Niech już któraś zacznie rodzić, ile w ciąży można chodzić? Mamy IX-X 2013, cz. XVIII

[tancerka212]

Napisane przez rusałka_1

hmm ja pierwszy raz słyszę o konflikcie grup głównych, już zaczęłam czytać na necie. Bo u nas też jest taka sytuacja ja mam B+, a mąż 0+

ja też mam B+ a mąż 0+ i lekarz powiedział że to super i w ogóle idealnie i luzik więc chyba nie ma się czego obawiać w naszym przypadku

[ewacia85]

Napisane przez ladanseuse14

aaaaaaaa nie mogę się doczekać Julii
coś jeszcze miałam pisać ale zapomniałam z tego wszystkiego

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

aaaa wiem..
bo kurde zaczęłam się przejmować, że do porodu mam koszulę nocną po babci znaczy się taka biała w malutkie różowe kwiatuszki i długa jest i się stresuję, że będę śmiesznie wyglądać jak będę łazić po korytarzu a i nie wiem czy lekko nie prześwituje

zaraz ci obfocę co mi babcia dała do porodu

[Madziuchna27]

Napisane przez tancerka212

ja też mam B+ a mąż 0+ i lekarz powiedział że to super i w ogóle idealnie i luzik więc chyba nie ma się czego obawiać w naszym przypadku

no bo to małż ma O, a nie Ty, a to chyba ma znaczenie

[inwersja]

Napisane przez passion80

Inwersja, Ty leżałaś na perinatologii czy patologii?
mi się wydawało, że na patologii i się dziwiłam czemu narzekałaś bo tam było bardzo miło

Na perinatologii właśnie. Stąd mam takie złe wrażenie po pobycie tam.
Mówię Ci patrz jakie leki Ci dają, bo tamtej lasce dwa razy podali jeden lek zły :kwaśny:

Ale fajnie jest w Hebe. Pozwolili siusiu zrobić,a przy kasie dali wkładki laktacyjne w gratisie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[rusałka_1]

madziuchna na pewno zapytam swojego gina
ty też daj znać co się dowiesz

Napisane przez ewacia85

Natala super ze wychodzic już do domku
Bajka zazdraszczam że masz kruszynke przy sobie
Jejku jak ja bym chciała mieć już kruszka przy sobie
Wrzucam foty skończonego dzisiaj 38tc (czyli 37t7d) czyli zaczynamy 39.... NIe śmiejcie się ale w gratisie dorzucam moje paróweczki od kilku dni Dołuje mnie moja wagaZauważyłam że jak mi zaczely puchnąć noi to w 2 tygodnie przybiło mi na wadze 3kg a przed odstatnią wizytą(jak już się upaly konczyły wtedy tez zaczelam lekko puchnąć ale nie az tak jak teraz) też przybyło mi 2kg łącznie mam już 17,5(wg karty ciązy 15,5) . Nie obżeram się staram się jeść małe posiłki i niewiem co jest grane.... CZasem mam ochotę nażreć sie wszystkiego na co mam ochotę (slodyczy ,chipsów ,placków ktore namiętnie piekę) żeby chociaż wiedzieć dlaczego tak tyje..... Czuję się poprostu gruba Z Adim przytylam w prawdzie 18 kg ale nie bylam ocieżala jak teraz...w ogóle nie odczuwałam tych kg. Wiem że po ciazy dam rade zrzucić tak jak za pierwszym razem ale mimo wszystko jestem zdołowana....no to się wyzaliła

za buniek
co do wagi pewnie większość to woda zatrzymana w organizmie
ale to zrozumiałe każda z nas ma gorszy dzień

[ewacia85]

babcia twierdziła że do porodu będzie bo taka zwiewna no i nie prześwituje przecież bo ma halke ja jej mówie że wezme sobie ale na noc po porodzie jak już dojde do siebie bo w takim czymś to bym była mis porodowki

[kaska87]

Napisane przez passion80

przypomniał mi się fajny, przyjemny film, holiday

oglądałam ale nie pamiętam

Napisane przez tancerka212

cześć

cze

Ewcia, ale masz biedne te syrki a wagą się nie martw- woda

[Madziuchna27]

Ewacia, wow!

