Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

[aaby]

Napisane przez alazkrainy

Nie wyspana jestem, o 4.30 obudziły nas grzmoty, a potem się zaczęło, lało tak, że kwiatki na balkonie mi poraniło, do tego błyski w formie stroboskopu czyli istna dyskoteka, a to wszystko przez 30 min. Jakby tego było mało to w pewnym momencie słyszeliśmy kap, kap i okazało się że wlotem kominowym, do którego podłączony jest pied dwu funkcyjny woda leci, właśnie przez tenże piec. Na szczeście przewodów i innych części nie zalało, ale no właśnie ale... dlaczego tak się dzieje?
Tż będzie dzwonił najpierw do zarządcy wspólnoty, a jak nie to bezpośrednio do dewelopera naszego, może coś uradzi. Podejrzewamy, że to już od dłuszczego czasu tak jest, tyle, że jak mniejszy deszcz był to i wody nie było widać.

Ale zapomniałam prądu też nie było, także nawet w domu herbaty nie wypiliśmy, a włosy mam takie, że szkoda gadać

Ja nie wiem, co z tą pogodą się dzieje...
Wspominałam Wam, że wczoraj niebo u nas spadało na ziemię? No, to właśnie dowiedziałam się, że siostra ma do wymiany piec c.o., telewizor, n i domofon, bo wczoraj kilka ulic dalej walnął piorun w słup i poszło po kablach I mieli jakieś mega zabezpieczenia antypiorunowe, ale elektryk im powiedział, że czasem walnie tak, że zabezpieczenia nie dają rady. No, to wczoraj było to "czasem"...

Super wieści od samego rana...

[201604250957]

Napisane przez aaby

Dzień dobry Śpiochy
Wstawać wstawać! Nie można tyle spać

W dodatku co jakiś czas czuję ból w dolnej części brzucha - chyba organizm odkrył, że nie mam plastrów. Jestem ciekawa, jak te najbliższe cykle będą wyglądały

czeeść oj tych bóli poevrowych nie zazdroszczę i obawiam się, że bedzie jeszcze gorzej a w ogóle mialam Tobie mówić, że M. mnie w niedzielę po południu zabił tekstem: a to tak można sobie różne plastry przyklejać kiedy się chce i to działa? bo myślał, że tak jak są różne tabletki anty tak plastry tez są różne faceci
a mi się dziś lewy jajnik odzywa, nie wiem czy od zimna czy od owulacji wrócę do domu to mu zapodam mojego zaistego termoforka koalę i na pewno poczuje sie lepiej

Napisane przez alazkrainy

I dla odmiany coś czuję, że głowa mnie boli. ale lekko, więc mam nadzieję, że kawa pomoże.

I niestety ciągniemy znów nadgodziny w pracy co by się odkopac po urlopie wychodzi na to, że lepiej na ten urlop wcale nie chodzić.

też mnie pobolewa ale to przez lecące ciśnienie póki co u nas wieje i pada, ale w dzień ma się rozpogodzić do 30 stopni

chciałam Wam jeszcze napisać, że byliśmy we wtorek w kinie na szefowie-wrogowie i naprawdę się uśmialiśmy gorąco polecam, Ijii już mówiłam, ze Jennifer Aniston w roli dentystki-nimfomanki wymiata!

i chciałam Was przeprosić, że się wczoraj nie odzywałam ale mieliśmy awarię internetu w pracy, poszedł nam router i cały dzień do dupy bo nic nie szło zrobić

dobrze, że już czwartek, jutro po pracy jadę w końcu do rodziców na weekend- już miesiąc mnie w domu nie było

[alazkrainy]

Napisane przez aaby

Ja nie wiem, co z tą pogodą się dzieje...
Wspominałam Wam, że wczoraj niebo u nas spadało na ziemię? No, to właśnie dowiedziałam się, że siostra ma do wymiany piec c.o., telewizor, n i domofon, bo wczoraj kilka ulic dalej walnął piorun w słup i poszło po kablach I mieli jakieś mega zabezpieczenia antypiorunowe, ale elektryk im powiedział, że czasem walnie tak, że zabezpieczenia nie dają rady. No, to wczoraj było to "czasem"...

Super wieści od samego rana...

