Rossmann cz. XXVI

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

Muszę wam powiedzieć, że zakochałam się w LF Nude
używałam revlon CS 150 i myślałam że jest dla mnie idealny, myliłam się.
Wzięłam LFN ivory i odcień trafiony w 10, cera wygląda dużo "zdrowiej" niż przy CS.
Mam cerę tłustą/mieszaną a ten podkład idealnie się sprawdza, matowi i długo się utrzymuje. Żałuje że nie kupiłam 2 opakowań (kupiłam w tubce bo w żadnym R. nie znalazłam tego podkładu w buteleczce, u was jest? )
Chyba pojade do Hebe jak będzie -40% na Rimmel i capnę jeszcze jeden

[teklaem]

Napisane przez donatellaaa

Nie wydaję mi się,że jestem.Potrafię czytać ze zrozumieniem,ale wydaje mi się,że chcesz się teraz wybielić....ale faktycznie skończmy tą jałową dyskusję...bez odbioru

Ja pierd... Z CZEGO WYBIELIĆ? Z tego, że otwieram tusz w drodze do kasy żeby sprawdzić czy szyjka jest czysta???!!! Bo z tego nie zamierzam się wybielać. GUILTY AS CHARGED. Robię to ZAWSZE. Tylko tyle napisałam a Ty insynuujesz, że jeszcze coś robię tak? Tak słuchaj, jak spotkasz kiedyś osobę, która maluje się wszystkim po kolei i potem odkłada to na półkę to zagadaj, bo to JA hahahahaha.

[donatellaaa]

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;51243357]Muszę wam powiedzieć, że zakochałam się w LF Nude
używałam revlon CS 150 i myślałam że jest dla mnie idealny, myliłam się.
Wzięłam LFN ivory i odcień trafiony w 10, cera wygląda dużo "zdrowiej" niż przy CS.
Mam cerę tłustą/mieszaną a ten podkład idealnie się sprawdza, matowi i długo się utrzymuje. Żałuje że nie kupiłam 2 opakowań (kupiłam w tubce bo w żadnym R. nie znalazłam tego podkładu w buteleczce, u was jest? )
Chyba pojade do Hebe jak będzie -40% na Rimmel i capnę jeszcze jeden[/QUOTE]

U mnie się niestety nie sprawdził a też mam cerę mieszaną..
U mnie było sporo w buteleczkach a o dziwo mniej w tubkach

[teklaem]

Napisane przez iceina

Dokładnie. Ja bez najmniejszego problemu zrozumiałam o co Ci chodzi

Dziękuję

[donatellaaa]

Napisane przez teklaem

Ja pierd... Z CZEGO WYBIELIĆ? Z tego, że otwieram tusz w drodze do kasy żeby sprawdzić czy szyjka jest czysta???!!! Bo z tego nie zamierzam się wybielać. GUILTY AS CHARGED. Robię to ZAWSZE. Tylko tyle napisałam a Ty insynuujesz, że jeszcze coś robię tak? Tak słuchaj, jak spotkasz kiedyś osobę, która maluje się wszystkim po kolei i potem odkłada to na półkę to zagadaj, bo to JA hahahahaha.

Łatwo Cię sprowokować niczego już nie insynuuję...a Ty podobno miałaś już nie wdawać się ze mną w dyskusję no chyba,że "chcesz pisać jeszcze o tym za 10 stron"

[Niedopowiedzenia]

Napisane przez britnay

Dziewczyny, a może założycie osobny wątek o macankach kosmetycznych? Chcąc poczytać o kosmetykach w promocji musze przedzierać się przez posty o otwieranych kosmetykach. Czy ktoś ma podobne zdanie?

To nie jest wątek tylko o kosmetykach w promocji,ale ogólnie o Rossmannie

[hihihi]

strasznie się polubiłam z cc kremem z bell a z zieloną bazą super współgra jestem zadowolona nie ma jakiegoś idealnego krycia, ale to wiadomo, bo to krem, ale ładnie mi wyrównuje koloryt skóry i zakrywa zaczerwienienia i całkiem długo utrzymuje mi się na twarzy. a i z tym pudrem fixującym z wibo się polubiłam, świetnie mi matuje twarzy i długo mi się ten mat utrzymuje no i kocham ten zapach

a co do zakupów, podkłady czy coś to kupuję, bo widać, czy jest brudna pompka czy nie. ale tusze kupuję w internecie bo nie chcę kupić wyschniętego.

