Kosmetyki mineralne SILKNATURALS

[Isilindil]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;25495068]Wyżej cytuję to, co pisałam na poprzedniej stronie jednej z wizażanek
A sample z vitC to chyba u Ciebie nawet brałam[/QUOTE],

Napisane przez narjia

Ja serum z vit c, używam dopiero od tygodnia, więc właściwie nie mam efektów, ale to jeszcze za krótki czas na jakieś konkretne działanie. Jednak nic złego się nie dzieje, nic nie szczypie, nie ściąga, nie wypryszcza, przy mojej wybitnie problematycznej (odwodniona, alergie i od większości rzeczy trądzik kosmetyczny, nawet żel hialuronowy mi szkodzi) skórze to wystarczy, żeby specyfik uznać za super.
Ogólnie zadowolona jestem i czekam pełna wiary, na efekty witaminy c

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------



Koniecznie jedna po drugiej, tzn jak jedna zużyjesz to próbuj drugą i jeszcze najlepiej odstęp ze 2 dni zrób pomiędzy różnymi. Bo potem nie będziesz wiedziała, która uczuliła, czy wręcz przeciwnie, która super nawilżyła.

dziękuję za opinie

Napisane przez SzatAnka71

Dla mnie jest super kolorek dlatego będę kusić ale żebym do końca nie była takim SzatAnkiem to jak chcesz wyślę Ci odsypkęDaj adres na PW

Is moją ulubioną firmą jest Lucy ale ostatnio bardzo mocno ją zdradzam z SN.Tylko te nieszczęsne podkłady a miała je ktoraś?

Nie miałam podkładów, mam ich od groma z innych firm

Napisane przez narjia

Czy któraś z was używa tego http://host.silknaturals.com/creb/cl...um-p-1002.html
chcę kupić, ale nie wiem, czy warto.

Pamiętam że u mnie w zamówieniach brały dziewczyny... może któraś się odezwie

[Wronia3]

Napisane przez narjia

Czy któraś z was używa tego http://host.silknaturals.com/creb/cl...um-p-1002.html
chcę kupić, ale nie wiem, czy warto.

ja to mam
całkiem fajne, daje troszeczkę cienia do pojemniczka, na to kapkę tego czegoś, merdam, i maluję kreseczkę całkiem szybko zasycha na oku, nie odbija się, nie kruszy się, ogólna ocena to bardzo dobry bo nie widzę wad [jak na razie] fajne jest też to że jak sobie narysowałam kreskę na ręku to potem ją paznokciem zdrapałam, a tą z oczu wcale nie trzeba mocno trzeć, ani trzeć, wystarczy wacik nasączony płynem do demakijażu przyłożyć na chwilkę
otrzymujesz to w takiej samej buteleczce jak sample 5ml
co do wydajności to nie wiem, dopiero kilka razy to użyłam ale mi się podoba i wiem że jak mi się to co mam skończy to to zamówię raz jeszcze

[narjia]

Napisane przez Wronia3

ja to mam
całkiem fajne, daje troszeczkę cienia do pojemniczka, na to kapkę tego czegoś, merdam, i maluję kreseczkę całkiem szybko zasycha na oku, nie odbija się, nie kruszy się, ogólna ocena to bardzo dobry bo nie widzę wad [jak na razie] fajne jest też to że jak sobie narysowałam kreskę na ręku to potem ją paznokciem zdrapałam, a tą z oczu wcale nie trzeba mocno trzeć, ani trzeć, wystarczy wacik nasączony płynem do demakijażu przyłożyć na chwilkę
otrzymujesz to w takiej samej buteleczce jak sample 5ml
co do wydajności to nie wiem, dopiero kilka razy to użyłam ale mi się podoba i wiem że jak mi się to co mam skończy to to zamówię raz jeszcze

Dziękuję za opinię

[lieselotte]

Ja tego Mixing Medium używam jako bezsilikonowej alternatywy dla bazy pod cienie i też sprawdza się bez zarzutu

[arat]

Napisane przez ksenka

Dziewczyny ten balsamik kokosowy do ust to jest w formie pomadki jak te inne czy jak??

Tak.

