|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#961 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
tylko jedną mam na zmiennym oprocentowaniu i teraz te stopy tak spadają że boję się że nic z niej nie będę miała..a o podatku to mi nic nie mów.. zdziercy jedni.. ja tu sobie oszczędzam i nawet z oszczędzania mi zabierają ![]() a co do @ to ja jestem wlasnie po i całe szczęście bo nie wiem.. chybabym juz wam tu płakała.. no wiesz co????!!!!! ani sekundy nie miałam takich watpliwości chce ślubu!!!Cytat:
mama nam jedzonko dała, mielismy przenośną kuchenkę, mnóstwo piwka i żyć nie umierac no góra 150zł wydaliśmy przez 5dni!!! bo za 20zł był nocleg hehehe tyle to się da zaoszczędzić dziewczyny postanowiłam że jednak jadę do tżta nawet jak nie zdam egzaminu to przynajmniej będę mieć co wspominac...
__________________
21.08.2010 ślub 02.10.2013 Dzidzia ![]() 26.07.2016 Dzidziol ![]() |
||||
|
|
|
#962 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
nie no jezioro to ja mam u siebie w mieście
__________________
|
|
|
|
#963 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: gdzieś... :)
Wiadomości: 4 775
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
ale ja haker jestem
a najsmieszniejsze jest to, że ja nawet nowego worda nie umiem wgrać, a o tym, ze mam zawiurosowany komputer i nie umiem tego odwirusować to już nie wspomnę |
|
|
|
#964 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
my z TZem w zeszle wakacje to za 2 tysiace to razem cala Polske zwiedzilismy przez 2 tygodnie
tyle, ze pod namiotem ale faaaajnie bylo taka przygoda![]() a poza tym robimy sobie weekendowe wypady w gory, ktore tez duzo nie kosztuja. zawsze to cos przeciez nie musicie od razu na 2 tygodnie jechac. mi tam czasem starcza ten weekend (jak TZ nie mial szans na urlop )
|
|
|
|
#965 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
Cytat:
dziewczyny wakacje nie oznaczają kupy kasy! ja w zyciu na wakacje nie wzięam kasy od rodziców- jak nie mialam jechaliśmy blisko nad jezioro, jak miałam więcej to nad morze (35zł za dobę w hotelu we władysławowie więc chyba nie kosmos co???) a jeśli chodzi o chorwację to rzeczywiscie bylam w tym roku i zalatwialismy to przez biuro internetowe- nie mieli siedziby więc i wycieczki tansze mieli- biuro nazywa się Interhome więc wpisz sobie w google i poszukaj chorwacji. my za tydzien w 4 osobowym mieszkaniu (2 podwójne sypialnie kuchnia dwie lazienki i wieeeelki taras) zapłaciliśmy 1000zł!!! więc wyszło po 250zł za tydzien mieszkania w chorwacji!!!! grunt to pokombinowac a nie od razu do najdroższego leciec!!! plus 50zł ubezpieczenie, a jedzenie jest tam tanie i my np w przeliczeniu na złotówki jedlismy obiad w restauracji codziennie i kosztował 18zł i nawet zjesc go nie moglismy do konca takie porcje pysznosci!!! dojazd tez drogo nie kosztował bo mielismy auto na gaz a gaz jest wszędzie po drodze i to tanszy niż w Polsce więc z 700zł tydzień w chorwacji w 35 stopniach i cieplutkiej wodzie spedzilismy więc jednak da się pojechac na wakacje marzen za mało kasy! a jakbysmy jeszcze swoje jedzenie mieli i w kuchni sobie gotowali(kuchnia nowiutka i wypasiona we wszystkie garnki i urządzenia) to by nas jeszcze taniej wyszłoKasia Lain dobrze mówi- nie trzeba od razu na 2 tyg jechac! wystarczy nawet weekend- za stówkę spokojnie spędzicie gdzies weekend nad morzem czy w górach jak się postaracie a stówkę przez rok chyba odłożysz co?
