz (być może samo wypadanie nie jest spowodowane olejowaniem). Jeżeli jednak historia by się powtórzyła, to może się okazać, że rycynka Ci nie służy. Ale tak jak mówię, najpierw spróbuj inne metody nakładania

[miranda122]

Napisane przez WomanInWhite

Ja właśnie póki co nie używam na skórę głowy, bo własnie sporo włosków mi leciało podczas nakładania. Ale to dlatego, że on jest bardzo gęsty i nakładanie jest dość trudne i po prostu sama te włoski najprawdopodobniej wyrywałam. Dlatego moja pierwsza myśl - spróbuj tak jak tu kombinujemy Możesz właśnie spróbować takim rosołkiem jak wspominały dziewczyny, albo metodą rozpylania Jeżeli wtedy dalej włoski by leciały, to ja bym odstawiła na jakiś czas, tak 2-3 tygodnie i spróbowała jeszcze raz (być może samo wypadanie nie jest spowodowane olejowaniem). Jeżeli jednak historia by się powtórzyła, to może się okazać, że rycynka Ci nie służy. Ale tak jak mówię, najpierw spróbuj inne metody nakładania

Tylko że mi wypadają podczas nakładania, później mycia i jeszcze czesania..
Olejek rycynowy jest takim dodatkowym olejem, bo normalnie używam Alterry Migdał i Papaja i Vatiki kokosowej, jednak dużo dobrego słyszałam o wcieraniu rycyny w skalp, że szybciej rosną, właśnie mniej wypadają itp.. a na razie skutek jest odwrotny ;(

[WomanInWhite]

Napisane przez Melmania

WomanInWhite moje włosy są niestety cienkie, ale może po prostu mają inną strukturę? (np nie puszą się tak bardzo jak Twoje wnioskując z opisu).
Mini psikadło jakieś dorwałam w Rossie (Johny Fireda, bo nic innego nie było , ale ja mieszkam teraz w Niemczech, więc kto wie, może w Polsce są Gliss Kur?). Teraz muszę je szybko zużyć i wypróbować rycynkę

hoolenderka - powodzenia w pielęgnacji oby tak dalej!

Niestety moje włoski charakteryzują się dość wysoką porowatością, ale mam zamiar z tym walczyć! I na swoje psikadło już nie mogę się doczekać. Po ostatniej próbie nałożenia rycynki na skórę głowy, mam tak gładkie włosy od nasady do 3/4 długości, że wczoraj cały czas je dotykałam hehe. Pozostała 1/4 długości też jest w lepszym stanie, no ale końcówki tak czy inaczej idą pod nożyczki

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Napisane przez miranda122

Tylko że mi wypadają podczas nakładania, później mycia i jeszcze czesania..
Olejek rycynowy jest takim dodatkowym olejem, bo normalnie używam Alterry Migdał i Papaja i Vatiki kokosowej, jednak dużo dobrego słyszałam o wcieraniu rycyny w skalp, że szybciej rosną, właśnie mniej wypadają itp.. a na razie skutek jest odwrotny ;(

No u mnie tak samo, bez nałożenia na skórę głowy wypada przynajmniej połowę mniej, ale tak jak mówię, obwiniam o to samo nakładanie. Ja po prostu czuje, że muszę je za bardzo trzeć i właśnie to jest przyczyną. Dlatego będę stosować z psikacza Jeżeli to są Twoje włoski na zdjęciu avatara, to wyglądają na bardzo gęste, więc wcierania pewnie jest sporo

[HairMania]

Kurcze a ja gdy nakładałam rycynę solo na skalp to przy okazji robiłam mini masaż ,a tym pobudza się cebulki do wzrostu i faktycznie szybciej rosły ...To było 2lata temu w wakacje , ale gdy we wrześniu poszłam do szkoły i dalej próbowałam nakładać go na skalp to leciały jak zwariowane nie wiedziałam czemu . Także nie mam pojęcia czy Wam lecą dlatego , że po prostu Wam nie służy ...czy dlatego, że na początku stosowania na skalp lecą te najsłabsze co by ustąpić miejsca nowym i mocniejszym
Miranda122 - a ile razy już nakładałaś go na skalp ?

[Isabelle93]

Ja używam olejek rycynowy na włosy ponad miesiąc i widzę zachwycające efekty Mam o wiele mocniejsze włosy i gładkie. Końcówki zawsze miałam popalone i zniszczone od prostownicy, teraz już tego problemu nie mam olejek mieszam z szamponem Aaa i zauważyłam, że w końcu zaczęły rosnąć mi włosy Niestety moje włosy troszkę się zrobiły ciemniejsze no, ale na takie efekty warto stosować !

