Powiększanie piersi - cz. 2

[horo]

Napisane przez agnes281

Hej dziewczyny...mam pare pytan do po op.
- ile czasu bede musiala nosic bandaz po op?
- po jakim czasie moge wskoczyc juz wsportowy stanik typu Triumph Triaction
- i kiedy moge wziasc pierwszy prysznic po op, z tego co tu piszecie nie mozna zamoczyc swiezych ran, wiec czeka mnie tzw " mycie czesciowe" gabka;-))

agnes,
kazdy doktorek ma inne zalecenia

Ja np. bandaż miałam po op do następnego dnia, potem juz stanik pooperacyjny i pas uciskowy nad piersiami przez 6-8 tygodni po op.
A pierwszy prysznic musialam wziąć na drugi dzień po op i delikatnie mylam rany medelkiem

[MyaDiva]

Napisane przez Masza711

Dostałam i odpowiedziałam

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------


Mya Jest asymetria miedzy Kasia i Basia ale ja ją miałam jeszcze przed op Natomiast dr twierdzi ze jest ona spowodowana tym ze prawy sie jeszcze nie do konca puscił

Więc będzie jeszcze lepiej? jak my to przeżyjemy.
A Ty masz chyba teraz jakąś imprezę? ciekawe w co wystroisz Kasie i Basię, pewnie wszyscy padną -prosimy o foteczki

[horo]

Napisane przez Masza711

Mya Jest asymetria miedzy Kasia i Basia ale ja ją miałam jeszcze przed op Natomiast dr twierdzi ze jest ona spowodowana tym ze prawy sie jeszcze nie do konca puscił

U mnie też jest nieduża asymetria między dziewczynkami ale ja mam krzywą klatkę piersiowa ... coś nie tak z prawą stroną, o czym dowiedzilam się jeszcze przed pierwszą op

[Masza711]

Napisane przez MyaDiva

Więc będzie jeszcze lepiej? jak my to przeżyjemy.
A Ty masz chyba teraz jakąś imprezę? ciekawe w co wystroisz Kasie i Basię, pewnie wszyscy padną -prosimy o foteczki

Wierzę, że wspolnie dzwigniecie ten ciężar
Mya, moje kochanie, pamietałas... Z racji tego ze na tej imprezie to nie ja mam byc gwiazdą, dziewczynki zostaną subtelnie zasłonięte A dzisiaj kupiłam dopiero kiecke Z prawdziwego, czystego jedwabiu...cieniowana mgiełka wazaca tyle co puszek...lejąca sie az do podłogi...obłedna Po imprezie wstawie Wam zdjęcie, a przysiegam ze jest na co patrzec

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Napisane przez horo

U mnie też jest nieduża asymetria między dziewczynkami ale ja mam krzywą klatkę piersiowa ... coś nie tak z prawą stroną, o czym dowiedzilam się jeszcze przed pierwszą op

Ja jestem krzywa bo w III klasie podstawowki chciałam byc dorosła i nosiłam torbe zamiast tornistra...upart bachor Wiec prawa strone mam wyzej i bioderko i bark Ale to jest minimalne no a poza tym mam to w d...ie

[MyaDiva]

Napisane przez listopadowa80

Mya - i jak tu Ciebie nie kochać.
Wizyta już umówiona na 14-tego. Wcześniej i tak nie dam rady się wybrać. Ostatnio mam tyle roboty, że nie wiem w co ręce włożyć: niekończący się remont, praca, umowa zlecenie -już dawno powinnam oddać (czyli moja dodatkowa praca chałupnicza). Doba za krótka. I ostatnio jestem jednym wielkim kłębkiem nerwów, do tego jakieś przesilenie jesienne i niepokorny cyc. Ręce opadają