Na szczeście u nas nic sie nie stało.
Ale nie zazdroszczę siostrze tej wymiany

Najlepsze, że to wszystko w jednym momencie się stało, obudziłam sie żeby zamknac balkon, bo grzmiało, a potem patrzę leje i wieje i błyska
Tak to wyglądało, jak byśmy byli w samym centrum nawałnicy.

Rozmawiałam z mamą właśnie, to mówi, że w pracy mają prąd, a jak wychodziła z domu to nie było. Czyli standardowo nasza ulica bez prądu. Zawsze tek jest jak mocniej zagrzmi.

kash u mnie już słońce świeci, także obstawiam, że upał będzie

a na noc co? znów wielkie burze?

[201604250957]

Napisane przez aaby

Ja nie wiem, co z tą pogodą się dzieje...
Wspominałam Wam, że wczoraj niebo u nas spadało na ziemię? No, to właśnie dowiedziałam się, że siostra ma do wymiany piec c.o., telewizor, n i domofon, bo wczoraj kilka ulic dalej walnął piorun w słup i poszło po kablach I mieli jakieś mega zabezpieczenia antypiorunowe, ale elektryk im powiedział, że czasem walnie tak, że zabezpieczenia nie dają rady. No, to wczoraj było to "czasem"...

Super wieści od samego rana...

współczuję! też nam się kiedyś tak zdarzyło, na szczęście nam spalil się "tylko" router do kompa, ale sąsiedzi pozbyli się lodówek, telewizorów i innych sprzętów domowych, wszystko dlatego, że na bloku ktoś miał założoną niezabezpieczoną antenę od internetu radiowego

Napisane przez alazkrainy

kash u mnie już słońce świeci, także obstawiam, że upał będzie

a na noc co? znów wielkie burze?

burze a i owszem, ale jutro w Poznaniu znowu upał 33 stopnie zapowiadają ostro popieprzona ta pogoda ostatnio!

[DobraDusza88]

Witam

Tak piszecie o tych burzach, deszczach a u mnie nic Dzisiaj się jakby troszkę zbiera na deszcz, ale nie wiem czy coś z tego będzie...

Ja za chwilę zbieram się do Lidla po koszulę dla TŻ Ciekawe czy jeszcze będą...

Aaby- współczuję siostrze Kiedyś u rodziców TŻ tv spaliło... na szczęście stary, ale też niby jakieś zabezpieczenia mieli i guzik to dało :/

Dodaja- dasz radę z tym prawkiem Ważne jest pozytywne nastawienie Wiadomo, zawsze można trafić na kijowego egzaminatora, ale to się ostatnio na szczęście coraz rzadziej zdarza A testy pykniesz, dam sobie rękę uciąć

Ijaa- i jak kochana? Lepiej się coś czujesz?

[kraven]

U mnie obecnie zrobiło się zimno i jakoś tak dziwnie niby ma padać, ale słońce co chwila wychodzi. Jak tak dalej pójdzie to na prawde wpadne w jakąś depresje. Ja chce słońca

[ssnowdrop]

Dzień dobry przyłaczącam się do burzowych relacji podobnie jak ala dziś o 6 za oknem miałam dyskotekę ale kiedy szłam do pracy powietrze było rześkie i wspaniałe...

Napisane przez dodaja

Aaa zapomniałam się pochwalić. Wczoraj wzięłam się za prasowanie, a dziś skończyłam Jestem dumna Od jutra zaczynam nowe zlecenie i mam spokojną głowę, że wszystko porobione jest .

brawo SPD

Napisane przez sikoreczka111

a przed chwilą zarezerwowaliśmy nocleg... mam nadzieję, że ten pokój będzie jako taki i wytrzymamy w nim te 3 dni ... ale tak to jest jak słucham mojego TŻ, że "jakoś to będzie "... a potem wszędzie gdzie się dzwoni mają zajęte. A że jedziemy " w delegację" nie możemy jechać i liczyć, że znajdziemy coś na miejscu .

Także zaraz biorę sie za pieczenie muffinek cytrynowych na drogę, i pakowanie, bo ok 2 wyjeżdzamy, a przed nami dłuuuga droga .

udanego pobytu i wypoczynku

Napisane przez aaby

Ja nie wiem, co z tą pogodą się dzieje...
Wspominałam Wam, że wczoraj niebo u nas spadało na ziemię? No, to właśnie dowiedziałam się, że siostra ma do wymiany piec c.o., telewizor, n i domofon, bo wczoraj kilka ulic dalej walnął piorun w słup i poszło po kablach I mieli jakieś mega zabezpieczenia antypiorunowe, ale elektryk im powiedział, że czasem walnie tak, że zabezpieczenia nie dają rady. No, to wczoraj było to "czasem"...