Napisane przez Olena77

Czy możecie polecić mi jakiś fajny balsam do ust
Taki przyjemny w zapachu i dobry w działaniu, mam często przesuszone usta. Weszłam na ich stronę i zgłupiałam nie wiem co wybrać Warto kupić taki balsamik? Is właśnie otworzyła zamówienie

Najlepsze są Black Labels, ale są też najdroższe. Typowe balsamy (np. Tahitian Vanilla, Spicy Citrus) niestety nie są dla mnie dość nawilżające. Nie próbowałam jeszcze najnowszej formuły (chcę zamówić Butterscotch Organic Lip Balm, tylko czekam na jakiś ciekawy GWP), może okaże się tak dobra jak Black Labels. Oby ... W każdym razie wiele dziewczyn chwali sobie te balsamy, warto więc ich spróbować.

Napisane przez kochanie

Są w słoiczkach Ale bez sitek...

Przy czym sitka do nich można dokupić osobno (5 sitek za $1).

Napisane przez narjia

Nie, dają ten cień, który jest przypisany jako darmowy do danego tygodnia. Cały czas jest ta promocja, tylko zmieniają gratisy, zwykle sa to cienie, czasem puder wielkości cienia.

Jest też dodatkowy cień w prezencie za każde wydane $30 (jeden cień za $30, dwa za $60 itd.). Jest to pełnowymiarowy cień (GWP są mniejsze) i samemu wybiera się jego odcień. Można też w zamian poprosić o balsam do ust (z tych po $3.75).

Napisane przez anyolek

Aha, troche nie rozumiem dlaczego SN w taki sposob wysylaja swoje podklady: sloiczek, torebka z proszkiem, mieszadelko. Co ja mam z tym robic? Zamowilam odcien Ivory, ale proszek jest bialy jak maka, a na stronie nie widzialam nawet zadnych swatchy ani nic... Wiec zamawialam w ciemno, majac nadzieje, ze ivory bedzie najcelniejszym odcieniem. Czy wy go mieszacie z innymi podkladami, czy jak? Czy ten bialy proszek to jakas baza pod mieszanie? Czy moze ma on dzialac na zasadzie bezbarwnego 'rozjasniacza', jak ten z Lumiere????

edit:

Wlasnie weszlam na ich strone i znow przejrzalam zestaw Ivory- zamowilam ten 'All purpose Ivory sample'- a jedyne, co otrzymalam, to bialy proszek, miarka i sloiczek z sitkiem. Czy jest mozliwe, ze Karen przeoczyla i nie wlozyla do zestawu wszystkiego? tzn jakiegos odcienia, z ktorym mialabym te biel mieszac?

To co masz, to sam podkład (w formule All Purpose). Kolory sprzedawane są osobno i nie ma tu żadnej pomyłki. Jeśli chciałaś podkład z pigmentami, należało zamówić Sample Kit. Możesz teraz dokupić zestaw próbek pigmentów, albo (jeśli wiesz, w jaki kolor celować) próbkę pojedynczego odcienia.

[Jovanka85]

Napisane przez ksenka

Jovanko daj swatcha tego cienia jesli mozesz

Dokładam wedle życzenia ksenko
Trudno uchwycić kolor tego cienia, to taki bardzo bardzo ciemny fiolet, lekko nawet wpadający w grafit z drobniutkimi mieniącymi się drobinkami w rożnych odcieniach fioletu...

[SzatAnka71]

Napisane przez Isilindil

,
Nie miałam podkładów, mam ich od groma z innych firm

Ja też mam ich już trochę ale ciągle kupuję nowez tymże ja mam same sample jak narazie i szukam dla nich domku bo dzięki SN mam w słoiczkachMuszę się chyba zacząć leczyć z zakupoholizmu

[ksenka]

Wlasnie odebralam moja paczuszke i jak sie usmiechnelam kiedy na fakturze zobaczylam thanks i serduszko z SN zabieram sie do testowania moich serum, dostalam probke szminki sugar ale kompletnie nie moj kolor

a i te sera to trzymac w lodowce czy wystarczy w temp pokojowej?

[mariquita89]

Ja też dziś dostałam moje zamówienie (tylko, że od Is ) Balsam blueberry cheesecake jest boski! Mięciutki i kremowy, pachnie jak ciastka, aż bym go najchętniej zjadła

[martysek]

Też przyszła dziś moja paczuszka od Is

Sample: Pristine, Love Lure, Angel, Tahiti Sweetie i big Date Bait
Po pierwszych oględzinach wydaje mi się, że najbardziej polubię się z LL i Angel.

