Wasze opisy GG! część XXIV

[SparklyAngel]

a ja...jak rozgrzany wosk stygnę w Twoich dłoniach

przychodziłbyś do mnie codziennie, zupełnie tak jakbyśmy znali się od dzieciństwa,
razem biegali do sklepiku po czekoladowe lody,
jakbyśmy tęsknili, gdy drugie musi wracać na kolacje
brudziłbyś mi sukienkę, tak jak teraz, ale wtedy bez pretekstu
zbieralibyśmy mrówki do małego pudełeczka,
a potem patrzylibyśmy jak umierają z braku powietrza
jak myślisz, poczułbyś się dziwnie, gdybym wtedy bez skrępowania zrzuciła
przed Tobą tę brudną od piasku sukienkę?

przez powietrze słyszę jak oddychasz na drugim końcu miasta

Chcę być dla Ciebie kimś ważnym.
Nie obok, nie przy okazji.
Bezboleśnie i jakby niechcący.
Nie chcę ogłaszać : będę Twoim powodem.
Chcę być, trzymać rękę na pulsie
Liczyć uderzenia serca.

Zamyślam się nad ludźmi, którzy pojawiają się i znikają
zostawiając we mnie ślady słów jak dotknięcia gęstego powietrza.

Chodź, opowiem Ci o tysiącach twarzy które zapadały we mnie i gasły.
Powiem o zapachu, który mnie prześladuje.
Musisz nauczyć się też wielu rzeczy, o których nie będę w stanie Ci opowiedzieć.
Czasem mruknę coś przez sen - nie przejmuj się, to znak, że jestem szczęśliwa.

pytasz mnie skąd ta poezja
a ja pokazuję jego ulubiony fotel i ramkę z jego fotografią
przysiadam tuż nad snem i marzę - o nim
stąd poezja

[nieperfeekcyjna]

i właśnie tu w ukryciu przed całym bożym światem, jak skradziony przedmiot odtwarzaj mnie w tajemnicy centymetr po centymetrze. wciąć od nowa i od początku, do znudzenia w kółko, aż na pamięć, bez przerwy i bez końca, jakbyś za każdym razem widział coś więcej i miał pretensje sam do siebie, jak mogłeś to wcześniej nie zauważyć.




chcę być Twoim pamiętnikiem.




pomyśl, jutro może nie być rana...przecież my nawet nie mieliśmy siebie w planach.




zinterpretuj mi tęsknotę, a powiem Ci czy tęsknie.




ale bądź przy mnie gdy będzie naprawdę źle, gdy wszystko będzie się sypało, gdy będziemy się nawzajem nienawidzić. wtedy najmocniej będę Cię potrzebowała.




budzisz się rano, a w źrenicach resztki wczorajszego słońca. to tęsknota, wiesz?




a potem sam się znajdzie powód, by zwątpić czy to się opłaca. znajdziemy powód by odchodzić i sto powodów żeby wracać.




czytam co do mnie piszesz i myślę, że myślimy podobnie, nawet jak mamy inne życie.




i ślubuję Ci uśmiech przy porannej kawie, parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę.




piję kawę, pale szlugi i czasami po prostu żyję. poza tym staram się ogarnąć to coraz bardziej po✂✂✂ane człowieczeństwo. zdarza się, że jaram się zwykłą gwiazdką przy dwukropku, a gdy myślę 'zróbcie hałas' to wszyscy ✂✂✂✂a krzyczą.

[Chers]

Aż przykro myśleć, jak bardzo uzależniłam swoje szczęście od obecności innych osób w moim życiu, zapominając o tym, że to przecież dla siebie żyję. Nie dla nich.

Wyjątkowość nie polega na idealności.


- Córuś, co się dzieje?
- Chłopak mnie nie chce, tato.
- O! W końcu jakiś jeden mądry się znalazł. Powiedz mu, że ma u mnie piwo.


Niby nic. A jednak zerkasz.

[TwojaKokaina]

Kiedy nam na kimś zależy walczymy do końca.

Życie byłoby niemożliwe, gdybyśmy pamiętali.

