Żonki 2009 cz.XXVIII - Strona 33 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-06-13, 11:02   #961
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
a ja sobie mysle czy sobie takiego jasnopomaranczowego lakieru na pazury nie kupic, ale tego jasniejszego - srodkowy albo ten blizej zolci
https://wizaz.pl/Makijaz/Nowosci-kos...lakiery-Inglot

gucia a co to za sukienka, ja nic nie wiem
Ależ panią wzięło na kolory

a sukienkę pokazywałam jakieś 2 tyg temu
teraz już jej nie ma na stronce orsaya, ale krój taki: http://store.orsay.com/sukienka-czar...uctId=41710460

a kolor taki: http://store.orsay.com/sukienka-zgas...uctId=45010036

__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 11:07   #962
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 11:14   #963
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
kochana... 10 był w piątek wszyscy płacą rachunki
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 11:22   #964
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Kochana, a gdzie Ty pracujesz? Smacznego, ja też właśnie wcinam śniadanie
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 11:26   #965
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

guciabardzo ladna! elegancka!! podoba mi sie

rosette wywies kartke - ludzie dajcie odsapnac
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 11:39   #966
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 11:56   #967
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
guciabardzo ladna! elegancka!! podoba mi sie

rosette wywies kartke - ludzie dajcie odsapnac
Dzięki Mnie też się podoba, jak nie do końca byłam do niej przekonana, tak teraz super!

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
że u Teściowej to wiem Ale nie wiem w jakiej branży, dlaczego kojarzę hotelik? bo źle kojarzę!

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Mona napisała, żeby nas dobić:

"Lot był super, wyspa jest piękna, właśnie się opalam w pięknej zatoczce! Pozdrawiam!"

zazdroszczę, jak ja zazdroszczę!
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"


Edytowane przez Gucia0987
Czas edycji: 2011-06-13 o 12:00
Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-06-13, 12:11   #968
celi25
Rozeznanie
 
Avatar celi25
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 996
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

cześć
strippi, agus, bzyczka
śliczne macie córunie

ja w sobotę szalałam na weselu - jak wróciłam musiałam w nocy nogi moczyć, tak mnie bolały

a za dwie godziny pierwszy dzień pracy w tym tyg "odfajczony"
__________________
27-06-2009


celi25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 12:56   #969
iwka28
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka28
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cześć, ale fajnie mieć długi weekendzik Co robię? Nic

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
no własnie bo ja nie wiem na jakie sie zdecydowac. jeden stolarz polecal mi olejowane, drugi znowu lakierowane (ale pół mat)
Tak w ogole podrzuc mi link do stronki gdzie były aranzacje łazienek bez kafli. Rozmyslam jak by tu zrobic łazienke na górze, ładnie i nie duzym kosztem
India - Mona ma z tego co pamiętam łazienkę pomalowaną w większości farbą tylko miejscami kafelki. Bardzo mi się to podoba.

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
Ja stwierdzialm, ze fety nie lubie w ogole jej nie probujac
no coz czasem tak mam

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

laski co sadzicie o tych butach?

https://wizaz.pl/szafa/wieszak_widok...id=27331&zid=1
India - dobra jesteś Jak można nie lubicz czegoś czego się nie spróbowało?
A co do butów niestety nie pomogę ponieważ odkąd nie mogę w tym pięknym kraju kupić innego fasonu niż pokazany przez Ciebie to (Wcześniej mi się podobały )

Cytat:
Napisane przez śliweńka Pokaż wiadomość
ktosia86 gratuluję raz jeszcze szybko poszło z tego co piszesz twój poród mnie nie przestraszył w przeciwieństwie do innych opowiadań

a z położną jest tak zawsze że ona jest przy porodzie bo piszesz że twoja położna na jakiej zasadzie to działa?


a my dziś wróciliśmy z zoo a wczoraj Czechy i Adrspach ale tam pięknie
wkleję kilka zdjęć na zachętę

nogi to mi odpadają
Śliwenka - pięknie tam!


Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
pieknie tam jest !!!

fajnie ze festyn sie udal

U nas tez aparat obowiazkowo musi byc zazwyczaj jest ich pare wiec pozniej fajnie na drugi dzien sobie foty ogladac i sie smiac z ludzi co potrafia po paru kielonkach no i teksty " o jaaa skasuj to zdjecie" sa bardzo czeste

AgatkaL - jak tam po urodzinach TZeta? bo na fb widzialam ze sasiedzi dali popalic

Ponizej ... sajgon u Zabek juz sienie moge doczekac efektu koncowego
Żabcia - chcesz tam coś posadzić oprócz trawki? Bo ja bym na środku tych trawników widziała taki duży krzew hortensjii albo róże


Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Świetne te ciuszki! Ta niebieska bluzka mi się bardzo podoba

cieszę sie, że już jesteście razem! No i trzymam kciuki za dzisiejszą rozmowę, daj znać koniecznie jak tam!

haha, opanowałam się w miarę szybko Mąż się kąpał, to nie było mi głupio, że ryczę (bo ja z tych mało wzruszających się jestem)

te co wstawiłaś super są! Podobają mi się! A Venezia ma super butki, ale tak jak mówisz, ceny przytłaczają. Ja tam wypatrzyłam japonki, ale niestety nie dam 250zł za takie buty...

No i makijaż genialny! Super Ci w takim zimnym turkusie. Bardzo mi się podoba!

Kochana! Przeca Ty jesteś najlepszą mamą na świecie!

oglądałam, oglądałam Nie mogłam sobie odpuścić!

cieszę się, że smakowała! Do grilla tak Tato ją pierwszy raz właśnie do grilla zrobił

No i najważniejsze, że impreza udana! A młodzież mieliście w domu, czy sprzedaliście babci? Bo rozumiem, że impreza była gruba!

spróbuj, spróbuj - smaczna jest!

A butki, hmm.. troszkę nie moja bajka, bo ja w takich w ogóle nie chodzę, więc ciężko mi powiedzieć.

ekstra! Byliście tylko na 1 dzień, czy z noclegiem?

Rewelacja, fajnie, że dostaliście taką wyprawkę!

bold: uwielbiam Cię! Pisz jak najwięcej bo za każdym razem napiszesz coś, co mnie rozbawia do łez

Ktosia, przeczytałam Twoją recenzje. No szok, jak szybko się wszystko potoczyło! Byłaś bardzo dzielna i cieszę się, że mąż z Tobą był i jest tak szczęśliwy z tego powodu! Rewelacja! A co oznaczają zielone wody?

Kliwia, nawet nie wiedziałam, że Nigella też robiła tę sałatkę. Ja mam przepis od taty i właśnie bez oliwek. A to Ci niespodzianka, ciekawe skąd on wynalazł ten przepis


Dziewczynki, ale ja cierpię.......... spiekło mnie słońce. Całe ramiona, karczycho - szok! Mam nadzieje, że mi skóra nie będzie schodzić, chociaż patrząc na to jak boli to pewnie będzie złazić płatami A mąż mówił, ubierz sobie już koszulkę... a ja nie! Tak to jest jak się coś robi, to grabi, to coś trzyma, maluje i nie zwraca sie uwagi na słońce. Ałł.

A dzisiaj wieczorem mam spotkanie z kilkoma osobami z mojej klasy z LO. Bożżżż prawie 6 lat się nie widzieliśmy... aż się boje, czy będziemy mieli o czym rozmawiać.... tym bardziej, że moich najbliższych duszek nie będzie. Ale i tak się cieszę
Gucia - podoba mi się Twoja sukienka, nawet bardzo.
W sumie w Venezia buty tez mi sie podobaja, ale ja je nazywam "butami na łażenie po Galerii" - są za delikatne na nasze warunki pogodowe i chodniki, a ich ceny to przegięcie. Ja bardziej się cieszę jak mam okazję się spotkać z ludźmi ze studiów, możemy gadać i gadać. Ale liceum - porażka - zaliczyłam może ze 2 spotkania i odpuściłam - nie mamy wspólnych tematów. O podstawówce nawet nie wspomnę.

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Dzięki Mnie też się podoba, jak nie do końca byłam do niej przekonana, tak teraz super!

że u Teściowej to wiem Ale nie wiem w jakiej branży, dlaczego kojarzę hotelik? bo źle kojarzę!

