Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III - IV

[ada32]

cześć dziewczyny

tity gratuluję 40 tc

montii bardzo cieplutki ten pokoik, śliczny kolorek

gosiawolna uważaj na te bóle kochana, lepiej to sprawdzić u gina

bosti z biegunką to nie jest tak za dobrze.. mimo wszystko lepiej obserwować sytuację...

ciastko bardzo współczuję Ci tych kłopotów ale trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo

jeśli chodzi o płatności po porodzie to ja i tak już dużo pieniędzy w kieszeń doktorkowi włożyłam bo prywatnie chodzę do niego od zawsze i cała ciąze też... w samej ciąży to już ponad 2 tyś poszły... myśle ze powinien się zaopiekowć należycie mną i raczej nie bede mu płacic już za nic... a jak nie to ja mu pokaze...

[blackrose4u]

Napisane przez bosti

ciastko trzymaj się kochana zaciskam kciuki będzie dobrze, zobaczysz

Montii za pokoik, bardzo fajny

a ja dzis obudziłam się o 4 ze strasznym bólem żołądka/jelit i do kibelka z biegunką. wystraszyłam się, że może tak znienacka zbliża się godzina 0 ale to chyba skutek wczorajszych błędów żywieniowych - miałam gości popołudniu, więc obżarłam się paskudztw typu czipsy, albo jakiś wirus pokarmowy mnie złapał. jak dotąd nie przechodzi

wczoraj takie cudo przyjaciele mi przywieźli:

współczuje tej przypadłości, a może goście przynieśli jakiegoś wirusa i podłapałaś? albo faktycznie mix żywieniowy wychodzi.
A prezent super nie wiedziałam że jest takie łóżeczko

Napisane przez diatoma

bosti a może rzeczywiście cosik się rozkręcapij dużo w takim razie

Blackrose ja też chodzę na NFZ, mój lekarz to jako jedyny w miesice nie ma prywatnego gabinetu, a dyzury w szpitalu ma tylko w srode iw sobote. wiec chcialabym w ktorys z tych dni rodzic, ale z sn sie nie przewidzi. ja tak mysle ze dam mu jakies dobre alko, bo za prowadzenie mojej ciazy i znoszenia takiej ilosci pytan mu sie nalezy

natmiast tej poloznej rzeczywiscie z 300 i jakies czekoladki. jeszcze sie musimy z tz zprzygotowac, jakby zwlekali z cesraka jakby cos sie dzialo. bo zauwazylam ze takie sa tutaj niestety niepisane zasady...
jedna dziewczyna jak lezalam, zaczela rodzic w nocy z soboty na niedziele, a cesarke zrobili jej dopiero rano ok 10 w poniedzialek, ona byla okropnie wypompowana.

bo też nie wiem czy jakiś czekoladek czy tak jak piszesz alkoholu nie kupić, ale potem kiedy to dać, czy w szpitalu czy na wizycie po porodzie? Będę musiała z mężem pogadać co on o tym sądzi ale pewnie wyjdzie z założenia że nie trzeba mu nic dawać

Napisane przez Ahtaga

ja biorę butelkę i laktator, bo nigdy nie wiadomo jak się sytuacja rozwinie. Wszystko oczywiście w domu wyparzę. Butelkę mam Canpol Lovi z dynamicznym smoczkiem. Zobaczymy co to warte. A laktatora jeszcze nie mam, bo się nie mogę zdecydować między ręcznym Aventem, a TT

ja właśnie też chce wziaść ze sobą do szpitala laktator w razie czego. Poszukam w instrukcji jak go czyścić może coś będzie napisane. A ja mam z TT ręczny. Wygląda fajnie. Jak narazie nie żałuje, ale to po wrażeniach raczej estetycznych i pompowania na sucho

Napisane przez n.ik.a

kochane
już wiem co to zgaga wczoraj od wieczora mnie rura piekła i nic nie pomagało...całą noc się męczyłam dopiero kilka łyków jogurtu naturalnego na chwile złagodziło problem
polećcie co na ta przeklętą zgagę, bo zaraz męża wyślę do apteki

maślanka lub kefir

[szymelka]