[ladanseuse14]

Napisane przez ewacia85

babcia twierdziła że do porodu będzie bo taka zwiewna no i nie prześwituje przecież bo ma halke ja jej mówie że wezme sobie ale na noc po porodzie jak już dojde do siebie bo w takim czymś to bym była mis porodowki

ej ale ja w tej ob mojej babci mam zamiar rodzić, bo nie mam innej

[Asiek84]

Napisane przez misia332

60 dni do porodu !!

wyczuwam jednak maks 40

ja się z Toba piszę na te max 40 dni

jestem kuzynka pojechała, a ja po tych dwóch dniach w sumie czuję się jak po westernie... następnym razem się bedę dopytywała odwiedzających na jak długo jadą... bo jednak to trochę meczące...

Dirty super ze niebawem będziecie wszyscy w komplecie w domku

Ladan chyba już jesteś trochę podjarana zbliżającym się porodem

Matall gratuluję rozpoczęcia 9 m-ca... ja też bym nie załatwiła takiej sprawy przez sms, to takie trochę lekceważące

Madziuchna gratki 37 tc

Karolson super że jutro wychodzicie do domku

Kaśka brawa za wizytę, kobieto 7,5 kg to Ty się już pozbędziesz po porodzie: waga dzidzi, wody, łożysko... będziesz laska od razu śmigała

Madzia piękny brzuś Dżonowy

Amelko gratuluję zakupu fotelika

Ewacia ja widzę tylko zgrabny brzuszek, myślę że Ci się woda się zatrzymała i stąd taki "skok" wagi i opuchnięcia.. hehe niezła ta koszulka...


przypomniało mi się: ostatnio jak byłam na edukacji u położnej, to mówiła o żółtaczce fizjologicznej u noworodków i mówiła że położna która jest doradcą laktacyjnym mówiła jej, że może być tak że pokarm matki wzmaga wzrost poziomu bilirubiny i jeśli jest taka sytuacja to mleko matki się podgrzewa i dopiero podaje noworodkowi... oczy jak 5 zł miałam... ale to podobno nowa teoria

ja muszę sie wziać za porządki, ale po niedzieli, dzisiaj nie mam siły... ledwo siedzę, spać mi się chce

był wczoraj rzeczoznawca z Warty i szkoda po wypadku będzie całkowita... czyli 50 % dla nas przez to że sprawca nie został wyjaśniony i policja w końcu orzekła że tż i tamten koleś obaj sie przyczynili do kolizji... nie mamy niestety kasy żeby nawet dołożyć i kupić jakieś inne auto, wiec zapewne będziemy klepać ten samochód...

[tancerka212]

Napisane przez ewacia85

babcia twierdziła że do porodu będzie bo taka zwiewna no i nie prześwituje przecież bo ma halke ja jej mówie że wezme sobie ale na noc po porodzie jak już dojde do siebie bo w takim czymś to bym była mis porodowki

noooo powiem Ci że kiecę na porodówkę masz jak ta lala do tego siateczkowe prześwitujące gacie i pół oddziału nie będzie mogło oderwać od Ciebie wzroku

[passion80]

Napisane przez Madziuchna27

W sumie to nie denerwuję się, że przytyłam 16 kg, a na finiszu może być i 17 Tylko zastanawiam się, gdzie są te kilogramy? Bo jakoś tak strasznym grubaskiem się nie czuję

jakby to Czarna powiedziała, w dOOpie

Napisane przez inwersja

Na perinatologii właśnie. Stąd mam takie złe wrażenie po pobycie tam.
Mówię Ci patrz jakie leki Ci dają, bo tamtej lasce dwa razy podali jeden lek zły :kwaśny:

Ale fajnie jest w Hebe. Pozwolili siusiu zrobić,a przy kasie dali wkładki laktacyjne w gratisie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

patrzę i pytam jakby co, chyba mnie tu nie lubią

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Napisane przez ewacia85

babcia twierdziła że do porodu będzie bo taka zwiewna no i nie prześwituje przecież bo ma halke ja jej mówie że wezme sobie ale na noc po porodzie jak już dojde do siebie bo w takim czymś to bym była mis porodowki

urocza


siostry moga być fajne

[ladanseuse14]

Napisane przez Asiek84

Ladan chyba już jesteś trochę podjarana zbliżającym się porodem

jestem

[Larysa88]

Napisane przez bajka1807

ocipialyscie co ? jak ja mam was nadrobic ? dobrze ze bede w szpitalu do wtorku najbidniej to bede miala szanse

hahah już robi najazd

Napisane przez bajka1807

zaraz sie maly szogun przebudzi na szamke wiec pewnie wiecej napisze przy jej nastepnej drzemce

ogolnie cud miod i orzeszki ale na wiecej dzieci sie nie decyduje

porod w pewnym momencie poszedl ekspresem, ale to napisze przy okazji relacji, bo czort wlasnie sie budzic zaczyna. kruszynka z niej straszna, boje jej sie tylek przewijac bo ciezko mi jej syrki chwycic ale jest zdrowiutka chociaz urodzila sie na 8,8,9 pkt Apgar przez znieczulenie. no i do Blanki wydaje mi sie podobna co najwazniejsze ma moj nos


Motyl tak dlugo nas beda trzymac przez moja niedoczynnosc tarczycy, bo noworodkowi na 4 dobre pobieraja TSH zeby zobaczyc jak tarczyca radzi sobie po wyplukaniu z organizmu lekow ktore bralam w ciazy.

dobrze pisałam, że podobna do Blanki, widać to bardzo
czekamy na Twoje opisy

Napisane przez passion80

to był nasz pierwszy taniec


u mnie było tak w tym roku na wośp jak był weekend i ona tańczy dla mnie
zimno jak nigdy a ludzi tłum

o rany weś, jak pracowałam ostatnie 2 mc w dyskotece dodatkowo, czyli styczeń i luty to już żygałam tą piosenką
a piosenka fajna jak na pierwszy taniec rzeczywiście

Napisane przez ewacia85

Natala super ze wychodzic już do domku
Bajka zazdraszczam że masz kruszynke przy sobie
Jejku jak ja bym chciała mieć już kruszka przy sobie
Wrzucam foty skończonego dzisiaj 38tc (czyli 37t7d) czyli zaczynamy 39.... NIe śmiejcie się ale w gratisie dorzucam moje paróweczki od kilku dni Dołuje mnie moja wagaZauważyłam że jak mi zaczely puchnąć noi to w 2 tygodnie przybiło mi na wadze 3kg a przed odstatnią wizytą(jak już się upaly konczyły wtedy tez zaczelam lekko puchnąć ale nie az tak jak teraz) też przybyło mi 2kg łącznie mam już 17,5(wg karty ciązy 15,5) . Nie obżeram się staram się jeść małe posiłki i niewiem co jest grane.... CZasem mam ochotę nażreć sie wszystkiego na co mam ochotę (slodyczy ,chipsów ,placków ktore namiętnie piekę) żeby chociaż wiedzieć dlaczego tak tyje..... Czuję się poprostu gruba Z Adim przytylam w prawdzie 18 kg ale nie bylam ocieżala jak teraz...w ogóle nie odczuwałam tych kg. Wiem że po ciazy dam rade zrzucić tak jak za pierwszym razem ale mimo wszystko jestem zdołowana....no to się wyzaliła

w ogóle, ale to w ogóle nie widać tych kg serio. a skoro tak szybko przybierasz to to zapewne woda jest, więc po porodzie szybciutko to zleci wszystko także się nie martw a że ciężko no to każdej z nas teraz w tych ostatnich dniach jest ciężko :/ ale damy radę!