Co do piersi - tego marszczenia wcześniej nie było... Jestem bardzo ciekawa co pani dr powie na to. Oczu zmydlić sobie nie dam na pewno, poza tym nie sądzę, aby pani dr obrała taką taktykę.
Tak czy siak - nawet jeśli u mnie coś nie wyszło (no bo zdarza się to nawet najlepszym) nadal uważam dr Skwiercz za wysokiej klasy chirurga plastyka . Nie chciałabym, aby moje wcześniejsze posty kogoś wystraszyły i zniechęciły do op. u pani dr

Szkoda, że mam do Ciebie dłużej niż godzinkę bo bym wpadła i byśmy sobie zaraz nastrój poprawiły. Z remontem to bym Ci raczej nie pomogła, ale na przesilnie jesienne coś by się dało zrobić.

A o niepokorną pierś nie zamartwiaj się-pani dr się nią zajmie i przywoła do pożądku .Pofałdowania "się rozprostują" jak implant opadnie tam gdzie jest jego miejsce.Trzeba mieć nadzieję , że to nie jest z winy za małej kieszeni tylko mięśnia . I tak będziebo jak sama napisałaś pani dr to chirurg wysokiej klasy i by takiego banalnego błędu nie popełniła. Na takie coś to mogą sobie pozwolić co najwyżej asystenci.
A przypomnij mi w której piersi Ty miałaś ten guzek usuwany i w którym miejscu miałaś cięcie, i jak ono teraz wygląda? Pewnie było malutkie?

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Maszeńko-to Ty tak jak ja -kreacja dziń przed przed imprezą.
Już się fotek nie mogę doczekać .A w jakim kolorze ta jedwabna mgiełka?

[Masza711]

Napisane przez MyaDiva

o 21:28 ----------

Maszeńko-to Ty tak jak ja -kreacja dziń przed przed imprezą.
Już się fotek nie mogę doczekać .A w jakim kolorze ta jedwabna mgiełka?

Lecąc od stanicza-grafit przechodzący w szarosc, gołebi, błekit az po łagona zielen przechodzacą w żółć...szalenstwo

[Masza711]

[ATTACH][/ATTACH]Kiepska jakosc ale choc tak...na moment

[agnes281]

Napisane przez Masza711

Kiepska jakosc ale choc tak...na moment

Masza, wygladasz jak bogini sexu

Horo, fakt kazdy przypadek jest indywidualny.Mam jednak nadzieje, ze szybko wyskocze z tych bandazy, nie chce chodzic i wygladac jak mumia ;-)) za 3 tyg juz bede po zabiegu hi hi

[Masza711]

Napisane przez agnes281

Masza, wygladasz jak bogini sexu

Horo, fakt kazdy przypadek jest indywidualny.Mam jednak nadzieje, ze szybko wyskocze z tych bandazy, nie chce chodzic i wygladac jak mumia ;-)) za 3 tyg juz bede po zabiegu hi hi

Czyli adekwatnie...
No za 3 tyg bedziesz szalec ze szczescia Mała Cie bedzie na wizazu bo całe dnie bedziesz spedzac przed lustrem

[agnes281]

Napisane przez Masza711

Czyli adekwatnie...
No za 3 tyg bedziesz szalec ze szczescia Mała Cie bedzie na wizazu bo całe dnie bedziesz spedzac przed
lustrem

Biore laptopa do Polski, i bede miala go na kolanach...bo Wizaz to moje lustroa ukochany bedzie siedzial obok, sfrustrowany,ze nie moze mnie dotknac....wstrzemiezliwo sc go czeka haha

[listopadowa80]

Napisane przez MyaDiva

Szkoda, że mam do Ciebie dłużej niż godzinkę bo bym wpadła i byśmy sobie zaraz nastrój poprawiły. Z remontem to bym Ci raczej nie pomogła, ale na przesilnie jesienne coś by się dało zrobić.

