Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

[india83]

Napisane przez atomufka

A propos pomyłek, to moja kumpela kiedyś czekała na swojego męża na przystanku autobusowym,miał po nią podjechać autem.No i podjechało identyczne auto ,ona wsiadała i już chciała pocałować tego faceta a tu zonk ,jakiś obcy koleś A po minucie podjechał jej mąż ,ale mieli ubaw a ten obcy koleś to prawie umarł ze śmiechu

musze sie przyznac, ze i jak miałam wpadki samochodowe hihi

Napisane przez martucha84

indiaaaa tęskno mi, wiem że teściowa jest i pewnie czasu mało no ale...

juz jestem ja tez tesknilam
poki nie bede miała netu to chyba sie nie przeniose do nowego domu, bo nie wytrzymam

Napisane przez bzyczka1

jejku dziewczyny jak mi się właśnie ciśnienie podniosło że mam aż ochotę kogoś zdzielić pałą Od marca mamy internet z netii, żebyśmy mogli go mieć trzeba było podpisać umowę o telefon też, no ok, z telefonem miało wychodzić 75zł. A dzisiaj przyszła faktura na kwotę 250zł blisko. Patrzę za co, a tam: Abonament za telefon 35 (tak miało być), abonament za neta 80zł (ale to faktura za blisko 2 miesiące korzystania z internetu więc też ok) i opłata aktywacyjna na 130zł na umowie mamy informację o aktywacji jednorazowej 30zł. Patrzę dalej a tam jeszcze opłata aktywacyjna za linię telefoniczną 90zł. No chyba ich suty swędzą. Na umowie o opłacie aktywacyjnej za linię telefoniczną nic nie ma, a panowie którzy u nas byli zostali poinformowani o tym, że gniazdo i połączenie jest, tylko telefon jest odłączony. Tż jak przyjedzie z pracy to będzie dzwonił i wyjaśniał. Ja im tych 90zł nie zapłacę bo z jakiej paki jak nigdzie o tym nie ma no wkurzyli mnie na maksa.

a to naciągacze!!

Napisane przez martucha84

melduje tylko że Pat ma w końcu założone te cholerne plastry

super!

Napisane przez bzyczka1

Kliwia albo jak mięso wchodzi w grę to karczek z pieczarkami, taki pieczony z duszonymi pieczarkami, na zimno. Ja robię też jajka w orzeszkach ziemnych, bardzo smaczne, może być jakiś pasztet albo pieczeń. Moja mama wytargała skądś przepis jeszcze na tartę z białą kiełbasą: na cieście francuskim układa się cienką białą kiełbasę w spiralkę (na okrągłej formie do tarty) i zalewa się to śmietaną wymieszaną z zupą żurkiem w proszku i zapieka.


A z rachunkiem dupa za przeproszeniem, tż dzwonił i nie ma bata musimy to zapłacić, a to że nas wprowadzili w błąd i nie poinformowali o tym że za linię telefoniczną też jest aktywacja to już trudno. Wściekła jestem ale nie chcę już o tym myśleć, bo szkoda moich nerwów i nerwów tż.



Też oglądamy Lejdis, po raz kolejny zresztą

coz to za jajka, moge prosic o dokladany przepis??
szkoda, że z rachuinkiem nic nie dało sie załatwic

ja tez lubie lejdis

[ktosia86]

Cześć Babeczki
Wpadłam tylko się przywitać tak w końcówce weekendu. Padnięta jestem, byłam w szkole wczoraj i dziś, co prawda wytrzymałam tylko na połowie zajęć, no ale grunt, że w ogóle. Szkoła za następne 3 tygodnie, przez ten czas muszę pomyśleć nad swoją pracą dyplomową i napisać jakieś prace zaliczeniowe, bo później to już nie będę mieć kiedy.
Braciszek właśnie pojechał na lotnisko Ten czas to zawsze tak szybko leci
Poza tym nadal walczymy o zdrowie naszego psiaka. Zmieniliśmy weterynarza, bo poprzedni faszerował go kroplówkami i zastrzykami, nie zrobił praktycznie żadnych badań i leczył go na oślep tylko po to, żebyśmy w sobotę usłyszeli, że mamy rozważyć uśpienie psa A jak pojechaliśmy do innego weta to oczy mu wychodziły z orbit, jak usłyszał, że pies nie miał ani prześwietlenia, nie mówiąc juz o głupim zmierzeniu temperatury. Porażka... i pomyśleć, ze poprzedni wet ma doktorat Jutro tata wiezie psiaka na prześwietlenie i zobaczymy co mu jest, mam nadzieję, że to nie żadne raczysko...

[india83]

Dziewczyny prosze o pomoc, w okolicach świat mamy zamiar odwiedzić rodzinkę i chciałabym coś kupić dla dzieci kuzynki, ale nie wiem co dziewczynka lat 8, chłopiec 1,5 roku
a za 2 tygodnie odwiedzają nas znajomi z Białegostoku z corcia 10 m-cy, co kupic maluszkowi??