Super wieści od samego rana...

współczyję siostrze, niezły wydatek ją teraz czeka mam nadzieję, ze chociaż ubezpieczenie pokryje część kosztów

Napisane przez kraven

U mnie obecnie zrobiło się zimno i jakoś tak dziwnie niby ma padać, ale słońce co chwila wychodzi. Jak tak dalej pójdzie to na prawde wpadne w jakąś depresje. Ja chce słońca

zapraszam, u mnie za oknem po porannych burzach powoli robi sie spiekota... upał, wilgoć chyba klimat nam się zmienia na bardziej tropikalny

kash- współczuję bólu jajnika ja mam problem z prawym bo dosyć często pobolewa i chyba najwyższa pora na wizytę u lekarza

iija- jak tam samopoczucie dziś?

[ijaa]

Dzien dobry

Napisane przez aaby

To wiesz co, zróbmy deal: ja wysyłam Ci kilkadziesiąt gb fotek, Ty je ogarniasz, i z nich wyłuskujesz sobie Poznań i są Twoje

Yyyyyy, tego no... aż tak bardzooo ich nie pragnę.

Napisane przez kraven

Ijaa mam nadzieje, że ból głowy minie i dzisiaj obudzisz się jak nowo narodzona.

Napisane przez alazkrainy

kash u mnie już słońce świeci, także obstawiam, że upał będzie

Daj trochę słońca.

Napisane przez kashmirka

burze a i owszem, ale jutro w Poznaniu znowu upał 33 stopnie zapowiadają ostro popieprzona ta pogoda ostatnio!

U mnie na dzisiaj też, a na jutro chyba 34.

Napisane przez ssnowdrop

iija- jak tam samopoczucie dziś?

Napisane przez DobraDusza88

Ijaa- i jak kochana? Lepiej się coś czujesz?

Tak na serio to: BOLI MNIE GŁOWA!
Co prawda jest to inny ból, duzo lżejszy, nie migrenowy (mam takie wrażenie i mam nadzieję, że to prawda) tylko taki bardziej pogodowo/burzowy, ale... boli.
Noc przespałam dobrze, chociaż gorąco mi było pamiętam, a od rana jakaś nieogarnięta jestem.


Jedno techniczne pytanie mam:
Gdzie jest do cholery to piękne, gorące słońce i temperatura 33 stopnie o której trąbili?
Nie, żebym tęskniła za takim upałem, ale na boga... zimno jest!
Odpitoliłam się w kieckę ledwo zakrywającą tyłek, bo inaczej nie idzie w upale wytrzymać i co? Jest ciemno, wietrznie, pada, a od 8 (ledwo przekroczyłam drzwi firmy ) do 9, siedzieliśmy bez kompów i światła bo nawalało jak ta lala.
Hard core istny hard core.


Fryza mam dzisiaj przegenialnego.
Nie dość, że poszłam spać nie tylko w mokrych włosach, to jeszcze z zawiniętym ręcznikiem. Do tego dołożyć deszcze, wilgoć i delikatny problem z rozczesaniem kłaków, wyglądam wręcz przecudnie.
Kto chce zobaczyć Wiedźmę?


Kawusia - druga idzie w ruch.

[alazkrainy]

Pogoda piękna za oknem, a mnie dalej w głowa zamula, raz mocniej, raz słabiej.

Nie mogę się wziąć do pracy

aaa właśnie dodaja za prasowanie, ja mam też sporą kupkę, ale nie mogę się za to zabrać, w planach miałam to zrobić we wtorek, nie wyszło, wczoraj też nie, może dziś, bo planów na wieczór nie mamy.

ijaa przesyłam słońce a może modły odprawimy, żeby u tych co go nie ma sie pojawiło?
A z tym nieogarnięciem to i ja byłam z rana faktycznie nie ogarnięta bo bluzkę na lewą stronę ubrałam

[dodaja]

Napisane przez aaby

dodaja, mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, że w tym momencie się wkopałaś Otóż dziś wysyłam kurierem pół mojej szafy do prasowania - będziesz miała akurat na weekend
A tak poważnie -

Gdyby nie fakt, że mam całyyy weekend zajęty i pracowity- przyjmowanie gości to chętnie bym pomogła

Masz większą kupkę ode mnie?

