Mamusie lipcowo - sierpniowe 2009! Część II

[frida110]

Właśnie w pracy powiedziałam szefowi, że za miesiąc idę na chorobowe Już się nie mogę doczekać

[UnholyOne]

Napisane przez Svinecka

UnholyOne Twoj synek jest z 2003 tak jak moj nie?
powiedz dajesz go do szkoly?

Tak mój jest z 2003 z marca.
Nie daję go do szkoły. Ja uważam, że to co planują wprowadzic to skracanie dzieciom dzieciństwa. Niech sobie jeszcze pochodzi do zerówki (w przedszkolu). Jestem bardzo zadowolona z opieki i podejści do dzieci pracujących tam wychowawczyń, także zostawiam go jeszcze na rok.
Bartuś poza tym jest dośc żywym dzieckiem i wydaje mi się, że nie byłoby dobrze, żeby siadał już w ławce szkolnej.
A wiadomo, czy ta szkoła jest już przygotowna na przyjęcie dzieci mlodszych. Będzie to rocznik króliczków doświadczalnych i wolałabym, żeby akurat nas to ominęło.
Jeszcze zdążą się wykształcic w życiu, tyle nauki ich czeka.

[Miramej]

Napisane przez megi b

W sensie w miarę możliwości podczas kichania podkulić nogi, zgiąć się, żeby nie wykonać zbyt gwałtownego ruchu brzuchem

Dzięki, zapamiętam .

Napisane przez frida110

Właśnie w pracy powiedziałam szefowi, że za miesiąc idę na chorobowe Już się nie mogę doczekać

A szef też się cieszy?

[frida110]

Napisane przez Miramej

Dzięki, zapamiętam .


A szef też się cieszy?

Raczej nie, ale przyuczam stażystkę i dziewczyna powinna sobie poradzić.

[Ania0104]

Napisane przez frida110

Właśnie w pracy powiedziałam szefowi, że za miesiąc idę na chorobowe Już się nie mogę doczekać

Napisane przez Miramej

A szef też się cieszy?

o to samo chciałam zapytać
mój napewno by sie ucieszył

[Svinecka]

Napisane przez UnholyOne

Tak mój jest z 2003 z marca.
Nie daję go do szkoły. Ja uważam, że to co planują wprowadzic to skracanie dzieciom dzieciństwa. Niech sobie jeszcze pochodzi do zerówki (w przedszkolu). Jestem bardzo zadowolona z opieki i podejści do dzieci pracujących tam wychowawczyń, także zostawiam go jeszcze na rok.
Bartuś poza tym jest dośc żywym dzieckiem i wydaje mi się, że nie byłoby dobrze, żeby siadał już w ławce szkolnej.
A wiadomo, czy ta szkoła jest już przygotowna na przyjęcie dzieci mlodszych. Będzie to rocznik króliczków doświadczalnych i wolałabym, żeby akurat nas to ominęło.
Jeszcze zdążą się wykształcic w życiu, tyle nauki ich czeka.

dokladnie sadze tak samo, to jest totatlna bzdura i nie zamierzam zabierac roku z zycia mojemu malemu

poza tym nawet jak sama pani w przedszkolu mowila moj maly nie potrafi nawet 5 min usiedziec w jednym miejscu a co dopiero kilka godzin?

natomiast zastanawiam sie nad daniem go do zerowki przy szkole, do ktorej bedzie pozniej chodzil, co o tym myslisz? wydaje mi sie, ze pozniej byloby mu latwiej bo znalby juz szkole i dzieci.
ale z drugiej strony, w naszym przedszkolu jest fajnie i troche bedzie mi zal go zabierac stamtad

ps. czemu nie ma Cie na dzieciach 2003? chcociaz tamten watek i tak umiera smiercia naturalna

[truheart]

Napisane przez anusia_82

Zazdroszczę tego małego ekshibicjonisty nasze coś skrywa ale co....może za miesiąc się wyjaśni.
Masz rację, że wybór wózków jest ogromny, ale zastanawiam się jak to będzie w praktyce, czy nie kupimy kota w worku a worem się rozsypie? Zastanawiam się czy sprzedawcy mówią całą prawdę czy jednak nie do końca i czy mają prowizję od modeli? Chyba będę musiała się zabrać za ten wózek bo na końcu nic nie kupię

Ja wychodze z założenia, że sprzedawcom to nie do końca należy wierzyć najlepiej poczytac opinie w necie, bo jest tego od groma, popytać znajomych,zebrac wszystko do kupy z wypowiedzią sprzedaców, podzielić przez dwa i wtedy wybrać

Napisane przez Cassandra 23

Dziewczyny oto Kubuś w całej okazałości

Słodka pupka

Napisane przez Miramej

tru, podobno Emmaljungi to tak dobrze wyważone wózki, że skrętne koła są im zbędne. Mój TŻ ostatnio coś mi tłumaczył na przykładzie czołgu (jako, że nie ma skrętnych kół ), ale zakumałam częściowo
Tobie nie zależy na spacerówce rozkładanej na płasko i montowanej w dwóch kierunkach? Bo jeśli nie, to X-landery zbierają naprawdę dobre opinie użytkowniczek .