[śliweńka]

Napisane przez mona_ja

Dziękuję kobietki za życzenia
Impreza udana było 21 osób. Od rana do 17.30 nie mieliśmy prądu a na 19.00 mieli przyjść goście. Dobrze że wogóle włączyli ten prąd więc zdążyłam ugotować kolację, zanim się goście zeszli to miałam akurat wszystko gotowe.

ja tez życzę wszystkiego naj

[bzyczka1]

India gotujesz jajka na twardo, drobniutko je kroisz (ja je wrzucam do robota kuchennego takiego co sieka, ale nie wszystkie bo on to je mieli , część normalnie kroję), dodajesz drobno pokrojonej cebulki bądź szczypiorku, możesz dodać czerwonej papryki surowej posiekanej dla koloru. Do tych jajek dajesz majonez by się połączyło wszystko, sól i pieprz. Kulasz kulki orzeszki ziemne solone siekasz (tez w robocie to robię) i w tych orzeszkach tokasz jajka. I gotowe. Pyszne jest, tylko trzeba pamiętać o tym że orzeszki są słone i nie przesadzić z solą.

[india83]

Napisane przez bzyczka1

India gotujesz jajka na twardo, drobniutko je kroisz (ja je wrzucam do robota kuchennego takiego co sieka, ale nie wszystkie bo on to je mieli , część normalnie kroję), dodajesz drobno pokrojonej cebulki bądź szczypiorku, możesz dodać czerwonej papryki surowej posiekanej dla koloru. Do tych jajek dajesz majonez by się połączyło wszystko, sól i pieprz. Kulasz kulki orzeszki ziemne solone siekasz (tez w robocie to robię) i w tych orzeszkach tokasz jajka. I gotowe. Pyszne jest, tylko trzeba pamiętać o tym że orzeszki są słone i nie przesadzić z solą.

brzmi pysznie dzieki

[Katunia:)]

Napisane przez india83

jaka mina, no nie moge.
brzydale tak stresowac dziecko

zaswiadczam ze juz nie stresuje dziecka nagralam mine i koniec meczenia

Napisane przez Gucia0987

Katunia, dzisiaj na spokojnie oglądnęłam sobie filmiki z Tomusiem. Jaki on ma genialny uśmiech! No rozbraja! A syrena... no cóż... bidoczek Fajnie, że uwieczniłaś tę minkę!

miny robi aj robi
musze od wujka kamere pozyczy i pokrecic cos z lepsza jakoscia

Napisane przez india83

Dziewczyny prosze o pomoc, w okolicach świat mamy zamiar odwiedzić rodzinkę i chciałabym coś kupić dla dzieci kuzynki, ale nie wiem co dziewczynka lat 8, chłopiec 1,5 roku
a za 2 tygodnie odwiedzają nas znajomi z Białegostoku z corcia 10 m-cy, co kupic maluszkowi??

India a wiesz moze czym sie intersuje ta dziewczynka ? moze lubi rysowac-to mysle ze jakis fajny zestaw plastyczny-takie gdzie jest duuuzo kredek, jakies bloki do rysowania, albo np. farby do malowania palcami, ciastoline-o tu masz fajne zestawy z takimi roznymi foremkami
http://allegro.pl/listing.php/search...ing=ciastolina

dla malucha 1,5 rocznego propoznuje jakies proste puzle cos takiego:
http://allegro.pl/puzzle-drewniane-1...559585844.html
http://allegro.pl/goki-drewniane-puz...551908615.html
http://allegro.pl/goki-drewniane-puz...551908616.html
moje dzieci na zajeciach bardzo lubia takie puzzle

a dla tego 10cio miesiecznego szkraba moze taka kostka edukacyjna :
http://allegro.pl/interak-kostka-edu...560972514.html

[kliwia]

hej, po weekendzie.
bylismy dzis na wsi pokazac zuzilke, i jeden kuzyn zuzi mial jakiegos wirusa jelitowki czy cos, 3 dni rzygal i mial biegunke, i dopiero po 3 dniach pojechali z nim do spzitala :rolleyeS: a i tak ich odeslali do domu. nie bylismy u nich na szczescie, ale jego siostra byla zobaczyc zuzilke, od razu zizce raczke przetarlam bo nie zdazrylam jej uratowac przed malymi wscibskimi raczkami tej malej
Pojadlam rosolu z wiejskiego lurczaka kawalek ciasta i wrocilismy do domu
A na zajaca zuzka od nich dostanie pake pampersow :d i to sie nazywa praktyczny prezent Ciotka sie pytala czy cos do ubrania chcemy ale jamowie, ciocia tyyyle mamy ciuchow ze zuzka nie wynosi, takze ciuchow nie chce haha