Napisane przez alazkrainy

A z tym nieogarnięciem to i ja byłam z rana faktycznie nie ogarnięta bo bluzkę na lewą stronę ubrałam

Dzień dobry

Ja się Was wszystkie pytam, gdzie jakieś deszcze, gdzie burze? U mnie kompletnie nic nie leci z nieba, a tylko i wyłacznie ze mnie. Leci ze mnie jak nie wiem, juz nie wiem co mam robić. Wiatrak chodzi na pełnych obrotach i wręcz modlę się o deszcz, bo 35 stopni, to dla mnie za dużo. Mówiłam już, że w takich chwilach nie lubię swojego siódmego piętra ?

Biorę się za pracę, bo już południe Strasznie nie lubię tak późno zaczynać, no, ale lubie spędzać poranki z tż jak jest w domu. Coraz mniej czasu mamy dla siebie.

[aaby]

Napisane przez dodaja

Masz większą kupkę ode mnie?

Kochana, to jest kupka?!
To jest kupeczka! Kupeciątko!
Aż wieczorem specjalnie wszystko wyrzucę i Ci pokażę

[dodaja]

Napisane przez aaby

Kochana, to jest kupka?!
To jest kupeczka! Kupeciątko!
Aż wieczorem specjalnie wszystko wyrzucę i Ci pokażę

A no bo ja to tak ładnie rozłożyłam na kanapie

[ijaa]

Napisane przez dodaja

A no bo ja to tak ładnie rozłożyłam na kanapie

Przepięknie rozłożyłaś.


Pytanie: jakim cudem jest JUŻ 13:00?


Wyciągnęłam na obiad cyce W sensie kurczaka z zamrażarki wyjęłam i brokuła mam, ale.. coś innego za mną chodzi. Jeszcze tylko nie wiem co.

Ala, dawaj te modłY odwalimy, bo u mnie nadal słońca niet.


Sialalala kotki dwa, chyba mam dobry humor coś mi się wydaje. Co dziwne, bo głowa nadal w fazie "czucia jej".

[alazkrainy]

A mmmmm a mmmmm słońce pokaż się





Odprawiam modły nie śmiac się

[201604250957]

Napisane przez aaby

Kochana, to jest kupka?!
To jest kupeczka! Kupeciątko!
Aż wieczorem specjalnie wszystko wyrzucę i Ci pokażę

wyję wywalą mnie w końcu z tej roboty, jak babcię kocham!

Napisane przez ijaa

Wyciągnęłam na obiad cyce W sensie kurczaka z zamrażarki wyjęłam i brokuła mam, ale.. coś innego za mną chodzi. Jeszcze tylko nie wiem co.

Ala, dawaj te modłY odwalimy, bo u mnie nadal słońca niet.

ponieważ moja lodówka świeci z pustkami jako że jadę na weekend do rodziców i nie kupowałam specjalnie za dużo to z M. idziemy dziś na jakiś wypasiony makaron do pizzerii prowadzonej przez prawdziwego Włocha Ijaa jak będzie smacznie to Cię tam zabiorę jak przyjedziesz we wrześniu musimy się oswajać z włoskim żarciem (choć ja nie musze bo uwielbiam od lat!) skoro mamy się kiedyś wynieść do tej Toscanii

Napisane przez alazkrainy

A mmmmm a mmmmm słońce pokaż się





Odprawiam modły nie śmiac się

następna! ciekawe która mnie bedzie utrzymywać jak już mnie wy✂✂✂✂✂✂✂ą za te niekontrolowane wybuchy śmiechu

[ijaa]

Napisane przez kashmirka

Ijaa jak będzie smacznie to Cię tam zabiorę jak przyjedziesz we wrześniu

Koniecznie.
Tez uwielbiam włoskie jedzenie od daaaaaaaaaaaawna - ale chętnie jeszcze to uwielbienie poćwiczę.

P.S Ty weź tak o tym wrześniu nie pisz, bo nas laski zatłuką.

