Offopowe Zapuszczanie, część 50!

[Asia19x]

Napisane przez xxxMikixxx

Ja też z chęcią zrobiłabym coś z włosami, ale nie mam pomysłu co. Najprędzej to pewnie pomaluję, bo mam już tyle siwych


https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=23880

A na jaki kolor byś chciała?

Mała to istny tatuś!
Piękne zdjęcia

[xxxMikixxx]

Napisane przez Asia19x

A na jaki kolor byś chciała?

Mała to istny tatuś!
Piękne zdjęcia

Jakiś najbardziej zbliżony do mojego. Niestety sklepowe brązy przeważnie wychodzą dużo ciemniejsze, a tego nie chciałabym

Tylko uszy po mnie




Jejku czemu mała w ogóle nie chce się sama bawić Caały czas chciałaby być na rękach A nie waży już mało żeby tak non stop ją nosić. Jak ją nie wezmę to jest ryk

[Asia19x]

Napisane przez xxxMikixxx

Jakiś najbardziej zbliżony do mojego. Niestety sklepowe brązy przeważnie wychodzą dużo ciemniejsze, a tego nie chciałabym

Tylko uszy po mnie




Jejku czemu mała w ogóle nie chce się sama bawić Caały czas chciałaby być na rękach A nie waży już mało żeby tak non stop ją nosić. Jak ją nie wezmę to jest ryk

Miki, no przestań

Kurde niedobrze... Bo pewnie nic nie zrobisz kompletnie przez to. Nie da się niczym kompletnie jej zająć? Ja bym chciała by moje dziecię było grzeczne, może napiszę list do Św. Mikołaja i wybłagam go o to

[Bellitudoo]

Chyba musicie wytzrymać ten ryk i powli ją przyzwyczajać. Wierzę, ze idzie się zmeczyć nosząc ją ciągle.

Ja też chciałam na kolor podobny do mojego. Lubię swój naturalny i świetnie się w nim czułam, ale te siwe . Kiedyś próbowałam innymi mieszankami khadi, teraz jasnym brązem i wyszedł za pierwszym razem fajnie, zobaczymy jak dziś, trzymałam 3 godziny 50 minut. Są ciut ciemniejsze i ciut bardziej ciepłe niż naturalki, ale nikt ze znajomych i rodziny nie widzi różnicy. No i ja sie czuję dobrze . Tylko ten zapach przy nakładaniu i unoszący się jeszcze z 2-3 dni po farbowaniu doprowadza mnie do bólu głowy. Dziś jestem przed okresem to jeszcze dodatkowy czynnik powodujący ból głowy, aż tabletkę wzięłam tak mnie bolało,a raczej tabletek nie biorę przeciwbólowych.

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

A jak wyjdą za ciepłe to można oziębić fioletem gencjanowym, tzn płukankami.

[Asia19x]

Tak się łatwo mówi, ciężko patrzeć jak dziecko leży i płacze
Każde dziecko inne, jedno płacze, drugie nie, różnie bywa.
Niedługo sama się przekonam

[1a159cf6a0624b31db6aaefb6bbb43b621a184e1]

Napisane przez xxxMikixxx

Jejku czemu mała w ogóle nie chce się sama bawić Caały czas chciałaby być na rękach A nie waży już mało żeby tak non stop ją nosić. Jak ją nie wezmę to jest ryk

Miki, z bratanicą było to samo, ale zaczęli ją zostawiać na podłodze ( w bezpiecznym otoczeniu by nic nie zwaliła itd OFC) z masą zabawek, był ryk, ale po czasie jej się znudziło, a turlające się błyszczące rzeczy bardziej skupiały jej uwagę
Krzyk trzeba przetrzymać, bo im dłużej się będzie się to ciągnęło, tym bardziej będzie Cię to irytować, no i trudniej z odzwyczajaniem może być

[Bellitudoo]

Ja tam nie wiem. Ale jak się dziecko nauczy to potem będzie wymuszalo płaczem. Mala kuzynki jak miała ponad rok się tak wycwaniła, nawet łzy jej nie leciały, ale ryk żeby wymusić coś. jak tylko zobaczyła ze idzie się w kierunku zabawki to wysmiewala ludzi.