Na miejskich ulicach szukam Ciebie,
jesteś moim snem, ulotnym wspomnieniem, cieniem,
małą cząstką mnie.

[patrysiowa_]

tyle razy myślałam, że to koniec, wiesz?
tyle razy myślałam, że to nie wróci więcej.
tyle razy powtarzałam sobie, że nigdy nie pozwolę byś wrócił...
wracasz. i wcale nie pytasz, czy możesz.



Nie pozwól mi wracać.
Kategorycznie zabroń mi, nie odbieraj ode mnie,
nie odpisuj mi, ignoruj mnie.
Nie pozwól mi wracać, mimo tego, że chcę.
Nie pozwól, proszę, nie mogę znów cierpieć...


Szepczesz mi do ucha, że jestem najlepsza,
szepczesz, że damy sobie radę razem.
Szepczesz, że razem wszędzie, razem do piekła.


"Idę na balkon, w ręku szlug, telefon w drugiej,
i napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów,
zadzwoniłbym do Ciebie, ale wiem, że tego nie chcesz,
wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknię..."



Bo nie wyobrażam sobie umierać bez Ciebie.


Spoglądasz w dół, z czwartego piętra bloku,
wypuszczasz z ust dym z papierosa
i myślisz o tym, że jest środek nocy,
a ty marzniesz bez niego i tęsknisz.



Lata mijają i trochę mi przykro, bo miałeś być tutaj ze mną
a nie jak wtedy wyjść stąd.


Nie tak łatwo jak myślisz jest żyć bez Ciebie samą.


Miał piękne niebieskie oczy
i myślał ku*wa, że dzięki Nim może wszystko.


'COŚ PĘKŁO, KIEDY PRZYSZŁA CODZIENNOŚĆ,
I WIESZ CO? ZACZĘLI ŻYĆ NA ODP**RDOL. '



Nigdy nie stawiaj miłości ponad przyjaźń.

_______________

Napisane przez shikatekume

nie wiązałam z Nim jakichś szczególnych nadziei . wiedziałam , że mamy inny charakter , sposób spędzania wolnego czasu , inne zdanie w wielu sprawach . jednak gdzieś na dnie serca zabolało jak odszedł . spędzałam z Nim sporo czasu , chyba nawet przyzwyczaiłam się do Jego obecności w swoim życiu , wiele się od Niego nauczyłam - tych złych i dobrych rzeczy. dziś jest mi smutno bo wiem , że już nigdy nie zobaczę Jego źrenic wpatrzonych w moje . czasami mi Go brakuje, tak po prostu .

Napisane przez Paralogiczna

papieros tli się w malinowych ustach, a na czarnych rajstopach
pojedyncze płatki popiołu wirują. można powiedzieć na nią kobieta
niezależna, kobieta znająca swe miejsce, kobieta solidna i silna...
z zasadami i godnością lub zwyczajnie człowiek bojący się uczuć.

- myślę, że ten niebieskooki brunet miał pokazać mi jak życie potrafi być ulotne, piękne, jak momenty i czyny potrafią ranić, a jednocześnie jak długo trwa nadzieja. Napełnił me ciało wiarą, ale nie wrócił.

leżę na łóżku i badam sufit oczami pełnymi miłości.



kobiety mają tą zdolność, że potrafią wybaczyć rok trzymania w ciemnym pokoju bez możliwości wyjścia z miłości - to naiwność.

gdy nie wiesz o co chodzi to pewnie chodzi o miłość, głupotę lub jedno i drugie.

Napisane przez SparklyAngel

Zostałam z nim. Ten mężczyzna miał zawsze tyle energii.
Jego ciepłe, niebieskie oczy spoglądały na mnie z troską.
Wiedziałam co myśli. Że sobie nie poradzimy.
Ot, dwa maleńkie stateczki rzucone na głęboką wodę.
Ale mylił się.

