Pierwsze urodzinki wakacyjnych dzieci- są już pierwsze kroczki, ale ten czas leci!!

[p4w]

Napisane przez aannuullaa

p4w Tomuś w przedszkolu dzisiaj, więc rozumiem, że zdrowy nie płakał ?

tak, wszystko dobrze osłuchowo i powoli szukamy pulmonologa

dziś w przedszkolu było lepiej - nie płakał

za to w domu buszuje na całego, wszędzie chodzi, włazi, wszystko otwiera - masakra jakaś

Mariolu, dobrze ze z mieszkaniem po Waszej myśli

Marica, mam nadzieję, ze nic poważnego się nie stało

Czeko, zdrówka dla Werci

idę spać, bo ledwo na oczy patrzę - do jutra

[Ania0104]

mayaha - myślisz, ze u mnie nie będzie kurzu? ... chyba jednak wezme jaśniejsze te drzwi

Napisane przez mariolasl

Dzis niestety czuje sie podle, nie dosc, ze ucho, to jeszcze migrena . Ponadto wlascicielka mieszkania przyszla dzis (zapowiedzianie) sprawdzic mieszkanie. Byla zachwycona, tak wiec wynajmujemy na kolejny rok. Zmeczyla mnie tylko akcja "koty', o ktorych wlascicielka nic nie wie i sie nie dowiedziala, bo ukrylam slady ich pobytu, a same koty w garazu. Teraz bocza sie na mnie i mnie unikaja, ale jutro im przejdzie.

... Bartosz od razu by wydał te biedne kotli ... jak tylko ktoś powie kot to on kccciiiiiii i w kółko powtarza

Napisane przez czekoladka21

dzieki za troske o Wercie

na szybciora pisze ze narazie bez zmian, utulilam ja do snu tylko nie wiem kiedy bedzie 1 pobudka , wiec ide sie kapac i sie poloze zeby miec sile na ciezka noc
w takim stanie jeszcze moja mala nie byla-wziela ja choroba na powaznie ,caly czas wola mamama , jeczy , chcialabym zeby to od zebow bylo a dziasla spuchniete na dole i na gorze.

moze jutro zajrze i napisze wiecej min. jak babka w aptece mi podniosla cisnienie- teraz bede te apteke omijac z daleka

oby nocka była spokojna!

Napisane przez megi b

A akcja z kotami super przypomniałaś mi moją własną. Też ukrywałam kota kiedy jeszcze mieszkaliśmy w Anglii dostałam od Tż na imieniny kociczkę Ami, oczywiście kotów ani psów nie wolno było trzymać i co miesiąc jak Martin przychodził po kasę za czynsz to różne bywały akcje. Np. widzę, że Martin idzie po kasę to ja siup kota do ogrodu i tak siedzimy w salonie jak aniołki, dajemy kasę gadamy a tu nagle kot na parapet z drugiej strony wskakuje i miaaaaaaał na całego bo do domu się chce dostać. Tłumaczyłam, że to sąsiadów i go dokarmiamy Najtrudniej było jak Ami się okociła bo trzeba było całą piątkę uciszyć więc jak tylko wiedziałam, że Martin przychodzi to kupowałam ich ulubionego tuńczyka i na czas kiedy tż płacił zamykałam się w pokoju z kotami i ich karmiłam Kiedyś też miała przyjść z Martinem komisja przeciwpożarowa więc wywiozłam koty do znajomych, a raczej ich garażu bo oni też nie mogli mieć zwierząt
A teraz od tygodnia Ami jest z nami i Amelka jej żyć nie daje, ciągnie ją za ogon itd A jak w kuchni wołam Ami to obie przychodzą
No tom się opisała, a teraz jak zwykle po prośbę do Was przyszłam .
Amelka miała wczoraj biegunkę tak z 3-4 razy i dzisiaj 3, a wieczorem miała silny ból brzuszka. Tak bardzo płakała nie wiedziałam co robić, ciepłu okład na brzuszek trochę pomógł, dałam jej ciepłą wodę do picia i przeszło. Co podać takiemu maluszkowi na ból brzuszka?
Jutro idę do lekarki po wyniki z moczu to ją zbada, ale boję się nocy. Nie wiem od czego ta biegunka bo nic nowego nie jadła

hehe
Czyli Amelika ma nową przyjaciółkę fajnie

biedna mała nie poradze nic, bo sama nie wiem
dzisiaj Bartka też hyba bolał brzuszek bo jak robił kupkę to płakał i sie zastanawiałam co mu dać

