40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI

[ogolnie]

Napisane przez anex_1989

heeej Wam

powiem Wam, że chyba wdepnęłam w niezłe gówno

ta praca to jakiś kołchoz i połowa obowiązków które miałam do tej pory poszła out chyba jednak nie wyszło mi to na dobre

jestem załamana i szukam w miarę mądrego wyjścia z sytuacji

buźka

trzymajcie się

Biedna Może już zacznij szukać czegoś innego, skoro w nowym miejscu Tobie nie przypasowało?

Marina a masz jakieś komplety bielizny z BonPrix? Właśnie przeglądam, ale nie podoba mi się żaden

[Kinia_Sw]

Anex czemu co sie stalo?

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Ogolnie jak ci idzie z dieta po pamietam ze zaczynalysmy kiedys razem .... u mnie spowrorem 3 cyfrowka a u ciebie?

[paulinika]

monicfeliz pieknie wygladacie! Twoj TZ przypomina mi jakiegos aktora ale nie moge skojarzyc.

[Marina__]

Po godz. 12 jak juz sie w pracy obrobilam to Dawidek zawiozl mnie na trening. Po poludniu bym nie poszla bo kolezance nie pasowalo a i ja mam troche pracy w domu. Do pracy juz nie powrocilam. Jak szefostwo wyjechalo to sielanka nastala

Monic mam nadzieje, ze teraz wiecej niz 2 kilo nie bedzie wzrastac. Takie wahania to u mnie normalne bo czasami woda sie zatrzymuje. Mimo wpadek staram sie jakos kontrolowac.

Napisane przez ogolnie

Padłam

No coooooo niby tylko dwie.... ale za to byly mega pietrowe

Napisane przez Kinia_Sw

Kurde niby jem mniej a waga mi sie nic nie ruszyla od ubieglego tygodnia ... czuje sie zle ;-( ....nie cierpie 3 cyfrowki

A ile mniej wiecej kalorii zjadasz ??

Napisane przez Kinia_Sw

Marina_ a czym ty sie zajmujesz?

Zajmuje sie papierami w firmie. Taka praca biurowa.

Napisane przez anex_1989

powiem Wam, że chyba wdepnęłam w niezłe gówno

ta praca to jakiś kołchoz i połowa obowiązków które miałam do tej pory poszła out chyba jednak nie wyszło mi to na dobre

Poczekaj spokojnie, daj Sobie wiecej czasu i byc moze inaczej spojrzysz na nowa prace. Tam Sobie Sama organizowalas czas, tutaj musisz sie poddac komus. W moim BR po 20-tym do konca miesiaca byly luzy. Tutaj masz teraz caly czas full pracy ??

Napisane przez ogolnie

Marina a masz jakieś komplety bielizny z BonPrix? Właśnie przeglądam, ale nie podoba mi się żaden

Nie mam kompletow. Kupowalam tylko biustonosze.

[Marina__]

Pokaze Wam jeszcze moja dzisiejsza salatke

[pysiamn]

Marina mniamniuśnia poza oliwkami któych nie znoszę
Nastepnym razem zrób bez to wpadnę


Ps ja mam dzieciki w domu więc nie bardzo mam czas na W. i na pisanie ...podczytuje

Anex może to tylko takie początki ...trzymam kciuki by było dobrze

[Marina__]

Napisane przez pysiamn

Marina mniamniuśnia poza oliwkami któych nie znoszę
Nastepnym razem zrób bez to wpadnę

Zawsze moge wyjesc oliwki z drugiej porcji Ale ja tez nie lubilam nigdy oliwek a teraz zjadam jak dostane w salatce. Wmawiam sobie, ze jak wszystko zjem to szybciej schudne

[ogolnie]

Pysia dzieciaki mają ferie pewnie?

