Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

[ona2008]

Napisane przez wdowa_po_leninie

nic nie daje 100% pewności, a o ciąży wzmianka być musi bo jeśli ktoś bierze nieregulanie, nie stosuje się do ulotki, łyka antybiotyki itp to w ciąże zajść może i chyba musi wiedzieć co ma później zrobić, prawda?

ulotka to skarbnica wiedzy o tabletkach i jeśli jest tam mowa, że od pierwszej tabletki jesteśmy zabezpieczone to tak jest- z tym się nie dyskutuje bo to producent ma rację a nie jakaś anonimowa osoba na forum

ot co, takie moje zdanie

no tak, ale wskaznik perla (czy jak to sie tam pisze:P) jest podzielony na dwie czesci , stosujace dobrze regularnie itd i te nieodpowiedzialne wiec i tak jest przy zdyscyplinowanych wyskoki jak na komfort ktory mialy dawac tabsy a ja sie denerwuje bardziej niz na gumkachXDbo kontroli takiej nie ma ze np wiesz kiedy cos nie pojdzie tak i trzba isc po 'tabsa PO'.
no niby tak ale rozne rpdukty sa felerne i juz sie mowi ze ze kazda nowasc anty jest cudem, czasem starsze(ale nie najstarsze:P diany czy inne:Ptylko nei wiem jasmin przy yasminelle) sa lepsze, i jak slysze o tym od wlasnego gina(o tym z 14 tabletkami za pierwszym razem) i potwarza mi to kolezanka od swojego to zaczynam miec watpliwosci, poza tym z tym producentem to oni tez czesto pisza wiele ciekawych rzeczy a na butelce coca coli nie napisza ze swietnie nadaje sie do walki z odkreceniem zardzewialej srubki ze jest niezdrowa itd. wiec czemu mam wierzyc w 100% producentowi ktory chce sprzedac a nie lekarzowi ktory skonczyl studia i ma iles tam lat w zawodzie , i siedzi w ginekologii?

[wnik]

Czy ibuprom bądź jakieś inne tabletki przeciwbólowe mogą wpłynąć na skuteczność Y ?

[Marwari]

Napisane przez wnik

Czy ibuprom bądź jakieś inne tabletki przeciwbólowe mogą wpłynąć na skuteczność Y ?

nie.

[ona2008]

Napisane przez Marwari

ona2008 szczerze mowiac to nic nie rozumiem z pierwszej czesci Twojej wypowiedzi

juz sie tlumacze:P
"
Cytat:
Napisane przez OnaJuzNieZyje
Przepraszam że nie sprecyzowałam swojej wiadomości 1 opakowanie muszę wziaść 2 dnia okresu , a potem musiałam wziaść 14 tabletek żeby zaczeły działac... )

ja sie dowiedzialam od swojej to samo z tym ze tabletka w pierwszy dzien(caly czas mowie o sytuacji pierwszego opakowania bez badan itd). kolezanka z noynette(nie wiem jak to sie pisze) dowiedziala sie od gin-faceta to samo. dwoch ginekologow sie myli? a ulotka ulotka ale tam tez jest o tym ze jak sie zajdzie w ciaze to trezeba przestac itd i wychodzi na to ze bierzemy je zeby sobie okres wyregulowac a nie przed ciaza chronic no bo ciaglew tylko jak sie zajdzie , ze jest taka szansa, ze moze niezadzialac, ze to ze tamto;/"

jako ze - biorac pierwsza tabletke pierwszego dnia okresu ,przy pierwszym opakowaniu przez 14 dni nie jest zabezpieczenie w 100% z tych osiemdziesieciu czy tam dziewiecdziesieciu paru ktore daja tabsy w sens ze zabezpieczenie rosnie do 14 dni i od niego przez wszystkie kolejlne tygodnie i opakowania jest takie samo(przy ceteris paribus w sens nie ma antybiotykow wymiotow itd itd)
poza tym co do dallszej czesci tamtego akapitu to jest w ulotce o zakrzpicy utracie wzroku ale to nie sprawdza sie u wszystkich prawda? to czmeu z tym pierwszym dniem ma sie sprawdzac? i z tego zalozenia przy braku badan tych dwoch ginekologow chyba wyszlo., nastepna wizyte mam w polowie stycznia gdzies;/ wiec narazie nie mam jak sie zapyatc moje gin czmu mi tak powiedziala a i o ile nie zajde w ciaze(tfu tfu odpukac) to na informacja mnie bedzie malo interesowac(no chyba ze na wakacje zrobie przerwe zeby moc sie opalac bo kolezance plamy po tabsach wyszly)