Napisane przez p4w

tak, wszystko dobrze osłuchowo i powoli szukamy pulmonologa

dziś w przedszkolu było lepiej - nie płakał

za to w domu buszuje na całego, wszędzie chodzi, włazi, wszystko otwiera - masakra jakaś

a to dopeiro początek


noooo i zapomniałam napisac, ze dzisiajszy dzień to w kalendarzu na czerwono muszę zaznaczyć moje dziecko po zmianie pieluchy zasneło na łózku lezał na pleckach, rączki miał rozłożone do góry, troche popiskiwał, ale zamknął oczka - ja go głaskałam po brzuszku i zasnał tak słodko

dobr a to spadam bo widze, ze straaaaszne pustki tu dzisaij
paaaaa

[mariolasl]

Czeko, zycze spokojnej nocki
p4w ciesze sie, ze Tomaszek zdrowy i nie plakal w przedszkolu
megi , tez niezla akcje mialas

Ludzie sa uprzedzeni do zwierzat, czesto niepotrzebnie, przeciez to wszystko zalezy od ich wlascicieli. Moje koty grzeczne, zdrowe, wysterylizowane , poza tym ja sprzatam, sprzatam, sprzatam
Wiekszosc mieszkan do wynajecia ma dwa zastrzezenia - nie mozna dzieci i zwierzat. Na dziecko wlascicielka sie zgodzila, ale zawsze pisze aneksy do umowy, ze mamy dopilnowac, aby sasiedzi nie skarzyli sie na halas itp. O koty jej nie pytalam, bo pewnie nie zgodzilaby sie, a mieszkanie jest w dobrej dzielnicy, wszedzie blisko, a sasiedzi zyczliwi. Slowem- zalezy mi na tym mieszkaniu. Kotow nie oddam za zadne skarby, sa czlonkami naszej rodziny i gdyby wlascicielka byla bardzo niezadowolona z powodu "dzikich lokatorow", to musielibysmy szukac mieszkania, a nie mam na to ani sil, ani ochoty. Wlozylam wiec je do transporterow i zakamuflowalam w garazu.
Moja kolezanka, ktora zajmowala sie kotami podczas mojej nieobecnosci powiedziala mi, ze podczas nastepnego naszego urlopu bardzo chetnie sie nimi zajmie, bo sie w nich zakochala , nie musze wiec im szukac hotelu .

Aniu, ja juz o tym myslalam i nastepnym razem wywioze Antosia do niani na przyklad, aby czasami nie powiedzial:"a gdzie sa koty" . Na razie kici nie mowi

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Megi, ja mam w domu Smecte w razie biegunki i preparaty, ktore zapobiegaja odwodnieniu. Jednak zalecaja, aby nie podawac niczego na wlasna reke takiemu maluchowi. Zawsze podawac duzo wody do picia i wstrzymac sie przez kilka godzin z jedzeniem, ktore czesto jest przyczyna (niektorzy polecaja podac kleik ryzowy i marchwianke). Biegunka wystepuje tez czesto w przypadku jakis zakazen wirusowych.

Przeciwbolowo cieply oklad , ale zadnych lekow przeciwbolowych, bo w razie czegos powazniejszego utrudnia to diagnoze lekarska.

[katarzynka00]

hej mamusie
nikogo nie ma hop-hop
nie wpadła Miramej, ani nie było Cass

[skierka1981]

hej ja jestem z kawka jakos pusto tu ostatnio...


u nas nocka ok, ale jakos srednio sie wyspalam... poki co cos tam w nosku slychac ale nie leci. zobaczymy potem

[katarzynka00]

a gdzie jest Unholy? tęsknie

[aannuullaa]

Napisane przez czekoladka21

dzieki za troske o Wercie

na szybciora pisze ze narazie bez zmian utulilam ja do snu tylko nie wiem kiedy bedzie 1 pobudka , wiec ide sie kapac i sie poloze zeby miec sile na ciezka noc
w takim stanie jeszcze moja mala nie byla-wziela ja choroba na powaznie ,caly czas wola mamama , jeczy , chcialabym zeby to od zebow bylo a dziasla spuchniete na dole i na gorze


moze jutro zajrze i napisze wiecej min. jak babka w aptece mi podniosla cisnienie- teraz bede te apteke omijac z daleka

biedna Weroniczka...
Jak nocka minęła?