Jeździłam po sklepie dwoma i niestety trzeba podbijac wózek żeby skręcić, no chyba, że będziesz skręcać przez po łuku półkilometrowym nie dorastaja do pięt tym, które prowadzone jedna ręką okręcą się prawie w miejscu o 360stopni bardzo żałuję, bo naprawde sie napaliłam na niego, ale każdy sklep, każde wąskie przejście będzie niewygodne pod tym względem i zakrawające o akrobację
Patrzyłam jak rozkłada się spacerówka x-landera, jak dl amnie wystarczająco płasko a montowanie tył-przód jakoś nie było moim priorytetem..właściwie nie wiem dokładnie po co te funkcję się dodaje?

Napisane przez Karolinak82

A ja też po wizycie...wszystko super No i Zuzi nic nie urosło...widać było idealnie trzy kreseczki...które w siusiaka już nie moga się zamienić

No to super

Napisane przez eleeri

Ciuszki śliczniutkie , wózeczek też niczego sobie. Mi się spodobał ten w wersji dla dziewczynki

Mnie tez się podoba ten dziewczęcy, ale to może next time...

Napisane przez Cassandra 23

Ja też mam niesamowitą ochotę na colę ,a zamiast coli powinnam pic mleko bo chyba brakuje mi wapnia. Ostatnio w nocy złapał mnie lekki skurcz łydki, ale na szczęście szybko puścił.

A ja mam fazę właśnie na mleko codziennie dwa kubki to podstawa do tego ser żółty, biały, macarpone...normalnie reszta dla mnie może nie istnieć.
Na skurcze to magnez łykaj

Napisane przez Agata R

piekne te wozki ktore pokazujesz tez coraz bardziej jestem za x-landerem chociaz wagowo sa podobne

a zakupkow juz Ci troche zazdroszcze

No to marsz na zakupy kilo w tą czy w tą to już nie zrobi różnicy..a postanowiłam nie tachać na górę tylko zostawiać wózek na dle w wózkowni..

Napisane przez Ania0104

Tru gdzie Ty kupujesz takie piękne ciuszki? Normalnie zakochać się mozna
Wózek świetny! Tylko ten brak przekładania rączki mnie zniechęca

Te ze zdjęć wszystkie co do jednego z h&m
Ty tez się nastawiłas na to przekładanie? ktoś mi wyjaśni po co to?

Napisane przez Gizmiatko

i jedno i drugie Mi jeszcze dwa tydnie zostały do kupywania odliczam jak glupia
Juz widzialam majtki co na tertowe pieluchy sie zkalada i juz bym kupila ale sie wstrzymuje

A dlaczego akurat jeszcze dwa tygodie do zakupów?

Napisane przez Ania0104

Kurcze smutno mi weszłam na wątek "Próbować..." i jak przeczytałam o Olivce to łzy mi stanęły w oczach

Ojej, ja nic nie wiem...jak to poroniła?

[UnholyOne]

Napisane przez Svinecka

dokladnie sadze tak samo, to jest totatlna bzdura i nie zamierzam zabierac roku z zycia mojemu malemu

poza tym nawet jak sama pani w przedszkolu mowila moj maly nie potrafi nawet 5 min usiedziec w jednym miejscu a co dopiero kilka godzin?

natomiast zastanawiam sie nad daniem go do zerowki przy szkole, do ktorej bedzie pozniej chodzil, co o tym myslisz? wydaje mi sie, ze pozniej byloby mu latwiej bo znalby juz szkole i dzieci.
ale z drugiej strony, w naszym przedszkolu jest fajnie i troche bedzie mi zal go zabierac stamtad

ps. czemu nie ma Cie na dzieciach 2003? chcociaz tamten watek i tak umiera smiercia naturalna

Co do zerówki przyszkolnej, to musisz się zastanowic. Ja stwierdziałam, że nauczy się jeszcze siedziec w ławkach. A poza tym nie orientowałam się jak wygląda tam nauka, jakie są wychowawczynie i opinie rodziców.
A w naszym przedszkolu jestem pewna, że będzie dobrze przygotowany do pójścia do szkoły.