[wnik]

moja gin powiedziała ,że antykoncepcja działa od 7-8 dnia brania tabletek ze wtedy jest się zabezpieczonym

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez ona2008

wiec czemu mam wierzyc w 100% producentowi ktory chce sprzedac a nie lekarzowi ktory skonczyl studia i ma iles tam lat w zawodzie , i siedzi w ginekologii?

bo w innym przypadku( np gdyby podane były błędne informacje w ulotce) taki producent płaciłby ogromne odszkodowania
nad tworzeniem tabletek też siedzą specjaliści, muszą się na tym znać, przeprowadzać badania - ginekolog tego raczej nie robi i często co inny ginekolog-to inna teoria

ja już wcześniej, w tym wątku pisałam coś na temat tych teorii o zabezpieczniu- nie chce mi się powtarzać, jak ktoś ma ochotę niech sobie poszuka

ja i moje znajome zaufałyśmy tabletkom już w pierwszym tygodniu stosowania i jakoś w ciążę nie zaszłyśmy.. zbiorowe szczęście? wątpię.. bardziej jestem skłonna uwierzyć w to, że producenci wiedzą co piszą

[ona2008]

Napisane przez wdowa_po_leninie

bo w innym przypadku( np gdyby podane były błędne informacje w ulotce) taki producent płaciłby ogromne odszkodowania
nad tworzeniem tabletek też siedzą specjaliści, muszą się na tym znać, przeprowadzać badania - ginekolog tego raczej nie robi i często co inny ginekolog-to inna teoria

ja już wcześniej, w tym wątku pisałam coś na temat tych teorii o zabezpieczniu- nie chce mi się powtarzać, jak ktoś ma ochotę niech sobie poszuka

ja i moje znajome zaufałyśmy tabletkom już w pierwszym tygodniu stosowania i jakoś w ciążę nie zaszłyśmy.. zbiorowe szczęście? wątpię.. bardziej jestem skłonna uwierzyć w to, że producenci wiedzą co piszą

zbiorowe szczescie? moze. nie bylo na wizazu o zbiorowym szczesciu osob ze stosunkiem przerywanym? pojedyncze przypadki wpadly reszta ma szczescie/jest bezplodna.bo czy ktos robi badania na plodnosc?sporadyczne przypadki, z reguly ja sie zaklada i uwaza ze cos jest skuteczne(nie bylo na wizazu ze niektorzy uwazaja przerywany za skuteczny bo nie wpadlZ?)
ok, poszukam twoich postow na ten temat ale jutro jak wroce z uczelni.
a co do odszkodowan to ich nie bedzie bo nie ma jak z papierosami ze widac przyczyne zajscia- znaczy wiadomo ale czemu nie dzialay nie widac:Pzawsze moga zrzucic na to ze nie bralas ich regularnie, ze jestes tym ulamkiem procenta, ze no ze cokolwiek, ta utoltk ajest grubsza od tabsow wykretow znajdzie sie mnostwo.poza tym gdyby sie dalo to byly by juz takie sprawy w stanach- skor sa odszkodowania dla palaczy mimo napisu ze szkodza itd^^paradoksalne ale zdarzaja siea o tabsach nic nie sluchac- amerykanie nie zrobili takiego procesu wiec sie nie da(a potrafia sporo, osotatnio w focusie czy czyms takim bylo o porcesie o poparzeniu sie kawa bo na kubku nie bylo ostrzerzenia-ciekawy kraj)
plus wydaje mi sie ze na studiach ucza ich jednej teori jak np wzorow na matematyce i tym sie stosuja, jest przedzial ze dzialaja od pierwszego lub od 14 i kazdemu wg poglodwo mowia inaczej- wam od 1, mi od 14, wink ze od 8.