Napisane przez kashmirka

następna! ciekawe która mnie bedzie utrzymywać jak już mnie wy✂✂✂✂✂✂✂ą za te niekontrolowane wybuchy śmiechu

Będziemy robić zrzutę. No chyba, że mnie też wypierdzielą.

[201701300931]

Napisane przez ijaa

Będziemy robić zrzutę. No chyba, że mnie też wypierdzielą.

Mnie nie wyrzucą Wprawdzie na razie mam staż urzędniczy i roczną umowę, ale po egzaminie mam etat. A wczoraj jak zażartowałam, że może pracy poszukam w pewnej jednostce co się niedaleko mnie buduje, to usłyszałam od kierownictwa: Ty się stąd nigdzie nie ruszasz!


Ja miałam pobudkę o 4 przez deszcz, pozamykałam okna, przemęczyłam się i po godzinie wstawać do pracy. Miałam rozkminę czy założyć kalosze czy nie, w końcu odpuściłam - na szczęście. Skwar się niemiłosierny zrobił... Tyle, że założyłam balerinki zamiast sandałów i przeklinałam cały dzień, bo są beznadziejne i uwierają...

U mnie dzisiaj skromny obiadek - schabowy. Dawno już czegoś takiego prostego nie jadłam. Lubię ostatnio kombinować z posiłkami Na jutro albo na weekend planuję canneloni ze szpinakiem zapiekane pod beszamalem

[Anastazja86]

witam
nie odzywałam się bo mój bratanek przyjechał we wtorek i muszę się nim nacieszyć codziennie 2 razy dziennie plac zabaw i bieganie za maluchem, jest przecudowny
mama dziwnie zareagowała na wnuczka bo odwróciła głowę, trochę jej się oczka spociły jak go usłyszała jak powiedział: dzień dobry babuniu
ogólnie bardzo się cieszę że przyjechał bo jest kochany strasznie, dzisiaj dziadkowie byli zobaczyć prawnuka jutro ciocia przyjeżdża
jutro może pójdziemy na basen, jeszcze zobaczymy

co do pogody u mnie upały a w nocy ulewa i żar tropików, dzisiaj w nocy budziłam się 3 razy tak mi było gorąco w sobote niby ma być u mnie chłodniej i w sumie się cieszę bo lubię lato ale głównie nad morzem

[DobraDusza88]

Napisane przez aaby

Kochana, to jest kupka?!
To jest kupeczka! Kupeciątko!
Aż wieczorem specjalnie wszystko wyrzucę i Ci pokażę

No i gdzie te foty Twojej kupy??
Ja mam mniej więcej tyle co Dodaja i nie mogę się zmusić... Za duszno jest na prasowanie zdecydowanie

A ja się dzisiaj leniłam praktycznie cały dzień Na obiad gulasz, później troszkę opalania na balkonie (serio, sąsiedzi z bloku na przeciwko muszą mieć nas za debili a przynajmniej mnie- siedzę na parapecie, a nogi daję na balustradę bo inaczej cień się odbija od pręcików ). Pomijam fakt, że nie widziałam na osiedlu, żeby ktokolwiek się opalał na balkonie Ale w sumie to w doooopie to mam

Jutro pobudka dość wcześnie, bo mam do załatwienia jedną sprawę, a później ta cała mikrodermabrazja Mam nadzieję, że nie podrażni mnie za bardzo...

Ja chcę już wyjazd do Zakopanego

[201604250957]

dzień dobry

staropolskim zwyczajem witam piątek, piątek weekendu początek! u nas taka mgła, że świata nie widać a mimo to jest już strasznie duszno i właśnie w radio mówili, że dzis ma być najcieplejszy dzień w roku

wczoraj spędziliśmy miłe popołudnie i wieczór nad Wartą, piliśmy drineczki, jedliśmy ciasto marchewkowe i nauczyłam się w końcu rzucać freesbee biedny M. pół godziny się męczył w sklepie zanim wytłumaczył Pani ekspedientce co to jest i do czego służy i w ogóle śmiał się, że się rozbujaliśmy z tym sportem, najpierw kręgle a teraz to

Ijaa żarcie w tej włoskiej pizerryjce smaczne ale tzw. dupy nie urywa i wystrój kiepściutki