Marina podaję przepis na łososia (ilości daję wg uznania, ale podam Ci na początek, żebyś wiedziała co i jak, a jak Ci zasmakuje to będziesz mogła ilości dowolnie modyfikować). Składniki dla dwóch osób (na duży obiad):

Łosoś norweski surowy ok. 700-800 gram
1 por (używamy tylko zielonej części)
4 średniej wielkości ziemniaki
pieprz cytrynowy, pieprz czarny, sól
kilka płatków masła
oliwa z oliwek
natka pietruszki
parmezan lub inny śmierdzący i twardy ser

Przygotowanie: Łososia myjesz i odcinasz skórę ze spodu. Przyprawiasz lekko pieprzem, solą i pieprzem cytrynowym i odstawiasz na kilkanaście minut (np. na czas przygotowania gotowania warzyw). Por (zieloną część pokroić w kawałki ok 4 cm) i ziemniaki gotujesz w jednym garnku w lekko osolonej wodzie ok. 10-13 minut ("al dente") Piekarnik nagrzewasz do 190-200 stopni (grzałka góra-dół bez termoobiegu). W naczyniu żaroodpornym (najlepiej płaskie i duże) dno smarujesz oliwą z oliwek lekko. Podgotowane ziemniaki kroisz w cienkie talarki i układasz jedną warstwę w naczyniu. Skropić oliwą. Kładziesz na to łososia, dookoła układasz pokrojony por i resztę ziemniaków (nie na łososiu!). Łososia posypujesz płatkami masła. Całość posypujesz natką pietruszki i startym serem. Czas pieczenia zależy od "kaloryczności" Twojego piekarnika, u mnie piecze się ok. 25-30 minut, chyba że jest gruby łosoś to trzymam dłużej.


To jest moja mała modyfikacja przepisu "Łosoś al forno" z Biedronkowej gazetki.

[Marina__]

ogolnie wielkie dzieki W niedziele zrobie na obiad

[SimplyDivine]

Ogólnie łosoś brzmi pysznie, na pewno spróbuję

[anex_1989]

Marina no właśnie chodzi o to ze dawno się tak nie wynudzilam okej jestem w stanie zrozumieć pierwszy dzień organizacyjny ale żeby przez 8h wertowac segregator w te i we wte masakra jakaś poza tym tutaj o kadrach mogę zapomnieć do mnie ma należeć tylko suche ksiegowanie poza tym 0 kontaktów z klientem no i sama atmosfera w ciągu 8 h nie mogę odebrać ani zerknąć na telefon poza tym żadnej muzyki w tle dziewczyny tez cicho siedzą zwariować można mało tego pokój to klitka które ma malutki lufcik wiec i tak światła dziennego nie widzę jestem cholernie nastawiona na nie zobaczę co będę robić jutro ale jak znów mam tak bezczynnie siedzieć to ja dziękuję. ...

[Kinia_Sw]

Anex a czemu zmienilas prace?

[Marina__]

Siemka

Tradycyjnie od godz. 3 juz przekladam sie z boku na bok. Na wadze juz stalam z 10 razy

Anex dokladnie Cie rozumiem bo z tego co piszesz to jest podobna atmosfera jak w mojej poprzedniej pracy. Z ta roznica, ze nam caly czas radio gralo. Ja wychodzilam psychicznie zmeczona a bardziej wlasnie wtedy jak byl luzny dzien i nie bylo co robic.

Ile Was tam osob pracuje i ile firm obslugujecie ??

[anex_1989]

Kinia tylko i wyłącznie z powodu wypłaty płaconej w ratach. ..

Marina w samym programie jest 14 podmiotów to tego pewnie jeszcze ryczaltowcy i kpir ja osobiście mam prowadzić 5 firm 5 sp. z o.o i jedna s.c

Naliczylam aż 6 osób ze mną 7
No psychicznie to ja też dostaje nieźle w kość i jakieś głupie zasady ze strój dzinsowy odpada. ..przecież dżinsy i koszula to nie takie złe połączenie

Powiem tak jeszcze trochę się przemęcze ale chyba będę się skłaniać ku zmianie juz wiem ze br nie jest dla mnie wole obsługiwać jedna firmę ale od a do z

Odwazylam się stanąć na wagę na szczęście zobaczyłam 7 z przodu teraz musze ciężko popracować do 6

Miłego dnia Wam życzę kobitki i o wiele mniej trosk niż ja mam w chwili obecnej. ..