A o niepokorną pierś nie zamartwiaj się-pani dr się nią zajmie i przywoła do pożądku .Pofałdowania "się rozprostują" jak implant opadnie tam gdzie jest jego miejsce.Trzeba mieć nadzieję , że to nie jest z winy za małej kieszeni tylko mięśnia . I tak będziebo jak sama napisałaś pani dr to chirurg wysokiej klasy i by takiego banalnego błędu nie popełniła. Na takie coś to mogą sobie pozwolić co najwyżej asystenci.
A przypomnij mi w której piersi Ty miałaś ten guzek usuwany i w którym miejscu miałaś cięcie, i jak ono teraz wygląda? Pewnie było malutkie?

Oj Mya - jak ja bardzo chciałabym sobie z Tobą pogawędzić i się pożalić (mężowi to tak nie za bardzo wyskoczę z wątpliwościami i żalami, bo on był przeciwny tej op). Szkoda, że nie mieszkasz w 3city. Remontu faktycznie nie przeskoczę, mnóstwa obowiązków też nie, ale miła pogawędka z osóbką, która mnie naprawdę rozumie dobrze by mi zrobiła
Cały czas liczę, że sprawcą całego zamieszania jest jednak mięsień... Ale gdzieś w środku odczuwam niepokój, że może to jednak nie to (to mój wrodzony realizm, czy jak kto woli - pesymizm). To, że coś jest nie halo widzę ja, widzi to też mój mąż. Czyli coś jest na rzeczy. Mam nadzieję, że pani dr szybciutko i skutecznie coś na to zaradzi - jak dla mnie może nawet i na żywca spychać mi ten implant w dół - byleby odniosło to korzystny skutek
A guzek miałam wycinany właśnie z tej piersi nieposłusznej (do tej pory nie wiem jednak jaki jest wynik badania hist-pat.). Był na godzinie 11 i został usunięty z ciecia otoczkowego - cięcie o dł. 2 cm i już go prawie nie widać (blade)

Mya - pakuj się do Gdyni, bo pilnie potrzebna mi bratnia dusza

[fuong]

Zastanow sie jeszcze nad Szczytem. Mnie zmasakrowal biust i mam z tego powodu wieksze kompleksy niz przed operacja nie wspominajac o wielkiej, wyrzuconej w bloto kasie.

[bankierka]

dziewczyny myslicie ze mogę tak na 4-5 godz załozyc staniczek lekko usztywniany???? idę na spotkanie rodzinne i bym tak chciała...... zapomniałam doktora spytać ogólnie to mówił ze po m-cu juz takie moge ale dzisiaj wpadłam na pomysł zeby załozyc na te kilka godzinek......

[horo]

Napisane przez bankierka

dziewczyny myslicie ze mogę tak na 4-5 godz załozyc staniczek lekko usztywniany???? idę na spotkanie rodzinne i bym tak chciała...... zapomniałam doktora spytać ogólnie to mówił ze po m-cu juz takie moge ale dzisiaj wpadłam na pomysł zeby załozyc na te kilka godzinek......

bankierka,
niby 4-5 godzin to niedługo, ale... chyba lepiej nie
wszystko jest jeszcze świeże po op i szkoda byłoby, zebyś zaszkodzila w jakikolwiek sposób cycuszkom

[bankierka]

ok posłucham Ciebie szkoda juz myślałam że uchyle rąbka moich skarbów...ale jeszcze sie nimi naciesze Pamietam ze kiedys pisałaś ze Twój dr.mówił ze 3 m-chy trzeba sportowy nosić tak???

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

jak to dobrze że Ciebie mozna zawsze zastać na tym forum Moje pytanko a Ty juz odpowiedź MALEŃKA -JESTEŚ WIELKA !!!!!!!!!