Dzień dobry w kolejnym dniu
Moja maleńka od dwóch dni straszy. Po akcji w niedzielę wczoraj na kontrolnym ktg wszystko ok. Serduszko pukało ładnie, ruchy czułam dobrze, ale... wychodziły mi skurcze Trochę się zdziwiłam, bo czułam delikatne twardnienie brzucha. Po ktg dłuuuuugie oczekiwanie na badanie, w którym lekarka stwierdziła, że wszystko ok - mam jeszcze 1,5cm szyjki, więc te skurcze to przepowiadające. Wróciłam do domu i zaczęło się Plamiłam z krwią, skurcze bolesne co 3 min Ogarnęła mnie panika.......... Mąż też wystrachany......... Czekałam, liczyłam skurcze, poszłam się wykąpać. Zaczęło odpuszczać Oj straszne to było Dobrze, że jutro mam wizytę u mojego gin - zobaczę co mi powie
Jak ma mnie tak straszyć co dzień to chyba już chcę urodzić i mieć tę moją maleńką przy sobie

Napisane przez blackrose4u

Mam jeszcze pytanie: jak czyściłyście i sterylizowałyście laktator? Wrzątkiem jakoś, czy płynem do naczyń normalnie umyć jak naczynia czy jak? Butelki też parzyłyście już czy dopiero jak będą potrzebne? Bo zastanawiam się czy do mojej torby jednej nie spakować bo nie wiadomo jak to z karmieniem będzie.

Ja laktator, butelkę, smoczki najpierw umyłam a potem wyparzałam przez 5 min - wyczytałam tak na jakiejś instrukcji

[Castia]

Napisane przez Tity

A ja miałam koszmarny wieczór. Tak się mały boleśnie wiercił, że wyłam z bólu... Zapytam dzisiaj czy to normalne, że to tak boli. No dosłownie jakby mi zaraz miała macica pęknąć na dole...@ przy tym wysiada, a mam bolesne...No i w sumie co 2 h budziłam się w nocy z bólami i tym bolesnym wierceniem.

Aha dziewczyny ile się płaci położnej za opiekę? Bo chyba chcąc nie chcąc, będę mieć bo żona znajomego pracuje w szpitalu i mówiła, żeby dać znać jak będę rodzić to się mną zajmie...
No i dzisiaj zaczynamy 40 tydzień...

mam takie same bóle, ja to aż czasami płaczę bo nie wiem już co mam robić. tak okropnie boli jak sie wierci.
ja położnej w mojej małej mieścinie płacę 400zł tyle mi powiedziała

Napisane przez 87czarna

Dzień doberek!

U mnie jak zwykle noc spokojna i przespana. Idę zjesc coś,bo mała pewnie umiera z głodu


Castia żyjesz?

żyje dzień dobry. ja tez się wyspałam dzisiaj. nic mnie nie bolało w nocy

Napisane przez bosti

diatomko to jeszcze nie to, bo skurczów

Castia dziś zaczynamy 39 tydz.

nooo 39tc czas zacząć!!!!!!

Napisane przez Harrods

A właśnie, ja i mój 2,5kg Dzidziul , zaczynamy dzisiaj 35 tydzień .

gratulacje

Ciasto życzę Ci duzo sił i wytrwałosci. trzymam kciuki za same dobre dla was wiadomosci.
i oczywiscie zycze zdrówka

Montii full wypas ten pokoik naprawdę super brawo!!!!