[Marina__]

Hebehe Anex przeczytalam, ze u Was jest 14 pomidorow a nie podmiotow czytanie jednak na biezni to nie jest najlepszy pomysl. Odezwe sie jak bede w domu.

[pysiamn]

Napisane przez ogolnie

Pysia dzieciaki mają ferie pewnie?

podaję przepis na łososia

mniammmmmm

Napisane przez anex_1989

Naliczylam aż 6 osób ze mną 7
No psychicznie to ja też dostaje nieźle w kość i jakieś głupie zasady ze strój dzinsowy odpada. ..przecież dżinsy i koszula to nie takie złe połączenie

kurcze ...ciekawe jak to sie skończy
niemniej trzymam za Ciebie

Odwazylam się stanąć na wagę na szczęście zobaczyłam 7 z przodu teraz musze ciężko popracować do 6

zazdraszczam




A ja wam powiem z innej beczki że jak odchudzanie mi nie idzie tak zapuszczanie włosów jako tako ...w zeszłym roku w styczniu miałam króciutkie włosy obiecałam mężowi i synkowi że będę zapuszczała ...
I plan realizuje :

Włosy porównanie :
Włosy 2014-2015.jpg

I z dzisiaj :




PS może te włosy ważą tyle a nie ja

[ogolnie]

Pysia bardzo szybko Ci rosną włosy Ja już 2.5 roku zapuszczam a mam tylko z 6 cm dłuższe niż Ty...często co prawda końcówki przycinam może dlatego :-(

[wozniaczekk]

pysiamn, śliczne włosy, moje marzenie - kręcone rude
brzuch mnie przed @ boli, coś mi się chce zjeść, ale sama nie wiem co, tylko tak chodzę do lodówki co 5 minut, licząc, że nagle coś nowego się w niej pojawi

[Jelizawieta]

czesc kochane, wpadam tylko sie przywitac i ide spac. padam na pyszczek. tydzien rano pracy a popoludniu szkoly no i wieczorne gotowanie obiadu na nastepny dzień zrobily swoje. dobranoc

[Marina__]

Troche padnieta jestem po silowni. Nawet jesc mi sie juz nie chcialo ale w sumie pakowalam "na sile" aby nie opuscic zadnego posilku.

Napisane przez anex_1989

Odwazylam się stanąć na wagę na szczęście zobaczyłam 7 z przodu teraz musze ciężko popracować do 6

Chociaz tyle dobrego u Ciebie

Napisane przez pysiamn

PS może te włosy ważą tyle a nie ja

Ja mysle, ze tak dokladnie jest

Menu dzisiejsze:

I owsianka z bakaliami
II jajecznica na boczku z warzywami
III ryz z kurczakiem i warzywami
IV tortilla z kurczakiem i warzywami (dodalam ketchup i majonez )
V twarozek z koperkiem + gruby plaster poledwicy + ogorek kiszony

[pysiamn]

Napisane przez ogolnie

Pysia bardzo szybko Ci rosną włosy Ja już 2.5 roku zapuszczam a mam tylko z 6 cm dłuższe niż Ty...często co prawda końcówki przycinam może dlatego :-(

A ja mam wrażenie ze idzie to zapuszczanie jak "krew z nosa"
Ale po fotkach widzę że rosną


Wozniaczekk a ja zawsze marzylam o prostych i lśniących jak ta pani z pantine pro vi

Marinko hehe napewno

Jelizawieta odpoczywaj i naladuj akumulatory

[Marina__]

pysiamn bardzo szybko wlosy Ci rosna. Wez pod uwage takze to, ze jakbys je wyprostowala to bylyby jeszcze dluzsze.