Napisane przez Toogether93

Płaczesz Ty wpatrzony w moje przeszklone źrenice
płaczę ja czując serce Twoje bijące w rękach innej

Świat miał nas dwoje na swoim końcu
czekaliśmy na wiatr, który zdmuchnie nas w przepaść

Wiem że wszystko, na co liczyliśmy
jest tym, co zabrał ze sobą jesienny wiatr

Twoje obietnice unoszą mnie do nieba
- kiedy obiecałeś zostać przy mnie, zabrał je wiatr

Nie zostanę tu
w tej pustce po słowach

Napisane przez caroline060

łykam słowa zbyt cierpkie
zbyt drażniące,
znaczenie ich zachowam,
może kiedyś w oczach moich
dojrzysz ich sens.

rzadko potwierdzał moje słowa,
częściej milczał i patrzył w moje oczy,
a pustka w jego źrenicach myliła mi w głowie.

Napisane przez Chers

potrzebuję kogoś, kto odprowadzi wieczorem pod dom, żeby się upewnić, czy aby bezpiecznie wracam, w każdej chwili będzie kontrolował, czy się uśmiecham, kto będzie pisał "dobranoc" i "dzień dobry", kto będzie podjadał kanapki i robił herbatę z cytryną, kogoś, kto będzie pukał do drzwi codziennie bez względu na godzinę, z kim można będzie leżeć na poduszce głowa przy głowie i w lato spać pod jednym kocem, kto umie przytulać i umie znikać kiedy potrzeba, ale tylko na niby, schowany za rogiem czekać na moment, w którym będzie mógł znowu położyć głowę na kolanach, z kim można czytać książki i oglądać filmy, a później godzinami o nich rozmawiać, kogoś, kto rzuca śnieżkami w okno i w letnie noce zabiera, żeby oglądać gwiazdy, kto pilnuje, kto opiekuje się, kto mówi, że tak, że nie, że uważaj, że pamiętaj i że nie marudź.

Urzekły mnie.

[eajAgnes]

nie wiem co mówisz, nie rozumiem.
czyżbyś zapomniał naszego wspólnego
języka? och, nie, nie ty. to ja.

bo która przewidziała moment,
w którym przyjdzie koniec?
ta pieprzona nadzieja nie pozwoli
dopuścić do siebie tej myśli zawczasu.

pozwól, kochany,
że kochać cię będę szeptem,
nocami, tuląc twe zdjęcie do policzka.

co ja powiem wnukom,
gdy zapytają o miłość mego życia?

odchodząc, zostawię bliznę na twym sercu,
byś nigdy o mnie nie zapomniał.

[_aquarius]

Witam. Postanowiłem do Was dołączyć.
Moja przygoda z pisaniem zaczęła się stanowczo niedawno,
ale mam nadzieję, że coś z tej bazgraniny może Wam się przyda.


ona...raniła nawet milczeniem

jak mam żyć bez Twojego uśmiechu, to ja tak kur** nie chcę.

miłość - jeśli Ty nazywasz nią gwiazdki przy dwukropku, czy status związku to gratuluję Ci takiej miłości

mówiłem, że szczegóły są nieważne, a to ona nas zniszczyły.

uwierz, ja też czasem "tęsknię"

[_niebanalna]

Napisane przez me9so3horny

kontrastowao, parala, latin, asiss, together, abunee, niebanalna, groszek, xxxlolkaxxx. - tak krótko i na temat: ♥

strasznie mi miło


i choć życzą Nam źle, my się mamy dobrze

i mam tylko jedno przyziemne marzenie: poczuć się Twoją

błędy, błędami, a ja nadal Cię chcę

niech ten ból wróci, jak każdej nocy gdy samotnie liczyłam gwiazdy, wiedząc, że nie są choć w połowie tak piękne jak światełkach w Jego oczach

to tylko My, ot cała magia

a kiedy dorosnę, nadal będę tą naiwną tłumiącą w sobie wszystko Asią

nie ufam sobie, Tobie owszem

zaciśnijmy pięści, nie mówmy nic, bo tak wiele mamy do stracenia

i znów nam przyjdzie cierpieć, za co? za to, że chcemy kochać?

[Ruda Gwiazdka]

czas nas pozmieniał, więcej kłótni, mniej zrozumienia

`Powiedz, że należę do Ciebie cała. Moje włosy, oczy, ręce, piegi i serce.`

'Bóg dał nam wspomnienia...
byśmy mogli mieć róze w grudniu.'