[iizabelaa]

Napisane przez blackrose4u

dzisiaj jade z kotką na sterylizacje nie chce jej tego robić no ale cóż

a moja kotka jest w ciąży
odkąd mieszkamy w domku nie byłam w stanie jej upilnować,
ale nie sądziłam że zrobi to w Sylwestra

Napisane przez diatoma

to ciekawe jak w małym miesice, w którym obecnie mieszkam-liczy ok 20 tyś mieszkańców. tak myślałam że może ok 500zł??? a Ty w duzym miesice chcesz rodzic???

miasto 30tys. 250zł

Napisane przez blackrose4u

Też cały czas się zastanawiam czy na wyjście ze szpitala coś ginowi dać? Jakieś czekoladki czy coś? Nie wiem jak to teraz funkcjonuje wszystko.

u mnie nie funkcjonuję,
całe szczęście

Napisane przez blackrose4u

Mam jeszcze pytanie: jak czyściłyście i sterylizowałyście laktator? Wrzątkiem jakoś, czy płynem do naczyń normalnie umyć jak naczynia czy jak? Butelki też parzyłyście już czy dopiero jak będą potrzebne?

ja laktator umyłam płynem a potem wysterylizowałam w sterylizatorze
jak bym nie miała sterylizator to bym wygotowała,

a butelki wysterylizuję przed samym użyciem,
niby tak pisze na ulotce od moich butelek

Napisane przez ada32

jeśli chodzi o płatności po porodzie to ja i tak już dużo pieniędzy w kieszeń doktorkowi włożyłam bo prywatnie chodzę do niego od zawsze i cała ciąze też... w samej ciąży to już ponad 2 tyś poszły... myśle ze powinien się zaopiekowć należycie mną i raczej nie bede mu płacic już za nic... a jak nie to ja mu pokaze...

mnie już śmieszy to wszystko,

ja chodzę prywatnie do gin, że by być lepiej traktowana w szpitalu,
płace położnej tez z tego powodu

to wszystko jest chore,
a i tak mam strach jak to będzie wyglądać

[Eirene1987]

Napisane przez n.ik.a

kochane
już wiem co to zgaga wczoraj od wieczora mnie rura piekła i nic nie pomagało...całą noc się męczyłam dopiero kilka łyków jogurtu naturalnego na chwile złagodziło problem
polećcie co na ta przeklętą zgagę, bo zaraz męża wyślę do apteki

ach ta zgaga mi pomaga malox ale niedobre te tabletki są...

Napisane przez Harrods

A właśnie, ja i mój 2,5kg Dzidziul , zaczynamy dzisiaj 35 tydzień .

gratulacje

Napisane przez szymelka

Dzień dobry w kolejnym dniu
Moja maleńka od dwóch dni straszy. Po akcji w niedzielę wczoraj na kontrolnym ktg wszystko ok. Serduszko pukało ładnie, ruchy czułam dobrze, ale... wychodziły mi skurcze Trochę się zdziwiłam, bo czułam delikatne twardnienie brzucha. Po ktg dłuuuuugie oczekiwanie na badanie, w którym lekarka stwierdziła, że wszystko ok - mam jeszcze 1,5cm szyjki, więc te skurcze to przepowiadające. Wróciłam do domu i zaczęło się Plamiłam z krwią, skurcze bolesne co 3 min Ogarnęła mnie panika.......... Mąż też wystrachany......... Czekałam, liczyłam skurcze, poszłam się wykąpać. Zaczęło odpuszczać Oj straszne to było Dobrze, że jutro mam wizytę u mojego gin - zobaczę co mi powie
Jak ma mnie tak straszyć co dzień to chyba już chcę urodzić i mieć tę moją maleńką przy sobie

niedobra mała no zobaczysz dzisiaj przez dzień jak się będziesz czuła

Napisane przez Castia

żyje dzień dobry. ja tez się wyspałam dzisiaj. nic mnie nie bolało w nocy

nooo 39tc czas zacząć!!!!!!

cisza przed burzą...
gratulacje 39 tygodnia


iza kotka ci dotrzymuje towarzystwa

[kasiapruszkow]

dzien dobry mamuski

Napisane przez Eirene1987

"No czuję się dobrze jutro wychodzę, mati pokazał różki i dziś zamęczał moje sutki a jak nie dawałam to ryk i tak nie jadł ale cyc miał być jestem zmęczona i niewyspana ale i tak jak go zabierają to ciężko się rozstać teraz też powinnam spać a nasłuchuję czy go wiozą"

eh Jok3r jednak karmi piersia ciekawe czy przestanie tak jak zakladala czy juz pociagnie bo stwierdiz ze nie jest tak zle ;p