Napisane przez DobraDusza88

Ja chcę już wyjazd do Zakopanego

kiedy jedziecie? ja się własnie wczoraj dowiedziałam od M. że jego rodzice jada we wrzesniu na ponad tydzień i mamy od nich zaproszenie by dojechac do nich na 2-3 dni jako że maja 3 pokojowy apartament a jadą z 2 znajomych więc bedziemy mieli pokój za free bardzo się cieszę bo nigdy jeszcze nie byłam w Zakopcu i w ogóle ostatni raz w górach 10lat temu- najwyższa pora znów je odwiedzić

No nic byle do 15 a potem do Mamuni na obiadek zabrałam ze sobą laptopa także będę do Was nadawać z mojego domu rodzinnego w weekend, don't stress

[aaby]

Napisane przez kashmirka

a w ogóle mialam Tobie mówić, że M. mnie w niedzielę po południu zabił tekstem: a to tak można sobie różne plastry przyklejać kiedy się chce i to działa? bo myślał, że tak jak są różne tabletki anty tak plastry tez są różne faceci

Powiedz mu, że raz taki, raz taki, a jak Ci będzie nudno, to i taki możesz przykleić

Napisane przez ijaa

Jedno techniczne pytanie mam:
Gdzie jest do cholery to piękne, gorące słońce i temperatura 33 stopnie o której trąbili?

Właśnie właśnie, no gdzie? Bo u mnie od wtorku jak w jakiejś dżungli amazońskiej (czy w dżungli są burze z piorunami? ) - wilgotność tryliard %, słońca brak.

Napisane przez Danaeee84

Mnie nie wyrzucą

Fuksiara

Napisane przez DobraDusza88

No i gdzie te foty Twojej kupy??

Ach widzisz, zajęłam się wczoraj odzyskiwaniem danych z dysku (hakersko zdobyłam key )i przepraszam, ale nie myślałam o kupie
Postaram się nadrobić dziś zaległości



Dobry Bobry w ten piękny dzień, jakim jeeest... kash - to chyba Twoje zadanie
Miałam rano dość znaczy problem ze wstaniem - oczyska nie współpracowały i za nic nie mogłam ich otworzyć. W dodatku głaszczę Olesława, a on co? Drapie i gryzie. A to podobno ja mam PMS
Aaa, a propo PMS: jeśli na plastrach się pączkuje, to bez plastrów jestem jak grucha, taka do cementu Nie wiem, jak czuje się kobieta w ciąży, ale ja właśnie tak się czuję
A wieczorem bolał mnie lewy jajnik - dziwne uczucie, zwłaszcza, że ponad 5 lat takich "przypadłości" nie miałam...
No nic, czekam na rozwój wydarzeń.


Wczoraj się wkurzyłam, bo brak kasy hamuje mój towarzysko-kulturalny rozwój Miał być znów Poznań na cały weekend, i mimo że nocleg free, to jednak coś jeść trzeba i pić też. Także Wielkopolska musi poczekać...

Od rana burza w domu. Skoro za oknem nie ma, to z Ł. trzeba uskuteczniać. Ach tam...



Miłego dnia!

[201604250957]

Napisane przez aaby

Powiedz mu, że raz taki, raz taki, a jak Ci będzie nudno, to i taki możesz przykleić

Dobry Bobry w ten piękny dzień, jakim jeeest... kash - to chyba Twoje zadanie

A wieczorem bolał mnie lewy jajnik - dziwne uczucie, zwłaszcza, że ponad 5 lat takich "przypadłości" nie miałam...
No nic, czekam na rozwój wydarzeń.

Wczoraj się wkurzyłam, bo brak kasy hamuje mój towarzysko-kulturalny rozwój Miał być znów Poznań na cały weekend, i mimo że nocleg free, to jednak coś jeść trzeba i pić też. Także Wielkopolska musi poczekać...

plasterki rulez a co do jajnika to łączę sie w bólu bo też mnie wczoraj lewas pobolewał, chyba znowu coś po kablach idzie

a jak już sie do tego Poznania wybierzecie to nie zapomnijcie o NAS! przecież Wam nie wybaczymy jak się chociaz na jakaś kawę nie spotkamy!

a piątek już powitałam

[DobraDusza88]

Napisane przez kashmirka

[FONT=Century Gothic][SIZE=2]
kiedy jedziecie? ja się własnie wczoraj dowiedziałam od M. że jego rodzice jada we wrzesniu na ponad tydzień i mamy od nich zaproszenie by dojechac do nich na 2-3 dni jako że maja 3 pokojowy apartament a jadą z 2 znajomych więc bedziemy mieli pokój za free bardzo się cieszę bo nigdy jeszcze nie byłam w Zakopcu i w ogóle ostatni raz w górach 10lat temu- najwyższa pora znów je odwiedzić

No nic byle do 15 a potem do Mamuni na obiadek zabrałam ze sobą laptopa także będę do Was nadawać z mojego domu rodzinnego w weekend, don't stress

2-5 września a Wy kiedy?;>

aaby- to nie zapomnij dzisiaj o kupie Obiecałaś to musi być!