[pani ćma]

Napisane przez ona2008

dwoch ginekologow sie myli? a ulotka ulotka ale tam tez jest o tym ze jak sie zajdzie w ciaze to trezeba przestac itd

no chyba ze na wakacje zrobie przerwe zeby moc sie opalac bo kolezance plamy po tabsach wyszly

wybacz, ale straszne bzdury i glupoty piszesz.
dwoch ginekologow? a jakos wiekszosc tych, do ktorych chodza moje kolezanki [i ja] - jest to ok. 8 lekarzy - potwierdza, ze prawidlowo brane tabletki daja zabezpieczenie od 1 zazytej tabletki. jesli inni lekarze mowia co innego, podejrzewam, ze chodzi o to, ze obawiaja sie, ze pacjentka w pierwszym tygodniu bedzie sie kochac i zapomni o tabletce.
co do ulotki - juz ci wyzej wyjasnily to dziewczyny [z ta ciaza].

a mnie i moim bioracym tabletki kolezankom [8 bab] plamy po opalaniu poki co nie wyszly. jaki z tego wniosek? ŻADEN - bo na kazdego tabletki dzialaja inaczej, ale skoro dla ciebie kolezanki to wyrocznia..

poza tym - z tym opalaniem [widac jak niewiele wiesz] - plamy po opalaniu moga wyjsc nawet wiele lat po zazywaniu hormonow, wiec to, ze na wakacje przerwiesz branie, nie gwarantuje ci tego, ze tych plam nie bedziesz miala.

moze wystarczyloby troche doczytac o samym dzialaniu tabletek antykoncepcyjnych, nie koniecznie trzeba poprzestac na czytaniu ulotki.

edit:
ja uprawialam seks po 5. tabletce z pierwszego blistra - minal rok, w ciazy nie jestem. niektore z tego watku dziewczyny kochaly sie jeszcze wczesniej i tez dzidziusia nie maja.

co do procesow - nie przyszlo ci do glowy, ze kobiety ktore wpadly przy braniu tabsow, na forach i gdzie indziej obwiniaja tabletki [kogos lub cos musza obwiniac o wpadke, byle nie siebie] a nie zglaszaja sprawy do sadu, bo tak naprawde same sprawe zaniedbaly? np. przyjmowaly inne leki, spoznialy sie z braniem tabsow itd.

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez ona2008

zbiorowe szczescie? moze. nie bylo na wizazu o zbiorowym szczesciu osob ze stosunkiem przerywanym? pojedyncze przypadki wpadly reszta ma szczescie/jest bezplodna.bo czy ktos robi badania na plodnosc?sporadyczne przypadki, z reguly ja sie zaklada i uwaza ze cos jest skuteczne(nie bylo na wizazu ze niektorzy uwazaja przerywany za skuteczny bo nie wpadlZ?)
ok, poszukam twoich postow na ten temat ale jutro jak wroce z uczelni.
a co do odszkodowan to ich nie bedzie bo nie ma jak z papierosami ze widac przyczyne zajscia- znaczy wiadomo ale czemu nie dzialay nie widac:Pzawsze moga zrzucic na to ze nie bralas ich regularnie, ze jestes tym ulamkiem procenta, ze no ze cokolwiek, ta utoltk ajest grubsza od tabsow wykretow znajdzie sie mnostwo.poza tym gdyby sie dalo to byly by juz takie sprawy w stanach- skor sa odszkodowania dla palaczy mimo napisu ze szkodza itd^^paradoksalne ale zdarzaja siea o tabsach nic nie sluchac- amerykanie nie zrobili takiego procesu wiec sie nie da(a potrafia sporo, osotatnio w focusie czy czyms takim bylo o porcesie o poparzeniu sie kawa bo na kubku nie bylo ostrzerzenia-ciekawy kraj)
plus wydaje mi sie ze na studiach ucza ich jednej teori jak np wzorow na matematyce i tym sie stosuja, jest przedzial ze dzialaja od pierwszego lub od 14 i kazdemu wg poglodwo mowia inaczej- wam od 1, mi od 14, wink ze od 8.

a może nie zdarzają się bo nie ma takiej potrzeby? od 2 lat siedzę na pewnym forum o antykoncepcji, przewinęła się tam masa ludzi, mam sporo znajomych które łykają tabsy i jakoś żadna nie zaszła w ciążę przy PRAWDIŁOWYM łykaniu tabsów.. owszem, jest kilka które zaciążyły- ale to była ich wina- przeważnie zapomnienie tabletek
te odszkodowania to był taki przykład- więc nie musisz się aż tak tego kontektsu trzymać owszem ciężko udowodnić, ale mogą się przecież zdarzyć ludzie, którzy spróbują ich podać do sądu- wtedy wiadomo, robi się głośno, połowa lasek sra w majty i rezygnuje z tych tabletek etc...
wątpię, żeby producenci mieli na celu podawanie błędnych informacji.. a to co podają musi być sprawdzone- nie są to jakieś firmy robiące na czarno, czy też jakieś rynkowe podróbki.. więc myślę, że zależy im na jakości
a to co podają ginekolodzy to tak jak napisałaś- ich poglądy - ale czy są gdzieś przebadane? raczej nie...