Btw, nie denerwują was te ich samplowe słoiczki? Strasznie dużo wysypuje się w rowki na słoiczku i w nakrętce

[narjia]

Jestem pod wrażeniem tempa w jakim pracuje silk naturals wczoraj o 15:38(naszego czasu) dostałam potwierdzenie zamówienia, a o 22:33(też naszego) dostałam maila, że już wysłane

[SzatAnka71]

Napisane przez martysek

Btw, nie denerwują was te ich samplowe słoiczki? Strasznie dużo wysypuje się w rowki na słoiczku i w nakrętce

To prawda a ponieważ dużo tego proszku zostaje to się gimnastykuje żeby zrzucic go do zakrętki a potem, do słoiczka

[narjia]

Napisane przez SzatAnka71

To prawda a ponieważ dużo tego proszku zostaje to się gimnastykuje żeby zrzucic go do zakrętki a potem, do słoiczka

Ja to w ogóle nie umiem używać cieni, czy korektorów ze słoiczków, nawet tych pełnowymiarowych i zawsze sobie jakąś część do woreczków przesypuje. Używając z pojemniczków za bardzo się nimi osypuję

[SzatAnka71]

Napisane przez narjia

Ja to w ogóle nie umiem używać cieni, czy korektorów ze słoiczków, nawet tych pełnowymiarowych i zawsze sobie jakąś część do woreczków przesypuje. Używając z pojemniczków za bardzo się nimi osypuję

Poważnie?ja nie umiem z woreczkówcień wystarczy przesypeć trochę na zakretkę a korektor na zakretkę ale wiekszego rozmiaru

[narjia]

Napisane przez SzatAnka71

Poważnie?ja nie umiem z woreczkówcień wystarczy przesypeć trochę na zakretkę a korektor na zakretkę ale wiekszego rozmiaru

Poważnie, jak przesypuję na zakrętkę to zawsze przesypię za dużo i nie wiem, co mam z tą resztką zrobić, wyrzucić szkoda,a jak zakręcę, to następnym razem odkręcając się obsypię, a na dokładne usuwanie resztek szkoda mi rano czasu. Tak tylko otwieram woreczek, nabieram pędzelkiem, zamykam woreczek i to wszystko.

[SzatAnka71]

Napisane przez narjia

Poważnie, jak przesypuję na zakrętkę to zawsze przesypię za dużo i nie wiem, co mam z tą resztką zrobić, wyrzucić szkoda,a jak zakręcę, to następnym razem odkręcając się obsypię, a na dokładne usuwanie resztek szkoda mi rano czasu. Tak tylko otwieram woreczek, nabieram pędzelkiem, zamykam woreczek i to wszystko.

A mnie by wkurzało trzymanie minerałów w strunowcachja już mam wprawę w przesypywaniu malutkich ilości ale Twoj sposób jest logiczny

[Iris]

Zrobiłam zdjęcia błyszczyków, ale kolory wyszły przekłamane. Spróbuję jeszcze raz, tylko muszę wstać w weekend rano

Mam już duże opakowanie Pure Silk Powder. Bardzo ładnie wygląda po nałożeniu i chyba faktycznie mniej wysusza niż inne. Polubiłam go.

Ultimate Luxury Powder prawdopodobnie mnie podrażnia (pewnie przez różę), ale to jeszcze muszę sprawdzić.

Zielony kremowy korektor jest w porównaniu do różowego i żółtego Pixie bardziej suchy, tępo się rozprowadza. Albo nie kryje dobrze, albo ja mam czasami problem z odpowiednim nałożeniem. Na razie mam mieszane uczucia Sypki zielony nałożyłam dziś kabuki i wreszcie nie mam zielonej nasady nosa jak przy nakładaniu flat topem

Wiecie może, skąd biorą się cienie dodawane do zakupów za 10$? To chyba nie są końcówki serii, raczej coś nowego. Czy one potem wchodzą do stałej oferty? Jeune mi się podobał, ale Chuckle Head go przebił tysiąckrotnie Już się martwię, że kiedyś się skończy

Próbka błyszczyka Sugar tak mi się spodobała, że od razu go zamówiłam Wcześniej nie brałam go pod uwagę, bo na zdjęciach wyglądał ciepło, a na ustach nadmiar ciepłych tonów się gubi i zostaje blady róż ze srebrzystym połyskiem. Czekam też na trzy pędzle, w tym zakręcany

Czy w SN udałoby się skomponować podkład mocno kryjący, który by nie wysuszał? Czytam opisy z ich strony i się gubię Dziś testuję AwGM (łatwo się ściera, znika, słabo kryje), chyba będzie kolejna klapa po Lily Lolo (fajny, ale słabo kryje) i Lucy Minerals (słabo kryje, znika, ale muszę jeszcze przetestować na innym korektorze, bo Mint EDM mnie wtedy podrażnił). Na razie wygrywa CDL Pixie, ale zbyt wysusza, być może lekko zapycha.