Ale co gorsza, bylismy na tym obiedzie u meza kuzyna - maja 2 latka w domu - boze jaka masakra!!!!
raz ze nie mowi zabardzo tylko steka i jeczy, a dwa ze nie rozumie slowa nie. Wchodzil na stol, wlaczal zuzce wibracje w bujaku, chociaz za kazdym razem zwracalismy mu uwage - wiecie jakby to bylo moje dziecko to za 3 razem dalabym po lapach i by skumal ze nie wolno
Generalnie z niego taki podworkowy lobuziak nawet wzial zuzke za reke i ciagnal zeby sie z nim bawila, i nie kumal ze ona za mala na takie rzeczy i zaczynal jeczec ze sie nie chce z nia bawic. nawet jej paluszka chcial wcisnac do buzi, a ona oczywioscie jape otwoerala takze co chciwla musialam go odpychac od niej, masakra
Nigdy wiecej
martucha snilas mi sie dzisiaj bylam u was w mieszkaniu dalam Ci jakas sukienko tunike w zloto-bezowym koloze, i mialas ja sobie wziac o ile Ci sie podoba, [ mialam jakies ciuchy w reklamowce] ale koniec koncow nie pamietam czy cos mowilas czy ja bierzesz czy nie
Pat mial jakies 5 lat moze i mial takie wloski dluzsze haha
Pozniej pod jakims samohodem przechodzilysmy i czekalysmy ba W a mieszkanie wasze bylo na parterze

maz zaniosl dzis kolka do rowerowego bo zlapalismy gume w jednym z nich, a dalismy oba zeby mialy takie samo cisnienie w oponach

[Katunia:)]

kliwia - a to mieliscie dzien pelen niespodzianek z tymi dziciakami niezle przygody mialas. co do tej malej ktora miala kontakt z jelitowka to sie nie dziwie ze tak reagowalas! z tym swinstwem nigdy nic nie wiadomo!

a my bylismy dzis u rodzicow na kawie-brat przywiozl swoja dziewczyne
to wielkie wydarzenia u nas w domu-bo moj brat ostatnimi laty kochal sie tylko w swoim komuterze i nigdzie nosa nie wyciegal a dzis poznalismy jed=go dziewczyne, ktora poznal przez neta-znaja sie cos ok 3 mce. fajna, sympatyczna jak na pierwsze poznanie! ciesze sie bardzo ze brat ma kogos bliskiego!!

[india83]

Napisane przez Katunia:)

zaswiadczam ze juz nie stresuje dziecka nagralam mine i koniec meczenia



miny robi aj robi
musze od wujka kamere pozyczy i pokrecic cos z lepsza jakoscia



India a wiesz moze czym sie intersuje ta dziewczynka ? moze lubi rysowac-to mysle ze jakis fajny zestaw plastyczny-takie gdzie jest duuuzo kredek, jakies bloki do rysowania, albo np. farby do malowania palcami, ciastoline-o tu masz fajne zestawy z takimi roznymi foremkami
http://allegro.pl/listing.php/search...ing=ciastolina

dla malucha 1,5 rocznego propoznuje jakies proste puzle cos takiego:
http://allegro.pl/puzzle-drewniane-1...559585844.html
http://allegro.pl/goki-drewniane-puz...551908615.html
http://allegro.pl/goki-drewniane-puz...551908616.html
moje dzieci na zajeciach bardzo lubia takie puzzle

a dla tego 10cio miesiecznego szkraba moze taka kostka edukacyjna :
http://allegro.pl/interak-kostka-edu...560972514.html

dzieki za podpowiedzi, bede rozmyslac hihi

kliwia milsicie ciekawy weekend

[Gucia0987]

Kliwia, wow! Co za weekend! No i dzieciaki szok. Tego dwulatka też szybko bym doprowadziła do pionu, a przynajmniej bym się starała

Katunia, bardzo fajne pomysły na prezenty podrzuciłaś Indii, podobają mi się!

No i brat - super!

Moja siostra też ostatnio przechodzi metamorfozę i przedstawiła rodzicom swojego faceta. Ona zawsze cieszyła się powodzeniem, ale nigdy z facetem dłużej nie była. Miała też pecha, ale to długa historia, a teraz wygląda to na coś poważnego więc cieszę się strasznie! Jakiś taki wewnętrzny spokój zaczynam czuć, że jej też się w życiu układa więc i ja mogę się cieszyć moim szczęściem.


No to świetnie sie odchudzam wam powiem. Dzisiaj o 22 zjadłam pizze z mężem i poiłam colą

[zaaaabcia]

Napisane przez AgatkaL

W czwartek idę w końcu na zabieg wymrażania nadżerki, bo muszę się zająć wreszcie tym tematem. Boję się strasznie - nie tyle samego zabiegu, co tego jak to się będzie goić i wogóle jestem trochę przerażona. No i jeszcze celibat co najmniej przez miesiąc W każdym razie ważne żeby wreszcie to wyleczyć !

bedzie dobrze nie martw sie
a miesiac jakos wytrzymacie najwazniejsze twoje zdrowie

Napisane przez india83

u mnie oki, dzieki. coraz wiecej czasu spedzamy w nowym domku, ale ie mieszkamy tam na stałe, bo trudno ki zyc bez internetu, a po drugie nie lubie tam spac sama. a moj tz czesto pracuje w nocy, a ja mam wtedy schizy,koszmary i spac nie moge

rozumiem ze tak samej w domu dziwnie siedziec .. jeszcze jak neta nie macie to juz wogole

Napisane przez india83

Dziewczyny prosze o pomoc, w okolicach świat mamy zamiar odwiedzić rodzinkę i chciałabym coś kupić dla dzieci kuzynki, ale nie wiem co dziewczynka lat 8, chłopiec 1,5 roku
a za 2 tygodnie odwiedzają nas znajomi z Białegostoku z corcia 10 m-cy, co kupic maluszkowi??