__________________
21.08.2010 ślub 02.10.2013 Dzidzia ![]() 26.07.2016 Dzidziol ![]() Edytowane przez tancerka212 Czas edycji: 2009-01-28 o 18:56 |
|
|
|
|
#966 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 2 697
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
A my jeżdzimy na wakacje bo Tż niegdy nigdzie nie jeżdził, bo nie miał kasy na to. Też czasami wybieramy się na weeken, albo jedziemy nad jeziorko i wtedy tez jest super
NIE WAŻNE GDZIE I JAK, WAŻNE Z KIM!!!!![]() A z tą chorwacją to jest tak, że siostra jedzie i się pytała czy nie chcielibyśmy też jechać Musimy to przemyśleć, ale jestem na tak
__________________
|
|
|
|
#967 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 768
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
Cytat:
Oni biora jakieś 35 albo 40 zł za dobę![]() Możecie jechac pod namiot, nie trzeba dużo kasy, żeby gdzieś jechać. Cytat:
![]() My własnie likwidujemy lokate strukturyzowaną, na której mielismy nasza najgrubsza gotówkę przewidzianą jako element wkładu własnego, nic na niej nie zarobimy przez ten kryzys, dlatego likwidujemy, bo więcej zarobimy jak na byle jaka lokate wsadzimy. Ale ten pdatek to jest największa potworność na świecie. A w ogóle wiecie, że znó obnizyli stopy procentowe? Niech kurde teraz jak ja nie splacam kredytu podnoszą, bo ja chce zarabiac na lokatach a nie kurka obniżają, głupi kryzys, wszystko przez niego ![]() Cytat:
Nic sie przed nimi nie uchowa, nawet zabezpieczony pdf![]() Ooo Tancerka władysławowo - czyżbyś była u mojej tesciowej?
Edytowane przez Samoa Czas edycji: 2009-01-28 o 18:59 |
|||
|
|
|
#968 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
wiem! jak TZ będzie jechał do sis do USA to mu sie w walizke zapakuję
__________________
|
|
|
|
#969 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 2 697
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
My bylismy w zeszłym roku we władysławowie tez za 35 zł:PP hehehe Ale to były drogie wakacje, bo mielismy wypadek 30 km przed władysławowem no i jakies 3 wyjazdy do Chorewacji by za to były;/ Ale za to mieliśmy piękna pogodę i Tż mi się oświadczył i było cudownie
__________________
|
|
|
|
#970 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
Cytat:
![]() Drejk się nazywał ośrodek hehehe tż źle przeczytał nazwę bo pojechaliśmy w ciemno nad morze i szukaliśmy wolnych miejsc tak po nazwie ośrodka która nam się podobała i tż przeczytał DRESIK i się śmiał że mamy mieszkać w dresiku a strasznie fajnie było bo basen na terenie ośrodka kryty był za darmo dla wczasowiczów no więc za 35zł to Kaśka pakuj się w walizkę i w tym roku macie wakacje
__________________
21.08.2010 ślub 02.10.2013 Dzidzia ![]() 26.07.2016 Dzidziol ![]() |
|
|
|
|
#971 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 768
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
a on tak co roku jeździ?I Ty sama biedaku całe wakacje?Bo pewnie nie da się tak wizy jak nie jestes rodziną? Bo studencka to do pracy...a nie myślałs, żeby sobie jechac za granice do pracy i przy okazji pozwiedzać?Mi ostatnio przez myśl przemknęło Las Vegas, bo porzebuja studentów do kasyn. Ale by mnie ani rodzice ani tz nie puścili pewnie
![]() Cytat:
![]() O kurka Tancerka nie wiedziałam, że jest tam dresik z basenem
Edytowane przez Samoa Czas edycji: 2009-01-28 o 19:11 |
|
|
|
|
#972 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
ja tez nie miałam pogody ale po co mi pogoda jak to były nasze pierwsze wakacje we dwoje
wybrały się dzieci na wakacje hahaha mój tata chyba nawet nie wiedział że jadę tylko z tżtem ale mama wiedziała.. hahaha do tego mielismy jeszcze taaaki stary samochód haha hondę accord z 1989 roku bałam się ze nie dojedziemy ale suuuuper było na hondzie mozna polegac
__________________
21.08.2010 ślub 02.10.2013 Dzidzia ![]() 26.07.2016 Dzidziol ![]() |
|
|
|
#973 | ||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 872
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
Cytat:
![]() Z kolei mój TŻ był asystentem, czyli był na jeszcze niższym stanowisku niż kasjer, a teraz od początku stycznia jest doradcą. Więc jak widać - MOŻNA ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
, bo pierwsze dwie to Ja już zrobiłam, a Lain udało się nawet do 10-tej skopiować ![]() A mój TŻcik uwielbia jak mam @, wręcz czeka cały miesiąc na te kilka dni. Podobno jestem wtedy taaaka kochaniutka Mi się wydaje, że to dlatego, że wtedy tabsów się nie bierze i hormonki mną nie sterują.