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

[1=1a159cf6a0624b31db6aaef b6bbb43b621a184e1;4765448 2]
Miki, z bratanicą było to samo, ale zaczęli ją zostawiać na podłodze ( w bezpiecznym otoczeniu by nic nie zwaliła itd OFC) z masą zabawek, był ryk, ale po czasie jej się znudziło, a turlające się błyszczące rzeczy bardziej skupiały jej uwagę
Krzyk trzeba przetrzymać, bo im dłużej się będzie się to ciągnęło, tym bardziej będzie Cię to irytować, no i trudniej z odzwyczajaniem może być [/QUOTE]

Dokładnie to samo myślę.

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Asia, mi się wydaje,że grzywka pasowałaby Ci taka podcięta. A byłaby na tyle długa, żeby w razie czego podpiąć do góry, tak jak nosisz teraz kitkę.Tylko kwestia jak to się będzie układało. Na pewno jak skrócisz przy twarzy to fryzura będzie wyglądała na lżejszą, chociaż nie wiem,czy na tym Ci zależy.
Asiu, A tak w ogóle patrzę na Twoje zdjęcia i tak się zastanawiam,czy myślałaś może o zapuszczeniu brwi i nadaniu im troszkę innego kształtu? Masz taką ładną buzię, a brwi trochę nadają "ostry" wyraz. Chyba kiedyś miałaś je troszkę dłuższe, bo na starszych zdjęciach nie widziałam takiego czegoś. To nie żadna złośliwość, żeby nie było

[Asia19x]

Napisane przez Bellitudoo

Ja tam nie wiem. Ale jak się dziecko nauczy to potem będzie wymuszalo płaczem. Mala kuzynki jak miała ponad rok się tak wycwaniła, nawet łzy jej nie leciały, ale ryk żeby wymusić coś. jak tylko zobaczyła ze idzie się w kierunku zabawki to wysmiewala ludzi.

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Asia, mi się wydaje,że grzywka pasowałaby Ci taka podcięta. A byłaby na tyle długa, żeby w razie czego podpiąć do góry, tak jak nosisz teraz kitkę.Tylko kwestia jak to się będzie układało. Na pewno jak skrócisz przy twarzy to będzie wyglądała fryzura na lżejszą, chociaż nie wiem,czy na tym Ci zależy.
Asiu, A tak w ogóle patrzę na Twoje zdjęcia i tak się zastanawiam,czy myślałaś może o zapuszczeniu brwi i nadaniu im troszkę innego kształtu? Masz taką ładną buzię, a brwi trochę nadają "ostry" wyraz. Chyba kiedyś miałaś je troszkę dłuższe, bo na starszych zdjęciach nie widziałam takiego czegoś. To nie żadna złośliwość, żeby nie było

Tak, tak, właśnie o taką mi chodzi, aby spiąć w razie W i ukryć jakby okazała się niewypałem
Na tej lekkości przy twarzy też by mi zależało, i tak mam przód krótszy, ale grzywka myślę, że mogłaby fajnie wyglądać. No nie wiem

Nie no co Ty, jaka złośliwość. Ja zapuszczam już pół roku i nic z tego nie wychodzi, bo zawsze wyskubię Teraz nie mam możliwości chodzić do kosmetyczki już trzeci miesiąc, więc sama muszę działać, chociaż ostatnio naprawdę sporo mi urosły i mimo, że nie mogę na nie patrzeć to nie wyrywam. Trudno, nie rzucają się tak w oczy jakoś strasznie...
Ale chcę aby były grubsze. Jak je wystylizuje żelem i kredką/cieniem wyglądają naprawdę fajnie, jednak to jeszcze nie to

Kurcze koleżanki zawsze mnie tak za nie chwaliły i się podobały im
Nienawidzę chodzić taka zarośnięta jak cap Nawet pęsetę zostawiłam u mamy specjalnie i w domu nie mam

[xxxMikixxx]

Napisane przez Asia19x

Miki, no przestań

Kurde niedobrze... Bo pewnie nic nie zrobisz kompletnie przez to. Nie da się niczym kompletnie jej zająć? Ja bym chciała by moje dziecię było grzeczne, może napiszę list do Św. Mikołaja i wybłagam go o to

Góra 5 minut posiedzi sama, dłużej nie ma opcji Nawet ze mną nie chce siedzieć, jest histeria i tyle Wyciąga ręce i wymusza noszenie Ile można. Ja rozumiem ponosić ją jakiś czas, ale nie przez kilka godzin. Póki co zbawieniem są dla mnie drzemki. Ma 2 lub 3 drzemki w ciągu dnia. Śpi tak od 15 minut do godziny, różnie bywa. Do dzieci trzeba mieć tyyyle cierpliwości Na rękach jest idealna, śmieje się, gada, zupełnie inne dziecko.