a co jak gin powiedział jakiejś dziewczynie, że może zacząć brać tabletki w 2 dniu cyklu i że jest od razu zabezpieczona? a ulotka mówi co innego? komu uwierzysz..? ja ulotce i to samo zrobiłam łykając pierwszego tabsa w pierwszy dzień cyklu..

oczywiście jak ktoś ma ochotę poczekać tydzień to spoko, przecież ja nie namawiam uważam tylko, że ulotka nie podaje błędnych informacji- i nie tylko ta od tabsów, ale i każda inna od jakiś leków

a tutaj masz tę moją wypowiedź, o której wspomniałam wcześniej - http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=775 - postanowiłam poszukać bo jednak nie byłam pewna czy to nie było przypadkiem w pierwszej części wątku yasminelle

a tak poza tym zgadzam się z Panią wyżej

[kamila2006]

Napisane przez pani ćma

wybacz, ale straszne bzdury i glupoty piszesz.
dwoch ginekologow? a jakos wiekszosc tych, do ktorych chodza moje kolezanki [i ja] - jest to ok. 8 lekarzy - potwierdza, ze prawidlowo brane tabletki daja zabezpieczenie od 1 zazytej tabletki.



a mnie i moim bioracym tabletki kolezankom [8 bab] plamy po opalaniu poki co nie wyszly. jaki z tego wniosek? ŻADEN - bo na kazdego tabletki dzialaja inaczej, ale skoro dla ciebie kolezanki to wyrocznia..

ad1.swieta racja nie ma co podwazac i spzreczac sie ze słusznościa wyzej przedstawionej tezy
co do opalania mi wyszly minimalne plamki po solarium a na słoncu nic mi nie wychodziło. a moim znajomym nic sie nie działo. wiec wszystko samemu trzeba przetestowac;p

[ona2008]

samemy przetestowac hm tylko jak mi juz wyjda to bedzie za pozno:Pa skor piszecie ze odstawienie nic nie daje to przetsane sie smazyc na czarno i dobije efekt samoopalaczem.wkoncu to bedie tylko przedluzenie stanu zimy...ale jeszcze o te plamy gin dopytam:P wkoncu do wakacji mam pare miesiecy na dowiedzenie sie wiecej o plamach..
i komu wierze? wole poczekac te dwa dni niz potem sie zastanawiac ze nie wyszlo.znaczy ze wyszlo ale dzicko:P
a co do tych kobiet obwiniajacych na forach otd to ja pisze o wskazniku i ulotce0 ze przy stosowaniu prawidlowo sie wpada a nie ze ktos zapomnail. przy zdscplinowanych wskaznik tez ma troche procent niepewnosci skutecznosci.wiec nie przyszlo mi do glowy brac tu za pdostawe rozwazan zrodlo trzecie- forum, gdy mam dte dwa sie na ten temat wypowiadajace..

a co do tej wypowiedzi ktora mi zamiescilas:
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=775
to to wydaje sie byc logiczne. no bo fakt mozna ja bedzie trzeba odstawic w trybie natychmiastowym , nie wzielam tego pod uwage wczesniej.

[OnaJuzNieZyje]

Napisane przez Marwari

No nie bardzo...
1 tabletka w 1 dzień okresu i wtedy zabezpieczenie od razu.
Proponuję lekturę ulotki.

ależ przeczytałam... Tylko moj Ginekolog zrobil mi o tabletkach dokładny wykład. dał mi ulotki. i powiedział ze wg ,. nich mam sie kierować : a tam pisze dokladnie tak: "wspólżycie sexulane można rozpoczać po przyjęciu 14 tabletek ( dotyczny 1--ego opakowania)"

Powiedział ze przez te 2 tygodnie nic nie jest pewne . ze tabletki jeszcze nie działają dokładnie. i dopiero po dówch tygodniach moge być pewna ze organizm je przyjął...


i powiedział ze 1-szą tabletke mam wziąść w 2 dzien okresu...