Napisane przez megi b

No tom się opisała, a teraz jak zwykle po prośbę do Was przyszłam
Amelka miała wczoraj biegunkę tak z 3-4 razy i dzisiaj 3, a wieczorem miała silny ból brzuszka. Tak bardzo płakała nie wiedziałam co robić, ciepłu okład na brzuszek trochę pomógł, dałam jej ciepłą wodę do picia i przeszło. Co podać takiemu maluszkowi na ból brzuszka?
Jutro idę do lekarki po wyniki z moczu to ją zbada, ale boję się nocy. Nie wiem od czego ta biegunka bo nic nowego nie jadła

oj, cóż to się przyplątało...

Mi jeszcze w szpitalu radzili, żeby w razie luźniejszych, biegunkowych kupek podać jakiś probiotyk (miałam dicoflor i lakcyd) a potem pediatra zaleciła, tak jak Mariola pisała kleik ryżowy, najlepiej na wodzie No i dużo picia oczywiście...

Mam nadzieję, że dzisiaj już lepiej, co lekarka powiedziała?

Napisane przez Ania0104

mayaha - myślisz, ze u mnie nie będzie kurzu? ... chyba jednak wezme jaśniejsze te drzwi




noooo i zapomniałam napisac, ze dzisiajszy dzień to w kalendarzu na czerwono muszę zaznaczyć moje dziecko po zmianie pieluchy zasneło na łózku lezał na pleckach, rączki miał rozłożone do góry, troche popiskiwał, ale zamknął oczka - ja go głaskałam po brzuszku i zasnał tak słodko

ale te ciemniejsze są śliczne

jak noworodek

Napisane przez katarzynka00

hej mamusie
nikogo nie ma hop-hop
nie wpadła Miramej, ani nie było Cass

Martwię się o miramejka...pisałam do niej wczoraj ale nie dała znać co u nich
Cass pewnie jeździ i kuje testy

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

Napisane przez katarzynka00

a gdzie jest Unholy? tęsknie

no właśnie


Dzień dobry...

głowa mi pęka i ratuje się kawą, ktoś ma ochotę


Wczoraj rozpoczęłam akcję walki ze ssaniem kciuka, to znaczy myślałam, ze rozpoczęłam Kupiłam w aptece lakier przeciwko obgryzaniu paznokci, pól dnia się zastanawiałam czy małej kciuka pomalować, żal mi jej najzwyczajniej było...w końcu posmarowałam, spróbowałam sama to polizać..okropieństwo...p atrze na małą a ona po prostu palec siup do buzi i nawet się nie skrzywiła Tak jak myślałam - po 11 miesiącach picia nutramigenu nic nie jest jej straszne

[sylka79]

Cześć
Tak czytam,czytam i pisać mi się nie chcegłowa mnie coś boli i jeszcze ta pogoda wrrr.

Wercia za Twoje zdrówko.

Unholy na chrzcinach Cię nie widziałam,więc raczej wspólnego brata nie mamy

Miłego dnia

[katarzynka00]

anula ja przybyłam z drugą kawą.
Straszne pustki od rana, to aż nie podobne
Mała urzęduje po podłodze, mam chwilkę dla siebie a większość chyba śpi, to sobie zrobie surówke,na drugi posiełek

A tu coś o szczepieniach.Skopiowałam z innego wątku.Później poczytam

http://www.pomagamyszymkowi.pl/o-aut...szczepionkami/
http://www.pomagamyszymkowi.pl/o-aut...ionkowa-wojna/
http://www.pomagamyszymkowi.pl/o-aut...enia-a-autyzm/

[p4w]

Napisane przez aannuullaa

Mi jeszcze w szpitalu radzili, żeby w razie luźniejszych, biegunkowych kupek podać jakiś probiotyk (miałam dicoflor i lakcyd) a potem pediatra zaleciła, tak jak Mariola pisała kleik ryżowy, najlepiej na wodzie No i dużo picia oczywiście...





