|  2011-06-22, 23:16 | #961 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-06 
					Wiadomości: 164
				 | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 
			
			Hm.. ktoś nam się tutaj przestał udzielać od pewnego czasu.. ; > ciekawe czemu? Proponuję wrócić do tematu. ; ) 
				__________________ Jesteś pasjonatką mody? Zapraszam na bloga z moimi stylizacjami: ISABELLE ATELIER Będę również wdzięczna za wypełnienie MOJEJ ANKIETY | 
|     |   | 
|  2011-06-23, 18:13 | #962 | 
| Are you talking to me?! Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 5 875
				 | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 
			
			Ciekawy wątek  No cóż, ja bym ciąże usunęła. Nigdy nie byłam typem Matki Polki, nie sądzę bym potrafiła zajmować się chorym dzieckiem 24h/dobę i nie obwiniać go o coś (nawet w głębi ducha), że coś mnie w życiu ominęło... 
				__________________ | 
|     |   | 
|  2011-10-19, 16:12 | #963 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 
					Wiadomości: 17 087
				 | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 
			
			Tak trochę w temacie. http://wyborcza.pl/1,87648,10497814,Karton.html Znalazłam artykuł o oddawaniu do domów dziecka dzieci z zespołem Downa. | 
|     |   | 
|  2011-10-19, 16:38 | #964 | |
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-09 
					Wiadomości: 819
				 | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 Cytat: 
 Nie wiem czy podołałabym obowiązkom związanym z opieką nad chorym dzieckiem. Pełna dyspozycyjność, rezygnacja z pracy, a więc i mniejsze dochody albo brak, bo nie można wykluczyć sytuacji, w której ojciec dziecka odchodzi, a z płaceniem alimentów różnie bywa. Pewnie odbiłoby się to i na psychice mojej, męża. Nie wiem, naprawdę nie wiem. I obym nigdy nie znalazła się w takiej sytuacji. Poza tym, któregoś dnia rodziców zabraknie i co wtedy? Tułaczka po Ośrodkach Pomocy Społecznej? Bo rodzina, bliższa czy dalsza, nie zawsze chce brać odpowiedzialność. | |
|     |   | 
|  2011-10-19, 18:19 | #965 | |
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-04 
					Wiadomości: 987
				 | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 
			
			Wiecie co? Ja chyba jestem niedojrzała, ale nie wiem, poważnie nie wiem, co bym w takiej sytuacji zrobiła. To dla mnie bardzo trudny temat, dotykający wielu sfer. Chyba na cokolwiek bym się zdecydowała wybrałabym źle.
		
		 
				__________________ Cytat: 
   Nasz czas oczekiwania | |
|     |   | 
|  2011-10-19, 18:53 | #966 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Neverland 
					Wiadomości: 25 334
				 | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 Cytat: 
 wolałabym jednak usunąć dziecko,niż oddac go na łaskę obcych | |
|     |   | 
|  2011-10-19, 18:58 | #967 | |
| Raczkowanie | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 Cytat: 
 Lecz nie jestem w takiej sytuacji , więc moja odpowiedź nie jest w 100 % obiektywna... ---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ---------- [QUOTE=RubyFaelivrin[/QUOTE] piękny avatar   
				__________________ zapuszczanie włosków... ; ** cel 50 cm  10.07.2010 magiczny dzień... ; * kocham Ciebie ŁukaszkuUu ... ; ** Edytowane przez NacpanaTylkoToba Czas edycji: 2011-10-19 o 18:59 | |
|     |   | 
|  2011-10-19, 19:07 | #968 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 
					Wiadomości: 17 087
				 | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 
			
			Ale to jest paradoks: usunąć - źle, zabójstwo dziecka,  oddać (ulubiony argument prolife "przecież można urodzić i oddać do adopcji") - jeszcze gorzej. A wychowywać nie każdy chce, ludzi do heroizmu zmuszać nie można, bo nic dobrego z tego nigdy nie wychodzi. | 
|     |   | 
|  2011-10-19, 19:35 | #969 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 
			
			I taka sytuacja to jest według mnie tragedia w czystej postaci. Nie ma dobrego wyboru.
		