|
||||
|
|
|
#974 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
Cytat:
|
|
|
|
|
#975 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
my też składamy ale choćbyśmy mieli spać w samochodzie to chociaż na weekend we dwoje musimy wyskoczyc- nawet jakbysmy mieli 5km od domu mieć te wakacje
wyjazd we dwoje to coś co jest elementem związku nie ma nic lepszego nic móc pobyc i pomieszkac sobie we dwoje a 100zł to inflacja by mi przez te 6 lat zjadła jakbym składała od początku związku gdyby nie wakacje z tżtem to na co ja bym czekała cały rok
__________________
21.08.2010 ślub 02.10.2013 Dzidzia ![]() 26.07.2016 Dzidziol ![]() |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#976 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
JAk ja byłam w Waszym wieku.. a mojego TZ jeszcze nie było na horyzoncie.. wymogłam na rodzicach zgodę na praktykę za granicą...
z Aiesec-u Pieniądze może z tego jakieś super extra nie są, Bo pracodwaca ma obowiązek zapewnić Wam po prostu byt a nie jakiś extra zarobek, ale ile można przy okazji pozwiedzać... Niech Wam wystarczy to, że ja byłam 3 miesiace w Turcji z czego 2 tygodnie w Stambule.. CO prawda było to lekko wyjątkowo lekkomyślne, Ale jak widać jestem, żyje i wiem jedno.. POjedziemy z TZ na podroz poslubną do Turcji Jako, że mam swoje kontakty tam już no i wiem co i jak działą, Nie będę potrzebowała zorganizowanej grupy rozpitych do granic mozliwości polaczków, tylko przelot do Stambułu i kwaterunek.. Reszta... hmmmmm Szkoda, że TZ nie dostanie urlopu 3 miechy bo to mozę by wystarczyło na zobaczenie wszystkiego I nie nie boję się jechać.. Turki fajne są ludzie ![]() A co do samego aiesecu Nie chcę tu robić reklamy w każdym razie są praktyki inzynierskie, ekonomiczne, human resources i jeszcze jakieśjedne których nazwy nie pomnę w tej chwili Co prawda jak się chodzi na spotkania te wyjazdowe aiesecowco to człowiek sie zuje jakby trafil do sekty, ale jest warto ![]() JA przeżyłąm przygodę swojego życia w Turcji
|
|
|
|
#977 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 768
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
Cytat:
nie sądzę, żeby kasjer w BS miał szczególne pole do popisu. Ale od czegos trzeba zacząć A Twoja mama moze lubi stabilnośc i tak sobie ja rozpratruje jako trwanie dzielne na jednym stanowisku, a też jest jej wygodnie robic to co robi, bez żadnych zmian. Mamy maja inne podejście do pracy niz my![]() Cytat:
Własnie mi coś świtało, że 30% to cos za dużo...Jozia - przyjrzyj się na przyszłośc takiej umowie, żeby Cie nie robili w babmuko jakby coś![]() Uwaga - jak ktos bedzie miał problem z wypełnieniem PITu to mamy Elitkę ![]() Kubusewa też słyszałam opinie, że aisec to sekta Ale faktycznie da się ich wykorzytsac tak jak Ty Faaaajnie Ci![]() Tancerka święte słowa - na co ja bym czekała cały rok Oj tak, wakacje to jest to