Próbowałam wielokrotnie ją zostawiać na podłodze. Rozkładam zabawki, siedzi na macie tam też są różne opcje do zabawy i kurczę nic z tego. Przeważnie się poddaję i ją biorę, bo to nie jest marudzenie tylko ryk i pisk Liczę, że będzie trochę lepiej jak zacznie raczkować. Póki co nie jest mobilna. Jeszcze sama nie siedzi tzn. nie podniesie się z leżenia. Czasami też jak chce po coś sięgnąć to się przewraca. Wymyśliła sobie nową zabawę w wywracanie się do tyłu Siedzi i raptem bach na plecy.

Mam dzisiaj zły dzień. Wszystko mnie irytuje. Chyba napiję się melisy.

[Maryha_ah]

Napisane przez Celestyn3k

Dziękuję za rady Coś wymyślę, mam nadzieję, najwyżej się poddam. Najbardziej przeraża mnie systematyczność..

Wysłałam Ci na pw to, co ja musiałam tworzyć przez pół roku

Napisane przez Bellitudoo

Hej

Dziś pospałam. Tzn obudziłam się o 5:40, ale stwierdziłam,że bez przesady i poszłam spać dalej i tak do 8:00.
Teraz siedzę od 40 minut z henną na głowie, wcinam owsiankę z orzechami i bananem. Mama zrobiła wczoraj domową czekoladę z mleka w proszku,z herbatnikami wzięłam sobie kawałek do śniadania, przeeesłooooooooodkieeeee eeee, ale taki ma fajny posmak mleczny .
Kupiłam sobie wkładki amortyzujące do butów do biegania i mam odciski.

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Mam straszną ochotę na cukinię

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Mam teraz dostęp do pakietu MediCover i to jest jak jakaś magia. Dziwne, chcę sie zarejestrować do lekarza specjalisty i słyszę w słuchawce, zę wizyta dzisiaj . Dziś mi akurat nie pasuje, ale szok. Tym bardziej, że na NFZ wizyta w listopadzie.

Mam w domu cały wór cukinii w tygodniu będę robić faszerowane

Napisane przez xxxMikixxx

Ja też z chęcią zrobiłabym coś z włosami, ale nie mam pomysłu co. Najprędzej to pewnie pomaluję, bo mam już tyle siwych


https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=23880

Teraz to i ja widzę, że malutka podobna jest do TŻa

Napisane przez Asia19x

Wpadaj do mnie, mam jeszcze dwie duże, cukinie w lodówce

Stwierdzam, że po porodzie idę zrobić grzywkę. Tzn. taką dłuższą bym chciał, by włosy zaczęły przy twarzy bardziej falować, wiecie taką rodem z Hollywood
Tylko jak myślicie będzie mi pasować? Myślałam nad tego typu grzywką, ale oczywiście dłuższą od tej na zdjęciu przynajmniej o 5cm.
Tylko długo walczyłam by zjeść z grzywki i trochę się boję Tym bardziej, że moje włosy lubią być niegrzeczne, ale z taką dłuższą nie powinnam mieć problemu z układaniem. No nie wiem sama

Moim zdaniem fajna rzecz, ale jakoś mam wrażenie, że taką grzywkę trzeba układać modelować itd

Napisane przez xxxMikixxx

Jakiś najbardziej zbliżony do mojego. Niestety sklepowe brązy przeważnie wychodzą dużo ciemniejsze, a tego nie chciałabym

Tylko uszy po mnie




Jejku czemu mała w ogóle nie chce się sama bawić Caały czas chciałaby być na rękach A nie waży już mało żeby tak non stop ją nosić. Jak ją nie wezmę to jest ryk

Zdecydowanie wychodzą ciemniejsze. Po prostu kup kolor o ton-dwa jaśniejsze od naturalnego. Ja ostatnio przekonałam się jak łatwe jest ściągnie koloru- Pamfilia mi robiła dekoloryzacje i teraz mam jasny, bursztynowy rudy Cała zabawa trwała kwadrans i większych uszkodzeń na włosach nie widzę nie wiem czemu ludzie tak demonizują ściąganie koloru

Miki, ja się zgadzam z dziewczynami. Nie wolno dziecku we wszystkim ustępować. Trzeba zacisnąć zęby i przeczekać płacz. Jakoś mam wrażenie, że Ty sobie z tym poradzisz