Dziieeeń dobry!
Oj godzina 6:30 to zdecydowanie nie jest mój czas na wstawanie.... No ale czego się nie robi

W nocy się strasznie błyskało i grzmiało a burzy ni ma... Diego biedak całą noc pod łóżkiem spał, bo się bał

No nic, jeszcze tylko wysuszyć czuprynę i zmykam. Mam nadzieję, że po tej mikrodermabrazji dalej będę miała swoją twarz

Miłego dnia SPD !!

[aaby]

Napisane przez kashmirka

a jak już sie do tego Poznania wybierzecie to nie zapomnijcie o NAS! przecież Wam nie wybaczymy jak się chociaz na jakaś kawę nie spotkamy!

a piątek już powitałam

Miałam jechać sama, na babski weekend I prawdę mówiąc chyba by się on nam przydał, bo ostatnio burzowo nie tylko za oknem
Mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja.
A kawka obowiązkowo!

To nie fair, bo pisałaś, kiedy ja pisałam

Napisane przez DobraDusza88

aaby- to nie zapomnij dzisiaj o kupie Obiecałaś to musi być!

Będzie będzie!
A mikro się nie bój - będziesz miała buzię gładką jak pupa niemowlaka

[201604250957]

Napisane przez DobraDusza88

2-5 września a Wy kiedy?;>

No nic, jeszcze tylko wysuszyć czuprynę i zmykam. Mam nadzieję, że po tej mikrodermabrazji dalej będę miała swoją twarz

Miłego dnia SPD !!

my prawdopodobnie 16-18, ale generalnie między 14 a 21 wiec szkoda bo prawie byśmy się spotkali

napisz potem jak po tej mikro ja planuje we wrzesniu się wybrać z tym, że na kilka zabiegów bo mam już dość swoich przebarwień mam nadzieję, że to daje takie efekty jak mówią

Napisane przez aaby

Miałam jechać sama, na babski weekend I prawdę mówiąc chyba by się on nam przydał, bo ostatnio burzowo nie tylko za oknem
Mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja.
A kawka obowiązkowo!

To nie fair, bo pisałaś, kiedy ja pisałam

nie martw się od wrzesnia będę chodzić na 8 do pracy więc nie będziemy pisac w tym samym czasie ooo babski weekend dobra rzecz

Aaby a Ty miałas tą mikrodermabrazję? możesz powiedzieć coś więcej?

[ijaa]

Dzień dobry

Napisane przez alazkrainy

A mmmmm a mmmmm słońce pokaż się





Odprawiam modły nie śmiac się

Kochana, jesteś guru słoneczne.
Pół godziny po Twoich modłach zrobiła się piękna pogoda i tak zostało do wieczora.

Ogłaszam wszem i wobec - jak po słońce to do Ali.

Napisane przez DobraDusza88

No i gdzie te foty Twojej kupy??

Leję.
Zanim dotarło do mnie, że chodzi o kupę prania, byłam już nieźle uchachana.

Napisane przez kashmirka

dzień dobry

staropolskim zwyczajem witam piątek, piątek weekendu początek!

Oł jeeeeee.

Zapodałam dzisiaj Twoje hasło na tablicy w biurze.. wszystkim się podoba.

Napisane przez kashmirka

my prawdopodobnie 16-18, ale generalnie między 14 a 21 wiec szkoda bo prawie byśmy się spotkali

Ja ci dam 21. 20 też, żeby nie było.

Napisane przez kashmirka

ooo babski weekend dobra rzecz

Popieram!
Uwielbiam babskie wyjścia/wypady/weekendy - Adam wręcz przeciwnie.
daaaaaawno takiego nie miałam. Muszę o tym pomyśleć.
I już oczami wyobraźni widzę, to kręcenie nosem.