[iceina]

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;51243357]Muszę wam powiedzieć, że zakochałam się w LF Nude
używałam revlon CS 150 i myślałam że jest dla mnie idealny, myliłam się.
Wzięłam LFN ivory i odcień trafiony w 10, cera wygląda dużo "zdrowiej" niż przy CS.
Mam cerę tłustą/mieszaną a ten podkład idealnie się sprawdza, matowi i długo się utrzymuje. Żałuje że nie kupiłam 2 opakowań (kupiłam w tubce bo w żadnym R. nie znalazłam tego podkładu w buteleczce, u was jest? )
Chyba pojade do Hebe jak będzie -40% na Rimmel i capnę jeszcze jeden[/QUOTE]
Z tego co wiem, to w Polsce LF Nude (białe opakowanie) występuje tylko w wersji w tubce
Ps. Jeśli masz w okolicy drogerie Laboo, to można w razie czego zajrzeć. Tam ten podkład w standardowej cenie kosztuje <20 zł

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez iceina

Użyłam dziś żelu do brwi Wibo. Bałam się tych rudości o których tu wspominano, ale o dziwo nie widzę nic takiego Bardzo ładny chłodny brąz, ale z delikatnym połyskiem ten korektor do brwi z Eveline daje podobny efekt do tego z Wibo?

Bardzo lubię ten żel z Wibo i nie rozumiem, czemu tyle osób na niego narzeka Moim zdaniem ma bardzo ładny, chłodny kolor, dużo lepiej wygląda na moich brwiach niż Catrice. A tych drobinek w praktyce w ogóle nie widzę (tylko na swatchu). Fakt, że nie utrwala zbytnio, ale nadaje naprawdę ładnego kolorku

Ale zdaję sobie sprawę, że te kwestie są bardzo indywidualne i kolor, którego używa się do brwi jest zależny od wielu czynników - karnacja, poziom opalenia skóry, kolor włosów, kolor i oprawa oczu i tak dalej. Dlatego są tak różne opinie

Napisane przez macka

To akurat rozumiem, szczoteczkę od tuszu czasem ciężko określić na podstawie obrazków, bo nie wiadomo jaka wielkość i twardość, tego nie da się na obrazkach zobaczyć, nie ma porównania. Więc ja na przykład chciałam się osobiście przyjrzeć szczoteczkom, które widziałam na obrazkach ;-). No ale w tym celu naprawdę nie trzeba otwierać tuszu, tylko trzeba trochę chęci i pochodzić po różnych drogeriach, gdzie wystawione są osobno czyste szczoteczki. Wtedy można je nawet pomacać

Dokładnie, czasem są wystawione czyste szczoteczki do zobaczenia co i jak
A co do możliwości porównania, często dziewczyny wstawiają na zdjęciach kilka szczoteczek obok siebie, wtedy można już porównać bez problemu, a przynajmniej ja się staram tak robić, tzn. wstawiać takie właśnie zdjęcia

[Niedopowiedzenia]

Napisane przez MissChievousTess

No właśnie, sama jestem ciekawa.
Ja z tych korzystających z testerów i nieotwierających zabezpieczonych produktów w sklepie czy przy kasie przed zakupem.
Jak patrzę co robią kobiety w sklepach to widzę, że jestem w mniejszości.
Więc jak to jest dziewczyny- jak się zachowujecie podczas zakupów kolorówki?

Nie otwieram. Mam koleżankę która otwiera,dwa razy z nią byłam w Rossmannie i na tym się skończy.
Dzięki temu wątkowi proszę o produkty z szuflady.
Swoją drogą to koszmar będzie w środę,już widzę jak ochoczo pani mi wyjmuje kilka szminek,skoro z jedną rzeczą ma problem.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez iceina

Z tego co wiem, to w Polsce LF Nude (białe opakowanie) występuje tylko w wersji w tubce
Ps. Jeśli masz w okolicy drogerie Laboo, to można w razie czego zajrzeć. Tam ten podkład w standardowej cenie kosztuje <20 zł

To Ty pisałaś gdzieś o Laboo i Lumene w tych drogeriach? Jeżeli tak, to narobiłaś mi strasznej ochoty, sprawdziłam adresy na ich stronie, pojechałam w to miejsce, a tam krawiec, mięsny itd. a żadnej drogerii Byłam strasznie rozczarowana, w dodatku strasznie zmokłam przy tym szukaniu bo akurat deszcz padał. Jak będę miała chwilę czasu to skrobnę do nich maila dlaczego podają nieprawidłowe adresy i wprowadzają klientów w błąd

[kasia9513]

Napisane przez MissChievousTess

No właśnie, sama jestem ciekawa.
Ja z tych korzystających z testerów i nieotwierających zabezpieczonych produktów w sklepie czy przy kasie przed zakupem.
Jak patrzę co robią kobiety w sklepach to widzę, że jestem w mniejszości.
Więc jak to jest dziewczyny- jak się zachowujecie podczas zakupów kolorówki?