Napisane przez Asia19x

Tak się łatwo mówi, ciężko patrzeć jak dziecko leży i płacze
Każde dziecko inne, jedno płacze, drugie nie, różnie bywa.
Niedługo sama się przekonam

Żeby dobrze wychować dziecko, niekiedy trzeba mieć twardą dupę. Wiem, że różnie bywa, ale z ciągłego głaskania i tulenia zazwyczaj nic dobrego nie wynika

[1=1a159cf6a0624b31db6aaef b6bbb43b621a184e1;4765448 2]
Miki, z bratanicą było to samo, ale zaczęli ją zostawiać na podłodze ( w bezpiecznym otoczeniu by nic nie zwaliła itd OFC) z masą zabawek, był ryk, ale po czasie jej się znudziło, a turlające się błyszczące rzeczy bardziej skupiały jej uwagę
Krzyk trzeba przetrzymać, bo im dłużej się będzie się to ciągnęło, tym bardziej będzie Cię to irytować, no i trudniej z odzwyczajaniem może być [/QUOTE]

Właśnie tak

Mam @ i zamieniłam się w prawdziwego prosiaka, zjem wszystko co mi stanie na drodze!

[Asia19x]

Miki mam nadzieję, że wypracujecie porozumienie z Amelką, bo faktycznie nieciekawie. A cierpliwości na pewno trzeba dużo, a ja z tych nerwowych Jednak myślę, że przy dziecku tak nie będzie.
Póki co nie wiem co Ci poradzić kurczę, starasz się tak, a ona dalej swoje.Może faktycznie jak zacznie śmigać troszkę się uspokoi

Maryha mnie też przeraża to układanie, ale jestem dobrej myśli
Ja świniakiem jestem aktualnie prawie 9 miesiąc

[Bellitudoo]

Miki, robiłaś już gofry w swojej gofrownicy? Chrupkie? Czy gumowe placki?

[astra85]

Napisane przez xxxMikixxx

Ja też z chęcią zrobiłabym coś z włosami, ale nie mam pomysłu co. Najprędzej to pewnie pomaluję, bo mam już tyle siwych


https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=23880

fajnie wygladcie

Napisane przez Maryha_ah

Mam w domu cały wór cukinii w tygodniu będę robić faszerowane

czym faszerujesz?jak długo zapiekasz?

Napisane przez Asia19x

Ja świniakiem jestem aktualnie prawie 9 miesiąc

alee zleciało,na kiedy masz wyznaczony termin?

[Asia19x]

Napisane przez astra85

alee zleciało,na kiedy masz wyznaczony termin?

14.09, ale nie wiadomo jak będzie, bo już mogę w każdej chwili urodzić, bo nie jest za ciekawie Ale liczę, że jeszcze wytrzymam, muszę.

[Bellitudoo]

Napisane przez Asia19x

Tak, tak, właśnie o taką mi chodzi, aby spiąć w razie W i ukryć jakby okazała się niewypałem
Na tej lekkości przy twarzy też by mi zależało, i tak mam przód krótszy, ale grzywka myślę, że mogłaby fajnie wyglądać. No nie wiem

Nie no co Ty, jaka złośliwość. Ja zapuszczam już pół roku i nic z tego nie wychodzi, bo zawsze wyskubię Teraz nie mam możliwości chodzić do kosmetyczki już trzeci miesiąc, więc sama muszę działać, chociaż ostatnio naprawdę sporo mi urosły i mimo, że nie mogę na nie patrzeć to nie wyrywam. Trudno, nie rzucają się tak w oczy jakoś strasznie...
Ale chcę aby były grubsze. Jak je wystylizuje żelem i kredką/cieniem wyglądają naprawdę fajnie, jednak to jeszcze nie to

Kurcze koleżanki zawsze mnie tak za nie chwaliły i się podobały im
Nienawidzę chodzić taka zarośnięta jak cap Nawet pęsetę zostawiłam u mamy specjalnie i w domu nie mam

Mi sie wydaje trochę, że to nie kwestia grubości nawet, ale długości. Może ktoś inny bardziej kompetentny w temacie Ci więcej doradzi. Ja sama swoje mam niby ogarnięte, ale idealne nie są. Tylko nie widać, bo mam grzywkę.