Martwię się o miramejka...pisałam do niej wczoraj ale nie dała znać co u nich
Cass pewnie jeździ i kuje testy [COLOR=Silver]


Wczoraj rozpoczęłam akcję walki ze ssaniem kciuka, to znaczy myślałam, ze rozpoczęłam Kupiłam w aptece lakier przeciwko obgryzaniu paznokci, pól dnia się zastanawiałam czy małej kciuka pomalować, żal mi jej najzwyczajniej było...w końcu posmarowałam, spróbowałam sama to polizać..okropieństwo...p atrze na małą a ona po prostu palec siup do buzi i nawet się nie skrzywiła Tak jak myślałam - po 11 miesiącach picia nutramigenu nic nie jest jej straszne

nasze dzieciaczki chyba nie przestaną nas zadziwiać

probiotyki i woda na biegunkę jak najbardziej

mam nadzieję, ze u Miramej wszystko dobrze
z tego co pamiętam to wizyty u lekarza mieli jakoś pod koniec miesiąca
mam nadzieję, ze to tylko brak czasu a nie jakieś kłopoty zdrowotne

[czekoladka21]

czesc

nocka nie byla najgorsza a myslalam ze bedzie znowu masakra
mala obudzila sie raz ale miala znowu ponad 38 st. podalam panadol , zakroplilam nosek bo zatkany miala i zasnela
dzis mam wrazenie ze jest mala poprawa jesli chodzi o katar

a z lekow to podaje malej panadol 3 x dziennie, syrop Bactrim na gardelko , calcium i oslonowo Lacido baby
do noska nasivin 3 razy na dobe a tak do woda morska i Euphorbium
+ smarowanie pulmexem


wracajac do baby z apteki to pytam ja o wit.D w kaspulkach a ona mi ze wit. d jest ba recepte, mowie jej ze kupowalam w innej aptece , to ona mi wyklad zaczela robic czy wiem po co sie dziecku podaje wit. D i walnela swoja gadke, zaplacilam a ona zaczela obslugowac nast . osoba -moje leki jeszcze byly na jej ladzie wiec mowie jej zeby jakas reklamowle dala to z wielka laska podala mi reklamowke i sama pakowalam co w innej aptece zawsze pani za okienkiem robi
wkurzulam sie na ta stara babe i juz nigdy tam nie pojde bo owszem farmaceuta moze doradzic itp. ale nie w taki bezczelny sposob robic wyklad


nie wiem czy juz pisalam ze dodalam 3 fotki do albumu

[Wojtusia]

hej przywitam sie i spadam sprzątać
czeko słodka ta twoja Weronisia

[Ania0104]

DZIEŃ DOBRY

unas dalej pogoda do bani ciagle zachmurzone i co chwile pada :/

Bartosz właśnie brabia samochód wyścigowy
Coś mi się wydaje,ze 3 na dole idzie, bo ma takie zaczerwoenione i maruuuuudzi strasznie a 2 jeszcze nie wyszła

Napisane przez mariolasl

Ludzie sa uprzedzeni do zwierzat, czesto niepotrzebnie, przeciez to wszystko zalezy od ich wlascicieli. Moje koty grzeczne, zdrowe, wysterylizowane , poza tym ja sprzatam, sprzatam, sprzatam
Wiekszosc mieszkan do wynajecia ma dwa zastrzezenia - nie mozna dzieci i zwierzat. Na dziecko wlascicielka sie zgodzila, ale zawsze pisze aneksy do umowy, ze mamy dopilnowac, aby sasiedzi nie skarzyli sie na halas itp. O koty jej nie pytalam, bo pewnie nie zgodzilaby sie, a mieszkanie jest w dobrej dzielnicy, wszedzie blisko, a sasiedzi zyczliwi. Slowem- zalezy mi na tym mieszkaniu. Kotow nie oddam za zadne skarby, sa czlonkami naszej rodziny i gdyby wlascicielka byla bardzo niezadowolona z powodu "dzikich lokatorow", to musielibysmy szukac mieszkania, a nie mam na to ani sil, ani ochoty. Wlozylam wiec je do transporterow i zakamuflowalam w garazu.
Moja kolezanka, ktora zajmowala sie kotami podczas mojej nieobecnosci powiedziala mi, ze podczas nastepnego naszego urlopu bardzo chetnie sie nimi zajmie, bo sie w nich zakochala , nie musze wiec im szukac hotelu .