Kiedyś zaglądałam na wątek 2003, ale zauważyłam, że mało kiedy ktoś się tam udziela i tak jakoś wyszło, że intensywniej działam na poczekalni

[Svinecka]

Napisane przez UnholyOne

Co do zerówki przyszkolnej, to musisz się zastanowic. Ja stwierdziałam, że nauczy się jeszcze siedziec w ławkach. A poza tym nie orientowałam się jak wygląda tam nauka, jakie są wychowawczynie i opinie rodziców.
A w naszym przedszkolu jestem pewna, że będzie dobrze przygotowany do pójścia do szkoły.

Kiedyś zaglądałam na wątek 2003, ale zauważyłam, że mało kiedy ktoś się tam udziela i tak jakoś wyszło, że intensywniej działam na poczekalni

no wlasnie jestem na etapie rozeznawania sie w tym temacie, ta szkola jest bliziutko naszego mieszkania, a do przedszkola bede miec kawal drogi

szkola jest bardzo fajna, duzo roznych zajec, kolek, wycieczek

nie wiem - musze pomyslec nad tym

boje sie bo on jest taki zywy, na nic nie ma czasu, pani w przedszkolu ostatnio wspomniala, ze to niepokojace, ze on tak usiedziec nie potrafi, nie mozna go naklonic do nauki, do pracy, do rysowania...wszystko odklada na pozniej bo ON NIE MA CZASU
troche mnie to martwi
zastanawiam sie czasem czy nie ma ADHD, chyba wybiore sie z nim do lekarza

[UnholyOne]

Napisane przez Svinecka

no wlasnie jestem na etapie rozeznawania sie w tym temacie, ta szkola jest bliziutko naszego mieszkania, a do przedszkola bede miec kawal drogi

szkola jest bardzo fajna, duzo roznych zajec, kolek, wycieczek

nie wiem - musze pomyslec nad tym

boje sie bo on jest taki zywy, na nic nie ma czasu, pani w przedszkolu ostatnio wspomniala, ze to niepokojace, ze on tak usiedziec nie potrafi, nie mozna go naklonic do nauki, do pracy, do rysowania...wszystko odklada na pozniej bo ON NIE MA CZASU
troche mnie to martwi
zastanawiam sie czasem czy nie ma ADHD, chyba wybiore sie z nim do lekarza

No widzisz, a ja wręcz odwrotnia. Szkołę mam dalej, a przedszkole pod samym domkiem (przekładam go przez ogrodzenie i już jest w przedszkolu ).
Mój mały zawsze był żywy, ale dużo się przez ostatni rok zmieniło, wydoroślał, wyciszył się. I to jest za tym, żeby spędził ostatni, ten zerówkowy rok w przedszkolu. A jak już będzie gotowy i "dorosły" to pójdzie do pierwszej klasy.

[Karolinak82]

Dzien dobry Paniom i brzuszkom

W końcu nadrobiłam cały wczorajszy dzień i dzisiejszy ranek...wczoraj jak wróciłam nie miałam już siły...tak na szybko tylko wizyty sprawdziłam czy wszystko dobrze...ale teraz już jestem na bieżąco

Chciałam Wam podziękować wszystkim za kciuki i gratulacje co do wczorajszej wizyty... na pewno wszystkie dobre myśli i kciuki pomagają bardzo...dobrze mieć takie wsparcie...to jest wręcz niezastąpione...także dziękujemy

Przede wszystkim jeszcze raz GRATULUJĘ wszystkich wizyt...jednak ten poniedziałek 16-tego był szczęśliwy...

anusia_82 gratuluję wizyty...super że z dzidzią wszystko ok
Frida pieknie że z dzidzią wszystko dobrze...bardzo mnie ciekawi dlaczego ginka chce wiedzieć o pierwszym kopniaku Pewnie ma swoją teorię co do terminu porodu
Cass zdjecie synka super Gratuluję siusiaka zwłaszcza że tak chcieliscie Moja Mała też do wstydliwych nie należy...a to cieszy jak jest w brzuszku
megi b gratuluję prawdopodobnie córeczki...będzie naszych dziewczynek więcej

Czekoladka gratuluję wygranej sprawy z Agatą...kciuki na Wizażu przynoszą szczęście no i niech jak najszybciej wypiszą dokumenty bo wiadomo jak już jest na piśmie to nie mogą się już wycofać...