[astra85]

Napisane przez Asia19x

14.09, ale nie wiadomo jak będzie, bo już mogę w każdej chwili urodzić, bo nie jest za ciekawie Ale liczę, że jeszcze wytrzymam, muszę.

wytrzymasz

niezła ulewa u nas była

[Maryha_ah]

Napisane przez astra85

fajnie wygladcie

czym faszerujesz?jak długo zapiekasz?


alee zleciało,na kiedy masz wyznaczony termin?

Faszeruje ryżem, pieczarkami, mięsem i pomidorami, ser żółty daje na wierzch, ewentualnie co pod ręką, zdarzyła się wersja z kukurydzą, z suszonymi pomidorami ale zazwyczaj bazę stanowi ryż podpiekam wydrążone i posolone cukinie jakiś kwadrans, żeby zmiękły i później 10 minut z farszem. Nie daje farszu do surowych bo boję się wysuszenia ryżu

Napisane przez Bellitudoo

Mi sie wydaje trochę, że to nie kwestia grubości nawet, ale długości. Może ktoś inny bardziej kompetentny w temacie Ci więcej doradzi. Ja sama swoje mam niby ogarnięte, ale idealne nie są. Tylko nie widać, bo mam grzywkę.

Ja mam idealne brwi tylko kiedy zrobi mi je kosmetyczka. Sama w ogóle sobie z tym nie radzę

Też mi się wydaje Asiu, że trochę za mocno regulujesz sobie brwi masz taką ładną buzię, że bardziej pasowałyby mi naturalniejsze

[Asia19x]

Napisane przez astra85

wytrzymasz

niezła ulewa u nas była

Tak myślę

Czuję się dzisiaj f a t a l n i e

[xxxMikixxx]

Napisane przez Bellitudoo

Miki, robiłaś już gofry w swojej gofrownicy? Chrupkie? Czy gumowe placki?

Jeszcze nie robiłam

Póki co zajadam się blokiem czekoladowym Jak wykończę to spróbuję zrobić gofry

Napisane przez astra85

fajnie wygladcie

Będziemy próbować tak jak radzicie przetrzymać płacz i nie reagować na każde wyciągnięcie rączek. Może się uda i z czasem zrozumie, że w taki sposób nie może wymuszać na nas ciągłego noszenia.


Kupiłam wczoraj ten szampon https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...lagodzacy.html ciekawe jak się sprawdzi. Dzisiaj umyłam pierwszy raz ale póki co jeszcze niewiele można powiedzieć.

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez Asia19x

Tak myślę

Czuję się dzisiaj f a t a l n i e

Co jest?

[Maryha_ah]

Jadę dziś oglądać sukienki na wesele (wesele za 10 dni, a ja nie mam zupełnie nic). Większość z was widziała zdjęcia mojej figury, na fejsie czy coś. Może doradzicie jakiś krój? Bo w większości eleganckich sukienek wyglądam jak prosie, brzuszek wystaje z przodu, a pupa z tyłu -_-

Asiu czemu się źle czujesz?

Mi by się przydał zwykły szampon do oczyszczania, chciałam kupić wczoraj jakąś barwę czy coś ale w kerfie nie było nic takiego

[Asia19x]

Napisane przez xxxMikixxx

Kupiłam wczoraj ten szampon https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...lagodzacy.html ciekawe jak się sprawdzi. Dzisiaj umyłam pierwszy raz ale póki co jeszcze niewiele można powiedzieć.

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------



Co jest?

Opinie ma dobre, może Ci pomoże, oby
Ja póki co jestem tak zachwycona Fitomedem, ale muszę dokupić inny, by czupryna się nie przyzwyczaiła za mocno. I pomyśleć, że kiedyś już go raz miałam i go nie lubiłam.


Słaba jakaś jestem, w nocy mało spałam, krew z nosa mi leciała, tak ciężko już...
Łeb mnie boli i ogólnie czuję się do Myślałam, że się nie ogarnę, ale zjadłam obiad i trochę lepiej. Pogoda też się zmienia, a poza tym takie ciągłe leżenie i brak świeżego powietrza też robi swoje, człowiek taki beznadziejny potem jest. A może poród się zbliża, no nie wiem.. Nie no, żartuję

Tż odesłał naszyjnik, zwrócą mi pieniądze to chyba kupię Kallosa bananowego, bo mi spokoju nie daje

Miki widziałaś nową gazetkę Lidla?
Będą fajne ciuszki dla bobasów
http://gazetka.lidl.pl/b52a5dcd-ad64...b7b085b564/#/1