[horo]

Napisane przez bankierka

ok posłucham Ciebie szkoda juz myślałam że uchyle rąbka moich skarbów...ale jeszcze sie nimi naciesze Pamietam ze kiedys pisałaś ze Twój dr.mówił ze 3 m-chy trzeba sportowy nosić tak???

w zaleceniach mam przez 8 tygodni ... dzień i noc... stanik pooperacyjny + pas uciskowy nad piersiami potem mogę zakładać inne miękkie, ale bez usztywnień i fiszbin do pół roku po op

[Agatau88]

Napisane przez fuong

Zastanow sie jeszcze nad Szczytem. Mnie zmasakrowal biust i mam z tego powodu wieksze kompleksy niz przed operacja nie wspominajac o wielkiej, wyrzuconej w bloto kasie.

Witaj, moze przybliz swoja sytuacje, w jaki sposob zmaskarowal Ci biust, moze jakies zdjecia?

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Ja jestem otwarta na wszelkie sugestie wiec moze Twoja sytuacja mi cos przyblizy, wiesz jak czekalam u dr w poczekalni to byly tam na konsultacje same zadowolone, piekne (tak mi sie wydawalo przez bluzke) żelki. Pomijajac fakt ze u dr czeka sie na konsultacje pare mcy, na operacje prawie rok, na tej podstawie rozwniez myslalam ze jest dobry jak i na podstawie własnego wywiadu lekarskiego

[horo]

angelnight,
dawaj w końcu te fotki... ile można czekać

[MyaDiva]

Napisane przez listopadowa80

Oj Mya - jak ja bardzo chciałabym sobie z Tobą pogawędzić i się pożalić (mężowi to tak nie za bardzo wyskoczę z wątpliwościami i żalami, bo on był przeciwny tej op). Szkoda, że nie mieszkasz w 3city. Remontu faktycznie nie przeskoczę, mnóstwa obowiązków też nie, ale miła pogawędka z osóbką, która mnie naprawdę rozumie dobrze by mi zrobiła
Cały czas liczę, że sprawcą całego zamieszania jest jednak mięsień... Ale gdzieś w środku odczuwam niepokój, że może to jednak nie to (to mój wrodzony realizm, czy jak kto woli - pesymizm). To, że coś jest nie halo widzę ja, widzi to też mój mąż. Czyli coś jest na rzeczy. Mam nadzieję, że pani dr szybciutko i skutecznie coś na to zaradzi - jak dla mnie może nawet i na żywca spychać mi ten implant w dół - byleby odniosło to korzystny skutek
A guzek miałam wycinany właśnie z tej piersi nieposłusznej (do tej pory nie wiem jednak jaki jest wynik badania hist-pat.). Był na godzinie 11 i został usunięty z ciecia otoczkowego - cięcie o dł. 2 cm i już go prawie nie widać (blade)

Mya - pakuj się do Gdyni, bo pilnie potrzebna mi bratnia dusza

Już niedługo będziesz wiedziała co i jak, do 14 już niedaleko. Ja w przyszłym tygodniu skontaktuje się z panią dr i jeśli uzna za wskazane zobaczyć mnie to przypędzę do Gdyni jak najszybciej i wtedy pogadamy sobie za wszystkie czasy. Wierze, jednak że Twój problem z piersią dotyczy tylko niepokornego mięśnia i pani dr rozwiąże go szybciutko .
A dlaczego nie masz jeszcze wyników badania hist-pat . Długo jakoś przecież to już trzy msc.
Cięcie 2 cm -malutkie,to tak jak myślałam. Śladu pewnie nie będzie

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Zimnica, deszcz i wiatr i mnie przewiało. Dziś w łóżeczku leżę i zaziębieniem walczę.

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Napisane przez Masza711

[ATTACH][/ATTACH]Kiepska jakosc ale choc tak...na moment

Niestety nie widziałam Ale czekam na fotki po Trzymam kciuki, żeby pogoda dopisała.

[Agatau88]

Ja tez nie widzialam zdjec Maszy a szkoda.