Macam tylko i wyłacznie testery a jak produkt nie ma testera to albo biorę w ciemno albo szukam w internecie dokładnych zdjęć i opisów koloru, przy kasie zawsze otwieram produkt aby sprawdzić czy ktoś przede mną sie do niego nie dobrał

[donatellaaa]

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;51243357]Muszę wam powiedzieć, że zakochałam się w LF Nude
używałam revlon CS 150 i myślałam że jest dla mnie idealny, myliłam się.
Wzięłam LFN ivory i odcień trafiony w 10, cera wygląda dużo "zdrowiej" niż przy CS.
Mam cerę tłustą/mieszaną a ten podkład idealnie się sprawdza, matowi i długo się utrzymuje. Żałuje że nie kupiłam 2 opakowań (kupiłam w tubce bo w żadnym R. nie znalazłam tego podkładu w buteleczce, u was jest? )
Chyba pojade do Hebe jak będzie -40% na Rimmel i capnę jeszcze jeden[/QUOTE]

Napisane przez iceina

Z tego co wiem, to w Polsce LF Nude (białe opakowanie) występuje tylko w wersji w tubce
Ps. Jeśli masz w okolicy drogerie Laboo, to można w razie czego zajrzeć. Tam ten podkład w standardowej cenie kosztuje <20 zł

To widocznie widziałam ten zwykły a nie nude sory za pomyłkę i wprowadzenie w błąd.

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

Napisane przez iceina

Z tego co wiem, to w Polsce LF Nude (białe opakowanie) występuje tylko w wersji w tubce
Ps. Jeśli masz w okolicy drogerie Laboo, to można w razie czego zajrzeć. Tam ten podkład w standardowej cenie kosztuje <20 zł

dziękuję za uświadomienie nie będę już szukać w buteleczce
nie mam nigdzie obok siebie tej drogerii niestety

[iceina]

Napisane przez Niedopowiedzenia

Nie otwieram. Mam koleżankę która otwiera,dwa razy z nią byłam w Rossmannie i na tym się skończy.
Dzięki temu wątkowi proszę o produkty z szuflady.
Swoją drogą to koszmar będzie w środę,już widzę jak ochoczo pani mi wyjmuje kilka szminek,skoro z jedną rzeczą ma problem.

Dokładnie, dlatego wybieram się w środę do R. otwartego od 7:30. Jeśli nie znajdę tego co chciałam, to podskoczę przed pracą jeszcze do tego otwartego od 8:30 kupić tylko to, czego nie udało mi się złapać w tamtym, bo było zmacane/były braki w szafach.

O tyle dobrze, że w przypadku szminek od razu widać czy był macany czy nie ale np. błyszczyków bałabym się już kupować.

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;51243501]dziękuję za uświadomienie nie będę już szukać w buteleczce
nie mam nigdzie obok siebie tej drogerii niestety [/QUOTE]
Nie ma sprawy Sama na kolejnej promocji chętnie wypróbuję ten podkład. Odcienia CS używam tego samego, jak Ty, to może też będzie mi pasował

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;51243461]To Ty pisałaś gdzieś o Laboo i Lumene w tych drogeriach? Jeżeli tak, to narobiłaś mi strasznej ochoty, sprawdziłam adresy na ich stronie, pojechałam w to miejsce, a tam krawiec, mięsny itd. a żadnej drogerii Byłam strasznie rozczarowana, w dodatku strasznie zmokłam przy tym szukaniu bo akurat deszcz padał. Jak będę miała chwilę czasu to skrobnę do nich maila dlaczego podają nieprawidłowe adresy i wprowadzają klientów w błąd [/QUOTE]
To cosmetix pisała prawdopodobnie

Ojej.. to nieciekawie. Współczuję sytuacji u mnie na szczęście wszystko się zgadza. Lumene także jest dostępne, ale jakoś nigdy nie interesowałam się tymi kosmetykami wcześniej. Widzę, że ich CC cream zbiera same świetne opinie, to może warto się zainteresować kiedyś

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

Napisane przez iceina

Dokładnie, dlatego wybieram się w środę do R. otwartego od 7:30. Jeśli nie znajdę tego co chciałam, to podskoczę przed pracą jeszcze do tego otwartego od 8:30 kupić tylko to, czego nie udało mi się złapać w tamtym, bo było zmacane/były braki w szafach.