Maryha najlepsza byłaby taka, która nie zaburzy proporcji ciała Która ukryje to co chcesz i podkreśli walory figury. Aby ukryć brzuszek dobra byłaby taka odcinana w pasie czy nie czujesz się w takich lekkich szytych z koła? Chodzi o taką delikatnie rozkloszowaną, fajnie jakby miała dekolt ładny aby biust podkreślić

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Witam Ja już po dwóch dniach szkolenia Tż-cik dzisiaj zrobił mi niespodziankę. Przyjechał po mnie i poszliśmy do Yves Rocher gdzie w ramach uczczenia tego, że znalazłam pracę kupił mi 3 szampony i odżywkę (podobno czytał opinie na wizażu) Uwielbiam pierwszy szampon po lewej Już nie będę musiała podbierać go Teściowej

[astra85]

Napisane przez Maryha_ah

Faszeruje ryżem, pieczarkami, mięsem i pomidorami, ser żółty daje na wierzch, ewentualnie co pod ręką, zdarzyła się wersja z kukurydzą, z suszonymi pomidorami ale zazwyczaj bazę stanowi ryż podpiekam wydrążone i posolone cukinie jakiś kwadrans, żeby zmiękły i później 10 minut z farszem. Nie daje farszu do surowych bo boję się wysuszenia ryżu

pewnie pychotka,moze w czwartek sobie zrobie
[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;47674267]Witam Ja już po dwóch dniach szkolenia Tż-cik dzisiaj zrobił mi niespodziankę. Przyjechał po mnie i poszliśmy do Yves Rocher gdzie w ramach uczczenia tego, że znalazłam pracę kupił mi 3 szampony i odżywkę (podobno czytał opinie na wizażu) Uwielbiam pierwszy szampon po lewej Już nie będę musiała podbierać go Teściowej [/QUOTE]
super TZ

[Celestyn3k]

Witam Was

Miki, ja też mam dzisiaj zły dzień. Właśnie wróciłam zrypana z pola, po dwudniowej harówce w malinach. Odźwigałam się starszliwie i mam dość pracy na dzisiaj. Na pocieszenie wybieram się rano do ciucha
Nie odzywam się do P. Już drugi dzień, zero kontaktu - nigdy tak nie było. Nie odbieram telefonu, ani nie odpisuje na smsy. Wkurzył mnie
Marzę o prysznicu i o śnie. Niestety w tym tygodniu jeszcze dwa dni będę rwać maliny, a mam już dość. Samo rwanie jest okej, ale pakowanie tych skrzynek i sprzedaż mnie wykańcza. Jest mi przykro, że tylko ja "muszę". A fakt, że moi bracia jadą na wakacje od środy/czwartku, a kuzynka wyjechała do miasta studenckiego tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że życie jest niesprawiedliwe

Wyżaliłam się

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Maryś, dziękuję za link

[Maryha_ah]

Napisane przez Annulka21

Witam Ja już po dwóch dniach szkolenia Tż-cik dzisiaj zrobił mi niespodziankę. Przyjechał po mnie i poszliśmy do Yves Rocher gdzie w ramach uczczenia tego, że znalazłam pracę kupił mi 3 szampony i odżywkę (podobno czytał opinie na wizażu) Uwielbiam pierwszy szampon po lewej Już nie będę musiała podbierać go Teściowej

Ależ kochany TŻ

Napisane przez Celestyn3k

Witam Was

Miki, ja też mam dzisiaj zły dzień. Właśnie wróciłam zrypana z pola, po dwudniowej harówce w malinach. Odźwigałam się starszliwie i mam dość pracy na dzisiaj. Na pocieszenie wybieram się rano do ciucha
Nie odzywam się do P. Już drugi dzień, zero kontaktu - nigdy tak nie było. Nie odbieram telefonu, ani nie odpisuje na smsy. Wkurzył mnie
Marzę o prysznicu i o śnie. Niestety w tym tygodniu jeszcze dwa dni będę rwać maliny, a mam już dość. Samo rwanie jest okej, ale pakowanie tych skrzynek i sprzedaż mnie wykańcza. Jest mi przykro, że tylko ja "muszę". A fakt, że moi bracia jadą na wakacje od środy/czwartku, a kuzynka wyjechała do miasta studenckiego tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że życie jest niesprawiedliwe

Wyżaliłam się

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Maryś, dziękuję za link

Zawsze tak jest. Córka do roboty, synek do leżenia. Wszędzie, zawsze, w każdej sytuacji. Szkoda tylko Ciebie, bo ciężką robotę odwalasz