[sonida]

Napisane przez miranda122

W poniedziałek kupiłam olejek rycynowy i zaczęłam stosować go codziennie na rzęsy.. Już widzę że są mocniejsze, troszkę dłuższe i czarniejsze ;D
Na włosy wczoraj nałożyłam 2 raz (na noc), wtarłam w skalp, po uprzednim ogrzaniu na dekielku od słoika położonym na gorącą szklankę z herbatą.. Na długość zmieszałam rycynę z olejkiem Alterra Migdał i Papaja i jestem po prostu załamana.. Nie wiem czy to wina olejku rycynowego, ale wczoraj przy nakładaniu wypadło mi bardzooo dużo włosów, dzisiaj przy myciu to samo..
Nie wiem co mam zrobić, czy stosować go tylko na końcówki i nie wcierać w skalp? Może mi nie służy? Miała któraś przez niego większe wypadanie?

Nie chciałabym go odstawiać, po po pierwszym stosowaniu włosy były takie ładne i odżywione.. ;(

u mnie było to samo na początku, po jakimś czasie wypadało ich o wiele mniej niż na początku stosowania rycyny;]

[MesaVerde]

Pierwsze podejście do rycyny zawaliłam, stwierdziłam, że dam radę rozsmarować sam olej na włosach... posklejał mi się na rękach i byłam w stanie ścisnąć tylko kilka kosmyków

[Dum pugnas victor es]

Napisane przez MesaVerde

Pierwsze podejście do rycyny zawaliłam, stwierdziłam, że dam radę rozsmarować sam olej na włosach... posklejał mi się na rękach i byłam w stanie ścisnąć tylko kilka kosmyków

nooo, w takiej wersji rycyna zachowuje się jak klej też tak na początku zabawy w włosy zrobiłam

[hoolenderka]

Napisane przez miranda122

W poniedziałek kupiłam olejek rycynowy i zaczęłam stosować go codziennie na rzęsy.. Już widzę że są mocniejsze, troszkę dłuższe i czarniejsze ;D
Na włosy wczoraj nałożyłam 2 raz (na noc), wtarłam w skalp, po uprzednim ogrzaniu na dekielku od słoika położonym na gorącą szklankę z herbatą.. Na długość zmieszałam rycynę z olejkiem Alterra Migdał i Papaja i jestem po prostu załamana.. Nie wiem czy to wina olejku rycynowego, ale wczoraj przy nakładaniu wypadło mi bardzooo dużo włosów, dzisiaj przy myciu to samo..
Nie wiem co mam zrobić, czy stosować go tylko na końcówki i nie wcierać w skalp? Może mi nie służy? Miała któraś przez niego większe wypadanie?

Nie chciałabym go odstawiać, po po pierwszym stosowaniu włosy były takie ładne i odżywione.. ;(

Mi włosy nie wypadały ani podczas nakładania samego olejku, ani podczas maseczek. Może to dlatego, że używam teraz Seboradinu właśnie od wypadania włosów, może to pomaga. Kiedyś leciały mi niemiłosiernie, a teraz nawet w takich ekstremalnych sytuacjach góra 2-3 włosy

[8d6bb8e295b6f8a6661e98cda8040e22ff42086f_6577a3bfbbbd4]

Napisane przez miranda122

W poniedziałek kupiłam olejek rycynowy i zaczęłam stosować go codziennie na rzęsy.. Już widzę że są mocniejsze, troszkę dłuższe i czarniejsze ;D

Radziłabym uważać z tym nakładaniem na rzęsy, bo często dostaje się do oka... znam przypadek, że dziewczyna wylądowała w szpitalu z erozją oka właśnie po rycynie i dostała niezłą burę od lekarza za to

[miranda122]

Napisane przez WomanInWhite

Niestety moje włoski charakteryzują się dość wysoką porowatością, ale mam zamiar z tym walczyć! I na swoje psikadło już nie mogę się doczekać. Po ostatniej próbie nałożenia rycynki na skórę głowy, mam tak gładkie włosy od nasady do 3/4 długości, że wczoraj cały czas je dotykałam hehe. Pozostała 1/4 długości też jest w lepszym stanie, no ale końcówki tak czy inaczej idą pod nożyczki

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------



No u mnie tak samo, bez nałożenia na skórę głowy wypada przynajmniej połowę mniej, ale tak jak mówię, obwiniam o to samo nakładanie. Ja po prostu czuje, że muszę je za bardzo trzeć i właśnie to jest przyczyną. Dlatego będę stosować z psikacza Jeżeli to są Twoje włoski na zdjęciu avatara, to wyglądają na bardzo gęste, więc wcierania pewnie jest sporo

Tak to moje włosy

Napisane przez HairMania

Kurcze a ja gdy nakładałam rycynę solo na skalp to przy okazji robiłam mini masaż ,a tym pobudza się cebulki do wzrostu i faktycznie szybciej rosły ...To było 2lata temu w wakacje , ale gdy we wrześniu poszłam do szkoły i dalej próbowałam nakładać go na skalp to leciały jak zwariowane nie wiedziałam czemu . Także nie mam pojęcia czy Wam lecą dlatego , że po prostu Wam nie służy ...czy dlatego, że na początku stosowania na skalp lecą te najsłabsze co by ustąpić miejsca nowym i mocniejszym
Miranda122 - a ile razy już nakładałaś go na skalp ?