[ona2008]

a jakie masz tabletki? to jest watek Yasminelle ale sie upewniam. jesli te co w tytule watku to na ktorej stronie to znalazlas? mam dwie ulotki jedna z tabsami druga od gina o tych tabsach. i mi mowil o pierwszym dniu.eh powinnien byc jeden dekalog ginekologa!XD

[OnaJuzNieZyje]

Napisane przez ona2008

a jakie masz tabletki? to jest watek Yasminelle ale sie upewniam. jesli te co w tytule watku to na ktorej stronie to znalazlas? mam dwie ulotki jedna z tabsami druga od gina o tych tabsach. i mi mowil o pierwszym dniu.eh powinnien byc jeden dekalog ginekologa!XD

Wątku nie pomyliłam te tabletki biore tzn brałam Mój Gin. mi dał osobne ulotki jedną taka dużą na str A4.i kazał mi sie wg niej kierować:| tam pisało dokładnie to wszystko to co on mówił... To chyba mogę ookreślić ze nie ulotka a insttrukcja obsługi do wszystkich tabletek ^^

[ona2008]

hmm to nie wiem, ja dostalam od niej taka ciensza od tabsowej, bayera wiec producencka, i dwa razy wieksza ale to nawet a5 nie jest

[pani ćma]

ona2008 - nie bede juz sie z toba spierac i dyskutowac, bo nie ma sensu. szkoda tylko, ze mamy XXI wiek, a tyle osob pisze [i wierzy w] takie glupoty.. oraz ze zaczyna brac tabletki antykoncepcyjne nie wiedzac o nich i o ich dzialaniu zbyt wiele.
w dodatku piszesz tak hm chaotycznie [okreslam to jak najlagodniej] ze czasami ciezko zrozumiec, o co ci w ogole chodzi.

co do yasminelle - mnie wlasnie konczy sie kolejne krwawienie z odstawienia, znowu wszystko jak w szwajcarskim zegarku. w srode wizyta u gina

[ona2008]

no tak pisze niezrozumiale nie w$iem co biore i wogole. poziom dyskusji na wizazu odkad sie zalogowalam mnie nie zadowala, z boku czyli zanim sie zalogowalam to wygladalo lepiej. i nie, wogole nie opieram sie na informacjach od ginekologa tylko nie wiem na bravo czy na czyms. eh. tyle ze ja przed pierwsza wizyta przeczytalam wszsytko co znalazlam, przed wykupieniem znalazlam takie watki jak ten zeby zobaczyc co mnie moze ew czekac ze skutkow ubocznych, i obie ulotki przegladam jak mam jakies ale, przeciaglam wizyte u gin zeby dostac wyklad bo juz po receptach mi podziekowala ale wolalam sobie darowac jedne zajecia i tego wysluchac na wlasna prosbe ale nie wogole nic o nich nie iwem. nie mozna opierac oceny obcej osoby na swoich domyslach.

[serduszkowa]

Napisane przez wdowa_po_leninie

ja przy yasminelle nosiłam miesięczne soczewki- strasznie szybko się wysuszały oczy, krople nie pomagały
obecnie noszę jednodniowe (i biorę logesty:P) ale jest lepiej krople nawilżające muszą być, ale to dopiero po 6ścio godzinnym noszeniu.. a wcześniej już po dwóch odpadałam ;p

nie strasz mnie, podejrzewam, że u mnie też z soczewkami może być nie tak, ponieważ nawet w okularach czuje jak mnie troche oczy szczypia, zobaczymy jutro, bo bede miala okazje załozyć soczewki (w weekend oszczędzam oczy;p)

[pani ćma]

Napisane przez ona2008

no tak pisze niezrozumiale nie wiem co biore i wogole. poziom dyskusji na wizazu odkad sie zalogowalam mnie nie zadowala, z boku czyli zanim sie zalogowalam to wygladalo lepiej. i nie, wogole nie opieram sie na informacjach od ginekologa tylko nie wiem na bravo czy na czyms. eh. tyle ze ja przed pierwsza wizyta przeczytalam wszsytko co znalazlam, przed wykupieniem znalazlam takie watki jak ten zeby zobaczyc co mnie moze ew czekac ze skutkow ubocznych, i obie ulotki przegladam jak mam jakies ale, przeciaglam wizyte u gin zeby dostac wyklad bo juz po receptach mi podziekowala ale wolalam sobie darowac jedne zajecia i tego wysluchac na wlasna prosbe ale nie wogole nic o nich nie iwem. nie mozna opierac oceny obcej osoby na swoich domyslach.