Napisane przez martysek

Btw, nie denerwują was te ich samplowe słoiczki? Strasznie dużo wysypuje się w rowki na słoiczku i w nakrętce

Jeśli coś w samplach wejdzie w rowek omiatam pędzelkiem nad talerzykiem i potem, to co spadło, zbieram pędzlem. Talerzyka i tak używam bo mam próbki podkładów w strunach. Puder nabieram z wieczka (mam wersję 30 g), w rowkach zostaje mikroskopijna ilość, nie przeszkadza mi to.

[arat]

Napisane przez Iris

Wiecie może, skąd biorą się cienie dodawane do zakupów za 10$? To chyba nie są końcówki serii, raczej coś nowego. Czy one potem wchodzą do stałej oferty?

To cienie specjalnie stworzone w tym celu. Czasem jednak, jeśli któryś jest wyjątkowo popularny na forum, Karen zgadza się wprowadzić go na stałe do sprzedaży. Tak było np. z Earth i Homecoming Queen.

Napisane przez Iris

Czy w SN udałoby się skomponować podkład mocno kryjący, który by nie wysuszał? Czytam opisy z ich strony i się gubię

Najbardziej kryjąca jest formuła Heavy (używam jej jako punktowego korektora). Trochę mniej kryje Medium. Ale nie wiem, czy nie będą Ciebie wysuszać. All Purpose podobno mniej wysusza, ale też słabiej kryje (chyba jeszcze słabiej niż medium). Najlepiej kupić próbki i przetestować :)

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Napisane przez martysek

Btw, nie denerwują was te ich samplowe słoiczki? Strasznie dużo wysypuje się w rowki na słoiczku i w nakrętce

Denerwują

Napisane przez narjia

Jestem pod wrażeniem tempa w jakim pracuje silk naturals wczoraj o 15:38(naszego czasu) dostałam potwierdzenie zamówienia, a o 22:33(też naszego) dostałam maila, że już wysłane

Nie to co Lumiere

[Isilindil]

http://www.facebook.com/pages/Silk-N...30552173622990

zniżka 5% - trzeba wpisać kod: fbfun przy check out

Ważna do chwili gdy uzyskają 1000 fanów na facebooku, czyli jeszcze trochę

[kmb1]

Hmm. A te "gumballs" to w ogóle się pojawiają na stronie? Bo w tym wątku niczego nie znalazłam, a na zagranicznych stronach była mowa tylko o 1-2 takich akcjach. I tak się zastanawiam, czy to pic na wodę, czy serio wypuszczają tam jakieś produkty tylko jest tak wiele chętnych, że my tego nie zauważamy, bo to moment i nie ma?

[Isilindil]

Napisane przez kmb1

Hmm. A te "gumballs" to w ogóle się pojawiają na stronie? Bo w tym wątku niczego nie znalazłam, a na zagranicznych stronach była mowa tylko o 1-2 takich akcjach. I tak się zastanawiam, czy to pic na wodę, czy serio wypuszczają tam jakieś produkty tylko jest tak wiele chętnych, że my tego nie zauważamy, bo to moment i nie ma?

Dokładnie tak jest, szybko znikają.

[ksenka]

Dziewczyny a gdzie moza znalesc te punkty ktore sa naliczane za zakupy ??

[arat]

Napisane przez ksenka

Dziewczyny a gdzie moza znalesc te punkty ktore sa naliczane za zakupy ??

http://host.silknaturals.com/creb/my_points.php

(link jest na stronie "My Account", pod "My Points and Redemptions")

[ksenka]

O dzieki a jeszcze jak to pozniej wykorzystac ?

[Isilindil]

Przy check out będziesz miała takie okno

[Iris]

Napisane przez arat

To cienie specjalnie stworzone w tym celu. Czasem jednak, jeśli któryś jest wyjątkowo popularny na forum, Karen zgadza się wprowadzić go na stałe do sprzedaży. Tak było np. z Earth i Homecoming Queen.


Najbardziej kryjąca jest formuła Heavy (używam jej jako punktowego korektora). Trochę mniej kryje Medium. Ale nie wiem, czy nie będą Ciebie wysuszać. All Purpose podobno mniej wysusza, ale też słabiej kryje (chyba jeszcze słabiej niż medium). Najlepiej kupić próbki i przetestować :)

Trzeba będzie przeprowadzić akcję na forum SN, kiedy w słoiczku zacznie prześwitywać denko

Zaczęłam porównywać składy CDL Pixie i Heavy SN, ale nie mam pojęcia, czy bardziej wysusza cynk czy krzemionka. W Pixie krzemionka na drugim, cynk na ostatnim, w SN cynk na pierwszym, krzemionka blisko końca, ale jest też jedwab, który powinien nawilżyć.