Cass Twój Tż to jest dopiero aparat a jak się o swoją połóweczkę martwi...nawet kreseczkę chce usunąć Mi kreseczka też wyszła ale na razie tak delikatnie

Tru piękne ciuszki...ten Twój Mały to dopiero przystojniak będzie I dzięki za link do x-landera...też już zaczynam się nad nim zastanawiam...kolorki super

Malga jesteśmy myślami z Tobą...a humorami Tż-eta się nie przejmuj, każdy ma czasami gorszy dzień...no i pochwal się pierścionkiem w końcu

Ania super że kolacja się udała...najważniejsze ze się dobrze bawiłaś...no i że się pogodziłaś z Tż-etem

Frida, Svinecka dzięki za linki do spodni...sama miałam zapytać gdzie kupowałyście swoje, bo właśnie zaczynam się rozglądać, a co sprawdzony sprzedawca to sprawdzony na pewno skorzystam

ulika właśnie gin mówił o tym by nie wpaść w paranoje z tym co można a co nie...więc nie ma się co denerwować bo niedługo to będziemy się astanawiać czy jabłko możemy wcinać

Svinecka dobrze że jutro masz dentyste...na pewno coś pomoże...dość Twoich męczarni, które pewnie też mają wpływ na dzidzię...trzymam kciuki by obyło się bez rwania

megi b moja Mała duża...ale nam się zaczyna 22 tydzień i gin twierdził że wszystko w normie...sama się troszkę zdziwiłam że to już 500g

Co do L4 to ja mam że mogę chodzić...w zeszłym roku moja przyjaciółka rodziła i jak była na zwolnieniu (gdzie miała wpisane "leżeć") to miała kontrolę z Zusu...zameldowana była u rodziców jeszcze a mieszkała wtedy z mężem...i na szczęście przyszło zawiadomienie ze przyjdą ją odwiedzić...wiec wtedy siedziała cały dzień u rodziców...i wizyta przeszła be problemów...

A jeśli chodzi o poród rodzinny...to mój Tż jeszcze się zastanawia...na początku mówił że nie i koniec...bo nie chce patrzeć jak mnie boli, bo będą musieli się nim zająć jak padnie z emocji...itd itp...nie chciałam go zmuszać, jak się zdecyduje to tak a jak nie to nie...chociaż myślałam nie raz ze co to ma być...ja nie mam wyboru a on jeszcze się zastanawia...ale po jakiś czasie i kilku rozmowach z kolegami którzy byli przy porodach zaczął zmieniać zdanie...także ma jeszcze czas i zobaczymy co postanowi Najważniejsze by nie ciągnąć Tż-eta na siłe bo rzeczywiście może mieć to na niego zły wpływ...nie wiadomo jak zareaguje jeśli igdy przy porodzie nie był

Prepraszam, że tak się rozpisałam...ale musiałam i bardzo chciałam wszystko nadrobić

[Miramej]

Napisane przez frida110

Raczej nie, ale przyuczam stażystkę i dziewczyna powinna sobie poradzić.

A co tam szef, masz ważniejsze osóbki

Napisane przez truheart

Jeździłam po sklepie dwoma i niestety trzeba podbijac wózek żeby skręcić, no chyba, że będziesz skręcać przez po łuku półkilometrowym nie dorastaja do pięt tym, które prowadzone jedna ręką okręcą się prawie w miejscu o 360stopni bardzo żałuję, bo naprawde sie napaliłam na niego, ale każdy sklep, każde wąskie przejście będzie niewygodne pod tym względem i zakrawające o akrobację
Patrzyłam jak rozkłada się spacerówka x-landera, jak dl amnie wystarczająco płasko a montowanie tył-przód jakoś nie było moim priorytetem..właściwie nie wiem dokładnie po co te funkcję się dodaje?

(...)

Ojej, ja nic nie wiem...jak to poroniła?

Ja jeszcze żadnego nie próbowałam prowadzić, więc napisałam, to co przeczytałam . Ja chcę mieć przekładaną rączkę lub siedzisko z możliwością montowania w dwie strony z dwóch powodów: może moje dziecko będzie wolało (przynajmniej na początku) oglądać mnie, a na świat przyjdzie pora później , a druga rzecz to jakieś wyjście, gdy idziesz z wózkiem, a dziecku np. wieje wiatr.

olivki dzidzia się nie utrzymała .