przede wszystkim - nie oceniam ciebie, tylko stan twojej wiedzy na temat antykoncepcji oraz twoj sposob wypowiedzi [co sobie juz daruje, bo nie taki jest temat watku]. i nie robie tego w oparciu o swoje domysly, ale o to, co tu wypisujesz.

nie napisalam, ze nie wiesz co skad bierzesz. nie mniej jednak powolujesz sie na dwoch ginekologow. a myslisz, ze KTO pracuje nad tabletkami? kto decyduje o tym, co jest w ulotce? przeciez nie ufoludki, ale SPECJALISCI. poza tym Yasminelle sa tabletkami dostepnymi w wielu krajach i ulotka jest wszedzie taka sama, to nie jest produkt polski. wypuszczajac tabletki na tyle rynkow, producent musi byc pewien informacji, ktore zamieszcza w ulotce.
to, ze nie zadowala cie poziom dyskusji na wizazu, to juz twoj problem. mnie zadowala - we wszystkich watkach, w ktorych pojawiaja sie madre wypowiedzi.

kiedys pytalam moja pania doktor, dlaczego niektorzy ginekolodzy kaza sie zabezpieczac dwa tyg. [slyszalam o tym od jednej znajomej], niektorzy miesiac. odpowiedziala, ze zna takich lekarzy i robia to tylko dlatego, ze obawiaja sie, ze ktoras zapomni tabletki w pierwszym tygodniu.
mowisz, ze przeczytalas wszystko przed zaczeciem brania tabletek. chyba niedokladnie [lub z niedokladnych zrodel] skoro nie wiesz, ze plamy po opalaniu moga pojawic sie nawet po odstawieniu tabletek

aha, fajnego masz tego ginekologa nie dosc, ze mowi ci bzdury [o tych dwoch tyg.] to na dodatek dziekuje ci po wypisaniu recept i sama musisz sie prosic o wiecej informacji na temat antykoncepcji.

[ona2008]

Napisane przez pani ćma

skoro nie wiesz, ze plamy po opalaniu moga pojawic sie nawet po odstawieniu tabletek

aha, fajnego masz tego ginekologa nie dosc, ze mowi ci bzdury [o tych dwoch tyg.] to na dodatek dziekuje ci po wypisaniu recept i sama musisz sie prosic o wiecej informacji na temat antykoncepcji.

jest zima, opalaniu jako ze nie chodze na solarium nie poswiecilam za duzej uwagi-fakt przeoczylam to.
a co do poziomu mojej gin to tak jest w moim rejonie(kolezanki, z powlalania jest ponoc jeden gin) a na prywatnego gina nas nie stac(studia:Pnie kazdy jest jedynaczka.)

[pani ćma]

Napisane przez ona2008

jest zima, opalaniu jako ze nie chodze na solarium nie poswiecilam za duzej uwagi-fakt przeoczylam to.
a co do poziomu mojej gin to tak jest w moim rejonie (kolezanki, z powlalania jest ponoc jeden gin) a na prywatnego gina nas nie stac(studia :P nie kazdy jest jedynaczka.)

nie wiem do czego to ma byc
ja tez studiuje, prywatnie do ginekologa nie chodze i jedynaczka nie jestem.
nie mniej jednak, myslisz stereotypowo - nie kazda jedynaczka jest rozpieszczona gowniara, ktora wszystko czego chce, dostaje.
poza tym - prywatny ginekolog = nie znaczy lepszy od panstwowego.
to czemu nie idziesz do tego jednego ginekologa z powolania?

[pollyy88]

Na początku witam serdecznie Nowa tu jestem
i tak czytam i czytam i tak patrzę że ta Wasza dyskusja nie ma sensu... Jedni ufają ulotce inni ginekologowi albo koleżankom. Ale ginekolog tez może sie mylić.. Niektórzy nawet mało wiedza o tym co przypisują. Przyjeżdża firma farmaceutyczna proponuje nowy produkt, jakaś cześć od przypisanych recept, trochę ulotek i lekarze to przypisują... Tak są takie sytuacje.
Ja od swojej gin nie mogłam się zbyt dużo dowiedzieć, dlatego tez po wykupieniu recepty przeczytałam ulotkę kilka razy. Nie warto słuchać opinii koleżanek bo na każdą z nas tabletki mogą zadziałać inaczej. Ja się nasłuchałam że po tabsach się tyje i co? ja schudłam. także polecam lekturę ulotki. I to jest akurat prawda co pisze producent że jest się zabezpieczona od pierwszego dnia jeśli wzięło się tabletkę pierwszego dnia okresu.