Radosnej nadziei niech wiatr mi przywieje.

wieczorami tylko jeszcze oglądam się wstecz . czasami płaczę .


'Każdy czasem,
siedząc w za dużym swetrze, z kieliszkiem wina na parapecie i beznadziejnym filmem
w telewizji zadaje sobie pytanie:
'Gdzie się podziało moje życie?'

'nikt nie wie kim jestem, dokąd idę,
czy jeszcze gdzieś samotnie stoję.'

życie poczuło zazdrość. życie mi cię wydarło.


robiłeś wszystko po to, by skończył się nasz balet...


'czym jest miłość ?
- według matematyki problemem
- według historii wojną
- według chemii reakcją
- według sztuki sercem
- według mnie .. Tobą'



'jestem tak stabilna emocjonalnie jak szklanka
wody trzymana przez człowieka z parkinsonem,
któremu palą się spodnie i tańczy lambadę.'

[magiczne chwile]

Pamiętam każdy łyk nadziei, każdy Twój pocałunek i uśmiech.
Każde wspólne spojrzenie. Pamiętam Ciebie tak dokładnie...

Spadamy jak liście jesienią, lecimy, lecimy na samo dno, nagle powiewa mroźny i zimny wiatr który unosi nas jak nadzieja, i wirujemy w powietrzu nie zdajac sobie sprawy że znów bedziemy zmuszeni do upadku, aż nagle znikamy, przykrywa nas gruba warstwa śniegu, nie żyjemy, nie oddychamy, każdy o Nas zapomina.

Na chwilę o Tobie zapominam, na chwilę!
Jesteś jak powietrze, którego ciągle mi brakuje.
DUSZĘ SIĘ...

Czasami utrzymać równowagę bez Ciebie jest trudno,
ale jakoś daję rade, przynajmniej staram się dać...
_________________________
nie mam sił w pojedynkę,
walczyć o nas dwoje.
/ niebanalna_ /

[nagiAkt]

dziś:

" minerały każdej skały
szlachetne jak kryształy "

[Ruda Gwiazdka]

' To jedna z tych chwil. Godzin. Gdy płaczesz.
I tak pragniesz wsłuchać się w czyiś oddech.. '


'Uczucia mają zwyczaj rozkwitania podczas rozłąki..'


Pewne rzeczy się między nami po prostu nie wydarzą.

[Sharmila]

*****

podobnie jak trawa przeciskająca się przez beton,
tłumione uczucia powoli wydostają się na powierzchnię...

*****

od tego czasu emocje zamykam bezpiecznie
na kłódkę w piwnicy swojego serca.

*****

łatwo wciągnąć się w grę "co by było gdyby.."
ale jest to krótka i śliska droga do rozpaczy...

*****

prawdziwa miłość nigdy do niczego nie zmusza.

*****

[patrysiowa_]

" dobry seks, dobre jedzenie, dobre uczucia.


Udawajmy, że nie ma Cie dla nikogo,
oprócz mnie..."
/pnż

[Kaaate90]

'I wiedziała, że nie jest kochana. Ale sama kochała w takim stopniu, że jej uczucie starczałoby dla nich obojga...


że Twój świat kruszy się jak stare ciastko.'

[Chers]

dziękuję


“ Prawdziwa miłość oznacza, że zależy Ci na szczęściu drugiego człowieka bardziej niż na własnym, bez względu na to, przed jak bolesnymi wyborami stajesz. ”


Ludzie nie płaczą z powodu tego, że są słabi, tylko dlatego, że byli silni zbyt długo.

Chciała nieustannie gubić się w jego kołdrze, wchłaniać jego zapach tuląc się mocno do klatki piersiowej. Chciała wiedzieć, że cokolwiek by się działo, może tam zostać.. Bo tam było jej miejsce - przy jego sercu.


"zupełnie nie do wytrzymania jest perspektywa samotnego przebywania w łóżku."


czasem po prostu warto zrobić sobie chwilę przerwy od życia.
zamknąć się w sobie i słyszeć tylko bicie swojego serca...