Aniu, ja juz o tym myslalam i nastepnym razem wywioze Antosia do niani na przyklad, aby czasami nie powiedzial:"a gdzie sa koty" . Na razie kici nie mowi

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Megi, ja mam w domu Smecte w razie biegunki i preparaty, ktore zapobiegaja odwodnieniu. Jednak zalecaja, aby nie podawac niczego na wlasna reke takiemu maluchowi. Zawsze podawac duzo wody do picia i wstrzymac sie przez kilka godzin z jedzeniem, ktore czesto jest przyczyna (niektorzy polecaja podac kleik ryzowy i marchwianke). Biegunka wystepuje tez czesto w przypadku jakis zakazen wirusowych.

Przeciwbolowo cieply oklad , ale zadnych lekow przeciwbolowych, bo w razie czegos powazniejszego utrudnia to diagnoze lekarska.

ja nie megi, ale dziekuje za info ... dobrze wiedzieć w razie "w"

Napisane przez aannuullaa

ale te ciemniejsze są śliczne

jak noworodek

Dzień dobry...

głowa mi pęka i ratuje się kawą, ktoś ma ochotę


Wczoraj rozpoczęłam akcję walki ze ssaniem kciuka, to znaczy myślałam, ze rozpoczęłam Kupiłam w aptece lakier przeciwko obgryzaniu paznokci, pól dnia się zastanawiałam czy małej kciuka pomalować, żal mi jej najzwyczajniej było...w końcu posmarowałam, spróbowałam sama to polizać..okropieństwo...p atrze na małą a ona po prostu palec siup do buzi i nawet się nie skrzywiła Tak jak myślałam - po 11 miesiącach picia nutramigenu nic nie jest jej straszne

wiem

tez sie zaczyman martwić o Miramej ... napisz choć słówko moze być "cześc"

noooo to widze, ze ciężko będzie skoro Martynka taki smakosz

[Ania0104]

Napisane przez czekoladka21

czesc

nocka nie byla najgorsza a myslalam ze bedzie znowu masakra
mala obudzila sie raz ale miala znowu ponad 38 st. podalam panadol , zakroplilam nosek bo zatkany miala i zasnela
dzis mam wrazenie ze jest mala poprawa jesli chodzi o katar

a z lekow to podaje malej panadol 3 x dziennie, syrop Bactrim na gardelko , calcium i oslonowo Lacido baby
do noska nasivin 3 razy na dobe a tak do woda morska i Euphorbium
+ smarowanie pulmexem


wracajac do baby z apteki to pytam ja o wit.D w kaspulkach a ona mi ze wit. d jest ba recepte, mowie jej ze kupowalam w innej aptece , to ona mi wyklad zaczela robic czy wiem po co sie dziecku podaje wit. D i walnela swoja gadke, zaplacilam a ona zaczela obslugowac nast . osoba -moje leki jeszcze byly na jej ladzie wiec mowie jej zeby jakas reklamowle dala to z wielka laska podala mi reklamowke i sama pakowalam co w innej aptece zawsze pani za okienkiem robi
wkurzulam sie na ta stara babe i juz nigdy tam nie pojde bo owszem farmaceuta moze doradzic itp. ale nie w taki bezczelny sposob robic wyklad


nie wiem czy juz pisalam ze dodalam 3 fotki do albumu

za szybką poprawę!

i nie dostałaś tej wit D? Ja własnie ostatnio kupowałam i mówie, ze chciałam wit D i zawsze miałam Devikap, ale on chyba na recepte? A pani mi mówi, ze tak, ale moze mi dac w kapsułkach właśnie bo ona bez recepty

[Texasik]

Czesc Dziewczyny !!!
Ale slicznie u nas sloneczko swieci ! Zaraz przyjdzie kolezanka z maluszkiem w Danielka wieku i beda sie razem plumkac w baseniku !