Pixie
INCI: Mica, Silica, Sodium Stearyl Fumarate, Allantoin, Hydrogenated Lecithin, Sodium Hyaluronate, Tin Oxide, [+/- CI 77891 (Titanium Dioxide), CI 77947 (Zinc Oxide), CI 77492, CI 77491, CI 77499, CI 77007, CI 77288]
SN
Medium and Heavy Coverage Foundation: Zinc Oxide, Titanium Dioxide, Mica, Silk Powder, Magnesium Stearate, Boron Nitride, Silica.

[ksenka]

Dzieki IS

[narjia]

Dostałam dziś moje pierwsze szmineczki z SN, pierwsza moja myśl to było"matko jakie to to malutkie".
Już mogę powiedzieć, ze jestem z nich ogromnie zadowolona, moim ulubionym kolorkiem jak na razie jest black dahlia, która jest troche zaciepła dla mnie, ale jak nałożę na usta z podkładem, to wychodzą w niej sinawe tony, co absolutnie zarzutem nie jest, ma złote drobinki, ale nie rażą one jakos szczególnie.
Zachwycona jestem właściwościami pielęgnacyjnymi tych kolorowych szminek, wczoraj rano mialam pęknięcie krwawiace i kika skórek na ustach, malowałam się kilka razy sprawdzając różne kolorki, także z pół dnia ją ponosiłam na ustach, a dziś mam zdrowe usta, mimo, że nic innego nie nakładalam, no cudeńko po prostu. Przepraszam za długawy post, ale musiałam się pozachwycać

[Iris]

Napisane przez narjia

Dostałam dziś moje pierwsze szmineczki z SN, pierwsza moja myśl to było"matko jakie to to malutkie".
Już mogę powiedzieć, ze jestem z nich ogromnie zadowolona, moim ulubionym kolorkiem jak na razie jest black dahlia, która jest troche zaciepła dla mnie, ale jak nałożę na usta z podkładem, to wychodzą w niej sinawe tony, co absolutnie zarzutem nie jest, ma złote drobinki, ale nie rażą one jakos szczególnie.
Zachwycona jestem właściwościami pielęgnacyjnymi tych kolorowych szminek, wczoraj rano mialam pęknięcie krwawiace i kika skórek na ustach, malowałam się kilka razy sprawdzając różne kolorki, także z pół dnia ją ponosiłam na ustach, a dziś mam zdrowe usta, mimo, że nic innego nie nakładalam, no cudeńko po prostu. Przepraszam za długawy post, ale musiałam się pozachwycać

Nigdy dość zachwytów nad błyszczykami SN Mam już 8, a na wish liście tak ze 20. Tak mało, bo jestem blada i najciemniejsze odpadają W najbliższym zamówieniu chyba Bitten i Icing kupię. Przyznaj się, co jeszcze kupiłaś.

SN i poczta pobijają ostatnio rekordy, czekałam tydzień na przesyłkę. Z pędzelków jestem bardzo zadowolona. Mam Tiny Smudge Brush - takiego maleństwa jeszcze nie widziałam Odpowiada mi to, bo widzę tyle co kret i niemal wkładam nos w lusterko. Maluje się nim świetnie. Fiber Optic Blush Brush, tej samej długości, tylko grubszy - też świetny, bardzo delikatnie nałożył bronzer, róż i rozświetlacz. Ultimate Retractable Travel Kabuki - cudo Główka mniej więcej wielkości tej samej co w Pixie fioletowym, ale ma bardziej miękkie włosie i chyba nieco bardziej gęste. Dogłębnych testów jeszcze nie przeprowadzałam, ale pierwsze próby są obiecujące

Kompletnie zaskoczył mnie cień Fern. Jest inny niż na zdjęciach w SN, bardziej ciepły. Nałożyłam w duecie z Soda Cream Lily Lolo i załamana nakleiłam z powrotem naklejkę, myśląc, że zupełnie nie dla mnie ten kolor. Potem dołożyłam fioletowo-różowawy cień z lekką nutką beżu i całość zaczęła wyglądać przyzwoicie, a kiedy nałożyłam okulary, zdziwiłam się jeszcze mocniej - antyrefleks ochłodził kolor, który zaczął wyglądać na pudrowy szaro-brązowy.