Napisane przez bosti

wczoraj takie cudo przyjaciele mi przywieźli:

o fajne cudo

Napisane przez szymelka

Dzień dobry w kolejnym dniu
Moja maleńka od dwóch dni straszy. Po akcji w niedzielę wczoraj na kontrolnym ktg wszystko ok. Serduszko pukało ładnie, ruchy czułam dobrze, ale... wychodziły mi skurcze Trochę się zdziwiłam, bo czułam delikatne twardnienie brzucha. Po ktg dłuuuuugie oczekiwanie na badanie, w którym lekarka stwierdziła, że wszystko ok - mam jeszcze 1,5cm szyjki, więc te skurcze to przepowiadające. Wróciłam do domu i zaczęło się Plamiłam z krwią, skurcze bolesne co 3 min Ogarnęła mnie panika.......... Mąż też wystrachany......... Czekałam, liczyłam skurcze, poszłam się wykąpać. Zaczęło odpuszczać Oj straszne to było Dobrze, że jutro mam wizytę u mojego gin - zobaczę co mi powie
Jak ma mnie tak straszyć co dzień to chyba już chcę urodzić i mieć tę moją maleńką przy sobie

tryzm sie i nie nadwyrezaj

a ja dizs na wizyte a taka sie czuje slaba ze nie wiem jak dojde do przychodni
chciualbym jescze do pepco podjechac ale nie wiem czy akurat bedzie autobus a stac i czekac na niego na przystnaku nie usmieach mi sie w taki mroz

milego dzionka mamuski

[Castia]

ja też chodzę specjalnie do lekarza, który pracuje w szpitalu zeby to jakoś było. zgadzam się - to wszystko jest chore
ale lekarzowi nic nie mam zamiaru dawać. i tak zarobił na mnie przez te 9 miesięcy niezłą sumkę więc mu już wystarczy chyba

Eirene bardzo możliwe
bosti sliczne to cudeńko

[megi2015]

Napisane przez Ahtaga

ja biorę butelkę i laktator, bo nigdy nie wiadomo jak się sytuacja rozwinie. Wszystko oczywiście w domu wyparzę. Butelkę mam Canpol Lovi z dynamicznym smoczkiem. Zobaczymy co to warte. A laktatora jeszcze nie mam, bo się nie mogę zdecydować między ręcznym Aventem, a TT

ja mam laktator ręczny z Aventu. ale niestety nie za wiele moge póki co powiedzieć, bo zamówiłam go i nie odebrałam jeszcze ze sklepu...

Napisane przez Harrods

A właśnie, ja i mój 2,5kg Dzidziul , zaczynamy dzisiaj 35 tydzień .

Super

Napisane przez kasiapruszkow

a ja dizs na wizyte a taka sie czuje slaba ze nie wiem jak dojde do przychodni
chciualbym jescze do pepco podjechac ale nie wiem czy akurat bedzie autobus a stac i czekac na niego na przystnaku nie usmieach mi sie w taki mroz

milego dzionka mamuski

hehe nie chcę słyszeć o popco....wczoraj wydałam tam prawie 80 zł kupiłam 2 komplety spodenki i bluzy dla małego na rozmiar 68, body w paseczki, 2 maskotki do łóżeczka bo nie miałam żadnej póki co...
ale i tak jestem szczęśliwa. a weszłam tam pooglądać torebki dla siebie - zgadnijcie czy jakieś pooglądałam

[agus87]

dzien dobry

nocka nie taka zla
biorac pod uwage fakt, ze ledwo sie obracam z boku na bok ze wzgledu na bol spojenia lonowego
jeny jak to boliiiii

[Harrods]