2 razy

Napisane przez hoolenderka

Mi włosy nie wypadały ani podczas nakładania samego olejku, ani podczas maseczek. Może to dlatego, że używam teraz Seboradinu właśnie od wypadania włosów, może to pomaga. Kiedyś leciały mi niemiłosiernie, a teraz nawet w takich ekstremalnych sytuacjach góra 2-3 włosy

Ja zaczęłam brać od dziś CP, może pomoże na wypadanie

[1=8d6bb8e295b6f8a6661e98c da8040e22ff42086f_6577a3b fbbbd4;35850090]Radziłabym uważać z tym nakładaniem na rzęsy, bo często dostaje się do oka... znam przypadek, że dziewczyna wylądowała w szpitalu z erozją oka właśnie po rycynie i dostała niezłą burę od lekarza za to[/QUOTE]

Naprawdę?! Tylko że ja nakładam w dzień, a na noc zmywam, bo podobno jak się nakłada na noc i powieka jest długo zamknięta, to może się do oka dostać.. No nie wiem, zobaczę za jakiś czas, jak na razie po tygodniu stosowania nic mi nie jest

[HairMania]

Miranda w takim razie popróbuj jeszcze kilka razy

[Melmania]

Napisane przez Isabelle93

Ja używam olejek rycynowy na włosy ponad miesiąc i widzę zachwycające efekty Mam o wiele mocniejsze włosy i gładkie. Końcówki zawsze miałam popalone i zniszczone od prostownicy, teraz już tego problemu nie mam olejek mieszam z szamponem Aaa i zauważyłam, że w końcu zaczęły rosnąć mi włosy Niestety moje włosy troszkę się zrobiły ciemniejsze no, ale na takie efekty warto stosować !

Taką mieszanką olejku z szamponem myjesz włosy i to wszystko? Czy też nakładasz olej rycynowy jeszcze oddzielnie?

[moniczka_90]

hej
udzielałam się na początku pierwszej części, mogę do was dołączyć ?
olejek rycynowy stosuję nieustannie odkąd trafiłam na pierwszą część wątku jednak stosuje go bardzo nieregularnie a potrzebuję kopa żeby zacząć używac regularnie mam nadzieje, ze pomożecie

[DMkAnia]

Przepraszam, że się "czepiam" nazewnictwa, ale jest spora różnica między "rycyną" a "olejem rycynowym". Widzę, że często stosowany jest skrót, ale niezbyt on trafiony...Nie chciałabym (chyba żadna z nas?) żeby ktoś nowy tu wpadł, przeczytał "rycyna" i próbował gdzieś truciznę dostać

http://pl.wikipedia.org/wiki/Rycyna
http://pl.wikipedia.org/wiki/Olej_rycynowy

Dziękuję za uwagę

[HairMania]

Napisane przez Melmania

Taką mieszanką olejku z szamponem myjesz włosy i to wszystko? Czy też nakładasz olej rycynowy jeszcze oddzielnie?

Nie do mnie pytanie ale ja kiedyś też dodawałam go do szamponu i włosy były bardziej miękkie i błyszczące

Napisane przez moniczka_90

hej
udzielałam się na początku pierwszej części, mogę do was dołączyć ?
olejek rycynowy stosuję nieustannie odkąd trafiłam na pierwszą część wątku jednak stosuje go bardzo nieregularnie a potrzebuję kopa żeby zacząć używac regularnie mam nadzieje, ze pomożecie

Witamy ,oczywiście że tak dla mnie dobrym kopem są włosy dziewczyn z wątku o olejach no i moje włosy po nocy z olejkami

Napisane przez DMkAnia

Przepraszam, że się "czepiam" nazewnictwa, ale jest spora różnica między "rycyną" a "olejem rycynowym". Widzę, że często stosowany jest skrót, ale niezbyt on trafiony...Nie chciałabym (chyba żadna z nas?) żeby ktoś nowy tu wpadł, przeczytał "rycyna" i próbował gdzieś truciznę dostać

http://pl.wikipedia.org/wiki/Rycyna
http://pl.wikipedia.org/wiki/Olej_rycynowy

Dziękuję za uwagę

ja używam tego skrótu ale sądzę , że jak już ktoś tu wpadnie to ciekawość nie pozwoli mu przeczytać tylko jednego postu i dotrze do tego , że chodzi o olejek rycynowy

[miranda122]

Wczoraj po raz 3 nałożyłam olejek rycynowy w skórę głowy i już widzę, że wyleciało mi mniej włosów Mam nadzieję że z czasem będzie ich jeszcze mniej