[Svinecka]

Napisane przez UnholyOne

No widzisz, a ja wręcz odwrotnia. Szkołę mam dalej, a przedszkole pod samym domkiem (przekładam go przez ogrodzenie i już jest w przedszkolu ).
Mój mały zawsze był żywy, ale dużo się przez ostatni rok zmieniło, wydoroślał, wyciszył się. I to jest za tym, żeby spędził ostatni, ten zerówkowy rok w przedszkolu. A jak już będzie gotowy i "dorosły" to pójdzie do pierwszej klasy.

a moj nie wydoroslal
czytam ciagle o ADHD i maly ma wszystkie objawy nie potrafi sie skoncentrowac, jest ciagle w ruchu, reaguje bardzo wybuchowo jak cos jest nie po jego mysli, przekrzykuje wszystkich, wtraca sie w rozmowe bo on musi JUZ powiedziec, az sie jakac zaczal ostatnio, jest nerwowy, nic nie potrafi skonczyc, jak go o cos prosze to musze powiedziec 20 razy zanim wykona polecenie, wszystkim bawi sie 5 min, a jak cos wezmie i za minute pytam sie gdzie to jest to on juz nie pamieta
martwi mnie to

tylko gdzie sie udac na badania pod kontem ADHD?

[UnholyOne]

Napisane przez Svinecka

a moj nie wydoroslal
czytam ciagle o ADHD i maly ma wszystkie objawy nie potrafi sie skoncentrowac, jest ciagle w ruchu, reaguje bardzo wybuchowo jak cos jest nie po jego mysli, przekrzykuje wszystkich, wtraca sie w rozmowe bo on musi JUZ powiedziec, az sie jakac zaczal ostatnio, jest nerwowy, nic nie potrafi skonczyc, jak go o cos prosze to musze powiedziec 20 razy zanim wykona polecenie, wszystkim bawi sie 5 min, a jak cos wezmie i za minute pytam sie gdzie to jest to on juz nie pamieta
martwi mnie to

tylko gdzie sie udac na badania pod kontem ADHD?

Najlepiej jak pójdziesz do rejonowej poradni psychologiczno-pedagogicznej (w moim przedszkolu wisi adres i wszystkie dane kontaktowe z taką poradnią). Jak u Ciebie nie ma, to może porozmawiaj z wychowawczynią lub dyrektorką.
A jeżeli nie to powinnaś zacząc od psychologa np. prywatnie.

EDIT:
http://szkolnictwo.net/gmina,,326201,,.html
Kilka poradni ze Szczecina. Dobrze kojarzę, że mieszkasz w Szczecinie?

Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna
ul.
Emilii Plater
86
71-635
SZCZECIN
914227883
ppp3@um.szczecin.pl
Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna
al.
Jana Pawła II
2
70-413
SZCZECIN
914333012
Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna
ul.
Jaśminowa
4
71-773
SZCZECIN
914614039
Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna
ul.
Romera
2
71-246
SZCZECIN
914327116

[Svinecka]

dziekuje Ci bardzo

pomysle nad tym i wybiore sie z nim - moze jest ok ale lepiej dmuchac na zimne
czytalam ze ADHD nie leczone jest bardzo niebezpieczne

EDIT: lece do mieszkanka a potem po mame do pracy i po malego

[katarzynka00]

Napisane przez Miramej

A co tam szef, masz ważniejsze osóbki



Ja jeszcze żadnego nie próbowałam prowadzić, więc napisałam, to co przeczytałam . Ja chcę mieć przekładaną rączkę lub siedzisko z możliwością montowania w dwie strony z dwóch powodów: może moje dziecko będzie wolało (przynajmniej na początku) oglądać mnie, a na świat przyjdzie pora później , a druga rzecz to jakieś wyjście, gdy idziesz z wózkiem, a dziecku np. wieje wiatr.

będziemy też spokojniejsze mając wszystko na oku.
Np. nie wpadnie do budki i nie będzie się kręcić żadna osa. Moje przewrażliwienie jest stąd,że siostra zajadając się drożdżówką, wzięła do buzi też ose która ja użądliła Miała może 3latka...

A najwazniejszy argument wyczytany z ksiązki, to więź emocjonalna, gdy dziecko ma cię na oku czuję się bezpieczniejsze, jest też większy kontakt.

[truheart]

Napisane przez Miramej

Ja jeszcze żadnego nie próbowałam prowadzić, więc napisałam, to co przeczytałam . Ja chcę mieć przekładaną rączkę lub siedzisko z możliwością montowania w dwie strony z dwóch powodów: może moje dziecko będzie wolało (przynajmniej na początku) oglądać mnie, a na świat przyjdzie pora później , a druga rzecz to jakieś wyjście, gdy idziesz z wózkiem, a dziecku np. wieje wiatr.

olivki dzidzia się nie utrzymała .