dla dziewczyny jakis zestaw plastyczny bym kupila jakas malowanka , farby itp dla chlopczyka 1,5 roczku moze jakas ksiazke grajaca dla maluszka hmmm jakas zabawke swiecaca grajaca?
Katunia Ci podala fajne propozycje

Napisane przez Gucia0987

No to świetnie sie odchudzam wam powiem. Dzisiaj o 22 zjadłam pizze z mężem i poiłam colą

hehe to widze ze fajna diete masz

Witam juz po weekendzie w sobote siedzielismy ze znajomymi do 4 rano a dzisiaj bylismy na kreglach na wspolnym obiedzie zmeczona jestem na maxa zaraz ide spac

Prosze o trzymanie kciukow rano jade na rozmowe o druga prace

[kliwia]

guciafajna pizzowa dieta
u nas dzis gazowe instalacje beda sprawdzac miedzy 8-a 12

[Madzialenka12344321]

cześć....

mam mega kaca i nie wiem jak dziś do pracy pójdę. masakra. tak mnie głowa boli wczoraj jak wracalismy od rodziców z obiadu to spotkaliśmy kolegę. I tak od słowa do słowa wpadliśmy do niego do ogródka na piwko za chwilę ktoś jeszcze i jeszcze wpadł i po godzinie była już niezła impreza. 6 facetów i ja Potem wszyscy się przenieśliśmy do nas bo już się zimno zrobiło. W sumie wypiłam 5 desperadosów ale czuję się fatalnie.

Napisane przez neska22

MAdzia a nie da się z tym niczego zrobić? Jakiś zabieg czy coś? rehabilitacja?

rok temu miałam 6 tygodnii rehabilitacji. Teraz jakbym nic nią nie robiła, było by spoko a tak

Napisane przez Gucia0987

Madzia, to nie jest normalne, żeby młodej dziewczynie, aż tak puchła ręka i bolała. Może spróbuj się skonsultować jeszcze z jakimś lekarzem.
Mam nadzieje, że szybko ból i opuchlizna zejdą.

mam zespół napięcia mięśniowego. Teścia kobieta miała na to operację (ale ona miała jeszcze w gorszym stanie rękę) to po operacji niby jest lepiej, ale jakoś bez rewelacji.

A dziś moja dokładnie rok, od kiedy wróciliśmy z HOlandii do PL

[martucha84]

india83 mam nadzieje że już będziesz regularniej

Gucia ciszę się że siostrze się układa

ktosia trzymam kciuki za psa... biedaczek... no i weny w przygotowaniu się do zajęć..

kliwia ale miałaś weekend, a sen hahahahaha bosko



grill się udał, było ciepło i pysznie, Pat posiedział do 20! super się bawił, rozchwytywany przez wujków i ciotki, nawet siedział z tatą na motocrosie

[śliweńka]

Napisane przez kliwia

hej, po weekendzie.
bylismy dzis na wsi pokazac zuzilke, i jeden kuzyn zuzi mial jakiegos wirusa jelitowki czy cos, 3 dni rzygal i mial biegunke, i dopiero po 3 dniach pojechali z nim do spzitala :rolleyeS: a i tak ich odeslali do domu. nie bylismy u nich na szczescie, ale jego siostra byla zobaczyc zuzilke, od razu zizce raczke przetarlam bo nie zdazrylam jej uratowac przed malymi wscibskimi raczkami tej malej
Pojadlam rosolu z wiejskiego lurczaka kawalek ciasta i wrocilismy do domu
A na zajaca zuzka od nich dostanie pake pampersow :d i to sie nazywa praktyczny prezent Ciotka sie pytala czy cos do ubrania chcemy ale jamowie, ciocia tyyyle mamy ciuchow ze zuzka nie wynosi, takze ciuchow nie chce haha

Ale co gorsza, bylismy na tym obiedzie u meza kuzyna - maja 2 latka w domu - boze jaka masakra!!!!
raz ze nie mowi zabardzo tylko steka i jeczy, a dwa ze nie rozumie slowa nie. Wchodzil na stol, wlaczal zuzce wibracje w bujaku, chociaz za kazdym razem zwracalismy mu uwage - wiecie jakby to bylo moje dziecko to za 3 razem dalabym po lapach i by skumal ze nie wolno
Generalnie z niego taki podworkowy lobuziak nawet wzial zuzke za reke i ciagnal zeby sie z nim bawila, i nie kumal ze ona za mala na takie rzeczy i zaczynal jeczec ze sie nie chce z nia bawic. nawet jej paluszka chcial wcisnac do buzi, a ona oczywioscie jape otwoerala takze co chciwla musialam go odpychac od niej, masakra
Nigdy wiecej
martucha snilas mi sie dzisiaj bylam u was w mieszkaniu dalam Ci jakas sukienko tunike w zloto-bezowym koloze, i mialas ja sobie wziac o ile Ci sie podoba, [ mialam jakies ciuchy w reklamowce] ale koniec koncow nie pamietam czy cos mowilas czy ja bierzesz czy nie
Pat mial jakies 5 lat moze i mial takie wloski dluzsze haha
Pozniej pod jakims samohodem przechodzilysmy i czekalysmy ba W a mieszkanie wasze bylo na parterze

maz zaniosl dzis kolka do rowerowego bo zlapalismy gume w jednym z nich, a dalismy oba zeby mialy takie samo cisnienie w oponach

może to nie był Pat tylko Patrycja siostra Pata

Napisane przez Katunia:)

kliwia - a to mieliscie dzien pelen niespodzianek z tymi dziciakami niezle przygody mialas. co do tej malej ktora miala kontakt z jelitowka to sie nie dziwie ze tak reagowalas! z tym swinstwem nigdy nic nie wiadomo!