O tyle dobrze, że w przypadku szminek od razu widać czy był macany czy nie ale np. błyszczyków bałabym się już kupować.

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------


Nie ma sprawy Sama na kolejnej promocji chętnie wypróbuję ten podkład. Odcienia CS używam tego samego, jak Ty, to może też będzie mi pasował [COLOR="Silver"]

Szczerze polecam, tak jak dziewczyny pisały CS 150 jest taki ziemisty bardziej, a ten taki cieplejszy bardziej hmm beżowy?
Odcień praktycznie taki sam a zupełniej inaczej wyglądam na buzi

Edit tak z ciekawosci zrobilam porownanie i LFN jest trochę ciemniejszy ( z prawej)

[iceina]

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;51243577]Szczerze polecam, tak jak dziewczyny pisały CS 150 jest taki ziemisty bardziej, a ten taki cieplejszy bardziej hmm beżowy?
Odcień praktycznie taki sam a zupełniej inaczej wyglądam na buzi [/QUOTE]
Dziękuję Ci bardzo chętnie spróbuję za jakieś pół roku właśnie. Teraz podkładowo jestem spełniona na te kilka miesięcy

[Shazney]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;51242941]Ja otwieram tylko wtedy kiedy wiem na 100000%, że chcę to kupić i sprawdzam czy nie jest macane I wielokrotnie mi się to przydało - przykład: na gwiazdkę chciałam kupić siostrze TŻ balsam do ciała, wiem że są one zabezpieczone sreberkiem w środku. Otwieram, żeby sprawdzić, że na pewno jest zaklejony, a tu sreberko zerwane i paluchy w środku. Jakbym dała taki prezent, to bym się spaliła ze wstydu. [/QUOTE]

Ostatnio wzięłam masło do ciała z Bielendy, otwieram w domu, a tam zerwane sreberko . Okropne!

[desirefashion]

wiecie może czy w rossmanie są dostepne końcówki do szczoteczek elektrycznych oral-b i w jakiej cenie?
mozecie jeszcze polecic gdzie ewentualnie kozystnie je kupic?

[PaulinciaKWC]

Napisane przez desirefashion

wiecie może czy w rossmanie są dostepne końcówki do szczoteczek elektrycznych oral-b i w jakiej cenie?
mozecie jeszcze polecic gdzie ewentualnie kozystnie je kupic?

są

[Sasabina]

ja chciałam kupić turkusowy liner z lovely, ale te na stojaku uwalone przy zakrętce :/

za to wzięłam inne z lovely, wcześniej ich nie miałam i tak:
granatowy robi brzydkie prześwity przy malowaniu, trzeba poprawiać i trochę popracować nad jednolitym kolorem kreski.
mam też drugi wersja "fast dry", jutro go użyję
ale mają bardzo fajne pędzelki - ceniutkie, super się kreskę maluje

[Smerfetka696969]

Napisane przez Sasabina

ja chciałam kupić turkusowy liner z lovely, ale te na stojaku uwalone przy zakrętce :/

za to wzięłam inne z lovely, wcześniej ich nie miałam i tak:
granatowy robi brzydkie prześwity przy malowaniu, trzeba poprawiać i trochę popracować nad jednolitym kolorem kreski.
mam też drugi wersja "fast dry", jutro go użyję
ale mają bardzo fajne pędzelki - ceniutkie, super się kreskę maluje

Podziwiam ja cienkim malować nie umiem.

[desirefashion]

Napisane przez PaulinciaKWC

są

dziekuje

[ewanka1989]

Napisane przez MissChievousTess

No właśnie, sama jestem ciekawa.
Ja z tych korzystających z testerów i nieotwierających zabezpieczonych produktów w sklepie czy przy kasie przed zakupem.
Jak patrzę co robią kobiety w sklepach to widzę, że jestem w mniejszości.
Więc jak to jest dziewczyny- jak się zachowujecie podczas zakupów kolorówki?

Ja najczęściej kupuję "w ciemno" nawet podkłady, jak nie ma testerów i nie mogę sprawdzić koloru to i tak biorę najjaśniejszy, ale wcześniej czytam recenzje o danym produkcie i wiem że chcę go wypróbować
Przy tuszach nie zwracam za bardzo uwagi na szczoteczkę, o ile nie jest ogromna, ale to zawsze można sprawdzić w internecie Zresztą ja prawie zawsze przeglądam kwc i googluję dany produkt zanim coś kupię.