Edytowane przez Samoa Czas edycji: 2009-01-28 o 19:26 |
||
|
|
|
#978 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
ja tam teraz juz tez nie boję się nigdzie jeździć
w ogole tż nauczył mnie że jak się chce to się wszystko da zrobić sama to ja bym żyła w takim rozpieszczonym świecie a tż nauczył mnie życia- tego że jak się czegoś chce to samemu sobie na to zapracujemy i w ogole sami sobie damy radę nawet na koncu świata to on jest ta bardzoej obrotną połówką pomarańczy sam zawsze wykombinuje pracę, wakacje znajdzie najlepsze i najtansze zanim ja jeszcze zdążę pomyśleć gdzie bym chciała jechac i wlasnie za to go kocham bo wiem ze nie zginę nawet jakbym wylądowała na antarktydzie sama w życiu bym nie poszukała sobie za granicą pracy na wakacje i to jeszcze przy zbiorze owoców a tu proszę taka córeczka tatusia sama pojechalam na koniec świata, przywiozłam kasiory, będzie niedługo na budowę domu jak znalazł, dogadałam się z obcokrajowcami którzy okazali się suoer ludźmi jak ja się cieszę że jestem z tżtem
__________________
21.08.2010 ślub 02.10.2013 Dzidzia ![]() 26.07.2016 Dzidziol ![]() Edytowane przez tancerka212 Czas edycji: 2009-01-28 o 19:29 |
|
|
|
#979 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
Cytat:
To jest tylko jakiekolwiek doświadczenie, a takie ja już mam: Pracowałam 9 miesięcy w bibliotece (i tam już robiłam poważniejsze rzeczy) potem dorywczo ponad rok na promocjach. Ten BS w żaden sposób nie wzbogaci mi CV (tylko objętościowo), a mi teraz zależy na zdobywaniu doświadczenia konkretnego a nie jakiegokolwiek. Bo przez nie to tylko nie będę miała możliwości roznoszenia papierów (chcę pracowac w urzędzie a tam zawsze trzeba składać osobiście papiery) do tego nie będę mogła swobodnie chodzić na rozmowy kwalifikacyjne (staram sie o pracę w mieście w którym mieszka mój TŻ, więc nie da sie zwolnić na godzinkę po bylepretekstem) Przeanalizowałam tą ofertę i może i jestem zbyt wybredna, ale kiedyś taka nie byłam i teraz żałuję. Trzeba odrazu mierzyć jak najwyżej gdzie sie da, by nie blokowac sobie szans na zdobycie czegoś konkretnego Mój TŻ jest kompletnie niezaradny zyciowo. A mnie to często wkurza, bo jednak to jest bardzo wygodne móc na kogoś liczyć... ja niestety muszę liczyć jedynie sama na siebie... Na wesele jak sama nie nazbieram, to też go nie będę miała - i tu kolejny powód dla którego nie będę się chwytać jakiejkolwiek pracy za grosze ![]() A ja przed chwila miałam gości - koleżanka z którą sie dawno nie widziałyśmy przyszła do mnie z rodziną... Znowu mnie wzięło na swojego dzidziusia...