a my bylismy dzis u rodzicow na kawie-brat przywiozl swoja dziewczyne
to wielkie wydarzenia u nas w domu-bo moj brat ostatnimi laty kochal sie tylko w swoim komuterze i nigdzie nosa nie wyciegal a dzis poznalismy jed=go dziewczyne, ktora poznal przez neta-znaja sie cos ok 3 mce. fajna, sympatyczna jak na pierwsze poznanie! ciesze sie bardzo ze brat ma kogos bliskiego!!

to jak od TŻ brat

Napisane przez Gucia0987

Kliwia, wow! Co za weekend! No i dzieciaki szok. Tego dwulatka też szybko bym doprowadziła do pionu, a przynajmniej bym się starała

Katunia, bardzo fajne pomysły na prezenty podrzuciłaś Indii, podobają mi się!

No i brat - super!

Moja siostra też ostatnio przechodzi metamorfozę i przedstawiła rodzicom swojego faceta. Ona zawsze cieszyła się powodzeniem, ale nigdy z facetem dłużej nie była. Miała też pecha, ale to długa historia, a teraz wygląda to na coś poważnego więc cieszę się strasznie! Jakiś taki wewnętrzny spokój zaczynam czuć, że jej też się w życiu układa więc i ja mogę się cieszyć moim szczęściem.


No to świetnie sie odchudzam wam powiem. Dzisiaj o 22 zjadłam pizze z mężem i poiłam colą

ja tam wolę czyiś dzieci nie upominać bo rodzic na mnie focha strzeli i będzie no a z pizzą na diecie zaszalałaś

Napisane przez zaaaabcia

bedzie dobrze nie martw sie
a miesiac jakos wytrzymacie najwazniejsze twoje zdrowie



rozumiem ze tak samej w domu dziwnie siedziec .. jeszcze jak neta nie macie to juz wogole





dla dziewczyny jakis zestaw plastyczny bym kupila jakas malowanka , farby itp dla chlopczyka 1,5 roczku moze jakas ksiazke grajaca dla maluszka hmmm jakas zabawke swiecaca grajaca?
Katunia Ci podala fajne propozycje



hehe to widze ze fajna diete masz

Witam juz po weekendzie w sobote siedzielismy ze znajomymi do 4 rano a dzisiaj bylismy na kreglach na wspolnym obiedzie zmeczona jestem na maxa zaraz ide spac

Prosze o trzymanie kciukow rano jade na rozmowe o druga prace

będę pamiętać tylko jak ja będę tym autem do pracy jechać by kciuki trzymać

Napisane przez Madzialenka12344321

cześć....

mam mega kaca i nie wiem jak dziś do pracy pójdę. masakra. tak mnie głowa boli wczoraj jak wracalismy od rodziców z obiadu to spotkaliśmy kolegę. I tak od słowa do słowa wpadliśmy do niego do ogródka na piwko za chwilę ktoś jeszcze i jeszcze wpadł i po godzinie była już niezła impreza. 6 facetów i ja Potem wszyscy się przenieśliśmy do nas bo już się zimno zrobiło. W sumie wypiłam 5 desperadosów ale czuję się fatalnie.


rok temu miałam 6 tygodnii rehabilitacji. Teraz jakbym nic nią nie robiła, było by spoko a tak



mam zespół napięcia mięśniowego. Teścia kobieta miała na to operację (ale ona miała jeszcze w gorszym stanie rękę) to po operacji niby jest lepiej, ale jakoś bez rewelacji.

A dziś moja dokładnie rok, od kiedy wróciliśmy z HOlandii do PL

ojoj jak ten czas szybko leci
niedawno pisałyśmy o swoich ślubach, porodach a w tym roku każda będzie mieć już druga rocznicę kiedy to zleciało

[Madzialenka12344321]

sliweńko oj leci czas, leci

Dziewczyny wziełam zimny prysznic a dalej źle się czuję buuuuu

[martucha84]

Guciu pytałaś o plastry - są wodoodporne ani w czasie kąpieli ani po basenie nie odpadły no i nie trzeba suszyć suszarką bo wystarczy ręcznikiem przetrzeć i szybko schną... myślę że z 4 dni wytrzymają, a teraz 2 tygodnie nie będzie basenu a potem przekładamy plastrowanie na początek tygodnia więc może i z 5-6 dni było by fajnie ale i 4 dni to czas wystarczający

[kliwia]

sliwenska no bo to trzeba zwrocic uwage rodzicowi zeby cos zorbil z dzieckiem, a nie samau
ale chyba Guci chodzilo o to ze gdyby to bylo jej dziecko to by mu pokazala gdzie jego miejsce w szeregu

[Ana***]