Napisane przez szymelka

Dzień dobry w kolejnym dniu
Moja maleńka od dwóch dni straszy. Po akcji w niedzielę wczoraj na kontrolnym ktg wszystko ok. Serduszko pukało ładnie, ruchy czułam dobrze, ale... wychodziły mi skurcze Trochę się zdziwiłam, bo czułam delikatne twardnienie brzucha. Po ktg dłuuuuugie oczekiwanie na badanie, w którym lekarka stwierdziła, że wszystko ok - mam jeszcze 1,5cm szyjki, więc te skurcze to przepowiadające. Wróciłam do domu i zaczęło się Plamiłam z krwią, skurcze bolesne co 3 min Ogarnęła mnie panika.......... Mąż też wystrachany......... Czekałam, liczyłam skurcze, poszłam się wykąpać. Zaczęło odpuszczać Oj straszne to było Dobrze, że jutro mam wizytę u mojego gin - zobaczę co mi powie
Jak ma mnie tak straszyć co dzień to chyba już chcę urodzić i mieć tę moją maleńką przy sobie

A mówiłaś lekarzowi o plamieniu? Bo to jest najbardziej niepokojący objaw. Ostatnio położna w SR i wczoraj mój lekarz mówili (pytałam jakie objawy powinny mnie zaniepokoić), że jeśli tylko pojawi się jakiekolwiek plamienie, to natychmiast trzeba jechać na IP, bo to może świadczyć o problemach z łożyskiem (może się ono np. odklejać). Może zdzwoń do lekarza i zapytaj, czy możesz czekać do jutra.

[Glodomorek]

Hej ja dopiero teraz zauważyłam, że mamy już nowy wątek trochę mi zejdzie zanim was doczytam u nas wszystko dobrze, dużo jem w ostatnim czasie przytyłam 0,5kg mam już +9,5kg.

Hawea i Jok3r gratuluję chłopaczków

Napisane przez Mirabilka

miałam już o to wcześniej spytać: w którym miejscu brzucha czujecie najczęściej ruchy dziecka??

Malutka leży w poprzek, po prawej stronie ma główkę, a po lewej nóżki, którymi kopie mam nadzieję, że jeszcze zdąży się przekręcić.
diatoma, uważaj na siebie, leż i przekonuj synka, żeby jeszcze się nie spieszył

Piękne brzuszki macie i wózki i łóżeczka

[ada32]

izabelaa strach też mam i to tylko właśnie z powodu tego traktowania w szpitalu... nie wiem jak jest w tym szpitalu co zamierzam rodzić i to zastanawia mnie bo nigdy tam nie byłam i w ogóle nie wiem jak to jest w pruszkowie... prywatnie chodze tez miedzy innymi dlatego bo i przychodnia przeraziła mnie w tych stronach ach raz tylko weszłam i przeraziłam się ... nawet na fotel nie usiadłam tylko wyszłam i więcej tam nie weszłam .. szkoda słow... a szpital jest dla mnie zagadką bo jeszcze nie odwiedziłam go ... chyba jednak przejade się i zobacze co i jak......najchętnie j to bym rodziła w domu...

[iweczka]

hello,
ja juz po śniadanku, miałam koszmarną noc, bolal mnie brzuch, brałam nospe i dopiero po jakimś czasie przeszło......już myślałam, że skończymy w szpitalu, ale jakos zanełam.......
ehhh tak bym chciała jeszcze z tydzien wytrzymać!!!!

marsylia, mi dentystka powiedziała, żeby lepiej teraz nie robić rtg zeba, rozwierciła, spr. wg niej jest OK, ale ja go "czuję" po porodzie biegne na rtg, żeby spr czy cos głebiej sie nie robi...

Montii, suuuper pokoik!!!!
żabka super, ale ta kaczucha też jest fajowa
może bym sie na nią skusiła.... tylko mała narazie będzie z nami w sypialni i nie wiem gdzie to powiesić.......

castia, gratuluje 39 tygodnia!!!!!!

bosti, gratuluje 39 tygodnia!!!!!


---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Napisane przez megi2015

ja mam laktator ręczny z Aventu. ale niestety nie za wiele moge póki co powiedzieć, bo zamówiłam go i nie odebrałam jeszcze ze sklepu...