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

ona napisała, żeby nas dobić:

"Lot był super, wyspa jest piękna, właśnie się opalam w pięknej zatoczce! Pozdrawiam!"

zazdroszczę, jak ja zazdroszczę!
Patrząc przez moje okno (u mnie deszcz pada w tym momencie pod kątem 45 stopni) pomyślałam sobie o Monie i o tym jak się wyleguje na słoneczku...

Cytat:
Napisane przez celi25 Pokaż wiadomość
cześć
strippi, agus, bzyczka
śliczne macie córunie

ja w sobotę szalałam na weselu - jak wróciłam musiałam w nocy nogi moczyć, tak mnie bolały

a za dwie godziny pierwszy dzień pracy w tym tyg "odfajczony"
Czyli wesele było udane.
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!"

Never regret something that once made you smile
iwka28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 13:09   #970
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
]Mona napisała, żeby nas dobić:

"Lot był super, wyspa jest piękna, właśnie się opalam w pięknej zatoczce! Pozdrawiam!"

zazdroszczę, jak ja zazdroszczę!
ZAZDROSZCZEEEEEEEEEEEEEEE EEEEEEE ubije!! jak ona może tak nas katować..


Cytat:
Napisane przez celi25 Pokaż wiadomość
ja w sobotę szalałam na weselu - jak wróciłam musiałam w nocy nogi moczyć, tak mnie bolały
jak nogi bolą to znaczy że było super
jak zespół jak jedzenie, kurcze jakoś nie prędko się będę bawić na weselu.. niestety..

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Cześć, ale fajnie mieć długi weekendzik Co robię? Nic
i prawidłowo
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 13:18   #971
*Agatek*
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 232
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość

Mona napisała, żeby nas dobić:

"Lot był super, wyspa jest piękna, właśnie się opalam w pięknej zatoczce! Pozdrawiam!"

zazdroszczę, jak ja zazdroszczę!
ja też!
__________________


*Agatek* jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-13, 13:21   #972
iwka28
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka28
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Marta - co podałaś do tej sałatki arbuzowej? Chcę ją użyć na "małym spotkaniu towarzyskim" i chciałam ją podać z jakimś mięskiem ale brak pomysłu...
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!"

Never regret something that once made you smile
iwka28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 13:38   #973
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Marta - co podałaś do tej sałatki arbuzowej? Chcę ją użyć na "małym spotkaniu towarzyskim" i chciałam ją podać z jakimś mięskiem ale brak pomysłu...
chrupiące kąski - kawałki piersi kurczaka w panierce pieczone w 200stopniach przez 20 minut i jak się je je to macza w dipie

ja robiłam takie http://www.winiary.pl/produkt.aspx/3...aski-klasyczne
klasyczne i czosnkowo ziołowe

ale możesz normalnie swoją panierkę i swój sos
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 13:44   #974
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez celi25 Pokaż wiadomość
cześć
strippi, agus, bzyczka
śliczne macie córunie

ja w sobotę szalałam na weselu - jak wróciłam musiałam w nocy nogi moczyć, tak mnie bolały

a za dwie godziny pierwszy dzień pracy w tym tyg "odfajczony"
No to widzę wesele udane, super!

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Gucia - podoba mi się Twoja sukienka, nawet bardzo.
W sumie w Venezia buty tez mi sie podobaja, ale ja je nazywam "butami na łażenie po Galerii" - są za delikatne na nasze warunki pogodowe i chodniki, a ich ceny to przegięcie. Ja bardziej się cieszę jak mam okazję się spotkać z ludźmi ze studiów, możemy gadać i gadać. Ale liceum - porażka - zaliczyłam może ze 2 spotkania i odpuściłam - nie mamy wspólnych tematów. O podstawówce nawet nie wspomnę.