Widzialam opis tej nieudanej op dr Szczyta w innym temacie i jestem troszke zdziwiona.
Dziwie sie ze dr dal Ci implant pod gruczoł, jak ja bylam na konsultacji i pytalam to dr powiedzial ze pod gruczol daje bardzo zadko.
Zreszta, przeciez ostateczna decyzja byla Twoja, jesli wiedzialas jak wygladają piersi po takiej op przeciez mogłaś poprosic zeby dal pod miesien lub zmienic chirurga, skoro budzil Twoje zastrzezenia.
Wydaje mi sie że przed op każda kobieta dowiaduje sie jak najwiecej zeby na konsultacji była w miare oczytana, jak dr zaproponowalby mi pod gruczol to bym nie wyszla poki nie przedstawilby mi samych plusow tej op. Mimo wszystko wspolczuje nieudanego zabiegu, masz moze jakies zdjecia piersi po op?

[MyaDiva]

Napisane przez fuong

Zastanow sie jeszcze nad Szczytem. Mnie zmasakrowal biust i mam z tego powodu wieksze kompleksy niz przed operacja nie wspominajac o wielkiej, wyrzuconej w bloto kasie.

Może napisz coś wiecej, by było można poważnie odnieść się do Twojej opini. Kiedy miałaś op, jakie wkładki, co wyszło nie tak i co dr na Twoje niezadowolenie, i może jakieś fotki albo jeśli masz wyniki badań albo opinię innego lekarza.

Ja też już znalazłam całą historię. Przykre to bardzo, współczuje że operacja się nie udała i że nie dogadaliście się potem z lekarzem.

[tiniloczek]

Witam ,4listopada ide pod noz <jupi> to juz niedlugo, a ja nie mam pojecia co i jak,przede wszystkim nie orientuje sie w tych liczbach zwiazanych z implantami .Mam nadzieje ,ze mi pomozecie ;-) otoz -w "biuscie"mam 73/81 :-( wzrostu-163, waze 50kg-w biodrach jestem dosc szeroka,brzuszek po 2 ciazach wieeeelki za to tuz powyzej brzucha wszystko chudziutkie,zebra na wierzchu, mostek,wszystko przeswituje przez skore,ta nieproporcjonalnosc jest wynikiem diety,tzn wychodzenia z niej :-( tyje od dolu,moja waga jest niestabilna dlatego boje sie ,ze implanty zle beda dopasowane ,bo cialo mi sie caly czas zmienia,teraz wyszlam z zalozenia ,ze chyba lepiej na gwalt przytyc,lekarz zobaczy pulchniutka dziewuszke to i zaproponuje ciekawszy rozmiarek ;-) juz nie wiem sama, co o tym myslicie?? ale z drugiej str-to jesli zrobi mi cycuszki pod moje pulchne cialko ,a ja potem znow bede chciala schudnac i nie beda pasowac,wkladki beda widoczne przez skore :-( blaaagam -doradzcie,co ja mam zrobic??i jakie wkladki wsadzic,o jakie walczyc!!!

[MyaDiva]

Napisane przez Agatau88

Ja tez nie widzialam zdjec Maszy a szkoda.

Widzialam opis tej nieudanej op dr Szczyta w innym temacie i jestem troszke zdziwiona.
Dziwie sie ze dr dal Ci implant pod gruczoł, jak ja bylam na konsultacji i pytalam to dr powiedzial ze pod gruczol daje bardzo zadko.
Zreszta, przeciez ostateczna decyzja byla Twoja, jesli wiedzialas jak wygladają piersi po takiej op przeciez mogłaś poprosic zeby dal pod miesien lub zmienic chirurga, skoro budzil Twoje zastrzezenia.
Wydaje mi sie że przed op każda kobieta dowiaduje sie jak najwiecej zeby na konsultacji była w miare oczytana, jak dr zaproponowalby mi pod gruczol to bym nie wyszla poki nie przedstawilby mi samych plusow tej op. Mimo wszystko wspolczuje nieudanego zabiegu, masz moze jakies zdjecia piersi po op?