[tancerka212]

idę chyba pod prysznic... zrobię sobie peeling, umyję włosy, nałożę balsam brązujący- jakoś tak mnie natchnęłyście tym dbaniem o siebie i byciem ładnym w ciąży

[ewacia85]

Napisane przez tancerka212

noooo powiem Ci że kiecę na porodówkę masz jak ta lala do tego siateczkowe prześwitujące gacie i pół oddziału nie będzie mogło oderwać od Ciebie wzroku

babcia mi to z takim zadowoleniem dawałam że nie mogłam odmówić

Dziewczyny mam nadzieje że to woda glownie się zatrzymała przez ten ostatni czas ale czuje po ubraniach /spodniach że nogi mam generalnie grubsze,pupe a o ubraniu butów to szkoda gadać bo w żadne się nie mogę wbić Jak już ubiorę najszersze jakie mam to góra po 30 min musze je ściągnać bo całe stopy mam pogniecione...ehhhh problemy ciązowe

[your Angel]

Napisane przez t_89

Ja sie boje bou, ze nie wytrzymam, w ogole boje sie przec ja nie wiem jak to bedzie jestem 1 raz w ciazy NIC NIE WIEM wydaje mi sie to takie straszneeee

Zawsze musi byc ten pierwszy raz
A tak poważnie to mnie się wydaje, że w trakcie porodu bardzo mocno zadziała instynkt. Same będziemy wiedziały co robić, bo to jedna z naturalniejszych rzeczy na świecie Przy czym oczywiście trzeba słuchać położnej i wspólnymi siłami jakoś to pójdzie Bądźmy dobrej myśli!

Napisane przez passion80

mam skończony 33tc i włąnsie trwają u mnie generalne, gruntowne porządki. Miała być sama teściowa a przyjechałą też dziewczyna męża brata

O jaaaa, ale Ci dobrze! Przemiło ze strony Ekipy Sprzątającej

U mnie mama dziś machnęła mi pyszne obiady na dwa dni, jestem wniebowzięta Tż jak wróci z pracy na pewno nie mniej, ponieważ kocha kuchnię teściowej

Napisane przez karolson

Helol.
Jutro z Fifin wychodzimy do domku
Wyglada na to ze jest okazem zdrowia

Napisane przez m.a.r.t.a

A wiesz jak to wygląda z porodem rodzinnym? Czytałam w necie, że trzeba mieć zgodę ordynatora, że niby tę zgodę ma poprzedzić uregulowana cegiełka na Fundację 200 pln. Ale zapłacenie jej nie zagwarantuje Tobie wspólnego porodu, bo akurat sala może być zajęta. Że podobno są przypadki, że się w ogóle nie płaci. Nie wiem na co się przygotować, ale 2 stów na pewno bym nie dała.

O ja pierdzielę

Napisane przez ladanseuse14

ja wody ani "przekąsek" nie mam jeszcze

A masz już zaplanowaną jaką konkretnie weźmiesz wodę? Ja zakładałam, że to nie ma specjalnego znaczenia i chciałam brać zwykłą dużą mineralną niegazowaną. Położna na sr doradziła, żeby lepiej wziąć dwie mniejsze butelki z dzióbkiem (łatwiej z nich pić na leżąco) i fajnie jakby nawet były z tych słodkich ulepów z dodatkiem "soku", bo glukoza dodaje sił.
Tak więc wzięłam dwa Arctici, jakąś "truskawkową" i "cytrynową".