Patrząc przez moje okno (u mnie deszcz pada w tym momencie pod kątem 45 stopni) pomyślałam sobie o Monie i o tym jak się wyleguje na słoneczku...
Co do spotkania, to kiedyś byliśmy bardzo zgrani. Zresztą bardzo dużo czasu ze sobą spędzaliśmy, bo graliśmy razem w teatrze, do tego moja klasa składała się z wyjątkowych jednostek, które tworzyły (malowały, pisały sztuki, teksty, śpiewały i że trafiły na tyle podatny grunt, że my wszyscy się paliliśmy do tego, to wielogodzinne próby, spotkania i gadanie na temat "a jak to będzie" dały swoje) Co nie zmienia faktu, że nie widziałam się z nimi już prawie 6 lat i jeszcze na tym spotkaniu nie będzie osób, z którymi przez cały czas się trzymałam. Ale zobaczymy.

A co do studiów, to ja studiowałam zaocznie. Zgrałam się z 3 osobami, z czego dwójka to moi najlepsi przyjaciele (gdzie słowa "przyjaciel" nie nadużywam), więc u mnie bez szału ze spotkaniami

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
ZAZDROSZCZEEEEEEEEEEEEEEE EEEEEEE ubije!! jak ona może tak nas katować..
katuje nas trochę na moje własne życzenie, bo zapytałam czy bezpiecznie dolecieli
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 13:45   #975
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 13:48   #976
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
chrupiące kąski - kawałki piersi kurczaka w panierce pieczone w 200stopniach przez 20 minut i jak się je je to macza w dipie

ja robiłam takie http://www.winiary.pl/produkt.aspx/3...aski-klasyczne
klasyczne i czosnkowo ziołowe

ale możesz normalnie swoją panierkę i swój sos
Ja ostatnio robiłam nugetsy sama. Pierś s kurczaka pokroiłam na kawałki jakie chciałam, wrzuciłam do woreczka przyprawiłam, wlałam maślankę. Zostawiłam na noc w lodówce i później panierkę robiłam z krakersów. Wyszły super! Ale muszę wypróbować ten chrupiące kąski, bo coś czuję, że bez zachodu otrzymam ten sam efekt
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 13:53   #977
iwka28
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka28
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
chrupiące kąski - kawałki piersi kurczaka w panierce pieczone w 200stopniach przez 20 minut i jak się je je to macza w dipie

ja robiłam takie http://www.winiary.pl/produkt.aspx/3...aski-klasyczne
klasyczne i czosnkowo ziołowe

ale możesz normalnie swoją panierkę i swój sos
Spoko - pokombinuję z panierką Dzięki!

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
No to widzę wesele udane, super!

Co do spotkania, to kiedyś byliśmy bardzo zgrani. Zresztą bardzo dużo czasu ze sobą spędzaliśmy, bo graliśmy razem w teatrze, do tego moja klasa składała się z wyjątkowych jednostek, które tworzyły (malowały, pisały sztuki, teksty, śpiewały i że trafiły na tyle podatny grunt, że my wszyscy się paliliśmy do tego, to wielogodzinne próby, spotkania i gadanie na temat "a jak to będzie" dały swoje) Co nie zmienia faktu, że nie widziałam się z nimi już prawie 6 lat i jeszcze na tym spotkaniu nie będzie osób, z którymi przez cały czas się trzymałam. Ale zobaczymy.

A co do studiów, to ja studiowałam zaocznie. Zgrałam się z 3 osobami, z czego dwójka to moi najlepsi przyjaciele (gdzie słowa "przyjaciel" nie nadużywam), więc u mnie bez szału ze spotkaniami

katuje nas trochę na moje własne życzenie, bo zapytałam czy bezpiecznie dolecieli
My w liceum też byliśmy zgrani - ale raczej w dziedzinie wspolnych wyjazdów i gadania o niczym przy ogniskach i gitarze. Ale później przyszły studia, każdy trafił do innego środowiska, niektórym uderzyła kasa do głowy i znajomości się wykruszyły. Moje dwie przyjaciółki (i jedyne osoby które tak nazywam) studiowały razem ze mną.

Zrobiłam sernik w sobotę (dzięku dziewczyny za żelatynę) i do niedzieli zniknął. Muszę robić go częściej bo prosty jest jak konstrukcja cepa.
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!"

Never regret something that once made you smile
iwka28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 13:57   #978
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
My w liceum też byliśmy zgrani - ale raczej w dziedzinie wspolnych wyjazdów i gadania o niczym przy ogniskach i gitarze. Ale później przyszły studia, każdy trafił do innego środowiska, niektórym uderzyła kasa do głowy i znajomości się wykruszyły. Moje dwie przyjaciółki (i jedyne osoby które tak nazywam) studiowały razem ze mną.