Napisane przez india83

wpadam na chwile, zaraz ide spac bo jestem padnieta
pożegnalam tesciowa, dzis nad ranem wylatywała
i bylam w Poznaniu na zajeciach, wiec jestem wymordowana
ale jtro w koncu zasłuzony odpoczynek

hej hej

Napisane przez ktosia86

Cześć Babeczki
Wpadłam tylko się przywitać tak w końcówce weekendu. Padnięta jestem, byłam w szkole wczoraj i dziś, co prawda wytrzymałam tylko na połowie zajęć, no ale grunt, że w ogóle. Szkoła za następne 3 tygodnie, przez ten czas muszę pomyśleć nad swoją pracą dyplomową i napisać jakieś prace zaliczeniowe, bo później to już nie będę mieć kiedy.
Braciszek właśnie pojechał na lotnisko Ten czas to zawsze tak szybko leci
Poza tym nadal walczymy o zdrowie naszego psiaka. Zmieniliśmy weterynarza, bo poprzedni faszerował go kroplówkami i zastrzykami, nie zrobił praktycznie żadnych badań i leczył go na oślep tylko po to, żebyśmy w sobotę usłyszeli, że mamy rozważyć uśpienie psa A jak pojechaliśmy do innego weta to oczy mu wychodziły z orbit, jak usłyszał, że pies nie miał ani prześwietlenia, nie mówiąc juz o głupim zmierzeniu temperatury. Porażka... i pomyśleć, ze poprzedni wet ma doktorat Jutro tata wiezie psiaka na prześwietlenie i zobaczymy co mu jest, mam nadzieję, że to nie żadne raczysko...

biedna psina...

Napisane przez Katunia:)

India a wiesz moze czym sie intersuje ta dziewczynka ? moze lubi rysowac-to mysle ze jakis fajny zestaw plastyczny-takie gdzie jest duuuzo kredek, jakies bloki do rysowania, albo np. farby do malowania palcami, ciastoline-o tu masz fajne zestawy z takimi roznymi foremkami
http://allegro.pl/listing.php/search...ing=ciastolina

dla malucha 1,5 rocznego propoznuje jakies proste puzle cos takiego:
http://allegro.pl/puzzle-drewniane-1...559585844.html
http://allegro.pl/goki-drewniane-puz...551908615.html
http://allegro.pl/goki-drewniane-puz...551908616.html
moje dzieci na zajeciach bardzo lubia takie puzzle

a dla tego 10cio miesiecznego szkraba moze taka kostka edukacyjna :
http://allegro.pl/interak-kostka-edu...560972514.html

te puzzle dla 1,5 rocznego to u nas w przedszkolu 3-latki układały i to miały trudności... siedzieli i próbowali, choć nie powiem lubili to robić

Napisane przez kliwia

hej, po weekendzie.
bylismy dzis na wsi pokazac zuzilke, i jeden kuzyn zuzi mial jakiegos wirusa jelitowki czy cos, 3 dni rzygal i mial biegunke, i dopiero po 3 dniach pojechali z nim do spzitala :rolleyeS: a i tak ich odeslali do domu. nie bylismy u nich na szczescie, ale jego siostra byla zobaczyc zuzilke, od razu zizce raczke przetarlam bo nie zdazrylam jej uratowac przed malymi wscibskimi raczkami tej malej
Pojadlam rosolu z wiejskiego lurczaka kawalek ciasta i wrocilismy do domu
A na zajaca zuzka od nich dostanie pake pampersow :d i to sie nazywa praktyczny prezent Ciotka sie pytala czy cos do ubrania chcemy ale jamowie, ciocia tyyyle mamy ciuchow ze zuzka nie wynosi, takze ciuchow nie chce haha

Ale co gorsza, bylismy na tym obiedzie u meza kuzyna - maja 2 latka w domu - boze jaka masakra!!!!
raz ze nie mowi zabardzo tylko steka i jeczy, a dwa ze nie rozumie slowa nie. Wchodzil na stol, wlaczal zuzce wibracje w bujaku, chociaz za kazdym razem zwracalismy mu uwage - wiecie jakby to bylo moje dziecko to za 3 razem dalabym po lapach i by skumal ze nie wolno
Generalnie z niego taki podworkowy lobuziak nawet wzial zuzke za reke i ciagnal zeby sie z nim bawila, i nie kumal ze ona za mala na takie rzeczy i zaczynal jeczec ze sie nie chce z nia bawic. nawet jej paluszka chcial wcisnac do buzi, a ona oczywioscie jape otwoerala takze co chciwla musialam go odpychac od niej, masakra
Nigdy wiecej
martucha snilas mi sie dzisiaj bylam u was w mieszkaniu dalam Ci jakas sukienko tunike w zloto-bezowym koloze, i mialas ja sobie wziac o ile Ci sie podoba, [ mialam jakies ciuchy w reklamowce] ale koniec koncow nie pamietam czy cos mowilas czy ja bierzesz czy nie
Pat mial jakies 5 lat moze i mial takie wloski dluzsze haha
Pozniej pod jakims samohodem przechodzilysmy i czekalysmy ba W a mieszkanie wasze bylo na parterze

maz zaniosl dzis kolka do rowerowego bo zlapalismy gume w jednym z nich, a dalismy oba zeby mialy takie samo cisnienie w oponach

haha jaki weekend ale fajnie oderwaliście się trochę od rzeczywistości

a co do snu to mi tej samej nocy też śniła się Marta haha

Martucha Ty wtedy mogłaś spać? skoro tyle osób o Tobie myślało

[martucha84]