A w kwestii przekąsek, to tż najchętniej wpierniczy pewnie jakieś Snickersy

Napisane przez kaska87

ogłaszam, że jestęęę słonięęę w 39tc zero rozwarcia szyjka w pytkę nic się nie dzieje, łożysko super, skurczy brak, wody też bardzo dobrze no jednym słowem czekamy
badanie moczu super
moje słonko waży sobie 3200 ma się dobrze, troszkę mu ciasnawo, ale daje radę bo wody ok
lekarz mówi, że do 19.09 urodzę także jest szansa, że jak przenoszę to rządam aby mi wywoływali 17.09 w rocznicę albo 9.09.2013 ewentualnie 13.09.2013

a lekarz dobry na sam początek pyta co u mnie, czemu jeszcze nie urodziłam i czy małż już wrócił

O rany, kurde, nie mogę z tego jak nasze dzieci identycznie lecą wagowo

Ogólnie to dla Ciebie chyba dobre wieści skoro tak znowu na dniach nie chcesz rodzić

[LaLoca]

Napisane przez Madziuchna27

A ze mnie jaka doświadczona matka! Sama też jeszcze nigdy nie wkładałam dziecka do fotelika, ale z tego co pamiętam - teraz nie sprawdzę, bo nasz fotelik stoi wysoko na szafie - to pasy bezpieczeństwa wkładasz dziecku między nogi, co w rożku jest raczej niemożliwe

Fakt nie mam jeszcze fotelika i jakoś źle kojarzyłam, że on nie ma swoich pasów

Napisane przez matallewar

LaLoca u nas trzeba było przyjść z fotelikiem, inaczej dziecka nie wydawali Teraz jest obowiązek i dlatego tego pilnują. Więc Edzika niósł tż w foteliku do samochodu

A lepiej ciepłego pajaca wziąć
Zaraz zarzucę fotkę Edzika z wyjścia

Pewnie u mnie w szpitalu też tak jest, ale jeszcze tego nie wiem
Ślicznie Edzik wyglądał

Napisane przez Madziuchna27

Gdybym napomknęłam mamie, że chcę robić generalne porządki i potrzebuję pomocy, a w zasadzie zastępstwa, to by przyjechała w końcu to tylko 50 km Ale wiecie jakoś nie pomyślałam, że na przyjście dziecka na świat to właśnie trzeba te generalne porządki robić Serio.... Sprzątam w domu tak normalnie. Co za mnie za matka?
Teraz pomyślałam, że odczekam tydzień - do następnej niedzieli - jak już Julek będzie donoszony i może wtedy zabiorę się rzeczywiście za porządki

Ja też nie dom pucujemy co sobotę, a w szafach faktycznie pasowałoby posprzątać, a to głównie ze wgl. na wolny czas. Później podejrzewam, że w wolnej chwili będę odsypiać i siedzieć na wizażu

Napisane przez butterfly20

A nie lepiej w foteliku i ewentualnie pod kocykiem jak będzie zimniej?

No raczej, że lepiej

Napisane przez ewacia85

babcia twierdziła że do porodu będzie bo taka zwiewna no i nie prześwituje przecież bo ma halke ja jej mówie że wezme sobie ale na noc po porodzie jak już dojde do siebie bo w takim czymś to bym była mis porodowki

Urocza

[passion80]

Napisane przez Asiek84

był wczoraj rzeczoznawca z Warty i szkoda po wypadku będzie całkowita... czyli 50 % dla nas przez to że sprawca nie został wyjaśniony i policja w końcu orzekła że tż i tamten koleś obaj sie przyczynili do kolizji... nie mamy niestety kasy żeby nawet dołożyć i kupić jakieś inne auto, wiec zapewne będziemy klepać ten samochód...

na pewno Wam to teraz potrzebne do szczęścia jak bat do dOOpy

Napisane przez tancerka212

idę chyba pod prysznic... zrobię sobie peeling, umyję włosy, nałożę balsam brązujący- jakoś tak mnie natchnęłyście tym dbaniem o siebie i byciem ładnym w ciąży

ja mialam taki wieczór wczoraj, szpitalne spa

ale moje włosy proszą o farbę

[ewacia85]

kurcze Adiego mi znowu gorączka rozebrała i spi bidula moja. Dziś skłądam mu ubranka w szafce a on do mnie podchodzi i mowi :
mamo może urodzimy sobie Janka? Ja na to w myślach WTF skad mu się to wzięło ??? więc pytam : chcesz mieć Jasia za braciszka ? Adi na to Nie mamo Janka albo ....wiem... baby Jake (taka bajka jest dla dzieci http://www.youtube.com/watch?v=qrkxP1QA3As) To dziecko potrafi mi humor poprawić

