![]() |
#961 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: Odp: Dot.: Problem z mężem...
Cytat:
Cytat:
![]() co do reszty tez bym pewnie robiła pół na pół a kredyt zeby na niego byl przepisany- pojechalabym razem z nim do banku zeby nic nie ominąć co do Wenecji- byłam raz- pieknie i klimatycznie ![]() ciesze sie ze wyjazd Ci sie udal i naladowalas sie pozytywna energia ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#962 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Odp: Dot.: Problem z mężem...
Szczerze, ja rozumiem, że nie chce Ci się już nic dzielić, czy toczyć sporu o koparkę. Moja osobista Mama
![]() Najważniejsze, żebyś zabezpieczyła sprawę z kredytem. Ten brak wzajemnych roszczeń, też wydaje się być dobrym wyjściem. Tylko nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, kredyt był na koparkę, a były mąż chce za przepisanie kredytu na siebie i koparkę i samochód? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#963 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 202
|
Dot.: Odp: Dot.: Problem z mężem...
Cytat:
![]() Ile warte jest auto? Jeśli mało, to luz. Pismo u notariusza sporządż sobie takie jak on, żeby póżniej nie było, że będzie płacić mu jakies alimenty, żeby mógł za Twoje wychowywać swoje dziecko. Szybki Bill z niego z resztą ![]() PS. Cieszę się, że wyjazd się udał ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#964 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Odp: Dot.: Problem z mężem...
ciakwe co ex tesciowie na to ze ich synus tak szybko po rozwodzie dorobil sie bobasa- i mial tak szybko z kim go sie dorabiac. bo napewno w swoim srodowisku rozpuszczał opinie ze on w tym małżeństwie byl swiety a ona " to zla kobieta byla"
![]()
__________________
mgr inż. sztuki ogrodowej: |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#965 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 815
|
Odp: Problem z mężem...
Przeczytałam cały wątek - dosłownie cały. Jestem pod wielkim wrażeniem tego jak dałaś radę. Pewnie będzie teraz Ci trudno zaufać innemu facetowi, ale liczę na to, że kiedyś Ci się uda znaleźć odpowiedniego partnera a nie taka gnidę jak Twój eks. Trzymam kciuki!
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#966 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 189
|
Dot.: Odp: Dot.: Problem z mężem...
Kredyt - gotówkowy bez konkretnego celu na nas razem, więc musiałabym być w banku przy zmianie umowy - wiem że nie będzie to łatwe, bo zdolność kredytową on ma, ale banki nie lubią tak zmieniać umów.
Auto - na chwilę obecną jak by się postarać moze za 9 tys by się sprzedało. Dziecko - hmmm też miałam pierwszą myśl, że dziewczyna sobie życie spieprzyła, nie znam jej, wiem kto to, ale nie drążę tematu ile się znają itd. To już nie należy do mojego życia i nie mam zamiaru sobie tym głowy zaprzątać. Odnośnie teściów - tu jest mi bardzo przykro, że on im dostarcza takich wrażeń. Moja teściowa miała ostatnio urodziny - dla mnie normalnym odruchem było złożenie życzeń, przecież znamy się od lat i zawsze miałyśmy dobry kontakt - rozmawiając z nią czułam się jakbym rozmawiała z inna osobą, była zmieszana, widać i czuć się dało zmęczenie i stres... po kilku dniach się dowiedziałam o dziecku, więc rozumiem ją teraz. Ale mi przykro i tak, że ona musi tyle przez niego przejść, a aż się boję myśleć ile razu w przyszłości to ona będzie się zajmować maluchem.... ---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ---------- Cytat:
Dziękuję za miłe słowa - takie wypowiedzi najbardziej dodają sił i motywują na przyszłość. A co do facetów - teraz nie myślę o tym, nie chcę, nie potrzebuję - i bym chciała żeby tak zostało. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#967 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 4
|
Dot.: Problem z mężem...
Bardzo przykra ta sytuacja... To dla mnie nadal niepojęte, jak osoby, które były dla siebie całym światem, mogą się po prostu tak mocno krzywdzić. Życzę Ci wszystkiego dobrego i niech jak najszybciej pojawi się książę na białym rumaku!
__________________
Śruby dla przemysłu, budowlańców i "złotych rączek" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#968 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 815
|
Odp: Problem z mężem...
Dziewczyny, wiecie co w tej historii jest "najlepsze"? To, że może to spotkać każdą z nas. Smutny jest fakt, że istnieją takie osoby, które mają gdzieś uczucia innych, kłamią, kręcą i niszczą ludzi, które teoretycznie powinny być przez nie szczęśliwe.
Ta historia też pozwoliła mi zmienić postrzeganie mojego związku. Tylko że to ja jestem ta zła. Kiedyś zaufałam pewnemu facetowi i też mnie okłamał w wielu sprawach... Teraz jestem w szczęśliwym, na pozór związku. Jest kochany, dużo szczęścia mu zawdzięczam. Ale jest jedno ale. Robię mu awantur o głupoty, nie mogąc uwierzyć, że może jednak jest z gatunku tych idealnych, niekłamliwych istot z którymi można myśleć o przyszłości. Teraz zauważyłam, że źle robię, starając sie go w jakiś sposób kontrolować, bo kiedyś zostałam zraniona i boję się, by to się nie powtórzyło. Nigdy go nie zdradziłam, nawet nigdy go nie okłamałam, więc tutaj nie ma żadnego wytłumaczenia. Przypomnialam sobie, że partnerstwo powinno się właśnie opierać na wzajemnym zaufaniu, szczerości i szacunku. Kiedy autorka opisywała to, w jaki sposób "więził" ją eksmąż to płakałam. Z własnej głupoty, że równie dobrze mogę sprawiać taki sam ból mężczyźnie, który mnie ślepo kocha, choć nie powinien. Jeszcze raz gratuluję, Twoja historia - mimo, że jest jedna z najsmutniejszych o których słyszałam - jest jednak idealną przestrogą dla każdej z nas. Życzę powodzenia i trzymam kciuki, taka osoba jak Ty nigdy nie powinna przechodzić czegoś takiego. ♥
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#969 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 542
|
Dot.: Problem z mężem...
Hej, co dobrego u Ciebie słuchać, Aleksa?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#970 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 189
|
Dot.: Problem z mężem...
Witajcie Kochane
![]() Po długiej przerwie nareszcie się zmotywowałam, żeby tutaj napisać. W pierwszej kolejności raz jeszcze chcę wam bardzo gorąco podziękować za wsparcie i rady - za możliwość przelania swoich myśli i odczuć, takiego wygadania się - to miejsce nie raz dodało mi ogrom sił, nie raz zmotywowało do działania. Co u mnie? Śmiało mogę powiedzieć, że dobrze. Dopiero teraz jest dobrze i normalnie. Było po drodze jeszcze kilka perypetii, w niektórych kwestiach radziłam sobie lepiej lub gorzej, ale teraz mam już zamknięty ten rozdział. Pracuję, realizuję swoje pasje, robię to co kocham i robię to dla siebie. Jest dobrze ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#971 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 542
|
Dot.: Problem z mężem...
Brawo, to świetne wieści
![]() Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#972 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Problem z mężem...
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#973 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
|
Dot.: Problem z mężem...
Cytat:
Jak miło, że się odezwałaś ![]() Tak świetnie przeczytać, że Ci się układa. Oby tak zostało!!! Życzę Ci dużo uśmiechu! ![]()
__________________
Nina 💕 29.01.2017 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#974 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Problem z mężem...
Cieszę się z Tobą, Aleksa.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:01.