Kupiłam sukienkę na te wesela Jestem mega zadowolona, bo sukienka dobrze leży, mam nawet trochę luzu (czego nie widać na zdjęciu) i nie czuje się w niej jak wielki prosiak Poszło całkiem sprawnie, bo w pierwszym sklepie, ale to taki dość drogi i elegancki sklep z sukienkami więc trudno było czegoś nie wybrać Ale się cieszę, zakupy takich rzeczy zazwyczaj mnie przytłaczają, bo figura mi nie ułatwia Macie fotkę, buty nie dobrane, mina głupia bo to tak siostra tylko mi w przymierzalni cyknęła https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ctureid=182446

Szpilki beżowe będą pasować? Lepiej żebyście powiedziały tak, bo innych nie mam

[ParoleParole]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;47674267]Witam Ja już po dwóch dniach szkolenia Tż-cik dzisiaj zrobił mi niespodziankę. Przyjechał po mnie i poszliśmy do Yves Rocher gdzie w ramach uczczenia tego, że znalazłam pracę kupił mi 3 szampony i odżywkę (podobno czytał opinie na wizażu) Uwielbiam pierwszy szampon po lewej Już nie będę musiała podbierać go Teściowej [/QUOTE]
fajnie Ci U mnie się nie sprawdzają kosmetyki włosowe YR

Napisane przez Maryha_ah

Ależ kochany TŻ



Zawsze tak jest. Córka do roboty, synek do leżenia. Wszędzie, zawsze, w każdej sytuacji. Szkoda tylko Ciebie, bo ciężką robotę odwalasz ,

uu mnie tak samo. Mój brat zawsze siedział a ja zawalałam Od momentu,w którym się wyprowadziłam to się ogarnął i pomaga

[xxxMikixxx]

Napisane przez Asia19x

Opinie ma dobre, może Ci pomoże, oby
Ja póki co jestem tak zachwycona Fitomedem, ale muszę dokupić inny, by czupryna się nie przyzwyczaiła za mocno. I pomyśleć, że kiedyś już go raz miałam i go nie lubiłam.


Słaba jakaś jestem, w nocy mało spałam, krew z nosa mi leciała, tak ciężko już...
Łeb mnie boli i ogólnie czuję się do Myślałam, że się nie ogarnę, ale zjadłam obiad i trochę lepiej. Pogoda też się zmienia, a poza tym takie ciągłe leżenie i brak świeżego powietrza też robi swoje, człowiek taki beznadziejny potem jest. A może poród się zbliża, no nie wiem.. Nie no, żartuję

Tż odesłał naszyjnik, zwrócą mi pieniądze to chyba kupię Kallosa bananowego, bo mi spokoju nie daje

Miki widziałaś nową gazetkę Lidla?
Będą fajne ciuszki dla bobasów
http://gazetka.lidl.pl/b52a5dcd-ad64...b7b085b564/#/1

Maryha najlepsza byłaby taka, która nie zaburzy proporcji ciała Która ukryje to co chcesz i podkreśli walory figury. Aby ukryć brzuszek dobra byłaby taka odcinana w pasie czy nie czujesz się w takich lekkich szytych z koła? Chodzi o taką delikatnie rozkloszowaną, fajnie jakby miała dekolt ładny aby biust podkreślić

Chyba jednak się nie polubimy, bo jakoś mocniej wysuszoną skórę po nim miałam

Fajne rzeczy Dzięki za cynk. Mam kilka ciuchów z Lidla dla małej i są niezłe jakościowo, z wyjątkiem spodenek, które po jedynym praniu zrobiły się o kilka rozmiarów większe Może wybiorę się po dresik i bluzki z długim rękawem.

Napisane przez Celestyn3k

Witam Was

Miki, ja też mam dzisiaj zły dzień. Właśnie wróciłam zrypana z pola, po dwudniowej harówce w malinach. Odźwigałam się starszliwie i mam dość pracy na dzisiaj. Na pocieszenie wybieram się rano do ciucha
Nie odzywam się do P. Już drugi dzień, zero kontaktu - nigdy tak nie było. Nie odbieram telefonu, ani nie odpisuje na smsy. Wkurzył mnie
Marzę o prysznicu i o śnie. Niestety w tym tygodniu jeszcze dwa dni będę rwać maliny, a mam już dość. Samo rwanie jest okej, ale pakowanie tych skrzynek i sprzedaż mnie wykańcza. Jest mi przykro, że tylko ja "muszę". A fakt, że moi bracia jadą na wakacje od środy/czwartku, a kuzynka wyjechała do miasta studenckiego tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że życie jest niesprawiedliwe