Napisane przez Ana***

a co do snu to mi tej samej nocy też śniła się Marta haha

Martucha Ty wtedy mogłaś spać? skoro tyle osób o Tobie myślało

o jaaaaa....

powoli zaczynam myśleć że miałyście koszmary hahahaha

[Ana***]

A w ogóle to cześć

Przed nami zapowiadają się intensywne dwa tygodnie teraz święta, drugi dzień świat teście i dziadki u nas na obiadku, 30.04 imieniny teścia, w weekend majowy 18-stka na sali, a pierwsza sobota maja bierzmowanie no a dalej to wiadomo bankructwo aaa i na początku czerwca wesele
Do tego murarz ciągle dzwoni kola południa działka i rozrzucamy piach... a zaraz zamierzam pisać pracę... o i wszystko naraz
To tak w małym skrócie

[Gucia0987]

Napisane przez zaaaabcia

Prosze o trzymanie kciukow rano jade na rozmowe o druga prace

Powodzenia dzisiaj! I super weekend mieliście!

Napisane przez kliwia

guciafajna pizzowa dieta
u nas dzis gazowe instalacje beda sprawdzac miedzy 8-a 12

wstyd mi, oj jak mi wstyd!

Napisane przez martucha84

grill się udał, było ciepło i pysznie, Pat posiedział do 20! super się bawił, rozchwytywany przez wujków i ciotki, nawet siedział z tatą na motocrosie

wow! Ale mieliście intensywny weekend. No i Patrykowi najwyraźniej taka forma spędzania czasu jak najbardziej odpowiada! Pewnie spał jak suseł później

Napisane przez śliweńka

ja tam wolę czyiś dzieci nie upominać bo rodzic na mnie focha strzeli i będzie no a z pizzą na diecie zaszalałaś

Nie no, o swoim mówię. Do "obcych" dzieci to ja się nie mieszam.
No a co do pizzy to strasznie mi z tym źle. Tym bardziej, że ja się źle czuję po pizzy i tym samym całą noc nie spałam. Zresztą TŻet też

Napisane przez martucha84

Guciu pytałaś o plastry - są wodoodporne ani w czasie kąpieli ani po basenie nie odpadły no i nie trzeba suszyć suszarką bo wystarczy ręcznikiem przetrzeć i szybko schną... myślę że z 4 dni wytrzymają, a teraz 2 tygodnie nie będzie basenu a potem przekładamy plastrowanie na początek tygodnia więc może i z 5-6 dni było by fajnie ale i 4 dni to czas wystarczający

No to super! Cieszę się, że faktycznie są wodoodporne i nie przeszkadzają Patowi. A wiecie ile będzie musiał je nosić?

No i ostatnio przeglądałam jego zdjęcia i mam pytanie - czym Wy smarujecie tą ścianę

Napisane przez kliwia

sliwenska no bo to trzeba zwrocic uwage rodzicowi zeby cos zorbil z dzieckiem, a nie samau
ale chyba Guci chodzilo o to ze gdyby to bylo jej dziecko to by mu pokazala gdzie jego miejsce w szeregu

otóż to

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Napisane przez Ana***

A w ogóle to cześć

Przed nami zapowiadają się intensywne dwa tygodnie teraz święta, drugi dzień świat teście i dziadki u nas na obiadku, 30.04 imieniny teścia, w weekend majowy 18-stka na sali, a pierwsza sobota maja bierzmowanie no a dalej to wiadomo bankructwo aaa i na początku czerwca wesele
Do tego murarz ciągle dzwoni kola południa działka i rozrzucamy piach... a zaraz zamierzam pisać pracę... o i wszystko naraz
To tak w małym skrócie

Ana, no faktycznie intensywnie. A my na wesele idziemy w drugi weekend maja

[baja_86]

Cześć

Widzę, że weekend się udał u wielu was My też nie narzekamy, w sobotę co prawda dużo pisania i przygotowywania do zajęć, a potem sprzątanie domu, ale zaliczyliśmy grilla w ogrodzie-choć ogród to za dużo powiedziane- dopiero powstaje. A pierwsze rośliny miały być posadzone na jesieni-niezły mamy poślizg prawda?
A w niedzielę byliśmy u znajomych, ale było śmiechu, no już dawno tak fajnie czasu nie spędziliśmy.

[Ana***]

Napisane przez martucha84

o jaaaaa....

powoli zaczynam myśleć że miałyście koszmary hahahaha

Koszmar to nie był na pewno nie martw się haha

Napisane przez Gucia0987

Ana, no faktycznie intensywnie. A my na wesele idziemy w drugi weekend maja

Akurat wtedy mam wolny weekend bo w pierwszy week maja do szkoły idę

[Gucia0987]

Napisane przez baja_86

Cześć

Widzę, że weekend się udał u wielu was My też nie narzekamy, w sobotę co prawda dużo pisania i przygotowywania do zajęć, a potem sprzątanie domu, ale zaliczyliśmy grilla w ogrodzie-choć ogród to za dużo powiedziane- dopiero powstaje. A pierwsze rośliny miały być posadzone na jesieni-niezły mamy poślizg prawda?
A w niedzielę byliśmy u znajomych, ale było śmiechu, no już dawno tak fajnie czasu nie spędziliśmy.

ooo, też mieliście udany weekend! Super!