[passion80]

butelka z dzióbkiem to mój ciążowy hit
Angel, jednak jakąś zwykłą tez bym wzięła

[kaska87]

Napisane przez your Angel

O rany, kurde, nie mogę z tego jak nasze dzieci identycznie lecą wagowo

Ogólnie to dla Ciebie chyba dobre wieści skoro tak znowu na dniach nie chcesz rodzić

no ciekawe, może się tego samego dnia urodzą
no dla mnie dobre- mi się nie pali do porodu, jak mu dobrze to niech jeszcze posiedzi

ja kupiłam żywce niegazowane z dziubkiem dla mnie i P. a do torby włożyłam jeszcze 1,5l wodę- małż przeleje jak coś bo tak położna radziła
o! zapomniałam przekąski włożyć do torby- muszę coś kupić chociaż w szpitalu jest całodobowy sklepik jakby co

Motyl coś dla Tusi
http://www.hm.com/pl/product/17062?article=17062-A

[tancerka212]

a do kiedy jest ten kupon z H&M minus 20% na całą kolekcję dziecięcą? bo za tydzień mam wypłatkę i może bym się wybrała tylko już nic mężowi nawet nie powiem że coś kupuję bo zwątpi

[katarzyna2811]

Napisane przez tancerka212

a do kiedy jest ten kupon z H&M minus 20% na całą kolekcję dziecięcą? bo za tydzień mam wypłatkę i może bym się wybrała tylko już nic mężowi nawet nie powiem że coś kupuję bo zwątpi

Do 8 września

[kaska87]

Napisane przez tancerka212

a do kiedy jest ten kupon z H&M minus 20% na całą kolekcję dziecięcą? bo za tydzień mam wypłatkę i może bym się wybrała tylko już nic mężowi nawet nie powiem że coś kupuję bo zwątpi

8.09 także tez chyba zdążę małża na zakupy wyciągnąć może w przyszły weekend

[your Angel]

Napisane przez passion80

butelka z dzióbkiem to mój ciążowy hit
Angel, jednak jakąś zwykłą tez bym wzięła

No mnie akurat te dzióbki drażnią Ale możliwe, że faktycznie w trakcie porodu dobrze się sprawdzą.
Tak, zwykłą też raczej wezmę

W ogóle powiem Wam, że już w trakcie pakowania torby doszłam do wniosku, że nie ma opcji, nie zmieszczę się w taką typową, sportową "długą" torbę. Nie wiem czy to standard dla wszystkich porodówek, ale w "mojej" na stronie internetowej podają żeby wziąć z sobą nawet papier toaletowy czy butelkę z przegotowaną wodą na Tantum Rosę Do tego oczywiście pieluchy, podpachy, podkłady...
Wzięłam moją walizkę na kółkach w najmniejszym rozmiarze z kompletu i poupychałam wszystko tak w miarę. Ale i tak pieluchy jadą osobno

Napisane przez kaska87

no ciekawe, może się tego samego dnia urodzą
no dla mnie dobre- mi się nie pali do porodu, jak mu dobrze to niech jeszcze posiedzi

ja kupiłam żywce niegazowane z dziubkiem dla mnie i P. a do torby włożyłam jeszcze 1,5l wodę- małż przeleje jak coś bo tak położna radziła
o! zapomniałam przekąski włożyć do torby- muszę coś kupić chociaż w szpitalu jest całodobowy sklepik jakby co