.Ulotka rzecz święta.

[ona2008]

Napisane przez pani ćma

nie wiem do czego to ma byc
ja tez studiuje, prywatnie do ginekologa nie chodze i jedynaczka nie jestem.
nie mniej jednak, myslisz stereotypowo - nie kazda jedynaczka jest rozpieszczona gowniara, ktora wszystko czego chce, dostaje.
poza tym - prywatny ginekolog = nie znaczy lepszy od panstwowego.
to czemu nie idziesz do tego jednego ginekologa z powolania?

nie zawsze ale z reguly bo jak sie placi to sie wymaga i placi sie tam gdzie nas zadowala oferta. idac do panstwowego ograniczaja nas godizny przyjec- zadko cos jest popoludniu w mojej przychodni(jeden facet o staromodnych pogladach bo kolezanka go odradzala i sama zmieniala na moja). i nie napisalam ze jest gowniara tylko mialam na mysli status finansowy, to ze nia nie bedac popoludnia mi odpadaja.
a tam nie chodze bo jego godziny przyjec plus dojazd na uczelnie nachodzi mi na cwiczenia totez to nie wchodzi w gre. moja gin jest w takich h ze spozniam sie i omijam wyklady itd a to jest nieobowiazkowe(znaczy u mnie obowiazkowe jest ale nikt mnie nie sprawdzi).

[pani ćma]

Napisane przez pollyy88

Na początku witam serdecznie Nowa tu jestem
i tak czytam i czytam i tak patrzę że ta Wasza dyskusja nie ma sensu... Jedni ufają ulotce inni ginekologowi albo koleżankom. Ale ginekolog tez może sie mylić.. Niektórzy nawet mało wiedza o tym co przypisują. Przyjeżdża firma farmaceutyczna proponuje nowy produkt, jakaś cześć od przypisanych recept, trochę ulotek i lekarze to przypisują... Tak są takie sytuacje.
Ja od swojej gin nie mogłam się zbyt dużo dowiedzieć, dlatego tez po wykupieniu recepty przeczytałam ulotkę kilka razy. Nie warto słuchać opinii koleżanek bo na każdą z nas tabletki mogą zadziałać inaczej. Ja się nasłuchałam że po tabsach się tyje i co? ja schudłam. także polecam lekturę ulotki. I to jest akurat prawda co pisze producent że jest się zabezpieczona od pierwszego dnia jeśli wzięło się tabletkę pierwszego dnia okresu.

.Ulotka rzecz święta.

swieta prawda, o to mi chodzilo w calej dyskusji.

Napisane przez ona2008

nie zawsze ale z reguly bo jak sie placi to sie wymaga i placi sie tam gdzie nas zadowala oferta. idac do panstwowego ograniczaja nas godizny przyjec- zadko cos jest popoludniu w mojej przychodni(jeden facet o staromodnych pogladach bo kolezanka go odradzala i sama zmieniala na moja). i nie napisalam ze jest gowniara tylko mialam na mysli status finansowy, to ze nia nie bedac popoludnia mi odpadaja.
a tam nie chodze bo jego godziny przyjec plus dojazd na uczelnie nachodzi mi na cwiczenia totez to nie wchodzi w gre. moja gin jest w takich h ze spozniam sie i omijam wyklady itd a to jest nieobowiazkowe(znaczy u mnie obowiazkowe jest ale nikt mnie nie sprawdzi).

wiem, ze mialas na mysli status finansowy i o to mi wlasnie chodzilo - myslisz, ze wszystkie jedynaczki sa bogate? niewazne zreszta.

jesli chodzi o uczelnie - ja tez, zeby dostac sie na wizyte do mojej pani doktor, czesto rezygnuje z jakiegos wykladu lub cwiczen i tez mam obowiazkowe zajecia [sprawdzaja nam obecnosc nawet na wykladach ], ale nie dramatyzujmy - przeciez [jesli jestes zdrowa i chodzi ci tylko o tabletki i w miare regularne badania] te wizyty nie zdarzaja sie czesciej niz raz na 2 miesiace. wiec odpuszczenie dwoch wykladow czy cwiczen na semestr [w dodatku moga byc rozne przedmioty] nie jest tragedia, trzeba tylko dobrze sobie to rozplanowac..

uwazam, ze w przypadku kobiet DOBRY ginekolog jest tak wazny [i zdrowie!], ze warto poswiecic te jedne zajecia.