[czekoladka21]

Napisane przez Ania0104

za szybką poprawę!

i nie dostałaś tej wit D? Ja własnie ostatnio kupowałam i mówie, ze chciałam wit D i zawsze miałam Devikap, ale on chyba na recepte? A pani mi mówi, ze tak, ale moze mi dac w kapsułkach właśnie bo ona bez recepty

nie dostalam bo babsztyl twierdzil ze na recepte jest, nie mialam ochoty juz sie z nia klocic

[Cassandra 23]

Siemka
Przepraszam, ze Was tak zaniedbuje ale z ręką na sercu nie mam teraz czasu na Wizaż. Od kilku dni mam jazdę, plac i wkuwam testy a własciwie to robie juz tylko egzaminy.
Wczoraj byłam z TŻ-tem na takim placu gdzie jest rynek i cwiczyłam parkowanie. Troche sie wkurzam bo ten moj instruktor (fajny z niego chłopak) ale zaniedbał troche manewry, jezdziłam głownie bo miescie a o manewry musiałam sie sama upominac. Tak ze teraz najbardziej boje sie parkowania, zawracania...
Plac mi dobrze wychodzi, obsługa tez, jezdze płynnie, dynamicznie.
Ale tak sie boje, ze codziennie mam biegunke i bole brzucha - na dobre mi to nie wyjdzie

O mamo, jak ja sie boje...

Jutro o 8.30 prosze o mocne, najmocniejsze, najwieksze kciuki i kto sie modli to tez o modlitwe

Napisane przez magi77

Solenizantowi Kubusiowi z okazji pierwszego roczku
STO LAT!!!!

Rośnij zdrowo Kubulku

Napisane przez katarzynka00

Cass łer ar ju? bo chcę cię zmobilizować wystartowałam od dziś z ONZ. Nawet Tamilee brzuszki walnęłam rankiem

Kasiu ja juz od wczoraj nic nie jem bo mam zacisniety zołądek takze razem z Toba ruszam z dietą

Napisane przez WrednaAfrodyta

Cass przyjmij spóźnione życzonka dla Kubusia -dużo zdrówka, usmiechu na buzi i zadowolenia z rodziców

Napisane przez marica5

cześć dziewczyny.
my juz po roczzku, imprezka wypalila ale dzis stalo się cos strasznego i mam okropnego doła

Wszystkiego najlepszego dla córci, duzo duzo zdrowka i radosci

A co sie stało?

Napisane przez aannuullaa

Cass pewnie jeździ i kuje testy

[p4w]

Cass, będziemy trzymać kciuki

na pewno się uda

[skierka1981]

a ja sie wlasnie dowiedzialam ze 3-4 lipca mamy wizyte. brat męża przyjezdza z zona i synkiem - Miłoszem (co bylismy w maju na chrzcinach) takze ciekawie... znowu wizytacja

czeko aptekarka to

cass widze ze napisalas - jutro kciuki mocno zacisniete na bank i czekamy na relecje, bedzie dobrze

no to teraz gdzie Miramej


Amelka od rana ma druga drzemke... maruda, na rekach tylko i cycus... ale zjadla troche kaszki manny jej ugotowalam i rozgniecione truskawki. zawsze dobre i to. dzis nigdzie z nia nie wychodze. niech pobedzie w domu i zobacze jutro jak bedzie na podworku...

[Ania0104]

dzieć śpi ... a ja zamiast doperowadzic dom do porządku to co robie? szukam unspiracji ... płytki do dolnej łazienki

Napisane przez Texasik

Czesc Dziewczyny !!!
Ale slicznie u nas sloneczko swieci ! Zaraz przyjdzie kolezanka z maluszkiem w Danielka wieku i beda sie razem plumkac w baseniku !

zazdroszczę

Napisane przez Cassandra 23

Siemka
Przepraszam, ze Was tak zaniedbuje ale z ręką na sercu nie mam teraz czasu na Wizaż. Od kilku dni mam jazdę, plac i wkuwam testy a własciwie to robie juz tylko egzaminy.
Wczoraj byłam z TŻ-tem na takim placu gdzie jest rynek i cwiczyłam parkowanie. Troche sie wkurzam bo ten moj instruktor (fajny z niego chłopak) ale zaniedbał troche manewry, jezdziłam głownie bo miescie a o manewry musiałam sie sama upominac. Tak ze teraz najbardziej boje sie parkowania, zawracania...
Plac mi dobrze wychodzi, obsługa tez, jezdze płynnie, dynamicznie.
Ale tak sie boje, ze codziennie mam biegunke i bole brzucha - na dobre mi to nie wyjdzie

O mamo, jak ja sie boje...