Cos mi sie ssanie zalacza. Na kawal szynki juz sie skusilam. Teraz walcze z ochota na slodkie. Wczoraj wieczorem nie wytrzymalam i wciagnelam wielka sliwke w czekoladzie

[Marina__]

Hejka

Dzis los byl bardziej laskawy dla mnie i obudzilam sie dopiero po godz. 4.
Mam wielkiego lenia i nie chce mi sie nigdzie smigac na zakupy. W sumie mam gotowe zarcie na 2 dni wiec jak nie pokonam lenistwa to najwyzej lososia z ziemniakami zrobie za tydzien.

Planowane menu na dzis:

I salatka (mix salat + szpinak + pomidory + oliwki + feta + gruby plaster szynki)
II jajecznica na boczku z warzywami
III makaron ciemny + piers z kurczaka + szpinak
IV ryz z kurczakiem i warzywami
V jajka z majonezem + ogorki kiszone

Od razu napisze sobie menu jutrzejsze:

I owsianka z bakaliami + kiwi
II bulka zytnia ze slonecznikiem + twarozek z koperkiem + ogorki kiszone
III tortilla z piersia kurczaka i warzywami
IV ryz z kurczakiem i warzywami
V ryz z kurczakiem i warzywami - przygotowane w inny sposob

[Kinia_Sw]

Ohh Marinka pysznosci ja nie przepadam za boczkiem . ..

Ogolnie czy ty mnie ignorujesz ? 😳

Wczoraj jadlam objadek z parowacza I pyszny byl tylko tak szukam co tam moge jeszcze uparowac hahaha

[Marina__]

Napisane przez Kinia_Sw

Wczoraj jadlam objadek z parowacza I pyszny byl tylko tak szukam co tam moge jeszcze uparowac hahaha

Praktycznie wszystko mozesz uparowac: warzywa (ziemniaki, marchewka, brokul, kalafior, fasolka szparagowa), rybe, piers z kurczaka jest bardzo soczysta.

[Kinia_Sw]

Musze pomyslej o lososiu

Dziewczyny gdzies czylam o piciu jednej szklanki wody zaraz po wstaniu czy ktoras z was to stosuje?

[Marina__]

Ja na czczo wypijam szklanke wody z cytryna i miodem. Cytryna przyspiesza przemiane materii. Pozniej odczekuje ok. pol godziny i dopiero jem sniadanie.

Jak poprzedni raz sie odchudzalam to stosowalam zasade, ze wypijam szklanke wody 20-30 minut przed posilkiem. W trakcie jedzenia nie popijalam i dopiero po ok. 30 mnutach moglam sie napic. Rzekomo wtedy lepsze jest trawienie. Teraz jakos zaprzestalam ale moze zaczne bo wtedy to dawalo mi duze efekty.

[Kinia_Sw]

Ja zrobilam sobie takie mniej wiecej menu na przyszly tydzien I zobaczymy jak mi pojdzie mam zamiar wprowadzic koktaile owocowe lub warzywne plus normalny objad kurczak ryba itp kolacja twarozki jak macie pomysly na jakies lekkie kolacje lub dobre koktaile napiszcie prosze

[ogolnie]

Hej
Kinia nie,skąd taki pomysł? ja Ci odpisałam w tym długim poście o którym pisałam że mi nie dodało,a potem już zapomniałam :-( przepraszam. Poprawiam się i odpisuje
No wiesz ja zbyt daleko od wagi trzycyfrowej nie odbiegłam bo miałam najmniej 96.5 kg ale wyglądałam świetnie wtedy,a teraz znowu jak wieprz. Teraz mam 110 kg :-(

[Marina__]

Kinia jak mozesz to przedstaw chociaz troche to menu

ogolnie zabieraj sie do roboty bo Cie dogonie