Zrobiłam sernik w sobotę (dzięku dziewczyny za żelatynę) i do niedzieli zniknął. Muszę robić go częściej bo prosty jest jak konstrukcja cepa.
Widzę, że masz podobne podejście i "przyjaciel" to nie pierwsza lepsza koleżanka

No właśnie zgrani byliśmy, ale spotkań od skończenia LO nie było za wiele, może 3... i to od razu jakoś po szkole, więc teraz mogę się przerazić... ale plan ewakuacyjny mam ustalony

Iwka, napisz dokładnie przepis co? Bo ja mam z serków homogenizowanych (tzn tato ma) ale jakos nie mogę się za niego zabrać...
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 13:58   #979
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
ciekawe czy też cię tak wkurzy jak mnie

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Ja ostatnio robiłam nugetsy sama. Pierś s kurczaka pokroiłam na kawałki jakie chciałam, wrzuciłam do woreczka przyprawiłam, wlałam maślankę. Zostawiłam na noc w lodówce i później panierkę robiłam z krakersów. Wyszły super! Ale muszę wypróbować ten chrupiące kąski, bo coś czuję, że bez zachodu otrzymam ten sam efekt
ooo super miałaś pomysł, mi się nie chciało kombinować i poszłam na łatwiznę..




mąż ma w aucie wózek, a będzie po 17, dupa a nie spacer..
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-13, 14:05   #980
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 14:07   #981
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
ciekawe czy też cię tak wkurzy jak mnie


ooo super miałaś pomysł, mi się nie chciało kombinować i poszłam na łatwiznę..




mąż ma w aucie wózek, a będzie po 17, dupa a nie spacer..
ja i pomysł! Phi! Dobre sobie Nigella miała pomysł

Uuuuu, a to Ci nie miła niespodzianka... może chociaż o 17:00 na chwilę się przewietrzycie...
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 14:11   #982
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 14:26   #983
iwka28
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka28
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Widzę, że masz podobne podejście i "przyjaciel" to nie pierwsza lepsza koleżanka

No właśnie zgrani byliśmy, ale spotkań od skończenia LO nie było za wiele, może 3... i to od razu jakoś po szkole, więc teraz mogę się przerazić... ale plan ewakuacyjny mam ustalony

Iwka, napisz dokładnie przepis co? Bo ja mam z serków homogenizowanych (tzn tato ma) ale jakos nie mogę się za niego zabrać...
Reszta to koleżanki

Gucia - upiekłam biszkopt: trzy jajka ubiłam trzepaczką z 0.5 szklanki cukru na puszystą kremową masę (prawie białe powinno Ci wyjść), co dziwne jak ubijam mikserem to nie chce nigdy wyrosnąć wieć trzeba się trochu zmeczyć (można też użyć gotowego podkładu). Do tego dodać 3/4 szklanki mąki i delikatnie wymieszać. Wylać do tortownicy wyłożonej pergaminem i piec 30-35 min w piekarniku 180 stopni (grzalka tylko góra i dół). Wystudzić w piekarniku.

Do serka homo - 0,5 kg ale możesz dać ile masz, warstwa będzie węższa albo grubsza (ja miałam o smaku cytrynowym, coś pomiędzy Danio a homogenizowanym, tyle że bez żadnych ulepszaczy i poprawiaczy smaku) dałam 1,5 łyżki żelatyny rozpuszczonej wcześniej w małej ilości gorącej wody i zmiksowałam. Jak malo slodkie można dodać cukier albo trochę aromatu. Wylałam masę na biszkopt. Dałam na wierzch truskawki. Wlożyłam do lodowki żeby stężało. Potem na wierzch tężejącą galaretkę (dwa opakowania rozpuszczone w 0,7 litra wody) i znowu do lodowki. Najlepsze na drugi dzień Następnym razem pokombinuję nasączeniem biszkoptu.

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
O matko jak ja nienawidzę jak mi sie tak dzieje. kawa mnie potem prześladuje!
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!"