Jutro o 8.30 prosze o mocne, najmocniejsze, najwieksze kciuki i kto sie mofli to tez o modlitwe

[CENTER]

oczywiście będziemy trzymać
Zdasz napewno!

[Svinecka]

witam

ale puchy
ja ran zdrzemnelam sie z malym a potem bylo sprzatanko wiec nawet nie odpalalam kompa bo bym do jutra sie nie wyrobila jeszcze musze dokonczyc obiad i mam nadzieje, ze maly zdrzemnie sie na pol godz to moze umyje podlogi

czeko ciesze sie, ze noc troche lepsza, mam nadzieje, ze przejdzieWerci
Cass bede trzymac kciuki zcalych sil napewno zdasz

ciekawe co sie dzieje z Miramej
no i co Unholy ostatnio wpladla tylko zlozyc zyczenia i na tym koniec

[czekoladka21]

Cass za egzamin:k ciuki:
jak zdasz to robimy imprezke



mala teraz zasnela wiec dzis tez tylko 1 drzemka bedzie , dzisiaj juz tak nie marudzi bo swobodniej oddycha przez nosek, takze mysle ze bedzie lepiej a temp. poki co od nocy nie bylo
mnie tez drapie w gardle wiec juz zaopatrzylam sie w leki dla siebie w razie w


jesli to ma zwiazek z zebami to jak dlugo to moze trwac zanim wyjda?
jak to bylo u was jak byla garaczka i katar zwiazny z zebami ?

[aannuullaa]

Napisane przez czekoladka21

wracajac do baby z apteki to pytam ja o wit.D w kaspulkach a ona mi ze wit. d jest ba recepte, mowie jej ze kupowalam w innej aptece , to ona mi wyklad zaczela robic czy wiem po co sie dziecku podaje wit. D i walnela swoja gadke, zaplacilam a ona zaczela obslugowac nast . osoba -moje leki jeszcze byly na jej ladzie wiec mowie jej zeby jakas reklamowle dala to z wielka laska podala mi reklamowke i sama pakowalam co w innej aptece zawsze pani za okienkiem robi
wkurzulam sie na ta stara babe i juz nigdy tam nie pojde bo owszem farmaceuta moze doradzic itp. ale nie w taki bezczelny sposob robic wyklad

nie, nie wiesz, ale uznałaś, ze to fajne jest i że będziesz dawać Nie znoszę takich ludzi, wywołują we mnie agresję, co bardzo rzadko mi się zdarza

Napisane przez Cassandra 23

Siemka
Przepraszam, ze Was tak zaniedbuje ale z ręką na sercu nie mam teraz czasu na Wizaż. Od kilku dni mam jazdę, plac i wkuwam testy a własciwie to robie juz tylko egzaminy. to nie wyjdzie

O mamo, jak ja sie boje...

Jutro o 8.30 prosze o mocne, najmocniejsze, najwieksze kciuki i kto sie mofli to tez o modlitwe

wiedziałam

spróbuj się nie denerwować, chociaż to dobrze mi się mówi... mocno trzymam i paciorek też zmówię

Napisane przez Ania0104

dzieć śpi ... a ja zamiast doperowadzic dom do porządku to co robie? szukam unspiracji ... płytki do dolnej łazienki

w jakim stylu by Ci się widziała?