[donatellaaa]

Napisane przez ewanka1989

Ja najczęściej kupuję "w ciemno" nawet podkłady, jak nie ma testerów i nie mogę sprawdzić koloru to i tak biorę najjaśniejszy, ale wcześniej czytam recenzje o danym produkcie i wiem że chcę go wypróbować
Przy tuszach nie zwracam za bardzo uwagi na szczoteczkę, o ile nie jest ogromna, ale to zawsze można sprawdzić w internecie Zresztą ja prawie zawsze przeglądam kwc i googluję dany produkt zanim coś kupię.

oby więcej takich osób było

[GrumpyCat]

Przecież nikt tu się nie przyzna ;P Wszystkie tutaj takie idealne, to skąd tyle macantek przy szafach No chyba, że tylko wizażanki takie dobre. Ehe

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Wiele tuszy ma wystawione szczoteczki na półce więc argumenty "bo nie wiem jaka szczoteczka!!" są z Niech se wybiera z tych które mają wystawione, ale nawet jak są wystawione to odkręcają, ciekawe po co

[zoila]

Napisane przez GrumpyCat

[/COLOR]Wiele tuszy ma wystawione szczoteczki na półce więc argumenty "bo nie wiem jaka szczoteczka!!" są z Niech se wybiera z tych które mają wystawione, ale nawet jak są wystawione to odkręcają, ciekawe po co

Jest masa miejsc w sieci, w których można podejrzeć szczoteczkę. Strony producentów, blogi, KWC... Buractwo i tyle.

[stenka30]

Co do tego macania to mnie życie nauczyło że lepiej się upewnić za co zapłacimy, chyba że nam kaski nie szkoda. Najpierw trafił mi się zgluciały lakier do paznokci, pewno ugotowany przez te podświetlenia albo ktoś nie dokręcił buteleczki po macanku, reklamacja na drugi dzień nie uwzględniona a lakier do kosza. Teraz jak kupuje lakier to zawsze sprawdzam w jakim jest stanie.
Tusz do rzęs kupiłam na zapas bo była promocja i otwarłam go po paru miesiącach ale zastałam pustkę, do kosza, tusze kupuję już tylko z avonu lub rochera bo są zafoliowane i mogą czekać na swoją kolej a ja jestem pewna że nie były odkręcane.
Najgorsza wpadka była z pomadką w płynie Bourjois, oczywiście na promocji takiej jak teraz, obsługiwała mnie miła dziewczynka tak że nawet jakbym chciała zmacać to się nie dało, wybrałam sobie dwa kolorki które mi podała pracownica, w domu otwieram a w jednym gąbeczka wygięta pod dziwnym kątem i nie wiadomo czy nie odpadnie za chwile, pojechałam na drugi dzień wymienić ale usłyszałam że to nie możliwe że takie było że sama uszkodziłam. Gąbeczka nie odpadła na szczęście ale kiepsko się nią nakłada.
Morał z tego taki, jeżeli coś nie jest zabezpieczone na amen to warto jednak zaglądnąć przed podejściem do kasy czy nie zapłacimy za bubla.

[kasia9513]

Jakieś brokatowe eyelinery dostanę w ross? 😉

[Pollinaa]

Napisane przez stenka30

Co do tego macania to mnie życie nauczyło że lepiej się upewnić za co zapłacimy, chyba że nam kaski nie szkoda. Najpierw trafił mi się zgluciały lakier do paznokci, pewno ugotowany przez te podświetlenia albo ktoś nie dokręcił buteleczki po macanku, reklamacja na drugi dzień nie uwzględniona a lakier do kosza. Teraz jak kupuje lakier to zawsze sprawdzam w jakim jest stanie.
Tusz do rzęs kupiłam na zapas bo była promocja i otwarłam go po paru miesiącach ale zastałam pustkę, do kosza, tusze kupuję już tylko z avonu lub rochera bo są zafoliowane i mogą czekać na swoją kolej a ja jestem pewna że nie były odkręcane.
Najgorsza wpadka była z pomadką w płynie Bourjois, oczywiście na promocji takiej jak teraz, obsługiwała mnie miła dziewczynka tak że nawet jakbym chciała zmacać to się nie dało, wybrałam sobie dwa kolorki które mi podała pracownica, w domu otwieram a w jednym gąbeczka wygięta pod dziwnym kątem i nie wiadomo czy nie odpadnie za chwile, pojechałam na drugi dzień wymienić ale usłyszałam że to nie możliwe że takie było że sama uszkodziłam. Gąbeczka nie odpadła na szczęście ale kiepsko się nią nakłada.
Morał z tego taki, jeżeli coś nie jest zabezpieczone na amen to warto jednak zaglądnąć przed podejściem do kasy czy nie zapłacimy za bubla.

Dokładnie tak