Never regret something that once made you smile
iwka28 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-06-13, 14:26   #984
ktosia86
Zakorzenienie
 
Avatar ktosia86
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez neska22 Pokaż wiadomość
Ktosiu to chyba można Ci pozazdrościc porodu

ja mam koleżankę położną.. znam ją od podstawówki. pracuje w szpitalu, w którym bym chciała rodzic więc mam zamiar ją wykorzystac
Zawsze dobrze mieć przy sobie taką życzliwą duszę.

Cytat:
Napisane przez kwiatuszekk88 Pokaż wiadomość
Już to chyba pisałam, ale napisze jeszcze raz, że zazdroszczę Wam naturalnych porodów. Tego, że można dziecko od razu przytulić i potem powspominać i zdać taką cudowną relację jak ktosia.


Cytat:
Napisane przez *Agatek* Pokaż wiadomość
(...)
ktosia super sprawa z tą położną! kurcze, sama bym chciała też taką mieć!
Zorientuj się czy nie ma takiej możliwości w szpitalu gdzie chcesz rodzić.
Ja szczerze polecam takie rozwiązanie.

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Musiałabyś podpytać dziewczyny, które wklejały tam zdjęcia, z tego co pamiętam to na pewno Sysunia i chyba anika

Ktosiu relacją porodową się ogromne wzruszyłam! Miałam ciary na plecach, a w oczach łzy...

Cudnie

Oj to zakwasy niezłe a miałaś możliwość rodzenia np. w kuckach? bo rozumiem, że rodziłaś na łóżku?

Fajnie słyszeć, że masz ochotę na drugiego bobasa i to tak szybko po porodzie mam znajome co po pierwszym dziecku mówią kategorycznie nie.

A co do położnej, to jeżeli można zapytać to skąd można wytrzasnąć taką prywatną położoną? do kogo się zgłosić? i one, że tak powiem legalnie przyjmuje pieniążki czy to taki dodatek? jak to wygląda? zainteresowało mnie to, ponieważ kiedyś tam na pewno też bym chciała taką "przyjazną" mi duszę przy porodzie
Miałam możliwość rodzenia jak mi wygodnie, położna mnie namawiała na różne pozycje, mnie jednak najwygodniej było na łóżku, więc nie narzucała się. Poza tym okropnie chciało mi się spać, byłam tak przyćmiona, że liczyłam chyba na to, że faktycznie się zdrzemnę, bo poducha na tym łóżku była taka miękka
Położną polecił mi gin, od niego dostałam namiary. W szpitalu, w którym rodziłam, położne są na kontraktach, nie wiem czy orientujesz się jak to działa, dużo by tłumaczyć. W każdym razie ta opieka przy porodzie to usluga prywatna i legalna, ale załatwiana bezpośrednio z położną a nie przez szpital.
Pewnie, że bym chciała drugiego dzidziusia, nie chciałabym, żeby Marcela była sama. Na razie nie wyobrażam sobie tego, ale wiem, że za kilka lat jeszcze się zdecyduję o ile sytuacja nam pozwoli.

Cytat:
Napisane przez klion78 Pokaż wiadomość
Ktosiu poryczałam się przy Twoim opisie jak głupia sama nie wiem ... nigdy mnie takie opisy nie wzruszały

A do nas przyjechała wczoraj siostrzenica mojego Tż z Niemiec. Przywiozła nam taką wyprawkę dla małego, że ja z wrażenia nie mogłam zasnąć do 2-giej w nocy. Mnóstwo ciuszków, butelek, smoczków, nawet taki malutki termoforek. Wiecie, ja z tą moją skłonnością do "nie zapeszania" nie miałam jeszcze nic, a teraz mam pół szafy rzeczy. Tż-towi chyba otworzyły się oczy, że chyba oto naprawdę bedziemy mieli dziecko ... i jest przerażony. Najbardziej go przeraża to, że zacznę rodzić a on nie zdąży ze wszystkim (cokolwiek zamierza wówczas robić).