[OnaJuzNieZyje]

Dziewczyny najlepiej skończyć tą dyskusje i pozostać przy tym że można i posłuchać Ginekologa który mówi o dodtakowym zabezpieczeniu przez te 14 dni , lub od 1 tabletki czuć sie ochroniona Kto komu lub czemu ufa już wiem ze to sprawa insywidualna ufasz Gin. To rob tak jak mówi. Ufasz producentowi to rob wszystko wg ulotki

A co do opuszczania zajęć...to ja tez chodze do prywatnego Gin. I za każdym razem niestety muszę lekceje opuśćic. Bo akurat w takich godzinach przyjmuje...No ale co sie nie robi dla zdrowia i szcześcia;*

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez serduszkowa

nie strasz mnie, podejrzewam, że u mnie też z soczewkami może być nie tak, ponieważ nawet w okularach czuje jak mnie troche oczy szczypia, zobaczymy jutro, bo bede miala okazje załozyć soczewki (w weekend oszczędzam oczy;p)

nie chciałam straszyć
hmm ja w okularach mam luz, wszystko jest jak najlepiej
(i ja noszę na odwrót- w tyg okulary, a w weekendy soczewki hehe cholernie przyzwyczaiłam się do okularów, chociaż soczewki to większy komfort )
mam nadzieję, że nie będzie źle u Ciebie daj znać

[kamila2006]

kochane dziewuszki wróciłam wlasnie od lekarza i powiedzialam o mojej sytuacji. ( ze z przyczyn losowych w tym miesiacu wezme 19 tab zamiast 21 i co mam zrobic)
czesc z was doradziła mi zeby po 19 dniach zrobic 7 dni przerwy i rozpoczac nowe opakowanie. lekarz doradził inaczej. powiedzial ze po 19 dniach mam wziac kolejna tab w 1 dniu krawienia z odstawienia. czyli bedzie to 2 lub 3 dzien przerwy. czyli skrocic przerwe. czy nie wydaje wam sie ze przerwa bedzie za krotka? ktos tu wczesniej wspominal o tym ze jak robi sie krotka przerwe to organizm moze to przyjac jako pominiecie tabletki.

[MrUfKa87]

Witam, na tym wątku jestem nowa i chciałam zadać tylko króciutkie pytanie. Od dwóch dni biorę yasminelle (moje pirwsze tabletki) i drugi dzień obudziłam się z lekką biegunką (pigułki biorę wieczorem). Oprócz tego wszystko jest narazie ok. Czy ta biegunka może być spowodowana tabletkami i czy ochrona anty nadal działa, skoro minęło kilkanaście godzin od zażycia tabletki?

[kamila2006]

Napisane przez MrUfKa87

Witam, na tym wątku jestem nowa i chciałam zadać tylko króciutkie pytanie. Od dwóch dni biorę yasminelle (moje pirwsze tabletki) i drugi dzień obudziłam się z lekką biegunką (pigułki biorę wieczorem). Oprócz tego wszystko jest narazie ok. Czy ta biegunka może być spowodowana tabletkami i czy ochrona anty nadal działa, skoro minęło kilkanaście godzin od zażycia tabletki?

najwazniejsze sa 3-4 h dla wiekszej pewnosci 5h jesli tyle upłyneło nie masz sie czym martwic

[serduszkowa]

Napisane przez MrUfKa87

Witam, na tym wątku jestem nowa i chciałam zadać tylko króciutkie pytanie. Od dwóch dni biorę yasminelle (moje pirwsze tabletki) i drugi dzień obudziłam się z lekką biegunką (pigułki biorę wieczorem). Oprócz tego wszystko jest narazie ok. Czy ta biegunka może być spowodowana tabletkami i czy ochrona anty nadal działa, skoro minęło kilkanaście godzin od zażycia tabletki?

widzę, że razem zaczynamy przygode ja dzisiaj wezmę czwartą tabletke
a co do biegunki też uważam, że nie masz sie czym przejmować, w ulotce jest napisane "ostra biegunka", a skoro Ty mialas lekką to nic się nie dzieje, zresztą tak jak kamila2006 napisała tabletka zdązyła się wchłonąć.