Biedactwo
Popróbuj sobie, może Ciebie nie będzie to tak raziło a co do montowania w dwie strony - rozmawiałam z koleżanka, której mały ma poł roku, jest strasznie ciekawy świata, ciągle trzeba mu wszystko pokazywac i protestuje jak mu się każe na mamę patrzeć jak będzie duzy wiatr to nie wyjde na spacer najwyżej, napaliłam sie troszkę na ten wózek narazie

[Karolinak82]

Napisane przez katarzynka00

będziemy też spokojniejsze mając wszystko na oku.
Np. nie wpadnie do budki i nie będzie się kręcić żadna osa. Moje przewrażliwienie jest stąd,że siostra zajadając się drożdżówką, wzięła do buzi też ose która ja użądliła Miała może 3latka...

A najwazniejszy argument wyczytany z ksiązki, to więź emocjonalna, gdy dziecko ma cię na oku czuję się bezpieczniejsze, jest też większy kontakt.

Zgadzam się z Wami dziewczyny...też chciałabym spacerówkę bym mogła obserwować Małą...myślę ze to zdecydowanie bezpieczniejsze...

[UnholyOne]

http://allegro.pl/item538376280_woze...2009_w_wa.html

http://allegro.pl/item556504680_mura...09_nowosc.html ten mi się strsznie podoba (podwozie to co u mury z maxi cosi), ale 3300 komplet. Chociaż jak do max cosi dokupi się fotelik cabriofix za 500 zł to wychodzi tylko 200 zł różnicy

[Miramej]

Napisane przez katarzynka00

będziemy też spokojniejsze mając wszystko na oku.
Np. nie wpadnie do budki i nie będzie się kręcić żadna osa. Moje przewrażliwienie jest stąd,że siostra zajadając się drożdżówką, wzięła do buzi też ose która ja użądliła Miała może 3latka...

A najwazniejszy argument wyczytany z ksiązki, to więź emocjonalna, gdy dziecko ma cię na oku czuję się bezpieczniejsze, jest też większy kontakt.

Też o tym czytałam . Dlatego jeśli wybierając wozidło będę musiała z czegoś zrezygnować, z jakiejś funkcji w wózku, to zrezygnuję np. ze skrętnych kół, bo to utrudnienie tylko dla mnie. Chcę wybrać wózek na pierwszym miejscu stawiając wygodę i bezpieczeństwo mojego dzidziolka, potem swoją.
Kasia Ty obstawiasz na tę chwilę Boldera, tak?

[UnholyOne]

Napisane przez Miramej

Też o tym czytałam . Dlatego jeśli wybierając wozidło będę musiała z czegoś zrezygnować, z jakiejś funkcji w wózku, to zrezygnuję np. ze skrętnych kół, bo to utrudnienie tylko dla mnie. Chcę wybrać wózek na pierwszym miejscu stawiając wygodę i bezpieczeństwo mojego dzidziolka, potem swoją.
Kasia Ty obstawiasz na tę chwilę Boldera, tak?

Tak, ta możliwośc zmiany położenia siedziska jest fajna. Ja miałam w starym wózku przekłądaną rączkę. Jeszcze lepsza sprawa, raz dwa i juz. Tyle, że jest taki minus, że szybko ten mechanizm w rączce się psuje
Także przekładanie siedziska to dobra sprawa, też będę patrzyła na to przy wyborze

[Miramej]

Napisane przez truheart

Popróbuj sobie, może Ciebie nie będzie to tak raziło a co do montowania w dwie strony - rozmawiałam z koleżanka, której mały ma poł roku, jest strasznie ciekawy świata, ciągle trzeba mu wszystko pokazywac i protestuje jak mu się każe na mamę patrzeć jak będzie duzy wiatr to nie wyjde na spacer najwyżej, napaliłam sie troszkę na ten wózek narazie

W tej kwestii raczej już nie zmienię zdania , poczytałam trochę, co dziewczyny piszą na forach i wiem już, czego w wózku będę szukała . Zgadzam się, że dziecko może będzie wolało patrzeć na otoczenie, ale chcę mieć wybór, jeśli jednak nie. Bo przed porodem się nie dowiem .

Napisane przez Karolinak82

Zgadzam się z Wami dziewczyny...też chciałabym spacerówkę bym mogła obserwować Małą...myślę ze to zdecydowanie bezpieczniejsze...

Zwłaszcza dla młodszego dzidzia , też tak uważam.

Napisane przez UnholyOne

http://allegro.pl/item538376280_woze...2009_w_wa.html

http://allegro.pl/item556504680_mura...09_nowosc.html ten mi się strsznie podoba (podwozie to co u mury z maxi cosi), ale 3300 komplet. Chociaż jak do max cosi dokupi się fotelik cabriofix za 500 zł to wychodzi tylko 200 zł różnicy

Podoba mi się , tylko oparcie w spacerówce na jakieś krótkie wygląda .