Napisane przez Ana***

Akurat wtedy mam wolny weekend bo w pierwszy week maja do szkoły idę

Tzn ja mówię o weekendzie 7-8 maja, bo chyba 1 maja nie idziesz do szkoły prawda?

[Ana***]

Napisane przez Gucia0987

ooo, też mieliście udany weekend! Super!



Tzn ja mówię o weekendzie 7-8 maja, bo chyba 1 maja nie idziesz do szkoły prawda?

7-8 maja idę i 7 też mamy to bierzmowanie

[ktosia86]

Napisane przez martucha84

india83 mam nadzieje że już będziesz regularniej

Gucia ciszę się że siostrze się układa

ktosia trzymam kciuki za psa... biedaczek... no i weny w przygotowaniu się do zajęć..

kliwia ale miałaś weekend, a sen hahahahaha bosko



grill się udał, było ciepło i pysznie, Pat posiedział do 20! super się bawił, rozchwytywany przez wujków i ciotki, nawet siedział z tatą na motocrosie

Dziękuję

Napisane przez Ana***

(...)
biedna psina...

(...)

No biedny jest, serce mi pęka jak na niego patrzę. Tata z nim właśnie pojechał, zobaczymy co to będzie

Napisane przez Ana***

A w ogóle to cześć

Przed nami zapowiadają się intensywne dwa tygodnie teraz święta, drugi dzień świat teście i dziadki u nas na obiadku, 30.04 imieniny teścia, w weekend majowy 18-stka na sali, a pierwsza sobota maja bierzmowanie no a dalej to wiadomo bankructwo aaa i na początku czerwca wesele
Do tego murarz ciągle dzwoni kola południa działka i rozrzucamy piach... a zaraz zamierzam pisać pracę... o i wszystko naraz
To tak w małym skrócie

Jejuuuu, ten wasz murarz już mnie irytuje Grosza więcej by ode mnie nie zobaczył. On płacze, że nie ma kasy, to niech sie do roboty weźmie, to dostanie następną, a nie tak na ładne oczy, każdy by tak chciał
U was się robi imprezy z okazji bierzmowania?

Chciałam dzisiaj w tajemnicy przed mężem troszkę poprasować, żeby nie miał chłop tyle roboty, ale Marcelka chyba jest z tatusiem w zmowie, bo tak mi się układa, że nie mogę siedzieć i jedyna wygodna pozycja to leżąca, więc jak na razie z prasowania nici

[Ana***]

Napisane przez ktosia86

Jejuuuu, ten wasz murarz już mnie irytuje Grosza więcej by ode mnie nie zobaczył. On płacze, że nie ma kasy, to niech sie do roboty weźmie, to dostanie następną, a nie tak na ładne oczy, każdy by tak chciał
U was się robi imprezy z okazji bierzmowania?

Chciałam dzisiaj w tajemnicy przed mężem troszkę poprasować, żeby nie miał chłop tyle roboty, ale Marcelka chyba jest z tatusiem w zmowie, bo tak mi się układa, że nie mogę siedzieć i jedyna wygodna pozycja to leżąca, więc jak na razie z prasowania nici

Mnie jeszcze bardziej, jak widzę na wyświetlaczu, że to o dzwoni to momentalnie puls mi skacze po prostu facet nie ma grosz wstydu!

A co do bierzmowania to taki mały poczęstunek. Do kościoła idą najbliżsi, tzn. rodzeństwo + dziadkowie i chrzestni. Jak ja miałam bierzmowanie to dziadków nie było, był brat (wtedy jeszcze 14 letni) i chrzestna... bo chrzestny daleko mieszka.
A że mój mąż ma czwórkę rodzeństwa to wydaje się już wielka impreza
aaa i w sumie to mam dylemat, czy na bierzmowanie to się coś zdaje? a jak tak to co?

[mona_ja]

Cześć!
Gucia tż mnie nawet zaskoczył bo pomagał mi sam od siebie, chodził do kuchni i sam pytał czy ma coś zrobić, zanieść, przynieść a w prezencie dostałam od niego krajalnicę w piatek tak siedzieliśmy i zaczęłam wymieniać kto będzie i że tyle osób to tż stwierdził że faktycznie mogliśmy już jego babci nie zapraszać zobaczymy czy za rok znów nie zmnieni zdania. Wogóle to jest teraz bardzo miły, jakiś taki nie mój no i dostałam też troche kasy i już zdażyłam ją wydać, kupiłam sobie czarne szpilki! Wogóle to w sklepach widziałam kilka fajnych rzeczy na lato,

Śliweńka dziękuję

Ana u mnie na bierzmowaniu była tylko kawa i ciasto, chrzestnym wypada dać bierzmowanemu jakiś mały upominek np srebrny medalik. Ale raczej coś związanego z religią, kasa przy takich okazjach odpada.