Choć to lekarz decyduje o metodzie operacj i doborze odpowiednich wkładek (pacjentka nigdy nie będzie miała odpowiedniej wiedzy bo to jest niemożliwe) to zgadzam sie z Tobą w 100%- przed konsultacją trzeba dowiedzieć się jak najwięcej !!! Czytać, czytać i jeszcze raz czytać.Oglądać zdjęcia i znać różne opinie.
Oddanie się w ciemno w ręce chirurga nie zawsze kończy się efektem o jaki nam chodzi. I jeśli chodzi tylko o rzeczy dyskusyjne (małe-duże, ładne-piękne) to jeszcze pół biedy. A co jeśli operacja jest totalną porażką, dochodzą powikłania a lekarz nie chce wziaść za to odpowiedzialności -to już jest koszmar.
Dlatego trzeba wiedzieć jak najwiecej

[angelnight1]

Napisane przez horo

angelnight,
dawaj w końcu te fotki... ile można czekać

A ŻEBYS WIEDZIALA ZE DAM
jutro zdejmuje szwy i jak wroce do domku od razu robie fotki i wrzucam.

[MyaDiva]

Napisane przez tiniloczek

Witam ,4listopada ide pod noz <jupi> to juz niedlugo, a ja nie mam pojecia co i jak,przede wszystkim nie orientuje sie w tych liczbach zwiazanych z implantami .Mam nadzieje ,ze mi pomozecie ;-) otoz -w "biuscie"mam 73/81 :-( wzrostu-163, waze 50kg-w biodrach jestem dosc szeroka,brzuszek po 2 ciazach wieeeelki za to tuz powyzej brzucha wszystko chudziutkie,zebra na wierzchu, mostek,wszystko przeswituje przez skore,ta nieproporcjonalnosc jest wynikiem diety,tzn wychodzenia z niej :-( tyje od dolu,moja waga jest niestabilna dlatego boje sie ,ze implanty zle beda dopasowane ,bo cialo mi sie caly czas zmienia,teraz wyszlam z zalozenia ,ze chyba lepiej na gwalt przytyc,lekarz zobaczy pulchniutka dziewuszke to i zaproponuje ciekawszy rozmiarek ;-) juz nie wiem sama, co o tym myslicie?? ale z drugiej str-to jesli zrobi mi cycuszki pod moje pulchne cialko ,a ja potem znow bede chciala schudnac i nie beda pasowac,wkladki beda widoczne przez skore :-( blaaagam -doradzcie,co ja mam zrobic??i jakie wkladki wsadzic,o jakie walczyc!!!

Witam. Twoja op już tuż-tuż a Ty jeszcze nie wiesz jaki będziesz miała implant? Chyba byłaś na konsultacji? czy konsultacja będzie w dniu zabiegu? Tak czy inaczej może warto skontaktować się z lekarzem i przedstawić mu zarys Twoich oczekiwań. No i jak Ty chcesz na gwałt przytyć przez miesiąc by stac się nagle pulchniutką dziewczyną, której lekarz zamiast 270cc zaoferuje 500cc. Już teraz to chyba za duzo nie wykombinujesz w tym temacie.
Myśle, że najlepiej zrobi Ci rozmowa z lekarzem. Jeśli operację masz w dniu konsultacji to postaraj się jednak skontaktować wcześniej z lekarzem, powiedz mu czego oczekujesz,może wyslij fotki.Poczytaj sama o implantach, poogladaj efekty operacji.To Ty musisz wiedzieć czego chcesz-i z lekarzem wybierzecie najlepsze rozwiązanie.
Życze powodzenia

---------- Dopisano o 00:36 ---------- Poprzedni post napisano o 00:30 ----------

Napisane przez angelnight1

A ŻEBYS WIEDZIALA ZE DAM
jutro zdejmuje szwy i jak wroce do domku od razu robie fotki i wrzucam.