Napisane przez UnholyOne

Tak, ta możliwośc zmiany położenia siedziska jest fajna. Ja miałam w starym wózku przekłądaną rączkę. Jeszcze lepsza sprawa, raz dwa i juz. Tyle, że jest taki minus, że szybko ten mechanizm w rączce się psuje
Także przekładanie siedziska to dobra sprawa, też będę patrzyła na to przy wyborze

I podobno jak się rączkę przełoży, to trudniej prowadzić wózek, bo koła przednie i tylne zamieniają się rolami, prawda to?

[eleeri]

Napisane przez truheart

...
Patrzyłam jak rozkłada się spacerówka x-landera, jak dl amnie wystarczająco płasko a montowanie tył-przód jakoś nie było moim priorytetem..właściwie nie wiem dokładnie po co te funkcję się dodaje?
...

Sama się teraz zastanawiam, czy jest mi to potrzebne Z jednej strony bym wolała mieć małego na oku, a z drugiej, czy On nie będzie protestował bo nie będzie chciał cały czas patrzeć na mnie , w końcu będzie mnie miał w domu.

A co do wiatru, to chyba i do niego musi się przyzwyczajać. A między blokami i tak nie wieje tak bardzo

Napisane przez Karolinak82

...
Co do L4 to ja mam że mogę chodzić...w zeszłym roku moja przyjaciółka rodziła i jak była na zwolnieniu (gdzie miała wpisane "leżeć") to miała kontrolę z Zusu...zameldowana była u rodziców jeszcze a mieszkała wtedy z mężem...i na szczęście przyszło zawiadomienie ze przyjdą ją odwiedzić...wiec wtedy siedziała cały dzień u rodziców...i wizyta przeszła be problemów...
...

No to dziwna ta kontrola , taka zapowiedziana ?

A widziałyście to:
http://www.allegro.pl/item553257837_...5_kolorow.html

Kurcze sama nie wiem , cena zachęcająca ?

[truheart]

No dobra, to ja wyrodna matka juz się nie odzywam


Eleeri, no niezła okazja za tę cenę, tylko pewnie trzeba szybko się decydować, bo pewnie rozejdą się jak świeże bułeczki

[Gizmiatko]

Napisane przez truheart

Ja wychodze z założenia, że sprzedawcom to nie do końca należy wierzyć najlepiej poczytac opinie w necie, bo jest tego od groma, popytać znajomych,zebrac wszystko do kupy z wypowiedzią sprzedaców, podzielić przez dwa i wtedy wybrać

Słodka pupka

Jeździłam po sklepie dwoma i niestety trzeba podbijac wózek żeby skręcić, no chyba, że będziesz skręcać przez po łuku półkilometrowym nie dorastaja do pięt tym, które prowadzone jedna ręką okręcą się prawie w miejscu o 360stopni bardzo żałuję, bo naprawde sie napaliłam na niego, ale każdy sklep, każde wąskie przejście będzie niewygodne pod tym względem i zakrawające o akrobację
Patrzyłam jak rozkłada się spacerówka x-landera, jak dl amnie wystarczająco płasko a montowanie tył-przód jakoś nie było moim priorytetem..właściwie nie wiem dokładnie po co te funkcję się dodaje?

No to super

Mnie tez się podoba ten dziewczęcy, ale to może next time...

A ja mam fazę właśnie na mleko codziennie dwa kubki to podstawa do tego ser żółty, biały, macarpone...normalnie reszta dla mnie może nie istnieć.
Na skurcze to magnez łykaj

No to marsz na zakupy kilo w tą czy w tą to już nie zrobi różnicy..a postanowiłam nie tachać na górę tylko zostawiać wózek na dle w wózkowni..

Te ze zdjęć wszystkie co do jednego z h&m
Ty tez się nastawiłas na to przekładanie? ktoś mi wyjaśni po co to?

A dlaczego akurat jeszcze dwa tygodie do zakupów?

Ojej, ja nic nie wiem...jak to poroniła?

no bo to bedzie 6 miesiac wiec bed emogla juz kupic hihi no tak sobie wyzanaczlam ze do konca 5 nic nie kupuje


Jak to olivka straciła dziecko ? czy mi sie przewidzialao cos? kurde jakos mi to umklo kiedy to sie stało ?

[annamaria80]

Wiatm mamusie i maluchy!
Złośliwy kopmuter padł na tydzień i byłam odcięta od świata . Kiedy ja to nadrobię?