Świetną niespodziankę wam zrobiła siostrzenica
A tż na pewno ze wszystkim zdąży. Mój mąż przygotował taki piękny kącik dla małej, że się poryczałam jak weszłam do pokoju

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
Klionku no wiesz, będzie musiał sie ogolić, umalować, wypachnić ja jak obudziłam swojego tż to był szybciej gotowy niż ja
A mnie było tak strasznie szkoda budzić męża, bo wiem jak on się lubi wyspać w sobotę, powiedziałam do niego kochanie ja cię bardzo przepraszam, bo wiem że jest 5.30 w sobotę, ale ja chyba rodzę

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
(...)
Kochana! Przeca Ty jesteś najlepszą mamą na świecie!
(...)

Ktosia, przeczytałam Twoją recenzje. No szok, jak szybko się wszystko potoczyło! Byłaś bardzo dzielna i cieszę się, że mąż z Tobą był i jest tak szczęśliwy z tego powodu! Rewelacja! A co oznaczają zielone wody?
(...)

Zielone wody oznaczają, że dzidziuś zdążył się już zesruchnać Jest to o tyle niebezpieczne, że jeśli opije się tych wód może dojść do zatrucia. U nas była to świeża smółka, mała miała robione posiewy i było ok, ale gdyby zbyt długo pływała w zielonych wodach byłoby nieciekawie.
A mąż, no cóż, po raz kolejny pokazuje jak cudownym jest człowiekiem, w córci jest zakochany do granic możliwości, świetnie sobie z nią radzi, a jeszcze przy tym zachowuje swoją niesamowitą spontaniczność. Wspaniały jest

Cytat:
Napisane przez klion78 Pokaż wiadomość
Co do tej wyprawki to ja jestem zachwycona, bo ja co dzień chciałam zacząć coś kupować tylko nie bardzo wiedziałam od czego mam zacząć. W ogóle to muszę znaleźć na necie jakąś listę tego co trzeba kupić, bo sama o wielu rzeczach nawet nie mam pojęcia, że istnieją.

Guciu dmucham na Twoje ramiona i kark
Klionku na pewno nie ma co szaleć, na bieżąco zorientujesz się co jest tak naprawdę potrzebne a co nie
__________________
Szczęśliwa żonka
Mamusia
ktosia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 14:36   #985
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 14:40   #986
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Reszta to koleżanki

Gucia - upiekłam biszkopt: trzy jajka ubiłam trzepaczką z 0.5 szklanki cukru na puszystą kremową masę (prawie białe powinno Ci wyjść), co dziwne jak ubijam mikserem to nie chce nigdy wyrosnąć wieć trzeba się trochu zmeczyć (można też użyć gotowego podkładu). Do tego dodać 3/4 szklanki mąki i delikatnie wymieszać. Wylać do tortownicy wyłożonej pergaminem i piec 30-35 min w piekarniku 180 stopni (grzalka tylko góra i dół). Wystudzić w piekarniku.

Do serka homo - 0,5 kg ale możesz dać ile masz, warstwa będzie węższa albo grubsza (ja miałam o smaku cytrynowym, coś pomiędzy Danio a homogenizowanym, tyle że bez żadnych ulepszaczy i poprawiaczy smaku) dałam 1,5 łyżki żelatyny rozpuszczonej wcześniej w małej ilości gorącej wody i zmiksowałam. Jak malo slodkie można dodać cukier albo trochę aromatu. Wylałam masę na biszkopt. Dałam na wierzch truskawki. Wlożyłam do lodowki żeby stężało. Potem na wierzch tężejącą galaretkę (dwa opakowania rozpuszczone w 0,7 litra wody) i znowu do lodowki. Najlepsze na drugi dzień Następnym razem pokombinuję nasączeniem biszkoptu.