Super



hehe nie chcę słyszeć o popco....wczoraj wydałam tam prawie 80 zł kupiłam 2 komplety spodenki i bluzy dla małego na rozmiar 68, body w paseczki, 2 maskotki do łóżeczka bo nie miałam żadnej póki co...
ale i tak jestem szczęśliwa. a weszłam tam pooglądać torebki dla siebie - zgadnijcie czy jakieś pooglądałam

megi, ja wczoraj stwierdziłam, że już nie pamietam kiedy kupiłam coś dla siebie......bo nawet jak pójde do sklepów, to zawsze jakoś mnie tak pociągnie na dział dziecięcy.... córcia będzie odstrojona, a matka jak dziad
ale w kwietniu ide na zakupy dla siebie, już zapowiedziałam tż

[szymelka]

kasiapruszków dziękuję

Całą ciążę też chodzę prywatnie, same wiecie jaka suma może się z tego zebrać... Też zastanawiałam się nad ewentualnym sposobem podziękowania po wszystkim, ale tak naprawdę mam wątpliwości. Po pierwsze nie wiem, czy uda mi się dojechać do szpitala w którym pracuje mój gin, po drugie jeśli nawet to przecież on tam wykonuje swoją pracę, za którą mu płacą. Co innego gdyby specjalnie miał do mnie przyjechać, ale to już inna kwestia i nie wiem jak to rozgryźć

[agaaga89]

Napisane przez 87czarna

agaaga sęk w tym,że z chęcią bym już na nią pojechała

Wlazłam dziś z samego rana bo byłam strasznie ciekawa czy któraś z Was już nie odjechała, szok... Tak się o Was martwię !

Napisane przez Eirene1987

kochane jokr mi odpisała:

"No czuję się dobrze jutro wychodzę, mati pokazał różki i dziś zamęczał moje sutki a jak nie dawałam to ryk i tak nie jadł ale cyc miał być jestem zmęczona i niewyspana ale i tak jak go zabierają to ciężko się rozstać teraz też powinnam spać a nasłuchuję czy go wiozą"

Oooo słodko jak dużo ma się serca i cierpliwości do kochanego dziecka ... To czekamy niecierpliwie na relację z pobytu

Ja miałam tragiczną noc nie wiem co się działo, ale od jakiejś 19 bolał mnie cały brzuch, tak jakby bolało mnie całe dziecko i ani się ułożyć, ani nic, brzuch twardy jak skała, to raczej nie były skurcze, bo to był ciągły ból, dosypiałam trochę teraz nad ranem ale jestem wpół żywa ciągle boli i nie wiem czy to normalne czy się bać, a dopiero co się chwaliłam, że mnie omijają wszelkie dolegliwości...

[Castia]

ja powiedziałam mojej małej że albo sie rodzi dzisiaj albo za tydzień 1 marca.
niech wybiera
narazie cisza - chyba sie zastanawia co robic

iweczka ja tez wyglądam jak dziad juz, jak nie wejde w swoje ciuchy po porodzie to sie zastrzele chyba
ostatnio w Butiku kupiłam sobie bluzke koszulową. zapięłam sie tylko w cyckach żeby wiedzieć mniej wiecej jaki rozmiar wziac i co?!! musiałam wziąc rozmiar 40
a nosiłam 36/38 buuuu
masakrejszyn!!!

[kasiapruszkow]

Napisane przez megi2015

hehe nie chcę słyszeć o popco....wczoraj wydałam tam prawie 80 zł kupiłam 2 komplety spodenki i bluzy dla małego na rozmiar 68, body w paseczki, 2 maskotki do łóżeczka bo nie miałam żadnej póki co...
ale i tak jestem szczęśliwa. a weszłam tam pooglądać torebki dla siebie - zgadnijcie czy jakieś pooglądałam

a sa juz te rampersy co na stronie pokazuja ze po 5,99 taki bialo-czarne paski i zielono-niebieskie???