__________________
Od dawna nie korzystam z tego profilu na wizażu tylko z innego. Edytowane przez kasia083 Czas edycji: 2009-01-28 o 19:41 |
|
|
|
|
#980 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
Ja z tego wyjazdu nie miałąm pieniędzy właściwie żadnych, ale w sumie tak pracowało sieod poniedziałku do piątku, Po pracy do biura albo i też od razu do knajpy, i tak dzień za dniem mija w towarzystwie innych praktykantów, w weekendy organizowali nam albo jakies wyjazdy (kazde miasto ma swoj komitet i to komitety lokalne organizuja wycieczki po swoich regionach) a jeśli nie, no to cóż ja byłąm tam sama i raczej jakoś spechjalnie mnie do ludzi nie ciągnęło, ale wyjeżdżali sobie ludzie na własną rękę na wycieczki weekendowe.. dzwonili do lokalnych komitetów, albo spali w hostelach, czy pensjonatach, Ja dopiero pod koniec sie zdecydowałąm i powiem Wam, ze jak sięsamemu zwiedza z pzewodnikiem - książką a nie przewodnikiem wyuczonym rezydentem .. no to jest zupełnie co innego, a już w ogóle super sięzwiedza z tak zwanym nativem.. bo zaprowadzi, opowie, doradzi...
Ja nigdy nie zapomnę swojego odkrywania Stambułu.. coś w rodzaju tylko ja i stambuł... no i mój aparat fotograficzny Oczywiscie głupio jest jak sięsamemu podrózuje w momencie gdy trzeba strzelićsobie zdjęcie, ale w sumie wystarczy siędobrze rozejrzeć i złapaćza rękę jakkiegośjapońca, któy to z racji swojej japońskości bedize na pewno znał obługę naszego sprzęta, albo ojca rodziny, który to na pewno nas nie okradnie ![]() Ja spotkałam się również z kupowaniem biletów na robienie zdjeć... Czyli płacisz im tam powiedzmy 3 złote a w zamian za to możesz sobie fotografować do woli.... Samoa powiem CI że póki co lepszych wakacji nie miałąm jak te 2 tygodnie w Stambule... oczywiście nie licząc tych zeszłorocznych.. bo to były nasze (z TZ) pierwsze wakacje zagraniczne, które sobie sami od początku do konca zorganizowaliśmy.. no i wtedy się zaręczyliśmy, ale to już było na wizażu więc nie będę się powtarzaći owusz spłodziłam 1000 posta hihi
|
|
|
|
#981 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 768
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
Cytat:
Tylko pewnie mało byśmy przywieźli kasy, bo bysmy na zwiedzanie wydali![]() Cytat:
I ja na Twoim miejscu chyba nie umieszczałabym w cv hostessowania, bo to nie jest zbyt poważne zajęcie a skończyły sie czasy kiedy potencjalny pracodawca doceniał, że robisz cokolwiek, zwłaszcza, że skończyłas juz studia. Zwróc uwagę, że jako absolwentak mpgłabys równie dobrze siedziec na praktyce w banku, więc skoro nie kasa to spróbuj na staż/praktykę, w bankach często po tym zatrudniają a i tak będziez miała czas na chodzenie na rozmowy jakby coś. Ale Twój tz pracuje??? |
||
|
|
|
#982 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
Kubusewa ojjj marzy mi sie ta Turcja....