No jestem mega ciekawa! Tym bardziej, że czytałam, że kwestia nastawienia psychicznego mamy na to "czy to już" też ma spore znaczenie. Pisali, że jak kobieta mocno się nastawi, że się np. boi czy nie chce teraz, tylko jak najpóźniej, to faktycznie dzieje się tak, że przenosi
No ja tam nie mam super ciśnienia, ale po prostu mnie skręca z ciekawości jak to będzie i nie mam nic przeciwko temu żeby zacząć rodzić już w tej chwili

Hihi, mój chłop to z gatunku tych, co nic nie jest w stanie mu odebrać apetytu, duże koryto to dla niego priorytet Na pewno będzie mi wpierniczać pod bokiem jakieś smakołyki


Ok, chyba załączanie załączników się naprawiło
Kupiłam to co na dole, plus jeszcze dżinsy z szelkami w gwiazdki i bluzę z motocyklem z napisem Moto Club (w końcu dziecko pary jeżdżącej ). Skarpetki są do szopkowego kompletu
Nie wiedziałam, że w H&M mają takie wielkie siatki

Także tego Supermena z Lidla i te komplety I Love Mum & Dad wezmę do szpitala

[katarzyna2811]

Siemka wszystkim. Witam się w leniwe sobotnie popołudnie.

Madziuchna gratki za kolejny tydzień

Matall za dziewiąty miesiąc

Natala, Karolson super że już prawie w domku
Kaśka za wizytę

Bajka jak wszystkie czekam z niecierpliwością na opis. Na pewno będzie to bestseller

Ewcia, Madziaooo za brzuszki

No to tyle spamiętałam. Dziś mam dzień śpiocha, ciekawe co będę w nocy robić

[badzia987]

Napisane przez ewacia85

babcia twierdziła że do porodu będzie bo taka zwiewna no i nie prześwituje przecież bo ma halke ja jej mówie że wezme sobie ale na noc po porodzie jak już dojde do siebie bo w takim czymś to bym była mis porodowki

Boska !!!....

śliczny buń !!! i u Madzi też

U mnie dzień lenia...
Jestem wykończona - poranne wycieczki po supermarketach to w tej chwili jakaś masakra. Wszędzie wydaje się daleko.
Może jeszcze się wybierzemy dziś wózki oglądać.
Po waszych recenzjach jestem za Tutkiem ale chciałabym zobaczyć inne i posłuchać trochę produkujących się sprzedawców.


Jeszcze info dla wszystkich mamuś- w tesco znów promocje na ubranka niemowlęce !!! 30% i więcej obniżki. Pajace w dwupaku chyba po 26 czy 27 zł... , bodziaki w 3 paku po 20 zł. No i muszę koniecznie zdobyć te bodziaki "i love mum, dad" bo ostatnio mi sprzątnęli sprzed nosa....

[kaska87]

Napisane przez your Angel

No jestem mega ciekawa! Tym bardziej, że czytałam, że kwestia nastawienia psychicznego mamy na to "czy to już" też ma spore znaczenie. Pisali, że jak kobieta mocno się nastawi, że się np. boi czy nie chce teraz, tylko jak najpóźniej, to faktycznie dzieje się tak, że przenosi

myślę, że to może być prawda

Napisane przez your Angel

Ok, chyba załączanie załączników się naprawiło
Kupiłam to co na dole, plus jeszcze dżinsy z szelkami w gwiazdki i bluzę z motocyklem z napisem Moto Club (w końcu dziecko pary jeżdżącej ). Skarpetki są do szopkowego kompletu
Nie wiedziałam, że w H&M mają takie wielkie siatki

Także tego Supermena z Lidla i te komplety I Love Mum & Dad wezmę do szpitala

wszystko śliczniaste

[tancerka212]

Napisane przez katarzyna2811

Do 8 września

pasuje

Napisane przez kaska87

8.09 także tez chyba zdążę małża na zakupy wyciągnąć może w przyszły weekend

ja wyciągnę siostrę ona mnie nigdy nie ogranicza w dzieciaczkowych zakupach mąż na początku mi dzielnie towarzyszył ale po zapełnieniu połowy komody poległ i resztą zajmuję się ja