Wyżaliłam się

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Maryś, dziękuję za link

Napisane przez Maryha_ah

Kupiłam sukienkę na te wesela Jestem mega zadowolona, bo sukienka dobrze leży, mam nawet trochę luzu (czego nie widać na zdjęciu) i nie czuje się w niej jak wielki prosiak Poszło całkiem sprawnie, bo w pierwszym sklepie, ale to taki dość drogi i elegancki sklep z sukienkami więc trudno było czegoś nie wybrać Ale się cieszę, zakupy takich rzeczy zazwyczaj mnie przytłaczają, bo figura mi nie ułatwia Macie fotkę, buty nie dobrane, mina głupia bo to tak siostra tylko mi w przymierzalni cyknęła https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ctureid=182446

Szpilki beżowe będą pasować? Lepiej żebyście powiedziały tak, bo innych nie mam

Bardzo ładna

Będą pasować


My mamy wesele na początku października

[Celestyn3k]

Napisane przez Maryha_ah

Zawsze tak jest. Córka do roboty, synek do leżenia. Wszędzie, zawsze, w każdej sytuacji. Szkoda tylko Ciebie, bo ciężką robotę odwalasz


Kupiłam sukienkę na te wesela Jestem mega zadowolona, bo sukienka dobrze leży, mam nawet trochę luzu (czego nie widać na zdjęciu) i nie czuje się w niej jak wielki prosiak Poszło całkiem sprawnie, bo w pierwszym sklepie, ale to taki dość drogi i elegancki sklep z sukienkami więc trudno było czegoś nie wybrać Ale się cieszę, zakupy takich rzeczy zazwyczaj mnie przytłaczają, bo figura mi nie ułatwia Macie fotkę, buty nie dobrane, mina głupia bo to tak siostra tylko mi w przymierzalni cyknęła https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ctureid=182446

Szpilki beżowe będą pasować? Lepiej żebyście powiedziały tak, bo innych nie mam

Nie mówię, że nic nie robią, bo pracują, ale mają urlopy, więc zamiast na jeden dzień przyjechać, to wybywają, a mi przykro, bo nigdzie nie jadę, tak mnie pole trzyma. Ale to prawda, że faceci mają więcej luzu. Pamiętam, jak mój brat balował w tamtym roku i miał czas na drzemkę i pozwolone na wszystko, bo go nie było nocą, a ja czasem śpię tylko godzinę i pracuję jak po 8h snu. Poza tym jeszcze wszędzie jeżdżę (do 60km w jedną stronę), więc tym bardziej powinnam się wysypiać.

Lubię miętowe, rozkloszowane sukienki! Ale tej bym nie założyła ze względu na to rozcięcie - brak cycków i brak odwagi Na Tobie dobrze leży, podkreśla talię i żadnego brzuszka tam nie widzę
Beżowe buty powinny pasować do miętowej sukienki. Chociaż byłabym za czarnymi ze względu na to rozcięcie.

[Asia19x]

Maryha bardzo ładna sukienka

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;47674267]Witam Ja już po dwóch dniach szkolenia Tż-cik dzisiaj zrobił mi niespodziankę. Przyjechał po mnie i poszliśmy do Yves Rocher gdzie w ramach uczczenia tego, że znalazłam pracę kupił mi 3 szampony i odżywkę (podobno czytał opinie na wizażu) Uwielbiam pierwszy szampon po lewej Już nie będę musiała podbierać go Teściowej [/QUOTE]

Ale kochany Tż

[Celestyn3k]

Cześć
Ale mialam sny! Śniło mi się, że pod ciuchem do którego chodzę, piętro niżej, otworzyli nowoczesny ciuch z modnymi torebkami i ubraniami, a ceny były do 10zł. Po tym śnie wiedziałam, że muszę iść na zakupy

Kupiłam dwie pary spodni, koszulę, dwie spódnice. Jedna jest głupia, więc będzie w pole Jedne spodnie niestety są na mnie za duże, chociaż to rozmiar 36! Wzięłam jeszcze torebkę. Poza tym kupiłam sobie odżywkę do włosów, podkład, jedwab w końce i omal nie wzięłam farby do włosów. Tak marzę o koloryzacji, ale się boję.