a ty mi jeszcze apetytu tylko robisz![]() Cytat:
mojego to nazywaja managerem rodziny, wręcz czasem czuję że go wykorzystują no ale jak zostanę jego żoną to się to zmieni bo jak coś trzeba załatwić to nikt sie nie ruszy a mój tż juz taki jest że on każdemu pomoże no bo w sumie wie jak wszystko załatwić migiem... jak rodzice chcieli zmienic samochód to sam raz dwa znalazł kupca, odpicował furę, kupiec sie napalił i kupił, następnego dnia już kolejne auto wybrane- podzwonił, pojeździł i rodzice happy bo mają auto nówka sztuka od ministra(nawet z ministrem się zapoznał!!!) za kupe mniej kasy niż z salonu bo koles sobie kupił samochód ale teraz chce inny... to tylko przykład z ostatniego tygodnia hehehe
__________________
21.08.2010 ślub 02.10.2013 Dzidzia ![]() 26.07.2016 Dzidziol ![]() |
|
|
|
|
#983 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
Powiem CI ... WARTO
Super kraj, klimat, ludzie, no i ja jestem tak juzw ogóle od jakichś 15 lat zakochana w kulturze islamskiej... przez długi czas Egipt był moim drugim domem,Potem pojechałąm do Jordanii, Ale Stambuł przebija wszystko Jest extra bajerancko, przenajlepszy (jest takie słowo w ogóle??) NIezaradny TZ.. no cóż jeśli napiszę to o moim, i jeśli on to przeczyta no to sięsromotnie obrazi, no bo co by nie powiedzieć, potrafi radzić sobie z różnymi rzeczmi, których ja bym nie tknęłą, ale czasem są takie rzeczy ( i to w sensie męskie z natury), które jak robi to mi ręce opadają i jestem pewna, że sama bym je lepiej robiłą.. i często robię Ale jako, że ostatnio nasłuchałąm się cioci, która wyznaje zasadę, męskie rzeczy są do robienia przez facetów, a Ty czekaj cierpliwie, niech on wie, że jeśli on teog nie zrobi, to samosię to nie zrobi... poczynając od posprzątania przy kominku i przyniesieniu drwa (zebys sama tylko je dorzucałą do kominka jak go nie będzie), przez koszenie trawy, naprawianie różnych sprzętów w domu i opadajacych półek czy innych mebli, no niby ok, ale, że moi oboje rodzice są mgr inz mechaniki a moja mama mnie uczyła: dziecko pamiętaj, ucz sięwszystkiego, żebyś zawsze potrafiłą sobie sama w życiu poradzić i autentycznie, ostatnio zasiadłam ze śrubokrętem i przykręciłąm sobie odpadające w torebce małe badziewie, które mi odpadało... Ale mimo wszystko człowiek tak na prawdę dostej kociokwiku umyslowego, bo z jednej strony męskie rzeczy to są męskie rzeczy, ale z drugiej strony jak woda w kranie kapie a ten teog nei widzi, no to kto to ma zrobić kurna dozorce, hydraulik, lepiej samemu to zrobić i miećkurnia satysfakcję Kochany TZ nie jesteś życiową niedorajdą mówię Ci to ja Twója narzeczona :P Edytowane przez kubusewa Czas edycji: 2009-01-28 o 19:59 |
|
|
|
#984 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 872
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
No i dobrze, jedź - nie ma co się stresować takim egzaminem. Wyluzujesz się, to Ci na pewno lepiej pójdzie. My do tej pory mieliśmy taki 'układ', że TŻ płacił za nocleg i takie tam, a Ja za jedzenie. A najlepsza przygoda mojego życia, to był tydzień w Californii. Kosztowało mnie to tylko 400$ (wynajęcie auta, benzyna, jedzenie). Oczywiście nie licząc biletu lotniczego. Ale biorąc pod uwagę ile zwiedziliśmy, to baaardzo mało. Ale spanie na ziemi w samych śpiworach i bez namiotu w parku narodowym, gdzie są grizzlie, to już była jazda bez trzymanki (tym bardziej, że w Polsce, to w życiu bym tak w parku nie spała). Albo 3 osoby w aucie na parkingu - przynajmniej za darmo. A jakie wspomnienia mamy! Np. golenie nóg w lodowatej rzeczce czając się żeby nikt nie przyuważył. Albo udawanie, że byliśmy na basenie, żeby się wykąpać pod prysznicem basenowym. ![]() ![]() ![]() Tancerka, masz dokładnie takie samo podejście jak Ja. Odbijecie sobie po ślubie. Świat będzie należał do Was
Edytowane przez Elitka4 Czas edycji: 2009-01-28 o 19:55 |
|||
|
|
|
#985 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 768
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
Kubusewa gratuluje 1000 posta
![]() Kusisz ta Turcją My tez decydowanie preferujemy samodzielne zwiedzanie, przewodnik w łapę, mapki z googli wydrukować, trasę napisać - kartke z trasą przytrzasnąc tak, że wystaje ze schowka i jedziemy![]() Tancerka to co rodzice tz kupili tego civiczka?Manager rodziny hehe
|
|
|
|
#986 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
Cytat:
wow Elitka takie rzeczy to sie najlepiej wspomina heh a to golenie nóg hahaha czego się nie robi dla tżta ja kiedys po pracy w wakacje tez chciałam ogolić nóżki i taka byłam zmęczona że zapomniałam że mam drugą nogę i ogoliłam tylko jedną i potem mi coś nie pasowało ale się tż śmiałSamoa kupili tego civiczka ufiastego jutro zobaczę i wam powiem czy fajny w sumie jak honda moze nie byc fajna??