O matko jak ja nienawidzę jak mi sie tak dzieje. kawa mnie potem prześladuje!
Dzięki wielkie! będę musiała spróbować

Cytat:
Napisane przez ktosia86 Pokaż wiadomość
A mnie było tak strasznie szkoda budzić męża, bo wiem jak on się lubi wyspać w sobotę, powiedziałam do niego kochanie ja cię bardzo przepraszam, bo wiem że jest 5.30 w sobotę, ale ja chyba rodzę




Zielone wody oznaczają, że dzidziuś zdążył się już zesruchnać Jest to o tyle niebezpieczne, że jeśli opije się tych wód może dojść do zatrucia. U nas była to świeża smółka, mała miała robione posiewy i było ok, ale gdyby zbyt długo pływała w zielonych wodach byłoby nieciekawie.
A mąż, no cóż, po raz kolejny pokazuje jak cudownym jest człowiekiem, w córci jest zakochany do granic możliwości, świetnie sobie z nią radzi, a jeszcze przy tym zachowuje swoją niesamowitą spontaniczność. Wspaniały jest
bold: i zawał na miejscu! Już mogłaś go oszczędzić i jakoś delikatniej mu to powiedzieć hehe! Chociaż jak teraz się nad tym zastanawiam to chyba nie da się delikatniej!

Dziękuję za wytłumaczenie i cieszę się, że Marcelce nic nie zaszkodziło! No i mąż, brawo! Tak jak obiecał, posprzątał i przygotował się na przywiezienie Was do domu - no ideał!

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Bzyczka, jeszcze sobie przypomniałam, Lilka w dresie wygląda uroczo! A Ty się nie przejmuj, że do sukienki jeszcze nie wchodzisz, daj sobie chwilkę i kochana! Czy to nie jest idealny moment, żeby kupić sobie coś nowego?! Choćby to miało być jednorazowe - należy Ci się, więc śmigaj do sklepu! W orsay'u jest teraz sporo fajnych sukieneczek, na pewno coś znajdziesz i wszystkie tak do 150zł.
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 15:28   #987
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość

Mona napisała, żeby nas dobić:

"Lot był super, wyspa jest piękna, właśnie się opalam w pięknej zatoczce! Pozdrawiam!"

zazdroszczę, jak ja zazdroszczę!
O jaaaa
Niech po nas wraca
Mona jest na tydzień czy dwa?

Cytat:
Napisane przez ktosia86 Pokaż wiadomość
Miałam możliwość rodzenia jak mi wygodnie, położna mnie namawiała na różne pozycje, mnie jednak najwygodniej było na łóżku, więc nie narzucała się. Poza tym okropnie chciało mi się spać, byłam tak przyćmiona, że liczyłam chyba na to, że faktycznie się zdrzemnę, bo poducha na tym łóżku była taka miękka
Położną polecił mi gin, od niego dostałam namiary. W szpitalu, w którym rodziłam, położne są na kontraktach, nie wiem czy orientujesz się jak to działa, dużo by tłumaczyć. W każdym razie ta opieka przy porodzie to usluga prywatna i legalna, ale załatwiana bezpośrednio z położną a nie przez szpital.
Pewnie, że bym chciała drugiego dzidziusia, nie chciałabym, żeby Marcela była sama. Na razie nie wyobrażam sobie tego, ale wiem, że za kilka lat jeszcze się zdecyduję o ile sytuacja nam pozwoli.
Dziękuję za tak wyczerpującą wypowiedź
Dobrze wiedzieć, jakby coś to będę kiedyś molestowała gina a gin też był z Tobą?

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

Zadałam pytanko w k.
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 18:14   #988
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 18:24   #989
neska22
Zakorzenienie
 
Avatar neska22
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 9 922
GG do neska22
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

czesc żonki
neska22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 18:32   #990
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
no i zagadka rozwiązana

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
ja i pomysł! Phi! Dobre sobie Nigella miała pomysł

Uuuuu, a to Ci nie miła niespodzianka... może chociaż o 17:00 na chwilę się przewietrzycie...
jasssne Nigella - nie bądź taka skromna
miałaś racje udało się wyskoczyć i zaliczyliśmy przyjemny ciepły spacerek
daj znać jak po spotkaniu

Cytat:
Napisane przez ktosia86 Pokaż wiadomość
:
A mąż, no cóż, po raz kolejny pokazuje jak cudownym jest człowiekiem, w córci jest zakochany do granic możliwości, świetnie sobie z nią radzi, a jeszcze przy tym zachowuje swoją niesamowitą spontaniczność. Wspaniały jest
cudny jest super uwielbiam jak facet się angażuje
oby więcej takich

Cytat:
Napisane przez neska22 Pokaż wiadomość
czesc żonki
cześć
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.