I ja bedę czekać pewnie są śliczne.Tylko proszę zostaw je na dłużej niz 5min bo znowu przegapie.

[tiniloczek]

Mya Diva ja jestem na diecie od pol roku wiec w miesiac to uwierz podwojne jojo moge wykombinowac ;-) tymbardziej ze moja dieta to same warzywa i owoce + musli z mlekiem ,troszke tluszczyku -miesko np i wracam do swojej wagi ;-) wlasnie dlatego ,ze jestem na diecie (dosc ostrej-ktorej i tak bym cale zycie nie ciagnela)postanowilam przytyc. Na konsultacji jako takiej bylam,ale ta babka z ktora gadalam nie uzywala zadnych cyferek -pokazywala mi rozne implanty i mowila ,ze roznia sie ksztaltem ale ,ze szczegoly dotyczace ksztaltu to omowie z lekarzem juz w dniu operacji...Nie bede miala bezposredniego kontaktu z lekarzem ... gorzej jestem w takiej sytuacji ,ze mieszkam w Szwecji-nie znam jezyka,tlumaczem jest moj facet ,ktory jak slyszy ze chce przytyc-oburza sie i mowi-tak tak teraz przytyjesz a po op bedziesz sie znow odchudzac i bedziesz wygladala jak karykatura,anoreksja z wielkimi pilkami na klacie.Wierze nawet w to ,ze jest zdolny zadecydowac za mnie i przetlumaczyc moje slowa inaczej niz zostaly wypowiedziane i zgodzic sie na mniejszy rozmiar :-( Powiedzcie czy ja dobrze rozumuje -lekarze proponuja rozmiary patrzac na rozmiar klatki piersiowej czy patrzac na ilosc tkanki tluszczowej bo moze ja niepotrzebnie chce przytyc na gwalt a potem bede sie borykac z niepotrzebnym cialkiem :-( Przegladalam pare stron ze zdjeciami sprzed i po op ale ja nic nie rozumiem-bo np rozmiar 325cc inaczej wyglada na 5 roznych kobietach-u jednej sa wielkie u innej ledwo co widac-ja nie chce potem plakac ,ze zle wybralam :-( a powiedzcie jeszcze jak to wyglada jesli np kiedys zajde w ciaze i biust mi sie opusci,czy operacja poprawienia w takim przypadku jest w cenie?czy moge wtedy ewentualnie poprosic o inny rozmiar np?czy jest jakas dziewczyna na forum ktora ma podobna figure do mnie??i jakie implanty wybrala ??A czy to ze karmilam piersia i moja skora jest rozciagnieta ma jakies znaczenie??i czym sie rozni wkladka po 1 miesien a ta pod 2??Masza -czy moglabym cie prosic o fotki Kasi i Basi -Toples-bo bardzo mi sie podobaja ;-) i jaka mialas miseczke przed??

[horo]

Napisane przez tiniloczek

Witam ,4listopada ide pod noz <jupi> to juz niedlugo, a ja nie mam pojecia co i jak,przede wszystkim nie orientuje sie w tych liczbach zwiazanych z implantami .Mam nadzieje ,ze mi pomozecie ;-) otoz -w "biuscie"mam 73/81 :-( wzrostu-163, waze 50kg-w biodrach jestem dosc szeroka,brzuszek po 2 ciazach wieeeelki za to tuz powyzej brzucha wszystko chudziutkie,zebra na wierzchu, mostek,wszystko przeswituje przez skore,ta nieproporcjonalnosc jest wynikiem diety,tzn wychodzenia z niej :-( tyje od dolu,moja waga jest niestabilna dlatego boje sie ,ze implanty zle beda dopasowane ,bo cialo mi sie caly czas zmienia,teraz wyszlam z zalozenia ,ze chyba lepiej na gwalt przytyc,lekarz zobaczy pulchniutka dziewuszke to i zaproponuje ciekawszy rozmiarek ;-) juz nie wiem sama, co o tym myslicie?? ale z drugiej str-to jesli zrobi mi cycuszki pod moje pulchne cialko ,a ja potem znow bede chciala schudnac i nie beda pasowac,wkladki beda widoczne przez skore :-( blaaagam -doradzcie,co ja mam zrobic??i jakie wkladki wsadzic,o jakie walczyc!!!