		 
				__________________ ...i jest  Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.  POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684   | 
|     |   | 
|  2011-10-19, 19:40 | #970 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 
					Wiadomości: 17 087
				 | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 
			
			To zawsze jest wybór tzw. mniejszego zła. Ja się tylko zastanawiam, jak jest z adopcją takich dzieci, bo jakoś wątpię, ze ci najwięksi moraliści i spece od tego, jak inni mają żyć tak się do tego garną. W komentarzach pod artykułem wyczytałam, że jak ktoś w ogóle adoptuje takie dzieci to o dziwo zwykle są ludzie z krajow tzw. "cywilizacji śmierci"... | 
|     |   | 
|  2011-10-19, 19:47 | #971 | |
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-04 
					Wiadomości: 987
				 | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 
			
			O tym też właśnie napisałam w swoich odczuciach. Chyba wolałabym, żeby jednak ktoś podjął za mnie taką trudną decyzję. 
				__________________ Cytat: 
   Nasz czas oczekiwania | |
|     |   | 
|  2011-10-19, 20:20 | #972 | |
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 Cytat: 
 cholernie smutne to,rodzice oddają i liczą,ze co..ktoś inny pokocha,skoro oni nie potrafia? Z drugiej strony,nie mozna kogos zmusic,zeby brał na siebie taki "ciężar".Z "trzeciej " strony...jesli ktoś sie decyduje rozmnozyc powinien byc swiadomy miedzy innymi takiego ryzyka. No i zawsze pozostaje decyzja czy urodzić... Patrze na swoją córę i wiem,ze gdyby sie urodzila chora,to nie byłabym w stanie jej oddać.Nie wiem,co byłoby gdybym dowiedziała sie w ciazy,ze jest chora. Z resztą,takie rozwazania przez jedną noc były moim udziałem. Nikomu nie zyczę. 
				__________________ ...i jest  Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.  POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684   | |
|     |   | 
|  2011-10-19, 20:56 | #973 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-09 
					Wiadomości: 112
				 | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 
			
			Usunęłabym.
		
		 
				__________________ "ale prawdziwa miłość przetrwa każdą rozłąkę" "Miłość niesie ze sobą wielkie szczęście, o wiele większe od bólu, który przynosi tęsknota." "Kochać - znaczy czekać." | 
|     |   | 
|  2011-10-19, 21:14 | #974 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: dziki wschód 
					Wiadomości: 155
				 | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 Cytat: 
 Co do pytania będącego tytułem wątku - jak na tę chwilę tak, usunęłabym. Zdecydowanie. Nie mam ochoty opiekować się chorym upośledzonym dzieckiem, które nigdy nie będzie normalne. Kwestię tego, że byłabym wtedy beznadziejnym opiekunem pominę bo to chyba oczywiste. Patrząc z drugiej strony - za nic w świecie nie chciałabym być na miejscu takiego chorego, i nie wybaczyłabym matce gdyby mnie nie usunęła. Co to za życie które polega na leżeniu w łóżku i patrzeniu się w kroplówkę? Dla mnie żadne i ja (ale to tylko ja  ) za ChRL bym takiego nie chciała. | |
|     |   | 
|  2011-10-20, 03:22 | #975 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-04 
					Wiadomości: 9 016
				 | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 
			
			Majasonia, to smutne jak piszesz o ludziach z zespołem Downa. Zupełnie tak jakby byli gorsi. Przykre  . Nie potępiam usunięcia dziecka w takich przypadkach, gdy mamy pewność, że dziecko będzie bardzo chore (np brak kończyn), lecz inaczej już raczej widzę jak np ktoś usunie dziecko, bo okaże się, że może mieć zespół Downa. Przecież takie dzieci nie są gorsze i też zasługują na miłość. Jeżeli dla kogoś wyznacznikiem wartości człowieka jest wyłącznie IQ i to czy może podyskutować o Dostojewskim, to OK, ale w czym gorsze jest dziecko z zespołem Downa? Dla mnie w niczym. Co do tematu, myślę, że urodziłabym chore dziecko, chyba, że naprawde sytuacja byłaby bardzo tragiczna, ale tylko wtedy. | 
|     |   | 
|  2011-10-20, 08:03 | #976 | ||
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-05 
					Wiadomości: 468
				 | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 Cytat: 
 Cytat: 
  Piszesz, że świadomy, pełnosprawny umysłowo człowiek jest gorszy od tego z zespołem downa. Przecież istnieją protezy, być może da mu się pomóc. Może rozwijać się prawidłowo i być bardzo inteligentnym człowiekiem. http://zielonedrzwi.tvn.pl/1157621,relacje.html | ||
|     |   | 
|  2011-10-20, 08:14 | #977 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: UK 
					Wiadomości: 8 190
				 | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 Cytat: 
 Opieka nad osobami niepełnosprawnymi jest o wiele bardziej rozwinięta, a to, że są to ludzie z krajów 'cywilizacji śmierci'nie oznacza, że identyfikują się z tymi założeniami. Słyszałam o przypadku adopcji, gdy dziecko w Polscebyło traktowane jak potencjalna roślina. Terapia na zachodzie sprawiło, że jedynym widocznym sladem niepełnosprawności było lekkie kulenie. Za ogól ludzi przeciwko aborcji sie nie wypowiem. Natomiast jesli chodzi o mnie samą, biorąc pod uwagę adopcje w przyszłości, biorę pod uwagę równieżadopcję dziecka niepełnosprawnego. 
				__________________ Blogi są dwa  blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici   | |
|     |   | 
|  2011-10-20, 09:50 | #978 | |
| nyan nyan ^^ Zarejestrowany: 2009-09 
					Wiadomości: 2 956
				 | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 Cytat: 
 | |
|     |   | 
|  2011-10-20, 12:06 | #979 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-02 Lokalizacja: Słupsk 
					Wiadomości: 103
				 | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 
			