Wróciłyśmy z małą ze sklepu, kupiłam tacie koszulkę z okazji jutrzejszego święta no i coś słodkiego, mała padła w pół sekundy
Wczoraj Martynka namalowała tatusiowi laurkę na dzień ojca, będzie miał niespodziankę

[czekoladka21]

Napisane przez aannuullaa

nie, nie wiesz, ale uznałaś, ze to fajne jest i że będziesz dawać Nie znoszę takich ludzi, wywołują we mnie agresję, co bardzo rzadko mi się zdarza

ja powiedzialam ze wiem a ona mi ze "wit. D podaje sie zeby sie zroslo ciemiaczko i to lekarz decyduje po ile kropli bo jesli na wlasna reke sie daje to wtedy ciemiaczko zarasta za szybko albo za wolno co moze spowodowac ze dziecko bedzie miec uraz mozgu"

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Napisane przez aannuullaa

Wczoraj Martynka namalowała tatusiowi laurkę na dzień ojca, będzie miał niespodziankę

pokaz to dzielo

[aannuullaa]

Napisane przez czekoladka21

ja powiedzialam ze wiem a ona mi ze "wit. D podaje sie zeby sie zroslo ciemiaczko i to lekarz decyduje po ile kropli bo jesli na wlasna reke sie daje to wtedy ciemiaczko zarasta za szybko albo za wolno co moze spowodowac ze dziecko bedzie miec uraz mozgu"

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------


pokaz to dzielo

to Cię olśniła z tym ciemiączkiem, co ?


tadaaam (jeszcze nie zdecydowałyśmy, którą dostanie )

[skierka1981]

Napisane przez aannuullaa

to Cię olśniła z tym ciemiączkiem, co ?


tadaaam (jeszcze nie zdecydowałyśmy, którą dostanie )

no piekne miala pewnie niezla zabawe


Amelka juz 2 drzemki zaliczyla, rano 40 minut i teraz w poludnie 1.5 godz. zjadla duzy sloik zupy a wczesniej podziobala troche kaszki z truskawkami. takze dzis z jedzeniem duzo lepiej.. szkoda ze ma takie akcje raz na jakis czas tylko.

[aannuullaa]

Napisane przez skierka1981

no piekne miala pewnie niezla zabawe


Amelka juz 2 drzemki zaliczyla, rano 40 minut i teraz w poludnie 1.5 godz. zjadla duzy sloik zupy a wczesniej podziobala troche kaszki z truskawkami. takze dzis z jedzeniem duzo lepiej.. szkoda ze ma takie akcje raz na jakis czas tylko.

no ale nie chcesz wiedzieć ile roboty miałam potem ze sprzątaniem i domyciem małej

to super...może to się jakoś unormuje jak przestaną jej te pyłki dokuczać?


Dziewczyno poradźcie, kombinuje nad roczkiem i szukam ciepłego dania, takiego żebym mogła zrobić wcześniej i podczas imprezy tylko podgrzać...sama nie wiem co, będę robiła większość sama a mistrzem kuchni nie jestem, delikatnie mówiąc...
Myslałam nad zupą mandarynkową cass ale nie wiem, czy ona jest taka "treściwsza" ?

[czekoladka21]

Napisane przez aannuullaa

to Cię olśniła z tym ciemiączkiem, co ?


tadaaam (jeszcze nie zdecydowałyśmy, którą dostanie )

wow coz za arcydziela

odnosnie dania to moze szaszlyki w piekarniku? miesko,cebula,papryka,boc zek do tego sa pyszje puree albo wedgesy
sos czosnkowy albo jakis slodko-kwasny

albo schabik nadziewany i potem odgrzejesz

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

mala wstala z placzem, ewidentnie dokuczaja jej dziaselka bo posmarowalam i sie uspokoila , ale ma zatkany nosek i znowu buzka oddycha

[p4w]

Napisane przez aannuullaa

to Cię olśniła z tym ciemiączkiem, co ?


tadaaam (jeszcze nie zdecydowałyśmy, którą dostanie )

3 chyba najlepsza - metafora przemijania, czyli żeby zauwazył, ze został Tatą

[skierka1981]

ja bym napiekla kurczaka (tez np uda nadziewane z papryka ale trzeba kosc wyjac, albo miesem mielonym) i do tego np z piersi kurczaka jakies zawijance np z serem w srodku albo z papryka. potem tylko podgrzejesz i gotowe.

pisałam do Unholy napisala ze u nich ok ale ma gorsze dni i dola i jak jej przejdzie to zajrzy. macie pozdrowienia