-Jak powiedzieć jej, że ją kocham?
- Po prostu to zrób.
- Mogę na tobie wypróbować?
- Jasne.
- Kocham cię.
- Dobra, a teraz idź to jej powiedz.
- Właśnie to zrobiłem

[Christerine]

“jak mnie zapalisz,
wtedy zapłonę

wystarczy, że Twój głos zabrzmi
w moich uszach, i już wiem co u Ciebie

coś w uczuciach mi się myli

chcę piekła z Tobą, nie raju bez Ciebie”

[cornflower_]

Paulo Coelho " 11 minut "

w każdym momencie naszego życia
jedną nogą tkwimy w świecie baśni,
a drugą w otchłani piekieł.

nie jestem ciałem, w którym mieszka dusza.
jestem duszą,
która ma widzialną część zwaną ciałem.

kiedy nie miałam już nic do stracenia,
dostałam wszystko.
kiedy o sobie zapomniałam,
odnalazłam samą siebie.
kiedy poznałam upokorzenie i całkowitą uległość,
stałam się wolna.

zawsze kiedy robię plany na przyszłość,
zaskakuje mnie teraźniejszość.

świat jest, jaki jest, i każdy
szczęścia graniczy niemal z cudem.

[Inna_odCiebie]

Chers, Christerine, Ruda Gwiazdka, patrysiowa_... bezczelnie okradam

miłość jak filiżanka mocnej kawy
przyspiesza rytm serca
rozgrzewa
pobudza zmysły
uzależnia

szeptem modlę się do nieba
o więcej miłości
byś kochał mnie tak mocno
jak ja kocham Ciebie

potrzebuję dwóch zamkniętych ramion
które ochronią mnie przed chłodem jesieni

kiedy postanowisz odejść
zabierz wszystkie rzeczy z mojego pokoju
nie ma sensu byś wracał po nie później
bo mógłbyś zobaczyć jak tonę we łzach
i zostać

[parala]

stokrotne dzięki ;*



Masz moje serce.
Szkoda, że ja nie mam Twojego.

"Wiesz...
dziękowałam dziś Bogu
za to,
że Cię spotkałam.
A potem zaczęłam prosić.
prosić o to,
by już nigdy nie
było mi dane Cię ujrzeć."

"Stałam w tej bramie jak
żebrak, tak chciałam żebrać
o miłość, wiedząc że
tego właśnie mi nie wolno."

"Stańmy więc przed sobą razem,
zapatrzeni w nasze twarze.
Nie zostawiaj mnie.
Nie zostawiaj mnie..."

"Na dźwięk tego głosu ściska mnie w żołądku,
czuję się winna, smutna i przestraszona.
I tęsknię, do tego też mogę się przyznać.
Tyle że tęsknota ma zbyt silną konkurencję,
aby kiedykolwiek zdołała zdominować inne uczucia."

''Uważaj na człowieka,
w którego oczach nie widzisz swojego odbicia.''

[Ruda Gwiazdka]

Inna_odCiebie - bierz co chcesz kochanie

aż dziwne jak wszystko może się spierd*lić, potem mniej
rzeczy cieszy, więcej boli

i tylko chcę do tamtego miejsca,
gdzie oddychało nam się łatwiej.

''póki co wciąż się uczę, ogarniam człowieczeństwo''

''Przychodzimy na świat z krótką wizytą,
nie wiedząc po co,
chociaż czasem odczuwając jakieś pozorne przeznaczenie''

'I nie mają pojęcia Ci co plotkami sie karmią.
Że on i ona na to szczęscie patent mają.'

spadała. a myślała że się unosi.

mała, nie zawsze jest łatwo. czasami trzeba przebyć
długą drogę do szczęścia.

'nie pytaj mnie o przeszłość, bo była zła'

[kontrastowa0]

dziękuję


__
U mnie dobrze.
We mnie źle.

Zawsze trzeba pamiętać kto był,
gdy nikogo nie było.

Cofam się pamięcią do chwili,
kiedy się to zaczęło,
ponieważ wspomnienia to jedyne,
co mi pozostało.

Na tą chwilę jest jak jest,
nie pytaj czemu.