			przeczytałam wątek,hmm, zastanowiłam się ,być może zostanę skrytykowana przez to co napiszę, ale trudno to moje zdanie.Usunęłabym zdecydowanie...dlaczego bo widziałam takie dzieci na praktyce, bo od czasu do czasu mam kontakt (z racji miejsca w którym pracuję) z dorosłymi takimi dziećmi i ich rodzicami, bo nie wiem czy na stare lata miałabym siłę zajmować się odpowiednio swoim dzieckiem, bo co się z nim stanie jak mnie już nie będzie...wiem ,że mogło to zabrzmieć samolubnie, bo było:ja,ja, ja...ale to "ja"mam być odpowiedzialna za to dziecko a nie moja sąsiadka.Mam dwoje dzieci (17 i 12)są zdrowe na szczęście ale w życiu różnie się toczy i nigdy nie można wykluczyć że ktoś z nas nie będzie potrzebował opieki stałej drugiej osoby. Taką decyzję jest trudno podjąć,sądzę że osoby które maja problem z doczekaniem się potomka mogą mieć inne zdanie-mam znajomych którzy starali się o dziecko "x"lat i mają je ale chore na zespól Downa i bardzo kochają, bo jest wyczekane i ich...pozdrawiam
		
		 
				__________________ (...) Tak lubię być kobietą i widzieć w Twoich oczach to wszystko czego pragnę by się kobietą poczuć.   | 
|     |   | 
|  2011-10-20, 13:55 | #980 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 
					Wiadomości: 17 087
				 | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 | 
|     |   | 
|  2011-10-20, 14:14 | #981 | 
| BAN stały Zarejestrowany: 2011-04 Lokalizacja: Gdańsk 
					Wiadomości: 682
				 | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 
			
			Mama dziewczyny mojego brata przygotowuje dzieci do adopcji i kilkoro dzieci, które u niej były znalazło rodziny zastępcze i są szcześliwe - Rodzice to osoby, które cię wychowały, a nie ci którzy cię spłodzili, przynajmniej ja tak do tego podchodze. Dzieci z zespołem Downa, mają mniejszą szanse na adopcje, bo niestety przeciętny człowiek uważa, życie takich dzieci za bez wartościowe. Mnie to trochę przeraża, bo dzieci powinno się kochać i dawać im wsparcie niezależnie od tego czy zdrowe czy chore. Dlatego mam mieszane uczucia wobec aborcji.
		
		 | 
|     |   | 
|  2011-10-20, 14:32 | #982 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Neverland 
					Wiadomości: 25 334
				 | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 Cytat: 
 nie wiem,chyba wolałabym zaoszczędzic mu cierpień. | |
|     |   | 
|  2011-10-20, 14:45 | #983 | |
| Ekspert GotowaniaNaGazie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła... 
					Wiadomości: 9 369
				 | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 Cytat: Jak dla mnie pie*** o Szopenie. Najlepsze te teksty - znam matkę z takim dzieckiem i jest szczęśliwa. No nie mogę, cóż za empatia i zrozumienie sytuacji. Aha, artykuł "Karton" z Wyborczej też przeczytałam. Jak trzeba mieć poprzestawiany system wartości, żeby nie zrobić aborcji (bo niby sumienie) , ale oddać chore dziecko do domu dziecka i stwierdzić "że ma się do tego prawo" ?! To się nazywa dbanie o własny tyłek i dziwnie pojęte "sumienie". Nie, bo ona taka dobra jest, wspaniała i bohaterska, że urodziła a nie zrobiła aborcji. A że oddała na pastwę losu chore dziecko, żeby się męczyło i było pokrzywdzone przez los okrutnie? No cóż, dużo osób twierdzi że miała do tego prawo ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) Nie skomentowałam go wcześniej, bo same przekleństwa mi przychodziły do głowy. | |
|     |   | 
|  2011-10-20, 14:48 | #984 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 
					Wiadomości: 3 634
				 | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 Cytat: 
  to co piszesz jest znacznie gorsze od aborcji moim zdaniem. | |
|     |   | 
|  2011-10-20, 14:55 | #985 | |||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 
					Wiadomości: 17 087
				 | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 Cytat: 
 Cytat: 
 Cytat: 
 Każdego decyzja, czy urodzi, jeśli urodzi i będzie wychowywać, opiekować się, to dobrze, ale te cukierkowe wizje to jakaś tragedia. ---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ---------- Czytałaś zalinkowany artykuł pt. "Karton"? Jaki los czeka większość dzieci z ZD w domu dziecka? Kiwanie się całymi dniami? | |||
|     |   | 
|  2011-10-20, 14:55 | #986 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-05 
					Wiadomości: 468
				 | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 
			