tiniloczek,
nie ma sensu,zebyś na silę tyla
Doktorek dobierze Tobie rozmiar do Twojej budowy, do budowy Twojej klatki piersiowej tak, zeby Tobie odpowiadal. Zaproponuje implanty albo okrągłe albo anatomiczne, ale i tak ostateczny wybór będzie należal do Ciebie.
A fotkami dziewczyn nie ma co sie kierować, bo naprawde ten sam rozmiar u kilku osób daje bardzo rożny efekt. Doktor musi przede wszystkim znać Twoje oczekiwania do wyglądu piersi... duze, średnie, bardziej okrągle czy naturalne... na podstawie tego dokona ostatecznego wyboru wkladek. Warto byloby się zorientowac, czy doktor preferuje małe czy duże rozmiary, zebyś wiedziała czy warto powalczyc o większą wkładke czy godzić się na propozycję.
Jeśli masz szerokie biodra, to chyba lepiej wziąć większe implanty

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Jeśli chodzi o karmienie piersia, to nie wiem, bo implanty zrobilam juz po urodzeniu dzieci. Ale spotkałam sie z paroma opiniami, ze jeśli w ciąży i podczas karmienia dbasz o piersi (chodzisz i śpisz w staniku dobrze dopasowanym i trzymającym piersi), to ich wyglad praktycznie nie ulegnie zmianie

[tiniloczek]

Dzieki Horo a ktore wkladki daja efekt takiego fajnego rowka??anatomiczne czy okragle?? i jakie ciecie jest najlepsze??ja z tego co wiem ,to chyba bede miala pod piersia... A jak po narkozie sie budzicie,to co czujecie??od razu czulyscie bol,jakis dyskomfort,czy bylyscie szczesliwe ,ze juz macie to za soba i sliczne piersi??jaki to jest bol po op?gorszy niz porod??i gdzie czy na samym cieciu,czy gdzies tam w srodku ,w klatce?

[horo]

Napisane przez tiniloczek

Dzieki Horo a ktore wkladki daja efekt takiego fajnego rowka??anatomiczne czy okragle?? i jakie ciecie jest najlepsze??ja z tego co wiem ,to chyba bede miala pod piersia... A jak po narkozie sie budzicie,to co czujecie??od razu czulyscie bol,jakis dyskomfort,czy bylyscie szczesliwe ,ze juz macie to za soba i sliczne piersi??jaki to jest bol po op?gorszy niz porod??i gdzie czy na samym cieciu,czy gdzies tam w srodku ,w klatce?

to, czy kładki są anatomiczne czy okrągle nie ma akurat wplywu na rowek .. najbardziej zależy to od naturalnego ułozenia Twoich piersi. Zdania na temat miejsca cięcia są podzielone... ja mam np. pod piersia (zresaztą jak większość dziewczyn) i jestem zadowolona.
Po narkozioe nie czujesz bolu... działają leki, a potem zależy to od organizmu... ale najczęściej boli - taki ucisk na klatkę, jakby sloń nadepnął ... i najczęściej przez ok. tydzień jednak boli... cała klatka, na cięciach nic. Po 2 operacji nie boli juz kompletnie nic To moje odczucia... każda jednak przechodzi to albo mnie albo bardziej boleśnie.

[tiniloczek]

Naturalnego ulozenia??czyli obecnego ??chmmm .... ja piersi nie posiadam.... ;-( i co teraz ???? <szok> A w sytuacjach intymnych piersi sa tak samo wrazliwe czy nie odczuwa sie przyjemnosci z "tarmoszeniä" ich??