Kocham Cię tak mocno,
że aż boli.

[patrysiowa_]

Napisane przez Inna_odCiebie

patrysiowa_... bezczelnie okradam

;*

Smutna, opiera czoło o okno w czarną noc,
bez gwiazd, fale morza uderzają o falochron...


Jak smutek na dnie jej serca, smutek bez końca,
przez niego pokochała zachody słońca.


Wie ,że niema co zganiać na los,
boli ciężki dla serca cios...


pamięta ostatni pocałunek winna Bogu ducha,
był jak gorzki sekret szeptany do ust nie do ucha.


Związek tonął wzdłuż linii nurtu podczas ostatniej kłótni
pobili się ostatnimi deskami ratunku.


Na samą myśl o tym serce prawie jej pękło,
zostały zdjęcia które, na chwile zatrzymały przeszłość.


Dalej kręci się Ziemia, a gdyby mogła cofnąć czas
lub wiedzieć jak wymazać przykre wspomnienia...?


Otula zmarznięte ciało grubym kocem,
w rękach gorąca herbata najlepsza na chłodne noce.
Z nerwów masuje skronie czubkami palców,
znów rani to coś czego nie można wyrazić łzami.
To podły chichot losu...


Zasypia sama z własnymi myślami,
płacz goi rany, ból przez ludzi których kochamy.


myślał o sobie, nie myślał jakie będą skutki.


Centrum miasta, punkt dwunasta,
wczesnojesienne promienie słońca odbijają się o asfalt.


znasz to uczucie gdy ściska gardło, łza kręci się w oku
jakby przeczuwał to co ma zobaczyć za moment...

cienka granica między miłością a nienawiścią,


dziś są tak daleko od siebie jeszcze wczoraj tak blisko


nie wytrzyma już, trzyma nóż, nie da się zatrzymać,
tuż za nią stróż anioł próbuje go powstrzymać i cóż...

FABUŁA. <kłania się>

[Christerine]

coś mignęło, dziękuję promyczki!

jedna wielka złudna nadzieja, że cały horror minął
kończy się gdy znowu go ujrzysz

może i zgłupiałam doszczętnie
ale dalej Cię kocham draniu

czym zasłużyłam na tyle cierpienia?
oddaniem serca?

ta śmieszna i wesoła dziewczyna pod skorupą skrywa
swój ból, litry łez i cierpienie

[YourViewOfLife]

-Tęsknie za nim wiesz ?
- A dokładniej za czym ? , za kłamstwami które były na porządku dziennym , za człowiekiem który nie miał do ciebie szacunku , za kimś kto po tylu latach okazał się być zupełnie obcym , za nocymi telefonami w których słuchałaś o nowo zapoznanej kobiecie i jego fascynacją , za jego problemami typu 'laska mnie nie chce' za tym , że nie mialaś w nim żadnego wsparcia bo dostarczał dzień w dzień stertę problemów , z którymi musiałaś się zmagać . Za tym tęsknisz ?

Tyle minut w godzinie -
a każda minuta
jest dniem

Była, ale jej nie potrzebował.

nim napiszesz do niego zastanów się
czy tęsknisz za nim czy za byciem dla kogoś ważna.

w poduszkę wsiąkają wypłakane uczucia.

zżera ją od środka myśl, że może zobaczyć w jakiejś
innej to co chciała żeby zobaczył u niej.

Jeszcze leżąc pod burzliwym niebem
powiedziała : "wiem że słońce wstanie"

[Ruda Gwiazdka]

Wiem, że gdyby odszedł,
pozostałabym z ustami wygiętymi żalem
i policzkiem oparty na szczupłej dłoni.

'

Nie muszę się odchudzać, jestem szczupła.
Nie liczę kalorii, papierosów, drinków.
Liczę za to chwile. I liczę na siebie.'

'Obserwowałam jak wraz z oddechem i biciem serca unosi się Twoja klatka piersiowa,
trzymałeś mnie wtedy za dłonie. W takich momentach myślałam,
że potrafisz zatrzymywać czas.'

Nieszczęście jest niepodzielne.
Cierpi się samotnie.