			Rozumiem, że dla Ciebie gorsze jest oddanie dziecka z ZD do adopcji niż zabicie ... chociaż nie rozumiem  Vixen_ moim zdaniem należy się głęboko zastanowić, czy mamy prawo zabić dziecko z ZD, czyli takim które rozumie, czuje i może się całkiem normalnie rozwijać bo wg nas jak będą żyli to będzie im gorzej niż gdy ich zabijemy. Edytowane przez Celebre Czas edycji: 2011-10-20 o 14:59 | 
|     |   | 
|  2011-10-20, 15:00 | #987 | |
| BAN stały Zarejestrowany: 2011-04 Lokalizacja: Gdańsk 
					Wiadomości: 682
				 | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 Cytat: 
 Niestety nasze społeczeństwo akceptuje tylko dzieci zdrowe, bo tylko takimi można się chwalić w społeczeństwie. Bo na tym niestety polega, płodzenie dzieci, by się potem nimi chwalić przed znajomymi. W "dzień dobry tvn" codziennie jakaś matka przychodzi, ze swoim dzieckiem i chwali sie swoim dzieckiem jakie jest wyjątkowe. Dla mnie wszystkie dzieci są takie same, zdrowe i chore potrzebują opieki oraz miłości. | |
|     |   | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2011-10-20, 15:05 | #988 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 
					Wiadomości: 17 087
				 | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 Cytat: 
 Uduszenie i zakiszenie w beczce? Jest takie określenie - terminacja ciąży. Dokonuje się jej nie tylko w przypadku płodów z zespołem Downa, ale także z wadami uniemożliwiającymi przeżycie czy powodującymi ciężkie upośledzenia i śmierć dziecka w kilka dni po narodzeniu, nierzadko w męczarniach. Z szacunku do kobiet, które musiały podjąć tak dramatyczną decyzję i gdzieś to w nich do końca życia zostanie, używajmy może określenia terminacja, a nie populistycznego "zabicie"... ---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ---------- Cytat: 
 Takie to chrześcijańskie miłosierdzie nad innymi, przeżywwajacymi największy dramat swojego życia, czyż nie  Był wątek na wizazu nawet na ten temat terminacji: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=531868 | ||
|     |   | 
|  2011-10-20, 15:05 | #989 | |
| Ekspert GotowaniaNaGazie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła... 
					Wiadomości: 9 369
				 | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 Cytat: 
 Tak, tak dokładnie. Aborcja jest tu lepszym wyjściem niż oddanie do domu dziecka i nie ma za bardzo się tutaj co rzucać. Dziecka nie mamy prawa zabić żadnego, ale dokonać aborcji owszem ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) Urodzenie własnego dziecka to nasza_własna_decyzja, bo to dana matka (czasami i ojciec, ale cóż za zbieg okoliczności, w artykule o tatusiach ANI SŁOWA) poniesie wszystkie konsekwencje i to ona będzie odpowiedzialna za cierpienie własnego dziecka. Nawet jeśli go nie odda, to i tak to ona sprawi że będzie żyło w bólu, bezradności, zdane na łaskę obcych ludzi. A urodzenie chorego dziecka (żeby własne sumienie było spokojne) i oddanie go (niech inni się martwią... bo ja już mam spokojne sumienie) to jest sk*** jakich mało. | |
|     |   | 
|  2011-10-20, 15:07 | #990 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Usunęłabyś dziecko wiedząc o jego chorobie?
				
			 
			
			trudno się nie zgodzić
		
		 
				__________________ ...i jest  Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.  POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684   | 
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Intymnie | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:54.
 
                





