__________________
21.08.2010 ślub 02.10.2013 Dzidzia ![]() 26.07.2016 Dzidziol ![]() |
|
|
|
|
#987 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
mój TŻ niestety od niedawna nie ma pracy... pracował przy wylewaniu pustaków, a teraz jak budowy stoją to on ma przymusowy bezpłatny urlop, aż do wiosny
__________________
Od dawna nie korzystam z tego profilu na wizażu tylko z innego. |
|
|
|
#988 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
Cytat:
Ach no i dziękuję za gratulieren
|
|
|
|
|
#989 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
ehhh ciekawe gdzie ja i tż bedziemy pracowac...
![]() tż to w ogóle pomylił studia... zamiast iść na ekonomie powinien pójść na jakąś politechnikę i być jakimś konstruktorem hehehe bo uwielbia składac samochody, w ogóle każdy naprawi jaki mu w ręce wpadnie... brat tżta ma warsztat to tż więcej tam siedzi i sobie zarabia niz on... albo powinien pracowac w salonie hondy hehe szkoda że nie ma takiego u nas w miescie bo w innym powiedział że nie chce pracować Honda i ewentualnie Subaru co za marzenia....
__________________
21.08.2010 ślub 02.10.2013 Dzidzia ![]() 26.07.2016 Dzidziol ![]() |
|
|
|
#990 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 768
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
Cytat:
![]() Właśnie, honda nie moze być niefajna, bo jest fajna ![]() Cytat:
Kubusewa my nie mamy gps, teraz na ferie pożyczymy od taty. Ale powiem Ci, że fajnie tak z mapą a najafajniej jak w Irlandii dojechalismy w takie miejsce gdzie się skończyły angielskie napisy na znakach i były tylko te ich "elfie" ![]() Tancerka ewentualnie w salonie Lexusa A co do studiów to ja się cały czas wahałam czy nie iśc jednak na ekonomię, później chciałam ja jako drugi kierunek i teraz osbie myślę, ze ta ekonomia byłaby bardziej asekuracyjna - zawsze można iśc do banku czy jakiejś księgowosci. W ogóle seminarium mgr chyba tez wybiorę takie bardziej ekonomiczne, bo juz mnie te teorie socjologiczne do szału doprowadzają a ekonomia taka fajna i logiczna jest Jak Twój tz chce iśc do sallonu to spokojnie go przyjmą, a z takim zawodem nie zginie a jak jeszcze umie pracować to juz całkiem
Edytowane przez Samoa Czas edycji: 2009-01-28 o 20:19 |
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:43.




miazga. mam nadzieje, ze przezyje i zdam, bo juz mi sie nie bedzie chcialo tego samego raz jeszcze uczyc... 
I jeszcze mam 70 zł w skarbonce, które muszę wpłacić
chce ślubu!!!
w górach, bo nie pracujemy i nie mamy kasy