[naiwna0]

"Aresztowali mojego dilera." to jedna z mniej przemyślanych odpowiedzi na pytanie matki: "Czemu jesteś dziś w gorszym humorze niż zwykle?"


chodź ze mną tam, chociaż zupełnie nie wiem dokąd, chodź ze mną tam by nadac sens naszym krokom.

[Gueen]

Patrysiowa , Christerine


Przecież słynęłam z tego , że zawsze daje rade

Potrzebuje , cholernie potrzebuje czułości wiesz ?

Nie dane mi było odczuć jak to jest czuć się wyjątkowo , jak to jest rankiem budzić się właśnie przy nim z ciepłym pocałunkiem w policzek

Nie zmienisz się już , prawda ?

Jest cisza , kórej tak bardzo się obawiałam

W tym sęk , niektórzy od życia dostają zbyt dużo inni zaś oddaliby wszystko by chodz przez chwilę być w posiadaniu upragnionej rzeczy

Tu nie ma mowy o szczęśliwym zakończeniu tak samo jak nie było mowy o miłości

[_niebanalna]

Nie każ mi czekać na siebie,
nie pozwól by z każdą sekundą przybywało bólu

Jak mogę nienawidzić kogoś,
kto obdarzył mnie miłością?

pewnego dnia,
który będzie nocą,
smutno uśmiechnę się do
znienawidzonego chłopca,
którego kocham

i choć to takie banalne,
chcę czuć na sobie Twój wzrok

to dziwne,
ale im bardziej czuję się nikim tym bardziej
chcę by świat kręcił się wokół mnie

powstrzymaj łzy,
zacznij tańczyć,
i przetańczmy całą wieczność

problemem nie był Twój brak,
lecz moje mylne przekonanie,
że bez Ciebie już nie sposób będzie tak pewnie kroczyć przed siebie

nie chcę zapomnieć, chcę zapomnieć,
tak czy siak jesteś w mojej głowie

"bądź niczym bijące źródło,
nie zaś jak staw, w którym zawsze stoi ta sama woda"

"gdy serce przestaje bić,
oznaczać to może tylko jedno – śmierć fizyczną"

"im szczęśliwsi mogą być ludzie,
tym bardziej nieszczęśliwi się stają"

"istnieją w życiu sprawy, które – bez względu na to,
z której strony byśmy na nie patrzyli – są zawsze tak samo ważne dla wszystkich.
Miłość jest jedną z nich"

"jeśli przyjdzie ci umrzeć teraz,
umieraj z sercem pełnym miłości"

[patrysiowa_]

nie warto tęsknić za kimś,
co do kogo nie mamy pewności,
że śpi tej nocy samotnie...


nie ma nic gorszego niż nieodwzajemniona tęsknota.
to jest gorsze nawet od nieodwzajemnionej miłości.


"Do twarzy mi było w Smutku. Zaprzyjaźniłam się z nim nawet. Z Tęsknotą także.
Wiedziałam teraz, że tęsknota to nie tylko przebieranie ziarnek maku.
Nie tylko nasłuchiwanie jego kroków za drzwiami. Czekanie na dzwonek lub zgrzyt klucza w zamku.
Bo „tęsknić” i „czekać” to prawie to samo. Pod warunkiem że czekając się tęskni, a tęskniąc czeka.
Z tęsknoty można przestać jeść. Można też umyć podłogę w całym domu szczoteczką do zębów.
Można wytapetować mieszkanie. Umrzeć można."


Spójrz na mnie.
Zobacz łzy w moich oczach.
Ból. Tęsknota. Głupia miłość.


Powiedz, że tęsknisz za mną. Nawet gdyby miało być to kłamstwo. Powiedz.


"Jeżeli nazywasz tęsknotą to, że myślisz o nim przez każdą sekundę, minutę,
że piszesz każdego sms-a z myślą o nim i przez pomyłkę wysyłasz go do niego,
że herbata pachnie Ci nim i wszystko Ci się z nim kojarzy,
jeśli trudno Ci usnąć bez jego 'dobranoc' to tak,
to jest tęsknota i przyznaje,że tęsknie. Cholernie tęsknie.."