Dziś byłam na usg i teraz mam stracha, bo stwierdzili echogenniczność jelita dzidzia, czyli jego nadmierną jasność na usg. Od razu umówili mnie na następne w czwartek, które mają na innym aparacie robić i coś więcej powiedzieć. Właśnie czytałam o tym na internecie i przyczyny mogą być różne, niektóre bardzo poważne. Staram się nie myśleć o tych najgorszych i mam nadzieję, że to jakaś prozaiczna przyczyna, ale i tak się denerwuję.
Czy któraś z Was miała podobny przypadek?

[truheart]

Napisane przez Gizmiatko

no bo to bedzie 6 miesiac wiec bed emogla juz kupic hihi no tak sobie wyzanaczlam ze do konca 5 nic nie kupuje


Jak to olivka straciła dziecko ? czy mi sie przewidzialao cos? kurde jakos mi to umklo kiedy to sie stało ?

No to juz niedługo będziesz mogła poszaleć
O Olivce tez się dziś dowiedziałam więc nic więcej nie wiem

Napisane przez annamaria80

Wiatm mamusie i maluchy!
Złośliwy kopmuter padł na tydzień i byłam odcięta od świata . Kiedy ja to nadrobię?

Dziś byłam na usg i teraz mam stracha, bo stwierdzili echogenniczność jelita dzidzia, czyli jego nadmierną jasność na usg. Od razu umówili mnie na następne w czwartek, które mają na innym aparacie robić i coś więcej powiedzieć. Właśnie czytałam o tym na internecie i przyczyny mogą być różne, niektóre bardzo poważne. Staram się nie myśleć o tych najgorszych i mam nadzieję, że to jakaś prozaiczna przyczyna, ale i tak się denerwuję.
Czy któraś z Was miała podobny przypadek?

Ja niestety nie pomoge, ale będę trzymac kciuki żeby następne usg okaało się bardziej pomyślne, może bardziej dokładny aparat usg pokaże, że wcale wady nie ma?

[eleeri]

Napisane przez truheart

...
Eleeri, no niezła okazja za tę cenę, tylko pewnie trzeba szybko się decydować, bo pewnie rozejdą się jak świeże bułeczki

No właśnie W sklepie koszt takiego wózeczka to ok. 1500 zł. a chciałam jeszcze zobaczyć Implasta, a teraz sama już nie wiem. X-landery podobały mi się od początku, opinie też miały dobre.

Z drugiej strony taka okazja może się już nie powtórzyć
Nie wiem co robić Małż chce kupić

Żałuję że w ogóle zobaczyłam tę ofertę

Napisane przez annamaria80

Wiatm mamusie i maluchy!
...
Dziś byłam na usg i teraz mam stracha, bo stwierdzili echogenniczność jelita dzidzia, czyli jego nadmierną jasność na usg. Od razu umówili mnie na następne w czwartek, które mają na innym aparacie robić i coś więcej powiedzieć. Właśnie czytałam o tym na internecie i przyczyny mogą być różne, niektóre bardzo poważne. Staram się nie myśleć o tych najgorszych i mam nadzieję, że to jakaś prozaiczna przyczyna, ale i tak się denerwuję.
Czy któraś z Was miała podobny przypadek?

Nie mam bladego pojęcia co to jest i czym to grozi

[UnholyOne]

Napisane przez eleeri

A widziałyście to:
http://www.allegro.pl/item553257837_...5_kolorow.html

Kurcze sama nie wiem , cena zachęcająca ?

Tylko to sama spacrówka raczej. Gondola jako opcja. Wózek wystawiony w kategorii spcerowe.

Miramej, ja miłąm wózek z czterema takimi samymi kołami (duże piankowe) i nie czułam zamiany ról. To pewnie występuje w wózka o dwóch różnych rozmiarach kółek.

[truheart]

Napisane przez eleeri

No właśnie W sklepie koszt takiego wózeczka to ok. 1500 zł. a chciałam jeszcze zobaczyć Implasta, a teraz sama już nie wiem. X-landery podobały mi się od początku, opinie też miały dobre.

Z drugiej strony taka okazja może się już nie powtórzyć
Nie wiem co robić Małż chce kupić

Żałuję że w ogóle zobaczyłam tę ofertę

Dlaczego żałujesz? moze właśnie niezłego deal'a zrobicie sprawdź tylko opinie o Sprzedawcy i wybierz opcję za pobraniem, jakby cos było nie tak to nie zapłacicie, tylko od razu odeślecie

Edit-A właśnie, gondola jest osobno do dokupienia...zobacz czy cenowo nie wyjdzie jak w sklepie w takim razie?