Laaaaaato, laaaaaaaaaaaaato, lato wszędzie... zwariowało oszalało moje serce...

Boję się temperatury na zewnątrz po południu, serio się boję. W pracy mam naturalną klimę, poza tym póki co jest przyjemnie, ale później... auć!
Prawdopodobnie wyjdę też dzisiaj wcześniej, bo muszę jechać do naszej fotografki, więc największe słońce spędzę w MPK. Miodzio!

Jakby tego było mało, złamały mi się wczoraj okulary przeciwsłoneczne! Tym samym płaczę - moje oczy niestety na jasność nie reagują za ciekawie.


Aaaaa u Wam też tak wieje? U mnie na tyle, że jeden pan na ulicy miał dzisiaj możliwość obejrzenia mojego tyłka w różowych gatkach.



Kash wczoraj o włoskiej knajpce mówiła, że mnie naszło na jakiś pyszny makaron. Po pracy będę tworzyć włoskie smaki.

A wieczorem wybieramy się natomiast do kina na "Szefowie wrogowie". Inaczej być nie może.


Tymczasem do pracy rodacy.

[201604250957]

Napisane przez ijaa

Dzień dobry

Oł jeeeeee.

Zapodałam dzisiaj Twoje hasło na tablicy w biurze.. wszystkim się podoba.

Ja ci dam 21. 20 też, żeby nie było.

Popieram!
Uwielbiam babskie wyjścia/wypady/weekendy - Adam wręcz przeciwnie.
daaaaaawno takiego nie miałam. Muszę o tym pomyśleć.
I już oczami wyobraźni widzę, to kręcenie nosem.

Kash wczoraj o włoskiej knajpce mówiła, że mnie naszło na jakiś pyszny makaron. Po pracy będę tworzyć włoskie smaki.

A wieczorem wybieramy się natomiast do kina na "Szefowie wrogowie". Inaczej być nie może.

Tymczasem do pracy rodacy.

nie no M. zasugerował zebysmy jechali tak żeby wrazcać z jego rodzicami pociagiem ale juz go uświadomiłam że nie da rady bo mam V.I.P gościa z Łodzi tak więc wypad bedzie 16-18.09 jak mniemam

ja wczoraj zamówiłam w tej knajpie lazanie była pyszna z tym że to bylo raczej canneloni z mięsem a nie lazania bo beszamelu tam nie widziałam, ale i tak smaczne

ja w sumie makaron to bym mogła na okrągło jeść- a dupka by rosła

ale Mama mnie na pewno mocno podtuczy teraz w domu, już się ślinie na te domowe obiady i sobotniego grilla

[ijaa]

Napisane przez kashmirka

nie no M. zasugerował zebysmy jechali tak żeby wrazcać z jego rodzicami pociagiem ale juz go uświadomiłam że nie da rady bo mam V.I.P gościa z Łodzi tak więc wypad bedzie 16-18.09 jak mniemam

Ja też zdecydowanie lubię makarony, z 'obiadowych wspomagaczy' są na pierwszym miejscu, dłuuuuugo, dłuuuuugo przed ziemniakami, ryżem, kaszą.


Robi się cieeeeeeeeeeeepło. :mdleję:
(i w związku z tym chyba odrobinę nie chce mi się pracować - ale tylko odrobinę )

[alazkrainy]

Bry

szpiega mam na kompie wiec sie tylko witam
pisze z telefonu niestety

moze wieczorem sie odezwe jak nam internet naprawia, bo niestety po burzy problemy mamy

[ssnowdrop]

Dzień dobry

mam dzisiaj straszny natłok spraw do załatwienia, ale nie poddaję się upał straszny, jednak dziś jestem przygotowana- kiecka w kwiatki, muza poprawiająca humor w tle i działam a po pracy zakupy- odwiedzimy z tżtem superpharm bo nagromadziło się trochę rzeczy do kupienia, pozatym chciałabym jakieś przecenowe jeansy wypatrzeć bo niby cała szafa ciuchów, a do włożenia tak naprawdę nic;/

jeśli dobrze pójdzie od jutra będę rudzielcem

kash i iija- wpisuję w klub włoskich smaków, wczoraj tż zrobił pyszne spaghetti z prawdziwymi pomidorkami i to taką ilość, że spokojnie wystarczy na dzisiejszy obiad