Napisane przez agus87

biorac pod uwage fakt, ze ledwo sie obracam z boku na bok ze wzgledu na bol spojenia lonowego
jeny jak to boliiiii

mi od wczoraj tez ten bol wrocil

Napisane przez ada32

izabelaa strach też mam i to tylko właśnie z powodu tego traktowania w szpitalu... nie wiem jak jest w tym szpitalu co zamierzam rodzić i to zastanawia mnie bo nigdy tam nie byłam i w ogóle nie wiem jak to jest w pruszkowie... prywatnie chodze tez miedzy innymi dlatego bo i przychodnia przeraziła mnie w tych stronach ach raz tylko weszłam i przeraziłam się ... nawet na fotel nie usiadłam tylko wyszłam i więcej tam nie weszłam .. szkoda słow... a szpital jest dla mnie zagadką bo jeszcze nie odwiedziłam go ... chyba jednak przejade się i zobacze co i jak......najchętnie j to bym rodziła w domu...

zamuierzasz w Pruszkowie rodzic?? zapisalas sie na SR??

[blackrose4u]

a ja mam takie zupełnie inne pytanie
używałyście może kremu do twarzy z Lirene? Bo kończy mi się mój i chce wypróbować coś innego teraz, a muszę wybrać teraz bo potem mąż nie będzie mi kremu wybierał

znowu wysłychałam na temat kota i dziecka mam tego dość

[agaaga89]

Napisane przez Castia

ja powiedziałam mojej małej że albo sie rodzi dzisiaj albo za tydzień 1 marca.
niech wybiera
narazie cisza - chyba sie zastanawia co robic

nie lada wahanie musi mieć swoją drogą ładna data 1.03.11 albo jeszcze ładniej 11.03.11, ale to już chyba nie wytrzymacie

[szymelka]

Zmykam teraz coś porobić. Zajrzę do Was później Trzymajcie się cieplutko

[kasiapruszkow]

Napisane przez agaaga89

nie lada wahanie musi mieć swoją drogą ładna data 1.03.11 albo jeszcze ładniej 11.03.11, ale to już chyba nie wytrzymacie

ja moglabym 11 MARCA rodzic urodzinym mam 6 marca wiec to by bylo ok

[agaaga89]

Napisane przez kasiapruszkow

ja moglabym 11 MARCA rodzic urodzinym mam 6 marca wiec to by bylo ok

Ja mam 28 urodziny, ale raczej 10 dni nie przetrzymam Młodego, a szkoda, fajny by był prezencik

[ada32]

a moze i ja przejde się do pepko...... o tak sobie popatrzeć .. ładna pogoda dziś moze i mroźno ale słonecznie a i tak mnie hormony wyjątkowo grzeją.. wszyscy narzekają w domu i trzesą się z zimna a ja w krótkim rękawku i uff jak gorąco he he..

ale najpierw zrobię sobie goraca kawusie bo mam ochotkę aż slinka mi cieknie

[Castia]

Napisane przez agaaga89

nie lada wahanie musi mieć swoją drogą ładna data 1.03.11 albo jeszcze ładniej 11.03.11, ale to już chyba nie wytrzymacie

cały czas mysli bo jakaś taka spokojna jest
no ja na pewno do 11 nie wytrzymam. ba nie wiem czy do 1 wytrzymam
tak jak mój TZ wczoraj. mówie mu ze mała cos spokojna jest a ten mówi
- "to może jednak do października wytrzymasz w tej ciąży"
aż se usiadłam oczywiscie chodziło mu o marzec

[Tity]

Dziewczyny Wam też się robi taki kwadratowy brzuch co jakiś czas?

[kasiapruszkow]

Napisane przez Tity

Dziewczyny Wam też się robi taki kwadratowy brzuch co jakiś czas?

oj robi robi

[Castia]

Napisane przez Tity

Dziewczyny Wam też się robi taki kwadratowy brzuch co jakiś czas?

bardzo czesto nawet wyglada dosłownie jak kwadrat

[ada32]

kasiapruszkow tak właśnie w pruszkowie chcę rodzić.. nie do sr nie chodzę ... nie mam na to czasu i chyba ochoty.. szkołe rodzenia to ja przeszłam naście lat temu he he.....

[kosmisia1985]

Napisane przez Tity

Dziewczyny Wam też się robi taki kwadratowy brzuch co jakiś czas?

Mi też się robi

Dziewczyny,a czy Wy coś nakładacie na przewijak? Nie wiem - jakiś pokrowiec albo ceratkę?